Domagają się szacunku dla własnej historii i kultury od zachodniej korporacji? A tu paskudni iści i foby :) Ubikacjoft nadaje się tylko do spłukania w kiblu.
Nawet w fikcji musi zaistnieć jakaś logika i trzymać sie wcześniej ustalonych reguł. Asasyn kiedyś opierał sie naszą historie dopisująć fikcyjne wątki dotyczące Asasynów, Templariuszy i Prekursorów. To tworzyło teorie spiskową w której jakby w naszym świecie światem rządzi starożytna organizacja i trwa walka dwóch potężnych frakcji.
Asasyn nie zmieniał sobie od tak faktów historycznych, bo to jest fikcja. Trzymali sie ustalonych reguł i dostosowywali swoją historie do faktów historycznych, a nie odwrotnie. Rodrigo nadal był Papieżem, Da Vinci nadal był genialnym wynalazcą i natchnionym malarzem. Charakter i rola w historii postaci historycznych nie była zmieniana, bo tak, bo to tylko fikcja.
Wszystko to miało ręce i nogi. Dopiero od czasów Origins zaczeło sie coś zmieniać i coraz luźniej podchodzili do historii, a w Odyssey i Vahalla to już całkowicie odpieli wrotki. Mimo to nadal postacie historyczne pozostawały sobą, i nie były grywalnymi bohaterami.
To własnie ludzi wkurza. Ta nie konsekwencja w prowadzeniu własnej marki. AC od paru części coraz bardziej wypina sie na swoje Lore na rzecz kolejnej nudnej gry fantasy o bogach i walce dobra ze złem. Kiedys ta seria miała glębszy przekaz i dużo bardzej trzymała sie ziemi. W pierwszej części twórcy nawet wykasowali z gry kusze, bo nie pasowała do przedstawionych realiów.
Pierwsze części AC miały w sobie to coś. Tajemnice, niebanalna fabułe i silne osadzenie w rzeczywistości. Nowe części tego już nie mają. Ubisoft strasznie spłycił całe lore i historie. Polecam zobaczyć, po tym filmie jeszcze bardzej doceniam pierwsze gry z serii
https://youtu.be/TxdLeAtaXGA?si=ntVDryRkt8HAIAnB
Jeszcze nie było na GOL-u? ->
Via Tenor
Co? Nie są zadowoleni z ładnie opalonego "samuraja"?
I nie zapominajmy, że Kopernik była kobietą
Z tych typów wyświetlonych na zrzucie jako top supporters to tacy Japończycy jak i z Yasuke xD
Okropny, clickbaitowy tytuł artykułu, ale to się już chyba trzeba przyzwyczaić do tego poziomu dziennikarstwa.
Fajnie się czyta jak to japończycy nienawidzą tej gry, jak ich ubodło to, ze mata ma niehistoryczny wymiar i tym podobne bzdury, ale najlepiej to się czyta jaki ból dupy wywołuje awansowanie murzyna na samuraja xD Zabijanie w serii cyklopów czy tam innych mitycznych stworzeń? Czemu nie. Murzyn awansowany do rangi samuraja? NIEZGODNOŚĆ HISTORYCZNA, RASIZM xD
Fajna ta petycja, gdzie pewnie większość podpisów to spoceni japonofile, więc raczej nie "japońscy gracze" a po prostu "gracze", bo nie da się obronić głupiej tezy, że japończycy mają kosę z AC: Shadows skoro po uwolnieniu sprzedaży pre orderów była to najchętniej kupowana gra na PS5. Pewnie dalej jest dość wysoko. Pewnie z tej nienawiści. Japończycy kupują, zeby samemu w domu pomierzyć te tatami czy rzeczywiście są nieprzepisowe xD
Debiilami to akurat są przede wszystkim klakierzy Ubisoftu, nie rozumiejący prostych i logicznych argumentów szczegółowo omawianych dziesiątki razy, nie rozumiejący kontekstu i powtarzający jak mantrę swoje głodne kawałki o historyczności oraz o jednej grze i bodaj dwóch anime z czarnym samurajem w sytuacji, gdy tak naprawdę historyczność Yasuke - wiemy, że istniał, nie, nie jest pewne, czy był samurajem - to kwestia poboczna i w dużej mierze bez znaczenia (choć wcześniej bohaterami gry nie były postaci historyczne, więc jeśli już, to przemawia na niekorzyść Yasuke).
Debile robią z siebie kompletnych analfabetów nie potrafiąc przyswoić prostej informacji, że wielu graczy zwyczajnie marzyło o grze w Japonii, w której zagra japońskim "asasynem", a nie czarnym tankiem rozsmarowującym zastępy Japończyków niczym słoń mrówki.
Ponieważ jest oczywiste, co stoi za wyborem takiego bohatera, i ponieważ to UBI jako pierwsze wyciągnęło historyczność i użyło jej jako swojej tarczy, zaczęto im wytykać, że naciągają historię i mijają się z prawdą.
Czekałeś na grę o czarnym samuraju w feudalnej Japonii? Od zawsze tak wyobrażałeś sobie AC w kraju kwitnącej wiśni? OK, napisz tak wprost, zamaist wypisywać te perdolety o rasistach i debilach, kopiując korpo-gadkę.
Zwisa ci klimat i fabuła, grasz w AC gdziekolwiek by nie było, przeklikujesz dialogi, zależy ci tylko na czyszczeniu mapy? OK. też napisz to szczerze.
Tylko przestań bredzić o tym, jakie to UBI jest wspaniałe i wierne historii, jak wszyscy dookoła to rasiści i debile, bo jako BIALI mężczyźni CHCĄ JAPOŃCZYKA, a w grze są kosmici i animus, więc może w niej być cokolwiek. Tzn technicznie może - i każdemu wolno to ocenić, zwłaszcza merytorycznie lub odwołując się spokojnie i kulturalnie do własnego gustu i oczekiwań. I takie są te krytyczne uwagi, to nie żaden pier... hejt.
Ja bym poszedł o krok dalej, gracze (ogólnie, nie tylko japońscy) powinni wzywać Ubiszaft do zlikwidowania się.
Według Ahmada „to, że jeden z głównych bohaterów jest czarny, nie ma dla nich większego znaczenia”.
Wcale xD Każdy marzy by jego kulturę reprezentował jakiś czarnoskóry, który trafił tam przypadkiem.
Największym problemem według mnie jest to, że od bardzo dawno ludzie czekali na Assassin's Creed w Japonii i akurat kiedy go dostają to musieli dać czarnego, jako głównego bohatera.
Wyobrażam sobie jaki by się krzyk podniósł gdyby ktoś zrobił grę o Polaku murzynie. Ta poprawność rasowa zakrawa na kpinę.
Czarny samuraj to jedno ale w ogóle jak można kupować i ogrywać kolejną Ubigrę która będzie niedorobionym nudnym kotletem?
A wystarczyło dać jako głównego bohatera japońskiego samuraja jak w GoT i nie byłoby takiego cyrku. Możliwe, że gra sprzedałaby się jeszcze lepiej, no cóż...... Zobaczymy.
Ale filmy ze zmutowaną jaszczurką to już są historycznie poprawne ? Niech nie grają jak im przeszkadza i tyle.
Pomijając kolor skóry bohatera dla mnie ta gra ma inne, znacznie poważniejsze problemy i niewiadome. Trafiamy w miejsce można by powiedzieć idealne dla asasynów - Japonia z najbardziej znanymi na świecie cichymi zabójcami poza asasynami a kto jest głównym bohaterem? Facet o profilu tanka, wywijający wielkim żelastwem i słabo nadający się do skakania po dachach czy działania w ukryciu (sami twórcy zapowiedzieli że będzie się wolno wspinał). Wiem że jest bohaterka którą gra się po cichu tylko pytanie jak to będzie w rozgrywce wyglądało. Po raz pierwszy od dawna nie dostosowujemy bohatera do naszego stylu gry tylko wybór bohatera definiuje ten styl. Niby mówią że można będzie skupiać się na grze jedną postacią ale skoro to Sasuke jest czołową postacią na materiałach marketingowych to obawiam się że wątek Naoe będzie potraktowany po macoszemu i bardziej jako drugoplanowy. Myślę że to może być niezła gra ale słaby Asasyn.
Oczywiście że Japończycy nie mają specjalnie problemów bo jest to jedyny kraj w którym panuje narracja że gra jest czysto fantastyczna i że yasuke to nie jest żadnym historycznym samurajem tylko osobą z której zrobili samuraja na potrzeby gry.
W dodatku wydział ubisoftu w Japonii cenzuruje wszelkie informacje twierdzące że twórcom zależy na odwzorowaniu Japonii zgodnie z historią.
Czekam na oszołomów od kultury łoke toke. Ich jazgot zawsze mnie bawi:-)
Japończycy mimo swojego tradycjonalizmu ogólnie mają wyrypane na wschodnie onucowe rasistowski łoke toke bzdury. Bo to normalnie ludzie są. Dla nich gry to rozrywka a nie nośnik propagandowy do okładania przeciwników światopoglądowych.
Gry UBISOFTU nadają się do kibla, niezależnie od tego, czy główną postacią jest murzyn czy nie. Skończyłeś jednego AC wydanego w ostatniej dekadzie, to tak jak byś skończył wszystkie. Swoją drogą, takie problemy są łatwe do rozwiązania przez kreator postaci, ale UBI robi kolejne części metodą kopiuj-wklej i w życiu nie zrobią czegoś nowego.
"Japonscy gracze bojkotują Ubisoft! Zobacz jak JAPONSCY gracze chcą anulowania gry!!"
Top supporter voices - Trzech białasów xDDDDDDDDD
Jakby to powiedział Jeremy Clarkson - "oh no! Anyway..."
Żeby zaraz komuś żyłka nie pękła ze złości, z powodu tej arcyważnej sprawy - mi się to też nie podoba, ale po prostu nie kupię gry i tyle. A większość krzykaczy będzie płakać, krzyczeć i wyzywać, a grę i tak kupi. A potem będzie wypisywać z płaczem "ale niedobra gra, ale niedobry Ubi". No naprawdę, się tak przejmą tymi wypocinami pisanymi na różnych forach jak będą liczyć kasę, bardzo się przejmą.
Nie kupujcie gry. I tyle. To najlepszy sposób okazania niezadowolenia i braku wsparcia dla twórców.
Ubisoft ->
Od 19 czerwca zebrano ponad 30 tyś podpisów? W stosunku do serii, której poszczególne części potrafią się sprzedać w kilkunastu milionach egzemplarzy?
Ubi będzie mieć wywalone jajca na tę petycję i osobiście im się nie dziwię.
Ludziom się w d*%!@ przewraca... :V A ja tylko przypomnę, że na początku każdego Assassin's Creeda jest taki splash screen, przez który wszystkie tego typu akcje można spuścić w toalecie.
Ta gra to FIKCJA i ALTERNATYWNA rzeczywistość. A że reklamują ją na różne sposoby, to inna kwestia...
Kto chce grać i czerpać jakąś radość z gameplayu i tego co twórcy stworzyli - niech gra. Kogo to uraża i boli, ten niech kupi sobie maść i po prostu nie zwraca na to uwagi. :V
Z tym że historycy japońscy zgadzają się z ubisoft, a głosują w tej petycji w 90% nie-japońcy
Tak tak, już widzę jak taki gigant jak Ubi nagle anuluje jedną ze swoich największych premier bo komuś się między pośladami poprzewracało i nagle czuję się urażony. Przypominam że jak sami Japończycy zrobili z Yasuke samuraja na potrzeby mang i anime to wtedy jakoś nikt z widłami i pochodniami nie latał.
Przez setki lat torturowali i mordowali chrześcijan w obronie swojej tradycji i kultury (mokry sen każdego prawaka ^^) a teraz tylko zbierają podpisy? Słabiutko.
Pytanie jak by zareagowali Polacy na AC dziejący się w np Rzeczpospolitej Szlacheckiej, gdyby głównym bohaterem był np Żyd, Tatar lub Litwin.
Pewnie bym nabil setki godzin w takiej grze.
Sądzę że to jest tylko taka farma reklamy. GTA też obrywało za różne brudne podejścia, a to tylko pomogło tej serii. Dziś już nawet mało kto pamięta te całe cyrki odstawiane przez media.
Teraz wszyscy narzekają,a w dniu premiery okaże się że będzie schodzić jak ciepłe bułeczki.Podobna afera co z Hogwarts Legacy-też były krzyki,protesty i petycje a gra się dobrze sprzedała.Jakiś czas po premierze okaże się że cała ta nagonka była fałszywa i napędzona przez Ubisoft dla lepszej sprzedaży.
Via Tenor
Ittai nani o shita nda!
Ja nie rozumiem całej tej nagonki. Przecież tego co mówiono to całą grę można przejść jako ta japońska dziewczyna chyba że akurat to uzasadnione fabularnie że druga postac jest niedostępna. Więc nikt nie każe grać tym samurajem.Niescisłosci fabularne i historyczne? Przecież to jest postać historyczna. ?? W poprzednich częściach AC też było pełno postaci które albo nie żyły w tych latach albo zostały przedstawione inaczej i nikt nie bojkotował gry. A gracze w dużej części to nadal debile. Tutaj bojkotują grę bo kolor skóry im przeszkadza, ale nie bojkotują gdy kolejny raz dostają chamsko niedopracowany produkt na premierę, czy chamskie mikropłatności. Wtedy kasa leci w preordery. Pewnie za wszystkim stoi jak zawsze kilka oszolomow a reszta im wtóruje ale jak widać inteligencja do część branży nie grzeszy. Już widzę jak Ubi skasuje całą grę i zacznie pisać historię na nowo ??
A co z innymi grami? Nioh 1 i2. Yasuke też był samuraj em, Samurai Warriors też był samurajem.
W Animacji Afro Samuraj też jest główny bohater wzorowany na nim. Od lat 70tych jest kilka publikacji, w których jest on także głównym bohaterem i nawet jedna z nich zdobyła nagrodę w Japonii.
Mam tylko nadzieję, że jak wpadną na pomysł AC dziejącego się w np. w XI wieku to wtedy, bohaterem będzie dla odmiany biały człowiek i wtedy białe na czarnym będzie wyglądało równie normalnie jak czarne na żółtym.
Ahmad sugeruje też, że sprawa może dotyczyć niewielkiej liczby japońskich graczy, którzy są niezadowoleni z powodu tych konkretnych nieścisłości.
To niemal zawsze są małe grupy ludzi
Z Yasuke nie mam problemu (wygląda i gra się nim jak spodziewałem), ale przez to całe teraz trzymanie się niby faktów historycznych- cierpi to całe shinobi fantasy którego jestem fanem. Sam strój Naoe to potwierdza, nie mamy charakterystycznego dzioba w kapturze, a tu shinobi powinni być dużą grupą bo założył ich Kotetsu. Dodatkowo jej domyślny strój prezentuje się miernie w stosunku do tego co pokazał teaser Assassin's Creed Codename Red.
Aktualizacja (4 lipca, 8:10)
Przecież pisałem, że ta ankieta jak i poprzednio historyk to wymysł Ubisoftu aby zrobić z siebie ofiarę, a z graczy którzy krytykują ten tytuł tylko ośmieszyć oraz napiętnować jak rasistów.
Doskonale rozumiem Japończyków.
Wyobrażacie sobie np. czarną husarię ałbo czarnych ułanów?
Tak bardzo ci Japończycy są wkurzeni na grę że jest to numer 1 na japońskim Amazonie xD. Ja rozumiem że research może być trudny ale żeby sobie strzelić w kolano drugi raz xD
Zawiesić premierę, zrobić kreator postaci i mamy prawdziwą inkluzywność. Przecież takie korpo stać na zrobienie takiego czegoś, prawda?
Wiadomo ze sie dolacza ludzie spoza Japonii by pokazac wsparcie. Tak samo jest z innymi rzeczami gdzie np ludzie wspieraja cos co sie dzieje w miejscach w ktorych nigdy nie byli i nawet nie mieli zamiaru byc a jednak wspieraja.
"Japońscy gracze", są w tym przypadku pewnie tak samo japońscy, jak ten historyk z twittera...
"Japonscy" gracze - ciekawe ile japonskich graczy te petycje podpisalo, a ile sie zgarnelo holoty antywoke i rasistow :)
AC to nie gra fantasy ? tam się biło minotaura i papież walił z różdżki fireballe xD i się przenosi w czasie przy pomocy wehikułu czasu a raczej po wymiarach się lata a oni się splakali że nie oddaje realiów? o shieet jak można mieć takiego kija w tyłku, a sami te mangę robią z jakimiś głupotami i dumni jeszcze
Argumenty rozbierajace na czynniki pierwsze historycznosc tej gry sa dla mnie bezsensowne skoro ta seria zawsze miala w sobie elementy fikcjii historycznej wprowadzanej dla kolorytu fabuly
Jednoczesnie gdyby kolejna czesc AC odbywala sie w Polsce a jej glownym bohaterem bylby np azjata to tez bylbym rozczarowany bo jednak psuje to imersyjnosc I odrzuca na dalszy plan setting kulturowy ktory staje sie jedynie tlem dla poczynan bohatera z innego swiata. Ale rozumiem ze daje to tez pewne mozliwosci fabularne wiec zalezy jak to poprowadza (choc znajac Ubisoft to nie mam wielkich nadziei)
Zawsze mogą nie wypuszczać gry w tym kraju. Ale była by beka z Japońców gdyby gra o Japonii nie wyszła tylko w Japonii.
A wkrótce na netliksie nowe anime, gdzie samuraje zmieniają się w mechy i walczą o św. graala, a w wolnych chwilach romansują z cycatymi czarodziejkami.
Ale beka, chcieli być progresywni a wyszli na rasistów.
Ahmed stosuje ciekawą retoryke. Najpierw rzuca kilkoma losowymi komentarzami I mowi ze 95% to takie komentarze (statystyka z dupy wyjęta)
A następnie ze wiekszosc Japońskich komentarzy mowi o innych nieścisłościach ale już bez wklejenia przykładów - choć błędy z heraldyką i Shogunem siedzącym na tym samym poziomie co reszta to akurat błąd na poziomie czarnego samuraja.
ja to bym się cieszył na miejscu Japończyków, ze gra nawiązująca tytułem do ludzi zażywających haszysz jako głównego bohatera daje nie ich rodowitego honorowego wojownika tylko jakiegoś afroafrykaina.
to jest tylko 38 tyś osób to jest nic przy ponad mln osób którzy to zagrają i mam na dzieje że nie usuną tej gry
Ta gra nie powinna powstać nie tylko dlatego że czarny samuraj, to jest przede wszystkim kolejne ubisoftowe gówno, czemu ktoś to kupuje? To jest dla mnie zaprzeczenie dobrej zabawy.
W obecnej kulturze woke nowy ac powinien mieć samych białasów. Arielka pociemniała to Japończyk powinien wyblaknąć.
Główni wspierający - biali faceci, zapewne eksperci od japońskiej kultury.
Firma wywali grę za miliony, bo jakaś niewielka grupa (patrząc, w ilu kopiach takie gry się sprzedają, a ile jest podpisów) podpisze jakąś petycję na stronie, na której żadna akcja nigdy nie przyniosła oczekiwanego rezultatu.
Bez wątpienia osiągną swój sukces!
Kiedyś kupię w promocji bo lubię serie AC. Niech Japonia po prostu nie kupuje jak mają problem? A oni chcą w swoim kraju anulować premierę tej dobrej gry.
Pierwszą misja Yasuke będzie coś zajumać. Ubikacjoft, pokaż że masz jaja ;)
Gracze, to jedna z najgłupszych grup popkulturowych, więc nie ma co się dziwić o taki petycje.
Skoda, że jak wychodziła Valhalla, to nie było petycji o to, że w czasach wikingów nie było assasynów. Tymczasem w japońskich mangach - typowa średniowieczna polska wieś >>>>
Prekursorzy i starożytne artefakty kontrolujące ludzkie umysły pojawiające się w renesansowych Włoszech: i sleep
Czarnoskóry w Japonii: PRZECIEZ TO NIEZGODNE Z HISTORIĄ!!1!
„Gracze są ku*** najgorsi”
No tak, bo jak Japończycy robią "historyczne" gry albo anime pełne mutantów, potworów i kosmitów, wszystko jest dobrze.
No ale tak na serio, po obejrzeniu "Top supporter voices" widzę, że część "wspierających" to zwykłe trollowanie dla beki, natomiast ci, którzy na poważnie podchodzą do problemu... No cóż, powiedzmy tyle, że filmując się nieświadomie bardziej tej petycji szkodzą.
Branie pogłosek historycznych i robienie z nich faktów zawsze źle się kończy. Kleopatra, ktoś pamięta? Następna będzie gra o Kolumbie, który oczywiście przybił do brzegów Ameryki Północnej, tak? Korporacje powinny mieć więcej oleju w głowie.
Fałszywy historyk jak i ta ankieta to tajna zagrywka Ubisoftu i to oni za tym stoją, a to dowód, że ta paskudna korporacja ma was za idiotów skoro może tak wami manipulować, piszę o was ponieważ ja nawet by za darmo lub za dopłatą nie sprawdził tej gry.
Ludzie narzekają na brak realizmu w grze w której są kosmici i pozaziemska technologia :D:D
Niedługo artyści będą się bali tworzyć z obawy że ich dzieło będzie zbojkotowane.. straszna jest ta poprawność polityczna.
Pewnie jest tam 5 Japończyków i stado białych męskich frustratów. Japończycy mają bardzo luźne podejście do dzieł kultury i motywów historycznych, na których są oparte.
99% to nie japonczycy co to podpisali. Widzialem mnustwo reakcji japonczykow na ten trailer i sie smiali z ludzi na zachodzie ze im to przeszkadza jak dla nich to jest historycznie poprawne jako ze kazdy zna ich historycznego czarnoskorego samuraja ze szkoly lol "Yasuke (born c. 1550s) was a Black samurai who served the daimyo Oda Nobunaga in Japan during the Sengoku (“Warring States”) period. He was the first known foreigner to achieve samurai status"
Co za skośnoocy rasiści, zachciało im się japońskiego duetu głównych bohaterów w odsłonie serii osadzonej w Japonii? A gdzie diversity, gdzie zaplata za to, co zrobili Yasuke (przecież był zwykłym sługą)?
BRAWO! Rzygać się chce na tą pseudo poprawność polityczną, która jeszcze tylko bardziej antygonizuje ludzi. Black live metters haha a co yellow, red, white to już nie?
Polecam lekturę na temat no go zones lub skali przestępstw i gwałtów w zależności od pochodzenia w Europie lub USA i zobaczymy to black live metters.
A może zrobimy film o plemionach afrykańskich w X w. i tam obsadzimy 1/3 Azjatów i 1/3 białych?
Brak słów, zero poszanowania innych kultur.
Nie kupować tego szajsu to jest najważniejsze co można zrobić, a petycję podpiszę.