Zawsze ta sama gadka, Ring Of Power też zachwalali, jak wyszło wszyscy wiemy, od dawna nie wierzę w tę opinię z przed premierowych pokazów.
Fani gier powinni być spokojni, ponieważ, sądząc po wypowiedziach dziennikarzy, serial pozostaje wierny materiałowi źródłowemu z gier wideo.
Pytanie - którzy fani?
Mam tak niskie oczekiwania że się nie dam rady zawieść.
Ja sie tylko zastanawiam czy Lucy bedzie wystarczajaco dobrym heroiszczem. Jak wroci do krypty wplaw po wyprawie do srodziemia albo w druga strone to bede usatysfakcjonowany, a poki co nie mam oczekiwan.
Ta jasne... a krytykami czytaj fanami ktorzy to mieli zaszczyt ogladac te 2 odcinki sa pewnie jakies typy ktorzy fallouta widzieli tylko na jakichs gameplayach na Youtube.
"krytycy spadli z fotela...." taaa już to widzę... Pewnie ci sami zachwycali się truskawkami w The last of Us, albo nową ekranizacją Syrenki....
Trochę ciężko się przyzwyczaić do tej "bardzo wesołej wizji Fallouta".
Po 2 odcinkach to ciągle komedia z domieszką czarnego humoru.
Fajnie wszystko przełożyli na ekran filmowy: stimpaki, psycho, broń czy power armor itp.
Sama gra też miała momentami lekko humorystyczną otoczkę, ale nie na taką skalę jak w filmie.
Muza w 2 pierwszych Falloutach i Tactics była świetna, psychodeliczna. Kawałki typu Binga Crosbiego czy Franca Sintatry były tylko w intro, później już robiło się poważnie.
Mimo wszystko zbyt śmiesznie i głupkowato - jakby źle zbalansowane.
Fallout to nie tylko Fallout 3i4 + Radio Galaxy News i 3Dog , a takie odnoszę wrażenie jak to oglądam.
spoiler start
Miałem nadzieję , że w pierwszym odcinku podczas planowanego ślubu po otwarciu włazu pojawi się sam
Frank Horrigan z ekipą jak w intro F2 i zrobi robotę.
spoiler stop
Wizualnie zapowiada się top. Scenografie, kostiumy i postacie jak żywcem wyjęte z gier. Reszta zobaczymy po premierze. Do tego czasu pozostaję jednak sceptyczny.
W obecnych czasach, jak 'krytycy' coś polecają, to trzeba się mieć na baczności bo może się okazać, że dostaniemy kupsko.
O moje uniwersum. Trzeba będzie obejrzeć.
Jest Herod babka co żadnej pracy się nie boi.
Jest czarno-skóry Heroes.
I jest białas.
Dokładnie w tej kolejności, więc co może pójść nie tak ?
Pewnie pierwszy sezon będzie nawet zjadliwy a potem zrobią to co z star trek Discovery. Same babki herody a faceci będą tłem...
Ale nie żebym narzekał, sam jestem ciekaw jak bardzo można skopać markę F. Coś jak Star wars ?
W 13 Posterunku w odcinku Kalambury też był krytyk filmowy... tak więc lepiej poczekać na opinie zwykłych ludzi lub fanów gier/uniwersum.
Im bliżej premiery tym mam coraz więcej obaw. Jak były publikowane pierwsze zdjęcia i plotki to byłem nahajpowany. Od zwiastunu wszystko opadło. Obawiam się, że to będzie fanservice cosplay movie z durną fabułą.
Jeżeli coś sprawia że niebieskowłose panie z Kaliforni spadają z fotela, to już jest prawie pewne że normalni ludzie nie mają czego szukać.
Dobry miesiąc dla fanów marki, gdyż jeszcze Fallout Londyn ma wyjść. Czekam nawet bardziej niż na serial.
W obecnych czasach jak krytycy się zachwycają to znaczy że jest kiepsko, ale za to z masą wątków lgpfgsdf
Cóż, jako osoba tragiczna w oglądaniu czegokolwiek, która płaci Netflixa od lat a ostatnie co tam obejrzałem to trzy odcinki Wednesday przy premierze a wcześniej drugi sezon Wiedźmina (hatfu) jestem w jakiś sposób oczarowany Falloutem.
Obejrzałem pierwszy odcinek i to ma wady, to ma mankamenty min. absolutnie tragiczne i beznadziejne i okropne momentami CGI, to oglądało mi się to dobrze i podoba mi się.
Na minus też to że tak mało świata ukazano jeszcze przed bombami, temat krypty też szybciutko poszedł i już powierzchnia - wiadomo, w grach to wyglądało podobnie/tak samo ale mogli by zrobić jakiekolwiek dłuższe wprowadzenie. Chociaż to chyba będzie powracać w dalszych odcinkach.
3 główne postacie ukazane na razie też na duży plus, chociaż można było ten pierwszy kontakt z powierzchnią Lucy pokazać lepiej.
Humor jest, durny, ale taki ma być. Topienie kogoś w beczce ogórków ;)
Jest ok, obejrzę na pewno i myśle że może to być bardzo solidna produkcja na okolice 8/10
Nie znam gier od Bethesdy, a pierwsze gry pamietam jak przez mgle, wiec w sumie ogladam, jak zwykly film SF bez jakichkolwiek odniesien. Jest OK. Dupy nie urywa. Widac jednak wlozona kase w scenografie. Wszystko wyglada naprawde przekonywujaco. Na razie mam za soba dwa epizody i troche sie wymeczylem na nich, ale mimo wszystko jestem ciekawy co bedzie dalej. W internetach pisza, ze sezon trzyma poziom, wiec chyba nie jest tak zle.
Po obejrzeniu całości.
Plusy:
- Mnóstwo smaczków i nawiązań dla fanów gier( a to cukrowe bomby, a to środek czyszczący Abraxo)
Pieczołowicie oddane lokacje, widać budżet
- Muzyka
- Sporo długich, klimatycznych ujęć pokazujących świat, przyjemnie zaznaczony motyw podróży
- Główna aktorka, raz ze świetnie pasuje urodą, dwa że rzeczywiście gra, a trzy, że jej postać jest nieoczywista i REAGUJE na świat, zmienia się, dojrzewa
- Pomysłowe sceny walki, które zostały nienajgorzej zmontowane, chociaż mogło być lepiej, dynamiczniej
- Twórcy nie Boja się przesadnej brutalności, ba! Zestawiają wybuchające flaki z cukierkowymi barwi oraz infantylnym dialogami / postawami, co w mojej ocenie jest bardzo „falloutowe”
- Całkiem swobodna żonglerka różnymi stylami, na przykład: w mgnieniu oka ze stylizacji horrorowej nagle wychodzi groteskowy dialog, bądź slapstickowy humor i nic się na ogół nie gryzie
- Główny wątek może zaskoczyć…..
Minusy
… ale tylko kogoś kto nie grał w gry
- W okolicach połowy, trochę siada tempo
- Nie odczułem większej sympatii do żadnego z bohaterów, nie zidentyfikowali się z nikim na tyle, aby szczerze komuś kibicować
- Świat jest ciekawszy, niżeli bohaterowie
- Trochę glupotek scenariuszowych np: ghoul który w pojedynkę zabija mnóstwo ludzi, stojąc na środku drogi, całkowicie odsłonięty na atak z każdej strony -> to było fatalne
- Nie wiem jak to się stało ze napromieniowani bandyci ot tak sobie weszli? Nikt ich nie zbadał? Żadnego hasła bezpieczeństwa? Pytań potwierdzających tożsamość?
- Sam fakt, że główna bohaterka ot tak postanawia wyruszyć i odnaleźć ojca, w zasadzie nie mając pojęcia o niczym, wydał mi się naciągany
- Ghul ma potężny plot armor
- Brak ciekawych postaci drugoplanowych
- Pustkowia wydały mi się zbyt bezpieczne, tak jakby niebezpieczeństwo groziło Ci tylko jeśli rzeczywiście szukasz kłopotów
- Średniawe, nierówne dialogi
- Brak pokręconych idealistów, wygłaszających swoje tezy, brak szaleńców, i supermutantów
- Niektóre efekty specjalne wyglądają słabo
- O ile twórcy zadbali o szczegóły( zbudowano sporo lokacji, zamiast uciekać w CGI) tak detale nie pracują na korzyść klimatu, nie sa elementem budowania postaci, czy historii, po prostu są
- Dodatkowo coś dziwnego stało się z pewnym kluczowym miejscem…
Mam problem z oceną. Fani gier powinni, co chwilę, niczym Di Caprio z mema wskazywać z zadowoleniem na smaczki z gier, ale z drugiej strony rączej nie będę niczym zaskoczeni. Gry z serii miały lepszych bohaterów / dialogi / historie / humor / problematykę więc ciężko o efekt wow. Z kolei ludzie dla których serial będzie czymś absolutnie świeżym, dużo stracą.
Uwaga Spoiler! Drugi sezon prawdopodobnie zabierze nas do Pana Housa w okolice New Vegas.
Tak czy siak, serial warty polecenia.
Rozumiem, że serial by nie przeszedł na Amazonie jeśli głównym bohaterem byłby biały heteroseksualny mężczyzna?
Abstrahując od tego konkretnego setialu, opinie krytyków na temat seriali po pierszych 2-3 odcinkach to rak branży VOD i ma się to do stanu ostatecznego jak pięść do nosa.
Obejrzałem cały sezon i mam mieszane odczucia. Pierwszy odcinek super, bardzo mi się podobał. Drugi średniak a potem też średnio. Główna bohaterka na plus, mnie się jej postać podoba. Ten giermek z BoS też spoko, nie mam zastrzeżeń. Podobnie jak Ghul.
Ale jakieś to wszystko takie nijakie. Pustkowia jakieś taki bezpieczne, ludzie przyjaźni poza nielicznymi wyjątkami.
Jeśli w trakcie seansu sięgam niekiedy po telefon to coś jest nie do końca super. A tutaj mi się zdarzało czytać wiadomości w czasie oglądania serialu.
Jestem po klilku odcinkach i jest dobrze jako entuzjasty tego uniwersum :)
Kody do gry jakby ktoś chciał pograć z Amazon Prime.
Fallout 76 PC [MS store]
GD72RKH4K6Y6TKW792HQXHPJZ
Ze sklepu Microsoft Store:
Aby odebrać grę, otwórz urządzenie z systemem Windows 10 lub 11 i wyszukaj sklep Microsoft Store.
Upewnij się, że w sklepie Microsoft Store zalogowano się na to samo konto, na którym chcesz grać w Fallout 76, a następnie wybierz przycisk konta w prawym górnym rogu obok paska wyszukiwania.
Otworzy się menu z opcją Zrealizuj kod lub kartę podarunkową.
Wybierz tę opcję, wprowadź 25-znakowy kod i kliknij przycisk Dalej, aby przypisać zawartość do konta.
Fallout 76 XBOX
GJVPFCX72YCQC673VK7QY64YZ
Uwaga: Użytkownicy konsoli Xbox muszą posiadać subskrypcję usługi Xbox Live, aby grać w Fallout 76.
Obejrzałem. Najlepsza albo jedna z najlepszych adaptacji na podstawie gier. Scenografia i dbałość o szczegóły są na bardzo wysokim poziomie. Fabuła bardzo ciekawa, udźwiękowienie świetne a sama gra aktorska trzyma dobry poziom. Po Rings of Powers spodziewałem się fiaska ale zaskoczyłem się bardzo pozytywnie.
Jestem po 3 odcinkach i o ile średnio lubię gry Beatshedy i jak dla mnie Fallout 1 i 2 sa najlepsze, tak serial jest naprawdę bardzo dobrze zrobiony.
Wizualnie, mam wrażenie jakbym odpalił Fallouta 4 czy Fallout 76.
Ahhh, żeby tak wiernie Netf tfu flix zrobił Wieśka to mieli byśmy hit.
Po pierwszym odcinku widać, że jest średnio pod wieloma aspektami, a wątek typu Dane normalnie wywala z kapci. Niby już się człowiek przyzwyczaja do jako takiej oprawy i odwzorowania świata, a tu nagle takie... coś... co wybija każdego, kto miał styczność z serią Fallout. Oby jak najmniej takiego paździerzu.
Fajny serial trzyma klimat świata Fallout. Obejrzałem od razu wszystkie odcinki - najlepsza niedziela od dawna :) Pozostaje obejrzeć jeszcze raz i czekać na sezon drugi.
9.5/10
Świetny serial, czekam na więcej. Właściwie już nie mogę się doczekać. Póki co sprawdzam wiele rzeczy, które nie do końca mi grały w serialu i trochę jednak trzeba nagiąć co do pewnych spraw bo się nie klei.
Ostatni odcinek mega, choć akcja Ghula vs BoS zbyt przegięta. Niech będzie, że miał Perk "Kot" i sporo Punktów Akcji ;)
Ogólnie daję ocenę >>>>
Pierwszy zwiastun bardzo mnie zachęcił i uważam, że ta produkcja może się udać, czym nie byłem przekonany przy zwiastunie The Last of Us.
A opinie tych dziennikarzy nie będę brał w ogóle pod uwagę.
Ja osobiście mam bardzo dobre przeczucia co do serialu. Zobaczymy! Już niedługo :D
Kończę "The Gentleman"(świetny serial) i od razu oglądanie serialu Fallout na który czekam. Nawet jeśli jest robiony głównie bazując na grach Beci to i tak nic lepszego nie ma oficjalnie. Prócz fanowskiej serii "Nuka Break".
Ci sami którzy napisali że po obejrzeniu wiedźmina ich życie stało się pełne :)
Obsada jak w każdym amerykańskim serialu ostatnich lat. Bez zaskoczenia. Człowiek kupa w żelzanym pancerzu.To lubię.
"serial pozostaje wierny materiałowi źródłowemu z gier wideo"
"W zrujnowanym Los Angeles zbudowano Kryptę 33"
Te dwa zdania się wzajemnie wykluczają. W LA była 'pokazowa' krypta o numerze 0.
Kłopot z adaptacjami gier jest taki, że gry mają strasznie słabą narrację. 99,99% scenariuszy growych szoruje po dnie względem filmów czy książek. Dlatego tak ciężko przenieść grę na film. Do tego potrzeba dobrych scenarzystów, by dopisać odpowiednie rzeczy, a nie istotne pominąć. Do tego dochodzi brutalność gier. Mimo że to tylko pixele, to jednak podczas rozgrywki zabijamy masę przeciwników, de facto gramy sadystą. Ciężko to przenieść na ekran tv.
Gry mają bardzo bogate i ciekawe światy, historie, ale to wszystko jest w takich conceptartah. Takie miałkie przedstawienie historii czy świata sprawdza się w grach, ale dla serialu już nie.
Świetne, aczkolwiek strasznie ingerujące w Biblię świata gier - przyczyna zagłady (?) Niemniej czekam na 2 sezon - ach te oczy bohaterki ...
Jaki by nie był, to psychofani uniwersum i tak coś znajdą, po czym wdepczą w ziemię całość.
Jak krytycy zachwyceni to znaczy, że będzie kupa. Pewnie są godzinne odcinki o LGBTQRTVAGD, niebinarnych itp.
Ja jestem fanem wyłącznie Fallout: New Vegas. W jedynkę pograłem może 10 godzin i mnie znudziła. Dwójkę liznąłem może 2 godzinki. W trójkę pograłem jakieś 5 godzin i coś mnie odciągnęło.
Ale pamiętam jak dziś, New Vegas po prostu mnie porwało.
W czwórkę, ani w 76 nie grałem i nie zamierzam. Jeśli już, to powtórzę sobie NV.
Co do samego serialu: bomba, z początku trochę mulił, ale historia szybko się rozkręciła i teraz już idzie z górki. Za chwilę odpalam odcinek 6 i dzisiaj w nocy kończę całość.
Sam obrazek reklamujacy serial duzo pokazuje , bohater ... bohaterka ktora z naiwnego "vault dwellera" stanie sie bohaterem , Afro-Amerykanin w BoS stawia mniejszosc w pozycji cool , a bialy facet ghoul , reprezentuje stary odchodzacy swiat ... na 100% w pierwszych 2 sezonach bedzie znaczaca postacia , a ok 3-4 stanie sie "feral" i glowna bohaterka bedzie musiala go zabic ...
Wiedzmin - Ciri
Joel - Ellie
Cooper - Lucy
...
A ja obejrzę i przyjemnie spędzę czas;)
W nosie nam opinie malkontentów, łowców lewakow i różnej maści “ ekspertów “ usiłujących wymawiać co jest a co nie jest prawdziwym Fallout’em