Pozwolilem sobie troche zmodyfikowac ichni artwork i taka Lara bym nie pogardzil... :P
Lara Croft jest kanonicznie wyjątkowo piękną kobietą, to jej znak rozpoznawczy tak jak dwa postolety. Nie mówię, że ta Lara jest "brzydka", ale wygląda zbyt przeciętnie - jak cosplayerka, jakby chcieli powiedzieć "każdy może zostać Larą Croft" - otóż nie - nie może i co więcej - nie ma w tym nic złego.
Via Tenor
Opowiadam koledze tygrysmodliszka:
The Shadow that bred them can only mock, it cannot make: not real new things of its own.
John Ronald Reuel Tolkien -- The Return of The King
Wygląda po prostu jak klasyczna Lara sprzed rebootu, równie dobrze może to być jakaś stara niewykorzystana grafika.
W sumie nie jest najgorzej, niemniej mogłaby zostać taką jaką była o ostatnich 3 częściach.
Z drugiej strony to ciekawe, że w języku angielskim idą w przeciwnym kierunku, ujednolicając różne określenia zawodów, żeby były "gender neutral", np. zamiast "policeman" i "police woman" mówią teraz "police officer", zamiast "steward" i "stewardess" wolą "flight attendant", a zamiast "actor" i "actress" po prostu "actor".
Bardzo mi przypomina tę "żywą Larę", która reklamowała grę pod koniec lat 90-tych.
Ciekawe kiedy kolejne przygody Tomb Ridera , bo ostatnio to tylko remaki daja xd.
O nowym Tomb Raider wciąż niewiele wiadomo. Nie wiadomo jak gra bedzie się nazywać, nie ma przybliżonej daty premiery. To pieśń przyszłości. Może za rok, a może za 5 lat będzie.
mogliby iść za duchem poprawności politycznej i zrobić Larrego Crofta, biały heteroseksualny mężczyzna móglby lepiej wypaść i bez kontrowersji
Taki troche brzydki ten artwork, ta prawa reka wyglada jakby byla pozyczona od kolegi i przyszyta do korpusu.
Tom raider zombie confirmed.
Z książki Pani Kaproń-Charzyńska:
"(...)Od wyrazów rodzaju męskiego na -acz żeńskie formy powstają poprzez
dołączenie sufiksu -k(a): tłumacz › tłumaczka; posiadacz › posiadaczka. Tak samo
dzieje się, gdy podstawa kończy się na -ciel lub -iciel: właściciel › właścicielka;
nauczyciel › nauczycielka; czasem dołączeniu sufiksu -k(a) towarzyszy wymiana
głosek: przyjaciel › przyjaciółka. W przypadku nazw na -ak dochodzi do wymiany
-k- na -cz-, np. prostak › prostaczka; śpiewak › śpiewaczka. W feminatywach od
wyrazów na -arz zachodzi oboczność -rz do -r-, np. malarz › malarka; lekarz › lekarka;
sekretarz › sekretarka. Sufiks -k(a) bierze także udział w derywacji od podstaw, które
nie są zakończone żadnym sfunkcjonalizowanym formantem przyrostkowym: bohater ›
bohaterka. Wykazuje również dużą produktywność w przypadku podstaw
zapożyczonych na -er: trener › trenerka; menadżer › menadżerka; na -ent: student ›
studentka; ekspedient › ekspedientka; na -ista: nacjonalista › nacjonalistka; stylista ›
stylistka. W anglicyzmach zakończonych na -men wbrew semantycznym racjom również
dołącza się -ka: biznesmen › biznesmenka; sportsmen › sportsmenka.
Zdarza się, że formant -k(a) nie zostaje dodany wprost do męskiej podstawy –
niekiedy zastępuje męski przyrostek lub jego część. W wyrazach na -anin sufiks -k(a) jest
dołączany po ucięciu cząstki -in. Dla przykładu: warszawianin › warszawianka;
chrześcijanin › chrześcijanka; wegetarianin › wegetarianka.
Przyrostek -in(i)/-yn(i) jako jedyny tworzy wyłącznie żeńskie nazwy osobowe. To
wyspecjalizowanie daje mu przewagę nad innymi, wielofunkcyjnymi sufiksami, które
ewokując różne kategorie słowotwórcze, mogą konfundować użytkowników języka.
Formant -i(y)ni tworzy głównie feminatywa od podstaw na -c(a), np. wychowawca ›
wychowawczyni; wykładowca › wykładowczyni; dozorca › dozorczyni; morderca ›
morderczyni; oraz na -ek: potomek › potomkini; członek › członkini; bywalec ›
bywalczyni. Na tej zasadzie derywowano marszałkinię. Formant -yn(i) tworzy żeński
odpowiednik mistrza › mistrzynię oraz analogicznie: harcmistrz › harcmistrzyni;
utworzony w ścisłej analogii derywat burmistrzyni coraz częściej pojawia się w uzusie
Formant -ic(a) w derywacji feminatywów osobowych wykazuje niską
produktywność. Sufiks, o którym mowa (-ownic(a) – w postaci rozszerzonej), jest
morfemem wielofunkcyjnym: oprócz żeńskich nazw osobowych tworzy nazwy sprzętów
(prostownica, poziomnica, frytkownica). Zdaniem Bogusława Krei nie może w związku
z tym uczestniczyć w derywacji żeńskich nazw osobowych. Formant -ic(a) zostaje wypierany przez inne sufiksy również dlatego, że potrafi
nieść za sobą negatywne nacechowanie, por. pejoratywne określenia kobiet [Kreja 1964,
s. 131–132], np. chłopiec › chłopczyca; belfer › belferzyca. Poza tym -ic(a) obsługuje
również kategorię nazw samic zwierząt (lwica, wilczyca itd.), co w przypadku derywatów
osobowych może stanowić źródło niepożądanych konotacji. Sufiks -ic(a) przegrywa
z ekspansywnym przyrostkiem -k(a), który wypiera go nawet z nazw od dawna
funkcjonujących w polszczyźnie: pracownica vs. pracowniczka.
Derywacja paradygmatyczna bez zakłóceń i zupełnie regularnie przebiega
w przypadku form podlegających przymiotnikowemu wzorcowi odmiany, np. księgowy
› księgowa; radny › radna. Jednakże takie derywaty można opisać zarówno jako
modyfikacyjne – motywowane rzeczownikiem osobowym rodzaju męskiego o odmianie
przymiotnikowej, a więc paradygmatyczne, jak i sufiksalne mutacyjne
(odrzeczownikowe lub odczasownikowe), o czym pisze Krystyna Waszakowa: „Za
opisem ich jako struktur paradygmatycznych przemawiają względy formalne: brak
alternacji jakościowych i ucięć”
Aspekt fonetyczny w procesie derywacji form żeńskich od męskich wymieniany
jest jako jedna z głównych blokad słowotwórczych. Badacze co do zasady zgadzają się,
że kakofoniczne grupy spółgłoskowe typu -ktk- w takich wyrazach jak architektka,
adiunktka itp. przesądzają o ich braku akceptacji wśród użytkowników języka.(...)"
I tak jeszcze 1000 stron.
Leon Kennedy przebrał się za Larę? A to pervert, i za małe cycki se zrobił.
Klepią tego TR od jakichś 2 lat więc niech pokazują trailer lub jej model in game, a nie będą teasować artworkami.
No tak, teraz są zajęci celebrowaniem Black History Month
Kolejny już zlot inceli, których sprowokować jest łatwiej niż zabrać dziecku lizaka.
Ogarnijcie się, bo do końca życia będziecie chodzić na różańce w męskich pochodach.
Myślałem, że w końcu coś zmienią i zatrudnią Sashe Grey w roli Lary Croft. Otworzyło by to rynek na nową grupę klientów i w ogóle było by to coś nowego.
Odczytałem Twój komentarz jak sarkazm, ale .... jeśli piszesz poważnie, to jak sfeminizujesz tak szlachetne zwody jak:
-- Stolarz
-- Betoniarz
-- Szlifierz
-- Kominiarz
-- Szklarz
-- Piekarz
-- Marynarz
-- Kolejarz
-- Ochroniarz
Ta "Lara" wygląda jak facet po operacji zmiany płci i kuracji hormonalnej. Myślałem, że po serialu The Last of Us już nic mnie nie zaskoczy ale widzę, że to chyba jest jakiś trend w zohydzaniu ikonicznych postaci.
"Dlaczego ci wszyscy postepowi ludzie nie zrobią od samego zero swojego superbohatera np.Trans nie binarnego płciowego superbohatera który jest weganem i największą jego mocą będzie przyklejanie się przy pomocy superglue do asfaltu na znak protestu" A nie niszczenia kultowych bohaterów w imię porawności politycznej?
Nie kaleczyć języka polskiego. Skoro to kobieta to archeolożka.
Tak samo nie mówimy Pani tata, tylko mama. W języku polskim istnieje rodzaj żeński i powinniśmy używać go konsekwentnie.