Todd znowu to zrobi. Zbugowana i niegrywalna, kto by się spodziewał xD
Źródła tychże problemów można upatrywać w mocno przebudowanym silniku Creation Engine.
CE jest źródłem wszystkich problemów ich gier.
Spokojnie, moderzy wszystko poprawią, pozałatają. Tak samo było ze Skyrimem, który bez modów był przeciętniakiem XD
nie ogarniam skad taki hype na ta gre. jakie gry wydala BGS w ostatnich latach? skyrim, fallout 4, fallout 76? sam syf i to coraz gorszy. jak mozna po takich grach byc w ogole pozytywnie nastawiony (nawet nie mowie ze nahype'owany) do tego starfielda?
Nie ogarniasz, bo skupiasz się na tym KTO robi, a nie CO robi. Kosmiczne symulatory (rozumiane jako gry pozwalające ci eksplorować przestrzeń kosmiczną i poczuć się jak "mieszkaniec wszechświata") mają wielu miłośników, ale jednak nie cieszą się zbytnim zainteresowaniem wśród dużych twórców i wydawców (mieliśmy w ostatnich latach średnio-budżetowe The Outer Worlds z 2019 i w zasadzie tyle). Dlatego też każdy większy tytuł tego typu, nie będący indykiem skleconym w 7 osób, wzbudza spore zainteresowanie i nadzieje. Natomiast dotychczasowy dorobek Bethesdy mnie zupełnie nie obchodzi (zwłaszcza w kontekście tego projektu, który jest poniekąd nowym otwarciem dla studia), jak gra wyjdzie, wtedy będę oceniać.
PS. Fallout 4 to może nie jest najlepsza gra na świecie, ale "syf" z pewnością też nie.
F4 i skyrim były całkiem niezłe. F4 skończyłem a skyrima prawie. Ja bym chciał zobaczyć f5 z porządną grafiką a nie jak zawsze generację w tył
Niemożliwe, przecież Bethesda słynie z technicznego dopieszczania swoich gier do stanu bliskiego doskonałości. Jak to się mogło stać?
Gra, której premierę przełożono i wyjdzie gdzieś za rok, jest niedopracowana. W życiu bym nie pomyślał...
Gra od Bethesdy niedopracowana i pełna błędów? Szok i niedowierzanie!
Jestem w szoku, ze gra Bethesdy jest zbugowana i niedopracowana xD
A i zapewne przeniesienie premiery nie pomoze xD
Via Tenor
Jak wyjdzie do końca 2023 to będzie dobrze... O ile nie będzie dalej zbugowana w cholerę :/
Mogliby odpuścić w nowej serii to latanie. Brzmii trochę jak Anthem, albo Cyberpunk. Silnik wiedźmina też nie był najlepszym silnikiem do Cyberpunka - za duży przeskok. Dotychczas gry bethesdy skupiały się na dość powolnych RPG'ach i mogłoby być dobrze bez tego latania, które finalnie można by zastąpić siedzeniem w kabinie i autopilotem. Trzymanie pilota ciągle w kabinie jest przestarzałe jak na SF a przynajmniej będzie.
Użycie samego UE np w wersji 4 może dać to samo co twórcom Outriders - czyli dużo problemów i wcale nie super wydajność i grafika. Borderlands tez jak zaczynał to ludzie narzekali na dynamiczny poziom detali, zbyt powolny. UE5 byłoby tylko dla nich głównie alternatywa aby nie stracili czasu na własny system doczytywania detali, który dostaną gotowy zaczynając następny tytuł na UE5 jak się zdecydują.
Nie wiem skąd taki flejm na gry bethesdy (chyba, że mowa o F76), przynajmniej pojawiły by się jakieś alternatywne gry to bym chętnie pograł 1000+ godzin z modami, w świetnej grafice z ogromnym otwartym światem, a nie tylko wydmuszki typu ER, gdzie praktycznie nie ma niczego, albo Outer Worlds gdzie czuję klaustrofobię i nic nie pamiętam z fabuły.
Ah, klasyka
Chyba raczej nie opóźniali by tej gry jakby nie było w niej niczego do poprawienia xD Z resztą to co ten facet powiedział nie brzmi w ogóle tak poważnie jak to co zaserwował nam Fallout 76
To Bethesda, każdy kto zna to studio wie, że ta gra BĘDZIE zbugowana i niedopracowana do momentu kiedy moderzy wezmą ją w swoje łapska.
Patrząc po tym, jak wyglądało "latanie" na smoku w dodatku do Skyrima Dragonborn, wyobrażam sobie, ile wśród programistów - speców od silnika zostało wypowiedzianych przekleństw, wypitych zostało red bulli podczas nocnych crunchów, wreszcie ciekawe ile z nich postanowiło się zwolnić i wyjechać do Oregonu czy Alaski. Implementacja do silnika prawidłowo poruszających się obiektów w trójwymiarowej przestrzeni będzie trudnym, jeśli nie niemożliwym do wykonania zadaniem. Ja sobie tego wyobrazić poprawnie działającego na tym silniku po prostu nie mogę. Trudne dla Redów było przekształcenie Płotki w poruszający się pojazd? jak to było trudne, to co dopiero to?
Odkrył amerykę. Ostatnia gra Bethesdy. I dobrze. Po Fallout 4 i 76 trochę się odechciewa. To nawet nie kwestia "ile można popełniać te same błędy" a "ludzie i tak to kupią". Może w końcu przestaną robić niedorobione gry. Ich gry są fajne i mają mega potencjał. Ino wykonanie ssie. Jak Elden Ring na PC i oryginalny Dark Souls. Cholernie nierówne przez stronę techniczną.
Spokojnie, nowe świetne AAA już idą jeszcze chwilkę cierpliwości.
Gra bethesdy zabugowana? Pierwsze słyszę ?? W skyrim do dzisiaj ludzie znajdują bugi. Najważniejsze, żeby gra była grywalna i miała ciekawy świat i fabułę. Nie to co dali w F76, mimo że gra jest już lepsza po milionie update'ów , to i tak grze brakuje czegoś
nie ogarniam skad taki hype na ta gre. jakie gry wydala BGS w ostatnich latach? skyrim, fallout 4, fallout 76? sam syf i to coraz gorszy. jak mozna po takich grach byc w ogole pozytywnie nastawiony (nawet nie mowie ze nahype'owany) do tego starfielda?
O jej
Ale przecież gry Bethesdy są super, bo można w nich wgrywać mnóstwo modów, nie to co w te wszystkie wiedźminy i inne tym podobne... Tak mi tłumaczono na tym forum xD
Gra Bethesdy zabugowana i niedopracowana? Niemożliwe.
Czy nadal przy wejściu do komórki na miotły odpala się ekran ładowania?
Dla zachodu (w 99% dla USA) Bugthesda robi NAJLEPSZE gry rpg, także sam widzisz skąd ten hype.
Kij z tym że są to słabe gry rpg, bo kluczowe elementy jak fabuła, narracja, postacie, dialogi leżą i kwiczą, no ale Hamburgery z Hamburgerlandu mają niskie oczekiwania, do wszystkiego.