Prehistoryk---Jak w tym kraju nic się nie zmieni, to te odłożone pieniądze oraz żadna praca zarobkowa nie będzie miała sensu, ponieważ tymi zarobionymi/odłożonymi pieniędzmi będzie można co najwyżej podcierać sobie dupe.
Jak ten rząd i kolejne będą rządzić tak jak rządzą teraz, to "emeryci" będą i tak zmuszeni do pracy, by wyżyć z miesiąca na miesiąc. Niezbyt ciekawa perspektywa, ale całkiem realna.
Ja tam planuję pracować co najmniej do 70-tki a jak Bóg da to i do 80-tki. Choć chciałbym po 60-tce na pól etatu.
Ja po prostu naprawdę lubię to co robię i praca daje mi dużą satysfakcję.
Oczywiście, że nie.
Będę prawdziwym mężczyzną - znajdę babę, zapuszczę gigantyczny bęben i będę oglądał telewizję przez cały dzień, gdy żonka będzie harować, a ja będę jedynie żarł i ciupciał. To jest idealny plan na życie.
Planuję pracować całe życie.
Zależy od sytuacji finansowej. Ale raczej będę musiał.
Zostawszy w Polsce musiałbym zapewne pracować i po przekroczeniu wieku emerytalnego. Gdziekolwiek bym nie mieszkał, będę pracował ile mogę.
Koniec życia zawodowego to koniec życia między ludźmi. Pracują ci co chcą w życiu coś mieć i nie boją się, że się trochę przy tym spocą. Jak sam nie odłożysz w metalach szlachetnych to mało co zachowa wartość do wieku emerytalnego.
W ogóle nie zamierzam pracować. Złożyłem wypowiedzenie i za 3 miesiące idę na wymarzone bezrobocie.
Milion złotych wystaczy najwyżej na 10 lat życia by nigdy nie pracować należy mieć przynajmniej 20 milionów by godnie dożyć do starości i wykitować.
A kto dożyje przy tym stresie , fast foodach i innych pandemiach ...
Ale tak na poważnie nie mam zamiaru wykonywać żadnej pracy zarobkowej po 50 ....
1. Nie wiem czy do czasu mojej/naszej emerytury ZUS nie jebnie.
2. Obecny wiek emerytalny to 65 lat. Czyli musze pracować przez kolejne 29 lat. Czy dożyję? Ot pytanie.....Zawały, udary, nowotwory.....
Przy moim stylu życia:
a) nie dożyję;
b) zaoszczędzę pieniądze na jesień życia.
Btw. Prehistoryk dostał banicje, czy sam sie zbanował.
Już ja widzę tych wszystkich pracujących jakby wygrali 6 w lotto. J.bac to ja, a nie mnie .
Ja nie zamierzam. Dla mnie wiek to do 50 góra 55 roku życia. Ileż to można pracować... Robić do 65 roku życia? Chore.