optymalizacja na PC pozostawia ponoć wiele do życzenia. Wydajność ma być słaba nawet na konfiguracjach z 32 GB pamięci RAM i kartą graficzną GeForce RTX 3080 na pokładzie. Najwyraźniej jednak jest to jedynie niewielka łyżka dziegciu w pękatej beczce słodziutkiego miodu.
Buhahaha. No teraz to pojechałeś. Znaczy co olać graczy, którzy swoja kopię kupili na platformę pc? Bo najważniejsze, że jako tako idzie na badziewnym, niedostępnym i ze sztucznie zawyżoną ceną ps5? Serio? Oj tam ci chyba w główce ptaszki ćwierkają. Szykuje się skandal na miarę pecetowej wersji Batmana Arkham Knight a ty ten badziew nazywasz sukcesem i to do tego przełomowym. No bez jaj.
Ok, reasumując:
- PCGamesN;
- Game Informer;
- Wccftech;
- NME;
- IGN;
- Twinfinite;
- VG247;
- GameSpot.
Tym serwisom już podziękuję, jeśli chodzi o recenzowanie gier na PC. Jeśli recenzent nie bierze pod uwagę katastrofalnego stanu technicznego licząc naiwnie (lub nie) tylko, że pierwszy patch wszystko na PC naprawi w tej kwestii, to jest niesamowicie daleki od rzetelnego dziennikarstwa growego. Ci powyżej, na podstawie wersji pecetowej, wydali NAJWYŻSZĄ notę dla tego tytułu.
Dla mnie to skandal, bo gra nawet na POTĘŻNYCH maszynach ma NIEBYWAŁE spadki płynności. Liczne, częste, w zasadzie niezależne od tego, co dzieje się na ekranie. W grze, gdzie responsywność sterowania, to twoje "żyć albo nie żyć", jak na typowego soulslike'a przystało. Na maszynach przeciętnych i słabych problem jedynie narasta.
Więc recenzowany tytuł, o katastrofalnej optymalizacji, dostaje 10/10. Z bomby bym odjął 2 punkty, gdyby po premierze nastąpiła naprawa stanu technicznego, to ocenę bym po prostu skorygował. A tak - mamy przykład NIERZETELNEGO dziennikarstwa growego opierającego się o komputery. Skandal, granda, wstyd.
10/10, to określenie nowego standardu w danym gatunku. Wprowadzenie czegoś zupełnie nowego, jak i doprowadzenie starej, udanej formuły na najwyższy poziom.
Chociaż patrząc na wychodzące obecnie tytuły, to w zasadzie, standardem powoli staje się, dyskwalifikująca tytuł w moich oczach, fatalna optymalizacja i złe zarządzanie zasobami. A takie "recenzje" to jedynie zielone światło dla twórców mówiące, jak wiele potrafi się tytułowi wybaczyć.
W grę nie grałem, "zrecenzowałem" patologię, którą tutaj widać.
Ktos zaskoczony? Ci goscie przewrocili ten rynek do gory nogami: z "gier" dla cwiercinteligentow, ktore "gracze" ogrywali jednym miarowo naciskanym przyciskiem (a i tak pocili sie z wysilku "umyslowego"), From Software doprowadzil do ponownego rozkwitu produkcji, gdzie licza sie umiejetnosci. Ze arcydzielo? Przeciez nie moglo byc inaczej.
Dlatego trzeba trzymac sie zasady, aby jednak na premiere nie brac i odczekac do patacha 1.3.-1.4 min. Po co psuc sobie zabawe?
Cierpliwie czekam na premierę i informację od graczy o stanie technicznym i jeśli będzie dobrze (oby...) to biorę. Nic nie oglądałem (poza trailerami), także wiedzę o grze mam znikomą i sam chcę wszystko odkrywać. Zanosi się na niesamowitą przygodę.
cholera ostatnio ciągle tylko problemy techniczne z każdą grą, ktoś obeznany? ktoś się może wypowie? Może słabo śledziłem poprzednie premiery i wcześniej też każda nowa gra miała takie problemy.
Nie sugerować się wstawionym twittem. To nie jest tak że RTX 3080 nie radzi sobie z tą grą. Gra ma problemy bo framerate potrafi momentami dramatycznie spaść ale na GTX 1060 na ustawieniach wysokich wyciąga prawie 60 FPS. Schreirer z kolei napisał, że wolał grać na PC na GTX 1080 niż na PS5.
Graficznie i wydajnościowo znowu licho ale zapowiada się że cała reszta to miód. Ja i tak muszę to mieć.
A ja poczekam na ekscytacje do momentu pojawienia się recenzji graczy, bo krytykom w ogóle nie wierzę. Za dużo gier ocenianych na 9-10/10 mnie zawiodło (chociaż gracze oceniali inaczej).
Karol porównał odkrywanie świata Elden Ring do eksploracji przepastnych podziemi w Hollow Knight. Nie istnieje lepsza rekomendacja.
No chyba nie, Hollow Night to była pierwsza gra, którą zwróciłem ma steamie. Nie może być gorszej rekomendacji.
Myślałem, że tylko Sony kupuje recenzje przed premierowe. Jak to szło tutaj na forum: "nie wierzcie w recenzje portali, bo Sony za nie zapłaciło" czy jakoś tak xD
Oby tylko tacy ludzie sie później nie zlecili na meta bampując oceny.
PC przyszykowany, czeka na gierkę. Uwielbiam Blodborne, więc licze że tu też będę się świetnie bawił.
Gry od FS mają za dużo niedoróbek, by dać im 10/10, ale takie 9.5/10 jak najbardziej można dać Blodbornowi czy Sekiro.
Jednak gra 10/10, to coś co ma znikome bugi, świat jest dopracowany, wnosi jakieś nowe rozwiązania techniczne, fabularnie jak na gry też perfekt. A niestety gry od FS te elementy nie maja 10/10. Co nie zmienia faktu, że to jedne z najlepszych gier ostatnich lat.
Miło patrzeć jak "odgrzewany kotlet" z "grafiką z 2012 roku" zaorał całą konkurencję.
Jutro ostatni dzień oczekiwania, w weekend nie wychodzę z piwnicy :D
W czasach gdzie jara mnie może jedna, dwie gry w roku taka gra (ponoć 80h+ z palcem w nosie) to diament.
Gracze zdążyli już się przekonać, że recenzje na takich serwisach są gówno warte i liczą się tylko opinie graczy lub ewentualnie pojedynczych krytycznych recenzentów, którzy nie podlizują się wydawcom by dostać przedpremierowo grę do testowania.
mimo tragicznej optymalizacji to 10/10 ehh psychofani dorwali sie do zrobienia recenzji i zaślepieni maks 10/10 dają.
Zwykłe Dark Soulsy w otwartym świecie z kilkoma nowymi rozwiązaniami, a zachwyty takie jakby to była jakaś innowacyjna gra, śmieszne.
Szkoda, że nikt nie zauważył, że FromSoftware już od dłuższego czasu idzie drogą Ubisoftu, jedynie Sekiro było czymś w miarę świeżym.
A z tych ocen 9/10, 10/10 to będę się śmiał cały rok. Pseudo recenzenci którzy każdej grze AAA wystawiają minimum 8/10 xD