Hmmm, Berserk :D
Castlevania nie jest Anime ;)
Re Zero nie dostało z tego co pamiętam nagrodę roku za najbardziej brutalna śmierć bohatera ! ??
pamięta ktoś słodkie króliczki :)
Tokyo Ghoul strasznie słaby jest moim zdaniem (oprócz 1 sezonu, który jest świetny)
Każdy ma swoją listę anime i można byłoby tu się spierać dniami i nocami, co jest bardziej krwawe.
Ważne, że w ogóle anime jest promowane :)
Ej są tutaj znawcy mangi. Może kojarzycie, anime w którym kilku uczestników chyba 12 ma się zacząć mordować by zostać „bogiem” dodatkowo jedna z postaci (jakaś dupka) zabiła rodziców czy rodzine głównego bohatera i okazuje się ze ona go kocha z jakiegoś powodu. Kojarzycie te serie?
Ogólnie nie wiem czemu, ale Another to moje ulubione anime z tej całej stawki, a oglądałem większość. Ma to coś w sobie, że się zakochałem jak oglądałem po raz pierwszy parę lat temu. Jakby ktoś chciał się zabrać za Higurashi no Naku Koro ni, to polecam bardzo (na netflixie jest), ale warto też się zabrać za Higurashi no Naku Koro ni Kai, który jest można powiedzieć sequelem i wyjaśnia rzeczy, których zwykłe Higurashi nie wyjaśniło.
Brak paru bardzo dobrych bajek, wymienię tylko kilka bo nie chce mi sięrozpisywać :)
Deadman Wonderland
Parasyte
Claymore
Psycho-Pass
Gantz
Shigurui
Ninja scroll
Ciężko jest mi jakkolwiek polecać anime Tokyo Ghoula, zwłaszcza po przeczytaniu mangi, bo jak dla mnie to jedna z gorszych adaptacji komiksu, z jakimi miałem styczność. O ile większa część pierwszego sezonu jest jeszcze okej, tak od drugiego fabuła idzie całkiem innym torem, niestety przy tym mniej logicznym, tempo jest strasznie pospieszone, a i animacja czy choreografia walk o wiele gorsza. Mam lekką nadzieję, że kiedyś zrobią drugą adaptację bardziej trzymającą się materiału źródłowego, coś w stylu FMA:Brotherhood.
O panie, Japończycy to się z cenzurą krwi zazwyczaj nie bawią i leje się ona nieraz strumieniami. Do tej listy z kilkadziesiąt tytułów można bez problemu wrzucić. Gorzej jest z cenzurą pozostałych rzeczy, np. ta genialna cenzura papierosów w Jojo z której zawsze się śmieje, cenzura części płciowych w filmach pornograficznych i inne dziwactwa, które w zasadzie istnieją tylko dlatego, że obowiązują przepisy mające często nawet ponad 100 lat i których nikt za bardzo nie chce znosić bo to trochę siara składać projekt o zaprzestanie cenzury siusiaków heh
Obejrzałem oba hellsingi, i oryginał i nową wersje i powiem że strasznie mnie dziwiły komedyjne momenty w ultimate, czytałem też opinie że mogli je sobie autorzy anime darować ale nie dawno zacząłem czytać mangę i się dowiedziałem że tam one też są i ultimate jest po prostu bardziej wierne mandze
Nie potrafię zrozumieć tego parcia na Hellsing Ultimate. Oryginalna seria jest zdecydowanie lepsza od remake'u.
Coś ode mnie:
Re:Zero
Vinland Saga
Claymore
Hunter x Hunter
Dororo
Akame Ga Kill
Czy tylko ja uważam, że Tokyo Ghoul jest strasznie przegadane nie pamiętam czy oglądałem 1 czy 2 sezony, ale w połowie wszystko zaczęło się sypać i było tak absurdalne aż śmieszne w szczegulnosci kiedy ta ekipa niby to miała ratować tego głównego bohatera jeszcze przed jego przemianą. Muszę kiedyś wrócić do tej serii, bo strasznie mnie po tym zraziła do siebie może nowe sezony nie sa tak absurdalnie głupie.
Baki
W sumie jak za dzieciaka się oglądało 'Tygrysią Maske' to też było bardzo brutalne. Tyle ,że intro włoskiej wersji jaka była w kraju totalnie obrazuje co innego ;)
https://www.youtube.com/watch?v=GNazT27ZUUg
Szacunek. Serio, szacunek za tę listę. Widać, że ktoś odrobił pracę domową. Jest "Genocyber". Nic bardziej gore jeszcze w świecie anime nie powstało. Na pewno nie polecam, chyba poza absolutnie rewelacyjną piosenką z endingu (jedna z najlepszych w ogóle). Ale że go tutaj daliście, no nie spodziewałem się...
Chociaż z opisem się już nie do końca zgadzam ;-)
Na pewno brakuje "Ninja scroll" oraz "Basilisk" na liście. Elfen Lied, poza pierwszym odcinkiem i paroma scenami w następnych, raczej jest stosunkowo łagodniejszym anime spośród wymienionych. Ale to i tak anime +18 moim zdaniem.
Większość jak nie wszystkie z tej serii są też na streamingach a nie tylko TV/DVD.
Szkoda, że nie daliście heion sedai no idaten tachi. Dosyć brutalne ale poprostu świetne. Berserker to niestety tylko oryginalny dobry...
Dodałbym do listy dwa tytuły - Demon Slayer oraz Goblin Slayer.
Devilman Crybaby jest obrzydliwe, reszty albo nie widziałem albo są świetne (zwłaszcza higurashi)
Zawsze coś komuś umknie i tego zabraknie, ale fajna lista, kilka już oglądnąłem, to teraz trzeba resztę nadrobić.
No ciekawe zestawienie. Takie nierówne lecz brutalne. Tokyo Ghoul można obejrzeć ale trzeba darować sobie dwa ostatnie sezony. Po prostu robienie fabuły po swojemu im nie pykło i mają za karę.
Gdy płaczą i Corpse Party to są słabe produkcje. Chyba że dla samej przemocy ktoś ogląda to spoko. Wywaliłbym te dwa tytuły i dałbym Danganronpe.
Myślę że takie Top 3 to będzie Berserk, Hellsing Ultimate i Shingeki no Kyojin. Praktycznie nie mogę im niczego zarzucić. Tak dobre są to produkcje. Co do reszty to nie moge się wypowiedzieć.
Nigdy wcześniej nie gustowałem w anime, dopiero teraz przeleciałem przez 4 sezony Castlevanii na Netflixie, która wydawała mi się momentami bardzo brutalna. Ciekaw jestem, jak stoi ona pod tym względem w stosunku do reszty wymienionych tu tytułów?
Niby +18 krew itd, ale historie dla 10 latków. Jak większość anime
Jako tytul z dobra historia faktycznie Elfen lied nie powinien znalezc sie na liscie.
SnK w świecie przypominającym średniowiecze… Nie wiedziałem, że w średniowieczu ludzie mieli czołgi, działa przeciwpancerne, morską flotę i zeppeliny. Rzeczywiście średniowiecze… proponuję autorowi posta obejrzeć anime albo chociaż zgłębić temat zanim zacznie próbować tworzyć opisy.