Może dlatego?
Patrzy na rozmiar przeciętnej karty graficznej dla komputerów stacjonarnych.
Patrzy na rozmiar przeciętnego laptopa.
To jest tak glupi artykul jak z cyklu "dlaczego ferrari jest szybsze od malucha"
MASKARA LUZDIE MASAKRA
A zrobicie Artykul Dlaczego sol jest slona a cukier slodki ? albo dlaczego w lato jest goraca a w zime zimno ?
Rok temu kupiłem za 4500 zł lapka z ryzenem 4800h i rtx 2060. Złóżcie mi za tę cenę stacjonarny o podobnej mocy, nawet biorąc pod uwagę fakt, że karta laptopowa w wersji 90w jest mniej więcej 20% wolniejsza od desktopowej.
Gdyby nie laptopy musiałbym zrezygnować z grania w nowe tytuły.
Tak, jest głośny - ale w słuchawkach czy głośnikach podkręconych z tv już nie jest kłopot.
Tak, można na nim smażyć jajecznicę ale skoro amd ustawia temperaturę throttlingu na 115 stopni to jeszcze daaaleko mi do niej.
Tyle w temacie. Wiadomo, że stacjonara będzie mocniejsza niż laptop. Mniejsza moc to kompromis na który idzie się względem mobilności. Ale gamingowe lapy dają radę i da się pograć w fajne rzeczy.
z laptopem przynajmniej rachunek za prąd będzie niższy :)
TL;DR nawet bez czytania artykułu bo sprawa jest prosta: łatwiej zbudować wysokowydajne podzespoły które nie są ograniczone przestrzenią (umownie) więc można z nich wyciągnąć więcej mocy przy jednoczesnej redukcji kosztów niż małe, upchane i kompaktowe urządzenie. Podzespoły nie muszą być miniaturyzowane do granic możliwości, jednocześnie dużo łatwiej zarządzać temperaturą a temperatura = moc.
Do tego, PC jest łatwiej rozbudowywalny, więc jak wynika z powyższego PC > laptop i tak już zostanie.
Pytanie na takim samym poziomie, dlaczego ciężarówka udźwignie więcej towaru niż samochód osobowy.
Fizyka, tak tutaj jak i tam.
2022 i nadal dupa piecze, że inni grają na laptopach xd
Może przynajmniej tytuły kończą i grają jeden po drugim, niż dziesiąty raz to samo, nie dlatego, że lubią, tylko ze zwykłego lenistwa, żeby wybrać sobie coś innego.
Z tego co tutaj czytam to ludzi poprostu boli ze ktoś gra na laptopie. Jakiś nowy poziom debilizmu zaraz po tym jak konsolowych mówili ze ludzkie oko nie widzi więcej niż 60 fpsow xD
Laptop jest fajny bo jest o wiele tańszy i tyle.
Temperatury i kultura pracy to dwa duże minusy laptopów. Minusy, które bardzo ciężko jest zlikwidować. PC stacjonarny jest cichutki jak myszka ale swoje zajmuje. Każdy wybiera w zależności od sytuacji. Jakbym nie miał wyboru( praca w delegacjach, małe mieszkanie, itp) to pewnie też bym odłożył na solidnego laptopa.
Podoba mi się teraz opcja Cloud gamingu z GamePassem, w mieszkaniu stoi solidny Desktop, na wyjazd na święta do rodziców wystarczy mi laptop biznesowy z jakąś tam integrą w Ryzenie 5700U i pad od Xboxa.
Bo PC można składać jak klocki lego, niedawno zmieniłem jeden z dysków na dane zwykły HDD z 1TB WD Blue bo już umierał powoli na Toshiba P300 2TB HDD, mam jeszcze kilka innych dysków, SSD na gry, na system, w tym roku zmienię CPU, a grafika wiadomo to temat tabu póki co.
Za 10 tys można kupić lapka z rtx3070 z tgp140W z zajebistą matrycą i mobilnością, który nie ma zwykły PC (tak mogę sobie grywać bez problemu w biurze i w domu). Jedyne do czego można się przyczepić to niesamowicie głośna praca gdy GPU pracuje na maksa - bez dobrych słuchawek się nie obejdzie XD
Kupiłem laptopa do gier, ale nie z wyboru lecz z musu. Dzisiaj sama karta graficzna kosztuje tyle, ile kiedyś cały komputer. I to zakładając, że jest dostępna. A patrząc na rynek elektroniki to się szybko nie zmieni. Z laptopami nie jest jeszcze tak źle. Także mogłem albo kupić coś nie tak efektywnego jak blaszak, ale jednak dostępnego, albo czekać w nieskończoność. A że wiedźminem nie jestem, zdecydowałem się na mniejsze zło.
No nie wiem, mój 5 latek dalej łyka na spokojnie wszystko na bieżąco.
Blisko 400 gier przemielił od początku 2017.
S**m na desktopy, na kąpsole jeszcze bardziej ;)
Felietony są naprawdę coraz głupsze. Ciekawe co będzie następne. Może czy gra lepiej wygląda w 4k czy Full HD?
Chce tylko dodać że połowa laptopów dostępnych w sklepach jest bardziej wydajna od mojego pc , tak więc wszystko zależy od tego ile masz kasy .
Bo przez swoją konstrukcję wymagają mniejszego chłodzenia, co skutkuje niższym poborem mocy, który przekłada się na niższe osiągi.
Proszę, cały artykuł w jednym zdaniu bez żadnego wodolejstwa.
Nie no szanujmy się , laptop służy do pracy nie grania , jak można grać na takim małym ekraniku w dodatku to się tak grzeje jednocześnie obnijżając zegary żeby się nie zjarało jak patrzę na lapka z rtx 3070 to śmiać mi się chce z osób które to kupują XDD , za cene tego lapka teraz jak bym musiał kupiłbym cpu , ramy z wysokiej półki i jakąś stara kartę na przeczekanie
Laptop służy do grania w RPG. A w inne zrecznosciowki, strzelanki i inne pokémony powinno się grać na konsoli
Mam kilka sprzętów, ale na jednym lapku, którego kupiłem w 2008 roku (już nawet miał wyjście HDMI) świetnie się bawię do dziś grając w Baldur's Gate 2, Quake 3, Faraona, Mafia, Unreal Tournament, Silent Hill 2, seria Age Of Empires, StarCraft, Max Payne, GTA 3 + Vice City, Company of Heroes, Hitman, wszelakie emulatory i inne, wszystko płynnie działa, nie ma się do czego przyczepić, po prostu jest stary lapek, są stare gry, jest zabawa :)
Jak sie wlamali do mojego znajomego to laptopa ukradli a PC zostawili...
Dlaczego laptopy do gier nie są tak wydajne jak komputery stacjonarne?
Tym, co nie chce się czytać całości streszczam - bo nie XD
"w przypadku procesorów stacjonarnych wartość ta zaczyna się od 65W" Mamy procesory z literką T z TDP na poziomie 35W.
rozumiem jak ktos jest np kierowca tira na dalekie trasy i ma laptop gamingowy albo jak ktos ma 14lat i nie ma kasy to gra na starym ps4 ale jak spedzasz te 2h dziennie na graniu to dobierz troche do glowy i kup co pare lat dobrego pcta
mam dwa komputery stacjonarne,ktore cyberpunka udzwigną na 40-50 fpsów ustawienia medium (a lubimy czasem pograć w gry)i co zrobiliśmy? kupiłem sobie i mojej dziewczynie w sumie 2 dwa laptopy po 4,5 tysiąca że tak powiem do podusi i tam też mam cyberpunka na 40-50 fpsów.
Mnie to wystarczy jestem mobilny,mam komputery do "podusi"
Każdy wybiera co mu pasuje....a mogłem za to kupić stacjonarke wypasioną ?mogłem ? MOGŁEM
To tylko i wyłącznie kwestia ceny. Porządny laptop będzie lepszy niż 90% PCtów na GOLu.
Wątek zabawny, fajnie się czyta ekspertów, którzy dobrego laptopa to nie widzieli nigdy, a swoją wiedzę opierają na laptopach z 2010 roku :D
Teraz to nawet kwestia ceny jest mocno dyskusyjna, kiedyś za laptop o podobnej wydajności co konkretny PC trzeba było zapłacić o wiele więcej niż za stacjonarkę. Teraz, przez cyrk z cenami kart graficznych, nie jest to już takie pewne. W wielu wypadkach kupienie całego laptopa jest bardziej ekonomicznym rozwiązaniem niż dokupienie karty graficznej do PCta.
Laptop jest max 15% wolniejszy od stacjonarki ! 4mc temu kupiłem lapka i dokładnie analizowałem wszystko ! To naprawde wydajny sprzęt to nie lata 90 czy 2000czne ! Jeżeli na pc mam 100 fps na lapku 85 czy to wogóle gra jakąś role ? Żegnam sie w atmosferze skandalu ;)