I ta nazwa BE THE WILD LEGEND na psikaczach to jest trafiony prezenet w Gęstego :D
Ja suszarkę do włosów dostałem ... nie mam nawet jednego włosa na głowie ale śmiali się wszyscy .... no może poza mną:D
Dostałem min. Komiks od Tenacious D z autografami Jacka Blacka i Kyle'a Gassa.
Ja nie dostałem nic, bo tyle sobie zażyczyłem. Ale kupiłem series x, stację do dualsense i dobrą flachę :-) Mamie natomiast opłaciłem naprawę auta, zafundowałem nowe opony, kurtkę, tablet i piekarnik. Część urodzinowo na koniec listopada, a część świątecznie. Pod choinkę dołożyłem zestaw perfum. Dobre święta. Dużo pracuję, a jutro mam w końcu wolne.
Nic specjalnego bo w tym roku uzgodnione było że nie szalejemy z prezentami.
Dwie butelki wina, zegarek, pierwszy raz w życiu dostałem skarpetki z motywem świątecznym, jakieś słodkości, ramkę ze zdjęciami, kilka kosmetyków, stówkę do ręki i jeszcze jakiś tam alkohol ale z racji że nie piję to ładnie będzie zdobić meble, chociaż nie pogardzę lampką wina w chłodny zimowy wieczór.
Wszystko stoi pod choinką, a ja dopiero co oczy otworzyłem i nie chce mi się iść i grzebać w tych torbach :p
// a sam sobie sprawiłem zapas akumulatorków do pada, kuchenkę i odkurzacz :)
pobyt w szpitalu i chemioterapia zalicza sie jako prezent? :D
Nic, u mnie w rodzinie dorośli na święta nie dają sobie prezentów, z czego się bardzo cieszę, przynajmniej nie trzeba się pierdzielić z tym co komu dać.
A ja taki dostałem prezencik oprócz pieniędzy (muszę im uświadomić, że zamiast pieniędzy mogą mi kupić chociażby różowe klapki na oczy. Nie interesuje mnie co kupią, a to że pamiętali i mogę prezent kojarzyć z nimi co by to nie było, prezenty nie są przymusem przecież).
A od siebie dostałem zmianę myślenia i ogarnięcie się trochę. Pewnie pieniądze ze świąt przepuszczę na narzędzia lub płyty z muzyką :)
Współczuję
No w tym roku na bogato było.
Dzień później wleciał jeszcze "Wasteland 3" i trochę pieniędzy.
Pod choinka znalazlem mlynek do kawy, kawiarke elektryczn i zestaw kaw.
A sam sobie sprawilem w prezencie komiks „Postapoland” w wersji kolekcjonerskiej. ^^
https://robmydobrze.pl/produkt/postapoland-bartosz-zaskorski/?attribute_pa_wybierz-wariant=wersja-kolekcjonerska
A ja dostałem Ghost of Tsushima Director's Cut PL (wersja pudełkowa PS4) i trochę ubranie i słodycze. :)
Wesołych Świąt!
Od rodziców dostałem sweter i portfel - szczególnie z tego drugiego się cieszę, bo cholernie mi się podoba i jest bardzo praktyczny, do tego mój poprzedni już był w stanie agonalnym, pieniądze mi się z niego wysypywały, tyle dziur było :D
Moja siostra jest mistrzynią robienia prezentów które są totalnie niepraktycznie i/lub bezużyteczne. W tym roku dostałem, z myślą o pracy, bluzę z napisem "bardzo jest mi z tego powodu wszystko jedno". Tak, jasne, już widzę jak w tym popylam po przychodni :P
Od matki szwagra dostałem zestaw żel pod prysznic i pianka do golenia, niestety mimo intencji druga część się nie przyda, bo golę się elektrykiem na sucho :)
Od wieloletniej przyjaciółki (która już od dawna jest dla mnie częścią rodziny) dostałem ręcznik z wyhaftowanymi życzeniami i koszulkę, w której w przeciwieństwie do wspomnianej bluzy da się wyjść na miasto :)
Ze sto gier... Mialo byc. Sprobowalem BF4, ale z jezykow do wyboru jest "spieprzaj dziadu" i "spasiba rebjata", no to zmarnowalem SSD jedynie na instalacje Origin...
U nas się nie daje prezentów, bo potem tylko każdy niezadowolony albo ten to wydał tyle za prezent a tamten trzykrotnie więcej itp. Więc nic nie dostałem.
Odkąd zarabiam więcej od rodziców , to nie chce żeby dawali mi prezenty hojne i bardziej zależy mi, żebym to ja dal prezenty. Bratu lat 16 dałem rózgę i kopertę ze szmalem plus bilety na matrixa. Rodzicom perfumy Calvina cleina, a babci też kopertę z pieniędzmi.
Patrząc na listy prezentów prezesów z GOL-a, Gęsty wyjdzie na większego prola niż zwykle.
Zapoznanie się z Montaignem i jego memento mori. Jest to bardzo terapeutyczne dla mnie, bo mam nerwicę lękową.
łańcuch do zabezpieczenia Krossa na rower
perfumy Dawida Bekhama
500 zł
Wiedza to potęga na ps4
stojak na flage na balkon
słodycze
Ja dałem duuużo fajnych prezentów w te święta, dla mnie to taki pretekst by "zredystrybuować dobra" na bliskich, ale też kilka miłych otrzymałem: Disco Elysium na PS5, inteligentny czajnik Xiaomi (bardzo fajny, choć appka nie wykorzystuje jego potencjału) oraz trymer BabyLiss, który sam sobie wypatrzyłem na promocji - z 600 na 300 zł.
U mnie torba na laptopa, w starej mi sie pasek urwał, a praca nie w pełni zdalnie tylko hybrydowo więc sie przyda :)
A ja dostałem dwa piwa, które 1h po rozpakowaniu jakoś się rozpłynęły.
Całe szczęście (moja subiektywna opinia) u mnie w rodzinie zanika tradycja dawania prezentów osobom dorosłym.
Kupujemy tylko dzieciom, a pod choinkę dla wszystkich symboliczne prezenty wrzuca organizator wigilii.
Przenośny głośnik overmax soundbeat 2.0
Płyta LP The Heavy - Sons, Poksy cobym miał w co grać na świeżutkim Switchu oraz książka która chodziła za mną od dłuższego czasu. Sam sobie kupiłem kilka gierek na Switcha - Danganronpa, Diablo 3 i Rayman Legends.
Ja dostałem trafione w 100%, już skonsumowane wczoraj.
Powiem tak:
Jedno z tych piw - czarne i mocne, no nie widzę różnicy między innymi czarnymi mocno słodowymi.
Drugie, te większe - coś pomiędzy Radlerem a normalnym piwem, mętne, świetny posmak, piwo 10/10. Polecam.
No oczywiscie skarpety i pełno kosmetyków. Dobre święta. Dużo jadłem, dużo piłem, dużo spałem. To ja rozumiem.
Kufel też mega trafiony prezent.
A wy co dostaliście?
sam jestem mikołajem i sprawia mi to najwięcej przyjemności : zawsze jest lepiej dawać niż dostawać :)
+ karta prezentowa do Ikei i trochę słodyczy
Sam sobie dodatkowo sprezentowałem Hades na Switcha i dwie książki: "Esencjalista" + "Stoicyzm na każdy dzień roku" :)