Kolejny rak w grach, których twórcy będą szukali kreatywnych sposobów na dojenie kasy zamiast przede wszystkim stworzenia fajnego doświadczenia.
No to STALKERa nie będzie na Steam. Steam nie pozwala na gry z NFT.
NFT ma "potencjał" zostać kolejnym rakiem toczącym branżę gier wideo.
Tak jak zauważył NRGeek w ostatnim NRFlashu - gracze zauważyli ostatnio, że mają dużą władzę i potrafią oraz mogą sprowadzić gigantów produkcyjnych do parteru. Oby udało się nam zatrzymać i ten syf bo jego zadonowienie się w grach na pewno będzie tragiczne
Nie ma co się dziwić. Konsumenci to idioci i deweloperzy doskonale o tym wiedzą. Idiotów należy traktować jak idiotów i doić ich na maksa.
Brzmi znajomo. Wspierając określoną kwotą twórców Kronik Myrtany, można było trafić do gry jako twarz jednego z NPC'ów. Mój kumpel się zdecydował i teraz mamy radochę z poszukiwania jego buźki w świecie gry.
Czegoś tu nie czaje... te NFT ma służyć do nadania unikalności jakiemuś cyfrowemu przedmiotowi. Jeszcze rozumiem jeśli chodzi np. o grafikę komputerową, bo wtedy można kupić oryginał bezpośrednio od twórcy i ten NFT jest certyfikatem autentyczności, ale np. w przypadku gier jaki to ma sens? Przecież nie da się podrabiać przedmiotów w grze, każdy przedmiot w danej grze był kupiony w danej grze i nie można go podrobić bo został on wygenerowany w grze i nigdzie dalej nie pójdzie.
Jedyny sens jaki w tym widzę, to chwalenie się przez dzieci, że na logach tych przedmiotów widać, że przedmiot był w posiadaniu znanego streamera, ale to już jest taki konsumpcjonizm, że o matko!
W Rimworldzie jest opcja aby kupić sobie NPC. ale, że to losowe to raczej większości i tak nikt nie zobaczy.
Nie wiem co to do końca znaczy, dalej siedzę w grach pudełkowych. Ale skoro trzeba płacić dodatkowo to jestem na NIE.
Kiedyś taka postać byłaby nagrodą w jakimś konkursie, itp. a teraz chcą na tym zarobić i pewnie liczą że znajdzie się ktoś, kto zapłaci nie wiadomo ile.
Ale o co to całe zamieszanie? Mam wrażenie, że niektórzy zobaczyli NFT i od razu dostali piany na pysku...
Inne serwisy donoszą, że w styczniu 2022 zostanie zorganizowana aukcja internetowa, na której zostaną wystawione 3 tokeny (NFT), a ich posiadacze będą mieli prawo, w nieco późniejszym okresie, trafić do gry jako NPC. Podobnie akcje w grach video miały już miejsce, aczkolwiek nie pamiętam czy kiedykolwiek odpłatnie, bo za darmo to z całą pewnością (patrz np. chory na raka, zmarły w wieku 24 lat James Payne, który trafił do Rome 2 Total War --->).
Jedyna różnica jest tu w zasadzie taka, że między zakupem a finalizacją, token będzie można zbyć (oddać, sprzedać, wymienić) i GSC nie obchodzi w czyje ręce finalnie trafi. A zatem równie dobrze ten cały NFT mogłoby tu w ogóle nie występować i wtedy większość prawdopodobnie nie widziałaby żadnego problemu.
Podoba mi się że piszecie Grigorowicz, a nie Grygorowicz. Plusik dla redaktora :D
Wielkie mózgi z Gry-online myślą że to jakaś mikropłatność bądź DLC, a to przeniesienie twojej twarzy do gry, twarzy którą będzie mógł spotkać każdy gracz posiadający gre.
XD
Golowicze będą mieli niezłego mindfucka, bo z jednej strony ślepa miłość do marki Stalker a z drugiej skrajna nienawiść do wszystkiego związanego z kryptowalutmi i ich pochodnymi.