Nawet sprzątaczki dostały!
No i kurwa dobrze, że nie dostałeś skoro uważasz się za lepszego od nich.
Już się cieszyłem i oczami wyobraźni widziałem co sobie za to kupię w święta.
Podstawowa zasada nie licz pieniędzy, których nie masz.
Już się cieszyłem i oczami wyobraźni widziałem co sobie za to kupię w święta.
przejebane, 300 mocnych tatr ci przepadlo :/
Myślałem że ulubiona Grażynka Gęstego na złość założyła rajstopy zamiast pończoch i stąd ten lament, a tutaj chryja o jakieś grosze?
Miesiąc być pod firmą i żądać premii? Minimum rok przepracować to rozumiem ale po miesiącu??? Czy to żart w biały dzień?
Dopiero sam papiery na biurku u kierownika zobaczyłem
Z takim podejściem w zasadzie możesz rozglądać się już za nową robotą
Zastanów się Gęsty czy zrobiłeś w pracy tyle, że zasługujesz na tę premię, zwłaszcza, że jesteś tam zatrudniony od miesiąca.
Zrób tak jak Clark Griswold w pewnym sławnym świątecznym filmie, porwij kierownika podczas wigilii, to wtedy premię dostaniesz.
Hmmm ciekawe czy zrobisz im na złość. Można spróbować ukraść świeżo kupioną zgrzewkę papieru toaletowego + jakiś domestos sprzątaczce jako zadośćuczynienie.
U mnie dostają osoby zatrudnione nawet tydzień przed swietami, ale zatrudnione a nie jakieś staże :D
Zmieniasz robote kilka razy w roku a potem masz pretensje.
Jak do obecnej się przyjąłem to też po 2-3 miesiącach dostalem 50 zl a ekipa ze stażem 1000 zysków. Normalne. Od lat już zbieram wszystkie bonusy i zaczynam po sylwestrze stażowe >5lat
Wszystko w swoim czasie, młody padawanie :)
P.S. Moje premie pominę milczeniem żeby nie wk…wiać publiki. Ale na Święta premie to dawali tylko w mojej pierwszej firmie w której pracowałem jako student. To była polska, rodzinna firma. Bardzo miło wspominam.
1497 netto już się grzeje na koncie, a przed świętami jeszcze Trzynastka będzie <3
#Panstwówa
że jestem tylko na ten miesiąc jako pracownik, zaraz po stażu, ale wypadałoby abym i ja dostał świąteczna premię
Co dopiero zostałeś zatrudniony od niedawna, a już liczysz na świąteczna premia? Nie uważasz, że jesteś trochę bezczelny i nie żądasz trochę za dużo? Znaj swoje miejsce!
Uważam, że świąteczne premie należą tylko dla tych, co mają długi staż i dużo zrobili dla firmy. Ty jesteś zatrudniony tylko krótko, więc czego się spodziewasz?
Jestem zatrudniony jako stażysta w kinie od niedawna na 3 miesiące i nigdy nie narzekam na małe zarobki. To zawsze lepsze niż nic i cieszę się z tego. Weź mnie za przykład.
Ciesz się, co masz. Nie żądaj od innymi zbyt dużo, bo inaczej znajdą kogoś lepszego i zostaniesz wywalony na ulicy. Przypominam, znaj swoje miejsce. Na świąteczne premie trzeba najpierw zapracować i zasłużyć.
Widocznie dają premie pracownikom którzy coś robią.
Cos czuje ze Gesty dostanie wypowiedzenie w nastepny piatek :D
Gęsty dadzą Ci...z rękawa kamizelki albo chyba w zimie lodu :D
Tysiak premii? Nieźle sobie dogadzają w budżetówce
Przez siedem lat nie bylo u nas zadnych premii, w tym roku zaczal sie palic grunt pod nogami i w wakacje wpadla premia, teraz miala byc na mikolaja i pod koniec roku druga. Mikolajkowa sie spóźnia, ciul wie czy w ogole wpadnie.
Gesty pracuje w jakimś nikomu niepotrzebnym urzędzie jako niszczarka do papieru i automat do kawy i oczekuje premii za swoją ciężką pracę. Dlaczego nie jestem zaskoczony.
A ja w tym miesiącu kwartalna+motywacyjny+zadaniowy a w styczniu 13tka. Tak trzeba żyć
Dzięki Twojemu wątków jeszcze bardziej się cieszę z nadchodzącego Rtxa 3080 (albo PS5 I 3060, jeszcze nie zdecydowałem, bo użytkownicy Gola się nie znają - temat wisi od wczoraj)
Hm, pomyślmy czy gdybym miał firmę i zatrudniłbym kilku pracowników sezonowych na miesiąc na miesiąc to czy dostaliby premie jak normalni pracownicy?
Hmmm......
Już wiem.
Nie. To chyba oczywiste.
A zapoznałeś z zasadami przyznawania premii? Może trzeba przepracować rok na stanowisku?
Się śmiejecie, a wiecie ile Specjali można nakupić za tysiunc złoty?!
Nie wspomnę wyżywienia, przecież to wychodzą ze dwa miechy na diecie ziemniaczano-kiełbasianej...
u nas w robocie mówi się, że żołądek na święta każdy ma ten sam i to słuszna racja.
to pieniądze wypłacane przed świętami, każdemu są potrzebne. Inne płace motywacyjne niech będą wypłacane w takim razie w innym okresie i dla tych, którzy powinni być nagradzani.
U nas też walka o nagrody, bo w tym roku dali 3300 netto na święta, a ponoć w lutym kolejne 2000 ma wpaśc jako 2 transza
Ja rozumiem że jestem tylko na ten miesiąc jako pracownik, zaraz po stażu, ale wypadałoby abym i ja dostał świąteczna premię, ten tysiąc zeta. Nawet sprzątaczki dostały! A Kilkoro nas nie.
Najgorsze bylo to że jak jedna spytałem czy się premia szykuje, to jakby nie usłyszała. Dopiero sam papiery na biurku u kierownika zobaczyłem, to się dowiedziałem kto dostał a kto nie.
Już się cieszyłem i oczami wyobraźni widziałem co sobie za to kupię w święta.
A tu zonk :(
U was jak to jest? Dostajecie po równo, sprawiedliwie czy też tak jak u mnie?
Miesiac w robocie i nie dostal rocznej premii. Normalnie - szok.
Gdzies Ty sie chowal roszczeniowy przegrywie?