Jak to było?
"Valve zawsze zmieniało reguły gry, to że robią Alyx dla marginalnej części graczy oznacza, że to przyszłość i należy się spodziewać, że gry będą wychodzić już tylko w takiej formie."
czy jakoś tak
by Alex.
VR w branży rozrywkowej ciągnie się jak przeładowany traktor pod górkę bo zwyczajnie nie spełnia wielu założeń które taki sprzęt spełniać powinien.
Gracze dzisiaj to coraz starsi ludzie którzy szukają w grach relaksu po pracy, pajacowanie w googlach to zwyczajnie nie jest to czego ludzie oczekują. Na pewno nie pomaga też fakt że same google nie są tanie i potrzebują stosunkowo mocnego peceta żeby uruchomić tytuły wyglądające jak indyki które powinny ruszyć na tosterze.
Jakby tego było mało gry VR to w ogromnej większości tytuły które na innych platformach miałyby status co najwyżej minigierki, po prostu nie niosą za sobą nic poza użyciem technologii VR. Ta technologia potrzebuje jeszcze wiele czasu żeby stać się ważną częścią gamingu, a moim zdaniem wiodącym, domyślnym sposobem na gamingu nie stanie się nigdy.
Valve albo robi coś przełomowego, albo projekt porzuca. Jest to zupełne przeciwieństwo innych korpo, które niczym chińskie kopiarki tłuką wszystko jak leci byle najmniejszym kosztem. Dzięki takim firmom technologia się rozwija i idzie do przodu, bo nie boją się zaryzykować.
Ja nie rozumiem czemu ludzie tutaj popadają ze skrajności w skrajność. Nie VR to nie jest "przyszłość gier Video", bo najzwyczajniej w świecie wielu gatunków nie da się przenieść na VRa, a wielu ludzi po prostu nie chce się ruszać dupy, żeby sobie pograć. VR też raczej nie umrze, bo coraz więcej twórców się w to pcha, facebook wykłada w to kupe kasy, a też coraz więcej ludzi zaczyna w to wchodzić przez niską cenę questa 2. VR najpewniej będzie sobie istniał obok normalnych gier, możliwe nawet, że nie jako nisza, tylko coś większego i po prostu będzie dostawał swoje własne produkcje, niedostępne na innych platformach, bo dobra gra VR nie będzie dobrą grą konsolową, a dobra gra konsolowa nie będzie dobrą grą VR (przynajmiej bez wielu modyfikacji...). Co do Valve to trochę szkoda, ale można się spodziewać tego, że zaczną od VR trochę odchodzić. Nie pykło im z tymi goglami, są za drogie, a niewiele lepsze niż quest 2.
Cenowo nie dawaja rady. W dodatku zaraz wyjda okulary Apple. Do ps5 Sony tez swoje zaraz wypusci. Ja tez zamiast przeplacac wolalem kupic HP Reverby 2.
VR nie umrze. Coraz wiecej gier wychodzi i coraz wiecej bedzie oferowac nalesnik + obsluga VR. Rockstar przy ostatnim remasterze 3 czesci juz kombinowal z VR. GTA 5 z modem VR to byla miazga.
Ja tam siedzę w branży od wielu lat i dalej uważam, że telewizory 3D i hełmy VR to gadżety, które robią ogromną ilość szumu wokół siebie, oferują cuda na wianku i "niesamowitą" przyszłość rozrywki, emocji i doprowadzają dzianych gadżeciarzy do ekstazy. A następnie zapada cisza, bo cały świat tym nie żyje i koniec końców lubi o tym sobie poczytać, ale nie jest zainteresowany zakupem i używaniem na co dzień.
"Dobrze poinformowany Youtuber Tyler McVicker" nie jest dobrze poinformowany. Tyler wiele razy przepowiadał rzeczy które się nie nadażyły. Jakby Valve miało rzucić VR, to nie zgłaszali by patentów w tym roku, jak i również rzucili by wsparcie dla SteamVR 2.0.
Kupiłem niedawno Oculus Quest 2 i wraz wymianą routera na taki co ma dobre 5Ghz z przesyłem 1200 Mb/s to gram bezprzewodowo w gry VR odpalane na PC i przesyłane poprzez Airlink do Oculusów i to jest... super!
Half Life Alyx to pokaz możliwości VR i dowód na to, że brakuje poważnych graczy, którzy położą dużą kasę i spopularyzują VR.
Na tą chwilę to nisza, a gry to bardziej pierdoły (ale wciąż o wyższym poziomie niż np gry na Smartfony).
No i Oculus Quest 2 nie drożeją przez pandemię, więc to dobra okazja, żeby pobawić się VR na przeczekanie kryzysu braku GPU i dobrych nowych gier.
Priorytet dla Steam Deck to wg. mnie bardzo dobra wiadomość. Jestem zainteresowany przeniesieniem mojej biblioteki Steam na przenośny sprzęt, a do tego poprawi to sytuację gier na SteamOS.
Niw wierzę w Half Life 3, niby HL Alyx fabularnie mocno namieszał i dał szansę na trójkę, no ale Valve musiałoby z nowym, świetnym silnikiem w stylu Source też wyskoczyć.
A to co, nie mogli iść w „tańsze” gogle, jak Facebook z Questem? Musieli wszystko ładować w bardzo drogą technologie, która i tak trafiłaby do małego procenta graczy? Raczej wątpię aby ludzie grali w HL Alyx, głównie na ich firmowym indexie. FB z Q2 zrobił bardzo dobry krok w stronę rozpowszechniania tej technologii, nawet jeżeli cena w dalszym ciągu jest dla wielu zbyt wysoka a ilość ciekawych gier, zrobionych z myślą o VR bardzo mała. FB wykupił dużą ilość studiów robiących gry na VR ale to Valve jak do tej pory zrobiło najlepszą możliwą grę na tę zabawkę. Trochę byłoby szkoda, jakby na jednym Alyx miało się skończyć. Zrobili świetna grę, namieszali w scenariuszu serii i znowu schowają ją do szuflady na długie lata. Oni tam u siebie to chyba mają za dużo pieniędzy, skoro się na takie zagrywki decydują. A teraz jeszcze mają się zabrać za hanheld gaming, który od lat jest zdominowany prze Nintendo i smartfony. Jakby zapomnieli, że pokazując światu Alyxa, dalej potrafią robić świetne gry.
Nie od dziś wiadomo, że technologia VR w świecie gier to jedynie gadżecik w stylu joysticka, albo kierownicy do komputera. Raczej nigdy nie wzbije się ponad chwilową chęć urozmaicenia sobie gameplaya. Twórcy gier to widzą i są w odwrocie.
Czy w ogóle ktoś z was słyszał o oczekiwanej premierze jakiejś gry VR? Albo jakieś newsy tu na GOLu? W Polsce VR prawie umarło doszczętnie :D
Valve jest bardzo "twórczym" zespołem, zawsze tam dużo się dzieje i nie zawsze coś z tego wychodzi.
Na pewno też nie wypuszczą nowej gry jeśli nie będą pewni, że jest dziełem skończonym.
Fajnie by było gdyby nowa produkcja była dostępna zarówno na VR i bez gogli. To świetna technologia, ale nadal nie jest dostępna dla wszystkich. Co sprawia, że twórcy nie chcą tworzyć na nie dużych produkcji, co napędza sprzedaż. I jesteśmy w błędnym kole.
Ciekawe, co będzie następnym tytułem od Valve. Świat HL ma ogromny potencjał i mam nadzieję, że sukces Alyx przekonał ich do inwestowania w tą serię. Chciałbym wierzyć w HL3.
VR to interesująca technologia, ale jest za droga i nie da się grać za długo bez bólu głowy i inne nieprzyjemności w przeciwieństwie do tradycyjne monitory z Free-Flicker.
Nie mam zamiaru wydać kilka tysięcy złotych na VR tylko dla ekskluzywny Half-Life Alyx. Owszem, są mnóstwo gier z obsługi VR, ale potrafię żyć bez tego.
Steam Deck nie ma rywalizować ze Switchem, nie będzie produkowane na taką skalę jak Switch i docelowo ma siedzieć we własnej niszy. Valve raczej liczy, że więcej producentów wypuści własne handheald PC korzystając z rozwiązań, które udostępnią.
VR/AR to będzie przyszłość a gry to tylko dodatek do tego biznesu. Już można przykładowo nie kupować drogiego telewizora a odpalić apke Netflixa na Quest 2 i oglądać jak w kinie. Jakość jest coraz lepsza a sprzęt coraz mniejszy i wygodniejszy. Project Cambria od Facebook/Meta z nowymi soczewkami będzie naprawdę mały i lekki. Jakość wizualna powoli zacznie być taka że nie będziemy sięgać po gogle tylko żeby robić coś w 3D ale zastąpi to flat screen jak monitor, tv czy smartphone. A co jeżeli niedługo wystarczą tylko zwykłe okulary żeby siedzieć przed monitorem. Może to być wcześniej niż myślicie, wystarczy zobaczyć co robią firmy takie jak Imagineoptix.
Facebook ich wygryzł w segmencie VR, ale co się dziwić, Valve wydało swoje gogle i tylko jedną grę, tak leniwym działaniem nie było opcji zawojować rynku.
Ze Steam Deckiem będzie podobnie, wypuszczą sprzęt, potem się znudzą i zaczną pracować nad jakąś inną pierdołą.
Przeciez wiadomo ze robienie bardzo drogich okularow VR dla bardzo waskiej grupy jest bez sensu. Juz przy pierwszym Quest wiedzialem ze to bedzie glowny cel niz produkowanie coraz drozszych kablowych VR bez porzadnych gier. Kurde, gdy posiadalem Oculus Rift DK2 twierdzilem - WIECEJ PORTOW a nie NOWYCH GIER VR ktore kosztuja krocie niz przystosowanie starej produkcji pod VR - stad mamy Doom3, RTCW, HL1, Q1 i Q2 dostepne za darmo a w/w gry to klasyki ktore w VR dostaly kolejne zycie - taki Doom3VR to istny kosior a nie gowno jakim bylo DOOM VFR.... Juz nie mowiac ze Wolfenstein VR (ten z mechem w roli glowne) nie ma podejscia do RTCW w VR
RE4VR pokazal jak zrobic dobra port VR - przystosowac mechanike bo reszta gotowa. Jestem ciekaw jak wypadnie GTA SA VR bo moze byc niezle jesli ludzie ogarna scene modowa
Mam nadzieje, ze VR jednak nie umrze wraz z ta decyzja Valve, bo ja dedykowany pokoj zaprojektowalem konkretnie pod to :D
"Sukces" Controllera (bardzo mnie to boli, sam byłem bliski kupna, ale gdy okazało się, ze zdycha... a to mogłoby zrewolucjonizować ułomne sterowanie na padach) i obecne pakowanie kasy w drogiego, wolnego Handhelda dla garstki zapaleńców, z Linuksem pod maską, to, wbrew komentarzom wyżej, są raczej sukcesy na miarę wzrostu liczby użytkowników Epica.
Możliwe, że z mniej egalitarnym, słodkim i tęczowym modelem zarządzania Valve mogłoby być dzisiaj o wiele dalej, także w kwestii promocji swoich udanych pomysłów, bo taki Controller IMHO umarł przez kiepski marketing - a wystarczyło opłacić kilku pajaców z YT...
Natomiast odwrót od VR jest o tyle dziwny, ze mają drogi sprzęt w którego rozwój zainwestowali. Samo VR może być niszą bez przyszłości, ale skoro Valve już zainwestowało, to powalczyłbym o przyzwoity zwrot z inwestycji, a jeśli inwestycja już się zwróciła... to wciąż na miejscu VAlve warto trzymać pod kroplówką tę niszę, by mieć kompletną ofertę dla każdego gracza i umacniać pozycję, zwłaszcza w obliczu zagrożeń takich jak Epic czy obecny kryzys na rynku PC
Największa firma wycofuje sie z vr,a alex dalej pier*li swoje kocopoły,pocieszne .
VR jest strasznie przereklamowany, okej Alyx to świetna gra, jest w moim top20 poprzedniej generacji
Tylko, że granie dłużej niż 1h męczy (z resztą samo noszenie hełmu na głowie jest dla mnie dyskonfortowe), bo trochę głowa od tego boli, a nawet lekko mdli
Poza tym poza Alyx i paroma grami do których vr został dorobiony jak re7 czy hellblade to w sumie nic ciekawego nie ma
Furrore robia proste gry w stylu sabera czy jak to się tak nazywa
Mi się quest 2 znudził po miesiącu i go sprzedałem, bo na horyzoncie nie było żadnej innej gry AAA i w sumie widzę że nadal nie ma
W San Andreas czy re4 to ja dawno temu grałem :p
marcing805 - wyczekiwanych gier VR dla mnie jest bardzo dużo
czekam na :
- undead citadel
- warhammer tempestfall
- blunt force
- green hell w wersji VR
- sons of forest VR
- hitman 3 VR
- splinter cell VR
- zenith
W kwestii VR to bardzo kiepskie nowiny niestety.
Na horyzoncie nie ma nikogo oprócz FB w zasadzie, więc mieliby monopol, ale może tak musi być skoro inni mają wywalone.
Czemu nie wiem, ale obojętnie czy lubicie vr czy nie, czy korzystaliście lub nie, tego nie da się niczym zastąpić i wiele rzeczy rozrywkowo jest lepsze w vr czy w ogóle możliwe dzięki temu, ale coś słabo to idzie.
Ważne by nie umarło, bo to by była mega strata.
Tylko właśnie nawet w grach wielu tego nie wykorzystuje, a jest tyle możliwości, po za grami jeszcze gorzej.
Gogle vr nie muszą służyć tylko do vr, przede wszystkim takie gogle dają prawdziwe 3D, to jest główna funkcja, już dziś każda gra mogłaby oferować przynajmniej tryb 3D pod takie gogle bez trybu vr, to i tak byłoby super, bo każdą grę moglibyście grać w 3d, a jednocześnie twórcy nie muszą nic zmieniać w grze, więc robi się to łatwo.
Tak samo filmy 3d mógłby odżyć, ale producenci filmowi tez mają wywalone by taki rynek odpowiednio budować.
Tyle możliwości, taka obojętność.
Bo Oculus chce odejść od dodatkowych urządzeń i całe VR skupić w samym headsecie i to faktycznie ma przyszłość, bo ilość posiadaczy Questa 2 w Polsce jest znacznie większa niż posiadaczy choćby Switchy czy Xboxów series X. Tylko PS5 i XSS w PL jest więcej. Te osoby, które przeszły z Valve to głównie osoby, które obecnie pracują nad grami na Questa. Dlatego VR zawsze będzie się rozwijało, a to, że w formie osobnych urządzeń ? Who cares. I mean - it's even much better, cause You don't need any unnecessary rubbish like desktop equipment ;) Tyle Wam powiem.
Pograłem z 2h w half-life2 i wiem że nie ma czego żałować jeśli half-life 3 nie wyjdzie.
Aleee ale ale ale... VR to przyszłość :(
Ludzie uwielbiają wydawać setki, tysiące pieniążków na gogle, a tym bardziej kilka/kilkadziesiąt tysięcy na uber PC...
Tyle projektów nadchodzi na VR w ciągu następnych miesięcy, że ludzie się rzucą, będą sprzedawali domy/auta/nerki aby móc pograć w :
The Last of Us VR AbbyClub Edition
Witcher 3 VR Dzikie Gogle
Assassyn Creed: Skok ViaRy
Nie porzucajcie FIIIIJARAAA :(
Ale w tym naszym narodzie to jednak panuje ignorancja.
no proszę nie zawiodłem się po komentarzach -> "VR gadżecik" ;) najlepsze jest to że wypowiadają się ci co nie mają pojęcia jak r/r zwiększa się nie tylko ilość gier VR co wychodzą nowe urządzenia a baza klientów rośnie. Nie sądzę aby facebook zdominował VR mimo że Oculus i sklep oculusa jest już na porządnym poziomie to jednak mimo wszystko steamVR to środowisko wręcz gigantyczne z dostępem do olbrzymiej bazy gier, co więcej większość ludzi z oculusa i tak korzysta z platformy steamVR. W temacie VR macie informacje jakie dobre gry wyszły np. w 2021 właściwie dla przeciętnego gracza 20 gier rocznie to na tyle dużo że ma sporo frajdy. Nie mówiąc już że pojawiają się modyfikacje które np. pozwalają zagrać w Mechwarriora 5 w wersji VR co zupełnie odmienia odczucia z grania.
Po Alyx i tym co dostarczyło Valve musieli by oszaleć aby wrócić do płaskich gier które są właściwie nijakie przy graniu VR szczególnie że Valve ma na czym zarabiać. Możliwe jednak że Facebook wykuje nie tylko studia co i podkupuje ludzi.
Przede wszystkim Valve miało w dużym stopniu stracić zainteresowanie technologią VR.
Nikt się tego nie spodziewał.