A miałem obawy...
Cieszę się, że po świetnych trzech częściach Dishonored i po jeszcze lepszym PRAY'u, dostajemy kolejny znakomity tytuł od Arkane :)
jestem dość wyczulony na spoilery i w grach, które mnie interesują na tyle by kupić staram się recenzji nie czytać. Ocena plus plusy/minusy by wiedzieć czy jest OK mi wystarczy.
Tym bardziej wolałbym by minus w stylu "odrobinę rozczarowujące zakończenie całej historii" się ostatecznie nie pojawiał. Niby mi to nic nie mówi ale nadaje ton całej grze, skoro na samym starcie wiem, że ostatecznie będę rozczarowany konkluzją.
Cieszy tak wysoka ocena. Uwielbiam (to mało powiedziane) serię Dishonored i widząc Deathloop na materiałach marketingowych, z animacjami wprost z D1i D2 (blink) bałem się prostego reskinu. Całe szczęście, że prócz mechanik podobnych do Dishonored mamy przede wszystkim mamy dobrą historię i inwazje. Plus motyw pętli czasowej zawsze do mnie przemawia. Dziś preload.
Mnie martwi tylko jedna kwestia która nie została poruszona, że gra ma dosyć wysokie wymagania, a dodatkowo do gry wrzucą bardzo zmodyfikowane Denuvo albo inaczej mówiąc "napuchnięte".
Bardzo dziękuję studia Arkane za kolejna, interesująca gra. Dopisuję to do lista "muszę to zagrać w przyszłość".
Ehhh jak mnie nudzą mechaniki rougelike. Gdyby nie to, pewnie bym zagrał ale powtarzalność, powtarzalność, powtarzalność tego typu gier jest po prostu słaba.
Czyli Arkane znowu dowiozło
Zdecydowanie jedno z najlepszych studiów obecnie
Gdy wychylisz lewy drążek to postać idzie - Alex aka elon: 10/10
Gra się sama nie przechodzi i ma rogalikowe mechaniki - gołst aka trzynaście: mam do sprzedania Deathloop tylko 2h w napędzie
Jestem wielkim miłośnikiem gier Arkane. Są dla mnie zawsze świeżym powiewem wiatru z przeszłości, w którym czuć zapach Looking Glass Studios. Dlatego oceny 10/10 od IGN czy Gamespot i 9/10 od GOL-a bardzo mnie ucieszyły. Przed zakupem postanowiłem jeszcze sprawdzić recenzję ACG, bo ten człowiek prawie zawsze ma rację....
I zjechał "Deathloop" niemiłosiernie:
https://www.youtube.com/watch?v=1DY7yTpWR6w
Ech, i tak chyba się skuszę na zakup, bo Arkane mnie jeszcze nigdy nie zawiodło.
Gdzie jest ALEX ze swoimi zachwytami i 10/10? Czekam aż to napiszę i kupuje bo recenzje mnie nie przekonują..
Początek był ciężki. Wysoki próg wejścia. Ale teraz już trudno się do tego oderwać. :)
Mam tylko problem z rezyduum. Ciągle mi mało. Nie ma szans, żebym zdołał zachować choć dwie wypasione giwery w jednej pętli (mnóstwo zasobów schodzi na medaliony), chociaż przeczesuję zakamarki każdego poziomu.
Wyjątkowo oryginalna gra. Dawno się tak "świeżo" nie czułem w trakcie grania. Są emocje, jest zabawa, trzeba myśleć. Brawo, Arkane!
Pomysł przypomina mi trochę stary projekt Arkane, który został niestety skasowany. Szkoda bo zapowiadał się intrygująco...
Arkane jest zdecydowanie mocno niedoceniane w stosunku do dzieł sztuki jakie tworzą. Oby Deathloop się dobrze sprzedało bo ja na pewno do tego swoją cegiełkę dorzucę.
Sądząc o recenzji, kolejna dobra gra od Arkane, czyli super, bo jakoś sama zapowiedź tej gry mnie nie przekonywała.
Hm, właśnie obejrzałem Official Story Trailer i za nic nie znalazłem tam tytułowego "story". Mam wrażenie po nim że to gra głównie wieloosobowa z doklejoną fabułą na siłę (może to nie Unreal Tournament, ale wiecie o co chodzi).
Do tego dochodzą mieszane recenzje na Steamie - negatywy, głównie od Chińczyków. I głównie dotyczą bardzo słabej optymalizacji.
Gra oceniana bardzo wysoko i na pewno skusze się prędzej czy później. Szkoda, ze nie ma trybu performance+RT na PS5 - może zrobią update później. Jak nie to na PC się ogarnie.
Trochę widziałem,i naprawdę fajnie to wygląda. Na pewno za x lat zagram. Nawet nasz dubbing jest w porządku,ale muszę jeszcze angielską wersję usłyszeć,ale nasz nie jest zły.
Fajnie że nie ma poziomu trudności do wybrania.Według mnie, jest to najlepszy sposób w grach.I tak jest to na tyle łatwe,że nie ma problemy z przejściem. Jedynie gracze którzy muszą grać na hardzie czy wyższych mogą być zawiedzeni.
W ogóle ciekawi mnie,jak w to się gra, gdy inni gracze przeszkadzają ,i jak to dokładnie działa.
jestem w szoku jak juz ludzie rozmkinaja te gre i prosze jak w to sie powinno grac...
https://www.youtube.com/watch?v=HySvHewgiYE
Nie zwracałem wcześniej uwagi na ta grę. myślałem ze to kasztan jakiś a tu proszę. chyba czas do mediasa jutro po pudło.
Tragiczne recenzje jeżeli chodzi o działanie gry. Sytuacja podobna jak z Dishonored 2. Masowe przycinanie się przez Denuvo. Poczytajcie na Steam - coraz więcej negatywnych recenzji technicznej strony gry.
Zacząłem grać. Wrażenia po godzinie:
1) Bałem się, że będzie problem z wydajnością. Ale jest całkiem dobrze. Najpierw zainstalowałem najnowsze sterowniki. Potem ustawiłem prawie wszystko na "wysokie" lub "bardzo wysokie". Zwiększyłem znacząco FOV (bo gram na 21:9). Na razie nic się nie przycina, gra jest płynna, wygląda bardzo ładnie (na GTX 1080 i 3440x1440).
2) Zabawa: przednia.
3) Gra jest dość skomplikowana. Mnóstwo różnych możliwości i systemów. Na razie próbuję to ogarnąć. To z pewnością nie "samograj".
4) Projekt poziomów: jak zwykle u Arkane - znakomity.
"...a klimatem lat 60. i zadziorną główną bohaterką Julianne gra przypomina trochę świetnego FPS-a z dawnych lat – No One Lives Forever."
Pamiętam tą grę doskonale, ale nigdy nie przeszedłem. Będzie Deathloop na gamepass?
Grą roku raczej nie będzie, jak na razie średnia ocena 86% na podstawie 16 opublikowanych recenzji.
Myliłem się z tym rezyduum. Jest tego mnóstwo. Trzeba tylko zabijać tych popaprańców na wyspie. ;)
Nie wiem natomiast, czy dobrze zrozumiałem zasady, ale można mieć przy sobie wyłącznie 2 medaliony (moce) równocześnie (plus ten stały)?
Na gamepress mierna recenzja tylko 7 czy coś. Dlaczego taka zbieżność i tak słaba recenzja jak to wasz portal golu?
Poza tym mam pytanie, czy warto bawić się w jakąś głębszą eksplorację w początkowych godzinach gry? Level design, jak to u Arkane, jest świetny i zwiedzanie szalenie kusi, z drugiej strony nie mogę właściwie niczego zbierać. Mam tu na myśli dziwnie zniekształcone, kolorowe obiekty, które jak zakładam są źródłem rezyduum.
Dawac to czym predzej na Xboxa!
„ Dodatkowo wiele zagadek opartych na różnych kombinacjach cyfr czy znaków jest losowych i unikatowych dla każdej rozgrywki.”
Świetny pomysł. Tego mi właśnie brakuje w tych wszystkich indie gierkach z gatunku roguelike. Zagadek różniących się od siebie podczas kolejnego „runu”.
Świetnie, ze gra się udała. Mam ogromna nadzieje, że nie skończy, jak poprzednie gry Arkane, czyli mocno niedocenione perły w które mało kto gra. Osobiście, uwielbiam rogale(te do jedzenie też) i gry francuzów i na pewno zagram w DL. A jak na dodatek gra ma coś z Bioshocka, to już w ogóle sama radość.
Zarówno Dishonored, jak i Prey nie wciągnęły mnie na tyle, bym zdołał ukończyć którąś z tych pozycji.
Chyba k zartujesz. Te gry sa dla mnie tak zajebiste ze wlasnie przechodze je ponownie. Jesli Deathloop wywarl na Tobie takie wrazenie to od jutra czeka mnie niezla jazda. To jest druga gra na ktora czekam w tym roku i wyglada na to ze podobnie jak RE8 spelni moje oczekiwania.
Hmm.. Intryguje mnie ta gra, ale wciąż nie jestem przekonany. Na
Brakuje w recenzji informacji o Polskim dubbingu. Czy daje rade? Warto gra z nim od początku? Czytałem zapowiedź i była tam o tym wzmianka, ale to za mało.
Ja nie rozumiem jednego, że jak ma wyglądać final - mamy zabić faktycznie wszystkich bossów podczas jednej pętli? Będziemy w końcu tak silni by to zrobić (grind), czy mamy szukać jakiejś sprytnej ścieżki? Jak to ma wyglądać i ilu jest tych złych?
BTW - skoro gra to rogal, to sukcesu na miarę dobrego zarobku nie wróżę. To nie Dead Cells czy inny Hades którym wystarczy grupka fanatyków rogali by wyjść na swoje...
Gra dla posiadaczy PS plus ma teraz zniżkę 10%, 260 zł - bardzo dobra cena jak na premierową gierkę
Świetna recenzja, dowiedziałem się wszystkiego co chciałem.
"NPC tańczących na koncercie zespołu, którego członkowie zamknięci są w przeszklonych bańkach" - czyżby nawiązanie do koncertu Flaming Lips?
Recenzja nieco wprowadza w błąd sugerując, że ważne jest oszczędzanie zdrowia ale okazuje się, że co chwilę potykamy się o fiolki ze zdrowiem, a są też perki dające regenerację do 50% + zwiększenie max hp. Prawdą jest jednak, że zdrowia nie można magazynować, więc nie nosimy fiolek jak w dishonored.
Nie no, co ta gra ma wspólnego z Bioshock, to ja nie wiem. Nie zniekształcajmy rzeczywistości jednak. Jakaś duża przesada. I bez porównania.
Pograłem 3 godzinki. Czekałem na ten tytuł z niecierpliwością a rzadko na coś czekam (ostatni raz rok temu na CBP).
Dostałem w sumie to co chciałem, czyli:
- single
- fajny humor
- mix strzelanki ze skradanką z opcją wyboru stylu gry - ALE - przy strzelaniu zginąć łatwo, za to skradając się póki co wyzwania większego nie doświadczyłem - pytanie czy to początek, czy coś z tym balansem jest nie tak
- temat sci-fi zabawy z czasem
- ładną oprawę (ale nie wybitną)
- genialną muzykę!
- świetny polski dubbing (to pierwsza gra w mojej "karierze", gdzie zostałem przy tym języku)
Na 3060ti trzyma na full powyżej 75 fps, ale jest duży rozstrzał, co czuć niestety - skoki są od właśnie ok 75 do ekranowych 144. Szkoda, że nie ma DLSS (w porównaniu do niego te całe FidelityCosTam to jakiś żart), bo pewnie byłoby zawsze powyżej 100 czyli optymalnie. Poza tym problemów technicznych nie doświadczyłem żadnych.
Wciąga, ale póki co nie tak, żeby zarwać noc. 2 godziny dziennie na jesienny późny wieczór jak znalazł. Podoba mi się :)
Arkane jak zwykle dowiozło. Jedni będą mówić, że Rockstar jest najlepszy, inni że Naughty Dog, a dla mnie Arkane bezapelacyjnie.
Robią najlepszy gameplay, a o to w tym wszystkim chyba chodzi, prawda?
jestem, do Deathloop podchodzę z rezerwą i na pewno nie ocenię gry za nim jej nie ukończę. Ocena to będzie w dużej mierze zależeć do tego czy wykorzystano potencjał z poprzednich gier głownie prey i dodatku mooncrash.
Tradycyjnie od razu mamy ekspertów, którzy jeszcze nie grali, ale już wiedzą że ocena jest zawyżona... Masakra.
Czyli kolejny świetny ex na ps5 xD
Rogalikowe motywy mnie nie kupują, ale i tak spróbuję
Czyli historia i jej finał to kupa, AI to kupa i gra dostaje 9/10, ciekawe.
Czytam recke IGN a tam 10/10 gra idealna bez problemów i wad to samo na kilku innych portal.
Fake recenzje i tyle, ten klon Dishonored (które btw arcydziełem nie było) z broniami niczym nie przypomina Bioshocka.
po ok. 2 godzinach mogę napisać tak :
- typowa gra arkane więc dla większości będzie to po prostu b. dobra gra !
- graficznie void engine nieźle się zestarzał z HDR jest ślicznie dodatkowo można w opcjach wybrać śledzenie promieni i parę ustawień powyżej ultra z menu
- muzyka (ścieżka dźwiękowa super)
- polski dubbing (WOW - czasem zdarzają się takie perełki jak dubbing do serii Wiedźmin czy Uncharted tutaj jest kapitalnie rozmowy colta z julianą (b. szybko polubicie te postacie)
Podoba mi się mimo że nie lubię rozwiązań roguelike.
Kolejny raz pokazano nam że te ich recenzje są kupowane i tyle. Trzeba poczekać na odzew społeczności.
Podstawowe pytanie brzmi: czy to bardziej Dishonored 2 czy bardziej Prey? Dishonored 2 było według mnie świetne, Prey był tylko solidnym średniakiem bez wyrazu w którego słabo się grało.