A nie mogliby najzwyczajniej na świecie wycenić polonizacji i wrzucić na Kickstartera? Myślę, że takie gry jak Pathfinder czy Disco Elysium znalazłyby chętnych wesprzeć to przedsięwzięcie.
Dla mnie to jest bezsens totalny, Lariany dodały spolszczenie do DOS2 i jak widać im się to opłaciło bo BG3 dostał język polski z automatu.
W Polsce takie gry są bardzo lubiane i ludzie je kupują, sam był z automatu jeszcze dziś bym ją kupił gdyby był język polski. Takimi ruchami zmniejszają sobie tylko sprzedaż, bo ile osób kupi u nas teraz tą grę ? Garstka, a 95% zainteresowanych po prostu ominie ją dalekim łukiem.
Nie ma żadnej nadziei, ludzie pisali do nich i odpowiedź była że mają się kontaktować z wydawcą, a Koch Media Polska która jest wydawcą napisała na swoim twitterze że decyzja należy w 100% do studia i nie mają na to żadnego wpływu.
https://twitter.com/KochMediaPL/status/1433715016130351110?s=20
Ciekawy jest sposób myślenia niektórych osób. Spolszczenie bardzo drogie dla budżetowego wydawcy = ktoś ma uraz do polaków.
Co mówią setki innych narodów, które również nie dostaną gry z milionem słów w swoim narodowym języku od małego wydawcy?
Wydaje mi się że nie jesteśmy (już?) aż tak ważni na finansowej mapie świata gier, niż może nam się wydawać. Niektórym trudno to być może zaakceptować, że bardzo mało co bardziej budżetowych twórców stać na robienie wielu różnych tłumaczeń. Gdy brakuje środków, ktoś zwyczajnie ustępuje innym - są inne (ważniejsze) priorytety na liście.
Wydali nową część i niestety, ale olali nas. BG 3 dostał polski język a studio owlcat games niestety jest z Rosji. Oni nie przetłumaczą gry i chyba są to niechęci do naszego narodu. Koch media mówi, że decyzja należy do studia a studio do wydawcy. W tym przypadku wierzę akurat Koch Media bo po tym co pokazali przy tematach w kingmaker wszystko tłumaczy.
Dlatego w tej chwili nie planujemy kolejnych lokalizacji. Oczywiście może się to zmienić w przyszłości.
Szczerze wątpię. Tłumaczenie to kosztowny i długotrwały proces, a w przypadku erpegów bardzo kosztowny i bardzo długotrwały. Zajrzałem sobie z ciekawości na stronę META Publishing (https://metapublishing.io/) i wygląda na to, że to bardzo malutki wydawca. Raptem 9 gier, prócz Pathfindera mają w swoim portfolio jakieś skromne, mało znane indyki.
Pathfinder: WoR musiałby się na prawdę dobrze sprzedać by zagwarantować lokalizację.
wydawca daje nadzieję
Nie wiem w którym niby miejscu. Przeczytałem co napisał wydawca i taką nadzieję mi to dało że za 10 lat też będą mógł nią dalej żyć.
Kiedy polska wersja Disco Elysium? Tam też była "nadzieja"...
Nie proście o spolszczenie na Kickstarter, inaczej UbiSoft, Activision i EA wpadną na ten sam pomysł i wytną wszystkie języki przyszłe gry oprócz angielski i udostępnią to jako płatne DLC. To będzie dla nich nowy standard wyciąganie portfeli z graczy.
Kickstarter byłby najlepszą opcją, a jak zbiórka przeciągałaby się dłużej to po dobrej sprzedaży gry te 50% mogliby dorzucić twórcy.
Właśnie ogrywam Kingmakera i to obecnie jeden z moich ulubionych tytułów.
Już wiem, że po skończeniu PK, Wrath to będzie natychmiastowy zakup. Jedna z najlepszych gier RPG w jakie grałem i brak spolszczenia tego nie zmieni.
wydawca daje nadzieję
Taaa... Na pewno.
W jedynkę grałem po angielsku i to świetna gra, ale jednak przy takich ścianach tekstu z chęcią pograłoby się po polsku.
Tłumaczenie tekstu do Siege of Dragonspear czyli DLC do Baldurs Gate Enhanced Edition.
"Przetłumaczono 501.183 słów, w tym 37.403 linii dialogowych. 14 osób, wśród których znaleźli się tłumacze, edytorzy oraz wsparcie techniczne pracowało nad tym projektem przez 10 miesięcy. "
Myslę że taka gra jak ta może mieć więcej niż 500 k słów. To nie jest tak że cośsie samo tłumaczy w parę dni i prawie nic nie kosztuje.
Nie zrób złudzenie. Nie znam Dvois. Są mnóstwo projektów, co różne ludzie podejmowali, ale szybko porzucili. Tylko niewiele gry są przetłumaczone przez znane grupy ludzi w GrajPoPolsku, co potrafią doprowadzić sprawy do końca.
Tylko 2 osoby na zbyt ambitny tytuł z mnóstwo tekstów, co ciągle jest zabugowany i nadal otrzymuje łatki? Szczerze wątpię na sukces.
Tłumaczenie gier ma sens tylko wtedy, kiedy nie potrzebuje nowe łatki i twórcy gier zabierają za nowy tytuł.
Nie ma języka polskiego. Mimo, że rozumiem, że reszta świata nie liczy się zupełnie z naszym zrujnowanym krajem, to mimo wszystko na rynku growym odpowiadamy za najlepszą grę na świecie zaraz obok Red Dead Redemption 2, czyli za Wiedźmina 3 jak i Cyberpunka 2077, który mimo swoich wad, również fabularnie zatrząsnął światem. A wciąż kiedy twórcy gier siadają przy okrągłym stole i robią listę "jakie języki dodamy do naszej gry" to widnieje tam jakaś kambodża czy inny chuj liczący trzech mieszkańców, ale o polskiej lokalizacji to możemy zapomnieć. To jest nie śmieszny żart i pokazuję wam środkowy palec dopóki nie zobaczę gry w moim ojczystym języku. Zasłużyliśmy na polską lokalizację w każdej grze dzięki naszym osiągnięciom na tym rynku. Bajo.
Via Tenor
"to mimo wszystko na rynku growym odpowiadamy za najlepszą grę na świecie zaraz obok Red Dead Redemption 2, czyli za Wiedźmina 3 jak i Cyberpunka 2077, który mimo swoich wad, również fabularnie zatrząsnął światem."
Ludzie zmilujcie sie. Reszta posta tez nie lepsza zreszta. ;)
ja wam moge przetłumaczyć, oczywiście nie za darmo i korektee zrobicie sobie sami
Każdy fan konkretnych cRPG zna przynajmniej jeden 'popularny' język - inaczej już dawno zrezygnowałby z tego gatunku. Sporo dobrych gier nigdy nie doczeka się lokalizacji. Małe studia, ogromne koszty - szczególnie biorąc pod uwagę niszę, to nie musi się zwrócić.
Może za to po cichu liczyć na to, że Larian w Baldur's Gate 3 o nas nie zapomni.
Patchfinder: Kinkmaker chwalono się, że tekst gry to milion słów. Załóżmy nawet, że ponad połowa tego to powtórzenia i matche ponad 50% (np. zdania typy "Uratuj XXX"), będzie to 500 000 słów ważonych. Studenci wezmą za to 0,1 zł za słowo, szanujący się profesjonaliści zaczną od 0,3 zł. To jest koszt od 50 000 zł do 150 000 zł za samo tłumaczenie. Do tego redakcja, powiedzmy drugie 50 000. koordynacja tłumaczeń i marża wydawcy to spokojnie kolejne 50 000 zł. Taki mega-minimalny koszt lokalizacji to 150 000 zł, 40 000 €. Jeśli polska wersja ma zachęcić do kupna 2000 klientów, koszt per capita to 60 zł. Kto w Polsce byłby chętny zapłacić za grę x+60 zł (260 zł?) za lokalizację?
https://www.pcgamesn.com/pathfinder-wrath-of-the-righteous/steam
https://steamdb.info/app/1184370/graphs/
Ta odslona sie dobrze sprzedaje.Przeskoczyla Skyrima i W3 w ilosci grajacych graczy. Poprzednia sprzedala sie tylko 1 MLN przez 3 lata. Pewnie dlatego tak slabo bo nie byla spolszczona ;-).
Valheim ponad 7 mln od lutego to tak dla kontrastu.
Udostępniliśmy pierwszą publiczną wersję Polskiej Lokalizacji PWR_PL.
Dostrzeżone błędy w Polskiej Lokalizacji proszę zgłaszać na serwerze Discord Polskiej Lokalizacji PWR_PL pod adresem: [link] discord.gg/z76mu6hBv3
Najnowsze wersje można pobierać z witryny NexusMods pod adresem:
[link] www.nexusmods.com/pathfinderwrathoftherighteous/mods/342
Większość osób jest do końca życia biedna. Oczywiście może się to zmienić w przyszłości - jak z reklamy lotto ;)
rozmawiałem z tymi gamoniami wcześniej i woleli by zrobić tłumaczenie w języku hopi niż w polskim dlatego środkowy palec / jest tak dużo dobrych gier crpg że ogram jak dostane za darmo w HB.
Czy brak spolszczenia sprawia, że gra poprzez brak znajomości przeze mnie języka angielskiego gra staje się niegrywalna? No nie, jednakże biorąc pod uwagę ogromną ilość tytułów, które by mnie interesowały sprawia, że zakup gry odkłada się w czasie a sama gra nie znajduje się na czele listy priorytetów.
Spolszczenia nie będzie tak jak do podstawki. Nie nie chodzi o kasę bo woleli by zrobić lokalizację w języku inków niż dla nas.Jasno to było powiedziane jak była dyskusja w sprawie podstawki.Tak to jest jak się źle żyje z sąsiadami.Nie ma co się łudzić.Tematowi już dawno łeb ukręcono i wyjaśniono. Spolszczenia nie będzie bo nas nie lubią.
SŁUCHAJCIE! Na forum "graj po polsku" powstał już temat odnośnie spolszczenia i 2 osoby próbują się za to zabrać robiąc w pierwszej kolejności maszynowe tłumaczenie, może ktoś by mógł dołączyć tam i pomóc, bo jest problem z czcionką też...
https://grajpopolsku.pl/forum/viewtopic.php?f=9&t=3695
Z tego co można wysnuć po niektórych komentarzach, ruscy z tej firmy mają sporą awersję do Polaków.
A.l.e.X
dawno im to zaproponowano co więcej jak zaczynało mieć to sens to zaczęli się pokrętnie tłumaczyć że polski język uszkodzi grę i zmieni jej przekaz ;) wysłałbym link do tematu na steam ale jak zaczęło się robić gorąco to usuneli a inne pozamykali, odpowiedź była że polacy są politycznie źle ustawieni do nich.
enrique
Nie ma żadnej nadziei, ludzie pisali do nich i odpowiedź była że mają się kontaktować z wydawcą, a Koch Media Polska która jest wydawcą napisała na swoim twitterze że decyzja należy w 100% do studia i nie mają na to żadnego wpływu.
https://twitter.com/KochMediaPL/status/1433715016130351110?s=20
draiver20
Techland chciał przetłumaczyć poprzednią część ,ale nie było zgody od studia...
Koszt spolszczenia (napisy) kosztowałby pewnie ok. 3000$, faktycznie bardzo kosztowne :D