Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Forum: Bieda w szpitalu, już nawet 200 zł za godzinę dyżuru

28.06.2021 16:06
mohenjodaro
😃
15
5
odpowiedz
mohenjodaro
115
na fundusz i prywatnie

Trzeba przyznać, że Soulcatcher ładnie wyjaśnia w tym wątku Herr Pietrusa, czyli typowego zawistnego janusza-polaczka, bo ekspert wysokiej klasy dostanie marne 200 zł za godzinę.

29.06.2021 08:21
Łyczek
21
3
odpowiedz
1 odpowiedź
Łyczek
223
The Chosen One

Moja mama całe życie przepracowała jako chirurg dziecięcy II stopnia w państwowych szpitalach. Pracowała 8h + dyżury. Pracowała w największych warszawskich szpitalach. Całe życie na umowie o pracę (nigdy na kontrakcie). Od 2 lat jest na emeryturze. I tak jak patrzę na jej przebieg życia zawodowego i jej emeryturę to stwierdzam, że te 200 zł (których nigdy nie miała) to i tak śmiech na sali przy tym co Ci ludzie robią dla społeczeństwa w warunkach przy których w życiu byś nie chciał pracować.

Nie rozumiesz kompletnie tego "biznesu" i niestety, ale zarzuty wobec Ciebie, że głównie czerpiesz wiedzę z Onetu są słuszne ;)

Trzymam kciuki, aby pensje lekarzy rosły w górę.

28.06.2021 10:55
Soulcatcher
6
2
odpowiedz
3 odpowiedzi
Soulcatcher
275
ESO

Premium VIP

Wypowiedź imbecyla który uważa że lekarze powinni pracować za darmo bo to służba a nie praca.

Zacznijcie się martwić czymś innym, tym że znajdą się pseudo lekarze pracujący za darmo i to na nich traficie jak będziecie w szpitalu.

Specjaliści w szpitalach, nie mówię o lekarzach przepisujących aspirynę w przychodni, w cywilizowanych krajach zarabiają od 20 do 50 tyś zł miesięcznie i to jest norma.

post wyedytowany przez Soulcatcher 2021-06-28 10:57:57
28.06.2021 11:06
7
2
odpowiedz
zanonimizowany1359091
3
Centurion

To ten sam gość założył wątek,który kiedyś podważał opinie i diagnozy kilku prefesorów okulistyki u których się leczył,i nie zgadzał się z ich opinią bo wiedział lepiej co mu dolega?i teraz zazdrości lekarzom?

post wyedytowany przez zanonimizowany1359091 2021-06-28 11:06:41
28.06.2021 12:51
12
2
odpowiedz
2 odpowiedzi
DUNCAN_83
170
Generał

W Normalnym swiecie specjalista zajmuje sie tylko tym co opanowal do perfekcji - jego stawka jest zbyt wysoka (a w przypadku lekarzy umiejetnosci zbyt potrzebne) aby marnowac ja na cos, co mozna zrobic taniej, zasada ta znana jest od wiekow. Nasza sluzba zdrowia przypomina jednak ruchy niektorych gigantow growych, gdzie po serii okropnych decyzji probuja poprawic sytuacje rzucajac w CEO taczkami pieniedzy. Tylko w obu przypadkach wcale nie chodzi o jakosc i podnoszenie standardu, tylko o ugaszenie pozaru w burdelu, klient nie jest traktowany tak jak powinien, nie chodzi o podniesienie jakosci, najwazniejsze sa zyski i statystyki (nawet falszywe) ktore sa im potrzebne.

Zaden z naszych politykow nigdy nie zgodzi sie na reformy, ktore poprawia sytuacje jednoczesnie godzac w ich interesy, a tylko taka bylaby tu skuteczna... pozostaje tylko pudrowac trupa.

28.06.2021 15:59
wilqu
😒
14
2
odpowiedz
9 odpowiedzi
wilqu
188
Wilk medyczny
Image

Jako lekarz moge powiedzieć że Soul i Duncan w sumie wyczerpali temat, katastrofalnie niedoinwestowana służba zdrowia sprawia że lekarz jest jednocześnie w pewnych miejscach pielęgniarka, sekretarką medyczną i sanitariuszem. W ciągu dnia na pacjentów poświęcam jakieś 20% czasu max, reszta to żonglowanie papierami i telefonem w niedziałającym systemie zdrowia. Na zachodzie lekarz jest zbyt cenny żeby marnowac jego czas na wpisywanie peselu i robieniu szpitalnych rozliczeń ( bo jestem tez księgową ) zamiast tego jego zadaniem jest koncentrować się na pacjencie. U nas zostawanie po godzinach żeby nadrobić papiery to norma.
Dyżury? Pewien "elitarny" szpital w Polsce potrafi nie mieć działającego ciśnieniomierza na swojej izbie przyjęć, warunki polowe ale za to natłok pacjentów, karetki, helikopter ( jak się bawić to na całego) i teraz powiedz mi na ile wyceniasz moją pracę gdy o 2 w nocy zajmuje się ratowaniem życia osoby która potencjalnie może być Twoja babcią/matką, oraz oprócz tego mam 4 inne osoby czekające na ogarnięcie i dodatkowo jestem od 8 rano na nogach? Jestem zachłannym konowałem bo pani w Lidlu tez nie ma zachodniej pensji? Powiem Ci że za taki dyżur dostaje 8 stów - OSIEM. Kosmiczna flota prawda? Stawki 200zł/h daja miejsca gdzie nikt nie chce pracować bo warunki są tam urągające godności oraz zagrażające zdrowiu pacjenta jak i lekarza. Już nie jeden przekręcił sie na zawał.
Jeśli dla Ciebie wysoko wyspecjalizowany, absolutnie deficytowy specjalista czuwający nad zdrowiem około 30 jak nie czasem 50-60 pacjentów na oddziale i obsługujący stany ostre w nocy o północy jest wart mniej niż 200zł na godzinę to tylko współczuje tak niskiego wyceniania własnego zdrowia i własnej rodziny. Mam nadzieje że tak samo protestujesz jak gość od kładzenia płytek na 10m2 kuchni powie Ci "8k za 3 dni roboty albo wychodzę"
Ja w przyszłym roku przestaje wstawać do karetek i helikopterów o 3 w nocy, popatrzę na polski szpitalny cyrk z daleka gdyż w pewnych miejscach mentalny zaścianek jest wysmiewany a lekarz spokojnie wyciaga 20-30 tyś.

post wyedytowany przez wilqu 2021-06-28 16:01:07
28.06.2021 11:35
Soulcatcher
11
1
odpowiedz
4 odpowiedzi
Soulcatcher
275
ESO

Premium VIP

200 zł za godzinę to nie jest stawka dla lekarza od recept

To stawka dla wysokiej klasy specjalisty, którego nie zastąpi się tabunem stażystów po studiach i emigrantami z Ukrainy.

To człowiek który często jest ostatnim ratunkiem dla umierających pacjentów, samodzielnie zajmuje się odziałem z nawet kilkudziesięciu ciężko chorymi ludźmi.
I taki 24h dyżur to bardzo bardzo ciężka praca, ciężka zarówno fizycznie jak i psychicznie. Bo to praca z umierającymi ludźmi.

Na zachodzie taki lekarz ma najczęściej drugiego towarzyszącego specjalistę (lub więcej), asystentów, sekretarzy, stażystów i tabun pielęgniarek.

W Polsce w małym szpitalu w nocy na oddziale jest jedne specjalista + 1 pielęgniarka na kilku, kilkunastu chorych.

Ja wiem jak to wygląda i nawet za 1000 zł za godzinę nikt by mnie do pracy w takich warunkach nie zmusił.

Bo np. dwóch albo trzech pacjentów jednocześnie zaczyna umierać a ty się miotasz między nimi próbując ich uratować. A rano przychodzi rodzina grożąca ci pozwem "że puszczą cię z torbami" bo 90 letni dziadek z 5 chorobami zmarł w nocy.

Taka praca.

28.06.2021 21:05
mohenjodaro
17
1
odpowiedz
3 odpowiedzi
mohenjodaro
115
na fundusz i prywatnie

zwykła konsultacja (rozmowa bez jakichś szczególnych badań), która trwa 10-15 minut, kosztuje 200-250 zł. Ale chylę głowę przed prawami rynku.

No dobra, ja też nie lubię wyjść od lekarza lżejszy o 300 zł, ale też spójrzmy na to racjonalnie:
- lekarz ma kasę fiskalną, więc to już jest 240 zł
- lekarz musi wynająć od kogoś gabinet w skali miesiąca
- w dyżurce lekarza zawsze siedzi 1-2 panie, które obsługują wizyty i pewnie mają jakieś tam minimalne krajowe
- lekarz ma co najmniej kilka maszyn za kilkadziesiąt/kilkaset tysięcy złotych, które musiał kupić, no może na spółkę z kolegą czy dwoma

Więc tak wizyta to nie jest 300 zł do kieszeni dla lekarza co 15 minut, tylko zdecydowanie, zdecydowanie mniej. To dalej dobre pieniądze, ale weźmy pod uwagę, że to wynagrodzenie za:
- bardzo trudne i nudne studia
- ogromną odpowiedzialność, moralną, ale i prawną
- ciężkie warunki pracy w stresie
- budowanie przez lat renomy, czyli raczej dobre wykonywanie zawodu
- kilka lat głodowych wynagrodzeń

Moim zdaniem lekarze w Polsce zarabiają ok, ale to nie jest tak, że są milionerami - najlepszym po czterdziestce ostatecznie udaje się dorobić statusu, choć dalej daleko im do dobrego przedsiębiorcy czy innego white collar.

post wyedytowany przez mohenjodaro 2021-06-28 21:06:42
28.06.2021 22:07
A.l.e.X
18
1
odpowiedz
1 odpowiedź
A.l.e.X
151
Alekde

Premium VIP

Jest na to złoty środek aby wilk był syty i owca cała. Jeśli dla Pietrusa i innych przeszkadzają zarobki lekarzy to najlepsze co mogłoby się stać to całą służbę zdrowia sprywatyzować. To czy cię stać na leczenie "darmowe" wynikałoby tylko z wielkości i zakresu twojej polisy i opłacanych składek, bez składkowcy płaciliby całe sumy lub chodzili po pomoc do księdza lub szamana. Popatrz jaka by była idealna sytuacja płacił byś za to co faktycznie otrzymujesz :)

28.06.2021 09:40
neXus
2
odpowiedz
3 odpowiedzi
neXus
243
Fallen Angel

Znasz takie pojęcie jak "wolny rynek"? Przecież nikt nie zmusza szpitali by płaciły takie stawki.
Co prawda wtedy będziesz chodził chyba do szamana, bo tylko oni w Polsce zostana :P
Ale nie martw się, za chwile będą takie samie info o pielęgniarkach - przez kolejne "niech jadą" w najbliższym czasie na emeryturę przejdzie ok 2/3 obecnego stanu i zacznie się taka sama bitwa.
A co, marzą ci sie pensje od góry regulowane?

28.06.2021 09:55
Szymon_1904
3
odpowiedz
1 odpowiedź
Szymon_1904
79
Rivski pogromca

neXus
NFZ nie jest przypadkiem przykładem rynku regulowanego?

28.06.2021 10:30
lordpilot
5
odpowiedz
lordpilot
218
Legend

Czy w ochronie zdrowia coś jeszcze da się uratować czy to już musi się zawalić?

^^Moim zdaniem musi to runąć, to jest oczywista oczywistość przy tak beznadziejnej władzy.

Pisiorki (i niestety CAŁA RESZTA Polaków) zaczynają zbierać plony zasiane przez PiS. To taki śmiech przez łzy, bo kiedy krzyczeli "niech jadą", to zapewne w swojej głupocie nie przewidzieli, że faktycznie pojadą :P

A tutaj wakatów NIE DA SIĘ w prosty sposób zastąpić krewnymi i znajomymi :). Można wstawić złodzieja i drobnego, wulgarnego krętacza na prezesa Orlenu, przygłupa na szefa Lasów Państwowych, półdebilami poobsadzać SSP. Dać posadę matce/żonie/kochance. Ojcu albo i synowi. Kuzynowi. Wujowi. Krewnemu. Niestety nie da się tak zrobić w szpitalach i przychodniach, bo nawet pisowski elektorat wolałby wówczas skorzystać z usług szamanów albo szeptuch :).

I to jest śmiech :D.

A łzy? No, trzeba liczyć na szczęście, że nikogo z rodziny nie dopadnie jakaś poważniejsza choroba....

post wyedytowany przez lordpilot 2021-06-28 10:34:04
28.06.2021 13:30
r_ADM
13
odpowiedz
1 odpowiedź
r_ADM
255
Legend

Jeżeli bulwersuje cie stawka 200 za godzine potencjalnego ratowania zycia to nie patrz na stawki w IT :)

28.06.2021 20:51
Bukary
16
odpowiedz
1 odpowiedź
Bukary
229
Legend

Nsucyzciele uczcie się od lekarzy.
Oni mają jaja by zostawiać chorych,, a wy zdrowych uczniów baliście się zostawić :)

Jak najbardziej popieram lekarzy w walce o zarobki. Rzeczywiście: mieliśmy skrupuły, żeby zostawić uczniów, ale mimo to trzymam za nich kciuki.

I tak: dobry lekarz (specjalista) powinien dobrze zarabiać. Znam mnóstwo fatalnych lekarzy-konowałów, ale obecność patałachów wśród przedstawicieli każdego zawodu to, niestety, niechlubna norma w Polsce. To nie powinno jednak rzutować na kwestię zarobków tych dobrych, lepszych i najlepszych.

Dobry nauczyciel bierze 100-200 zł za godzinę korepetycji. Nie dziwi mnie więc fakt, że lekarz miałby brać więcej za godzinę dyżuru w szpitalu. Jestem natomiast nieco zniesmaczony faktem, że zwykła konsultacja (rozmowa bez jakichś szczególnych badań), która trwa 10-15 minut, kosztuje 200-250 zł. Ale chylę głowę przed prawami rynku. W końcu każdy, kto ma chęci, może się postarać o miejsce na studiach medycznych, a potem - po zdobyciu uprawnień, specjalizacji itd. - zarabiać krocie. :P

To samo dotyczy nauczycieli. Wszyscy zazdroszczą wakacji, ale jakoś nikt się nie kwapi do tego, żeby wykonywać zawód pedagoga.

post wyedytowany przez Bukary 2021-06-28 20:56:12
28.06.2021 23:34
Bezi2598
20
odpowiedz
1 odpowiedź
Bezi2598
147
Legend

Problemem nie jest to, że lekarz zarabia 200zł za godzinę i zupełnie niepotrzebnie się tego uczepiłeś. O tych podwyżkach nie zdecydowali politycy, o podwyżkach zdecydowały osoby odpowiedzialne za prowadzenie szpitala. Osoba odpowiedzialna za szpital odpowiada za funkcjonowanie swojego szpitala, a nie za naprawę publicznej służby zdrowia. Jeżeli szpital przestaje funkcjonować, bo nie ma komu pracować, to tak, rzuca pieniądze, bo po prostu potrzebuje dodatkowych osób na teraz.

Więc twój pomysł "Może więc warto byłoby zamiast rządań płacowych przy okazji kolejnych protestów domagać się zwiększenia obsady, podzielić się tymi dwiema stówami z kolegą?" się nie uda, bo nie ma żadnego drugiego kolegi. Brakuje lekarzy. To nie jest tak, że te podwyżki to jest próba uratowania NFZ. Każdy szpital po prostu próbuje jakoś w miarę swoich możliwości prowadzić swoją placówkę.

Problemem jest to, że rząd nie prowadzi żadnych kroków co do poprawy funkcjonowania służby zdrowia. Tu nie ma żadnego "zamiast". Że zamiast tych dwóch stów można by coś innego zrobić. Rząd nic nie robi. Kilka szpitali po prostu próbuje przetrwać w ciężkich polskich warunkach. Tyle.

29.06.2021 08:55
😊
22
odpowiedz
ssforever
11
Generał

W czym problem? Wystarczy przerobić szkoły biznesu w szkoły felczerskie i rynek sam się ureguluje, bo będzie pełno fachowców. Nie każdy lekarz musi być wysokiej klasy doktorem.

28.06.2021 09:17
Herr Pietrus
1
Herr Pietrus
229
Ficyt

https://wiadomosci.onet.pl/wroclaw/wielkie-podwyzki-w-szpitalach-w-calym-kraju-brakuje-lekarzy/192vswe

Ja wiem, że "niech jadą" to pojechali, ale czy są gdzieś granice przyzwoitości?
Ja wiem ze ciężkie studia i wiedzy potrzeba, ale już teraz lekarz jest w szpitalu 8-13, potem popołudnie w prywatnej przychodni

Czy naprawdę w polskim bantustanie wszystko musi się ocierać o skrajności?

Przypomnę po raz kolejny że nie tylko lekarze w Polsce nie mają zachodnich pensji... Nauczyciele, urzędnicy, policja, panie z kasy w Lidlu też nie.

Chociaż co do lekarzy mam coraz większe wątpliwości

Czy w ochronie zdrowia coś jeszcze da się uratować czy to już musi się zawalić? Z jednej strony lekarska szlachta, z drugiej morze pacjentów i kiepskie warunki...

post wyedytowany przez Herr Pietrus 2021-06-28 09:18:01
28.06.2021 10:13
4
odpowiedz
buk2017
31
Centurion

200 zł za godzinę spania? Słuszną linię ma nasza władza.

28.06.2021 11:19
Soulcatcher
9
odpowiedz
1 odpowiedź
Soulcatcher
275
ESO

Premium VIP

Herr Pietrus ---> cała twoje wypowiedź to jak zwykle zlepek kłamstw i półprawd.

"to pojechali" - nie, nie pojechali. Udział lekarzy którzy wyjechali do pracy zarobkowej jest mniejszy niż np. wśród pracowników budowlanych czy pracowników niewykwalifikowanych.

"teraz lekarz jest w szpitalu 8-13" - no więc nie, to też kłamstwo. Ale wynika ono z braku zrozumienia przez ciebie świata.
W dużym uproszczeniu lekarze specjaliści pracujący w szpitalach dzielą się z grubsza na trzy grupy. Na tych co pilnują oddziałów, tych co są na izbie przyjęć i tych którzy pracują w przychodniach przyszpitalnych. Na ogół są to te same osoby.
Przychodnie przyszpitalne mają swoje określone godziny pracy i w tych godzinach lekarz jest dostępny dla pacjentów.
Lekarze w izbie przyjęć i oddziałach szpitalnych są dostępni przez całą dobę.

"potem popołudnie w prywatnej przychodni" nie ma na świecie obowiązku pracy dla lekarzy. Lekarz podpisuje umowę o pracy ze szpitalem który płaci mu za dostępność w określonych godzinach. Pozostały czas lekarze mogą spędzać na innych zajęciach, między innymi na pracy w innych miejscach.
Słowo "prywatne" brzmi tu bardzo zabawnie, gdyż większość przychodni w których pracują ci lekarze ma kontrakty z państwem, więc są raczej państwowe niż prywatne. Przychodni naprawdę prywatnych w których ludzie rzeczywiści płacą swoimi pieniędzmi a nie płaci za nich państwo jest bardzo mało.

"nie tylko lekarze w Polsce nie mają zachodnich pensji" większość wysokiej klasy specjalistów w Polsce ma pensje porównywalne z zachodnimi, niby z jakiego powodu lekarze mają być wyjątkiem.
Zachęcam cię do ukończenia 6 letnich studiów medycznych, zdania egzaminu państwowego, odbycia rocznego stażu, poświęcenia kilku lat na specjalizację, zdania kolejnego egzaminu państwowego i będziesz również mógł zostać lekarzem i będziesz mógł pracować za stawki jakie cię interesują.

"panie z kasy w Lidlu" nie mam nic do niewykształconych kasjerek, które zostaną zastąpione w najbliższych latach automatycznymi kasami, ale porównywanie ich do lekarzy jest prymitywne, bo to zupełnie innych charakter pracy, odpowiedzialność za ludzkie życie itd.

lekarska szlachta to chamskie, prostackie określenie na ludzi którzy pół życia spędzają z umierającymi, próbując im pomóc.

28.06.2021 11:32
Drackula
10
odpowiedz
5 odpowiedzi
Drackula
237
Bloody Rider

Emigracja pracowników służby zdrowia z Polski jest odczuwalna od 15 lat. Według Naczelnej Izby Lekarskiej (NIL), od 2004 roku, kiedy kraj przystąpił do UE, wyjechało 10 500 lekarzy, 2000 dentystów i 17 000 pielęgniarek, pisze „Gazeta Finansowa”. Tygodnik twierdzi, że są to zaniżone dane.

Obecnie ocenia sie, ze w krajach EU +UK pracuje ponad 70k personelu medycznego z Polski. Duza czesc to emigranci, ktorzy zdobyli uprawnienia do pracy w sluzbie zdrowia juz nam iejscu.

28.06.2021 23:29
Alba_Longa
😁
19
odpowiedz
Alba_Longa
95
Generał

Nie chodzi o podwyżki tylko o napuszczanie jednych na drugich. Skłóconymi baranami łatwiej rządzić.

28.06.2021 11:18
A.l.e.X
8
odpowiedz
1 odpowiedź
A.l.e.X
151
Alekde

Premium VIP

Jakbyś był lekarzem i przeżył kilka dyżurów w pełnym obłożeniu to byś nie zazdrościł. Lekarze zawsze dobrze zarabiali bo był to od wieków zawód społecznie istotny. 20-50k miesiecznie należy im się jak psu buda. Poza tym te 20k jak zamienisz na netto i dodasz np. niepracujaca żona + 2 dzieci to to sa g.... nie zarobki.

Forum: Bieda w szpitalu, już nawet 200 zł za godzinę dyżuru