Muszę się przyznać, że jeszcze do niedawna uczucie nienawiści było mi zupełnie obce. Dziwiłem się, że coś tak paskudnego, jak nienawiść może władać człowiekiem. Nawet w takiej sytuacji, kiedy teściowa mojego byłego wspólnika, poprzez swoje brudne gierki, podlane zwykłą, bezinteresowną zazdrością, zabiła naszą świetnie prosperującą firmę, nie czułem do niej nienawiści. Po prostu byłem zły, wściekły, rozżalony ale to wszystkie złe emocje, jakie mną wtedy rządziły. W efekcie ona nic nie zyskała. Mój były wspólnik, a jej zięć wpadł w "korek" i wypadł z biznesu. A ja jakoś dałem sobie radę i pomimo wielu problemów, wróciłem do branży. Piszę o tym, ponieważ wystarczyło 6 lat temu załganemu, moralnemu zeru, jakim dla mnie jest NadPrezes, aby to ohydne uczucie pojawiło się w mojej głowie. Jak to śpiewał kiedyś chyba Kukiz: " jak ja ich ku...wa nienawidzę" .
Oglądając codziennie tych pisowskich pseudopolityków, te ich prostackie mordy, nieskażone nawet odrobiną intelektu, za to pełne bogoojczyźnianych frazesów, zastanawiam się jak to jest możliwe, że spora część społeczeństwa, tak sparszywiała, że bez mrugnięcia okiem toleruje wszystkie ich afery i na nich głosuje. Bijąca na kilometr od tych prostaków buta i arogancja, bezpodstawne samozadowolenie i wiara we własną nieomylność sprawiają, że patrząc na nich mam odruch wymiotny. Pewnie niedługo będę jak pies Pawłowa, z odruchem warunkowym - na widok załganego pisiora będę rzygać. Ta złajdaczona banda nie dość, że "chochlą żre z koryta" jakim dla niej jest mój kraj, to jeszcze napawa się władzą, wręcz nią narkotyzuje. Prawie połowę swojego życia przeżyłem w systemie, gdzie ciągle ktoś mówił mi jak mam żyć, jak odpoczywać, co oglądać, co czytać. Gdzie mogę pojechać, a gdzie nie. I teraz po 20-tu kilku latach historia zatoczyła koło. I znowu byle menda mówi mi jak mam żyć. Decyduje co jest sztuką, a co nie jest, jakie książki mogę czytać, a jakie należy spalić(casus książek o Harrym Potterze). Kto jest Prawdziwym Polakiem, a kto nie. Czego nauczyciele mogą uczyć, a o czym nie wolno mówić. Na siłę chcą wszystkim: od przedszkolaka, aż po emeryta narzucić ICH model Polaka, Katolika, Patrioty. Nie jestem TAKIM Polakiem, ani TAKIM Katolikiem, ani TAKIM Patriotą. Dla mnie te słowa mają zupełnie inne znaczenie.
Jak mam ich szanować? Jaki mam mieć szacunek dla ich elektoratu? Dla prostytuującego się Kościoła? Dla załganej "Solidarności", z przewodniczącym tchórzem, który w stanie wojennym, służąc w wojsku, ochoczo wspierał komunistów, a dzisiaj odbiera prawo prawdziwym działaczom pierwszej "Solidarności" do jej siedziby i nazwy. Ja mam ich szanować? Nawet mowy nie ma. Gorzej: ja ich wszystkich po prostu nienawidzę.
Nie wiem co ci pisowcy czytają w wolnych chwilach ale zaczynam się domyślać.
Oszuści.
Kukiz pisowska ściera do podłogi.
Pojawiły się na tym forum dwa wątki o bolszewizacji Polski i dalszym wprowadzaniu systemu białorusko-rosyjskiego.
https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=15661907&N=1
https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=15661253&N=1
Obserwujemy to tak naprawdę od 2015 roku. Nic się nie zmienia na lepsze, Polska jako państwo pod KAŻDYM WZGLĘDEM ulega degeneracji. Sześć lat takiego spektakularnego pisowskiego wstawania z kolan powinno otrzeźwić lud nadbużański, ale tak się nie stało. Ciekawi mnie ile lat ten lud potrzebuje by poczuć głęboki, przemożny wstyd za to co Polsce robi i by zrozumieć jaką ogromną hańbą się okrył.
Społeczeństwo niemieckie w większości dość jasno ocenia postawę Niemców z lat 30. ubiegłego wieku. Ale to był długotrwały proces. Część społeczeństwa białoruskiego dostrzegła związek między wyborem na prezydenta lumpa z kołchozu w latach 90. a obecną sytuacją państwa białoruskiego. Nie wiem czy Białorusini biją się w pierś, ale na pewno powinni. Ale już na przykład w Rosji zmieniona narracja historyczna wpływa na poprawę wizerunku Stalina, w ramach tego co Rosjanie i ludy rosyjskiego kręgu kulturowego nazywają "zwalczaniem pedagogiki wstydu". Za Putina Rosja wstała z kolan i nie pozwala na to by obcy w obcych językach mówili jej jak się ma rządzić.
W rezultacie największe państwo świata, o najbogatszych złożach surowców naturalnych na świecie ma PKB na poziomie Italii czy 17-milionowej Holandii.
My nie mamy wielkich bogactw, ani gigantycznego terytorium. Byliśmy podziwiani w latach 1989-2015, gdy Polska permanentnie się rozwijała, ale był to wyjątek w historii naszego państwa i narodu. Teraz wracamy na utarte w XVIII wieku koleiny rusyfikacyjne, które na powrót zwiążą nasz los z postmongolskim sąsiadem.
Żegnaj Unio, bardzo miło było być częścią wspólnoty przez te kilkanaście lat. Niestety jesteśmy narodem Sowieckim i z utęsknieniem czekamy na wpadnięcie w ramiona Władmira...
O wolnych wyborach możemy zapomnieć, wszelkie oszustwa przecież będą wymysłem UE, OBWE i opozycji ;)
Powiem tylko tyle - albo w końcu miliony wyjdą na ulice i skopią tyłki temu komu trzeba, albo ludzie myślący mogą zacząć szukać sobie nowego miejsca do życia.
Morawiecki chciał sprzedać PKP Cargo Rosjanom. Operację zablokował ekonomista, którego dzisiaj ściga CBA
Tygodnik „Najwyższy Czas!” dotarł do pełnomocnictwa podpisanego przez Mateusza Morawieckiego ws. prywatyzacji miejskiej spółki SPEC. Premier PiS zalecał również sprzedaż spółki PKP… Rosjanom od Władimira Putina.
Autentycznie podziwiam, że chce się Wam dyskutować z tym ruskim trollem. Ja dodałem do ignora, nie widzę, co ten gość napędzany "stolnicznają" pisze, z ruskiej fabryki trolli, po Waszych odpowiedziach widzę, że nic mądrego :).
No i widać też, że nie odnosi się do tematu, dlatego pytam - SERIO WAM SIĘ CHCE? Przecież to taki ruski menel - zdejmie gacie, wysra się pod krzakiem i już leci pod następny krzak, zrobić to samo. Jeszcze jedno, jego gówno, nie przestanie dobrze śmierdzieć, a już śmierdzi drugie. Warto z takim dyskutować? Przecież on tu nie jest po to i nie za to dostaje ruble. On nie ma dyskutować, ma srać - na Polskę, na Polaków, na Nas wszystkich, którzy Ojczyznę kochamy bezwarunkowo. Nie możemy go stąd wykurzyć, dopóki nie zadziała administracja (a sam nie pójdzie, bo za sranie dostaje rubelki), ale czy musimy reagować na jego prowokacje, jak pies Pawłowa na dzwonek? Moim zdaniem nie, niech troll sra w samotności... Opcja "ignoruj" - polecam!
No ciekawe, ciekawe....
^^Moim zdaniem, gowinowcy, nie będą się cieszyć, ale koniec końców, obronią wicemarszałka Butaprena.
Mogę sobie, co najwyżej pomarzyć, że żyję w normalnym kraju, w którym wyglądałoby to tak:
Po dokonaniu takiego haniebnego wpisu, nieprzyzwoitego, zdradzieckiego, wbrew polskiej racji stanu Terlecki by wpis skasował, przeprosił (publicznie - głośno i dobitnie), po czym zrezygnował ze stanowiska, sam, bez żadnych nacisków. Oczywiście żaden jego klubowy kolega z *** i żadna, jego koleżanka z *** nie podjęłaby się Terleckiego i jego słów bronić, bo to jest po prostu nie do obrony. Opozycja nie musiałaby składać żadnego wniosku o wotum nieufności, stary ćpun znalazłby w sobie tą odrobinę przyzwoitości i honoru, żeby odejść (najlepiej z życia publicznego) i nie szkodzić Polsce...
...no, ale to w normalnym kraju..., nie u nas :(.
https://natemat.pl/357289,lewicka-w-natemat-pl-wpisy-terleckiego-to-nie-tylko-chamstwo-i-glupota
Dawno mnie tu nie było, ale skoro już na chwilę wpadłem i skoro jest nowa część wątku, to tradycyjnie wspomnę i przypomnę:
Wyborcy PiS to debile (co zresztą - w innych słowach - kiedyś stwierdził obecny prezes TVP), którzy czy tego chcą czy nie chcą, świadomie albo nieświadomie postępują na szkodę Polski i Polaków, a jednocześnie postępują na korzyść Rosji i Putina. Ależ ja tymi j***i s***i gardzę! Tak bardzo nimi gardzę!
Dziękuję za uwagę.
Pierwsza ofiara Tuska już jest. Dziennikarzyna TVPiS czekał aż Tusk będzie już wychodził aby zadać pytanie a i tak został całkowicie zniszczony. Ja na jego miejscu przez miesiąc bym z domu nie wychodził teraz. Nie powiedzieli mu z kim będzie miał teraz do czynienia?
PiS jest wrogiem Polski.
PiS jest wrogiem demokracji.
PiS jest wrogiem praworządności.
PiS jest wrogiem demokratycznej i praworządnej Polski.
Ten, kto popiera i wspiera wroga i nie chce przejść na drugą stronę, też jest wrogiem.
Wniosek jest prosty - wyborcy PiS, którzy A.D. 2021 popierają i wspierają PiS są wrogami Polski, demokracji i praworządności, a więc są wrogami Polski demokratycznej i praworządnej.
PiS prędzej czy później przestanie rządzić, więc od rządów popisiorskich oczekuję odwetu (w tym zwłaszcza odwetu światopoglądowego, wliczając w to szeroko rozumiane relacje Państwo-Kościół) na politykach PiS, na betonowych wyborcach PiS i na sługusach PiS. Im później ta zmiana nastąpi, tym większego odwetu oczekuję. I to takiego odwetu, że zarówno politycy PiS, jak i betonowi wyborcy PiS oraz sługusy PiS zatęsknią nawet za rządami PO-PSL z czasów, gdy premierem był Tusk.
P.S. Tradycyjnie już wypadałoby w tym miejscu zacytować post [211] napisany przez calvinka, zwłaszcza jego puentę.
Butapren, nie dość, że cham, to zwyczajnie jest głupi:
https://www.onet.pl/informacje/onetwiadomosci/terlecki-nie-przeprosze-za-swoj-wpis/gcjj216,79cfc278
^^ To przypomina wczesną podstawówkę albo przedszkole i skarżenie na nielubianego kolegę w klasie. Masakra jak klej rozmiękcza mózg. Dziecinada. Zero klasy.
ps. Cichanouska dostanie list od chama, który ją wysyłał do Moskwy, w którym wicemarszałek będzie "skarżył" na Trzaskowskiego, który ją zaprosił do Olsztyna, do Polski :). Ponownie - "to się samo komentuje", nic nie trzeba dodawać :).
Exit poll z Rzeszowa:
Nokaut :).
Ciekawy wywiad z Jackiem Dehnelem, również o polskości, w jakimś sensie o przyzwoitości, w dużej mierze o kulturze, w pewnym stopniu o tożsamości.
A potem przyszło to, co zrobiła większość społeczeństwa. (...) Wybrała człowieka, który posłużył się nienawiścią jako głównym instrumentem kampanii. Ja mógłbym mieszkać w kraju, gdzie panuje straszny reżim i wspólnie z innymi z tym reżimem walczyć. To jest doświadczenie bardzo wielu ludzi w rozmaitych krajach, również w Polsce do 1989 roku. Taka energia "albo ci łajdacy, albo my!". Natomiast jeśli to większość społeczeństwa demokratycznie wybiera tego "Jaruzelskiego", to sorry, ale nie. Skoro większość moich współobywateli uważa, że można mi odebrać prawa człowieka, to zabieram zabawki.
To jest celne oskarżanie ogromnej części tego społeczeństwa o łajdactwo. I trudno się tu z Dehnelem nie zgodzić.
Nie może być u władzy ktoś tak skrajnie ksenofobiczny, nie wrócę do Polski do tego rządu i tego prezydenta. To jest warunek sine qua non. Nie chcę mieszkać w społeczeństwie, które swoimi wyborami stawia Polskę między Węgrami Orbana, a Rosją Putina. Jeśli się to zmieni, to zobaczymy. Natomiast może to też pójść w drugą stronę, w stronę kompletnego katofaszyzmu. Mam nadzieję, że nie, ale nie jest to scenariusz, który bym wykluczał.
Zbyt rzadko w debacie publicznej operuje się słowem "skrajność", a przecież pisowcy niczym innym nie są. To ekstrema, która powinna być marginesem w zdrowym, wyedukowanym, cywilizowanym społeczeństwie europejskim XXI wieku. Jest ogromnym szokiem i powodem do wstydu, że obywatele polscy tę ekstremę, zresztą antypolską w swym rdzeniu, wynieśli do władzy.
I znowu to ciągnące się od lat pytanie: czy łajdak, tudzież człowiek zdegenerowany moralnie zasługuje na szacunek?
A ja mam pytanie do zwolenników PiS, jako osoba, która na swój sposób darzy ich jakąś tam sympatią. Już tłumaczę - mam ultra pro-pisowskich teściów i choć mózgi mają wyprane przez TVP, to ich czyny przeczą temu, co oglądają w TVP. To w gruncie rzeczy dobrzy ludzie. Co więcej, gdy kiedyś władze antybolszewickie i prozachodnie dojdą do głosu, chciałbym, żeby ta część społeczeństwa była otoczona opieką i uwagą, żeby może nieco bardziej postawić na edukację. Nie odgrodzimy się płotem od tej części narodu. Nie będzie wyjścia, tylko ciągnąć to wszystko za uszy w stronę państw zachodnich, tak jak miało to miejsce dawniej. Ostatecznie cała Polska na tym zyska.
No i tu pytanie do zwolenników PiS - co Wami kieruje, że głosujecie na największych ćwoków od czasu Targowicy. Na taką bandę małp z brzytwami?
Czy chodzi o to, że lepiej podpalić sobie dom samemu, niż z Niemcem zbudować?
Czy ten odgłos pękających żyłek "PEŁO" jest sam w sobie taką nagrodą? Czy warto wyburzyć całe osiedle, w tym i swoje mieszkanie, tylko po to, by strop "sprzątnął" nowe Audi sąsiada?
Z kim ta Polska ma się bratać? Chiny? Turcja? Rosja? Gdzie widzicie się strategicznie? No bo w sytuacji, gdy np. wstępujemy do FIFA, lecz wkrótce PZPN uznaje, że owszem, Polska będzie grać, ale nam nie liczą się faule, to perspektywa istnienia w takiej FIFIE wydaje się wątpliwa.
No więc gdzie?
Wreszcie... pracujecie w różnych branżach. Gdy już PiS dokończy dzieła zbawczego, a karna ręka dorżnie Waszą działkę, do kogo się udacie? RPO? Może ziobrowego sądu? A może zajmą się Wami dziennikarze TVP? Nie boicie się trochę?
Nie ma ratunku dla tego państwa. Autentyczna sytuacja z dzisiaj:
Moja babcia: Straaaasznie wszystko podrożało, chleb, masło, coś tam bla bla.
Ja: No i dlaczego babciu, czego to wina.
Moja babcia: A bo Tusk wrócił!
Ha, ha. Ten Gowin to jest jednak wyjątkowy bezjajecznik i wyjątkowo przewidywalny bezmózgowiec. Idealnie pasuje do Zjednoczonej Prawicy. Telenowela odejść i warunków. Chyba tylko sam Gowin się już tym emocjonuje.
Tak się kończy 'demokracja' gdzie przedstawicieli wybiera ledwie piśmienny elektorat, gotowy sprzedać matkę za 500+; lepiej nie będzie - nie tylko u nas.
^^Aż się niedobrze robi, jak ci bandyci zeszmacili Polskę :/ A ile się nasłuchałem, wcześniej, że ten podział Tuska "zło vs dobro", "My vs Oni", to jest za ostry, przesadzony, że nie powinno się tak mówić, bo "polaryzacja" i inne blablabla... A to po prostu, trafny opis rzeczywistości. Oni są zwyczajnie źli. Sprzedajni, skorumpowani. Złodzieje, bandyci bez zasad. NIGDY nie stanę po ich stronie, nie ma takiej opcji. Nie wybaczę tego, że mi Ojczyznę ubabrali w takim syfie :/
ps. A bezczelny szmaciarz, sprzedajna kurtyzana zażyczył sobie dziś przeprosin za "hejt". Co za typ, niewart nawet tego, żeby mu splunąć w ten obłudny pysk...
ps2. Co za BAGNO...
https://twitter.com/Bartek_Star/status/1426091900692537347
26 osób w Małopolsce zdecydowało o utracie miliardów euro, ponieważ podlegają władzy jakiegoś biskupa. O czym my mówimy? Gdzie znaleźliśmy się w ciągu sześciu lat? Co się stało, że z normalnego, świeckiego państwa w środku Europy, nagle jesteśmy gdzieś między Iranem a Afganistanem
Też się zastanawiam ile lat będziemy potrzebować by wrócić do normalności, nie tylko prawnej, konstytucyjnej, ustrojowej, ale też kulturowej, mentalnej, edukacyjnej.
Biskupi w Polsce rządzą teraz jak mułłowie w Afganistanie, czy w Iranie. Obudźmy się. Władza publiczna nie ma prawa podlegać nakazom biskupa ani mułły
Głupota jest głównym źródłem Zła, w Polsce jest jej wyjątkowo dużo na tle innych państw Zachodu, ale problemem staje się też fanatyzm, którego twarzą nie jest już tylko Rydzyk, moherowe babcie w wieku Kai Godek, niektórzy biskupi, ale też politycy, tacy jak minister Czarnek. Jak mogliśmy do czegoś takiego dopuścić?
Wybory sie zblizaja czy co ze trole sie juz pojawiaja.
Słuchałem w TOK FM ostatniego wystąpienia RPO A.Bodnara. Było bardzo rzeczowe ale też bardzo krótkie, bo ta tępa dzida Wicemarszałkini niejaka Gosiewska łaskawie dała Rzecznikowi 5 - słownie PIĘĆ minut na podsumowanie swojej kadencji i przedstawienie wniosków tyczących praworządności, swobód obywatelskich i ogólnie stanu Państwa. Moment, w którym zadzwonił dzwonek mający zakończyć wystąpienie A.Bodnara i zaraz po tym złośliwe uwagi tej...(wrodzona subtelność nie pozwala mi napisać, to co chciałbym napisać o tej...) wobec Rzecznika, uzmysłowił mi po raz n-ty, że w kraju, w którym nie szanuje się demokratycznych instytucji, gdzie nie ma szacunku dla ludzi wykształconych - lekarzy, sędziów, nauczycieli, gdzie szarga się i obrzuca błotem każdego, kto ma inne zdanie niż Złajdaczona Prawica, nie ma szans na wydostanie się z tego marazmu. Dla bezkrytycznej i mizernej mentalnie większości społeczeństwa zalew chamstwa w Parlamencie, złodziejskie lub obyczajowe afery polityków, ich kłamstwa (obiecanki-macanki, a głupiemu stoi. społeczeństwu, oczywiście :D ), kłótnie, haki, taśmy, to dla "ciemnego ludu" są igrzyska. A jak przy okazji wpadnie "ciemnemu ludowi" jakieś ileś + , no to już życie staje się bajką, a Polska jest najlepszym miejscem do życia.
Jakieś spięcia u prorządowych trolli w ich reżimowych przekaziorach - nie są w stanie ustalić, czy kopalnie w Turowie zamknął Trzaskowski, czy jednak Hołownia :P.
Ojczyzna pod rządami tej antypolskiej, pisowskiej bandy przypomina już mem. Do tego nieśmieszny :/.
A to też mocne:
Wyborcy PiS-u zderzyli się ze ścianą, a mimo to nadal nie rozumieją, że za wzrost cen odpowiada przede wszystkim rząd. Kto więc jest zły? Wiadomo: przedsiębiorca, wredny prywaciarz. Mateuszek daje, a ten zabiera.
Ten naród skazany jest na PiS. Polska składa się w znacznej części z matołów pokroju jednego użytkownika na naszym forum, który podobno mieszka w Warszawie, choć mentalność kałmucka wyłazi zeń jak słoma z butów.
Towarzyszu, wklejacie link do artykułu sprzed prawie 4 lat.
Co się od tamtego czasu zmieniło?
Jak Zniewolona Prawica (na czele z PiSem) rozliczyła poprzedników?
Można prosić o raport?
Chciałbym tylko wspomnieć i przypomnieć, że wyborcy PiS to debile. Gdyby bowiem wyborcy PiS nie byli debilami, to politycy PiS nie gadaliby takich bzdur (jakie wczoraj próbował wmówić Schreiber w "Kropce nad i" w TVN24), że ministrowie w nocy mogą pracować za pomocą maili prywatnych, bo maile rządowe w nocy nie są dostępne.
Dziękuję za uwagę.
Tusk: Oni tak jakby stand-up prowadzili. To wygląda na przewrotne szyderstwo. Czarnek – oświata. Ziobro – sprawiedliwość. Kaczyński – bezpieczeństwo. Sasin – zarządzenie. To nie może być przypadek.
Idę po popcorn.
Konferencja prasowa Tuska jeszcze bardziej uświadomiła, jak słaba i beznadziejna (w sensie nie żywiąca żadnych nadziei) była PO po jego odejściu, zwłaszcza za czasów Budki, który to okres ta partia może i musi zapisać w swojej historii jako całkowicie zmarnowany.
I choć na PO już nie zagłosuję, to konferencję Tuska uznaję za świetną zagrywkę i wystąpienie. No i ta końcówka z pracownikiem TVPiS, który po kontrze Tuska podkulił ogon - rewelacja. Właśnie takich rzeczy brakowało PO przez ostatnie lata, brakowało jej jaj!
Ależ ta konferencja (ponad 1,5 godziny odpowiadania na wszystkie zadane pytania) była kontrastem wobec pisiorskich monologów, podczas których pisiorskie tchórze uciekają przed pytaniami dziennikarzy lub wyłączają im mikrofony.
Mi sie podoba to jak pisiorki w calej Polsce na kadym szczeblu sie strasznie osraly, zarowno na Nowogrodzkiej jak i na GOLu :)
Karuzela prezesów w państwowych firmach działa niczym sabotaż
https://www.wnp.pl/finanse/karuzela-prezesow-w-panstwowych-firmach-dziala-niczym-sabotaz,481210.html
Manolito, po kilku twoich "postach" przypomniałem sobie dlaczego, przed twoim "sławetnym" banem miałem cię w "ignorowanych".
Otóż dlatego, że jesteś internetowym "pieniaczem", który jednego posta nie potrafi napisać bez kłamstw i KOSMICZNEJ HIPOKRYZJI. I trzymając się tematu. Przepraszam, ale lądujesz tam znowu (w ignorze), bo nie mam ochoty się przebijać przez te twoje "wysrywy" nie na temat, to nawet "wrzutki" lutza są mniej męczące. Dlatego nie będę się już odnosił do twoich "przemyśleń", bo nie ma specjalnie do czego się odnosić, treść i forma jest tak marna, że zwyczajnie szkoda na to czasu. Zresztą całość można podsumować krótko - "PiS jest super, a reszta się myli, PiS i tylko PiS" ;-).
A do pozostałych forumowiczów w wątku mam prośbę: jeśli zdarzy się (jakimś cudem), że Manolito napisze ciekawego posta, bez kłamstw, bez pieniactwa, bez odwracania kota ogonem, z szacunkiem dla języka polskiego, to mnie poinformujcie, odwinę i zerknę co tam wysmażył. Z góry dziękuję.
^^Jeśli (ewentualnie) jełopy pisowskie nie zrobią kilku kroków wstecz (co na szczęście jest mało prawdopodobne), to znowu Polacy zapłacą za szarżę tych gamoni, bo przecież nie ten cymbał Suski, z własnej kieszeni.
Gdyby "cnót niewieścich" nauczała Marta Kaczyńska, to gdybym był kobietą, sam, dobrowolnie bym się zapisał na te zajęcia - byłoby ciekawie...
Jakby ktoś się martwił o "sojusz" Polski z USA, to jest on silny- jednostronnie.
W ciągu kilku godzin MON ogłosi zakup ~250 amerykańskich czołgów M1A2 SEPV3 Za ok 20 mld zł. (Edycja: Już ogłoszono: 250 wozów za 23mld zł). TVP ogłosi sukces, laik będzie się cieszył z "potężnego wzmocnienia polskiej armii", a osoby zainteresowane tematem łapią się za głowy krzycząc- "Głupota! Sabotaż!" i doszukują się tu jakiejkolwiek logiki.
Gdzie ta logika? Jeśli za jakiś czas usłyszymy o zgodzie Discovery na sprzedaż TVN'u którejś z państwowych spółek, to nie będą to tak całkiem odrębne tematy.
Tyle nakradli i naoszukiwali, że teraz będą bronić swoich "sądów" za wszelką cenę. Nawet kosztem perspektywy wyjścia z Unii. Przecież od tego zależy ich dalsze życie na wolności.
PiS właśnie wyprowadza Polskę z Unii. Elektorat pisowski nareszcie będzie miał to na co w pełni zasługuje..
Dlatego skoro ten Trybunał PiS zdecydował że prawo unijne nie jest zgodne z Konstytucją, chciałbym też wiedzieć na jakiej zasadzie Konstytucja była zgodna z prawem unijnym kiedy podpisywaliśmy traktat z Unią. Albo te pisie syny w togach TK nażarły się blekotu i fundują nam bezczelnie swoje bezprawie albo należałoby zamknąć do kryminału tych co podpisywali traktat z Unią. Albo albo..
Najgorsze jest to, że dożyliśmy czasów, w których jedyną różnicą między głupim fejkiem, a głupią wypowiedzią polityka, jest źle dobrany font.
Taki wpis mógłby spokojnie pojawić się na prawdziwym koncie Pinokia i nikomu by nawet brew nie drgnęła.
To, że Witek na wiecu zachowała się skandalicznie, bezczelnie i agresywnie (a to i tak tylko najłagodniejsze określenia) to oczywiście "wina Tuska".
To, że kilkoro polskich pływaków musiało wrócić z Tokio przez niekompetencję działaczy PZP to oczywiście "wina Tuska".
Czekamy na więcej.
P.S. Oni naprawdę są p******i.
^^ I znowu: nie jestem zdziwiony. Nie jestem zaskoczony, że pisowcy po raz kolejny:
- ukradli
- zamataczyli
- oszukali
- kombinowali
- okazali się nieudacznikami
- i łajdakami
- oraz gamoniami
Zero zaskoczenia.
Pisalem o tym dwa lata temu.
I to jest właśnie problem Manolito (a raczej osób, które naiwnie próbują z nim dyskutować). Problem nieprzezwyciężalny, ponieważ Manolito z rozmysłem udaje Greka.
Prosty przykład z ostatnich dni:
Jest 21 lipca. Manolito twierdzi, że UE nie ma prawa mieszać się w ustrój sądowy w Polsce. (To, rzecz jasna, bzdura). Herr Pietrus i Thorvik starają się jednak przekonać Manolito, że tak nie jest. Ale Manolito przekonać się nie da.
14 lipca. Wątek [od postu 34]:
https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=15622313&N=1
Manolito twierdzi, że UE nie ma prawa mieszać się w ustrój sądowy w Polsce. (To, rzecz jasna, bzdura). Ahaswer, wequest2, Bukary, Herr Pietrus, Milka tłumaczą Manolito, dlaczego się myli. Ale Manolito wie swoje.
I tak w koło Macieju. Manolito to jest taki Edek, który "swoje wie". I choćby dostał artykułem z traktatów albo konstytucji w łeb, to będzie udawał, że nic nie słyszał i o niczym nie ma pojęcia.
Wrócił po krótkim wygnaniu, ale nic się nie zmieniło. To ślepy (albo raczej: cyniczny) pisowiec, który udaje antysystemowca wybierającego "mniejsze zło". Nie ma sensu z tym człowiekiem rozmawiać, bo nie przyjmuje do wiadomości żadnych rzeczowych argumentów (albo uda, że częściowo przyjmuje, a potem znów o tym "zapomni"). Owszem, jest nieco bardziej wysublimowany niż ruskie trolliki, które się tutaj pojawiają od czasu do czasu, ale w ostatecznym rozrachunku niezbyt się od nich różni.
2-3 lata temu jeszcze można było się nabrać na tego rodzaju "obiektywizm", bo PiS nieco lepiej ukrywał swoje prawdziwe intencje. Ale teraz pseudologiczne wygibasy Manolito, które mają na celu wyznaczenie symetrii (z korzyścią dla PiS-u) między różnymi partiami (albo krajami), wydają się tylko ponurym żartem albo zwykłym idiotyzmem.
Dlatego po raz kolejny warto poniżej przypomnieć znany obrazek.
Z badań przeprowadzonych przez Kantar Public wynika, że prezes Prawa i Sprawiedliwości jest uważany przez respondentów za najmniej inteligentnego polityka w kraju. Sondaż został zlecony przez Polską Agencję Prasową, chociaż informacja ta nie pojawiła się na stronie agencji. Kaczyński wypada też bardzo źle w sondażach dot. uczciwości i wiarygodności.
Terlecki - (j)elita narodu. W sumie nie wiem czy bardziej cienkie, czy grube. Raczej to drugie bo pelne g…
Terlecki o TVN: "jakaś stacyjka".
Terlecki o liscie senatorow USA „jakies tam glupoty czytaja”
Etc.
Jednym z moich cichych marzen jest kopnac go w dupe, gdy będzie wychodzil z sejmu po utracie przez PiS wladzy.
Mnie w tej kolejnej odsłonie "kryzysu zjednoczonej prawicy", wszystkich ostatnich wariactw "prezesa" i wszystkich kryzysów które ostatnio rozpętali, zastanawia tylko jedna rzecz. Czy dalej będą mieć ten swój wierny elektorat który całą tą propagandę będzie z radością łykał jak pelikan?
PiS może wygrać w 2023 r. wybory. Mają na to spore szanse jak wygasną obecne afery, a oni rzucą jakiegoś 1000+ i inny socjal (titanic może tonąć naprawdę długo, więc orkiestra jeszcze sobie pogra). I co wtedy dla takich ludzików jak my? Płacenie w coraz większych podatkach za ten socjal i znów łudzenie się, że na pewno następne wybory będą "nasze"?
Ja coraz poważniej myślę, że jeśli PiS wygra kolejne wybory, chyba będzie czas się ewakuować póki granice jeszcze będą otwarte. Coraz bardziej się zastanawiam co mnie jeszcze trzyma w kraju w którym duża część społeczeństwa chce być rządzona przez matołów i krętaczy, i chce taplać się w błotku afer, układów i wzajemnej nienawiści, i chce wrócić do rosyjskiej strefy wpływów.
Aha, i pamiętajcie, żeby później nie było, ze ktoś daje sobie wmawiać jakieś kłamstwa i bzdury - MANOLITO był z PiS-em do końca rządów PiS; tak samo jak m.in. Marek Król i Stanisław Piotrowicz byli z PZPR do końca rządów PZPR.
Kapitalnie powiedział Sikorski odnośnie Kukiza w TVN24 :-)
Mój ojciec rocznik 1951 sam stwierdza, dojdzie do tego samego co na Węgrzech i będzie Komuna 2,0.
Ja uważam, że to co robi ta partia to jest zemsta kaczora za swoje niepowodzenia w życiu. Zakaz aborcji CYK. Dlaczego? Dlatego, że nie ma kobiety.
Za dobrze narodowi? Niech zobaczą jak było za "moich" czasów. CYK. Koniec wolnosci mediów
Hmmm... przychodzi mi do głowy scenariusz. Senat odrzuca. W sejmie ustawa przechodzi (różne cuda się mogą zdarzyć ale uznajmy, że przejdzie). Ustawa ląduje u tak zwanego prezydenta, a on pokazując niezłomność i bohaterstwo kieruje ją do tak obecnie zwanego Trybunału Konstytucyjnego. Ustawa tam sobie leży i nagle w okolicy świąt jednych czy drugich, w śniegu, w deszczu, sałatkowa krystyna czy inny towarzysz piotrek stwierdza, ze wszystko jest ok. Partia reżimowa ma podkładkę: ale no trybunał i w ogóle, no wszystko jest spoko, nas tam nie było, my nie wiemy o co chodzi, konstytucja! konstytucja! Ludzie przez kilka miesięcy do tak zwanego orzeczenia TK ostygną, zajmą się kupowaniem zniczy albo choinek, protesty będą żadne, bo zimno bo święta bo wyjazd do rodziny bo epidemia wróciła. I kolejny plaster salami odkrojony.
Suski ma talent, bo potrafi rozsmieszyc mnie jednym slowem.
Marek Suski odpowiada na słowa Donalda Tuska. "Myślę, że jest niedouczony"
Tu tym slowem bylo "mysle".
P.S. Mianolito, może przemyśl czasami jaką wizję kraju i kogo wspierasz.Jak obecna rzeczywistość,którą w taki czy inny sposób wspierasz ma się do wizji Państwa,opisanej przez ciebie wyżej.Dawno temu,w początkowej fazie tego wątku, można było z tobą w miarę sensownie ścierać się na argumenty.Dzisiaj zradykalizowałeś się w swoich postach na maxa.Odnoszę wrażenie,że "wpadasz" na to forum tylko po to aby mówiąc kolokwialnie "przeciągnąć prętem po klatce" i "dojechać" tzw. dobrozmianowców.Szkopuł w tym,że takim działaniem nikogo nie sprowokujesz.Ten wątek,został założony przez
Zastanów się,czy warto wpisywać się w tą prostacką mentalność z klapkami na oczach,jaką reprezentują co poniektórzy w tym wątku? ( ostatnio jakby wysyp tych osobników.czyżby sezon buraczany się zaczął? )
Dobra, troll sowiecki ląduje w ignorze. Jestem w stanie znieść sporo, czasem nawet z litości nie ukrywam wszystkich pisowskich czy ruskich trolli, w końcu śmiech to zdrowie i można się pośmiać jak ruski dzban zmaga się z językiem polskim ;-). No, ale nawet oni, zdania rozpoczynają z wielkiej litery. Uczyłem się rosyjskiego, dawno temu, w podstawówce i LO, więc to pamiętam :P. Tępota też powinna mieć jakieś granice.
"Dastwidania" tawariszcz AdamoW.
A tutaj przykład na to, jak pisowcy wstając z kolan niezmiennie szkodzą mojej ojczyźnie.
Drugi rok z rzędu Polska została uznana za najbardziej homofobiczne państwo członkowskie Unii Europejskiej przez organizację ILGA-Europe. W Polsce homoseksualiści nie mają prawa do zawierania małżeństw i związków partnerskich. Trudno jest nawet ustalić ich liczbę, bo brakuje danych w tym temacie. Nie wiadomo też, ile jest ataków na tle homofobicznym - czytamy w tekście "The Athletic". Crafton przytacza słowa ministra - Przemysława Czarnka, który twierdził, że "ideologia LGBT+ ma te same korzenie, co poglądy Adolfa Hitlera".
Oraz to:
Ordo Iuris zaczyna wieloetapową kampanię, której celem jest ukrócenie wyjazdów Polek na aborcję za granicę, sprzedaży leków do aborcji farmakologicznej oraz antykoncepcji awaryjnej
Jeśli uważacie, że Ordo Iuris to fanatyczna, skrajna, ekstremistyczna organizacja, z tego powodu niemająca wpływu na rząd, to moglibyście się zdziwić ;)
PiSowskie tęgie mózgi- zaplecze intelektualne- przeprowadzają właśnie akcję "reorientacja", na poziomie polityki zagranicznej i tworzenia sojuszy.
Wizyta Dup... Dudy i Płaszczaka w Turcji została zwieńczona umową na zakup dronów Bayraktar TB2 i kilkoma innymi umowami o współpracy przemysłowej, ale również o wzajemnej ochronie informacji niejawnych.
Płaszczak nie odmówił sobie przy tym peanów na cześć kupowanego uzbrojenia, i podkreślenia jak dalece turecka technologia wyprzedza polską. Wizerunkowo to wszystkie zyski po stronie Turcji a ryzyko po naszej. Oto Duda jedzie do Ankary by dokonać przełomowego skoku w polskich zdolnościach bo takowych nie mamy. Turecki high tech vs polska technologiczna niemoc, brak zdolności polskiego przemysłu i miliardy grzęznące w B+R. Izolowana i pogrążająca się w kryzysie Turcja zgarnia 300 mln dolców z Polski i otwiera sobie perspektywę eksportu uzbrojenia do innych armii NATO, oferując air policing w Malborku. Po co ta "łaska" Erdoganowi i kto tu powinien być petentem?
To jest pewna wizja i sposób uprawiania polityki widoczny swego czasu na biurku Trumpa. Sprowadza się to do przekonania, że jak się włazi w dupę, to efektem jest miłość.
Ale poza środkami wdrażania owej polityki, bardziej powinniśmy się martwić samym pomysłem tegoż partnerstwa. Otóż po tym jak USA kopnęło nas w dupę, upokorzyło Dudę skazując na wielomiesięczne oczekiwanie na zwyczajowy telefon od prezydenta USA po elekcji, a ostatnio kompletnie wypięło się na polski interes i odpuściło próby zablokowania NS2, rozżalone zaplecze intelektualne PiS rozpoczęło rozpaczliwe poszukiwanie alternatywny. No i wpadli na świetny pomysł promowania budowy osi Warszawa-Kijów-Ankara - a w zasadzie retoryki na temat takowej.
Patrząc na to w jaki sposób zaczynamy- głosując w Parlamencie Europejskim przeciwko rezolucji wzywającej do uwolnienia ormiańskich jeńców, można się złapać za głowę. Jak w ogóle można zagłosować przeciwko rezolucji wzywającej do uwolnienia jeńców wojennych po zakończeniu konfliktu gdziekolwiek na świecie? Sprzedajemy człowieczeństwo? Jeśli tak, to za co? Bo jak na razie to tylko Turcy korzystają.
Dodając do tego informacje płynące z Azerskich mediów na temat rzekomej deklaracji polskich firm o chęci włączenia się w odbudowę "wyzwolonych" terytoriów w Górskim Karabachu, pytanie jakie należy zadać to- w jakie bagno my się pakujemy?
To poczytajmy:
Mamy pierwsze miejsce na świecie. Ale nim premier się nigdy nie pochwali. W marcu V-Dem, jedna z najbardziej renomowanych pracowni badawczych, ogłosiła regres Polski do kategorii „wyborczej demokracji" (naukowcy i tak byli dla nas łaskawi, bowiem według ich danych tak naprawdę powinniśmy wpaść do kategorii „wyborcza dyktatura", w której Węgrzy są osadzeni już od 2018 r.).
Z raportu wynika też, że zajmujemy pierwsze miejsce w szybkości degeneracji naszej demokracji. Jej implozja w roku 2020 była najszybsza i najgłębsza w całym staczającym się w różne autokratyzmy świecie. Straciliśmy na jej jakości aż 34 proc. w 5 lat, podczas gdy Węgry na stoczenie się potrzebowały 10, a Rosja 12 wiosen.
Kończąc temat Rzeszowa, to trzeba pamiętać, o tej złotej dewizie pisowców: "Praca, pokora, umiar" ;-)
Mecz mnie tak nie wkurwił, jak Wiadomości TVP po tymże meczu.
Tego się na trzeźwo słuchać nie da. Jakim trzeba być idiotą, by nabierać się na tak niskich lotów, prostacką propagandę?
Jak to straszył PiS kilka lat temu? Że PO planuje nam lasy powycinać i wyprzedać wszystko?
Czyli nie było żadnego ataku hakerskiego, tylko jakiś przydupas Dworczyka znał jego hasa do prywatnej skrzynki i dla niepoznaki wrzucił to na Telegrjama?
Wot, siurpryza.... To jest tak głupie, że... mogło się zdarzyć.
Chociaż nie wiem, czy nie wolałbym już tych ruskich hakerów.
Ciemny lud domaga się szacunku. Okay. Ale dlaczego nikt nie powiedział ciemnemu ludowi, że na szacunek trzeba sobie zasłużyć? Ciemny lud, z racji swojej ciemnoty, prymitywizmu, podłości zasługuje tylko na pogardę. Jak menel spod budki z piwem, który idzie z kumplami kraść, wyrzuca swoje śmieci do lasu i przywiązuje w lesie psa drutem do drzewa.
Ja nie mam wyrozumiałości dla ludzi nikczemnych, którzy swoją podłością i głupota się szczycą. Jestem chwilowo w kraju, w którym Polak kojarzy się z niewydarzonym prostakiem. Wszędzie znaleźć można ludzi głupich, ale chyba tylko w Polsce rząd takich hołubi, wynosi na piedestal, mianuje na wysokie stanowiska i dodatkowo uważa ich głupotę, ciemnotę, nieuczciwość za cnotę.
Co tu dużo godać. Polska pod rządami PiS staje się krajem zdegenerowanym. Każdy kto jakkolwiek dopuścił pisowców do władzy zasługuje na pogardę, dopóki nie ukorzy się ze wstydu.
Kolejny "sukces" Ziobry:
^^Najbardziej mnie wpienia, że "Polska". Polska musi zapłacić. Polacy muszą zapłacić. Nazwisko jełopa, który POWINIEN zapłacić (z własnej kieszeni!) jest przecież znane.
To chyba wypełnia kryteria państwa mafijnego - krysza państwowa...
Tusk: Drukarka 3d: Dług, daniny, drożyzna
^^Cholera, brakowało mi tego :) Donek, to jednak zawodnik wagi ciężkiej. Debata publiczna powinna przestać szorować po dnie, ale najważniejsze- to jest gość, który sprawi, że Opozycja zacznie w końcu narzucać tematy, własną agendę. A nie wciąż gonić piłeczki rzucane przez Kaczora.
Tato wrócił:). Z dalekiej podróży. Zrezygnował z dobrze płatnej fuchy i znowu rozdaje karty w Ojczyźnie.
Z kulturą i taktem, ale bez znieczulenia nazywa rzeczy po imieniu: hipokryzje- hipokryzją. Zło złem . A głupotę głupotą.
Brakowało mi tego :) .
Obserwując nastroje, czy zachowanie PiSowców na swoim konwencie można dość łatwo zauważyć, że oni doskonale wiedzą co tu się będzie działo. Zero życia, kłamliwe kajanie się, całościowo to wszystko wyglądało na szalenie grobowy spęd ludzi, którzy nie bardzo w cokolwiek wierzą. No i ten wczorajszy ryk w mediach społecznościowych dotyczący Tuska. Potwierdza się opinia, że oni boją się go bardziej, niż kogokolwiek innego.
Równocześnie jest to bardzo smutne, bo Tusk przez dwa dni pokazał więcej jaj, zrobił więcej dla PO, niż sama partia przez ostatnie kilka lat. Nie jest prawdą, że opozycja nie ma programu, oni po prostu nie umieją go sprzedać, wyjść z nim do ludzi, a tu w gruncie rzeczy przyjeżdża gość, który nie chciał się dłużej taplać w polskim bagnie i w jeden weekend wypromował partię bardziej, niż inni od czasu jego odejścia. Wiadomym jest, że nie wyjechał od razu z całym programem, ale znając jego aktywność z każdym miesiącem pójdzie to do przodu.
Tuska można lubić, bądź nie, ale przyznać trzeba że pod względem klasy, umiejętności wypowiedzi, szybkiej riposty, szybkiego myślenia zjada całą naszą scenę polityczną jeszcze przed śniadaniem. Nie wiem co wydarzy się w kolejnych miesiącach, czy latach, ale wiem że Tusk może być sporym gamechangerem w kontekście kolejnych wyborów.
^^Przepraszam, bo się powtarzam. Przepraszam, bo nadal się będę powtarzał. Przepraszam, bo znowu napiszę, pewnie nie ostatni raz: cholernie, mi tego brakowało.
Tego nazywania rzeczy po imieniu. Takimi, jakimi są. Bez niuansowania, tam gdzie niuansów nie ma. Bo w imię czego? Żeby urządzić się w dupie? Przyzwyczaić? W tej i w wielu innych sprawach? Bo może kradną, ale się dzielą? Bo może i ten TK jest nielegalny, ale "wyrok" trzeba respektować? Bo może to jest telewizja rządowa, ale chociaż poudawajmy, że pracują tam, stronniczy, ale dziennikarze, a nie hejterzy, trolle i przygłupy? Może te wybory, zeszłoroczne, na prezydenta, nie były równe, kandydat PiS miał przewagę, ale przecież były powszechne, bezpośrednie i tajne, więc nic się w sumie nie stało? Trzeba przejść nad tym do porządku dziennego, bo zawsze może być gorzej?
Tak - "sprawa pachniała brzydko". Złodzieje z PiS ukradli, ale nie zostaną ukarani, bo pisowski prokurator pozamiatał sprawę pod dywan. Teraz się złodziejom upiecze. Teraz nic więcej zrobić nie można, ale warto nazwać to dosadnie, po imieniu, bez niuansów. Przypomnieć, że w normalnym kraju, tacy złodzieje dostaliby dymisję, a nie nagrody. Od tego by się zaczęło, dalej byłby prokurator i sąd. Nie w pisowskiej Polsce. Dobrze, że Tusk to przypomina, przecież to jest tak oczywiste, że aż wstyd siedzieć cicho.
Glapa nadaje, jest dobrze, a bydzie jesce lepij!
Płace będą rosły w tempie szybszym niż ceny, gospodarka wystrzeli, a inflacja ogólnie nie ma żadnego wpływu na portfele Polaków!
Powiedzcie to ostatnie ludziom kupującym mieszkania jako inwestycja i ochrona kapitału! Biedni nie wiedzą, co czynią! Wcale im nie ubywa, a tylko psują rynek...
Wiadomo, że wy, szare, zwykłe, przeciętne pisiorki jesteście zarówno głupie, jak i kierujecie się nienawiścią oraz zawiścią, ale czego macie w sobie najwięcej - głupoty, nienawiści czy zawiści?
Do pewnego stopnia one to wiedzą, mają jakąś tam świadomość swojej podłowatości, ale pomimo tego będą oczekiwać szacunku, a nie mogąc tego z oczywistych względów doczekać (na szacunek trzeba sobie zasłużyć) będą ze wszech miar oburzone, że tego szacunku nie doświadczają. To jest klasyczny model myślenia a'la Manolito, który uważał, że elektorat pisowski, złożony przede wszystkim z ludzi małych i małostkowych, podłych i prymitywnych (niczym Kaczyński) powinien być otoczony (nie wiadomo z jakich powodów) jakimś szacunkiem.
Ja się zawsze zastanawiałem, jak można szanować złodzieja albo menela, albo kogoś kto ma w rzyci przyszłość Polski. Gostek taki gotów jest Polskę sprzedać Putinowi, byleby car znowu zdobył się na reformę uwłaszczeniową, jak Romanowowie w XIX wieku. Taki człowiek, absolutnie niegodzien szacunku, niczym przysłowiowy pisowiec, gotowy będzie podpalić Polskę albo ją zdradzić, byleby osiągnąć osobiste korzyści 500+. I taki jegomość nawet nie mrugnie, gdy mu ktoś powie, że ceną za jego wybory będzie zanik praworządności, zanik demokracji pluralistycznej, zanik wolności słowa czy wolności mediów, wprowadzenie systemu putinowskiego, w którym demokracja będzie fasadowa, a lud ciemny i ciemniejszy poddany będzie totalitarnemu praniu mózgu, opartemu nie na pluralistycznym wielogłosie, ale na wytycznych jedynie słusznej partii moskiewskiej, zwanej PiS-em. W pakiecie taki jegomość dostanie stopniowe, powolne wyprowadzanie Polski nie tyle ze struktur UE, ale z obszaru cywilizacji zachodniej - z jedyną oczywistą alternatywą, bo przecież innej nie ma.
I taki człowiek, którym należy tylko gardzić (o ile jest się patriotą), będzie pchał Polskę na Wschód bez najmniejszych - podkreślam: najmniejszych - wyrzutów sumienia. Prymitywizm tego człowieka polega na tym, że nawet los jego dzieci czy wnucząt mu w działalności zdradzieckiej nie przyświeca, bo on aż tak daleko swoim maleńkim rozumkiem nie sięga. Prymitywni ludzie działają z reguły nader doraźnie, czego rosyjski elektorat pisowski jest znakomitym przykładem. Czy ludzie, którzy działają systemowo i systematycznie na szkodę Polski i Polaków zasługują na jakikolwiek szacunek?
Przy czym skala patologii w Polsce jest tak gigantyczna, że trzeba sobie zadać pytanie, jak poradzić sobie z tak ogromną podłością i zdegenerowaniem, oraz nienawiścią do narodu polskiego i państwa polskiego? Jak w takich warunkach walczyć o polskość, o szacunek do polskiej historii, tradycji, kultury, o działanie zgodne z interesem państwa i narodu, gdy wrogowie tegoż są tak zdeterminowani i niezłomni w dziele niszczenia wszystkiego co polskie?
Pisowcy są zdeterminowani by szerzyć w Polsce rosyjskość na wszystkich polach i frontach, zależy im by wywoływać u ciemnoty najgorsze ludzkie cechy i postawy, by osłabiać Polskę na każdej możliwej płaszczyźnie. W ich retoryce, jak u wszystkich kanalii, pobrzmiewa fałsz, zakłamanie, hipokryzja, ruski trolling i propaganda totalitarna. Co z takimi zrobić oraz z ich, wrogim Polsce, elektoratem? Jak sobie z tym problemem poradzić, w dłuższej perspektywie, skoro proces asymilacji tego ludu do polskości nie przebiegł pomyślnie, a siła kultury i mentalności rosyjskiej okazała się być zbyt duża?
Czy jest jakieś wyjście z tej matni?
^^Pisowcy to nie tylko kretyni, nieudacznicy i jełopy. To są przede wszystkim ZDRAJCY. Pisowska Targowica. Dla mnie nie ma wątpliwości, że PiS działa na szkodę i przeciwko Polsce.
Putin wygrywa w Polsce, ale w najbiedniejszym kraju Europy nieoczekiwanie doznał klęski, bo tak trzeba nazwać największe zwycięstwo sił prounijnych w historii tego państwa.
To nie tylko zwycięstwo sił proeuropejskich, ale porażka sił prorosyskich. To również osobista porażka rosyjskiego prezydenta Władimira Putina, który latami starał się uczynić Mołdawię wasalem Kremla.
Niestety, w UE nie ma w tej chwili klimatu by wyciągnąć rękę do Mołdawii i Ukrainy. Ta krótkowzroczność po części wynika również ze słabości Polski, która w latach 2004-2015 odgrywała kluczową rolę w unijnej polityce wschodniej, m.in. współtworząc ze Szwedami projekt Partnerstwa Wschodniego. Teraz, gdy Polska wchodzi w orbitę wpływów Putina, takie kraje jak Ukraina i Mołdawia nie mają odpowiednio silnych adwokatów w UE. Honor w tej części Europy ratują Litwini, ale to za mało.
Jeśli Mołdawia zostanie osamotniona, z ograniczonym wsparciem Rumunii, to prędzej czy później mołdawscy odpowiednicy pisowców z powrotem przekierują ten ogromnie biedny i skorumpowany kraj w łapy Putina, który zadba o to, by Mołdawia z biedy i korupcji łatwo nie wyszła.
Podobną politykę, choć na inną skalę, stosuje ukryta opcja rosyjska w Polsce, osłabiając Polskę gdziekolwiek i jakkolwiek się da. Ważnym czynnikiem proputinowskim jest skłócanie Polski z jej sojusznikami, w tym z tymi największymi. Nie wiem jakie kary przewiduje polskie prawo za zdradę państwa, ale świat okazałby się na chwilę idealny, gdyby kiedyś pisowcom wymierzono kary najsurowsze z możliwych, za to co Polsce robią i gdzie ją pchają.
Bardzo dobre i bardzo smutne (niestety) podsumowanie polityki zagranicznej, za rządów pisowskich imbecyli:
Liczba głosów, jakie w poszczególnych latach wyborczych uzyskał Marek Suski (co istotne - za każdym razem kandydując w tym samym okręgu wyborczym):
- rok 2011 - 17 251
- rok 2015 - 36 542
- rok 2019 - 69 141
Nie mówicie mi, że wyborcy PiS to nie idioci. Jeżeli ktoś wybiera na swojego reprezentanta takiego tytana intelektu, jakim jest Suski, to musi mieć IQ poniżej średniej, dużo poniżej średniej.
Cóż, mam nadzieję że w związku z tym co się stało, pieniądze które miały z unii trafić do polski, jednak do niej nie trafią. I cóż, widocznie część Polaków chce być pod butem ruskim. Żeby tylko potem nie płakali.
Nowy dzien, nowy koncert kretynizmow serwowanych przez pisowskich debili :)
Ale w sumie co sie dziwic skoro rzad sklada sie z pegeerowskich lumpow, zlodziejaszkow, nieudacznikow, typkow specjalnej troski, narkomanow i wszelkiej masci paranoikow.
Mianolito w wątku strona wcześniej właśnie rzucił informację o tym, że Brzeziński jednak zostanie ambasadorem. Oczywiście dokonał przy okazji twórczej interpretacji artykułu, jaki zalinkował:
https://www.rp.pl/Dyplomacja/210719831-Mark-Brzezinski-zostanie-ambasadorem-USA.html
Otóż drogi Mianolito, gdzieś zgubiłeś jedno ważne słowo, otóż Andrew Rey nie "zrzekł się obywatelstwa Polskiego" ale "Zrzekł się wówczas prawa do obywatelstwa polskiego". Nie wiem też gdzie wyczytałeś w artykule informację, że jego ojciec był "równocześnie" obywatelem USA i Polski. Hint: słowo "zarówno" nie ma tego samego znaczenia. Jeżeli ktoś napisze że miał płot zarówno w kolże zielonym jak i niebieskim, nie oznacza że był on w połowie zielony jak i niebieski - może równie dobrze znaczyć że był przez jakiś czas zielony a następnie niebieski.
Skąd ta manipulacja? Dla przykładu podający trochę więcej artykuł z gazeta.pl (wiem, lewackie źródło, podają nieprawdę nawet w prognozie pogody bla bla bla)
Podaje dość jasno:
"Jak podała 15 lipca "Rzeczpospolita", Brzeziński miał wystąpić do polskich władz z deklaracją, że nie będzie ubiegał się o obywatelstwo RP. Zdaniem gazety, miało być to wystarczające dla rządu, żeby przestać blokować objęcie przez Brzezińskiego stanowiska ambasadora USA w Warszawie."
Czyli tydzień temu był obywatelem Polski, 15 lipca już jedynie osobą, która może się ubiegać o polskie obywatelstwo. Duża zmiana bym powiedział. Widać PiS jest gotowy na każde poświęcenie aby USA przymknęło oko na przejęcie w stylu komunistycznym ich telewizji :D
Edit: a tutaj artykuł z RP na jaki powołuje się gazeta.pl, jakby ktoś dostawał odruchów wymiotnych na widok tego portalu. Nic nowego nie piszą, potwierdzają jedynie że miał prawo do obywatelstwa i nigdy obywatelem Polski nie był.
Z twittera:
Powódź w Myślenicach jest bezpośrednim zaniedbaniem
. Bank Światowy w 2015 miał gotowy projekt zabezpieczenia przeciwpow. Myślenic i Pcimia przyjęty przez rząd PO-PSL jesienią 2015. Rząd
z niego zrezygnował. #NowyWał
W polityce i żadnej partii nigdy się nie udzielałem, nie udzielam się i raczej nigdy nie będę się udzielać, ale byłem na paru protestach i demonstracjach w obronie praworządności oraz niezależności i niezawisłości sędziowskiej i muszę przyznać, że trochę się brzydzę tym, że stając w ten sposób w obronie praworządności oraz niezależności i niezawisłości sędziowskiej w ogóle, pośrednio stawałem w ten sposób w obronie praworządności oraz niezależności i niezawisłości sędziowskiej dla tych wszystkich szarych, zwykłych, przeciętnych pisiorków, które są zbyt zaślepione nienawiścią do "Ryżego" lub są zwyczajnie zbyt głupie, żeby dostrzec, że to, co robi PiS, jest groźne również dla nich samych i prędzej czy później w ten czy inny sposób uderzy w nich samych lub ich rodziny.
No, ale na tle całości ten jeden niesmak, w sumie nie ma większego znaczenia. ***** ***
A Pisie obejzjajce się chyba zaczynają wahać w sprawie reformy sądownictwa.
Tak sobie myślę, patrząc na ten wątek o solidarności europejskiej, że mamy ogromne szczęście, że zdążyliśmy wejść do tej Unii, nim do władzy w końcu doszedł taki PiS.
Gdyby ta władza nie miała nic do stracenia, pewnie już dawno nastąpiłaby państwowa odbudowa PGRów i portrety wodza w szkołach. A tak, Polska jest na swój sposób przez UE chroniona przed swoimi własnymi sukinkotami.
Spróbuję się dodzwonić do ’W tyle wizji’ lub innego programu TVP Info, by obnażyć ich łajdactwo.
Trzymajcie kciuki by się udało.
Dlaczego mam podejrzenie, że te je***ane skur***ysyny, które zaatakowały punkt szczepień w Grodzisku Mazowieckim są zwolennikami PiS-u lub Solidarnej Polski ewentualnie Konfederacji...?
Co do głosowania na PO. Chciałbym przypomnieć, że dwa razy do tej samej rzeki się nie wchodzi. Mamy kompletnie inne okoliczności polityczne, gospodarcze i międzynarodowe. Zupełnie inne wyzwania stoją przed Polską (odsunięcie putinowskiej partii od władzy i przywrócenie w Polsce rządów państwa prawa).
O czasach sprzed 2015 możemy teraz wspominać z rozrzewnieniem, bo żyliśmy w normalnym europejskim kraju, należących do UE, borykającym się z typowymi dla tego rodzaju państw problemami. Teraz żyjemy w państwie rządzonym przez formację ekstremistyczną, która postanowiła nad oddalić od naszych sojuszników i zbliżyć systemowo i ustrojowo ku Związkowi Białorusi i Rosji.
Cofnęliśmy się w rozwoju społecznym, edukacyjnym, kulturowym i naszym priorytetem jest ten trend powstrzymać.
Ja oceniam dość pozytywnie pierwszą kadencję rządów koalicyjnych PO-PSL oraz dość słabo drugą ich kadencję, ale to nadal były normalne partyjki, normalne koalicyjki, które nas nie wykolejały konstytucyjnie, nie wtrącały nas w odmęty świata autorytaryzmów, satrapii i innych dyktatur, które uważają, że są władzą jedynie słuszną, że powinny być władzą absolutną, że powinny sprawować kontrolę nad wszystkimi instytucjami państwowymi, a media prywatne nie powinny im patrzeć na ręce.
Tusk robi różnice, co widzą chyba nawet jego krytycy z tamtych czasów (ja też go wielokrotnie krytykowałem za różne postawy). Hołownia jest sprawnym medialnie człowiekiem, ale niestety polityczną wydmuszką, za którą nie stoją kompletnie żadni fachowcy, którzy, gdy przyjdzie co do czego, gotowi byliby wziąć odpowiedzialność za ten kraj. Ja czekałem długo na tę armię Hołowni, z nadzieją, że uda mu się skupić wokół siebie interesujących ludzi. Przeciągnął na swoją stronę kilku polityków, ale poza tym zbyt wiele nie osiągnął. Takie są fakty.
Zatem potrzebujemy Tuska, bo wielu takich jak on polityków nie mamy. Widzą to też pisowcy, stąd wzmożona nagonka na Tuska, kompletnie zidiociała, ale też adresowana do najbardziej zidiociałych obywateli. Pozostali nie powinni być podatni na przekaz ruskich trolli, na przekaz TVP, czy na przekaz triumfalnie wracających po latach Lutza czy Manolito :D
Chciałbym wierzyć, że ludzie prymitywni, zrusyfikowani, zidiociali nie są w Polsce większością i że jeszcze da się zawrócić Polskę z tego tragicznego dla nas kursu na Wschód.
jeśli ktoś jest ciekaw dlaczego nagle panujący reżim pokochał podatek ryczałtowy dla przedsiębiorców to ułatwię. Oto co mówi "Ustawa o zryczałtowanym podatku dochodowym od niektórych przychodów osiąganych przez osoby fizyczne":
Art. 2. [Formy zryczałtowanego podatku dochodowego]
3. Wpływy z podatku dochodowego opłacanego w formie ryczałtu od przychodów ewidencjonowanych oraz zryczałtowanego podatku dochodowego od przychodów osób duchownych stanowią dochód budżetu państwa.
4. Wpływy z karty podatkowej stanowią dochody gmin.
I pyk! Gotowe.
A jak samorządy chcą naprawić drogę to niech przyjdą z wyrazami wdzięczności do łaskawcy na Nowogrodzkiej.
Tłumaczenia Mateuszka w sprawie TVN, zasłanianie się tym, że ponoć w Danii Murzynów biją, jest żałosne.
Taki krótki artykuł podsumowujący skuteczność PiSowkiej walki z mafiami Vatowskimi. Tak skutecznie walczą, że 2019 procent nieściągnietego VATu osiągnął niebywaly sukces osiągając jedynie 33,6% podczas gdy za złej PO i ich mafii Vatowskich w 2013 roku mieliśmy aż 15,6%! Suckes partii, chwała Jarosławowi i Vateuszowi!
https://biznes.newseria.pl/przeglad_mediow/cala-prawda-o,c1792301242
"Wprowadzenie tych przepisów będzie miało negatywny wpływ na nasze relacje w zakresie obronności, handlu i biznesu" — napisała grupa senatorów w opublikowanym dziś oświadczeniu. (...)
Wszyscy sygnatariusze są członkami komisji spraw zagranicznych Senatu USA i odgrywają ważne lub wręcz kluczowe role w tworzeniu amerykańskiej polityki zagranicznej (...)
W sprawie polskiej ustawy medialnej panuje w USA identyczna opinia w obu partiach politycznych. (...)
Ta ustawa, w połączeniu z odmową Polski przedłużenia licencji dla firmy TVN, kontynuuje niepokojącą trajektorię dla polskiej demokracji. To nie jest sposób na przyciągnięcie zagranicznych inwestycji i jeszcze bardziej podważy wolność mediów, o którą Polacy od dawna walczyli
Zdrajcy genetyczni mogą już się nie cofnąć przed niczym. Kiedyś to była zakamuflowana opcja rosyjska, teraz o zakamuflowaniu nie ma już specjalnie mowy. Ktoś tu cytował Manolito, który zdaje się mówić, że jeśli USA odtrącą pisowców, to pisowcy będą zmuszeni zwrócić się w stronę Rosji i Chin. Nieźle, co?
Bukary ma rację mówiąc, że ludziom, którzy się już nawet specjalnie nie kryją ze swoją niechęcią do Polski, którzy otwarcie przyznają się do chęci podejmowania działań dla Polski szkodliwych, nie powinno się ręki podawać. Wśród decydentów pisowskich takich wyrzutków jest całkiem sporo - Rosja to jest ich kultura, ich mentalność, ich cywilizacja, ich system wartości, norm, zasad, praw.
Od 2015 obserwujemy jak pisowcy pchają Polskę na Wschód w sposób konsekwentny i przynajmniej u niektórych w pełni świadomy.
Kaczyński: "Zlikwidujemy Izbę Dyscyplinarną". Zapowiedział też obostrzenia dla nieszczepionych
Dyscyplinarną w tej postaci, w jakiej funkcjonuje ona obecnie i w ten sposób zniknie przedmiot sporu - mówił Jarosław Kaczyński w rozmowie z PAP. Podkreślał, że ID ma zostać usunięta, ale nie ze względu na wyrok TSUE, bo tego prezes PiS nie uznaje.
Tak se rano wstal i pomyslal "a uj, zlikwiduje sobie te izbe, taka mam fantazje".
Wcale nie dlatego, ze UE mi do dupy sie dobiera. :)
Czekam na "haha, Kaczynski znowu rozegral UE i totalniakow jak chcial, kolejny triumf Prezesa (genialnego stratega!) i PiS, ktory teraz ma wygrana w wyborach w kieszni i bedzie rzadzil jeszcze 300 lat".
Chyba wiem, jaką piosenkę Lady Pank Panasewicz śpiewa w duchu Kukizowi...
Cóż, polska upada i leci w objęcia wujcia putina, znów. A to wszystko dzięki nierobom i patusom którzy sprzedali godność za 500 złotych. Mam nadzieję że było warto! Zwłaszcza że te 500 stów warte jest mniej niż parę lat temu...
Dziś był ten dzień kiedy typowy pismam mógł się przekonać co to znaczy opcja PiS. Tak to znaczny opcja Rosyjska.
Reszta to wiedziała od początku i unikala.
Wkrótce może być za późno i wyborów już nie będzie.
Szkoda tych 6 lat. Wpadliśmy w bagno zaściankowego skansenu neobolszewickiego. Ale nie zmarnowaliśmy tylko 6 lat - Bóg wie ile stracimy w przyszłości, w wyniku tych kilkuletnich rządów pisowskich. To mogą być straty obliczone na dekady i pokolenia, niestety.
Mam chociaż nadzieję, że część ludzi w Polsce wreszcie zrozumie, że PiS-u nie da się porównać do żadnego rządu z lat 1989-2015. Nawet ten dwuletni wypadek przy pracy z lat 2005-07 można było łatwo zneutralizować, tym bardziej, że wówczas Kaczyński nie miał jeszcze odwagi by tak całkiem iść po bandzie. A teraz ten smutny, źle się starzejący bardzo zły człowiek nie ma już żadnych hamulców moralnych.
Oby skończył się symetryzm i relatywizowanie zbrodni pisowskich. Czas najwyższy zacząć nazywać rzeczy po imieniu.
Ziemowit Szczerek:
Cała ta operacja przejmowania państwa jest wzorowana na modelu węgierskim. Pojawiają się oczywiście różnice lokalne. O ile Viktor Orban jest nacjonalistycznym populistą, to można z nim jednak jeszcze rozmawiać. On nie odleciał z całą partią w dogmat i mistycyzm, on jest cwany i raczej skuteczny, a nie przeciwskuteczny, jak PiS. (...)
W Polsce Jarosław Kaczyński wciągnął w przejmowanie mediów i budowanie tej "nowej normalności" zupełnie skrajną prawicę. Fanatyków religijnych, ale też ludzi, którzy negują dziś dorobek oświecenia i najchętniej wróciliby do porządków przedoświeceniowych. To wszystko prowadzi do degeneracji, ta degeneracja przestrzeni publicznej wciąż postępuje (...)
Nawet tzw. twardy elektorat PiS, który popierał dotąd to wszystko, co PiS by nie wymyślił, nie do końca zgadza się z polityką rządu odnośnie wolnych mediów. Tylko 15 proc. popiera działania obozu rządzącego w tej sprawie.
Nie rozumiem strategii, która za tym stoi, tego nawalania na oślep i wbrew logice, ale mógłbym zrozumieć, że po prostu nie umieją inaczej, bo tym się gra kogo się ma. (...)
Nie rozumiem, jak politycy PiS-u mogli nie wiedzieć, że ustawianie się w pozycji ideologicznej analogicznej do tej, jaką reprezentują przeciwnicy Zachodu — konserwatywne państwa Eurazji, Węgry, Turcja, Rosja, itd. — i przyjmowanie analogicznej narracji doprowadzi w końcu do tego, że zostaniemy w tej Unii sami? Jest to na tyle nieodpowiedzialne, że zakrawa to właściwie na zdradę stanu. Za to powinno się pójść siedzieć. I z tego ten rząd też musi zostać kiedyś rozliczony.
Jest to nie tylko dziecinne, ale i prostackie.(...)
Kierując się takimi autorytarnymi wzorcami w rządzeniu państwem nie dostrzega się zarazem dziś tego, że jest to właśnie ten model, którego najbardziej powinno się wystrzegać, bo automatycznie skłóca nas z sojusznikami i wpycha w ręce wschodu. (...) części starszych polityków z tej partii sojusz z Rosją nie jest w stanie przejść nawet przez gardło, ale już część prawicy otwarcie się pod taką opcją podpisuje — w dodatku wskutek prowadzonej obecnie polityki szybko się okaże, że innego wyjścia już nie będzie. Nawet jeśli rządzący sobie tego nie uświadamiają, to są już na takiej trajektorii. Innego kierunku już nie ma.
Miałyby zostać nałożone (sankcje) na prezydenta, premiera i prezesa partii rządzącej. Amerykanie biorą pod uwagę nałożenie na tych polityków zakazu wjazdu na teren Stanów Zjednoczonych
W pisowskiej demokracji ludowej chyba nie ma miejsca na to by obiektywna i bezstronna TVP poinformowała o tym fakcie suwerena. A nawet jeśli poinformuje, to ze stosownym komentarzem, do złudzenia przypominającym wystąpienia ruskich trolli.
Joe Biden ma nie wystosować zaproszenia dla polskiego rządu na światowy szczyt demokracji.
Przywódcy irańscy, północnokoreańscy, wenezuelscy, kubańscy, rosyjscy, białoruscy, kazachscy raczej też nie otrzymają zaproszenia od prezydenta USA i jakoś się tym nie przejmą. Czemu mieliby się przejąć Duda z Kaczyńskim? Należą do innego świata, do tego północnokoreańsko-wenezuelsko-rosyjskiego i w podręcznikach historii na zawsze zostaną do niego przypisani.
Wywiad z Jarosławem Gowinem. Bezkręgowiec wije się niczym piskorz, ale poza tym można wyłuskać kilka ciekawych sformułowań, obnażających patologię obecnej władzy.
Gowin zwraca uwagę jakie mogą być konsekwencje przyjęcia ustawy lex TVN. Użyte jest tutaj określenie: "skrajnie szkodliwe dla Polski". Przy czym Gowin przez 6 lat firmował swoim nazwiskiem całą tę sitwę skrajnie szkodliwą dla Polski, która podjęła całą masę decyzji skrajnie szkodliwych i Polskę wyniszczających.
Skrajnie szkodliwa działalność PiS była oczywista dla każdego przyzwoitego człowieka w Polsce. Stało się z czasem jasne, że celem PiS jest totalne osłabienie państwa polskiego. Nie ma ani jednej pro rozwojowej dziedziny, która pod rządami pisowców zostałaby wzmocniona, pozytywnie zreformowana. Niemożliwe, żeby Gowin tego przez 6 lat nie zauważył.
Bardzo dobrze napisała panu K, który jest chyba jednym z największych idiotów w polskim życiu publicznym:
https://twitter.com/Adamowicz_Magda/status/1426108346571108354
Ale patrzcie, jaki z pana K "ideowiec":
https://www.o2.pl/biznes/pawel-kukiz-moze-stracic-majatek-po-glosowaniu-ws-lex-tvn-6672064875153952a
Wybrał ideały nawet kosztem kasy! LOL. Jestem pewien, że Prezes wynagrodzi mu takie poświęcenie. ;)
Ależ my jesteśmy słoniem w składzie porcelany. Dobrze, że nie posiadamy broni nuklearnej, bo Kaczyński już by ją wystrzelił na pół świata...
Myślę, że lepszą dyplomację posiada średnio rozgarnięty uczeń podstawówki chcący przełożyć kartkówkę na biolce, niż nasz "wybitny" rząd. Odkręcanie tego całego syfu dyplomatycznego, który nam narobili będzie nas kosztował grube pieniądze, a dodatkowo będziemy wracali do jakiejkolwiek pozycji przez dziesiątki lat. Oczywiście głupi suweren cieszy się, że "nie klękamy przed innymi" kompletnie nie rozumiejąc czym jest polityka.
Odnotowuję: rząd, po zmasowanej krytyce, wyśle w końcu samolot (prawdopodobnie?), po naszych współpracowników:
https://twitter.com/mblaszczak/status/1427239913771175941
^^Jednak ludzie czekają tam na pomoc, choć Pinokio wcześniej twierdził, że nie da się ich zlokalizować, bo UWAGA: "rozpierzchli się". Serio. Naprawdę, takich słów użył premier polskiego rządu. Podobno było to w markecie "Dino". Każdego, pieprzonego dnia, w tej "pislandii", kiedy jestem już na 100% przekonany, że widziałem i słyszałem już wszystko i ci gamonie nie są w stanie mnie niczym zaskoczyć, któryś z rządzących pisiorów, jak w memie, wyskakuje z "hold my beer"....
Dopiero zauważyłem reakcję planeswalkera na moją uwagę o żydowskich żądaniach. Beka z ciebie.
Dudi ponoc zawetuje lex TVN. Ale nie dlatego, ze Partia chce udupic jakas tam telewizje, to to kij. Gorzej, ze Hameryka moze potem Abramsow nie sprzedac, nie wiedziec czemu...
Smiac sie czy plakac...
Yo pewnie i tak uzgodnione z prezesem, zeby PiS sie mogl honorow wycofwac z tego "no my chcielim, nie dalismy sie przestaszyc ameryce, ale co zrobic, veto...". a dudi zapunktowac u mord zdradzieckich.
TVN znowu uruchomił protokół korwinowski mówiący, że jeśli opozycja zaczyna odbijać się w rankingach to trzeba zrobić wszystko, żeby ten trend zatrzymać.
https://streamable.com/vm368g - żołnierze WP w TVN24 nazwani "watahą psów" i "śmieciami", zero reakcji prowadzącego
https://streamable.com/ob5n37 - wyzywanie żołnierzy i pograniczników od zbirów w TVN ("kto dał wam prawo nosić flagę polską")
https://streamable.com/yto7s6 - karmili nas od wielu dni historiami i o kobietach i nocami płaczących dzieciach a w tej samej stacji mówią, że "najmłodsza dziewczynka ma 15 lat" (0:50)... :D Co się stało z dziennikarstwem w tym kraju, że nawet tak proste do zweryfikowania rzeczy jak rzetelne przedstawienie grupy kilkunastu (?) osób jest zmanipulowane? W TVP dziennikarstwa nie ma od lat, ale po TVN oczekiwałem jednak trochę więcej. Skąd ci ludzie właściwie są? Kto ich przywiózł? Dlaczego nie mówi się o setkach innych, którzy dostali azyl? Ktoś się zawziął i uznał, że akurat tej grupki nie wpuści? ]:->
W międzyczasie rzeczniczka SG opowiada na chłodno o co chodzi: https://www.youtube.com/watch?v=NtgnzEe3Qio (czekajcie, to my jednak przyjęliśmy kilkuset imigrantów w sierpniu? jak to, przecież my ich pacyfikujemy).
Ech... Jeszcze niech Tusk wypali, bo on też czasem potrafi, i wracamy do 40% do 20% w słupkach.
Nie możesz powiedzieć złego słowa o żołnierzach.
I o policjantach.
O JP2 i Dziwiszu tez nie.
Ani słowa o sędzi Przyłębskiej i Pawłowicz.
I o Naczelniku.
I o Polsce.
A jak jest ci żle, po prostuj wyżyj się na żonie. Albo dzieciach.
Ewentualnie jakimś geju.
^^ Z twittera, komentarz, IMO jest tutaj kompletnie zbędny, to doskonale pokazuje tą
KOSMICZNĄ, NIEBOTYCZNĄ HIPOKRYZJĘ pisowców i innych "manolitów" :P To ich zakłamanie, tą degenerację moralną, to zdziczenie, z którym żyją na co dzień, z czego są dumni i z czym się obnoszą :).
Polska,to rzeczywiście ewenement na skalę światową.Tutaj albo wysyp debili albo buraków. Ten "spod znaku Jehowy" rozbawił mnie do łez pisząc: "rozumu nie straciłem ale wiem" - nie wiem jak można stracić coś,czego się nie miało i jednocześnie coś wiedzieć.
Takim ubogim intelektualnie osobnikom bardzo łatwo wtłoczyć do łepetyny jedno lub dwuzdaniowy przekaz dnia,bo to jeszcze są w stanie "ogarnąć".
Przerażające jednak jest to,że takich osobników płci obojga jest w naszym społeczeństwie mnóstwo,jeżeli nie większość.Z klapkami na oczach,jak konie dorożkarskie.Nie zdają sobie sprawy,że przydzielona została im przez cynicznych,załganych pisiorów
rola pożytecznych idiotów.Nie da się ukryć,że odgrywają ją ofiarnie i fanatycznie.
Służba zdrowia pięknie funkcjonuje pod rządami pisowców...
... Tylko w "postach" pisowskich/ruskich trolli. Rzeczywistość natomiast skrzeczy:
^^Ja wiem, że to taki "gorący kartofel", z którym kolejne rządy nie potrafiły sobie poradzić, jednak FAKTEM jest, że pod względem nieudolności, to pisiory nie mają tutaj sobie równych. No jednak, jako żywo, nie pamiętam sytuacji, żeby stanęło zupełnie ratownictwo medyczne, a przecież to już się dzieje! Nie dziwi mnie zupełnie, że taka sytuacja ma miejsce pod rządami PiS.
No, ale wejdzie, w wątek jeden pisowski matoł z drugim, żeby przekonywać, że problemem jest Grodzki, bo zaproponował (lepsze bądź gorsze, ale jednak nie z dupy, tylko z Dani, rozwiązanie problemu). PiS rządzi i "bedo DUŻE piniądze". Eldorado. Chyba w marzeniach, a jak będziesz miał problem, to wezwij Sasina albo innego pisiorka, bo pogotowie nie przyjedzie. Lekarzy brak, ratowników brak, nauczycieli brak, specjalistów brak. Sześć lat rządów tej patologii i "spełnili obietnice" - Polska w ruinie.
Jeśli jakiś dobrozmianowiec chce coś pisać o służbie zdrowia najpierw niech odniesie się do oficjalnych danych GUS:
rok "łóżka na oddziałach ogółem":
2009 183040
2010 181077
2011 180606
2012 188820
2013 187763
2014 188116
2015 186994
---
2016 186607
2017 185263
2018 181732
2019 166828
szczególnie polecam cyferki w dolnej części tabeli.
Z jednej strony Dworczyk zastanawia się dlaczego Polacy nie chcą się szczepić, z drugiej strony Giliński sponsoruje foliarskie portale antyszczepionkowców...
No kto by się tego spodziewał? No kto?
Kolejny "sukces " tych jełopów- Europarlament skontroluje KPO. Taką rezolucję dziś przyjęto. Tylko europoslowie PiS byli PRZECIW, czym narobili siary i wstydu, a i tak NIC nie ugrali. Nawet Węgrzy się wstrzymali. Nokaut.
Ponoć w kilku dużych miastach wolumen już spada i maleje ochota na mieszkania inwestycyjne do 40 m2.
Co prawda nie mam złudzeń, ale ostatecznie trzeba mieć nadzieję, rynek jest czaem nieprzewidywalny (oczywiście nie dla wilków takich jak Alex)
Patrząc na Białoruś, zastanawiam się jak daleko od niej jesteśmy? Jak daleko kulturowo, historycznie, mentalnie, społecznie? Jak daleko ustrojowo, politycznie, prawnie?
W 1989 roku społeczeństwa białoruskie i ukraińskie żyły w większym dostatku niż nasze. Nie było to znowuż tak dawno temu. Czy 20 lat wystarczyłoby na stoczenie się do takiej kołchozowej dyktatury?
Niby Białorusini się trochę obudzili i są wśród nich ludzie rojący sobie o demokracji i europejskości. Ale gdzie było to społeczeństwo w latach 90., gdy władzę przejmował Łukaszenka?
W Polsce też ogromna część społeczeństwa nie zwraca uwagi na to, na co ogromna część białoruskiego społeczeństwa nie zwracała uwagi w latach 90. Czy obserwujemy proces zatracania się w autorytaryzmie, społecznie akceptowanym?
Przyznam, że przez wiele lat patrzyłem na społeczeństwo białoruskie z pogardą. Jedyny naród w Europie, który niby się wyodrębnił, ale bardzo łatwo i bardzo szybko swoją tożsamość zatracił i dał się bez trudu zrusyfikować i zsowietyzować.
Widać, że nie ma granic, których władze Białorusi nie przekroczą. Nie ma nic, co mogłoby ich powstrzymać. Nie liczą się dla nich pieniądze czy prawa międzynarodowe. Robią, co chcą. Już nie można mówić o jakimkolwiek prawie. Kto jest silniejszy ten prawo. Na Białorusi mamy obecnie średniowiecze
Czyli jak rozumiem, prokurator stwierdził, że przedstawiciele PiSu są ponad prawem polskim???
"Morawitz - przygotowany przez banksterkę na stanowisko bez znaczenia z ramienia jakiej partii.
Ma być i koniec - choćby z PSLu.
"W 2007 r., kiedy obejmował stanowisko szefa Banku Zachodniego WBK, jednocześnie informował Jarosława Kaczyńskiego o sytuacji ekonomicznej w kraju, zadanie to miał mu wyznaczyć Donald Tusk. W 2010 r. został jego doradcą w Radzie Gospodarczej.
W tym samym czasie miał doradzać Lechowi Kaczyńskiemu, jednak odrzucił tę propozycję. Tutaj pojawia się jeden z wielu paradoksów w karierze obecnego premiera - najpierw był doradcą politycznego wroga Jarosława Kaczyńskiego, by później zostać premierem z ramienia jego partii. Jeszcze jako prezes banku pisał program Prawa i Sprawiedliwości, ten, który zapewnił PiS zwycięstwo w wyborach w 2015 r."
Natomiast Iwonka - "Nigdy nie pracowała, zawsze zajmowała się domem, trzymała się raczej z boku medialnej kariery męża. Głośniej o kobiecie zrobiło się w 2018 r. przy okazji... sprawdzania majątku Morawieckich przez dziennikarzy. Wtedy okazało się, że premier ukrywał część nieruchomości przed opinią publiczną – gdy zaczął karierę polityczną, przepisał je na żonę. Małżonkowie dokonali także rozdzielności majątkowej. Okazało się też, że Iwona Morawiecka zajmuje się wynajmem i zarządzaniem nieruchomościami."
Także już wiecie dlaczego przy takich cenach nieruchomości w nowym ladzie są zapisy które je jeszcze zwiększa.
Banksterka = kredyt.
Ależ chichot historii! Ależ karma wróciła! Ale jaja, ale jaja!
^^Nie jest mi ani trochę żal Pośpieszalskiego i jego zespołu. Nie będą mieli na chleb? To "niech jedzą ciastka" :). Albo wpieprzają tynk ze ścian. Smacznego! A reszta "suwerena" niech patrzy - jak podpadną albo przestaną być potrzebni, to skończą tak samo. Łącznie z tą kanalią Jackiem Kurskim. Prędzej czy później (raczej prędzej). Żadnego żalu, gnojki sobie już zapracowały na taki los.
I jeszcze to:
Jeżeli Cichanouska chce reklamować antydemokratyczną opozycję w Polsce i występować na mityngu Trzaskowsiego, to niech szuka pomocy w Moskwie, a my popierajmy taką białoruską opozycję, która nie staje po stronie naszych przeciwników.
sformułowane przez wicemarszałka Sejmu z PiS, Ryszarda Terleckiego. Dzień bez kompromitacji pisowca, dniem straconym? Czy pisowcy mogą choćby raz w roku nie robić z siebie ćwoków? Jest oczywiste, że nigdy głupszej władzy w Polsce nie było, ale czy dla pisowca są jakieś granice debilizmu?
Są już pierwsze analizy wyborów w Rzeszowie, będzie ich więcej. W każdym razie i Opozycja i rządzący mają o czym myśleć:
^^Tweet Gowina, który tutaj cytujecie, to już są pierwsze, powyborcze rozliczenia w obozie Pokłóconej Prawicy, będzie ich zresztą więcej. To jest jednak klęska, sondaże Fijołka były niedoszacowane (wszystkie wskazywały, że będzie II tura), choć wskazywały pewien trend (jego poparcie sukcesywnie szło w górę). To jest symbol, w związku z brakiem drugiej tury wybrzmi on mocno, a dla obozu władzy będzie bolesny.
Z mojej strony żadnego triumfalizmu. Jedynie radość, że wygrał kandydat strony demokratycznej, patriotycznej, propolskiej. Najważniejsze - można z nimi wygrać.. Na ich boisku. Na ich zasadach. Tam gdzie mają przewagę. Pomimo tego, że nie grają czysto. Pomimo tego, że kłamią, mataczą i oszukują.
Nie pomogło rozdawnictwo (Warchoł sypał forsą na prawo i lewo, Leniart obiecywała złote góry). Nie pomogły oszustwa i mataczenie: przesuwanie terminu wyborów, przy słabnącej pandemii, po tym jak rząd w "cudowny" sposób zaszczepił ekspresowo mieszkańców Rzeszowa :). Sztab Fijołka zrobił z tego atut: "rozstrzygnijmy wybory w pierwszej turze i jedźmy na wakacje" :). Nie pomogła propaganda, zmiana reguł tuż przed debatą (oczywiście w TVP :P), ani zmiana naczelnego (na w 100% oddanego pisowskiej władzy!) w największym, regionalnym dzienniku. Nie pomógł (co trochę mnie dziwi) "Polski Ład", gdzie dla mieszkańców Rzeszowa, też miało "skapnąć" sporo, o ile wygra "właściwa kandydatka" ;-).
Jest to ważne zwycięstwo, nie najważniejsze, ale ważne. Mam nadzieję, że jedno z pierwszych. Wypada się z tego dziś cieszyć, trzeba, nie było łatwo. Wyciągnąć wnioski, robić swoje :). Nie popadać w triumfalizm i nie zmarnować tego sukcesu. A obóz władzy, niech się rozlicza, sam ze sobą, dostali to na co zasłużyli :).
https://twitter.com/Magdale74090760/status/1404177114983809027/photo/1
^^Może, ale impuls do zmian już poszedł, będzie więcej :D
Ciekawe które z tych nowych lektur zna ten niejaki AdamoW z naszego wątku?
Wybory uzupełniające to nie tylko Rzeszów. W Warlubiu wygrał Kłopotek, w wałbrzyskim zaś ta pani:
https://walbrzych.wyborcza.pl/walbrzych/7,178336,27201261,nowa-burmistrz-boguszowa-gorc-w-gminie-marzymy-juz-o-nudnej.html?
Kupowanie przez PiS wyborców obietnicami i czekami z tektury powoli przestaje być skuteczne..
Czekajcie, czekajcie, czy Wy chcecie mi powiedzieć, że w TVP przez wiele dni z rzędu atakowano prezesa WP Jacka Świderskiego oraz jego współpracowników a w tym samym czasie Dworczyk i spółka sobie żonglują państwową korespondencją na skrzynkach w domenie wp.pl?
Co do Pani Lidii Staroń to znam bardzo dobrze jej środowisko a nawet najbliższych współpracowników, jako że jesteśmy poniekąd ziomkami. Aż dziw bierze, że można na tak wysokie i odpowiedzialne stanowisko dać kogoś po udarze. Toć ona ma jakieś 50% na śmierć w trakcie trwania kadencji. Chyba, że o to chodzi.
Wierzcie albo nie, ale dzisiaj kupowałem warzywa i owoce u rolników we wsi pod Poznaniem, u których kupuję od nastu lat i dzisiaj chyba po raz pierwszy, od kiedy pojawił się w naszych przelotnych rozmowach temat polityki, otwarcie i sami z siebie zaczęli narzekać na pisiorów i ich gadzinówki. Oczywiście pierwsze, o czym wspomnieli, że większa kasa dla rolników, o których bredzą pisiory, to pic na wodę (bo takie małe), a później, że "po co w telewizji kłamią, chcą tylko ludzi skłócić - rolników z miastowymi".
Rzeszów, małżeństwo rolników w podpoznańskiej wsi... Powoli, bo powoli, ale chyba jednak wiatr zaczyna wiać od innej strony. Ziarnko do ziarnka i znajdzie się taczka dla Jarka.
Ciekawostka dla wszystkich, którym cenna była/jest autonomia uczelni. Bukary, zobacz jak UJ, który kończyłeś jest opluwany przez takie mentalne i moralne zero jak Barbara Nowak- Małopolska Kurator Oświaty.
https://wiadomosci.wp.pl/nowak-zaatakowala-uj-mamy-odpowiedz-uczelni-6651280375516064a
Sparszywienie tych pisowskich nominatów osiągnęło maximum.
Bardzo ciekawy wywiad z księdzem na temat przyszłości kościoła katolickiego. I nie, nie z polskim księdzem, niestety żaden ze znanych mi polskich księży nie jest wstanie podejść do tego w takiej formie
https://wiez.pl/2021/06/13/ks-halik-to-nie-liberalizacja-teologii-doprowadzila-do-upadku-kosciola/
Też macie wrażenie, że Gowin przespał moment, kiedy mógł, z jakąś minimalną dozą klasy opuścić ten patologiczny (nie)rząd?
Teraz może tylko czekać aż Kaczor go dorżnie. Natomiast druga strona medalu jest bardziej radosna - ZP rozmnożyła się przez pączkowanie :). Jarek dosłownie zbiera już odpadki, żeby mieć w tym Sejmie choćby doraźną większość :P
Nie wolno pisać o Kaczyńskim w dwóch różnych butach?
A dlaczego?
^^Kaczorowi się wojsko rozłazi :P. Wakacje ważniejsze... :)
No też się tego trochę obawiam. Obecnie Hołownia do spółki z PSL i PO mają duże szanse na odsunięcie PiS od władzy. Z drugiej strony choć c wielu aspektach się z Tuskiem nie zgadzałem, to jest niesamowicie zdolny polityk, chyba najsprawniejszy jakiego mieliśmy i kto wie co ma w zanadrzu.
https://www.salon24.pl/newsroom/1145598,news-salon24-pis-traci-wiekszosc-w-sejmie
https://www.salon24.pl/newsroom/1145590,posel-pis-masakruje-polski-lad-to-jest-droga-donikad
^^I co narobiliście, tą swoją krytyką? Tym krytykanctwem? Taki prezent urodzinowy, bo wódz niedawno urodziny miał.
Ciułał, zbierał te odpadki. Przeszukiwał te śmietniki, dokładnie, pieczołowicie. Sortował. Tutaj antysystemowca przekupił, tam gnojowego zagonił do roboty, żeby gowinistów wyciągnął. Raz lewaki pomogły, a czasem prawaki z Konfy, żeby okręt "Polska" po wzburzonych falach mógł płynąć. A tu szczury opuszczają pokład. Girzyński podobno i dwóch innych zaprzańców. Piękny kongres miał być, za tydzień 3 lipca.
A tu całe, to ciułanie, jak krew w piach. Brutusy zdradzieckie wbiły nóż w plecy, o świcie, gdy wódz spał jeszcze. Jak żyć?
Wyjście Girzyńskiego i tych dwojga niczego nie oznacza. Girzyński i tamtych dwoje nadal będą głosować razem z PiS, a co najwyżej w niektórych sprawach (np. górnictwo) inaczej - jeśli wynik głosowania będzie i tak korzystny dla PiS, zeby tamci mogli powiedzieć swoim wyborcom, że "my głosowaliśmy za górnictwem".
Po prostu - po Kukizie i Bielanie - zwęszyli, że można się dzielić i się targować z Jarusiem. Jarusiowi to też w sumie jest na rękę, bo propagandowo w TVPiS będą mogli bredzić, że "TYYYYYYYYLE ugrupowań chce się przyłączyć do Zjednoczonej Prawicy!".
Już mnie irytują te wielomiesięczne dziennikarskie spekulacje, że "Zjednoczona Prawica się rozpada i nie ma większości". Łajno prawda i łajno z tego wychodzi - stołki i strach przed odpowiedzialnością karną będzie ich spajać, choćby nie wiem, jak bardzo się nienawidzili. Najlepszym przykładem Gowin, który był przeciwko wyborom kopertowym, a i tak zagłosował za zostawieniem w spokoju Sasina i Morawieckiego oraz za pozostaniem na fotelu wicemarszałka Sejmu Terleckiego, który powiedział o jego własnym, rodzonym synu, że "to jakiś świr".
Girzyński jest teraz w "Tak jest" i nagle sobie uświadomił, że PiS to nie jest partia oparta na demokracji, wolności i sprawiedliwości. WOW, niesamowite odkrycie po 20 latach!
Ad vocem wszystkich "PiS już za chwilę ruszy i +40%" - po pierwsze, jak się ma pożar na pokładzie, to nigdzie się nie wypłynie.
Po drugie, na nowym ładzie połowa PiS stawia krzyżyk.
!?Po trzecie - JEST ZA DROGO. I tym ludzie żyją i tego się lękają.
#kurczakiZiemniaki
^^Z twittera. NA DZIŚ. Jak będzie jutro, to co raz trudniej prognozować, wszystko zmienia się jak w kalejdoskopie. Albo jak ceny paliwa :). Jak obstawiacie - benzyna będzie po 6 zł. w sierpniu czy już w lipcu? A miał być sezon ogórkowy, spokój i nuda :D.
A także promocja Polskiego Ładu. Tymczasem kaczyści mają w wakacje "walczyć" o odzyskanie (formalnej) większości sejmowej.
ps. Bezkręgowiec, o planowanym odejściu Girzyńskiego, wiedział od dłuższego czasu. Kaczor dowiedział się w miniony piątek, tak samo jak dziennikarze. Taki jest poziom zaufania w tej gnijącej "koalicji".
Ale tego brakowało, mimo że niby Tusk nie powiedział nic nowego to strasznie dobrze się tego słucha, człowiek nie może się oderwać od telewizora. Nie ma lepszego polityka u nas, jeżeli Tusk nie wygra z PISem to nikt nie wygra.
Mnie ciągle zastanawia, jak to możliwe że PiSowska propaganda jest skuteczna?
Ona jest tak niskich lotów, tak nędzna i prostacka, że przypomina mi ona szkolenie ideologiczne w przedszkolu. My dobrzy, oni źli. Władza wam da najlepsze zabawki.
Donald Tusk:
To jest ten problem nowej kultury politycznej nie tylko w Polsce, że są dwie strony sporu, pada deszcz i ten komentujący pyta "czy według pana pada deszcz". A ja wam mówię otwórzcie okno i zobaczcie, że pada. Nie szukajcie tej prawdy pośrodku. Prawda nie jest kompromisem między faktem a kłamstwem.
^^Od soboty, pisowcy, ale też symetryści muszą się przyzwyczajać, że wraca twarda rzeczywistość, w której nazywa się rzeczy po imieniu. I (mam nadzieję) taka, w której przywraca się właściwe znaczenie słów i pojęć :).
"Nadzwyczajna sytuacja życiowa" Antoni Duda (PKP Cargo), Marcin Emilewicz (Orlen), Monika Morawiecka (PGE Baltica), Patrycja Kotecka (PZU), Sylwia Sobolewska (Orlen), Bartosz Czarnecki (PGZ), Marta Cymańska (Energa) i to tylko wybrane przykłady
Cudownie, po Rosyjskim węglu czas na rosyjski prąd!
Patrioci piwowscy muszą mieć kisiel w majtach na samo wyobrażenie takiego pięknego geszeftu! I to jeszcze pod auspicjami tego ruskiego wąsatego agenta Solorza!
^^Ja nawet nie jestem zdziwiony, że cyngiel pisowski pracujący w "publicznej kanalizacji" na Woronicza jest zwykłym przestępcą (chronionym przez układ rządzący). Przecież ten, co był tam przed nim i latał za Adamowiczem, jak ze sraką, to też był zwykły bandzior - a to się nadziobał i po pijaku znieważył policjantów (czy tam sokistów, mniejsza o to), a to przywalił partnerce. W publicznej kanalizacji jest przecież też, na stanowisku "reportera" zatrudniony wulgarny magazynier. Więc to mnie już nie dziwi. Nie dziwi mnie, że Kłeczek zajumał kasę, a komornik, w pisowskim państwie "nie dał rady" ściągnąć długu. Przeważnie komornicy są skuteczni - robię w firmie też wypłaty, razem z działem kadr i co miesiąc, solidnie przelewamy na konta komorników sądowych, to co się należy, od pracowników, którzy popadli w długi. No, ale to "szare żuczki", a nie cyngiel władzy, który może być bezkarny. A jego firma, w której nie można nic kupić dostaje dofinansowanie 3,6 mln. Taki będzie wierny do końca, bo tylko za tej władzy może kraść i włos mu z głowy nie spadnie.
A ilu mamy takich "kłeczków" w Polsce? BARDZO DUŻO. A jeśli tylu, to wiadomo, że te bandziory zrobią wszystko, żeby władzy nie oddać/żeby PiS władzy nie stracił. No ciężko będzie, po prostu ciężko...
Powrót Tuska (do Polski), sprawił że powrócił także Manolito (na forum, po banie).
A wraz z nim wróciła twórczość kabaretowa :). Oto Manolito wyznaje, że "nie szanuje PiSu" :D. Tylko trochę mniej, niż PO ;-).
A ja wciąż pamiętam jego nienawistne tyrady (za które zresztą dostał bana) pod adresem PO i jej wyborców i sympatyków, a kiedy "było zapotrzebowanie" to także względem innych opozycyjnych klubów i Polaków, którzy na opozycyjne partie głosują :).
Dziś ten człowiek, klasycznie, jak w powiedzeniu "diabeł się przebrał w ornat i ogonem na mszę dzwoni" dostrzega "nienawistny, peowski elektorat" :P. Oczywiście "wzmożony moralnie" twardy, pisowski elektorat, który często nie poprzestaje "tylko" na obrażaniu adwersarzy, ale używa przemocy wprost, jak "pobudzona" wyborczyni PiS startująca "z pięściami" do Tuska, w Szczecinie nie są warte jego zainteresowania ;-).
Także, to chyba tyle odnośnie "nie szanowania" PiS. Natomiast, tak sobie myślę, że skoro mamy, w pisowskiej Polsce bezobjawowego prezydenta Dudę, to i na forum możemy mieć Manolito, który "nie szanuje PiSu". Też bezobjawowo :D.
Poseł Arkadiusz Czartoryski ponownie zostanie członkiem klubu Prawa i Sprawiedliwości – poinformował prezes Jarosław Kaczyński. Ugrupowanie znów ma 231 posłów i sejmową większość.
12 dni... To chyba jakiś rekord.
A część opozycyjnych dziennikarzy już widziała rozpad Zjednoczonej Patologii...
Powtarzam: te gnidy, choćby nie wiem, jak bardzo się nienawidziły między sobą, są scementowane stołkami oraz obawą przed konsekwencjami karnymi i zrobią absolutnie wszystko, aby nie dopuścić do utraty władzy.
Kaczyński, w celu ratowania większości, będzie musiał stworzyć nowy stołek w jakiejś spółce Skarbu Państwa? To stworzy nowy stołek.
Kaczyński, w celu ratowania większości, będzie musiał stworzyć 10 nowych stołów w jakiejś spółce Skarbu Państwa? To stworzy 10 nowych stołków.
Kaczyński, w celu ratowania większości, będzie musiał stworzyć 100 nowych stołów w jakiejś spółce Skarbu Państwa? To stworzy 100 nowych stołków.
Kaczyński, w celu ratowania większości, będzie musiał stworzyć 1000 nowych stołów w jakiejś spółce Skarbu Państwa i dorzucić każdemu pociotkowi po bańce? To stworzy 1000 nowych stołków i dorzuci każdemu pociotkowi po bańce.
Tak to działa, a nie tak, jak się wydaje i jak by chciała część opozycyjnych dziennikarzy-marzycieli.
Wchodzę sobie przed chwilą na Onet i patrzę co mamy na głównej stronie newsów:
1. Z Polski - Kaczyński: w sposób barbarzyński atakowane jest to, co dla nas święte:
https://www.onet.pl/informacje/onetwiadomosci/pielgrzymka-radia-maryja-prezes-pis-dziekuje-ojcu-rydzykowi/1kh19sn,79cfc278
2. Ze świata - Richard Branson "dotknął" kosmosu:
https://www.onet.pl/informacje/onetwiadomosci/richard-branson-rozpoczal-lot-na-kosmos-na-zywo/qyrvbc6,79cfc278
I tak mi się nasunęły pewne przemyślenia. W momencie, gdy w USA postępuje era komercyjnego podboju kosmosu, u nas ludzie koncentrują się na obronie przed wirtualnymi oblężeniami kraju przez "neomarksistów". Przykre...
Czasem zerkam, co tam u "betonowego elektoratu" PiS, tego podatnego na rządową propagandę, a tam, w tych odmętach szaleństwa, bez zmian:
https://www.salon24.pl/u/ojciec1500/1149871,plan-tuska-silowe-obalenie-rzadu-jeszcze-tej-zimy
^^Powyższy tekst jest i śmieszny i straszny. Ale bardziej straszny - dlatego, że nie jest napisany "dla beki". Tylko tak właśnie wyborca PiS, karmiony propagandą, postrzega rzeczywistość.
Jak pisałem wyżej - ZDRAJCY! Zdrajcy po trzykroć!
Dokumenty te stanowią, że w sytuacji sprzeczności między prawem polskim a unijnym – zawsze pierwszeństwo ma prawo UE. Co więcej, taki wniosek wywodził w swojej publikacji sprzed lat sam Morawiecki, o czym pisaliśmy w Onecie. Wtedy głosił prymat prawa UE – dziś chce to prawo zepchnąć na drugi plan.
^^Czy jest w Polsce polityk bardziej zakłamany niż Pinokio Morawiecki? Czy jest większy hipokryta? Moim zdaniem nie.
To już przypomina brazylijską telenowelę:
https://www.onet.pl/informacje/onetkielce/spor-o-polski-lad-cieslak-atakuje-gowina/ry6t81b,79cfc278
^^Kłócą się. Godzą. Odchodzą. Wracają. Chcą rozwodu. Ale jednak zostają - kasa i SSP ich spajają ;-). Nie wywołuje już to we mnie większych emocji, choć cieszy, że większość rządowa jest "płynna" a nie stała ;-).
Bartłomiej Sienkiewicz:
Pod rządami PiS-u słowo "polscy dyplomaci" brzmi jak oksymoron. Ludzie, którzy zajmują się polską dyplomacją, są po prostu partyjnym funkcjonariuszami na posyłki. Z interesem państwa nie mają za wiele wspólnego. (...)
Kaczyński buduje opowieść o złej Ameryce. Byli źli Niemcy, okazuje się, że są źli Czesi, a teraz, że Amerykanie. Na końcu jedynymi naszymi sojusznikami będą ryby w Bałtyku, o ile je sobie złowimy. To jest polityka, jakby ktoś sukcesywnie piłą odżynał Polskę od Zachodu.
Ja rozumiem i podzielam pogląd, że Polska powinna być samodzielna w kwestiach zbrojeniowych, ale na pewno nie stanie się to za rządów tych nieudaczników, którzy od 4-5 lat poza bredzeniem nie potrafią na poważnie wziąć się za "narodowy samochód elektryczny", którzy przez 4 lata w kwestii promu potrafili jedynie przybić stępkę, którzy wywalili w błoto ponad 1 mld zł (słownie: miliard złotych, KUR***A!) na blok węglowy oraz podjęli jeszcze wiele innych kretyńskich kroków.
Już mi miejsca w ignorach nie wystarczy na tych pisiorsko-ruskich trolli, ale jakoś sobie poradzę, zwłaszcza że nie wróżę długiej kariery na GOL-u temu najnowszemu wynalazkowi.
No i juz oficjalnie wiadomo, prawodawstwo Imperialistycznej Polski ponad prawem EU.
Klekajcie narody, Wolska idzie!
Teraz Wolska bedzie zielona wyspa na mapie socjalistycznych republik europejskich :)
Masakra, ile będzie syfu do posprzątania, po tych pisowskich bandytach i zdrajcach. Dzień był wczoraj smutny, niewątpliwie, ale koniec końców, wierzę, że na końcu tego tunelu, jest jednak światło. Polaków, patriotów jest jednak w Ojczyźnie więcej, niż pisowców, o mentalności sowieckiej, wschodniej. To nie Węgry (które chyba też się ockną, są już pierwsze tego zwiastuny) ani Białoruś - gdzie młodzi walczyli (i niestety, przegrali) z piekłem, które zgotowali im , ich rodzice i dziadkowie...
IMO Polska nie skończy też, tak marnie jak UK. Wrzucam, dość ciekawy wykres, do obejrzenia. Interpretacja dowolna, natomiast moim zdaniem nie jest to przypadek, tylko skutek. Coś jak galopująca w Polsce laicyzacja - im mocniej dokręca się śrubę, tym większy opór. A skutek? Odwrotny od zamierzonego.
PiS to stan umysłu.
W TVPiS Dezinfo przez pół dnia mówią, że TSUE odrzucił odwołanie Niemiec ws. gazociągu na korzyść Polski, czyli TSUE jest dobry i wyroki TSUE obowiązują.
Natomiast, gdy ten sam TSUE, tego samego dnia orzeka na niekorzyść bolszewicko-pisiorskiej mentalności, to - jeśli w ogóle o tym wspominają - TSUE jest zły i wyroki TSUE nie obowiązują.
PiS to stan umysłu.
P.S. W tym miejscu wypadałoby zacytować post calvinka: https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=15643117&PAGE=3&N=1#post0-15676386
BTW - Z tymi Abramsami to ponoć USA jeszcze ani ceny nie podało, ani zgodny nie wydało... Nadal bardzo mnie intryguje, czy 23 mln i agrément dla Brzezińskiego w zamian za TVN zrobiło wrażenie...
Tu nie potrzeba żadnych głębokich analiz zachowań panów M i L ... pierwszy spadł z rowerka, kiedy po kolejnej przegranej dyskusji obsmarował pana S w podobnym tonie jak to kiedyś zrobił inny M, kierowca autobusu. Pan L nie spadł z rowerka, co dziwi mnie bardzo, gdzie po niewinnej zaczepce pana H, zwyzywał wszystkich w pewnym wątku od s ..
Etos myśli ich niedościgniony
Złotem myśli, splot wymalowany
Kaduceuszem przecierają forumowe przetoki
Opiewając żywot swych idoli wielki
Gdy przychodzą jednak czasy wielkiej niepewności
Ktoś nie wierzy i zapyta czy tak się godzi
Słowa piękne tracą swe nieszczere blaski
Odsłaniając nakaz z góry, znany dyktat wielki
Racje wasze i was wszystkich, mamy gdzieś
Nasza prawda tylko, kij wam w oko no i cześć
"Kij wam w oko" i "morda w kubeł"
A ja myślę, że warto się unieść honorem i od tego „wrednego” rządu PiS-u tego nie brać. A bierzecie, bierzecie. Bez żadnych skrupułów bierzecie i narzekacie. To jest mało honorowe, bo jakbym się nie zgadzała z decyzjami rządu, to nigdy od takiego rządu nic bym nie wzięła – kontynuowała.
Niewdzięczność rządzonych przez PiS jest porażająca, nie chcą zrozumieć że skoro PiS daje, to musi te dawane odbierać w formie "Nowego Ładu" żeby znowu móc dawać. Takie pisowskie perpetuum mobile którym kręci spec Morawiecki..
^^To chyba stąd pogłoski o możliwych wyborach, nawet w tym roku. Gowin (o czym pisałem już wcześniej!) przespał swoje "5 minut", więc jest teraz w fatalnej sytuacji. Ale sam obóz rządowy IMO również i to niezależnie od tego, czy tych trzech posłów bezkręgowca zdradzi czy nie.
Z taką "płynną większością" na dłuższą metę nie da się rządzić. Stąd chyba ta nerwowość - wojenki z Unią, próba rozwalenia TVNu (i otwarta wojna z Amerykanami!), wprowadzanie "quasi dyktatury" z otwartą przyłbicą, bez udawania już. Te pierdolety, które opowiadała mocno zdenerwowana Witek dość dobitnie pokazują, że w sondażach wewnętrznych nie jest najlepiej. Polski Ład nie chwycił, a wręcz rozpatrywany jest w kategoriach "znowu nam dowalą, znowu coś ukradną i będzie jeszcze drożej", czym jestem jednak trochę zdziwiony - obstawiałem wprawdzie, że sondaże im trochę wzrosną, ale kompletnie nie zakładałem, że do tego programu przylgnie tak negatywna łatka ("Nowy Wał"). No i Dworczyk "swoje dokłada", te maile jednak "drążą skałę". Swoją drogą - też wysyłacie znajomym swoje zdjęcia w gaciach? Bo ja nie znam nikogo kto by tak robił, ale w kręgach ministerialnych pisowców, to dość popularne, jak widać....
Z zewnątrz wygląda to trochę tak, jakby bolszewicy pisowscy liczyli się z tym, że mogą przegrać, więc "zabezpieczają tyły" - kradną ile się da, przejmują co się da, rozwalają ile się da i wsadzają swoich pociotków tam gdzie się jeszcze da. To im nie pomoże... stąd obawiam się, że mogą pójść na całość i próbować fałszerstw wyborczych (szlak, na małą skalę przetarli już rok temu), oczywiście następne wybory na pewno nie będą równe. Władzy w każdym razie łatwo nie oddadzą, ale wciąż (dopóki jesteśmy w UE) możemy ich pogonić :).
Tusku teraz na żywo bezlitośnie jedzie po PiS-owcach. I słusznie. Nie żeby PO-KO nie krytykowała rządów PiS i polityków PiS przez ostatnie 5 lat, ale nie potrafiła tego robić tak, jak robi to Tusku. Bo tak - wbrew temu, co mówi np. Szubartowicz, charyzma w polityce jest ważna. A charyzmy nie miał i nie ma ani Schetyna, ani Budka. Tusku ma charyzmę jak mało który polityk w Polsce (takowych pewnie dałoby się policzyć na palcach jednej ręki).
Różnica między Budką a Tuskiem polega m.in. na tym, że gdyby Budka czytał dzieciom bajki, to one by się nudziły, natomiast gdyby Tusk opowiadał dzieciom o fizyce kwantowej, to one by go słuchały z rozdziawioną buzią.
Wiele cytatów z tego przemówienia będzie przytaczanych, ale tym Tusku pozamiatał: "Ja się nie spodziewałem, że jednym z moich pierwszych zadań po powrocie do Polski będzie obrona 500+ dla każdego przed panią marszałek Witek i PiS-em".
Mało czego tak się boją wszelkiej maści zamordyści i typu o skłonnościach autorytarnych, jak ośmieszenia.
No i Donek tak przejechał prętem po klatce z małpami, że aż ręce same się do oklasków składają.
A całkowicie inną kwestią jest dlaczego nie ma młodych zdolnych polityków.
A to jest w ogóle ciekawy wątek. W latach 90. mieliśmy jeszcze pewien aspekt polityki etosowej, do której garnęli się ideowcy, niezawodowi politycy, często literaci czy naukowcy, wywodzący się z opozycji demokratycznej albo emigracji. Mieliśmy jeszcze tę obecnie umierającą, a najważniejszą dla Polski warstwę intelektualistów czyli ludzi wytyczających dla Polski kierunki strategiczne, inspirujących, opiniotwórczych.
Ale potem przyszła normalność a normalność to partie polityczne przyciągające różnej maści karierowiczów czy oportunistów. Nie ma od tego w demokracji liberalnej wyjątku. Młoda demokracja zderzyła się z tą całą marnością i miernością, zrażając do siebie sporą część obywateli.
Jakość klasy politycznej musiała się obniżyć, na to nałożyły się kwestie dotyczące edukacji. Czytelnictwo przeżyło tąpnięcie, do polityki zaczęli masowo napływać ludzie o małej wiedzy, nieoczytani, myślący, że Powstanie Warszawskie wybuchło w 1988 roku. ;)
Następne pokolenia, obawiam się, bardziej oczytane nie będą, więc trzeba się liczyć z tym, że młodzi politycy zachwytu w nas nie wzbudzą. I ja od nich już wiele nie oczekuję, byleby nie byli skrajni, radykalni, rewolucyjni, antysystemowi. Byleby szanowali to co się udało tu zbudować i proponowali rozwiązania dalej popychające ten kraj do przodu.
Panowie, pobudka.
TO są prawdziwe problemy.
Od okultyzmu gorsze jest tylko prawo jazdy i tfu, uniwersytet, tfu.
Na szczęście są jeszcze w Polsce osoby, które potrafią przejrzeć tanie sztuczki Szatana.
https://wiadomosci.onet.pl/olsztyn/milakowo-grupa-wiedzmuchy-podejrzana-o-okultyzm/cmfhcl7
Jeśli słyszycie sapanie, to właśnie Kraśnik odetchnął z ulgą.
LexTVN wylatuje z dzisiejszego porządku obrad Sejmu, przed 11 sierpnia nie będą tego ruszać.
PiS nie ma na dziś większości, żeby to gówno przepchnąć, choć kupczenie stanowiskami i korupcja polityczna szła w kuluarach pełną parą. Dają sobie 3 tygodnie, żeby przekupić tych mniej odpornych na takie zagrywki, ewentualnie Mario z Wąsikiem będą zbierać haki.
Chory z nienawiści do Polski dziadek Kaczyński jednak się uparł, bo wyznaje zasadę, że albo ma media podporządkowane i spacyfikowane (publiczna szczujnia na Woronicza) albo zależne (Polsat - symetryzm i delikatna "miękka propaganda"), natomiast nie chce mieć mediów niezależnych (TVN), te jest gotów zniszczyć, jeśli nie może ich sobie podporządkować. Był już taki wiele lat temu, kiedy tuż przed wyborami wyrzucał z zależnego od siebie "Super Expressu" ówczesnego naczelnego (Krzysztofa Czabańskiego - tak, tak :)), bo ten chciał być niezależnym dziennikarzem (później mu przeszło ;-)).
W każdym razie dziś dziadek z demencją, konus żoliborski, potyczkę przegrał.
Nawet dość zabawne spostrzeżenia Jurasza:
Pierwotnie określenie "komuchy" dotyczyło lewicy wywodzącej się z PZPR. Od komuchów można było więc wyzywać tych, którzy mieli co prawda niepodważalne zasługi we wchodzeniu Polski do NATO i Unii Europejskiej, ale kariery w dyplomacji, siłach zbrojnych czy służbach specjalnych zaczynali w PRL. W chwili, gdy Jarosław Kaczyński stwierdził, że przeciwnicy PiS "stoją tam, gdzie kiedyś stało ZOMO" okazało się, że komuchami mogą być również ludzie wywodzący się z opozycji demokratycznej.
Wraz z pojawieniem się koncepcji "resortowych dzieci" komuchami stali się z kolei ludzie, którzy w PRL nie byli w opozycji, bo byli w przedszkolu albo szkole podstawowej. (...)
"Komuna" to (m.in.) brak szacunku dla drugiego człowieka, to wyzywanie przeciwników politycznych od obcej agentury, to sądy podporządkowane władzy, to odpowiedzialność zbiorowa, to wreszcie brak poszanowania dla wolności mediów.
Z brakiem szacunku dla człowieka mamy do czynienia każdego dnia oglądając kontrolowane przez PiS media publiczne. Z wyzywaniem przeciwników od obcej agentury — w niemal każdym przekazie dnia Prawa i Sprawiedliwości. Z próbą podporządkowania (bo nie ich, skądinąd konieczną, sanacją) sądów — każdego dnia, od kiedy PiS przejął władzę. Z odpowiedzialnością zbiorową — w ustawie dezubekizacyjnej. Z brakiem poszanowania wolności mediów — nie tylko w najnowszej próbie odebrania koncesji TVN pod całkowicie zakłamanym pretekstem obrony polskiego rynku przed rosyjskim, chińskim i arabskim kapitałem za pomocą nowelizacji ustawy, która uderza w kapitał amerykański.
"Komuna" i "komuchy" najpierw więc przestały znaczyć cokolwiek, by z czasem jednak wrócić z zaświatów. Słowa te używane przez lata jako broń przez PiS dzisiaj są idealne do opisu Prawa i Sprawiedliwości.
Dzisiaj to Prawo i Sprawiedliwość jest partią komuny. Wspierający jej komusze zapędy są zaś komuchami.
Przez 5 lat słyszysz, że zmiany w wymiarze sprawiedliwości są najlepszymi zmianami na świecie, że Izba Dyscyplinarna jest znakomita i legalna, że nikt nie będzie nam mówić, co mamy robić we własnej piaskownicy, aż tu nagle po 5 latach słyszysz, że te zmiany w sądownictwie wcale nie są takie świetne, że ta cała Izba Dyscyplinarna jednak nie spełnia założeń i nadziei, że jednak będzie trzeba posłuchać tych, którzy nam mówią, co mamy robić we własnej piaskownicy.
Normalny, inteligentny człowiek zauważyłby, że ktoś tu go traktuje jak debila i stanowczo by przeciw temu zaprotestował. Ale nie wyborcy PiS, bo wyborcy PiS to bezwolne i bezrozumne barany, które bez żadnego problemu łykną absolutnie wszystko, co w danym momencie i w danej sytuacji powiedzą im ich pasterze, nie doznając przy tym najmniejszego dysonansu poznawczego.
Celowo zacytuję niemiecką gazetę wiedząc z jaką dozą absurdu, zakłamania i zidiocenia reagują na niemieckie komentarze neobolszewicy. Tym bardziej kiedy te komentarze są trafne.
Frankfurter Allgemeine Sonntagszeitung:
Unia Europejska spiera się z polskim rządem o wspólne rozumienie demokracji i prawa. Konflikt długo się rozkręcał, teraz może się wymknąć spod kontroli. Narodowi konserwatyści Jarosława Kaczyńskiego kontynuują operację podporządkowania sobie wymiaru sprawiedliwości, chociaż Trybunał Sprawiedliwości UE wielokrotnie krytykował ich politykę (...)
Zjednoczona Europa nie może tolerować w swoim gronie kraju członkowskiego, który nie uznaje prymatu prawa. Unia jest od momentu powstania „sojuszem broniącym demokracji w świecie pełnym totalitarnych zagrożeń", a dopiero potem „wspólnym rynkiem, geopolityczną siłą i przestrzenią socjalnych dystrybucji". Demokracja przegrywa, gdy w jej wnętrzu zaczynają dominować „ludzie letni, cynicy lub fanatycy" (...)
Dlatego w Europie nie może być miejsca dla krajów, w których większość nie popiera walki o demokrację i prawo. Jeśli w Polsce nie ma co do tego zgody, to nie ma ona przyszłości we Wspólnocie. Z drugiej strony perspektywa Polski nieumocowanej, dryfującej między Europą Środkową a obszarem wpływów rosyjskich, jest geopolitycznym koszmarem. Polska stałaby się na dłuższą metę widownią walki o wpływy między Moskwą a tą siłą, która w danej chwili dominuje na Zachodzie. (...)
W drugiej wojnie światowej konsekwencją walki o hegemonię między nazistowskimi Niemcami a Związkiem Sowieckim było nie tylko krwawe rozczłonkowanie Polski, lecz także najstraszniejsza w historii wojna. (...)
Polska nie może pozostać w UE, jeżeli pozostanie na obecnym kursie. To jedno. A drugie: wystąpienie (z UE) byłoby nieszczęściem. Jeszcze jest szansa, że zwycięży rozsądek. Czasu jest jednak coraz mniej.
Ja mam jeszcze takie przemyślenia, odnośnie naszej tzw. suwerenności. Wchodząc do UE i decydując się pobierać stamtąd pieniążki, części tej suwerenności się wyzbyliśmy. Taki to układ, na który dobrowolnie się zdecydowaliśmy, toteż jak któryś z pisiorów gada coś o suwerenności, to niech powie wprost, że należy opuścić Unię i zacznie działać w tym kierunku. Zasady są proste. Jesteśmy w UE, bierzemy kasę, to nasze prawo ma być zgodne z ich.
Druga rzecz, ta suwerenność, to przepraszam czyja? Moja? Narodu? Czy pisiej władzy, żeby sobie mogła robić, co jej się podoba? Dla mnie nie ma specjalnego znaczenia, czy głupie prawo tworzy tylko PiS czy PiS do spółki z Unią. Ja suwerenności mam tyle, na ile pozwala jaśnie panująca władza, taka jest prawda. Obecnie ta władza pozwala sobie za dużo i zaworem bezpieczeństwa okazuje się tutaj Unia Europejska. To tym bardziej świadczy na niekorzyść PiS, bo UE zdecydowanie daleko do tworu idealnego.
Zapowiada sie ciekawy proces
Swoja droga w protokole przesluchan w bodaj 1981, ktorego autentycznosci Kaczor nigdy nie zaprzeczyl, jest odnotowane, ze [przesluchiwany] "zapytany o kobiety, odparl ze nie jest nimi zainteresowany".
Typ, który bezwolnie i bezrozumnie podąża za propagandą faceta, który zaczął to całe wytykanie "dziadków z Wehrmachtu" oraz za jego środowiskiem, po 16 latach bredzi, że nie powinno się dociekać i wytykać, co robił i kim był ojciec Pasterza Ciemnego Luda, bo przecież "jak Kali ukraść krowa, to dobrze, ale jak ktoś Kali ukraść krowa, to źle".
W tym miejscu wypadałoby tylko przytoczyć post [211] napisany przez calvinka i jego puentę.
Kto zapłaci za Nowy Bałagan? Samorządy:
132 miliardy w 10 lat.
Będzie wielkie cięcie wydatków. Pamiętam jak niektórzy na forum zachwalali ten program - Alex choćby - ciekawe czy są na tyle naiwni aby sądzić że to się nie odbije w innym miejscu? Perfidia PiSu polega na tym, że problemy wyjdą nie teraz, ale za kilka lat. Tak jak cięcia w wydatkach na wały po przejęciu przez nich władzy zaczynają właśnie rzucać cień na bezpieczeństwo przeciwpowodziowe.
Lokalne drogi wytrzymają bez remontów do wyborów, a że później taki Mianolito urwie zawieszenie na dziurze, którą gmina nie ma pieniędzy załatać, to już będzie jego problem, nie?
No to ustawa lex TVN przeszła w pierwszym czytaniu, ale z poprawką Kukiza, hi hi... Oczywiście bez poprawki Gowina, hehe...
Co dalej? Ponoć Kaczyński jest zdeterminowany TVN zniszczyć, ani kroku wstecz, i żaden Biden straszył go nie będzie, bo co, za karę Suski z chrzestną nie pogada?
Niby z USA mają dochodzić głosy, że "żadnych czołgów za TVN nie będzie, jak ruszycie TVN, to zobaczycie czołgi na obrazku", ale jak będzie naprawdę, i czy na tych czołgach nam zależy, czy na ucieszeniu całej opozycji jak na Białorusi, na Węgrzech, w Turcji...
Zwrot PiS ku Moskwie. Jarosław Kaczyński zdradza dziedzictwo swojego brata [ANALIZA]
https://www.onet.pl/informacje/onetwiadomosci/zwrot-pis-ku-moskwie-jaroslaw-kaczynski-zdradza-dziedzictwo-brata-analiza/62sjh7v,79cfc278
Nie mniej istotny jest również projekt budowy elektrowni atomowej, który planowano powierzyć amerykańskim koncernom, ale który stanął pod znakiem zapytania w sytuacji, gdy w PiS sojuszników zdobywa projekt dokończenia budowy elektrowni atomowej w… należącym do Rosji obwodzie kaliningradzkim.
Co gorsza na kanonadzie propagandowej, obraźliwych gestach, kwestii TVN, elektrowni atomowej, próbach blokowania przyjazdu ambasadora USA oraz zakupach dronów w Turcji nie kończy się lista pól konfliktu, które PiS otworzył w relacjach ze Stanami Zjednoczonymi.
Zestawienie wszystkiego, co Polska robi, nie licząc się z USA z jednej strony i porozumienie USA z Niemcami ws. Nord Stream 2 z drugiej, wskazuje, że to Polska – będąc, mówiąc wprost, zależna od USA w kwestii tak podstawowej jak bezpieczeństwo i będąc kilkudziesięciokrotnie słabszym partnerem – częściej okazuje USA lekceważenie niż USA Polsce. Historia dyplomacji podpowiada, że na happy end w takiej sytuacji raczej się nie zanosi.
Niestety prawdopodobieństwo refleksji w obozie władzy jest zerowe, a bierze się to z faktu, że o polityce zagranicznej decyduje wąskie grono ludzi, w którym jedynym kryterium awansu jest całkowita zgodność poglądów lub też - to w odniesieniu do konformistów - deklarowanych poglądów.
Wszystko wskazuje na to, ze prezes PiS niestety książkę Krzysztofa Raka, która zaleca ostrożność, namysł i pokazuje, jak bardzo skomplikowaną grą jest polityka międzynarodowa, przeczytał, ale nie zrozumiał, za to uległ – nie pierwszy skądinąd raz w życiu – fascynacji intelektualnej i wizji snutej tym razem przez będącego guru polskiej geopolityki Jacka Bartosiaka.
Bartosiak redukuje świat do mapy, Kaczyński do mapy gazociągów. Bartosiak w punkcie wyjścia jest jednoznacznie antyrosyjski. Jarosław Kaczyński, jak wiemy, również. Jedyna różnica pomiędzy Kaczyńskim a Bartosiakiem polega na tym, że Bartosiak mówi, że Zachód nas może zdradzić, a prezes PiS chyba uwierzył, że już nas zdradził. Jedyne interesujące pytanie brzmi, czy Jarosław Kaczyński rozumie, jaki wniosek z tej – całkowicie błędnej konstatacji – płynie. Jeśli nie, to Polska ma kłopot.
Już nawet mainstreamowe media spekulują o prorosyjskiej polityce PiSu.
Dlugie ale warte lektury... choc wnioski sa malo wesole.
Ponizej wrzucam tekst pociagniety OCR-em, z tego mema. SPoro literowek ale lepsze niz nic.
Doniesienia z Putinowskiej Polski.
Zacznijmy od najnowszej informacji z okolic afery mailowej. Otóż
wczoraj Pinokio i Marlo Kamiński ogłosili stworzenie nowej jednostki
do walki z cyberprzestępczością: Centralnego Biura Zwalczania
Cyberprzastępczoścl, która ma zacząć działać już w styczniu 2022.
Tego samego dnia - jak na zawołanie - kanał Poufna Rozmowa, który
przeniósł się z Telegramu na Yandex, opublikował kolejne maile, w
tym 30-stronnicową dokumentację techniczna systemu obrony
przeciwlotniczej Noted (nie mylić z ujawniona wcześniej dokumentacje
systemu Narew).
„ Zostawiam na boku pozorny charakter powoływania takiej
formacji, wszak w Polsce za cyberbezpieczeństwo odpowiadają juz
trzy sluZby CSIRT: GOV, NASK i MON. Zostawiam na boku, że pewnie
nie raz i nie dwa usłyszymy o tym jak to w nowej służbie marnotrawi
się publiczne pieniążki. Chciałbym staąsf się na ważniejszych
aspektach całej afery. Czyli: kto i po co przeprowadza tę operację?
Oraz: co może 2robić? Eto w obu kwestiach sprawa jest nieco
zagmatwana.
. Zacznijmy od pytania: kto? Choć pewności nie ma, to wiele
wskazuje na udział słuZb rosyjskich lub/i białoruskich. Wskazuje na to
choćby rozumowanie wedle starej zasady "ai bono'. Tak się składa, że
to Rosja i Białoruś na tej aferze zyskują i to duża W tym miejscu
możecie oponować, mówiąc: "Ok, ale skoro nasz kaczystowsló reżimek
realizuje interesy Kremla, to poco Kreml miałby w niego uderzać
cyberataklem, ryzykując upadek Partii?'. Powodów jest co najmniej
kilka. Nie umiem stwierdzić, który z nich jest dominujący, ani w jakiej
konfiguracji odpowiadają rzeczywistości, ale - co bardzo ważne - one
się w ogóle nie wykluczają. No bo popatrzmy na potencjalne
odpowiedzi na 'po co' I 'co może zrobić’.
_ Po pierwsze: element zastraszania. Wszystko wskazuje na to, że
hakerzy przejęli skrzynki polityków Partii dawno temu i swobodnie
kradli z nich dane przeż długi czas W przypadku Dworczyka wiemy, że
na jego laptopie zainstalowano program szpiegujący, więc nawet
zmiana haseł do skrzynek nic nie dawała. Oznacza to, że nikt (poza
hakerami) prawdopodobnie nawet nie wie ile tych danych mają, ani
które dane to sę. To Jest sytuacja wybitnie wygodna dla sprawców i
koszmarnie niekomfortowa dla ofiar. Bo każdy funkcjonariusz Partii,
którego maile wyciekły (oraz cl, którzy obawiają się. Ze ich maile
mogły wyciec) musi teraz Zyć i działać ze świadomością, te ktoś gdzieś
może mieć tony kompromatów, które opublikuje w dogodnym
momencie. To jest klasyczne trzymanie za jaja. gdzie trzymający może
dozować nacisk i zmuszać trzymanego do działania wedle swojej woli.
Jeśli ktoś z Was miał wątpliwości, 2e jakieś rosyjskie służby mają gdzieś
nigdy nieopublikowane prawie 100 nagrań z afery taśmową, którymi
mogą szantażować funkcjonariuszy Partii, to teraz motecie mieć
pewność, ze ktoś może ich szantażować skradzionymi mailami
Podsumowując: mimo, Ze Partia realizuje długofalowe interesy Kremla
(choćby poprzez wypychanie Polski z unijnych i natowskich stmktw) to
jednak nie jest formacją całkowicie od Kremla zależną. A trzymanie
ręki na partyjnych mailach, poufnych danych czy dolaimentacji
technicznej naszych systemów obronnych może być potężnym
narzędziem nacisku
_ Po drugie: zwróćcie uwagę na to, Ze nawet Partia przyznała
ostatecznie, ze hakerzy 'zarzucili sieci' na około 2000 osób, z
sukcesem łowiąc około 720 z nich. Silą rzeczy musi to oznaczać, że
ofiarami ataku padli politycy i działacze z różnych instytucji i frakcji.
Tymczasem od prawie dwóch miesięcy ujawniane są niemal wyłącznie
maile uderzające w środowisko Pinokia i jego ludzi z Dworczykiem na
czele To jest niezwykle ciekawy aspekt, który jakoś w doniesieniach
dotyczących afery umyka, Wychodzi bowiem na to, że ktoś świadomie
dystrybuuje dane, które przede wszystkim ośmieszają otoczenie
premiera. A wiemy nie od dziś, że środowisko premiera bynajmniej nie
jest jedyną frakcją w tzw. Zjednoczonej tzw. Prawicy, bo tych frakcji
jest przynajmniej kilka, by wspomnieć choćby ziobrystów,
gowinowców, 'zakon PC' (czyli najbliższych ludzi Prezesa). Mariusza
Ksmińskiego zjego służbami, frakcję Brudzińskiego, frakcję Beaty
Szydło (tak, Jest taka), środowisko Adriana czy wreszcie całą paletę
mniej lub bardziej związanych z Partię biznesmenów, lobbystów, PR-
owców itp, itd., jak choćby znana od niedawna frakcja skupiona wokół
firmy R4S Adama Hofmana.
Mając taki wybór, ktoś wybiera Pinokia, Jest całkiem możliwe, że:
a) Ktoś próbuje pomóc jednej frakcji (np. fanatycznie antyunijnym
ziobrystom), niszcząc inną (nastawioną łagodniej do UE frakcję
Pinokia), tym samym wpływając na politykę tzw. rządu
b) Ktoś zastrasza pozostałe frakcje w myśl punktu pierwszego
c) Obie odpowiedzi są poprawne.
Na horyzoncie mote też majaczyć perspektywa doprowadzenia do
przedterminowych wyborów i utworzenia nowego rządu. Np. takiego,
w którym ZP nie ma samodzielnej większości i musi tworzyć koalicję z
równie jak Ziobro jawnie antyzachodnlą Konfederacją. Na Kremlu z
pewnością z radością przywitanoby zamianę robiącego problemy
Gowina na grzecznego Krzysia Bosaka.
_ Po trzecie: mote chodzić o interes wychodzący poza granice Polski.
Na przykład o pokazanie Zachodowi, przede wszystkim Amerykanom,
źe Polska to poletka Kremla, kremłowska strefa wpływów i kremlowski
poligon. Biorąc pod uwagę, że Partia twórczo zdemolowała nasz
kontrwywiad, nie powinno dziwić, te jeśli ktoś ma u nas zwalczać
wschodnie służby, to są to raczej tylko służby zachotfriie Cała afera
mailowa mote być wielkim pokazaniem Amerykanom, te Polskę juz
przegrali, bo skala mfiltracji jest ogromna
. Po czwarte: mote też chodzić o zniechęcenie Amerykanów-lub
całego NATO - do umieszczania w Polsce swoich zasobów. No bo
powiedzcie mi: jaką gwarancję Polska mote dać USA, te wrażliwe
dane (np. dotyczące uzbrojenia), które Polska jako sojusnik mogłaby
dostać, nie wydekną natychmiast na Wschód? Żadnej. Jeśli nasi
politycy casualowo wymieniają się mailami z kluczową dokumentacją
techniczną systemów obronnych, to nie ma powodu by uważać, te nie
postępowaliby podobnie z dokumentacją zachodnią. Dzięki tej aferze,
na Zachodzie może się utrwalić obraz Polski jako 'miejsca, z którego
cieknie'. Bo cieknie.
_ Po piąte: aspekt białoruski. Zwróćde uwagę, że spora część
Ujawnionych maili dotyczy Białorusi, z naciskiem na stosunek polskiego
rządu do białoruskiej opozycji. Ujawniano m. in. maile, w których
Dworczyk nazywa jednego z przebywających w Wilnie opozycjonistów
'naszym Białorusinem'. Cóż za wspaniała informacja dla wszystkich
białoruskich opozycjonistów, którzy choćby rozważeją współpracę z
Polską! Z pewnością będą się do niej garnęli, świadomi, że ich dane
mogą w każdej chwili zostać opublikowane. To jest jak prezent dla
białoruskich (a w Be także rosyjskich) służb.
_ Po szóste: skoro już jesteśmy przy Białorusi, to warto zauważyć. Ze
tam również publikowane są maile ze skrzynek Partii, tyle źe_ inne. W
ogóle w całej rosjęskojęzyeznej info sferze afera mailowa ma
kompletnie inny wydźwięk. U nas ukaziąe przede wszystkim
niekompetencję uzędników z otoczenia Pinolba i ręawnia wojskowe
tajemnice, natomiast na Białorusi budowana jest wokół tego narracja
o Polsce i Litwie, szykujących w Mińsku kolejną kolorową rewolucję.
Taka narracja wprost wpisuje się w schemat Maszenkowskięj
propagandy. Co prowadzi mnie do następnego punktu, który niejako
podsumowuje poprzednie
Po siódme: to jest, cytując klasyka, zorganizowana akcja. Dane z
maiti nie pojawiają się bynajmniej tylko na Telegramie czy Yandexie
bo trafiają też - szczególnie na Wschodzie - do innych mediów, z
pominięciem tych dwóch portali. Ktokolwiek tymi danymi zarządza,
ma do dyspozycji dużą i zorganizowaną sieć dystrybucji, siłą rzeczy
obepnującą rosyjdeojęzyczne media (należące do Kremla), trollowe
konta w mediach społeczności owych (należące do Kremla) czy po
prostu rosyjdóe służby (_). Ten ktoś dyweisyfikuje wycieki, inaczej
steruje debatą publiczną w Polsce, a inaczej na Białorusi. Dane
pcAMoije powoli, bo ma ich tak dużo, te może to robić latami,
skutecznie paraliżując naszą politykę, wpływając na podejmowane
decyzje oraz na poglądy społeczeństwa. Wszystko wskazuje na to, te
mamy do czynienia ze kimś zorganizowanym, sprawczym, chłodno
kalkulującym, z planem rozpisanym na długi czas.
Podswnujmy _
Uważam za wysoce prawdopodobne, te autorzy ataku próbują w ten
sposób zastraszyć Partię i w ten sposób sterować jej działaniami.
Za wysoce prawdopodobne uważam też, te ktoś świadomie próbiąe
zmienić uldad sił wewnątrz ZP, ośmieszając frakcję premiera i dając
większe pole do manewru innym frakcjom, np. Ziobry.
Atak z pewnością jest wykorzystywany przez biało ruda reżim do
gnojenia swojej opozycji, raz: poprzed budowanie paranoicznego
strachu przed "majdanem w Mińsku*, a dwa: poprzez zastraszanie
przebywających w Polsce czy na Litwie opozycjonistów.
Całkiem możliwe jest tal« to, że celem ataku było zniszczenie w
oczach Zachodu (USA, NATO czy UE) obrazu Polski jako kraju
bezpiecznego informacjgnie - co również świetnie wpisywałoby się w
strategiczny cel Kremla.
^ Jak wspomniałem na początku, te cele się nie wykluczają, tylko
dopełniają. Mote autorzy ataku do niektórych z nkti przywiązują
większą wagę niż do innych, ale z pewnością wszystkie opisane wyżej
gawiska pomaggą Kremlowi i Mińskowi a szkodzą Polsce i
-pośrednio - Zachodowi.
Chyba już wiemy cui bona
Polskie społeczeństwo w dużym stopniu jest ciemne, niewyedukowane, nawet wyższe wykształcenie w Polsce jakby coraz mniej znaczy. W 1990 roku bodaj 8% 25-latków kończyło studia i naprawdę stanowili elitę, teraz blisko co drugi 25-latek zdobywa wyższe wykształcenie. Takie czy inne, nieistotne czy coś umie czy nie, ale dyplom dostaje.
Ciemnota jest historyczną i kulturową spuścizną sporej części społeczeństwa polskiego. Nie zmieniło to nawet komunistyczne wyrównywanie szans. Zniknął literalny analfabetyzm, ale powszechny jest analfabetyzm funkcjonalny. Biorąc pod uwagę potencjał demograficzny Polski powinniśmy brylować w Europie w wielu dziedzinach a my w niemal wszystkich odstajemy, nawet w sporcie widać te ogromne dysproporcje. Czechy i Węgry, które łącznie liczą 20 milionów mieszkańców zdobyły (na razie) na aktualnie odbywających się igrzyskach w Tokio łącznie 10 medali, zaś Polska, 38 milionów... sporo mniej. To przykład żartobliwy, ale też pokazuje fragmencik zjawiska.
W Polsce nie uczy się kreatywności, nie kładzie się nacisku na indywidualny rozwój, pielęgnuje się natomiast religijne zabobony, stereotypy, uprzedzenia. Ogromną, destruktywną rolę odgrywa Kościół katolicki. Chłopska zawiść, uwarunkowana kulturowo, ma się dobrze, a wraz z nią "sceptycyzm" wobec elit, wobec wybijających się, lepszych.
Zawsze powtarzałem, że dla dobra rozwoju Polski należy chłopską kulturę tępić bezlitośnie, ze względu na jej tradycyjnie i historycznie antypolski charakter, ze względu na jej wsteczność i zacofanie, ze względu na jej silnie neopogański rdzeń i prymitywizm generujący barbarzyństwo mentalne. Z kultury chłopskiej zostawiłbym tylko cepeliadę, muzykę, tańce, stroje ludowe, a pozostałą przestrzeń zastąpiłbym kulturą polską, która jest wystarczająco bogata i złożona by można było do niej asymilować te wielomilionowe masy.
Tak, brzmiało to dla większości z Was kontrowersyjnie kilka lat temu, gdy o tym pierwszy raz pisałem. Dzisiaj nadal wszyscy się ze mną nie zgadzacie, gdy znowu promuje się nam tutaj tzw. mentalność robotniczo-chłopską i wydobywa się to co jest w ludziach najgorsze, ale też najbardziej destruktywne dla państwa, społeczeństwa, kultury?
Dziś każdy średnio inteligentny człowiek w Polsce powinien widzieć, jak PiS niszczy Polskę na każdej możliwej płaszczyźnie. Większość ludzi to ludzie średnio inteligentni, ale w Polsce owa mentalność robotniczo-chłopska, tożsama mentalności człowieka sowieckiego, który pogonił kułaka, obszarnika i burżuja oraz łże-elity i zaplutych karłów reakcji, sprawia, że neobolszewicka partia wierna tradycjom rewolucji, podążająca konsekwentnie drogą Putina, chcącego odbudować potęgę światowego obrońcy pokoju Związku Socjalistycznych Republik Radzieckich i bratnich państw bohatersko walczących ze zgniłym Zachodem i międzynarodowym imperializmem, wciąż cieszy się w Polsce największym poparciem, mimo że w normalnym kraju, w normalnym społeczeństwie, już po roku takich kuriozalnych i anachronicznych rządów 80% obywateli krzyknęłoby WTF!
PiS to jest aberracja polityczna, kulturowa, cywilizacyjna. Nigdy coś takiego nie powinno się nam przydarzyć, ale z jakiegoś powodu w 2015 roku miliony, zdawałoby się, normalnych ludzi, Europejczyków, Polaków, doznało zaćmienia i wręcz wyłączył im się instynkt samozachowawczy.
Dziś może jest za późno. Patrzę na Białoruś, czyli na społeczeństwo jeszcze 30 lat temu zamożniejsze od naszego. 30 lat to nic na osi historii. Za 30 lat Białorusini znowu mogą być od nas bogatsi. Ale wiem, że gdy przyszło co do czego, zabrakło im czujności, zabrakło rozwagi, dominowała mentalność chłopska i zaufanie do chłopka-roztropka, lumpa z kołchozu, jak nazwał go Adam Michnik. Za takie błędy można zapłacić najwyższą cenę a taką może być utrata państwowości, co w przypadku Białorusi wykluczone nie jest.
Węgry. Też dały się ogłupić i zaczadzić, ale one są w kompletnie innym łańcuchu przyczynowo-skutkowym, a więc też w innym układzie kulturowo-historycznym. Tam jest Traktat z Trianon a potem długo, długo nic. Nasi polscy równolatkowie nie są sobie tego w stanie nawet wyobrazić, tej totalnej traumy, która paraliżuje potencjał kolejnych pokoleń. Dla nas Węgry i to co się tam dzieje na płaszczyźnie społecznej, to abstrakcja. Efekt z pozoru jest podobny czyli putinizacja i parcie na Wschód, ale to tylko wierzchnia warstwa tego być może najbardziej fascynującego zjawiska socjologicznego we współczesnej Europie, które trwa już sto lat i trudno orzec jak długo jeszcze potrwa. Moim zdaniem Traktat z Trianon nadal będzie się kładł cieniem na następne pokolenia Węgrów, na ich sposób postrzegania świata, ale to jest jednak społeczeństwo w dużym stopniu mieszczańskie, dość pragmatyczne i nie pozwoli peletonowi tak bardzo od siebie odskoczyć.
Natomiast nasz los... Ostatnim naszym protektorem jest Unia Europejska, ale czy UE będzie chciała walczyć o Polskę ze sporą częścią obywateli polskich, którzy dążą do zniszczenia kraju, bo tak są zaprogramowani kulturowo? Ludzie w UE mogą nie rozumieć niuansów historycznych i tego, że tutaj żyją de facto dwa różne, w dodatku mocno zantagonizowane narody. Nawet jeśli pojedynczy historycy, socjolodzy czy antropolodzy będą to politykom wyjaśniać, może ich to zwyczajnie nie obchodzić. Skoro tzw. Polacy i Białorusini dokonali takiego wyboru, i konsekwentnie się go trzymają (PiS wciąż prowadzi w sondażach!) to pozwólmy im iść w swoją stronę, przy okazji zrzucimy z siebie niewygodny balast.
Nie wiem ile cierpliwości UE będzie mieć do naszego kraju, ale jeśli pojawią się inne ważne problemy w UE do rozwiązania, problem Polski może zostać niestety odsunięty na boczny tor.
Uważam, że odsunięcie PiS od władzy jest możliwe, przy pełnym zjednoczeniu sił propolskich. Wygrana będzie nieznaczna. Następnie trzeba wykonać pracę organiczną i krok po kroku asymilować ludność do kultury polskiej. Niezłomnie, z determinacją, konsekwencją, w sposób planowy, przemyślany, długofalowy. Zacząć się to wszystko musi od całkowitej przebudowy systemu edukacji.
Wszystko po to, byśmy za 50 lat nie zastanawiali się, dlaczego pod względem mentalnym, cywilizacyjnym, kulturowym, społecznym, światopoglądowym jesteśmy tak dziwnie podobni do Tadżyków, Rosjan, Uzbeków, Buriatów, Kałmuków, Baszkirów czy Czuwaszy.
Berek!
Zbigniew Ziobro w całości odrzucił ustalenia raportu z kontroli Funduszu Sprawiedliwości. W odpowiedzi kolegium NIK odrzuciło 100 stron zastrzeżeń ministra sprawiedliwości do raportu - ustaliła "Rzeczpospolita".
POdoba mi sie to podejsce - zlapia mnie na kradziezy - odrzucam w calosci ustalenia dochodzeniowki. itd.
Pokolenie Netfliksa jedzie za granicę. Czeka nas kolejna wielka fala emigracji
https://www.onet.pl/informacje/onetwiadomosci/kolejna-wielka-fala-emigracji-z-polski-pokolenie-netfliksa-jedzie-za-granice/mg8vc5l,79cfc278
Niechciany element (zlaicyzowana i zeuropeizowana młodzież) wyjedzie to może w końcu uda się zbudować utopię Kaczyńskiego, gdzie jedynie armia konserwatywnych emerytów będzie w końcu siłą naszego narodu.
Pedagogika wstydu. Jedna z najlepszych rzeczy, jakie spotkała narody.
W niedzielę 1 sierpnia przypada 77. rocznica wybuchu Powstania Warszawskiego. Tego dnia placówki dyplomatyczne Niemiec w Polsce "na znak głębokiego bólu i wstydu" opuściły flagi.
Pedagogika wstydu czy jakkolwiek to nazwiemy, to mówienie o historii w oparciu o prawdę, to rozliczanie się z własnych błędów a nawet zbrodni, to wyciąganie wniosków na przyszłość, by podobne okropieństwa nie mogły się nigdy więcej powtórzyć.
Aby praktykować pedagogikę wstydu, narody i społeczeństwa muszą być odpowiednio dojrzałe i silne, by móc zmierzyć się z demonami przeszłości, przejść katharsis i poprzez takie oczyszczenie stawać się wspólnotami silniejszymi, bardziej świadomymi i wartościowszymi.
W kulturach euroazjatyckich, rosyjskich, postmongolskich odrzuca się pedagogikę wstydu, w rezultacie rozmaici zbrodniarze znowu są otoczeni kultem, wynoszeni na piedestał, a ich zbrodnie są relatywizowane czy wręcz bagatelizowane (patrz: wypowiedzi Putina o zasługach Stalina czy wypowiedzi pisowców o "żołnierzach wyklętych" pacyfikujących białoruskie wsie).
A tutaj mamy Super Jałmużnę PiS:
https://wyborcza.pl/7,75398,27398336,podwyzki-dziela-opozycje.html#S
Fragment:
– To, co robi Jarosław Kaczyński, jest głęboko niemoralne. Rosną ceny, rośnie inflacja, a całe grupy pracowników budżetówki nie dostają podwyżek. Podnoszenie w tym momencie pensji parlamentarzystom, członkom rządu, przyznawanie gigantycznej pensji żonie prezydenta to skandal – mówi "Wyborczej" Leszczyna.
"Głęboko niemoralne"? On tylko chce swoją moralnością uświęconą przez Jędraszewskiego i Rydzyka podzielić się z innymi. Szczodry jest. ;)
Poniżej wiadomość z dobrze poinformowanych źródeł. Z dedykacją dla Manolito i jego metody kija i marchewki ;)
Ponoć sygnały polityczne z USA są takie że te Abramsy nie są takie wcale pewne. Zważywszy że Amerykanie do 2026 chcą US Army i Army National Guard całkowicie przezbroić w M1A2SEPv3/M1A2SEPv4. A to oznacza że nasze 250 maszyn mogą mieć gdzieś bo linie i tak mają zawaloną na 5 lat - wozy dla nas nie są im potrzebne w celu utrzymania linii lub uczynienia jej bardziej rentowną.
Upsik
Dzisiaj przetarłem oczy ze zdumienia. Benzyna klasyczna 95 na Circle K po ile ? 5,72. Czekam aż przekroczy magiczne 6zł.
Filmiki w TVP jak to medycy to genetyczni zdrajcy bo komuś z nich śmiało się spędzić kilka dni w Chorwacji zamiast pracować 80 godzin w tygodniu w szpitalach czy karetkach za trzy, dwa, jeden...
Kurski ma jednak problem. Obawiam się że tym razem to nie wystarczy. Obietnice rządowe też, bo odnoszę wrażenie że po kilku latach rządów tych dyletantów środowisko medyczne doskonale zdaje sobie sprawę ile są one warte.
Przecieki od informatora pisowskiego (twardy pisowiec). Potraktujcie w ramach ciekawostki, bo dotychczasowa sprawdzalność jego prognoz, to tak jak z wyrokami Przyłębskiej uchylanymi później w sądzie apelacyjnym :P. Do tego, większość z tego nie jest tajemnicą i sami, bez problemu możemy kilka spraw przewidzieć, jak choćby to, że dni Gowina w rządzie są policzone. Niemniej wrzucam:
Kilka wniosków z wczorajszej rozmowy ze znajomym posłem PiS:
1. Nowogrodzka ma na biurku reformy od ministrów, które czekają tylko na zielone światło. Decyzja we wrześniu po sprawdzeniu czy uzbiera się na bank nowa większość (podobno szanse są duże).
2. Gowin wylatuje na 100%
3. Z Gowinem odejdzie MAKSYMALNIE 6 posłów, ale raczej 4 lub 5
4. PiS z #PolskiŁad na pewno nie zrezygnuje, będzie wielka promocja w terenie, Prezes podobno ostro zrugał polityków za lenistwo w swoich okręgach, mają się wziąć do roboty od dożynek poczynając
5. Na jesieni szykuje się niezależnie od innych okoliczności rekonstrukcja rządu, Prezes pewnie też odejdzie z rządu. Rząd ma być bardziej "ludowy: w stylu ekipy z lat 2015-2017. Premier pozostanie.
6. Doły PiSu naciskają na przyspieszenie twardych reform, podobnie zwykli wyborcy, którzy zgłaszają się do biur posłów czy senatorów PiS.
7. Szykowany jest szeroki #PolskiŁad dla Wsi, konsultowany z rolnikami, który ma odzyskać zaufanie wsi do rządzących
8. Sondaży nie lekceważą
9. Wewnętrzne sondaże PiS (podaję jeden z końca lipca):
PiS 35
KO 28
Hołownia 13
Lewica 9
Konfa 7
PSL 6
Inni 2
Władzę wtedy przejmuje opozycja.
10. Jest gotowy projekt ordynacji mieszanej do Sejmu, odważny i mądry, Naczelnik ma na niego chrapkę Kukiz też zadowolony.
^^BRAĆ NA TO WSZYSTKO DUŻĄ POPRAWKĘ ;-). Ten sam gość, w innych tweetach pisze, o twardych reformach na jesieni (sądy, media, nowa ordynacja wyborcza), przy czym zaznacza, że "nowa większość" jaką PiS uzbiera do jesieni, to będzie max 232 posłów.
Dlatego, jeśli o mnie idzie - to kompletnie się nie klei, a śmiałe plany Kaczora, przypominają mi (sięgając do historii) niemiecką kontrofensywę w Ardenach :P. Tam zadecydowała w końcu pogoda i braki w zaopatrzeniu, tutaj Kaczor przejedzie się na IV fali pandemii i obostrzeniach wprowadzanych przez rząd, za Niedzielskim - "w rejonach gdzie jest najmniej zaszczepionych" (Podkarpacie, Małopolska, Podlasie - co za peszek, to pisowskie bastiony :D), sporze z Amerykanami i UE (KPO dla Polski miał być zaopiniowany zdaje się do 3 sierpnia i klepnięty - nie jest, więc ewentualna pierwsza transza opóźni się) i na tym, że ta jego "śmieciowa koalicja" to będzie ciut niestabilna ;-)
ps. Szczerze polecam wywiad z Tuskiem w "Polityce". Obszerny, ciekawy, robiony "nie w pozycji klęczącej", z trudnymi (nieraz) pytaniami.
Mnie to przeraża, a najbardziej inflacja i to, że nie podniosą stóp procentowych, a robią wszystko co ją napędza, utopią w niej zadłużenie państwa, sobie podniosą o 30%, podwoją swoje miliony w nieruchomościach, a cały naród ubożeje z miesiąca na miesiąc.
Czy Ziobro już wysłał wniosek do kucharki prezesa, żeby orzekła, iż jego koleżanka Manowska jest niezgodna z polską Konstytucją?
Z drugiej strony (może przesadzam?) mam wrażenie, że ta rejterada Manowskiej jest dogadana z Pinokiem, bo Unia zakręciła kurek z kasą...
Niemniej- pięknie się ze sobą żrą :)
Czyli większość muszą mieć pewną skoro się go pozbywają. Podejrzewam że Kukiz ze swoimi przydupasami pomoże.
Według TVN24 na spotkaniu władz PiS na Nowogrodzkiej był wicemarszałek Zgorzelski...
No i jutro lex TVN...
No to pięknie
No to po TVN24. A Gowin się okazał największym przegranym wśród tych sprzedawczyków.
Elektorat PiS-u zapozna się teraz tylko z laurkami, a dziennikarstwo śledcze otrzyma potężny cios. Jak pisałem jakiś czas temu, PiS sobie zapewnia całkowitą bezkarność. Przyspieszonych wyborów pewnie nie będzie, bo teraz da się kraść jeszcze skuteczniej i bez kontroli.
Gowin nadal nie wie czy wychodzi z kolacji, jutro zarząd Porozumienia będzie dyskutował.
Zapraszamy polityków Porozumienia do współpracy, ale bez Gowina - dodał rzecznik rządu
Wygląda to trochę jak spór przedszkolaków. Zobaczmy, czy wszyscy pójdą za Gowinem, to
kluczowa sprawa. PiS chyba kalkuluje w ciemno, że przynajmniej kilku się wyłamie
TVN24 - relacja z sejmu, relacje z protestów w całym kraju.
TVP Info - Afera podsłuchowa, wyciąganie jakichś archiwalnych materiałów TVN sprzed kilkunastu lat by zdyskredytować stację, oraz Karnowski w roli niezależnego eksperta.
Ktoś wie, czy mogą teraz to odkręcać? W stylu przekupili paru posłów, tę dwójkę z PiS co nie głosowała wyciągneli z kibla i głosujemy jeszcze raz?
Czemu wciąż niektórzy z Was naiwnie oczekują, że pisowcy będą robić cokolwiek zgodnie z polskim prawem? Kompletnie tego nie kumam! Spaliście przez ostatnie 6 lat, czy co?
No i jedziemy z koksem... Od dziś w polskim sejmie można głosować po kilka razy. Do czasu, gdy głosowanie skończy się po myśli PiS-u.
Jak mówiłem, teraz ta organizacja mafijna będzie robiła, co chce.
Jest kilka scenariuszy dla Polski, ale przy krańcowo zrusyfikowanej i zsowietyzowanej części polskiego społeczeństwa prawdopodobne jest to, że skończy się jak w Rosji. Dziś Fakty TVN przypomniały, że około 2000 roku dziesiątki tysięcy ludzi wyszło na ulice rosyjskich miast protestując przeciwko przejęciu przez państwowy Gazprom największej wówczas rosyjskiej stacji prywatnej.
Wielu protestujących wierzyło, że z bolszewizmem można wygrać. Minęło 20 lat i gdzie są teraz wolne media w Rosji?
