Już wolałbym etapy z pojawiającym się jednym obcym, który jest bardzo silny i jedynie dobra taktyka zespołu pomogłaby w jego pokonaniu. Ciężki klimat, klaustrofobiczne pomieszczenia, zakamarki i w tle Obcy, którego co jakiś czas słychać. Ukrywanie się przed nim...noo po prostu filmowe rozpracowywanie typka :D
Znak czasów - Kiedyś Obcy był tym najstraszniejszym Czymś, co mogło widza przerazić, dominował po seansie umysł na długi czas. Teraz w grze-usłudze dla nastolatków trzeba walnąć dwadzieścia różnych jego typów, bo oryginał już się zestarzał i spowszedniał ;)
Wracam do Izolacji.
Prostacka sieczka bez klimatu podczepiona pod uniwersum Obcego. Równie dobrze mogłyby tam biegać karaluchy i żadnej różnicy by to nie zrobiło.
Jestem wielkim miłośnikiem obcych. Zacząłem oglądać ten filmik z rozgrywki i... wyłączyłem po 10 minutach. Nuda, nuda, nuda, nuda.
Szkoda.
"Izolacja" to było coś.
Nie podoba mi się to. Ksenomorfy kompletnie nie pasują do takiej sieczki. Zombie w tego typu grach to zupełnie co innego, bo zombie to istoty najczęściej bezmyślne i kierują nimi najprostsze instynkty, nie myślą o konsekwencjach swoich działań i nie odczuwają żadnego strachu, dlatego hordy nieumarłych biegnących prosto na wycelowane w nie lufy nie budzą nigdy zastrzeżeń.
Ksenomorfy to zupełnie co innego. To inteligentne drapieżniki, które uwielbiają zaskakiwać swoje ofiary, potrafią planować ataki i zastawiać pułapki, wyciągają wnioski z popełnianych błędów w czasie walki. Są przebiegłe, zwinne, bardzo szybkie i silne. Sprowadzenie tych istot do poziomu mięsa armatniego, które bezmyślnie szarżuje wprost na strzelających w nie ludzi i w ułamku sekundy padają jak muchy jest totalnym wykastrowaniem tego gatunku, pozbawieniem go cech znanych z filmów i komiksów. Cech, które definiują te istoty. One mają wzbudzać strach, być przerażającym przeciwnikiem, którego człowiek powinien się bać. A nie idą trzy terminatory, ani drgną, tylko ładują w setki nadciągających Obcych, które padają jeden za drugim, a gdy już któremuś uda się dopaść człowieka, to taki atak i tak nie robi na nim wrażenia i dalej wywala kolejne magazynki jak w kaczki. Kwas także nie robi dużego wrażenia na graczu. Dla mnie taka kastracja Ksenomorfa jest niedorzeczna. Nie czuć, że przeciwnikami są inteligentni, przebiegli i silni kosmici, tylko jakaś banda bezmyślnych kamikadze.
Co do 20 rodzajów Obcego, tutaj nie doszukiwałbym się wady, ponieważ w uniwersum istnieje nawet więcej typów Obcego, zatem nie musi to być całkowicie wymysł twórców gry, być może opierali się np. na komiksach (chociaż wątpię).
Mogłoby być nawet i 1000 rodzajów obcych tylko co z tego skoro to kolejny klon Left 4 Dead bez sensownej singlowej fabuły.
No na razie cienko. Obcy jak mięso armatnie lecą na łeb na szyję. Żadnych niespodzianek typu Obcy wyskakujący z podłogi czy sufitu. Miejscówki na ten moment nudnawe i do bólu liniowe (oby był etap z misją na powierzchni planety). Marinesi to jakieś Terminatory. Obcy robi ha tfu kwasem na ich główki, a pasek życia ledwo się pomniejsza. Ma być wyższy poziom trudności z friendly firerem, to może razem z tymi tzw. challenge cardami naprawdę zmieni rozgrywkę w coś interesującego. Grafika nie wygląda dobrze, ale ustawi się gammę na 0, to może nie będę na nią zwracał większej uwagi. W obecnej chwili jestem rozczarowany.
I ten kwas, który nic nie uszkadza. Wieżyczki zanurzone w nim po optykę.
Przydała by się gra SP z opcją dowodzenie drużynie.
Trzeba by było zrobić AI towarzyszy i przeciwników. Lepiej zrobić co-op za 60$ i dodać micro.
Akurat 20 typów obcych w ogóle mnie nie mierzi, lata temu bydlaki zeżarły mi tonę żetonów podczas wakacji nad morzem.
https://www.youtube.com/watch?v=4P5jo5ijhTM
Poza tym jestem z tych, którzy uważają Aliens za najlepszą część filmowego uniwersum, więc chmary robali lezących pod wieżyczki też mi nie przeszkadzają.
Jedyny co-op w dziejach, przy którym faktycznie dobrze się bawiłem, to Left4Dead, z którego gra ewidentnie czerpie pełnymi garściami, więc na razie jestem w miarę zainteresowany. Ale prezentacja nie powala, łażenie wygląda sztywno i nudno, samej rozgrywce brakuje większego urozmaicenia, kwas nie stanowi większego zagrożenia, obcy zasuwają niemal wyłącznie po ziemi, a ich ciosy są za mało śmiercionośne - miękki marine powinien paść na glebę po góra dwóch ciosach w papę od xenomorpha, wtedy podkreślono by klimat beznadziei i survival horroru z Aliens, a przy okazji wymusiłoby to bardziej taktyczną rozgrywkę, zamiast topornego biegania w przód i w tył przez 5 minut i walenia do obcych jak do kaczek.
Powiem tak fanem uniwersum obcego nie jestem a ta gra wygląda co najwyżej na średniaka
Aktualnie raczej średnio to wygląda.
Minusy:
- TPP
- generyczna mapa
- kwas nic nie robi
- ksenomorfy miękiszony
- 20 typów kseniów
- hubcentric czyli punkty obrony przedzielone łażeniem -> nuda
Plusy:
- ksenomorf Warrior
Wygląda na mocno budżetową produkcję. Bez polotu i pomysłu. Sprawdzi się jak trafi na darmowy weekend.
No nie Obcy w ogóle nie atakują latają chaotycznie tak aby niby uniknąć śmierci taki mięso armatnie, a po za tym Ksenomorfy nie zachowują się w ten sposób one polują na ofiary, to nie kaczki na strzelnicy. Ogólnie słabo
sporo rzeczy nie jest dobrze zrealizowanych. np nieskonczona ilosc amunicji (skrzynka z amunicjami, za czesto wystepuje, mozna strzelac prawie bez opamietania) slabiutkie ksenomorfy i bohaterowie tanki (1500 hp lol. wytrzymaja jak nic wiele wiele uderzen zadanych przez ksenomorfow) po prostu walenie w horde ksenomorfow i tyle. jak zwykle coop po raz kolejny przegrywa, a sp wygrywa. btw to nie kwas malo bije, a to bohaterowie sa za bardzo wytrzymali (tak o co najmniej 6-7x za duzo), prawie, ze nietykalni. no chyba, ze mutanci powstale w wyniku jakiegos projektu, eksperymentu czy tam jakiegos badania jak riplery, no ale bez przesady. nawet sklonowana ripley z czescia ksenomorfa az tak potezna nie byla jak ci bohaterowie. super mutanci? nawet super mutanci z x-menow tez mieliby problemy z tymi stworami lol. ale nie wiemy jednak na jakim poziomie trudnosci to bylo pokazane. to mogl byc akurat najnizszy poziom trudnosc taki dla lamusow czy dzieciakow. wiec kto wie, moze byloby znacznie lepiej gdyby to bylo na normalnym poziomie trudnosci.
Połowa komentujących zatrzymała swoje śledzenie serii na Ósmym Pasażerze Nostromo. W kontynuacji Ksenomorfy nie były już takimi Najmanami. W drugiej części leciały na strzała, z masą jak Armia Czerwona, a w filmach AVP w ogóle była mowa o ich masowym zabijaniu xd
Jako ortodoks Obcego mam z tym luz. Ksenomorf przyjmuje część cech morfologicznych zwierzęcia, z którym pajączek uprawiał miłość francuską. Dlatego kombinacji jego form jest w zasadziwle nieskończenie wiele.
Bardziej mnie martwi, że coopowa strzelanka to gatunek, gdzie nie bardzo jest jak straszyć.
Super, to bedzie insta buy! Strasznie malo jest dobrych coopowek, tutaj jest potencjal
but really you wanna be going through with your friends
Już mnie ta gra nie interesuje, następna "gra usługa"...
MetalYugi - obejrzyj całość, Drony czy Wojownicy to Obcy znani z filmu, tak samo jak królowa czy pretorianie, pozostałe rodzaje obcych to trashe. I tak wyskakują ze ściany i sufitów. Wojownika masz np. przy 10:11 na zapisie z rozgrywki.
Polaki zrzędliwe czy was cokolwiek zadowoli? wygląda ciekawie oby byłó demo jak outsiders