Wedlug mnie totalna lipa, Metro ma Rosyjski dubbing i akcja dzieje się na terenach Rosji, dzięki temu czujemy dużo lepszy klimat. Tutaj byłoby podobnie, brak dubbingu totalnie mnie zniechęca do kupna tej gry. Patrząc na to, że akcja dzieje się w Krakowie i będziemy sobie sluchać angielskiego dubbingu wygląda trochę bardzo smutno. Jak dla mnie przesadzili nieco.
Szkoda trochę, już 2 gra która dzieje się fabularnie w Polsce w brak w niej polskich głosów
W tej grze polski dubbing jest bardziej potrzebny niż w Cyberpanku. Tak samo jak Kingdom Come powinno mieć dubbing czeski do wyboru.
To sobie polepsza ja już tej gry nie kupie, a jest takich pewnie tysiące oni leja na nas, a my na nich.
To jeszcze nie dodajcie napisów PL i będzie git tzn. ścierwo, jak prawie każde od MS!!
Szkoda trochę. W tytułach dziejących się w krajach innych niż anglojęzyczne powinna być wersja lokalna dla tego kraju. Taki jest właściwie standard i mocno to pomaga w budowaniu atmosfery.. a w horrorze to już w ogóle.
Z drugiej strony rozumiem problemy z logistyką i sensowne tłumaczenie. Lepsze takie niż typowe korpowymówki dla dobra graczy i "czuliśmy, że taka wizja pasuje bardziej do krakowa in inglisz"
Szkoda. Zważywszy na to, że akcja gry umiejscowiona jest w Polsce, dubbing jak najbardziej byłby mile widziany. We wspomnianym już Metro, tudzież Stalkerach, takie podejście wyszło tylko na plus.
.
Gra polskiego dewelopera, gdzie akcja dzieje się w Polsce, powinna być bez gadania z polskim dubbingiem, tym bardziej, że dzisiaj polski dubbing stoi na najwyższym poziomie, czego przykładem jest Cyberpunk 2077, gdzie, moim zdaniem, przewyższa on angielski.
Robią dla m$ więc m$ decyduje.
M$ nie lubi zwiększać kosztów poprzez dubbing. Tego typu rarytasy tylko na PlayStation. Dlatego PlayStation wygrywa i nic się nie zmieni przez najbliższy czas.
Wymagania z pupy, brak polskiego dubbingu gdzie gra dzieje się w Polsce w Krakowie, popłynęli i to ostro, gorzej niż CDPR.
Trzeba było zrezygnować z Dorocińskiego i Rosati i na polski dubbing kasy by na pewno starczyło, wystarczyło dać aktorów nie celebrytów. Za samego Dorocińskiego pewnie by normalnych aktorów i reżysera opłacili, a za Rosati resztę.
Nawet jakby byl po polsku to i tak bym gral po angielsku, no ale co kto lubi.
Bo M$ tak zdecydował i tyle, ale i tak szok, ze są chociaż polskie napisy, biorąc pod uwagę podejście do polskiego rynku.
Najlepsze jest to, że większość ludzi zawsze mówi, że nie będzie grało z polskim dubbingiem ;) a teraz wielki płacz. Ja jeżeli jest tylko taka możliwość to zawsze gram z polskim dubbingiem bo trzeba znać język bardzo dobrze żeby zrozumieć 100% a napisy nie zdają egzaminu w grach akcji w których skupiasz się na grze a nie na czytaniu napisów. Zawsze mi to przeszkadzało np. w rozmowy podczas jazdy w GTA.
Szkoda bo dodałoby to klimatu ale przynajmniej są polskie napisy bo inni deweloperzy zapomnieli w swoim produkcie o takowych, co nie IOI.
Gra już siedzi na dysku Xbox'a i czeka na odblokowanie.
Czemu niektórzy piszą, że brak dubbingu to wina Microsoftu? Przecież ta firma nawet nie jest wydawcą tej gry. xD
Akcja w Krakowie, polska gra, a polskiego dubbingu brak :) immersja jak cholera... Cóż, trzeba poczekać z zakupem.
To dziękuję. Do tej pory wahałem się czy kupić. Teraz już wiem że nie kupię.
Gdyby akcja działa się w Londynie, wystarczałyby napisy. Angielski w Krakowie to jak angielskim w KCD - żenada.
Nie czaję tej decyzji. Ja nawet w A Plague Tale grałem po francusku mimo, że nie znam ani słowa w tym języku. Podobnie jak filmy oglądam w oryginalnym języku np. Dom z Papieru po hiszpańsku czy anime po japońsku.
Unikam polskiego dubbingu jak diabel swieconej wody (napisow zreszta tez) ale glownie dlatego ze nie pasuje do miejsca akcji i jest zwykle slabo zrobiony, wystepuja nawet bledy w tlumaczeniu z czego czesto nabija sie Quaz. Gdyby jednak tworcy zrobili to jak nalezy to ze wzgledu na miejsce akcji chetnie zagralbym z polskim dubbingiem tym bardziej ze tam mieszkam.
I dobrze, polskie dubbingu i tak tylko psują klimat bo są beznadziejne
Ja też podziękuje. Tego typu gra to tylko Hiszpański dubbing, z Tureckimi napisami. Strzele focha. Co do Polskiej wersji jak ktoś zauważył, brak Karolaka to skandal.
Znowu połowa wątku to marudzenie na brak dubbingu i polskich wersji w ogóle, a to wszystko z winy złego i okrutnego Microsoftu.
Tylko gdyby ktokolwiek z tych trujdupiarzy zadał sobie trud rzucenia okiem na ofertę to wiedziałby że zdecydowana większość współczesnych gier wydawanych przez MS posiada przynajmniej kinową lokalizację, nie wspominając o tym że dwie ostatnie części głównej serii Halo (w które podobno nikt u nas nie gra) posiadały pełny dubbing i to całkiem przyzwoity.
Wstyd i Hanba Dla Polakow Ktorzy robia polska gre bez ojczystego dubbingu! mam nadzieje ze ktorys z producentow przeczyta to i wezmie do siebie!
Niespecjalnie rozumie o co taka spina - MS miał robić polski dubbing dla garstki graczy z Polski, którzy z tego skorzystają? Forumowicze chyba sobie nie zdają sprawy, ile kosztuje zrobienie pełnej polonizacji - mimo że w grze jest w sumie kilka postaci.
Dla ludzi, którym to nie przeszkadza - angielski dubbing jest akurat fajny, bohaterka też daje radę. :) Kinowa polonizacja w sumie bez żadnych rażących błędów.
Czy na prawdę Dubbing decyduję o tym czy kupicie daną gre?
Nie rozumiem tego płaczu, choćby gra była świetna, to nie zagram, bo urazili moją dume polaka cebulaka, jak to tak, polska gra bez dubbingu.
Ogarnijcie się ludzie, bo i tak w 90% przypadkach polski dubbing to dno.
Jedyne gry jakie ogrywałem z Dubbingiem to Wiedzminy i Cyberpunk.
I bardzo dobrze, bo polski dubbing w grach to komedia. Wolę się świetnie bawić słuchając angielskiego języka, który brzmi najlepiej w grach. Szybko też czytam, więc nie mam żadnego problemu z jednoczesnym graniem i spoglądaniem na napisy.
Z zakupem gry wstrzymam się tydzień lub dwa. Poczekam na jakieś let's playe, by zobaczyć, co tam nasi rodacy wyskrobali.
Zgadzam się w 100% z
Akurat dla mnie to żaden problem, i tak miałem zamiar grać eng z napisami. Uważam, że poziom polskiego dubbingu w grach zawsze stał na niskim poziomie. Na palcach jednej ręki policzyłbym te dobre. Głównie dlatego, że w Polsce stawia się na osoby sławne, a nie pasujące do roli. I wiadomo, każdy ma prawo wyboru, więc dubbing powinien być, ale to nie jest obowiązek devów, i wcale nie muszą go robić. A teksty typu: "gra jest z naszego kraju, to dlaczego nie ma dubbingu!!?!1" są śmieszne. Garść przykładów jak do tego również podchodzą inni, po za naszym cebulackim krajem, w którym obrażone płatki śniegu zamiast wesprzeć rodzimego twórcę, zgrywają obrażonych i deklarują, że rezygnują z zakupu z powodu tak niedorzecznego problemu -
Hitman 3 - IO Interactive - brak duńskiego
Kingdom Come: Deliverance - Warhorse Studios - brak czeskiego (!)
Control, Alan Wake itd. - Remedy - brak fińskiego
Mad max, Just Cause - Avalanche - brak szwedzkiego
Life is Strange, Vampyr - Dontnod - brak francuskiego
Ależ mnie zaskoczył i rozśmieszył ten kałszkwał w komentarzach. "Hurr durr polskiego dubbingu nie robio!" No i? Polski dubbing i tak zazwyczaj jest tak badziewny, że nie da się go słuchać i z nim grać. W końcu jakiś twórca jest rozsądny i z niego rezygnuje.
Kiedyś gier z dubbingiem było jak na lekarstwo i nikt nie narzekał. Lepszy brak dubbingu niż polski dubbing od którego bolą uszy. Poza tym znajomość angielskiego to powinna być dzisiaj podstawa.