Szczerze mówiąc rozmyślałem o tym niedawno - wydało mi się dziwne, że przy obecnych trendach na świecie, Rockstar nie skusił się jeszcze na kobiecą bohaterkę w GTA.
Nie mam z tym najmniejszego problemu, mam tylko jedno marzenie. Żeby to była dobrze wyreżyserowana postać, wymuszona przez grę (a nie jakieś m/k do wyboru), z fajną historią, która stanie się kultowa jak postaci Trevora czy Vercettiego. Chciałbym dostać postać z krwi i kości, a nie jakiś postępowy kompromis wymuszony przez SJW. Taką femme fatale z Miami. I za to trzymam kciuki.
Płeć, kolor skóry, wzrost itd. mam gdzieś, byleby była to postać dobrze napisana niczym Niko lub tak klimatycznie (choć pastiszowo trochę) jak "Tommy".
mamy kolejną plotkę - pierwszy raz w historii serii gier GTA bedziemy mieli 6 w nazwie!
Nie lubię grać kobiecymi postaciami. Immersja mi siada. Też tak macie?
PS. Aquma, "Nie lubię grać kobiecymi postaciami" hmm dobry tytuł na następny artykuł :)
Aha. Czyli obecnie ma być zakaz kobiecych protagonistek bo zaraz zlecą się krzykacze "meeee.... lGBT....Jak to? Przecież w grach można grać tylko białymi facetami..To wszystko wcisnięte na siłę...meeee" (btw. Co znaczy dawać coś "na siłę"?) Wkurza mnie podczepianie wszystkiego pod LGBT. Jak postać będzie dobrze napisana to może być nawet homoseksualnym hindusem-tranzwestytą (i nikt normalny kto jest tolerancjyjny nie powinien mieć z tym problemu.(Serio odczuwam że to jest już krzyczenie dla krzyczenia. A jak nie: to czekam na argumenty czemu to LGBT jest takie złe (tylko jakieś sensowne a nie "wciśkanie na siłę" które de facto nic nie znaczy)
Dla mnie nie ważne jakiej płci będzie bohater, ale niech dadzą jednego konkretnego bohatera, a nie jak w assassynach, gdzie dialogi są tak nagrane żeby do każdego Eivora to pasowało, tylko niektóre się różnią
Ja w 6 potrzebuję tylko dwóch rzeczy:
1. szczegółowość, przywiązanie do detali i dopracowanie jak w rdr2
2. jeden bohater na litość! Dlatego 5 przeszedłem raz i odstawiłem, bo nie potrafię się wkręcić w trzech bohaterów... drażni mnie to
Szczerze wywalone kto będzie w GTA 6 a a ci co narzekają to chyba nie grali w GTA 1 gdzie do wyboru była postać kobieca i to nie jedna
o ile to nie będą same aniołki "czarliego" to jestem za 1protagonistką jak najbardziej
Bardzo podobało mi się w 5ce że jest 3bohaterów :)
Też mam plotkę, sam ją wymyśliłem: grywalną postacią może być Chińczyk.
Myślę, że Rockstar super by zrobił kobiecą główną bohaterkę. Nie jak taki ubisoft, u którego kobieta to chłop z kobiecym wyglądem.
Cyberpunk też dobrze sobie z tym poradził. Żeńska V jest faktycznie odbierana przez świat jak kobieta.
Fajne te plotki i ploteczki ale póki budują domy i kupują nowe samochody z kasy za GTA Online to kurze łba nie ukręcą.
Kolejna generacja bez nowego GTA?
I elegancko, w końcu dogonią serię Saints Row, gdzie już w dwójce można było wybrać kobietę. He, he.
Nie mam nic przeciwko o ile to bedzie Kobieta z charakterem, a nie wytatuowana blachara rodem z pornola.
Najlepiej jakby kazdy mogl sobie wybrac rase i plec.
Morgan z RDR2 byl przezayebisty, swietna przemiana osobowosciowa, lepsza niz w filmach.
Dobrze napisana postac moze byc nawet kosmitą, ale wazne, zeby ta postac miala w sobie coś i nie chodzi tu o wyglad zewnetrzny.
Odyssey ukonczylem Kasandrą i bardzo mi to odpowiadało, jestem hetero, ale wybieralem opcje lesbi, to wkoncu gra.
Mi tam sie dobrze gra Kobietami, już od czasow Giana Sister. Poza tym mam Córkę i wychowuje w pelnej milosci, poszanowaniu i braku jakiejkolwiek przemocy Kobiete, by byla silna, niezalezna, samodzielna i radzila sobie w tym nieprzyjaznym świecie.
Ważne, zeby postac w grze miala charakter i bula dobrze napisana.
Młodsi gracze nie pamiętają, że możliwość grania kobietą występowała już w pierwszej odsłonie GTA.
Ja szczerze mówiąc też niezbyt lubię grać żeńskimi postaciami, ale nie mam nic przeciwko. Najwyżej sobie odpuszczę grę i tyle.
Warto odnotować, że nie jest to pierwszy raz, kiedy pojawiają się plotki na temat kobiecej protagonistki GTA 6 – podobne informacje mieliśmy już w sierpniu 2017 roku.
Może plotka, może nie. Może po prostu ktoś napisał takową informację, wiedząc, że to wielce prawdopodobne, że w kolejnej części GTA będzie występowała kobieta jako grywalna postać.
Równie dobrze mógłbym napisać, że kolejne GTA będzie się rozgrywało w latach współczesnych, a miejscem akcji będzie słoneczne Miami z terenami pozamiejskimi, a jednym z głównych mechanik gry będą przeróżne zjawiska pogodowe takie jak sztormy czy huragany.
Ile z tego, co napisałem wyżej wydaję się bardziej, a co mniej prawdopodobne?
Tak czy siak, te wszystkie plotki zostaną rozliczone, gdy R* zaprezentuję grę, lub gdy odbędzie się premiera. Czyli za jakieś 10 lat może, wliczając w to przekładania premiery.
Mogę grać nawet jedną z oficjalnych 56 płci byle by to wyszło niebawem.
I bardzo dobrze.
Musiałaby, to być chyba Catalina, bo zgadzałoby się to z plotkami, o klimacie, a la Narcos. Ale wtedy, czas nie bardzo by się zgadzał. Bo liczę na powrót do lat 80-tych.
No a jak i to pewnie homoseksualna po zmianie płci, lub przed. Bo czarnoskórzy już byli także z tej strony nikt nie będzie cisnął
Incele czują się zgorszeni, a co gorsza - zagrożeni. Zresztą jak zawsze, kiedy tylko pojawia się temat babek w grach.
Sobie grajcie babą w te GTA 6, tylko nie zdziwcie się, jak wejdziecie do klubu z męskim striptizem w pewnej misji xD Nie daj boże... Bo grając męską postacią przynajmniej byłem pewny do jakiego klubu wejdę. Chociaż jeśli postać okażę się jak w tlos 2 płciowa inaczej, to wszystko będzie w porządku. W końcu i tak dobrze wiemy, że większa część graczy GTA to właśnie mężczyźni. Co ja mówię, ogólnie graczy :D
Nie będzie żadnego GTA 6, zrobią jakąś wielką płatną aktualizację z nowymi misjami pod nazwą GTA 5.1, a i tak sprzedaż będzie w milionach kopii.
Brak pomysłów, to teraz robią ze swojego tasiemca klona Cyberpunka 2077. Rockstar byś się wstydził!
Nie mam nic do tego ale już tak pozostanie kobieta, murzyn, itd. Jak kiedyś wyjdzie gra rambo to też będzie kobieta
Kobietą? Wszędzie te LGBT i gendery wcisną. Ja podziękuje za taką grę.