Bardzo słabo, bo połowa marketingu przy tej konsoli opierała się na chwaleniu jej mocy
Zobaczymy co z tego wyniknie bo ponoć jest to efekt późno wysłanych narzędzi deweloperskich. Nie mniej ja na swoim XsX bawię się wyśmienicie nie nie żałuję ani złotówki której wydałem.
"teraflopom"
Kolejni zjadają "s"... to są terafploSy (od ang. floating point operations per second, operacje zmiennoprzecinkowe na sekundę).
Matko, czytam sobie to co tu niektórzy wypisują, fanbojstwo to jednak choroba jakaś.
No proszę, a tak hejterzy krzyczeli, że Sony ma słabszą konsolę, taki był płacz, że brakuje jakichś marginalnych funkcji na premierę, że sprzęt niedopracowany i wypuszczony na prędko, a okazuje się że ta "niedopracowana" konsola pozwala łatwiej tworzyć, lepiej działające gry niż na "najmocniejszej konsoli na świecie". Nawet jeśli w przyszłości sytuacja się poprawi to wątpię żeby ta marginalna różnica w wydajności na papierze miała jakoś znacząco przechylić szalę na stronę Xboxa.
Microsoft podobno stworzył niemal od zera tzw. SDK (narzędzia deweloperskie) dla Xboksa Series X/S, podczas gdy Sony w dużej mierze bazowało na systemie znanym z PlayStation 4
No cóż, trzeba poczekać jak to będzie też wyglądać za jakiś czas. Czy faktycznie problem, leżał po stronie nowego, nieogarniętego SDK, czy raczej jest coś po stronie sprzętu.
Powiem tak : wydajność sprzętu jest wyższa po stronie XboX series X dodatkowo cała budowa oparta jest o te same podzespoły z tym że XboX Series X ma wydajniejsze układy. Czemu więc coś działa tak a nie inaczej / powodów może być sporo : inne ustawienia, inna dynamika działania rozdzielczości, czy też sam fakt innych zespołów programistycznych odpowiadających za dany port. Niemniej to są te same podzespoły w obrębie tego samego typu układów z wskazaniem na wydajniejsze po stronie XSX. Traktował bym to co jest obecnie jak wypadek przy pracy a nie walkę po między platformami. PS5 ma mniej mocy ale o wiele lepszy kontroler i tutaj MS musi pomyśleć o jakimś upgrade.
Mnie z kolei śmieszą te wszystkie porównania, gier które zostały na szybko i na odwal przygotowane byle wyszło na nowe konsole, zrobione najmniejszym trudem nie wykorzystując w pełni żadnej z nich.
Po za Moralesem i Demon's Souls to jest zwykła kpina.
Nie wierzę żadnemu devsowi, że przygotowali nowe wersje porządnie.
Na teraz jest parę gier na krzyż, ledwo wszystko wystartowało, a ludzie wierzą w te porównania jakby to był jakiś wyznacznik.
Za rok, to się dopiera okaże na czym stoimy.
90% osób ma gdzieś plusy i minusy obu konsol. Przecież jak zawsze jest to dokładnie to samo czyli do GRANIA.
Ludzi interesuje jakie gry na konsole wyjdą, znając przeszłość Sony znów wyda masę super EXów a M$ wszystko prześpi, chodź po cichu liczę na nowe Halo czy Fable :).
Oglądałem te porównania
W przypadku coda w niektórych momentach płynność na ps5 spada do 40 klatek w porównaniu do Xboxa w trybie z Ray tracingiem, autor twierdzi że chodzą praktycznie tak samo.
W przypadku valhalli jest podobna sytuacja tyle że to na Xboxie w niektórych momentach spada płynność i tu jest już szok i niedowierzanie xd.
Obiektywnie w ch...
dzisiaj w końcu przyjechało ps 5 i jest gorzej pod kątem rozdzielczości od xboxa sx obraz jest bardziej rozmyty na ps 5 , w takich samych lokacjach w AC V czy też apex legends nawet ślepy zauważy, każdy domownik po przełączeniu widział różnicę i żeby nie było obydwie konsole ustawione pod 4 k i 120 hz a tv to lg b9 oled , i z góry napiszę że nie jestem fanbojem żadnej platformy
Zalosny i zaklamany artykul.
"W trybie 120 Hz PS5 często może się pochwalić przewagą kilkunastu fps, zaś w czasie rozgrywki w 60 klatkach animacji na sekundę obydwa sprzęty oferują praktycznie identyczne doznania (gra jest niemal idealnie płynna)"
Klamatwo jakich malo, Digital Foundry polazalo ze w wielu miejscach w CODzie z 4k i raytraycingiem tylko PS5 spada nawet do 38fps, a tutaj taka sciema.
[link] 10:25 pokazuja ogromne spadki na PS5 i stabilne tylko na Series X.
Tez nie napisza ze PS5 nie ma poki co VRR i fabrycznie przesyla gorszej jakosci obraz z HDMI 2.1
"Niezależne testy wykazały, że HDMI 2.1 z PlayStation 5 ograniczono do 32 Gbps. W Xbox Series X jest to 40 Gbps. Co to oznacza w konsekwencji? Mogą pojawić się pewne niedogodności w trakcie grania w 120 fps. Wtedy model Sony będzie musiał przełączyć się na podpróbkowywanie chrominacji 4:2:2. W konsoli Microsoftu jest to format 4:4:4."
Swoją drogą, czy mi się wydaje, ale Micro podmienił chyba po drodze hasełko z "najmocniejszej konsoli" na "najmocniejszego xboksa".
Ale to do sprawdzenia.
Myślę, że Mark Cerny miał rację. Szybsze CU na GPU może dać więcej niż zrównoleglenie, a gry to ogólnie takie twory gdzie to jest ciężki temat.
Jezeli dla kogos moc ma znaczenie, to kupuje komputer a nie konsole.
Niestety w PS5 pamięć grzeje się do 95 stopni w pokoju o temp 21 stopni to w lato/cieplejszym pokoju może być różnie. Mam nadzieję, że poprawią to w następnej wersji, bo wiadomo,tylko PS5 (i PC oczywiście:) Jest czas bo podobno gry na tą generację mają być dopiero od 2022 roku dostępne. Bez Gran Turismo, Final Fantasy, Horizon i innych exów i tak nie ma sensu kupować.
[link]
Po przeanalizowaniu materiałów porównujących wersje na PS5 i XSX, muszę przyznać, że nie zauważyłem, aby wersja PS5 miała jakiekolwiek ubytki na grafice w porównaniu z wersją na XSX. Natomiast zdarzają się w wersji na Xbox spadki klatek poniżej 60fps. Uczciwie trzeba jednak przyznać, że spadki te występują bardzo rzadko, może w ułamku procenta właściwej rozgrywki i nie są drastyczne - zwykle spada do 58 fps. Widziałem screeny gdzie widać było spadki nawet poniżej 50 fps - ja na filmach takich spadków nie widziałem. Na podstawie jednej gry nie warto wydawać wyroku. Tym bardziej, że wersja na XSX odstaje wydajnościowo w ogólnym ujęciu poniżej błędu pomiarowego - w jednej grze PS5 uzyskało 100,05% wydajności iksa - szach mat xboxowcy :D
Jeśli chodzi o Dirt 5 podobno już pracują nad patchem na XSX, źródło >> https://www.youtube.com/watch?v=x8OMH0x6Z8A&list=LL&index=4
A tutaj https://www.youtube.com/watch?v=7zMIzid5bQY&list=LL&index=3 RDR 2 na XSX działa w wyższej rozdzielczości niż na PS5 i także utrzymuje 30FPS (szkoda, że nie odblokowali klatek) Na XSX RDR 2 działa w 3840x2160p a na PS5 1920x2160p i ewidentnie widać, że akurat ta gra wygląda lepiej na XSX.
Może i zły przykład ale Fortnite działa na XSX w 3840x2160p a na PS5 2880x1620p i też ewidentnie wygląda lepiej na XSX zachowując płynność. Źródło > https://www.youtube.com/watch?v=JpiJzNb_9MA&list=LL&index=2
Podsumowując. Sądzę, że gry multiplatformowe na XSX jak i PS5 będą wyglądać/działać bardzo podobnie a ,,problemy,, XSX wynikać mogą z tego, że
,, Microsoft podobno stworzył niemal od zera tzw. SDK (narzędzia deweloperskie) dla Xboksa Series X/S, podczas gdy Sony w dużej mierze bazowało na systemie znanym z PlayStation 4. Oznacza to, że deweloperzy mają znacznie więcej doświadczenia ze środowiskiem pracy PS5. Z czasem, gdy przyzwyczają się do nowych Xboksów, porównania graficzne mogą zacząć wskazywać rezultaty bliższe pierwotnym oczekiwaniom.,,
- to z forum gry-online. Na tym pierwszym filmiku z Dirt 5 też można usłyszeć coś podobnego. Na kanale Digital Foundry też poruszali ten problem i nazwali wersję Dirt na XSX ,,zgliczowaną,,
Tych gier jest wiele więcej, które nie wyrabiają z 60 klatkami.
Na kanale YongYea podczas jego recenzji, porównuję sporą ilość gier w prezentacji graficznej.
Gry na XB series X mają często dropa do 40paru klatek a PS5 idzie cały czas 60 (te same gry).
Ładna mi to nowa generacja, żeby nawet nie potrafiło utrzymać 60 klatek.
Mam radę dla wszystkich, obniżcie swoje wymagania względem konsol za 499USD i wszystkie problemy znikną jak ręką odjął ;)
Dopiero co przed premierą był zachwyt, że w konsolach będzie GPU na poziomie RTX2080, i każdy mówił, że to niemożliwe, i że PS5 będzie ponad 4K kosztować :) Teraz macie GPU serio prawie na poziomie RTX 2080 za 2000zł to dalej źle :D Ja wiem, że wyszły RTXy 3080 i RX 6800XT i takie RTXy tp teraz poziom będzie ciut mniej niż RX 6700 i RTX 3060, ale same karty będą prawie w cenie całej konsoli...
W PS4 poziom GPU to był przecież HD7870 a PS4 Pro to RX480 a jak to wyglądało??? Nie bebechy są ważne a gryyyyy.
Pierdzenie do wiatraka. Wyzsza moc obliczeniowa = wyzsza moc obliczeniowa i to nigdy nie ulega zmianie chyba, ze ktos chce ponownie wyplaszczac ziemie. Zmienne jest natomiast wykorzystanie owej mocy obliczeniowej pod postacia optymalizacji, konfiguracji ustawien i pierdyliona innych zewnetrznych/wewnetrznych czynnikow dajacych nam w efekcie koncowym trojwymiarowa grafike w danej jakosci/plynnosci. Porownywanie multipltformowych gier bez wgladu i doglebnej analizy silnika/konfiguracji to czysta spekulacja w oczekiwaniu na poklask i mamone z odslon. Nic wiecej.
Digital Foundry wstawili nowy filmik, polecam obejrzeć. Nie faworyzuje żadnej z konsol, ponieważ uważam, że zarówno XSX jak i PS5 to fajne zabawki dla graczy.
W 14:13 minucie w call of duty XSX ma większe spadki FPS od PS5, ale proszę was spadek kilku klatek ze 120fps ( i tak w większości graczy będzie grało w 60FPS)
Ale za to w 11.09 minucie widać ewidentne spadki poniżej 60FPS w PS5, a XSX trzyma sztywno 60FPS.
Źródło > https://www.youtube.com/watch?v=RnZAN91pUiw
Macie dokładną testy z rozdzielczością.
Assasin’s Creed: Valhalla
Z utrzymaniem płynności zdecydowanie lepiej radzi sobie PS5. Na Xbox Series X zdarzają się pojedyncze zgubione klatki oraz tearing. Różnice można zauważyć też w rozdzielczości, w jakiej generowany jest obraz przez poszczególne konsole.
Xbox Series X przy tej samej płynności grafiki, zapewnia lepszą jej jakość. W naszej scenie testowej zmierzona wartość wynosiła 3840x2160 pikseli. PlayStation 5 w naszym miejscu testowym wyświetlało go w rozdzielczości około 2688x1512 pikseli.
DiRT 5
W trybie wysokiej jakości Xbox Series X generuje obraz w rozdzielczości 4K z identycznym spadkiem podczas startu wyścigu, gdzie zmierzyliśmy 3712x2088. W tym przypadku zmiana ustawień wiąże się z lepszymi ustawieniami jakości oprawy graficznej. Zmierzona przez nas rozdzielczość dla PS5 wynosi 2816x1584.
Hitman 2
W trybie wysokiej jakości oprawy graficznej PS5 generuje niemal przez cały czas obraz w 60 kl./s. Teoretycznie bardziej wydajny Xbox Series X zapewnia średnia płynność jest na poziomie 58 kl./s ze spadkami do 52 kl./s, czyli są to wartości gorsze od PlayStation 5. Należy jednak w ogólnej ocenie uwzględnić również rozdzielczość generowanego przez konsole obrazu – tłumaczy ona bardzo dobrze tę różnicę. Xbox Series X zapewnia obraz w pełnym 4K, natomiast PS5 w naszym miejscu testowym zapewniało obraz w 3200x1800.
Ja tu tylko widzę, że PS5 nie jest gotowe na 4k.
TFLOPSY nie kłamią, TFLOPSY są jak konie mechaniczne w silnikach.
Problem w tym że konie mechaniczne to nie wszystko, jest jeszcze masa pojazdu, kształt, rodzaj opon i tak dalej...
"Dlaczego nie warto ufać teraflopom"
teraflopsom. Liczba pojedyncza "flops" - od floationg operation per second. Tak samo jak "fps" to frame per second, więc skoro FPS, to tak samo FLOPS.
Na konsolach najpłynniejszą wersja Assassin's Creed Valhalla jest ta na XSX z VRR. Zresztą to się tyczy wszystkich innych gier. Na PS5 w każdej grze masz spadki, na XSX jest idealnie płynnie.
Marketingowe 4K, a miało być tak pięknie. Przed premierą mydlili oczy natywnym 4K super płynnością oraz super grafiką tylko zapomnieli dodać "Dynamiczne" przed 4K, "do" przed 60/120fps oraz "taką samą jak na poprzednią generację" za super grafiką!
Oczywiście że Xbox jest mocnirjszy i nie chodzi tu tylko o TFL a o compute units których Xbox ma 56 a chlebak 36.
Dobrze to obrazuje DMC 5 Gdzie przy tym samym momencie chlebak spada do 46 fps a Xbox do 74.
Jeszcze nie ma prawdziwych next genów i dopiero one pokażą przepaść pomiędzy vhlebakiem a XSX
Powinniście zaktualizować artykuł o wyniki w Dirt 5. Tam również PS wygrywa z XsX. Skoro weryfikujecie przedpremierowe marketingowe zapowiedzi, to moglibyście też napisać, że Dual Sense ma mniejsze opóźnienia niż nowy pad do X'a, a to MS zachwalał tę cechę swojego sprzętu.
Z czasem na pewno sytuacja się zmieni, ale pierwsze wrażenie robi największą robotę. Wychodzi na to, że do pewnego czasu gry multiplatformowe i tak lepiej będą śmigać na PSce. Więc sony niejako ma podwójnego plusa: exy i lepiej działające multiki, niż u konkurencji. Choć mowa tu częściej o 120fps, a nie 60, na których w przypadku obu konsol większość gier chodzi płynnie i stabilnie, a większość ludzi - jak zakładam - i tak najbardziej obchodzi te stabilne 60, jeśli nie są jakimiś "wideofilami".
Jak działa wsteczna kompatybilność na ps5? Wkładam płytę i mi się instaluje gra tj. Miałbym ps4 w ps5 czy pobiera się z internetu jakiaś łatka czy coś w tym stylu?
Odsuńmy na moment te dziecinną wojenkę konsolową na bok. W przypadku wydajności jest trochę za wcześnie na wyciąganie jakichkolwiek wniosków, w przypadku obu konsol. Te konsole dopiero wyszły i niestabilność, złe sterowniki czy nieoptymalne wykorzystywanie mocy sprzętu to sprawa całkowicie normalna. Gdzieś mi się rzuciło w oczy, że narzędzia deweloperskie dla ps5 były udostępnione dużo wcześniej niż te xboxowe. Bardzo możliwe, że to pozwoliło studiom na dopracowanie optymalizacji.
I naprawdę dajmy sobie spokój z tymi dziecinnymi komentarzami. Ja jestem posiadaczem Xboxa (wcześniej miałem ps4) i jakoś nie postrzegam drugiej platformy jako wroga. Konsola Microsoftu na papierze faktycznie jest najwydajniejsza, ale wszystko rozbija się o sterowniki i wykorzystanie tej mocy. Nie mam wątpliwości, że z czasem to ulegnie poprawie i może za pół roku będzie artykuł, że to jednak Xbox jest mocniejszy. Ta generacja ma niecałe 2 tygodnie, opanujmy się
Sprawa jest prosta, jak ktoś ma mocnego PC, to kupuje PS5 żeby ograć w przyszłości jakieś exy, albo nadrobić zaległości z poprzedniej generacji, wtedy Xbox jest bez sensu. Jak ktoś ma słabego PC, to już można się zastanawiać mdz Xboxem, a Ps5, a najlepiej wtedy kupić oba i jest problem z głowy która mocniejsza, na PS np. ogrywać interesujące nas Exy, a na Xbox multiplatformy + coś od MS.
Gry-online zrobiliście to na odwal. A gdzie rzeczywista rozdzielczość? Trochę to smutne, że największy portal growy nie zrobił tego rzetelnie. Może aktualizacja by się przydała?
Dość duża wpadka wizerunkowa MS. Nawet jeśli to prawda, że developerzy dostali devkity dużo później i SDK, nieogarnięte jest nowe to i tak plama na wizerunku zostanie.
"Czas zatem sprawdzić, na którym sprzęcie nowe tytuły wyglądają lepiej"
A może by tak sprawdzić na którym sprzęcie stare tytuły wypadają lepiej? jakiś większy artykuł z porównaniem wstecznej kompatybilności na nowych konsolach byłby mile widziany.
Ja podobnie, ale bardziej jak będzie w co grać a za nim to nastąpi to cena sama spadnie do 1999zł. no chyba, że będą dalej nas w konia robić to cena wzrośnie do 2999 ;)
Pewnie ktoś mnie za to co napiszę... Nawet gdyby PS5 było słabsze od XSX to nadal bym je kupił ze względu na kilka gier, które uwielbiam, np. Horizon :)
Ogólnie to jestem wkurzony, że taka sytuacja ma miejsce. To już nie chodzi o pare nowych gierek, ale na starszych grach też są takie kwiatki. Jakieś dziwne zawiechy na ułamek sekundy, szarpanina klatkami przy autosaveach. W Gears 5 też są momenty gdzie spadki klatek są zauważalne. W Forzie Horizon 4 to samo, jakieś dziwne przycinki się zdarzają.
Niech się wezmą za to chłopaki z MS, bo na YouTubie może się pojawić niedługo kolejny filmik z dymiącym Xboxem w Polsce i to już nie będzie awaria ani trefny egzemplarz.
A swoją drogą te cyrki zaczęły mi się dziać już wcześniej na One X. A dokładnie po październikowej aktualizacji. Grałem se w stare Gearsy po kolei przechodziłem, a po aktualizacji przy autosejwach przycinki obrazu na ułamek sekundy, Nigdy tego nie miałem, a miałem One X przez dwa lata. Skończyłem jedne Gearsy to zacząłem następne i to samo. W Wiedźminie to samo było. Zawiechy na autosejwach. Wyglądało jak by konsola zaczynała szwankować i więcej gier nie sprawdzałem, bo miałem Seriesa X na dniach dostać więc olałem temat. Teraz widać, że jednak jest coś na rzeczy i oby się okazało, że to wina jakiegoś dziadostwa w oprogramowaniu, które wpakowali wraz z aktualizacją. Series X ma w końcu to samo oprogramowanie. Nie po to cisnąłem bekę z niebieskich, że mają słabsza konsolę żeby teraz pleja kupować ale jeśli nic się nie zmieni to nie będe miał skrupułów. Chcę mieć lepszy sprzęt, a nie lepszy ale z gorzej wyglądającymi grami i leje na te ich tłumaczenia i devkitach i innych sritach... shittach. Ma to śmigać jak należy. Zapłaciłem więc wymagam.
Wszystko sie okaże która konsola wyrobi więcej FPS na Wiedźminie 3 w 4K, bo to słowiańska gra, czyli daleko do amerykańskiej i jeszcze dalej do japońskiej, reszta to spekulacje.
A więc PS5 nie ma 4k tylko 3K 3072×1728 (16:9) 3K 3072×1536 (2:1) i to około, bo gdyby miała utrzymać tą rozdzielczość, również by miała spadki w fpsach.
Ważne dla optymalizacji jest też jak dobry devkit daje microsoft a jaki sony.
A tak odnośnie tematu, to jest tak dlatego bo gry na PS5 działają w trochę niższej rozdziałce zanim zostaną skalowane do 4K to raz a dwa to pomimo, że mamy erę "wincyj rdzeniuff" to nie znaczy, że gry to wykorzystują lub w ogóle wykorzystają. I tak nowy Watch Dogs np działa szybciej na Ryzenie 5600X 5Ghz z wyłączonym SMT (gołe 6 rdzeni) niż na 6/12 4.6Ghz, natomiast np W Shadow of Tomb Raider jest całkowicie odwrotnie i działa szybciej nawet na 6/12 4.3Ghz niż na 6/6 5Ghz, tak samo jedne gry wolą 40CU 2,5Ghz a inne 60CU 1,8Ghz. Ogólnie więcej CU/rdzeni to stabilniejszy oraz większy minimalny FPS, to zawsze, natomiast wyższe zegary przeważnie przekładają się na wyższy MAX FPS, i to wszystko NAJBARDZIEJ zależy od silnika gry i optymalizacji pod zegar/ilość rdzeni, a nawet lenistwa/pracowitości twórców więc temat sztuczny. I w ogóle po co się sugerować grą typu Valhalla która na PC ma nawet 20% więcej FPS na RX 6800XT względem RTX 3080, jednocześnie chodzi gorzej na Ryzenie 3600 który ma 6 wątków więcej niż na i5-9600K, i co to oznacza? że AMD dało tylko pól łapówki xD ??
XBX nie generuje czasem trochę większej rozdzielczości niż PS5? Oczywiście w obu przypadkach jest później skalowanie do pełnego 4K.
Najważniejsze jest to by nowe gry dostały różne tryby wyświetlania. Co z tego, że będę mógł pograć w 4k jak fpsy będą skakać. Wolę 1080p, ale zablokowane 60kls niż 4k i skakanie 50-60.
Jak twórcy gier nie dadzą nam wyboru, to średnio to będzie. A jest ogromne parcie na 4k, bo to fajnie marketingowo brzmi.
MS ewidentnie coś skopał w oprogramowaniu, ale pewnie dadzą łatki i wszystko będzie ok. Widać to chociażby po opóźnieniu padów, które na nowej konsoli osiągają opóźnienie na poziomie 10ms. Mimo, że na poprzedniej generacji czegoś takiego nie było.
Dziwna ta nowa generacja. To Sony zawsze słynęło z tego, że coś potrafili skopać w oprogramowaniu. Każdy upad u nich coś namieszał. A tu role się odwróciły.
Jeżeli to tylko kwestia programowa, to MS to ogarnie.
To wszystko wg mnie niewiele znaczy. Pewnie ze 2 lata miną zanim deweloperzy nauczą się w pełni wykorzystywać potencjał tych konsol. Xbox jest tak czy inaczej mocniejszy, natomiast ta przewaga nic nie znaczy jeśli gry nie będą odpowiednio zoptymalizowane pod te dodatkowe teraflopy. Mi osobiście marzy się suwak w każdej grze, który regulował by płynność i rozdzielczość zwłaszcza, że mam podpiętą konsolę pod monitor.
mam XSX, gram na nim w Valhalle, i faktycznie jest tearing - głównie w cut scenkach
Niestety mój TV (Sony Bravia z 2017) nie obsługuje VRR ani w ogóle HDMI 2.1, ale mam też monitor z AMD Freesync które XSX również obsługuje i tu już żadnego tearingu nie ma - obraz jest idealnie płynny, żadnych spadków płynności nie obserwuje.
Wniosek - w tej generacji VRR naprawdę będzie ważne, a jeśli ktoś gra na monitorze, to dobrze mieć Freesync.
Mój Tv to LG LED 43UK6470 i on ma odświeżanie 50HZ, ale z tego co wiem posiada technologie, która nazywa się TruMotion 100Hz to w takim razie nie powinno być raczej problemu z obrazem/płynnością? Wyświetli przecież i tak max 60fps.
Ktoś tam pisał ze woli stabilne 60fps w 1080 od skakania 50 60 fps w 4k.. A co ja mam powiedzieć jak mi skacze 220-190 fps w call of duty na 3080.. można się zdenerwować..
Ps5: PSSD, takie szybgie, wow!
XboX: nope! wczytuję szybciej
XboX: taki jestem wydajny, wow!
PS5: nope! mam wincyj fps
Czyli tym co się reklamowała dana firma okazuję się gorsze niż u konkurencji? xD
Mustang może mieć i tysiąc koni ale ja i tak eole kupić 900 konne Ferrari
Mam w domu XSX i PS5 na tym pierwszym wydaje mi się ze jest większa płynność, ale dopiero po pół roku będzie można rzetelnie to ocenić.
Generację temu ludzie nie mieli szans na stabilne 60 fps w 4k i jakoś w gry grali. Wtedy tłumaczyli głupie zaczepki ze strony PC master race tym, że to nie grafika się liczy, a gra, fabuła, wygoda i tym podobne. Od premiery minęły 2 tygodnie i teraz ludziom przeszkadza minimalny spadek fps, czy tam zmiana rozdzielczości. Porównują do tego zatrzymane klatki obrazu pod zbliżeniem. XSX to moja pierwsza konsola, do tej pory PC od 20 lat i pierwsze co mnie zachwyciło to czas wczytywania i quick resume. Tego PC nie będzie miał, ale na tym się nie skupimy, bo przecież teraz to bitwa konsol.
Powiedzieć że łatwo znaleźć artykuł o tym jak działa AC Valhalla na każdej z konsol to jak nic nie powiedzieć. Jest tego pełno, z wymienionymi spadami klatek i analizą z rozdzielczości. Jednocześnie nie jest istotne już to co wcześniej, czyli gra, fabuła i wygoda. To że wczytuje się szybko to nic (bo grafika i spadki fps!). To że fabuła i ogólnie gra została zrobiona, albo przez bandę zjaranych gości, albo przez scenarzystów filmów bollywood to nic (bo grafika i spadki fps!). To że nic tam nie trzyma się kupy to nic, bo może by się trzymało gdyby było stałe 60 fps.
Szkoda gadać. Wieczorkiem dalej pogram w Fable 2 którego nie było mi dane zasmakować na PC. PS5 też kupię dla exów, ale jak już będzie normalnie dostępne. I jakoś średnio mnie interesuje czy poprawki wydajności zmienią szalę liczby generowanych fps w którejkolwiek z konsol.
Nie ma to jak pisac artykuly pod sztuczne wojny. Wyszla latka od ubisoftu do Valhalli i po spadkach klatek nie ma sladu na xboxie, problem czysto software'owy. Czekam na sprostowanie, chyba ze redakcja stoi po stronie niebieskich.
Właśnie obejrzałem filmik Digital Foundry porównujący konsole na podstawie Call of Duty. PS5 ma spadki do 40 klatek w trybie 60fps XBOX leci na płynnych 60 klatkach. Nawet podsumowując mówią, że bardziej stabilnie działa na XBX.
Ktoś tu bardzo manipuluje danymi na rzecz PS5.
Oczywiście że Xbox Series X jest mocniejszy, a sam artykuł jest delikatnie mówiąc tendencyjny i mija się z prawdą.
Przede wszystkim Xbox to nie suche 'teraflopsy' a niemal o połowę więcej jednostek wykonawczych w procesorze graficznym, że o reszcie komponentów nie wspomnę.
Czemu w praktyce nie przekłada się to na wyższą wydajność i jakość generowanego obrazu? Wyjaśnienie jest bardzo proste - urządzenia deweloperskie korzystały z przestarzałego środowiska programistycznego.
SONY zapewniło nieporównywalnie lepsze wsparcie, w dodatku ich urządzenia trafiły do producentów dużo wcześniej, inaczej mówiąc wzorcowa postawa.
Czytając te wasze zjebane komentarze gdzie jesteście fanboyami z jednej i drugiej strony to tak myśle po huj, huj wam to da że będziecie się wadzić o coś czego połowa z was nie ma pojęcia. Świat pojebów.
Hahahaha a nie mówiłem, że ps5 nie będzie odstawać graficznie od Xboxa :) jest nawet lepiej niż mówiłem - obecnie okazuje się minimalnie lepsza. Do tego wsteczna kompatybilność z ps4 działa bardzo dobrze. I w sumie dla Xbox zostaje już tylko gamepass który i tak mnie nie interesuje :) tam więc dla wszystkich ludzi którzy spuszczali się do teraflopsów na papierze to musi być przykry zawód :)
Jak już było mówione, częstotliwość to często król, gdyż częstotliwość wpływa na szybkość wszystkich podzespołów GPU. Paralelizm natomiast daje rezultaty tylko do określonego stopnia i współczynnik wzrostu jest różny w zależności od sytuacji. Można to np. zauważyć w różnicach między starszą a nowszą mikroarchitekturą GPU, gdzie często mniej jednostek, ale wyżej taktowanych, potrafi najczęściej wygrać z większą liczbą jednostek, ale o niższym taktowaniu. Można to również zauważyć np. w porównaniach konfiguracji Multi-GPU lub w testach procesorów wielordzeniowych w grach. Zysk szybkości nie jest wprost proporcjonalny do wzrostu ilości jednostek (3x więcej jednostek w większości nie da 3x większej szybkości, poza pewnymi bardzo specyficznymi i rzadkimi przypadkami). Teraflopy są liczone brutalnie, czyli zakładając, że wszystko działa idealnie, nie ma żadnych bottlenecków i że każda jednostka odpowiada konkretnej szybkości przetwarzania oraz istnieje idealny linearny wzrost szybkości. W grach taka informacja nic nie mówi, bo jakby to była prawda, to karty o wyższych teraflopach byłyby szybsze od kart o niższych teraflopach, nawet przy porównywaniu między generacjami i kartami różnych producentów. A dobrze widać, że to nieprawda.
Mimo wszystko. Ta bitwa na moc nie jest zbyt optymalnym podejściem. W takim wyścigu szczurów bardzo łatwo zapomnieć, że sytuacja nie jest nigdy czarno-biała/zero-jedynkowa i że istnieje multum mikroróżnic, gdzie raz jeden sprzęt ma przewagę, raz inny. A to przecież tylko karta graficzna (jeden podzespół). W takich specyficznych porównaniach łatwo zatracić obraz całości i jego wpływ na ogólną satysfakcję z całego sprzętu. W tej "bitwie" nie ma zwycięzców. Chyba, żeby za zwycięzcę uznać sprzęt, który bardziej do nas przemawia i lepiej odpowiada naszym własnym specyficznym potrzebom. Ale jest to zwycięzca tylko dla nas i naszych własnych potrzeb. Inni mogą mieć zupełnie inne potrzeby.
Trzeba anulować, bo przegramy.
W końcu merytoryczny artykuł o konsolach może w końcu i tutaj zaczniemy czytać wartościowe artykuły a nie artykuły przypominające materiały promocyjne xboxa oraz jakieś dziwne aż podejrzane wyszukiwanie wad konkurenta.
Miałem dziś zakładać kolejny kontr artykuł o xbox ale w związku z tą zmiana wstrzymuje się.
Teraz tylko pytanie. To wina tego, że Xbox jest słabszy czy... Po prostu te gry zrobiono na odwal się? Bo cóż, nie zdziwiłbym się, gdyby twórcy skupili się na PS5 (w końcu to Sony zmiażdżyło konkurenta w tej generacji), więc skupienie się na wersji PS5, było mniej ryzykowne.
Nie zdziwiłbym się, gdyby wersje tych gier na XsX szybko wydali, aby tylko były na premierę konsoli. Będzie jak zawsze, na pełną moc poczekamy rok czy dwa.
Jednak na razie, to no, troszkę wtopa.
No wlasnie, ciekawe ze np nie wspomina sie o tym, ze trzeba mieć neta zeby moc w ogóle odpalic gre na xsx, a to jest imo powazny minus
Co do wydajności konsol, nie znamy dokladnych modyfikacji jakich dokonalo Sony w gpu ps5, to nie jest tak, ze moc teoretyczna zawsze wygrywa
Moj rtx2070s ma tyle terafloopow co 1080gtx, mniej jednostek, a wyzsze taktowania efekt jest taki ze jest duzo wydajniejszy,bo 1080=2060
Sony tez moglo zrobić cos ekstra w swoim gpu (poza taktowaniami)
Poza tym ms i sony juz w cholere dawno, a podejrzewam ze ms nawet szybciej wyslali swoje dev kity, wiec watpie zeby to byla kwestia tego
One i ps4 debiutowaly tez w tym samym czasie i przez cala generacje byly identyczne roznice jak na samym poczatku
Może to zasługa dysku? Nawet najbardziej wypasione konsumenckie PC nie mają takich osiągów odczytu gier jak ma to miejsce na PS5. Dysk plus cała otoczka zwiazana z odczytem, mogą mieć też na to duży wpływ.
Mam nadzieję, że twórcy gier multiplatformowych wykorzystają tą technologię, którą opracowało Sony. Wtedy gry będzie można odpalać dosłownie w 2s jak to mam miejsce z DS i Spidermanem.
Uprzedzam wszystkich niebieskich fanbojów zanim skalają społeczeństwo uzbrojonym autyzmem.
Call Of Duty jest marką powiązaną nijako z Sony.
Assasin's Creed, niezależnie od tego czy jest to dobra gra czy nie jest to gra, gra Gubisoftu, a o ich optymalizacji może lepiej nie wspominać.
A marketing MS... Xbox jest najpotężniejszą konsolą jaką możecie kupić ALE... optymalizacja a wydajność sprzętu to są 2 inne rzeczy.
Krążą plotki że MS dostarczył dev toolsy z opóźnieniem.
Zresztą nie można określić wydajności w grach u XSX i PS5 na bazie paru gier.
Devil May Cry udowadnia że XSX może osiągnąć lepszą wydajność od PS5.
Reasumując to wszystko sprawa optymalizacji a nie sprzętu.
Największą różnicą jest to że na PS5 gry podrożały o 100zł, na tym xbox-sie tego (jeszcze?) nie widać
Nawet jakby PS5 miało 1-2 TFLopsa mniej i dalej kosztowało tyle samo co XSX to i tak brałbym PS5, nawet dla samych gier. Raczej każdy kto ma już jakiegoś w miarę PC weźmie PS5, Xkloc zawsze lipny był :p Ale nie mam zamkniętego umysłu, jak jakimś cudem wyjdą na X jakieś fajne exy w tej generacji (bo nikt nie zna przyszłości) to myślę, że dużo osób się skusi, nawet na chwilę aby ograć wszystkie fajne gry.
Podniecanie sie parametrami, a jak przychodzi co do czego to crossgenowy Valhalla itak chodzi w 30fps i szlag trafia całe to podniecanie sie hardwarem.
Co lepsze? To co bedzie mialo lepsze gry w lepszej cenie plus im wiecej funkcji i mozliwosci oprocz grania tym lepiej.
Jak dla mnie XSX moglby miec tryb PC, czyli uruchamiac Windowsa, zeby od czasu do czasu na nim popracować.
Konsole tylko i wylacznie do exow. Cala reszta komp. Tyle. Dlatego pomijajac ta cala podniete game passem Xbox jest dla mnie zupelnie zbednym klockiem. PS5 zapewne zakupie za jakies pol roku do roku, jak wyjdzie na nia troche exow, ogram, sprzedam. Nara.
Dajcie już spokój z tym liczeniem FPSów w każdym tytule. To są konsole do GRANIA , jak chcecie liczyć każdy FPS to kupcie sobie PC za kilka tys zł a i to nie gwarantuje wam stabilnego FPS.
XSX jak i PS5 to sprzęty tanie - bo za równowartość karty graficznej ze średniej półki otrzymujemy sprzęt, na którym pogramy przez najbliższe 6-7lat.
Obecnie gram trochę na PC - i fakt fajnie jak gry chodzą w 60FPS ( gram w FullHd 1080p) ale jednocześnie ostatnio zacząłem Uncharted 4: Kres Złodzieja na PS4 Slim, który działa tam w 30 FPS i zalicza spadki poniżej i co? Gra mi się świetnie i pewnie jak ją ukończę to za jakiś czas do niej wrócę (po niej mam w planach Zaginione Dziedzictwo, które już kiedyś ukończyłem, ale lubię wracać do tych gier) Jeśli gry na XSX/PS5 będą działać w 60FPS - fajnie, ale jeśli będą działać w 30 FPS - mi to w ogólne nie przeszkadza.
Obecne różnice pomiędzy XSX a PS5 są marginalne i ja bym się tym nie martwił tylko jeśli ktoś z Was planował zakup XSX czy PS5 - śmiało kupujcie i bawcie się dobrze. A ewentualne błędy w grach zdarzały się zawsze, pozostaje liczyć na producentów gier aż wydadzą stosowne patche (Dirt 5 na XSX)
Ps5 był dla mnie idealnym wyborem. Do tej pory byłem posiadaczem przyzwoitego PC, Xbox One X i NS nigdy nie grałem na PSie, obecna oferta od Sony oferuje mi 300-400 godzin rozrywki w ramach pakietu gier w abonamencie.
Poza exami właśnie ogrywam Assasina i nie mam się do czego przyczepić.
Fajne te konsole. Niby 60 fps, ale nie do końca. Niby 4k, ale tylko czasem.
LOL? xD
To ładnie z miana "most powerfull concole ever" została "most powerfull xbox ever" Spokojnie xbox series x będzie miał więcej fps w halo to jest pewne o ile wyjdzie :D
Napiszcie jakie sztuczki wykorzystuje PS5 do osiągnięcia 60 klatek na sekundę. Na przykład w AC Valhalla zasięg rysowania na playstation jest znacznie niższy w porównaniu do Xbox Series X.
MS nie byłby sobą gdyby czegoś nie skopał na premierę konsoli. Jednak i tak bardziej od tych problemów z wydajnością "najpotężniejszej konsoli na świecie" rozwala mnie to, że w 2020 roku MS nadal tworzy pady na baterie xD
ból i pieczenie zielonych gamepassowców już widać przy łapkach w dół pod tematem XD
ale spokojnie, w indorach z gamepassa będzie 60 klatek
Trzask zielonych 3,2,1