Po obejrzeniu gameplayu wcale się nie dziwię, że Ubisoft nie chce, aby gracze go oglądali. Jest to zdecydowanie jakiś gameplay testowy do użytku wyłącznie wewnętrznego. Pełen glitchy i niedokończonych mechanik, z pomijaniem dialogów. W dodatku ogrywany na sprzęcie, który nie za dobrze sobie radzi z ustawieniami graficznymi (stuttering i freezy). Momentami też jest tak ciemno, że praktycznie nie widać w ogóle co się dzieje na ekranie.
Poczekam na oficjalny gameplay.
Byłem wielkim miłośnikiem "klasycznych" gier z serii "Asasyn" (aż do "Syndicate"). Moja ulubiona część to (rzecz dla wielu dość dziwna) "Unity" (ciekawa historia, świetne miasto, ogromne tłumy, atmosfera rewolucji, interesujące zagadki przestrzenne, wzorowa wspinaczka itp.).
Do "Origins" podszedłem z nadzieją na jakieś pozytywne zmiany. I bawiłem się dobrze, chociaż mieliśmy do czynienia z RPG akcji, a nie z grą, której fundamentem są mechanizmy skradankowe. Dość szybko się jednak znużyłem powtarzalnością rozgrywki. Brakowało ciekawych sekwencji (jak chociażby rozwiązywanie tajemnic ogromnych katedr czy ucieczka z Bastylii w "Unity"), brakowało skomplikowanych pod względem architektonicznym lokacji itp. Choć krajobrazy wyglądały znakomicie, a "zwiedzanie" piramid miało swój urok. Z przyjemnością przemierzałem pustynię, szukając dawnych ruin. Niestety, elementy rozgrywki związane z mikrotransakcjami "zepsuły" w pewnym sensie tzw. "imersję", bo jazda po Tebach na jakimś strusiopodobnym stworze i ciągłe żonglowanie orężem nie miały nic wspólnego z zanurzeniem się w wielką historię starożytnego świata. Wielka pochwała należała się natomiast za wprowadzenie trybu zwiedzania.
Potem Ubisoft wydał "Odyseję". Z pozoru wydawało się, że to gra jeszcze lepsza. Więcej lokacji, większe przestrzenie, więcej możliwości. Pojawiły się też istotne sekwencje morskie, które dawały ogromną frajdę. Świat był ogromny i piękny. I, moim zdaniem, w lepszy sposób wykorzystano elementy skradankowe: wielką przyjemność sprawiało graczom mojego pokroju planowanie cichej eliminacji poszczególnych członków kultu w miejscach, które zostały znakomicie zaprojektowane do tego celu (świątynia położona na urwistym zboczu górskim to jedna z najlepszych lokacji w całej serii "Asasynów"). Niestety, i w tym wypadku powtarzalność rozgrywki dość szybko dała się chyba wszystkim we znaki. Pod koniec miałem już po prostu dość - kolejne zlecenia wykonywałem mechanicznie, żeby tylko zobaczyć następny, przepiękny kawałek mapy i wspiąć się na kolejną górę, z której roztaczały się wspaniałe widoki. Ostatniego dodatku ("Atlantyda") nawet nie ukończyłem. Schemat gonił schemat. Po kilku godzinach gry można było w ciemno zakładać, co się wydarzy i jaki przebieg będą miały następne "wyzwania".
I teraz już dobrze widać, że "odświeżenie" serii się po prostu nie do końca udało, skoro - sądząc też po komentarzach w tym wątku - liczyliśmy na coś zupełnie innego w kolejnej odsłonie. Formuła wyczerpała się po dwóch grach. Mam ogromną ochotę na konną przejażdżkę po fiordach i piknik na angielskich wrzosowiskach, ale kiedy tylko pomyślę o monotonnej powtarzalności kolejnych "zadań" w nowym "Asasynie", o ponownym wykonywaniu takich samych czynności, o braku jakichkolwiek istotnych zmian w całej strukturze rozgrywki - mam dość. I, podobnie jak inne wypowiadające się tutaj osoby, chciałbym, żeby Ubisoft wrócił do dawnej formuły. Poproszę o więcej asasyna w "Asasynie". Co to za wiking, który udaje wiedźmina?
Znowu powielanie idiotyzmow co widac juz od 1min uzbrojony jezdziec mija spokojnie stojacego konia 100m dalej atakuja go wilki. Nawet gdyby jakims cudem do tego doszlo to chyba najpierw zezarlyby tamtego samotnego konia ale dla Ubi kazdy wilk jada wylacznie ludzkie mieso i dokonuje samobojczych atakow zeby je zdobyc.
Nie wiem czego ludzie się spodziewali jak taki zawód tutaj jest...Odyssey osiągnęła rekordową sprzedaż dla serii to logiczne, że kolejna odsłona będzie bardzo zbliżona do poprzedniej. Tym bardziej, że to Ubi więc można było to w 100% przewidzieć. Ja osobiście czekam niesamowicie na tą odsłonę bo stęskniłem się za tym gameplay'em i bieganiem po wirtualnym "realnym" świecie. Gra już czeka na Uplay i pewnie w nią wsiąknę tak samo jak wsiąkłem na 100h w Origins i prawie 200h w Odyssey. Czekam
Witamy w Velen ;) A tak serio, po odświeżeniu serii przy okazji Origins, Ubi najwidoczniej zamierza jechać na tych rozwiązaniach jeszcze przez kilka odsłon. I eksploatować do cna. Aż do wyraźnego spadku sprzedaży i potem znów kolejne odświeżenie formuły. Zapętl. Aktualnie gram w Origins. Setting fajny, ale pętla gameplayowa jest przerażająca. Jestem gdzieś na początku (około 20 h spokojnego grania). I mam wrażenie, że widziałem już wszystko, że nic już mnie nie zaskoczy. Pozostaje grind i odhaczanie kolejnych segmentów fabuły. Chyba sobie odpuszczę tę męczarnie... :)
Na cholerę nazywać to Wikingowie: Ragnarok ..
Dajmy coś kompletnie oderwanego od rzeczywistości i zostańmy przy Assassin's Creed o.O
Przecież ta nazwa została już kompletnie zdeptana.
Idiotyzm koszmarny. Prawdopodobnie za takich samych kretynów uważają swoich klientów, graczy.
W oparciu o informacje że ACV będzie na nową generacje spodziewałem się sporych zmian a tu zaskoczenie (sarkazm) i jest kalka z ACO. Niektóre rzeczy wręcz skopiowane. Wiem, wiem. Może to wszystko być placeholderem. Ale szczerze to wątpię. Teraz nawet się cieszę że nie zrobili tej części w feudalnej Japonii. Zmarnowali by setting a tak to może po Valhalli zmienią trochę formułę i kolejna część będzie bardziej oryginalna.
Meh, nie wiem czego ja się spodziewałem. Wygląda jak kolejny reskin Origins z jakimiś małymi zmianami. I można zobaczyć w pasku umiejętności, że znowu idą w zwiększanie obrażeń z ukrycia, czyli pewnie zaś nie będziemy wszystkich mogli zabić na raz ukrytym ostrzem. Nie sądziłem że to powiem, ale tęsknię za starą formułą :/
Niektórzy nie rozumieja, że to jest gra przejściowa pomiędzy generacjami, to jest "Black Flag" a nie "Unity" i tu nie może być rewolucyjnych zmian - zreszta, obecna formuła powtórzy się TRZECI RAZ, a niektórzy chca powrotu rozwiazań, które Ubi stosowało w DZIESIECIU grach! Ja liczyłem na rozwój formuły Origins i Odyssey w nowym settingu i tak to wyglada. Nowy AC będzie gdzieś w 2022 roku.
Klasyczna gra od Ubi, co tu więcej pisać? Kto lubi te otwarte światy od nich, ten kupi i pogra, reszta pomarudzi
Jedyne moje ALE do odyssey to była za wielka, pusta mapa. Wszystko inne potrafiłem przeboleć. Mam nadzieje, że tutaj będzie inaczej
Odgrzany kotlet na dodatek słabo roztłuczony. Z tego co na szybko zauważyłem po chwili oglądania (bo odnoszę wrażenie że gdzieś już to wszystko widziałem i to nie raz) tej "nowości" znacząco zmieniła się tylko perspektywa podczas płynięcia łódką
Nie jestem fanem przecieków takiej jakości, więc jedynie przeklikałem ten gameplay.
Wygląda to... dobrze? Nie wiem w sumie czego się chciałem spodziewać po tym. Martwi mnie chyba tylko to że bliżej temu do Odyssey niż Origins.
Najbardziej mnie serce zabolało jak zobaczyłem opcje dialogowe, czyli jeden z gorszych elementów Odyssey. Wolę liniowe prowadzenie fabuły w asasynach, gdzie kształtuje się konkretna postać, a nie jakieś bieda wypociny jak w Odyssey gdzie Kassandra raz mogła być brutalną sadystką, a raz Matką Teresą.
"Masowa" walka wygląda lepiej niż "napierdzielanka" z Odyssey.
Miałem też nadzieję na lekkie "stonowanie" modelu walki, na ładniejszy i powolniejszy, ale zmian nie widzę.
No i ponownie wrzucają te gówniane, drewniane scenki jakby robiło to jakieś budżetowe studio, a na dobre cinematici jak w innych częściach raczej nie ma co liczyć.
Ogólnie to mi się to podoba i boli brak pewnych zmian, ale jak poprawią strukturę questów, ekwipunek, skradanie i przede wszystkim fabułę, to będzie super.
Trudno powiedzieć coś więcej o tym gameplay'a po za tym, że mój piekarnik ma lepszą rozdzielczość niż owy film:D Ale w tej pikselozie dostrzegam te sama mechaniki co w Oddysey i Origins, czyli nic nowego.
"Oglądasz na żywo malowanie obrazu, to będzie 3 raz to samo ale kupisz od razu."
Kopiarka Ubisoftu nadal ma się dobrze, miałem cichą nadzieję, że tak długi czas developmentu przyniesie jakieś zmiany. Otóż nie.
Wiedźmin cloned.
Rewolucji się nie spodziewałem. Ale widać,że jeszcze trochę RPG. Ale wygląda ten gameplay tak nudno i schematycznie. Zagrało się w Origins, to zagrało się w następne. Chociaż dobra, zagrało się w Odyssey, to zagrało się w to. I tak kupię kiedyś tam. Powiedziałem że to mój ostatni AC będzie. Chyba że znowu kiedyś,seria przejdzie jakąś ewolucję. Ogólnie UBI nie robi już świetnych gier.Robi rzemieślniczą robotę. Dla jednych lepszą, dla innych gorszą. Zmiany w AC będą, może za dwa lata.Teraz gra jeszcze wychodzi na PS4,więc trudno o rewolucję.
Wygląda zbyt podobnie do Odysei. Ale Odyseja była zajebista więc..pewnie i w tą grę będzie się grało bardzo dobrze, ale miałem nadzieje, na większą innowacje.
Moze i sa podobienstwa do Odyssey ale jedno na pewno bedzie nowe a mianowicie muzyka, ktora jak dla mnie odgrywa w tej serii zawsze pierwsze skrzypce. Bez dobrej nuty czlowiekowi takiemu jak ja nie chce nawet sie zabierac za rozgrywke. A tu przynajmniej powraca slynny Jesper Kyd i to jest jedna z najlepszych informacji, bo w koncu powraca prawdziwa legenda tej serii, ktora na 100% stworzy muzyczny klimat znow tak niezapomniany jak np. AC II czy Brotherhood
Widzę że kilka osób oczekiwało jakiś ogromnych zmian w AC Valhalla w stosunku do AC Odyssey. No cóż.. jak widać zawiedli się. Nie liczyłbym bym na wprowadzanie nowej mechaniki gry co 2 odsłonę serii a przynajmniej nie w przypadku Ubi. Rozumiem że sporej liczbie fanów AC nie podoba się w jakim kierunku poszła cała seria i faktycznie tytuł mógłby brzmieć po prostu "Valhalla", ale Ubisoft musi jakoś przyciągnąć graczy. Mi osobiście ostatnie w odsłony podobały się bardzo i nie oczekując żadnych rewolucji w kolejnej, myślę że nie będę narzekał po premierze.
Oczy bolą od oglądania tego czegoś? Co twórcy chcą osiągnąć tworząc taki badziew?
Te nowe AC: Velen całkiem całkiem, tylko nie wiem po co design Ciri zmieniali, ten z W3 był lepszy. A tak na poważnie, assasyn jak assasyn, fanom się będzie podobał, a ucieczka z basenu Morza Śródziemnego może serii dobrze zrobić, z resztą i tak już im z tego regionu zbyt wiele krajów nie zostało.
Ja bym się z tymi ocenami wstrzymał. Bo połowa widzę już oceniła te grę po swojemu i to na podstawie, jak się okazuje, zamkniętego wewnętrznego pokazu, który również może być mocno przedawniony... Poczekajcie na pokaz potem na premierę i zobaczymy co się zmieni.
Wygląda tak se... jak typowy assassyn, niby człowiek się łudził czegoś nowego ale jednak nadal to samo, gra pewnie będzie dobra i bardzo chętnie ogram ale emocje opadły.
Nie wiem, jaka wersja została uchwycona na tym gameplayu, ale mam nadzieję, że to coś sprzed kilku miesięcy, bo wygląda po prostu szpetnie. Animacje, postacie – te elementy są ohydne. No ale jesteśmy co najmniej dwa, może trzy miesiące od premiery, więc do tego czasu akurat te elementy powinny się poprawić.
Bardziej martwi mnie to, czego raczej już nie poprawią, bo po prostu skopiowali to z Odyssey. A takim elementem jest np. walka – znów powolne i nudne naparzanie w przeciwnika i czekanie na naładowanie ataków specjalnych, zamiast poleganie na umiejętnościach gracza, jak we wcześniejszych częściach. To w Odyssey było upierdliwe i zdaje się, że w Valhalli tego nie zmienią. Już nie wspomnę o takich denerwujących pierdołach, jak chociażby wilki i inne tałatajstwo atakujące gracza, kiedy tylko go zobaczą, niepotrzebnie spowalniając zabawę.
Mam nadzieję, chociaż po zachowaniu Ubisoftu jest ona nikła, że nie jest to coś, co zamierzali pokazać za kilka dni. Popełniając przy okazji te same marketingowe błędy, np. usilnie koncertując się na postaci kobiecej, którą wybierze garstka graczy, zamiast próbować trafić do grupy odbiorców, która najbardziej będzie tym tytułem zainteresowana – czyli facetów. Chwalą się niby rozwijaniem osady (nic nowego, było w Assassin’s Creed III, ale tutaj pewnie będzie to coś innego), rzekomymi głębokimi relacjami z postaciami, historią, rozwijaniem się w dowolnym kierunku, brakiem grindu itd. Jeżeli ten wyciek jest w miarę aktualną wersją i tym, co chcieli pokazać, to strzelają sobie w kolano – zapowiadają superrewolucję, a zamiast pokazać rzekomo nowe i dobre elementy, pokazują to, co już widzieliśmy wcześniej, tylko w innym ubranku. Ot, typowy Ubisoft, próbujący po raz setny sprzedać to samo jako coś nowego.
Na potwierdzenie Assassin’s Creed w realiach wikińskich trochę się ucieszyłem, ale od tego gameplayu nawet mi nie dygnął, a gra spadła w rankingu tego, w co w tym roku warto zagrać w pierwszej kolejności. Być może się mylę i w niedzielę Ubisoft nas zaskoczy i będziemy zbierać kopary z podłóg, ale raczej się na to nie zanosi. W Valhallę pewnie i tak zagram (typowy syndrom sztokholmski), ale raczej poczekam, aż w sklepach pojawią się używki na playstation albo wydębię od kogoś na gwiazdkę.
Wygląda jak dodatek do poprzedniej części. Nie widać żadnych zmian. Gameplay ten sam, grafika też i pewnie fabuła też :D
Wygląda ładnie.
No to teraz czekamy, aż Ubisoft przesunie event oraz premierę gry.
Świetne szkoda tylko że jakość nagrania jest taka sama jak na zdjęciach wielkiej stopy.
Wiadomo że zby wiele się to od poprzednich części różnic nie mogło ale nie sądziłem że aż do tego stopnia przekopiuja grę. Te same ruchy, animacje, dźwięki. Szkoda. Zagram bo lubię te nowe AC ale brak napracowanka
Bylo do przewidzenia, ze to bedzie kopiuj wklej z odyseji, pewnie zagram jak nie bedzi nic innego
Ja tam lubię Origins i Odyssey więc chętnie zagram w kolejną odsłonę z tym, że pewnie kupię jak gra spadnie do ok. 100zł w cenie. Natomiast faktem jest, że wygląda to dokładnie jak dwie poprzednie części tyle, że zamiast podbojów znanych z Odyssey będziemy mieć teraz zdobywanie zamków. Do tego troszkę zmieniony wyglad drzewka skilli i wygląda na to, że coś kombinowali ze statystykami ekwipunku, ale to się dopiero okaże w pełni po premierze. Nie liczyłem na rewolucję i wygląda na to, że jej nie będzie - jedni tak jak ja chętnie zagrają a inni znowu będą narzekać, że to nie stare Assassyny, że znaczników za dużo, że fabuła nie taka itp :)
Miał być rtx? Bo ja go za bardzo nie widzę na gameplay'u. No chyba, że był on nagrywany na starej generacji konsol.
ta jasne wyciekło hahaa
"pawel 222" no jeszcze mi leci film jak włączyłem
jakby co to jest tu https://www.youtube.com/watch?v=TUS81vX8bAQ
Wygląda jak odyssey w nowej skórce, możecie mnie hejtować ale lubię gry od ubi i nie przeszkadza mi to że gra nie różni się zbytnio od poprzedniej odsłony, czy to far cry czy assasin, po prostu lubię wyzwalać posterunki, zwiedzać świat, czyścić pytajniki itp, ale nigdy nie kupuję ich gier na premierę, zazwyczaj czekam aż połatają, optymalizacja nie jest ich mocną stroną, no i jak gra stanieje, odyssey zrobiłem na 100%, zarówno podstawkę jak i dodatki, czas gry to około 160 godzin, valhallę kupię ale dopiero jak stanieje
Technicznie nic nowego. Dialogi, animacje tak samo jak w poprzednich asasynach czyli słabo. Reskin Odyssey. Ubisoft nieciekawie zacznie nową generację.
Fajny ten atak na zamek.
Tylko po co taran skoro możemy się wspinać na mury?
Poza tym nic nowego, ulepszenie Origins i Odyssey.
A ja głupi myślałem że ten gameplay jest prawdziwy :(
[link]
Moim zdaniem to jest jakaś bardzo wczesna wersja gry, bo wygląda gorzej niż Odyssey. Nawet ruch ust jest bardzo słaby.
Nie ma niespodzianki. Najważniejsze żeby tylko zawartość była ciekawa i robiona na jakość a nie na ilość.
Miałka plebejska rozgrywka...Niestety.
Na minus:
Grafika, poruszanie się postaci, walka, typ z ognistym mieczem i wilkiem :O
Na plus:
Wikingowie
LoL, dodali "cinematic camera" przy podrozy koniem, cos mi to przypomina..? ;)
Drzewko umiejetnosci w formie gwiazdozbioru ladne, wylaczanie na sobie widoku noszonego ekwipunku ciekawe... Troche to laguje, ciekawe na czym nagrywane.. Xbox czy PC? A poza tym klon Odyssey. Oby fabula dala rade i bedzie grane :)
Pomijając sztywność poruszania się bohatera, dziwne udźwiękowienie i jakość samej gry, to wygląda to na reskin Odyssey. Jeśli to tak będzie wyglądać, to ja sobie odpuszczam i poczekam aż trochę stanieje.
Akurat Origins i Odyssey jeśli chodzi o grafikę i przedstawienie świata zarzucić za wiele nie można. Ubi umie robić otwarte światy: niech jeszcze tylko w Valhalli pokarzą, że mają też dobrych pisarzy i nie robią questów na rympał i pozmieniają mechaniki gdzie żeby dopchać fabułę dalej trzeba męczyć się przez 5 lv żeby wskoczyć na poziom sugerowany dający szansę na ukończenie zadania a będzie dobrze.
Natomiast nie jest to next gen. Może następne AC ale na pewno nie to
Niech sobie reskinują. Mechaniki przemieszczania się i walki w odyssey jako doszlifowanie origins były genialne. Na co jeszcze liczycie, że co się może tu zmienić? Łazić można po wszystkim, real life combat jest obecnie chyba w odyssey najlepszy ze wszystkich gier. Tego nie ma sensu ruszać, bo można co najwyżej zepsuć. Niech tylko włożą trochę więcej pracy w questy i postacie i mogą reskinować następne 5 lat. Kupię ogram i dobrze się przy tym pobawię. W lofb pokazali, że fabuła może zaciekawić. Jedyne obawy co do tej gierki mam z możliwością wyboru płci bohatera. Niepotrzebna głupotka przez którą bohater będzie bezpłciowy.
Ach ta cinematic camera przy jeździe na koniu. Szkoda tylko że animacja jest tak drewniana, że nie da się na to patrzeć.
Zrzynka z RDR2 tylko różnica jest taka, że w Red Dead animacje są na najwyższym poziomie, tutaj wygląda to tragicznie.
Widać, że jest to kalka Odyssey, niczego innego po Ubisofcie się nie spodziewałem.
Na poczatku deja vu z Wieska na Plotce, pozniej bardziej Kassandra z Odyssey. Klimat jest, ale za wczesnie na ocene. Dla mnie gre buduje fabula, postacie, intrygi, romanse itd, a nie sam grind, a tego tu nie widac. Fajne drzewko rozwoju postaci.
Spadki fpsów masakryczne. To na pewno jest jakaś wczesna wersja gry bo na oficjalnym pokazie na pewno nie pozwolą sobie na takie babole.
Ewolucja, a nie rewolucja. Dla mnie spoko, bo Origins jak i Odyssey mi się podobały.
Walka wydaje się być mięsista, bo w końcu za postacią stoi jakaś masa i czuć te zamachy.
Graficznie wydaje się bardzo ładne, efekty pogodowe robią wrażenie.
Szkoda, że nie pokazano chociaż trochę skradania, ale pewnie tak samo jak i parkour nie doczekało się jakiś większych zmian.
Ogólne wrażenia na plus, grunt, że czuć klimat. Czekam na więcej materiałów z rozgrywki.
Jeśli to nie jest gameplay z jakiejś wersji alpha tej gry z mniej więcej przed roku, to mam raczej złą wiadomość dla ludzi co czekali na tę grę i liczyli na zmiany, bo ta gra to Oddysey v2 i w dodatku z masą błędów. Jeśli tak wygląda ta gra na tę chwilę, to nie wiem czy premiera będzie w tym roku.
AC to taki solidna, przyjemna gra na 7
Cudów tutaj nie ma co oczekiwac, ale mozna pograc i sie calkiem niezle bawic przez dlugie godziny
Problemem jak dla mnie jest cena, bo za taka grę nie dałbym 249 zł, choc z drugiej strony na konsoli mozna ja przeciez sprzedac
Bardzo lubiłem odyssey i origins ale nie ukończyłem tych gier. valhalla fajnie się zapowiadała dopóki nie zobaczyłem levelu postaci i oczekiwania trafił szlag i znów będzie trzeba grindować 30 godzin aby zdobyć level i rozpocząć tą 20 minutową misję główną co było nie tak w braku tej mechaniki w częściach przed origins. To sztuczne wydłużenie czasu wydaję nam się że spędziliśmy 100 godzin w odyssey bo wykonywaliśmy nudne misję poboczne aby chłop z większą cyferką nad łbem nie był trudniejszy od bosa. Z tego powodu nie ukończyłem origins I odyssey i pewnie jak kiedyś kupie vallhala też nie ukończę bo po 60 godzinach robienia nudnych misji pobocznych.
Dużo czasu spędzonym na koniu, walka z wilkami, jesienny klimat.
Nie żartowali jak mówili że z więśka będą pożyczać
Ogółem takie niedokończone nieślubne dziecko Wieśka i Odyssey, jedyny plus to miejsce i czas akcji
Oby ten gameplay był totalnie nieaktualny po premierze tej gry bo jeśli tak będzie ta gra wyglądać to sory ale AC właśnie zdechło
Odyssey 2.0 Strasznie się zawiodłem. Mam nadzieję, że to Troll. Po co oni tę przerwę zrobili ?? Nie mam ochoty ciąglę ogrywać tego samego kotleta tylko w innym settingu. Pozdrawiam
Masakra.. przecież to wygląda identycznie jak Oddysey :P Normalnie mod do gry! Kompletnie niczego nowego! No to po podniecie :/
Ta prezentacja rozgrywki najpewniej przygotowana została na pokaz Ubisoft Forward, który ruszy 12 lipca o godzinie 21:00 czasu polskiego. Ciekawe więc, czy wydawca zaprezentuje na nim ten sam materiał, czy też wprowadzi jakieś zmiany.
To na pewno nie jest film, który miał być zaprezentowany na pokazie Ubisoftu. Widać gołym okiem, że sposób grania jak i ukazanie gry, to raczej jakieś testy gry, niż coś, co miało i chciałoby się pokazać światu. Ubisoft nie jest aż tak głupi i nieostrożny, aby pokazać coś takiego...
Jednak mimo wszystko film pokazuję, jak będzie prezentowała się gra. I osobiście, według mnie wygląda to źle. Nie jestem fanem tej serii, w żadną część jeszcze nie grałem - chociaż takie plany mam. Pierwsza część nadal stoi na półce, nierozpakowana z folii. Jednak po najnowszej odsłonie spodziewałem się czegoś innego, może czegoś nawet bardziej zbliżonego do Red Dead Redemption 2 w klimatach wikingów - mój błąd, mogłem się tak nie nastawiać. To co jednak widać powyżej, czyli rozgrywkę, kompletnie do mnie nie przemawia. Wygląda zupełnie jak ostatnie odsłony serii, a nawet ciut gorzej. Ale więcej powiedzieć mogę, gdy zobaczę oficjalny film. W lepszej jakości... Może jeszcze zmienię zdanie o tej części...
Sami sobie są winni. Powinni gameplay już dawno pokazać bo przecież Assassins to nie nowość czy rewolucja i każdy wie czego się spodziewać.
Moje zdanie - Gra do ogrania ale nie w dniu premiery, nie za tą cenę. Trzeba czekać z minimum pół roku aż polatają to co muszą i wówczas cena nieco zejdzie w dół. Toż to Ubisoft
Ale syf. Jak tylko zobaczyłem tą walkę z wilkami to mi się odechciało dalej. A swoją drogą próbują się w Wieśka chyba bawić jeśli chodzi o złożoność świata
Kalka Odyssey ale czy to źle? Origins przechodzę po raz drugi i pewnie znowu ze 100h mi zajmie. W Oddysey mam ponad 150h. Fajne gry. Tak na 7,5-8/10.
No jak dla mnie miodzio :D Jest jeszcze parę glitchy czy spadki klatek ale w ogólnym zarysie gra mi się podoba :D
Tylko ciągle zapominam, że ta gra to Assassin, bo jak dla mnie to wygląda jak fajny RPG z wikingami. I za każdym razem czy po trailerze czy po gameplayu w którymś momencie sobie uświadamiam, że to assassin xD
Nie ma żadnej rewolucji to jest jasne (może gdyby wypuścili tylko na nową generację była by większa). Ale to nie znaczy od razu że gra będzie zła. Jeżeli tylko poszli w jakość zawartości (historii, postaci, zadań) a nie w ilość to będzie nieźle.
To wrzucil do neta jakis ziomek,ktory dostal od Ubi 4 h czasu do grania w Vallhalle .Zgral sobie 30 minut se swojego gameplaya i wrzucil do neta.
Jak mówili że dekapitacja pokonanych- to myślałem, że wywalą ten wujowy system walki (a nie tylko animacje wykończeń dadzą) gdzie tu ten montion capture- znowu chałupniczo wszystko robione. Nie dziwi że nie chcieli pokazać rozgrywki i że Ashraf odszedł (jedno wielkie DLC- za to mam wywalić ponad 400 złotych by większość gry mieć)?!
Ludzie ja wiem,ze nie ma co sie spodziewac totalnego odswiezenia formuly i wiele z tego gameplaya znajdzie sie w finalnej wersji,ale to najprawdopodobniej gameplay sprzed 9 mc jak pisza na innych stronach. Ta gra obecnie ma juz inne rozwiazania i poczekajmy na oficjalny material.
Odyssey 2.0. ale za to możemy się spodziewać pierdylionów strojów, które wyglądają jak z koreańskiego mmo (w płatnych paczkach- też praktyki jak z f2p mmo)
Nie przypomina to wam wieśka 3? Myślałem że to etap w velen, ten sam setting świata...Myślałem że pokuszą się o większe zmiany..
Odyssey 1.5 + mapa z wieśka + rozwój z path of exile. Może tencent tak naprawde ubi jednak wykupił bo kopiują wszystko od wszystkich jak chińczycy..
Czekam na farcry 5.2.....pfu znaczy farcry 6.
Ciekawe jaki teraz lokalny dyktator bedzie do obalenia oczywiście z lokalnymi przydupasami podzielonymi na swoje regiony
I to jest ta nowa generacja? To ja już wiem jak to będzie wyglądać - kolejne lata zero postępu w fizyce i AI, będzie tylko podbicie rozdziałki do 4K (i też pewnie nie w każdej grze albo skalowane) i RT. I tyle. Ten AC wygląda jakby spokojnie mógł się ukazać na obecnych konsolach.
RPG mi nie pasuje do tej gry, powinni zdjąć te cyferki udające RPG i wrócić do czegoś w stylu najlepszego asasyna, czyli AC II. Asasyn to nie jest i nie będzie seria RPG, tak jak W3 nie jest w 100% RPG.
Odyssey był przyjemną gierką, ale jak mam znowu ogrywać to samo od AC Origins tylko w innych czasach, to chyba zaczekam na przecenę.
Walka wygląda bardzo soczyście, widać poprawę w porównaniu z Odyssey, czytam komentarze i widzę że większość z Was już grę ukończyła bo opinia wydana, kurde dobrzy jesteście.
Reskin Odyssey, jedyne co zrobili inaczej to upgrade sprzętu że do kowala nie trzeba zapylać (ciekawe czy w finalnej tak będzie, czy na potrzebę gameplayu tak zrobione jest) Jak dla mnie już jest na plus od Oddysey bo będzie klimat Nordycki, ile można wałkować starożytną Grecję!? Ja osobiście czekam, bo zapowiada się całkiem fajna gierka, nie jakiś hit ale takie 8-8,5/10.
Wygląda świetnie. Biorę w ciemno.
Optymalizacja do poprawy, widoczne szarpnięcia i przycinanie. Nie mniej jednak będzie to bardzo dobra gra.
czy wszyscy komentujący oglądnęli całe 30 min leaka w celu uzyskania praw do narzekania?
jak będzie ten koszmarny i nudny grind z Origins i Odysey i tak nie zagram.
Wolał bym 20-25h porządnej fabuły i przyzwoitych pobocznych questów niż rozwleczone na siłe 100h z główną fabułą na 10-15h a pomiędzy nudne kopiuj wklej pożal się boże sidequesty.....
Dali by powiew nowości i wprowadzili widok pierwszoosobowy to by był hit, a ne kit.
Aha jak to było ? Nie można oceniać gry po filmikach tylko trzeba zagrać bo inaczej nie można się wypowiedzieć ? xD Ale jak widzę ta zasada tyczy się tylko wybranych marek ;)
Każdy narzeka jak stary dziad któremu wszystko nie pasuje . A prawda jest taka że każdy będzie grał i uszy będą mu się trzęsły z zachwytu . Dla mnie wypas , podoba mi się , będę grał .
To jakiś stary gameplay, bo w grze nie ma być lvli, a tutaj jeszcze postać je ma(może się mylę).
A tak poza tym to mnie się nawet podoba bo jestem z tych graczy, gdzie nowa formuła AC to po prostu gierka, w którą sobie idzie na odmóżdżenie pograć i pozwiedzać te fikcyjne światy.
Np. Zmęczyłem się death stranding, w którym fabuła jest bardzo ''unikalna'' ale gameplay dla mnie nieciekawy, a takie Odyssey przeszedłem i przegrałem z 100h po prostu biegając sobie po świecie przy użyciu narzędzi jakie dodali do gry developerzy.
Walka wygląda lepiej niz Odyssey i bardziej w kierunku Origins, więc jak dla mnie plus.
Jakość wycieku nie powala, ale sama gra zapowiada się super i bardzo mi się podoba :).
Wygląda jak Odyssey. Czyli gra na 4/10. Czyli pass.
Kolejna nędzna zrzynka z Wieśka 3. Tym razem nawet klimat zerżnęli xD