Audi 80 Cabrio od 17 lat w rodzinie 2.0E 115KM 1995r z nie wielkim przebiegiem 365 tys km, zero rdzy.
Witam was w wątku w którym możecie pochwalić się swoimi tytułowymi bolidami. Mój to Golf 4 1.4 75km po lekkich modyfikacjach tj. gwintowane zawieszenie, felgi ameliniowe 18 cali oraz system car audio co by grało podczas jazdy. W planach mam zamontowanie kompresora by podnieść moc do około 110-120km.
A w sumie czemu nie.
Renault Espace 3.5 V6 245km. (Maksymalny moment obrotowy
330 Nm przy 3600 obr/min) 17" Felgi. Mina ludzi którzy chcą się ścigać z "tatusiowozem" i zostają w tyle bezcenna :D
Wygodny, sporo miejsca i super widok z miejsca kierowcy (belki boczne podzielone tak ze wszystko widać). Jak to francuz finezyjna deska z komputerem pokładowym na środku, trza było się przyzwyczaić :D
Miękkie zawieszenie dobrze trzyma się drogi. Spalanie... jak na silnik i wielkość oraz wagę auta, znośne :D
(Za kierownicą ja :D )
Ford Scorpio. 2.0, czysta benzyna, 120KM. Chciałem ciekawe auto to mam :D W moim posiadaniu jest od miesiąca, jest do zrobienia parę rzeczy, ale jest w zaskakująco dobrym stanie, zwłaszcza, że to rocznik 1990 i że nie dałem za niego dużo ;) Mam nadzieję, że uda mi się doprowadzić go do stanu, w którym naprawdę będzie cieszył oko
Kolejny tatusiowoz :)
A6 C5 (2003) 1.9 tdi ok 140 KM 300Nm, czarna skóra. Kocham to auto.
Mam ją od 2008. Zawieszenie sportowe oryginalne -40mm. Fele lato 17" od C6
Ograniczony przez bagażnik do 150 km/h
Brak mi tylko audio bose
CRV rocznik 2005 w dieslu. Obita z każdej strony łącznie z dachem, sporo przeszła (raz nawet kuna zeżarła kable), wnętrze wygląda jak kontener na odpady niesegregowane. Ale jest ze mną już tyle lat i tak dobrze się sprawdza, że nie mam serca jej wymieniać. Potwierdza powiedzenie o japończykach, ze wystarczy lać paliwo i zmieniać olej, a będzie działać. Zwłaszcza, że brak tu komputerów, LEDów, paneli sterowania, przyrządów z myśliwców i innych cudów wianków, największym gadżeciarskim bajerem jest sterowanie radiem z kierownicy.
(zdjęcie poglądowe z netu, bo nie chce mi się iść do garażu)
Audi A1 Sportback S-Line 2.0 200KM 2019 r.
Mój zabawowóz (żeby nie było – też jestem szczęśliwym posiadaczem tatusiowozu). Maleństwo, ale tak fajnie śmiga, że morda nie przestaje mi się uśmiechać.
Mam nadzieję, że też się liczy ;) Od września pędzę po Krakowie tylko takim bolidem — to dwuletni Goetze Tour, koła 26”.
Audi S6 C5 4.2 V8 340km rocznik 2002. Wersja z czarna alcantarą w środku. Z opcji wydech Sportec z niskim basowym dźwiękiem, hamulce Sportec (z Porsche 911) oraz skręcane na tytanowe śruby felgi BBS. Ciągle coś wymieniam i naprawiam żeby przywrócić stan jak najbardziej fabryczny, na paragony i faktury strach patrzeć ;d Ale co poradzić jak to oczko w głowie i każde odpalenie tej V8 powoduje uśmiech na twarzy. Wyprzedzanie z Kickdownem który kreci silnik do 7500 obrotów tez robi swoje :)
O panie co 2 na forum to prezes z komputeram za 40 tys do 4K 120 fps Ray tracking on a tu 10 letnie samochody.
Ford Mondeo Titanium 2.0 180km atomat 2015r
A niech bedzie, robione kartoflem kiedystam --->
Opel Omega B, 2.2, LPG, rocznik 2002 - niedawno osiagnal pelnoletnosc
Wielka, ciezka, stara krowa, bardzo wygodna, i jakos subiektywnie bardzo przyjemna w srodku, wersja z 4 biegowym automatem.
Bede sie wozil dopoki sie nie rozpadnie, a sie trzyma i nawet nie chce gnic.
A co mi tam :)
Obecny bolid. 2.2 186KM 4x4 dołączane.
Zdjęcie w sumie zrobione dość luźno, ładnego nie mam :D
Moje autko, Lexus GS 300 MK2, 2001. Kupiłem go za 25 000 zł blisko rok temu od prywatnego właściciela. Były w nim pewne rzeczy do zrobienia z racji wieku i zużycia eksploatacyjnego, ale generalnie są to raczej mało awaryjne auta z bardzo dobrymi silnikami. Mój egzemplarz jest w bardzo dobrym stanie, każdy kto miał okazję ze mną jechać chwali, że bardzo dobrze utrzymane wnętrze i kompletnie nie widać, że to auto ma blisko 20 lat. Jak mówię jaki to rocznik, to się dziwią.
Silnik to benzynowa (bez LPG) 3-litrowa R6-stka o mocy około 227 KM (167 kW) w moim przypadku. Zapewnia to przyśpieszenie w około 8 sekund do setki. Auto ogólnie żwawe i zrywne, dodatkowo napęd na tył, więc też trzeba jednak mieć do tego pewien respekt. Dźwięk silnika i wydechu przy przyśpieszaniu to jak wiadomo ciekawa sprawa, w końcu R6, a wydech nie jest fabryczny, bo został wymieniony przez poprzedniego właściciela. Autko nieco obniżone, felgi 18 cali, przyciemnione tylne szyby i według mnie fajny kolor, akurat pod mój gust to wszystko, więc raczej dobrze trafiłem, jeśli chodzi o ten model. Oczywiście auto jest w automacie. Trochę szkoda, że to nie jest GS 430, no ale nie narzekam.
Wyposażenie jak na auto z 2001 roku dobre. Jasna skóra do dzisiaj w bardzo dobrym stanie, drewno, wysokiej jakości miękkie plastiki, podgrzewane fotele, bardzo wydajna klima, nawigacja (muszę tylko wgrać nowsze mapki), świetne udźwiękowienie, poduszki, kurtyny, wszelkie esp, asr i inne szmery bajery, nie ma na co narzekać i nie odstaje to bardzo od wielu nowych aut.
Spalanie w takim aucie ogólnie jest dość zauważalne, nie mam gazu, no ale dużo zależy od nogi. W mieście to jest 13-15 litrów, w trasie potrafię zejść do 8-9 litrów, więc już przyzwoicie. Mieszany, no to tak wyjdzie koło 11-12. Nie jest to ekonomiczne auto, ale nie jest też jakoś bardzo tragicznie.
Na razie, odpukać, nic się nie dzieje z autem pod względem mechanicznym i oby tak było jak najdłużej. Jedyne co jest do robienia teraz to niewielkie ognisko korozji na prawym tylnym nadkolu, no ale do przełknięcia. Tak poza tym wszystko cacy.
Dorzucam foty z wnętrza i mojego starego auta, Rovera 75 1.8 120 KM, którego sprzedałem 1,5 roku temu.
Volvo S40 z 2005 roku 2.4 benzyna. Drugie i zdecydowanie nie ostatnie Volvo u mnie, z tego jestem zadowolony więc na razie nie planuję wymiany na nowszy :)
Taki -->
Mazda 6 2014 2.0 165 KM - cały czas garażowany więc nie mogę potwierdzić obiegowych opinii o rdzewieniu mazd.
(zdjęcie random z sieci)
[edit] ... w sumie ten to jest żony, bo jako przykładny mąż, na "dzieciowóz" przeznaczyłem pojazd bezpieczniejszy.
1.4 benzyna 80KM
Na krótkie dojazdy do pracy i kręcenie się po mieście wystarcza. Mało awaryjny i zaskakująco przestronny w środku jak na gabaryty zewnętrzne.
Następne jednak będzie coś, co ma więcej charakteru i jest bardziej dynamiczne.
Mazda 6 Kombi. Juz druga w tym samym kolorze ale jednak I generacja miala ladniejszy czerwony. Zonowoz tez Mazda tylko CX (trzeci u tego samego dilera to i kupa opcji w pakiecie:).
Ford Mondeo MK3. Model po pierwszym liftingu. 2003 rok, 1.8 benzyna 125 KM z rozrządem na łańcuchu. W rodzinie od 7 lat, a w moich osobistych rękach od roku.
Staruszek duży, wygodny i o dziwo całkiem zwinny jak na stosunek mocy do masy. No i najważniejsze - bezawaryjny. Wymieniam w nim jedynie elementy eksploatacyjne.
To wrzuce pierwsze Subaru na GOLu :)
Forester 2009 najlepsza jednostka 2.0 D 150km nieśmiertelny silnik ;)
Kolejny samochód najpewniej również będzie Subaru, napęd 4x4 w tych samochodach naprawdę rządzi, do tego jest całkiem pojemny, płaska podłoga po złożeniu tylnych siedzeń, duży szyberdach, spalenie 7-8 litrów ropy .. no i mieści ponton :)
To od razu pierwsze Suzuki na GOLu
Kupione przez przypadek, kumpel mnie poprosił żebym pojechał z nim obejrzeć parę Jimnich. Ten na zdjęciu był w tak super stanie i za dobrą forsę, kumpel kupił innego, a ja nie mogłem 3 dni spać i pojechałem go kupić . Dziś ma już nowe terenowe AT i powoli zbieram się do liftu 2" oraz osłon, fajny samochód jak nie trzeba blacharki robić ;)
Wszystkie samochody w wątku godne uwagi, dla każdego coś miłego.
Kilka perełek :)
Ładny Golfik i ładna felga, a co do silnika zrobiłbym swapa chociażby na 1.8 czy 1.8t. Mody Twojego aktualnego nie są opłacalne ani trochę, więcej kłopotów z nim niż to warte, chociaż zależy jak się trafi, ale ogólnie jako silnik nie ma za dobrych opinii.
Sam miałem MK IV jakieś 4 lata tyle że w dieslu, a od jakiegoś czasu przesiadłem się na benzynkę w takim oto wydaniu ->
18 calowe felgi, webasto, grzane dupy, duże radio z navi, kamerami, tv itd i parę innych bajerów
Celica 1.6 siódmej generacji. Auto, które mam w sumie z przypadku bo w ogóle nie rozglądałem się za tym modelem (ba w ogóle nie rozglądałem się za coupe), ale po prostu trafiła się tak świetna okazja.
W pracy popylam Dacią Dusterką :P
Laguna 3 GT, 2.0T - 204KM, 2008 r. Fajne autko z dobrym silnikiem benzynowym. Wersja GT od zwykłej charakteryzuje się tym, że ma skrętny biksenon, kubełkowe fotele z pół-skóra i alcantarą, jest obniżowa i ma 4 skrętne osie (co teraz dopiero zrobiło się modne w VW czy Audi). Samochód z dobrym wyposażeniem za niewielkie pieniądze (climatronic dwustrefowy, android auto w nawigacji, otwierana tylna szyba itd).
Póki moj nissan sie nie zrobi, tymczasowo jeżdżę tym cacuszkiem (Hyundai IX20 w automacie 1.6 2015) i prawdopodobnie juz tak zostanie, a nyska bedzie sprzedana. Moze kiedyś uda się zmienic na wiadomo co :)
Moja bestia:
Renault Clio 2001, 1.2, 16V, 75KM.
Tak to do tej pory jeździłem tym złomikiem :) Dziś .... też go biorę ze względu fakt , że trza go naprawic :)
Nissan Primera P12 1.8 w gazie 2004 :P
Ford Fiesta 1.4 2004 rocznik - zdjęcie poglądowe bo jestem leniwą bułą i nie chce mi się wychodzić, ale kolor się nawet zgadza :P
Od 5 lat turlam się MINI Cooperem S z 2005 roku. Silnik 1.6 170 koni doładowany kompresorem. Zaczyna brakować mocy, ale nadrabia prowadzeniem i frajdą z jazdy. Świetna zabawka, bo z praktycznością i zdrowym rozsądkiem MINI nie ma nic wspólnego :)
Focus MK3, miał być kupiony na 2 lata a później upgrade, ale przez cały ten czas jedyny problem jaki miałem to rozładowany akumulator (przez własną głupotę) i chyba dojdzie do tego że będę nim jeździł aż się rozsypie, bo go lubię.
Jeździłem nową Octavią i Volkswagenami i o ile są to bezdyskusyjnie lepsze samochody, nie jestem przekonany czy opłaca się wywalać dziesiątki tysięcy na coś co wpłynie na moje quality of life w tak marginalnym stopniu - nawet w moim Focusie mam klimę automatyczną, podgrzewane fotele, bluetooth, czujniki parkowania itd. - niczego mi nie brakuje, chociaż wiadomo że komfort i wykonanie wnętrza już wyraźnie odstaje od nowych samochodów z tego segmentu.
Także nasza współpraca uległa znacznemu przedłużeniu i obu nam z tym dobrze.
... a sam zasuwam takim "prawie evo" -->
Lancer Sportback 2010 1.8 142 KM - nieodmiennie kojarzy mi się z nieśmiertelnym polonezem :)
(zdjęcie random z sieci)
Nowy nabytek.
Szczerze mówiąc podziwiam wszystkich wyżej, którzy po mieście poruszają się takim bydlakami
Parę lat temu wydawało mi się że nie mam szans kupić takie auto a podobało mi się bardzo. A jednak lepsze czasy nadejszły i o, stoi od zeszłego roku :)
Kia sportage III 2014, 1.6
E46 2.2 170km manual w gazie. Co prawda nie prowadziłem jeszcze żadnego samochodu stricte sportowego ale ze wszystkich popularnych dupowozów ten trzyma się drogi najlepiej no i ładnie brzmi jak się przyciśnie gaz chociaż gdybym wybierał jeszcze raz to wybrałbym pewnie sedana ( bo tańszy w zakupie) ale za to z 3.0 benzyną albo dieslem 3.0 bo zaczyna brakować mocy.
Co za malo koni aby wyprzedzac na trzeciego pomiedzy kolejnymi wysepkami?
Przy tej masie auta to jest jak najbardziej zrozumiałe. Mam mułowate 143 KM i z dynamiką nie ma to za wiele wspólnego.
Megane (2018) z silnikiem od kosiarki, ale ja na tutejszych drogach nie walcze o zycie, wiec mam na to wywalone, tym bardziej ze to sluzbowka (moj wlasny sie rozlecial).
PS. Pogladowka z netu, ale kolor sie zgadza.
Dużo miejsca, wysikać się można, wstać i nogi rozprostować...
Podobnie jak OP, piękny Volkswagen Golf IV 1.4 w benzynie 1999r. :)
Mam go już od 5 lat i nie zamierzam zmieniać, bo teraz nie odzyskałbym nawet połowy tego co za niego dałem ;p
W pracy Iveco Daily 2.3 z 2010 :)
Niezmiennie od 4 lat, gdyby nie ta pieprzona ruda, która tak uwielbia atakować mercedesy, to auto jest bez jakichkolwiek zarzutów, można powiedzieć śmiało, że prawie bezawaryjne
Audi A4 B7 1.8 T Quattro - na razie mam go rok. Rok produkcji 2005, rejestracja 2006.
Ode mnie Astra H 1.9 Cdti 100km.
NIe ma co się oszukiwać, to jest Opel a nie premium Audi/BMW/Mercedes ale jak na swój segment (C) i ligę (auta "dla ludu") to spisuje się całkiem dobrze. O dziwo w środku całkiem miękko i cicho. Nagłośnienie też na przyzwoitym poziomie. Boli tylko brak Cup Holdera.
Dość podstawowy diesel, nie pozbawiony oczywiście DPFa i sprzęgła dwumasowego ale to, ze silnik nie wyciąga znacznej ilości koni z pojemności- są to części trochę twarsze.
Jak wszyscy to wszyscy :). Na zdjęciu Skoda Superb 1.5 benzyna w automacie.
Nigdy nie przypuszczałem, że będę jeździł akurat Skodą ponieważ uważałem je za auta bez wyrazu, ale jednak obecna Superb przypadła mi do gustu bardziej niż inne auta z podobnego segmentu. Nie mam za wiele porównania do innych samochodów bo więcej czasu za kółkiem spędzam dopiero od pół roku, ale na pewno jest wygodna, cholernie pojemna i do tego w miarę ekonomiczna.
Kurcze, już 4 lata minęły... Obecnie na etapie zabaw z doposażaniem - Harman Kardon, ambilight i soft close.
535iX 360KM
W 2006 kupiłem audi a4 b5, jeżdżę tym autem do dziś i mam nadzieję że będę nim podróżował do końca życia, jak jakas zmiana kiedyś to pewnie bym chciał elektryka.
Macie prawdziwy męski samochód. Wystarczy usiąść na siedzeniu kierowcy i od razu zwiększa się owłosienie na klacie, a członek wydłuża się o kolejne 25cm.
Ostatnie lata niestety więcej stoi w garażu niż jeździ, niestety niezbyt rodzinny samochód. Żal jednak się pozbyć za cenę złomu, a i drugiej tego typu zabawki już nie kupię.
Nissan Patrol K160 1988r.
Skoda Superb 2018 Style czarna
2.0 TDI 190KM
4x4 DSG
W sumie kompletnie wyposażona, niczego więcej mi nie potrzeba, taki korpodupowózek.
Nie mam fotki na telefonie ale od 2011 Audi A4 B6 , 1.9 TDi AWX 130 koni z zawieszeniem 1bv.Obcierki, gdzieniegdzie nawet rdza wyszła po odbiciach kamieni, aleee...sam kupiłem jak miało 192 000 ,a teraz już 395 000 i dalej jestem tak pewny tego auta że w każdej chwili mogę wskazać i jechać kilka tysięcy kilometrów :) wygodne autko, z wyglądu jeszcze spoko i bardzo do niego się przyzwyczaiłem . Będzie że mną aż do zlomowiska:)
Z boxem na dachu tylko 150 ? Ja z rowerami 180 jechałem nad morze xD
Audi A6 C6 od 2012 roku. Jeździ i wygląda jak w dniu, kiedy je kupiłem. Szkoda mi go wymieniać, ale ten dzień nieubłaganie nadchodzi ze względu na już zbyt dużą rodzinę jak na ten samochód.
A klasa w dieslu, automat, 2009 rocznik.
Miała być Honda Civic 8 ale trafiła się okazja to jeżdżę.
Jak będę miał to wam powiem. Ze dwa lata se jeszcze poczekam na swojego bolida. Pewnie będzie to jakiś klasyk :)
Renault Scenic II, 2003 rok, 1.9dci - ma bardzo różne opinie na temat bezawaryjności, ale mi się musiał trafić naprawdę dobry egzemplarz, bo większych problemów nie miałem, a jeżdżę nim już ponad 6 lat. Kapitalna gablota w długie trasy, potrafiłem spędzić za kierownicą prawie 10 godzin z jednym tylko postojem i nie czułem się mocno zmęczony. Spalanie bardzo przyzwoite, potrafię zejść do 6.5l w tzw. cyklu mieszanym. Nie jest to najbardziej ekscytujący samochód na świecie, ale wozi mnie wygodnie i przyjemnie z punktu A do punktu B, a tylko tego w zasadzie od samochodu oczekuję :)
No to już wiadomo, dlaczego Alex nie wstawił zdjecia auta :E
https://poscigi.pl/alex-z-byly-zuzlowiec-falubazu-zielona-gora-zatrzymany-przez-policje-chodzi-o-kradziez-luksusowego-samochodu/
To i ja się pochwalę. BMW E90 z silnikiem 2.5 R6. Zdjęcie nie jest mojego autorstwa ale auto wygląda prawie identycznie, różnice to lampy ksenonowe i inne felgi.
Wyposażenie bogate ale nie najbogatsze jak np. sportowe skórzane fotele, navi, kierownica M pakiet, dwustrefowa automatyczna klima, obniżone i usztywnione zawieszenie także całkiem niezłe. Autko ładnie się odpycha, prowadzi i nieźle brzmi, ale zanim jednak zacznę odczuwać pełną przyjemność z jazdy muszę parę rzeczy w nim porobić, ot typowe bolączki tego modelu z takim przebiegiem.
I tak wogóle to moje pierwsze cztery kółka. ;-)
Chodzi Ci o wyświetlacz radia? Wyświetlacz jak wyświetlacz, to 2001 rok. Jaki ma być? Nie orientowałem się, czy da się przeprogramować, bo ten mi póki co odpowiada. Jak mi się znudzi to może coś bym kombinował w tym temacie. I tak jak na 2001 rok to nie ma pikselozy, wyświetlanie liter i cyfr jest ostre, ekran jest dotykowy i działa bardzo, bardzo płynnie, nie zacina się. Na fotografii tego nie widać.
Ile w niego włożyłem, można zapytać. Kilka uszczelniaczy puszczało, gdzieś pod silnikiem i przy wale korbowy + wymienili mi pasek rozrządu i wymieniłem chłodnicę. Myślę, że całość w około 2500 zł się zmieściłem. No więc poza takim standardem to tylko ta chłodnica, była nieszczelna, więc ją wymieniłem.
218 KM to jak dla mnie minimum żeby mieć jakąkolwiek frajdę z jazdy. Jeśli mógłbym cofnąć czas wybrałbym 3 litry, najlepiej uturbione.
Co za malo koni aby wyprzedzac na trzeciego pomiedzy kolejnymi wysepkami?
Żaden z was nie ma Passerati ?
Kupiłem po znajomosci Grande Punto z 2015 za 10k (o dziwo nie bite i z oryginalnym przebiegiem 150k) nie znam się w ogóle na autach, jeżdżę jak baba, plan jest taki żeby go obić i się przesiąść na elektryka - co to będzie czas pokaże. Euro4 więc mi totalnie z tym śmierdziuchem nie po drodze (zero waste i te sprawy), ale muszę przyznać że jeździ się tym diabelnie łatwo i pali mi średnio dokładnie 4 litry (MultiJet 1.3 85 km czy jakoś tak). W życiu bym Fiata nie rozważył, ba w ogóle auta nie chciałem, ale w takiej kasie nie zastanawiałem się dwa razy bo to nawet nie miesięczna pensja a jeszcze go w koszta wpierdzielilem. Nadal się do jazdy do końca nie przekonałem i to tylko smutny przymus dla mnie, ale na czas koronawirusa omijam pociągi szerokim łukiem :(
@holmes27
Cudo. I do tego 1jz. Zazdroszczę
Dzięki. Tylko w GS 300 drugiej generacji montowali 2JZ-GE ;)
@NewGravedigger
No tak, ciekawy jestem czy zachowuje to płynność i czy dałoby się np. wepchnąć androida ;)
I nic więcej? Skrzynia? Przekładnie? Amortyzatory?
Tak jak napisałem, jest bardzo płynne. Panel klimy, radia, komputera pokładowego i nawigacji reaguje niemal wzorowo na dotknięcie palcem, nie ma opóźnień i przycięć. Jakość wyświetlanego obrazu także jest bardzo dobra, nie ma wyraźnych pikseli, tylko z takiej odległości jak się siedzi to żyleta. Wiadomo, że tło jest takie staromodne, ale nie przeszkadza mi to. Wiadomo, że można byłoby to wyjąć i wsadzić jakiś tablet, ale ja nie czuję takiej potrzeby. Przeprogramować to nie wiem, bo jak mówiłem już wcześniej, nie zagłębiałem się w ten temat. Dobrze to wygląda tak jak jest.
Skrzynia sprawuje się dobrze, przekładnie także. Amortyzatory - sprawdzałem je w kilku różnych miejscach od momentu zakupu (często po prostu przy okazji) i szczerze - jak na 20-letnie auto - wzór, bez żadnych uwag. Nic nie wymieniałem w tych elementach i oby tak pozostało jak najdłużej. Chociaż ja jeżdżę po Lublinie bardzo dużo, a Lublin to dziura na dziurze, studzienka na studzience, niestety.
A, przypomniało mi się, że odpadła mi plastikowa osłona pod skrzynią biegów i spaliła się żarówka w reflektorze :) No ale to szybko zostało ogarnięte.
@bisfhcrew
Ja bym radia nie wymieniał. Przy niemal 20 letnim aucie w dobrym stanie, taki oryginał dodaje jedynie klasy.
Dokładnie, mam takie samo zdanie.
cswthomas93pl @bisfhcrew
Ja też nie - skoro wystarcza i gra należycie.
No i lepiej żeby Ci skrzynia nie odmówiła posłuszeństwa, bo zaboli (odpukać:)
E tam, nie wiem dlaczego ludzie mają takie spojrzenie na automaty. Czy może w tym Lexusie skrzynia jest jakoś specjalnie awaryjna?
Automat zanim "odmówi posłuszeństwa" to da jakiś objaw, że coś jest nie tak. Wtedy naprawy są jeszcze w miarę tanie. Najczęściej komputer i tak poinformuje nas o tym że coś się dzieje.
Tak, wiele osób uważa, że automat spoko spoko, wygoda, ale jak się zepsuje, to finansowa kaplica i skarbonka bez dna. No ale to nie do końca prawda. Akurat w tym Lexusie automat to obok silnika jedna z ostatnich rzeczy, która może się zepsuć. Te modele nie miały problemów ze skrzyniami, zresztą produkowano je tylko i wyłącznie z automatem. Oczywiście nie ma reguły i o skrzynię trzeba dbać, tak samo jak o stan płynów w aucie. Bez tego nawet najtrwalszą skrzynię i silnik się zajeździ i potem czekają spore koszty. Póki co - u mnie wszystko gra. I mam nadzieję, że tak będzie jeszcze przez długi czas. W lipcu jadę na kontrolę, wymienię wszystkie płyny + ogólnie sprawdzą mi stan auta. Profilaktyka jest wskazana.
@NewGravedigger
ach, dopiero teraz zobaczyłem, że tam jest 57000 km
Dla ścisłości, tam jest 5640,9 km, tryb TRIP. Moje auto ma ogólnie około 270 000 km przebiegu.
Ogólnie w przyszłości może uturbię sobie to autko, jak będzie mnie stać. Auto nadaje się do ciekawych projektów, oczywiście w granicach zdrowego rozsądku.
A tak z ciekawości: zostawiliście autka takie jak kupiliście czy bawiliście się w tuning, coś w wyglądzie zmienialiście, etc. ?
Lubię czysty lakier :D I właśnie na zdjęciu zobaczyłem że muszę zaprawki na rancie drzwi zrobić bo zdarte.
ja bez zmian od ponad 6 lat
fiesta st
bardzo zadowolony, bardzo sie dobrze tym jezdzi
Prywatnego samochodu jakos nie mam na zdjęciu, jezdze grand sceniciem 2 z 2006, dzieciowoz :)
W pracy jezdze tez renowka:
Opel Corsa D 2011r na pierwszy rzut oka typowy dupo-wóz ale z 1.7 Cdti 130KM porobiona na 175KM+ wyczynowe sprzęgło SChas+ cały układ hamulcowy Brembo, i nie jednego króla ortalionu w E46 zaskoczyłem
#3 nie mój ale nim kręcę dużo km
A ja ostatnio niestety pożegnałem wierną Gwiazdeczke, służyła wiernie 9 lat. Nigdy już nie będę miał tak wdzięcznego i bezobsługowego auta. :(
Co polecacie w tej klasie C? Gabarytami ma być hatchback 5 drzwi, benzyna. Nastawiam się na Astrę H i Focusa mk2. Ma ktoś któreś z wymienionych aut i może podzielić się opinią? :)
Dostałem w 'spadku' tablet 10" android 4.4.4. Do czego by go użyć? Hmm. A może tak navi w aucie by mieć telefon wolny ?!?! :D
Szybko okazało się że wersja 4.4.4 nie nadaję się już do żadnych aplikacji. 10 cali to i tak za dużo do wozu. Trudno, będzie służyć do plików .pdf
Ale pomysł tabletu jako nawigacji Google Map pozostał. Analiza na youtube 7 czy 8 cali wskazała na 7 [tyle nawet nowe audi mają].
A więc Lenovo Tab M7 (3rd Gen) TB-7306X 7" 2GB/32GB
Największy problem to wybór uchwytu do tabletu - na szybę czy na kokpit. Tak naprawdę żaden z allegro nie pasował mi estetyką. Wszystko duże, beznadziejne plastiki. I nagle dosłownie z nieba spada mi solidny, metalowy, przemysłowy uchwyt 3M, nie dostępny raczej w komercyjnym handlu.
Do tego stopkę można wyginać i dopasować do wygięcia kokpitu. To je to ! Kwestia teraz inwencji w doklejeniu cuda do tabletu - teflon, klej dragon 2-składnikowy , metalowa blacha i wuala ! Do tego fachowy z diodami LED green przewód USB kątowy i dyskretna ładowarka do gniazda zapalniczki - również z LED Blue. Jeszcze przewód lepiej poprowadzę, ale nie zależy mi na jego ukryciu totalnym.
Efekt w 18 letnim wozie cieszy, że ahh. Sprzęcik zadokowany na stałe [mimo że jest opcja demontażu na kulce], nie interesują mnie dodatkowe funkcje, chodzi tylko o Google Map. Tablet ciągnie net po wi-fi z routera telefonu, dla uzupełnienia GPS [uff, nie zwróciłem na to uwagi przy zakupie ale widze że ma podstawowy moduł]
Koszt : 500 zł
https://ibb.co/vwPyTvM
https://ibb.co/9wbH2Rw
https://ibb.co/JKNFXHK
https://ibb.co/NnM4bQx
https://ibb.co/sHvvNwj
https://ibb.co/dM9Dz7Q
https://ibb.co/5n6ZCv0
https://ibb.co/1qBJRVd
https://ibb.co/LJkBN8D
https://ibb.co/mq5zmh3
Ale pokazujcie, a nie tylko opisujecie.
Kiedyś przyjdzie taki dzień i z dumą pokażę to <3
Ehh, musiałeś zakładać taki temat?