Tak jak Bezi piszę. Naprawdę lepiej byłoby, gdyby polecieli w kulki niż faktycznie realizowali to, co mówią.
Mało ludowi neobolszewików u władzy? Chcieliby jakichś faszyzujących u władzy? Wbrew pozorom, niewielka różnica. Kiedy ludziom znudzi się wreszcie ekstrema? Skąd u młodych pokoleń to parcie ku rewolucjom narodowo-socjalistycznym albo - ale to tylko semantyka - proletariackim?
Gdybym mógł wykreować sobie alternatywna rzeczywistość to pierwsze co bym zrobił to zrobił z Grzegorza Brauna prezydenta a z Korwina premiera i obserwował. Myślę, że byłoby to bardzo ciekawe doświadczenie.
No i oczywiście partia Korwina miałaby 90 procent posłów w sejmie tak żeby bez żadnego problemu mogli grzebać w konstytucji i robić co chcą.
Obniżanie podatków nie jest niczym nadzwyczajnym. To się nawet w niektórych krajach działo ostatnio jak np. Czechy czy wcześniej Rumunia. Ja wiem, że dla wyznawców PiSu jest to trudne do wyobrażenia. Program konfederacji jest w 90% realny. Tak jak realne jest rozdawanie socjalu i mocne zadłużanie państwa. Tu chodzi o dwie przeciwne wizje państwa.
Niech mi ktoś wytłumaczy dlaczego Platforma kiedyś miała niezły program gospodarczy, a teraz grają jak im PiS podryguję. Program PO to obecnie niestety kalka PiSu. Prześcigają się na rozdawnictwo. Opozycja powinna przedstawić zupełnie nową wizję państwa, co czyni Konfederacja. Program PSL też oceniam na niezły, chociaż 1000+ na studenta to fatalna koncepcja. Lewica również posiada podobny program do PiSu w sferze gospodarczej czyli istotnej dla zwykłych obywateli. W konkluzji PO-PIS-Lewica mają identyczny pomysł na Polskę :/ Oczywiście kłócą się, ale cytując fragment ucha prezesa powiedzieć można wszystko, ważne co się robi . W PSL mamy zamieszanie, część posłów ma dobre koncepcje, a część wpisujące się w nurt socjalizmu. Więc pozostaje Konfederacja, wolę kontrowersyjnego polityka wprowadzającego mądre rozwiązania niż prezydenta Dudę, człowieka bez wyrazu. To czy Konfa na 100% spełni swoje obietnice nie wiem, czasem można zwątpić w całą politykę. Przypominam, że wszystkie partie które rządziły po 89 roku nie wywiązywały się z obietnic.
Jak sądzicie skończyłoby się niespełnionymi obietnicami i cwaniactwem wsadzania wszędzie swoich ludzi gdzie popadnie czy wręcz przeciwnie?
Obietnice, czyli co? Intronizacja króla Chrystusa, czy wprowadzenie dyktatury?
W ostatnich latach znaczniej bardziej obawiam się że partie polityczne będą próbowały spełniać swoje obietnice wyborcze niż tego że ich nie spełnią.
Co gorsza mam takie odczucia w stosunku do absolutnie wszystkich liczących się ugrupowań.
Byłoby lepiej gdyby po prostu próbowali dorwać się do koryta i niczego nie zmieniali.
Dlaczego lepiej żeby ich nie spełniali? Oczywiście, niektóre z fanaberii narodowców/ Brauma nie nadają się do wprowadzenia i na pewno Konfederacja by tego nie wprowadzała tak jak np. kochany PiS nie wsadził do więzień Kopacz, Tuska i reszty bo to był pic na wode. Natomiast w sferze gospodarczej wprowadzenie postulatów tylko by pomogło oraz dostarczyło niesamowitej rozrywki dzięki oglądaniu kwiku niesamodzielnych życiowo pasożytów w różnym wieku, którzy głosowali za PiS'em przekupieni 500 złotymi lub 13 emeryturą.
poprę każdego kto wstawi się za poszukiwaczami, a ostatnio Braun wylał piękne wiadro pomyj na policje w tej sprawie, więc...
Super partia, k...
Pamiętam jak 20 lat temu LPR straszył wzrostem cen kiełbasy i szalejącą aborcą/eutanazją jeśli Polska wejdzie do UE.
Zabawne jak teraz Bosak (dalej chcący wyjścia z UE) opowiada jak to martwi się losem pracowników transgranicznych w obecnej sytuacji.
Konfederacja nigdy niczego nie spelnila, nie spelnia i nigdy nic nie spelni.
Mozna sie rozejsc do swoich zajec.
Skoro PiS może realizowqć swoje socjalistyczne obiecanki, to i dlaczego Konfederacja nie mogłaby swoich wolnościowych? A druga sprawa - najpierw musi ich być zdecydowanie więcej niż 11, ale prezydent też może poprzez np. blokowanie nowych podatków.
Wilk strasznie szura.
Dziambor mniej, ale też jest specjalny. Jak w sumie wszyscy, którzy siedzą w tym ugrupowaniu.
Wiara w obietnice wyborcze jest bardziej dziecinna niż w Mikołaja, Królika Wielkanocnego i Wróżkę Zębuszkę razem wziętych.
Niech ktoś przypomni, czy w obietnicach wyborczych JKM podczas wyborów do Parlamentu Europejskiego było niszczenie UE od środka poprzez przesypianie głosowań?
Chyba wszyscy zapominają o kwestiach światopoglądowych jakie przedstawia konfederacja.
Konfederacja: zlepek kompletnie odjechanych idiotow; plaskoziemcy, to przy nich intelektualisci - ta, jasne, nasza nadzieja.
Spokojnie, z tego się wyrasta, za parę lat przeczytacie swoje posty i sami będziecie się śmiać
Konfa robi strasznie dużo hałasu wokół relacji PiS z USA i Izraelem. Sukcesem ( ale takim przekraczającym dokonania Giertycha czy Kukiza ) z pewnością przyciągnie uwagę poważnych graczy.
Jeśli się tak stanie to sztab partii odwiedzi pan Kon czy inny Lisberg i ton wypowiedzi się zaraz zmieni. Frakcja twardogłowych zmieni szczek lub pojedzie w odstawkę.
A potem wszyscy będą żyli dlugo i szczęśliwie niczym PiS z Wildsteinem, Radio Maryja z Johnym Danielsem czy Gazeta Wyborcza z Wyborczą.