Kosiniak lub Hołownia.
W drugiej turze wszystko jedno, byle nie parodia męża stanu, czyli Duda. Głosować na tego pociesznego pachołka lub oddać nieważny głos - to wziąć na siebie odpowiedzialność za chińską rewolucję kulturalną w polskim wydaniu i ostateczną degrengoladę tego kraju pod rządami lewicowych ignorantów i cynicznych karierowiczów pokroju Tarczyńskiego i spółki.
W chwili kryzysu (jak chociażby teraz) dobrze widać, do czego prowadziła dotychczasowa "dyktatura ćwoków", czyli polityka nieudolnego stanowienia prawa, wesołego rozdawnictwa i starczej krótkowzroczności. Dziękuję. Wystarczy.
;)
To nie będą żadne wybory tylko co najwyżej referendum. Dokładnie takie, jakie przeprowadzono w 2014 w Donbasie i na Krymie.
Wątek powinien mieć zmienioną nazwę na Pseudowybory prezydenckie 2020 albo Pisowskie wybory prezydenckie 2020 albo Pisowski plebiscyt wyłaniający uzurpatora albo Wybory wg PiS, gdzie zwycięzca jest z góry określony. Niczym w PRL.
Głosujcie, głosujcie na długopis Prezesa. I choć potem będzie płacz i zgrzytanie zębów, to trzeba się na własnej skórze przekonać, co i jak.
Zwłaszcza losy Yarpena, który chyba pracuje w budżetówce, mogą być dość ciekawe. ;)
I pytanie do eksperta od programu Dudy, czyli Łukiego:
Jak to jest, że prezydent sprawuje swój urząd już 5 lat, a przed kolejnymi wyborami powtarza program... sprzed 5 lat?
Mi sie jedynie co nie podoba to że musiałbym swoje dane wpisać na owej karcie, co co za tym idzie będzie pod moim peselem kandydat na którego głosowałem, jak normalnie głosujesz no to podpisujesz sie tylko pobierając karte a na karcie nie piszesz że jestem taki i owaki i głosuje na tego. Gdzie tu tajność? Równie dobrze mogą gdzieś na boku w teorii spis zrobić kto na kogo glosuje. Dlatego nie oddam głosu wcale, te karty do głosowania sobie na pamiątke zachowam.
A co do tego głosowania polaków zagranicą to mnie to akurat śmieszy bo uważam że ogólnie takowi powinni być pozbawieni głosu, a nie że jakiś amerykanin co mieszka od 25 lat w USA oddaje głos na władze w kraju w którym nie wie kompletnie co sie dzieje. Ja wiem że są tacy co nie mieszkają na stałe zagranicą, no ale że nie wprowadzą czegoś takiego że możesz głosować jak przebywasz poza granicami powiedzmy do 6 miesięcy to wole z dwojga złego żeby nie głosowali wcale.
Mnie zastanwia jedna rzecz - jaka będzie rzeczywistość po wygraniu przez kandydata piss wyborów?
Sąd najwyższy właśnie jest przejmowany, więc na protesty wyborcze nie ma co liczyć mimo ewidentnej niekonstytucyjności wyborów.
Kto może zareagować na to co się dzieje w kraju?
Miło by było byśmy sami zrobili porządek i wyszli na ulicę, ale znając naszych rodaków to się nie może udać, ot każdy ma w dupie, a do tego "połowa" popiera rząd.
Jak dla mnie sytuacja jest beznadziejna. O ile na nielegalnym budżecie da się jeszcze jakoś funkcjonować, to sytuacja w której mając nielegalnie wybranego prezydenta jest dla mnie po prostu nie do wyobrażenia.
Powoli ustawiamy się w szeregu z Białorusią i Rosją...
Ja wiem, że to pewnie prowokacja, ale mam wielu znajomych, których pakiety do głosowania pojadą do miejsc, w których już od dawna nie mieszkają.
Sytuacja z japońskiego parlamentu jest dobitnym przykładem na to, że Polak faktycznie ma już genetycznie (no dobra, niech będzie kulturowo) zakodowane wiernopoddaństwo i pielęgnowanie kompleksów. Niestety potwierdzając proponowaną etymologię nazwy Słowian: gr. sklavenoi, łac. sclavus - niewolnik, łac. średniowieczna: slavus - chłop pańszczyźniany. Co zresztą skrzętnie wykorzystał PiS, narzucając narrację Polski na kolanach i obiecując wyprostowanie kolan. Szkoda tylko, że wstając upadliśmy na głupi ryj i trzymamy te proste kolana w pozycji leżącej.
Obejrzyjmy sytuację jeszcze raz:
https://www.youtube.com/watch?v=nYDvl0UYthA
No to jedziemy z CSI: Komorowski jest w japońskim parlamencie, "szogun" gen. Koziej strzela fotki (miejscówa w linku Runnersana: https://twitter.com/SKoziej/status/1260185748386590722?s=20 ), w czym Japończycy, zapewne na podstawie wcześniejszych ustaleń, ochoczo asystują.
Na filmie od 16 sekundy można zauważyć, że przemieszczający się Komorowski coś omija, oddala się od drewnianej ścianki - jest to podest uwieczniony zdjęciu (https://pbs.twimg.com/media/EX0UQMaXQAA1nRB?format=jpg). W 20 sekundzie były prezydent wstępuje na podest, zbliża się do ścianki, na której teraz lepiej odbija się jego cień. Podchodzą do niego Japończycy, którzy uprzejmie wskazują, by Komorowski do zdjęcia zajął miejsce w pierwszym rzędzie. Jest całkowicie logiczne i rozsądne zważywszy tylko na różnicę wzrostu - Japończycy są niżsi, trudno, by wyższego od nich polskiego gaikokujina (doskonale widoczne np. od 41 sekundy) dodatkowo pakować na podest.
Już nie wspomnę o absurdalnym, karykaturalnym oburzeniu na frazę "Chodź szogunie!" - rozumiem, że wszyscy urażeni w podobnie mniej formalnych sytuacjach zwracają się do swoich dobrych znajomych wyłącznie tytułem i nazwiskiem. Jeżeli tak, gratuluję stanu umysłu, drogi czytelniku. Pozwól tymczasem, że nie podejmę z Tobą dyskusji, staram się Tobie podobnych unikać jako osobników nieprzystosowanych do zdrowych relacji międzyludzkich. Oczywiście oczekuję artysty z argumentem, że sytuacja była bardzo formalna i istniała groźba, że jakiś podstępny japoński tłumacz polskiego języka o wszystkim doniesie i będzie międzynarodowa chryja. Trzy słowa do takiego delikwenta: idź się wyśpij.
Teraz temat dla dziennikarzy śledczych, wszelkiej maści analityków, służb państwowych i ludzi znudzonych:
Czy ta reakcja społeczeństwa, oburzenie i obśmianie Komorowskiego, wynikała tylko ze wspomnianych kompleksów Polaków, czy była to też zaplanowana, sterowana akcja wzmacniania takiego odbioru wizyty w japońskim parlamencie?
Oni tak maja, cos jak ogolony leb u skina, taka stylowka. Generalnie jest to dobra metoda do odsiewu - widzisz goscia, ktory stosuje takie zagrywki, to nie polemizujesz, a dajesz ignora. Praktycznie na 100% odsiewasz trolla.
Dlatego te tutejsze "srajny i manoszity" (by zastosowac ich metode nazywania oponentow) od dawna maja u mnie ignore i naprawde nie uwazam, zebym w efekcie tego cos stracil. Ba, na pewno zyskalem, bo nie wdepnac w werbalne g... ktore zostawiaja na tym forum to czysty zysk IMO.
Z którą dziewczyną pójdziecie na randkę ?
Ostatnio mamy nieco więcej czasu wolnego. Może warto wykorzystać ten czas i zapoznać się z kandydatami na prezydenta? Albo na refleksję nad tym, jak wygląda sytuacja polityczna w kraju i czy istnieje faktyczna potrzeba zmiany. Jeśli tak, to jak to zrobić.
Komu dacie szansę, komu zaufacie w maju i dlaczego?
Proszę, żeby to była merytoryczna, kulturalna dyskusja. Nawet jeżeli się nie zgadzasz z drugim człowiekiem, to pamiętaj, że tak jak ty, on też korzysta z tego samego prawa - prawa do własnej opinii.
Na chwilę obecną Kosiniak-Kamysz, jego rywalem o mój głos jest Bosak, choć na razie szansa ma małe gdyż jest jednak zbyt skrajny ale to jedyny kandydat obok Kamysza, który potrafi się sensownie wypowiedzieć.
Kandydat trochę na zasadzie mniejszego zła, bo nie jest to mój kandydat wymarzony, ale reszta wypada dużo gorzej.
Po pierwsze mam poglądy centro-prawicowe więc lewica odpada (Biedroń i Duda)
po drugie nie przekonuje mnie plankton, jak Braun i inni. Są oni albo zbyt skrajni, albo mało co znaczący a jednak chcę zmiany a nie oddania głosu dla samego jego oddania.
Kidawa odpada bo robi tragiczne wrażenie i ma skrajnie niezdefiniowane poglądy.
Hołownia jest dla mnie zagadką, ale na razie mnie tak ogólnie nie przekonuje sposobem swoich wypowiedzi choćby. Ale kto wie, powiedzmy, że jest to kandydat zapasowy dla pierwszej dwójki.
W drugiej turze to ktokolwiek byleby nie długopis.
Tak z czystej ciekawości, czym was Bosak przekonał, żeby na niego zagłosować?
Coraz bardziej myślę nad Kosiniak-Kamyszem. Wśród mizerii przeciwników wydaje się najrozsądniejszy i...hm...najnormalniejszy? W życiu nie oddałem na niego lub jego partię głosu, ale zaczynam jednak chcieć takiego gościa na fotelu prezydenckim, czyli stonowanego, bez większych ideologicznych odpałów, no zwykłego takiego, ale ogarniętego w życiu.
W drugiej turze, jeśli jednak będzie Duda vs Kidawa, dopiszę Havelocka Vetinariego, Patrycjusza Ankh-Morpork jako trzecią opcję i postawię obok krzyżyk.
Adrian forever
Kolejne 5 lat śmieszkowania jak to prezes będzie go rozgrywał i wrzucał na kolejną smierdzącą minę a ten bedzie udawał prezydenta i męża stanu pokrzykując podczas uroczystych przemówień.
Może to chore ale mnie to od lat bawi równie tak samo jak Antonii Macierewicz i jego podkomisja smoleńska ;)
Poza tym nie ma innych kandydatów. Oglądam TVP i tam nie ma nikogo. Jest tylko pan Adrian, aktywny jak nigdy jeździ po ojczyźnie, wizytuje, przemawia.
Dzielny jeździec bez głowy. Taka odwaga zasługuje na kolejne 5 lat ośmieszania sie.
A w sumie dekadę groteski historia lepiej zapamięta niż pół dekady.
Raczej Kosiniak, chociaż żałuję, że nie ma rozsądnego kandydata ani parti lewicowej.
Widzę, że sporą popularność ma Bosak. Zachwycił was swoją wypowiedzią o spowalnianiu polskiej gospodarki, żeby było tak do dupy, że nawet Ukraińcy nie będą chcieli do nas przyjeżdżać (co będzie sukcesem)? Skąd się biorą te mity o jego rzekomym rigczu? :D
Ogólnie cała polska scena polityczna jest dla mnie zbyt konserwatywna. Z drugiej strony, Lewicy, z odłamem partii Razem i Zandbergiem na pokładzie, nie mogę z czystym sumieniem poprzeć.
Przez 5 lat zapoznawałem się z jednym z kandydatów, z Andrzejem Dudą. Wcześniej też go trochę znałem, kojarzyłem i nie akceptowałem. Po tych ostatnich 5 latach wiem, że choćby nie wiadomo jak marnie się prezentowali jego kontrkandydaci, to na Andrzeja Dudę głosu nie oddam.
Spośród znanych mi kandydatów najlepsze wrażenie sprawia Kosiniak-Kamysz, choć jego polityczne zaplecze (PSL) to jest jednak świat mi zupełnie obcy. W pierwszej turze zagłosuję na niego albo na panią Kidawę-Błońską.
Spokojnie towarzysze! Te wybory będą nielegalne a ludzie którzy je organizują trafią do więzienia także wszelkie kary i groźby aresztowania związane ze zniszczeniem karty wyborczej bądź odmową udziału w wyborach pójdą w niebyt.
spoiler start
tak tak wiem, wstawaj zesrałeś sie...
spoiler stop
Ta, bo Kosiniak by coś zmienił na lepsze. Wolne żarty...
A propos frekwencji
Streszczajac "30% mowi, ze wezmie udzial". Czyli pojdzie GORA 20%, a raczej 15, bo reszta sie wystraszy, zniecheci, tylko mowi itd. Wystarczy porownac sondaze przedwybore - ilu sie deklaruje, ze wziemie udzial a ilu wezmie.
Nie jestem przekonany, że opozycja powinna się wycofywać.
To raczej obywatele powinni tłumnie olać tę wyborczą farsę.
Chociaż oczywiście zostaje kwestia odpowiedzialności za ukrywanie i niszczenie kart... Tzn. wiadomo, jaka byłaby logiczna wykładnia takiego przepisu, ale wiadomo też, kto rządzi i jak interpretuje prawo...
Oho, platny trolik :)
Adam Bodnar: Stan nadzwyczajny musi być wprowadzony. To jest jedyny sposób, żeby opóźnić wybory
https://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,173952,25829257,adam-bodnar-stan-nadzwyczajny-musi-byc-wprowadzony-to-jest.html
Prof. Łętowska: To blef, że grożą gigantyczne odszkodowania za wprowadzenie stanu klęski żywiołowej
https://oko.press/prof-letowska-to-blef-ze-groza-gigantyczne-odszkodowania/
Łuki -->
Bylo sie bardziej postarac i przygotowac do propagandy a nie tak na ostatnia chwile. W tym momencie Twoj kamuflaz wyglada tak --->
Dla niego nie ma większego znaczenia czy w tym czasie do skrzynki wrzuci listy/zawiadomienia dla 10 mieszkańców czy dla 80.
ot myślenie
Dla mnie jest o wiele więcej nieścisłości. Pal licho już tajność, bezpośredniość i powszechność (bo jeśli ktoś chce mi wmówić, że nasze nieudolne państwo doręczy karty milionom osób za granicą to chyba na głowę upadł). Czyli generalnie walić konstytucję.
ALE
kto te karty ma wydrukować i w jakiej ilości, skoro dopisywać się będzie można do mniej więcej 10 maja.
kto zrobi 30000 tysięcy urn, które wg sasina mają imitować skrzynki na listy
kto będzie tych urn pilnować
kto będzie wymieniać urny i w jaki sposób przy ich zapełnieniu
kto będzie te urny transportować do punktu
to w żaden sposób nie jest określone i rząd w ogóle nawet nie zajmuje się wytłumaczeniem takich prostych rzeczy.
rozmowa z wiceprezesem poczty. ciekawe od 6 min. Panowie i Panie ... to będzie cyrk
MANOLITO napisał: „ lordpilot jako klasyczny nazista nie łapiesz...”
Zauważam, ze MANOLITO już nie tylko wyzywa Ahaswera od faszystów, ale idzie dalej. Żeby potem nie pisał, ze nikogo to obchodzi.
Szkoda że PO zdecydowało się na Trzaskowskiego. Wolałbym kogoś bardziej radykalnego, kto nie odpuścił by dopóki cały obecny "rząd" siedział by w więzieniu za łamanie prawa i niszczenie państwa polskiego.
Jeżeli wybory odbędą się planowo w maju to wiadomo że wygra obecnie panujący Ojciec Narodu dlatego wybory nie mogą odbyć się w maju.
Gdyby kandydaci byli grami:
Kidawa-Błońska - Fifa. Od 15 lat właściwie to samo, drobna aktualizacja składów co roku, ale ogólnie rzecz biorąc nikt nie wie, dlaczego ktoś to jeszcze kupuje. Synonim nijakości, która ma odbiorców.
Duda - World of Tanks. Trafia do szerokiej publiki, zwykle mało zainteresowanej resztą rynku. By przekonać do siebie patriotów, gra na husarskiej tradycji i drugowojennych mitach. Ma powiązania z Rosją i Białorusią.
Kosiniak-Kamysz - Farm Simulator. Lekka, przyjemna i nieco bezmyślna forma, kupowana przez wszystkich, którym wyjątkowo nudzi się w domu albo w zasadzie nie wiedzą, w co grać. Zaskakująco dobra sprzedaż jak na totalną niszę.
Biedroń - Dream Daddy. Kolorowa, komiksowa grafika prezentująca utopijny świat bez uprzedzeń i zmartwień. Rozgrywka oparta na lawirowaniu między kolejnymi różnymi postaciami tak, by każdej szepnąć na uszko dobre słowo.
Bosak - Gothic. Kochają go wszyscy mieszkający w piwnicach. Drewniany, technicznie niedopracowany, ale traktowany przez wyborców z dużą taryfą ulgową, bo mówi po polsku i proponuje kilka rozwiązań, których nie oferuje konkurencja.
Hołownia - Red Dead Redemption 2. Jedzie na dawnej dobrej opinii, przez co ludzie są nim zainteresowani, mimo, że prezentuje skostniałe poglądy na rozgrywkę i w sumie nie oferuje nic rewolucyjnego. Za to dobrze wygląda na ekranie i sprawia wrażenie lepszego niż inni. Cud marketingu.
Paweł Tanajno - Wiedźmin 3. Nie ma nic lepszego. I nigdy nie będzie. Można się rozejść.
Najchętniej nie zagłosowałbym na nikogo, bo żaden kandydat nie pasuje mi w 100%. Ale żeby choć trochę zmniejszyć szansę na wygraną Andrzejka, zagłosuję na mniejsze zło, czyli na Kosiniaka.
Raczej Kosiniak, a jeśli jakimś cudem Duda nie wygra w pierwszej turze to na kogokolwiek kto będzie jego przeciwnikiem
K.K. to jedyny nie wkurzający polityk w czasach zarazy
reszta to chyba kilka uczelni medycznych skończyła, no i jeszcze p. Adrian mimo korony dalej zwiedza Polskę tylko teraz szpitale, czy on nie myśli ile w ten sposób naraża ludzi do tego jego włajaże kosztują teraz kasa jest potrzebna na co innego.
Wg mnie powinni jednak te wybory przelozyc
https://wiadomosci.onet.pl/tylko-w-onecie/koronawirus-w-polsce-co-z-wyborami-witek-naraza-sie-na-trybunal-stanu-opinia/tckj5b4
Ja zaglosuje na prezydenta, ktory bedzie reprezentowal poglady centro-liberalne. Centrum, jesli chodzi o swiatopoglad, liberalne, jesli o gospodarke.
W drugiej turze wszystko jedno, byle nie parodia męża stanu, czyli Duda. Głosować na tego pociesznego pachołka lub oddać nieważny głos ... itd.itd.
a, prosił post #1 o merytoryczne kulturalne dyskusje ...bez względu co kto lubi ..
Na ktoregos z tych genetelmenow...
Jaroslaw Kaczynski znowu gra ludzkim zyciem i chce po trupach osiagnac swoj cel. Masakrycznie zly czlowiek.
https://wiadomosci.onet.pl/kraj/koronawirus-w-polsce-jaroslaw-kaczynski-zabral-glos/gdd4v
Jego hasło - „Polacy do urn” brzmi dziwnie dwuznacznie
Nie wierzyłem, że będę odkopywał ten temat w celu zadania zupełnie innego pytania. A jednak...
Wybory korespondencyjne to farsa o jakiej nie śniło się nikomu. Dużo już było mówione na ten temat, dlatego raczej się nie będę rozpisywał na ten temat. Poziom zniewagi wobec człowieka, który łudził się, że żyje w cywilizowanym, demokratycznym kraju równy splunięciu w twarz.
W takiej sytuacji nie wyobrażam sobie brać udziału w tym kabarecie i dokładać do tego swoich pięciu groszy. Podobno oddanie karty ma być obowiązkowe. I tu pojawia się pytanie.
Co robić w takiej sytuacji?
Czy wiecie jak się zachowacie?
Na nikogo. W kuca bawić się nie będę, a to co robi PiS albo PO to dla mnie żart. O innych partiach lepiej milczeć.
Patrząc na całokształt - musiałbym upaść na głowę, żeby zagłosować na Dudusia.
Na tle całości w miarę rozsądnie wypada Kosiniak - Kamysz. Nie do końca moja bajka, jego zaplecze polityczne to kompletnie nie moja bajka ale są na swój sposób rzetelni.
Tak z innej beczki: Szeregowy Poseł coraz bardziej przypomina mi późnego Gomułkę. Te same poglądy, ta sama zaciętość i obrażanie się na rzeczywistość. I dokładnie jak Gomułka - może i facet jest osobiście uczciwy, ale nie da się tego powiedzieć o reszcie ekipy.
PKW zakończyła weryfikację podpisów i rejestrację kandydatów w wyborach prezydenckich. Na karcie wyborczej znajdzie się 10 kandydatów: Robert Biedroń, Krzysztof Bosak, Andrzej Duda, Szymon Hołownia, Marek Jakubiak, Małgorzata Kidawa-Błońska, Władysław Kosiniak-Kamysz, Mirosław Piotrowski, Paweł Tanajno, Stanisław Żółtek.
PKW odrzuciła zgłoszenia m. in. Waldemara Witkowskiego i Leszka Samborskiego, gdyż po odjęciu podpisów wadliwych (bez PESELa, osób zmarłych itp.) było ich mniej niż wymagane 100 tysięcy.
Uważam, że Kidawa-Błońska powinna zrezygnować na rzecz Kosiniaka - to jedyny kandydat, który ma szansę utrącić Kaczo... znaczy Dudę. Głosowanie na konserwatywnego peselowca to może nie jest moja wymarzona kandydatura jako lewaka, ale to szansa na zmianę prezydenta i to jest najważniejsze.
Panowie - jedna uwaga: co jeśli opozycja się wycofa a ci ogłoszą stan wyjątkowy i przesuną wybory na spokojniejsze czasy. Chyba nie myślicie, że pozwolą znowu reszcie się przyłączyć do startu.
Dlatego uważam, że lepiej być kandydatem, ale nie robić kampanii.
A ja nadal nie wiem czy jak nie zagłosuje czy pójdę do więzienia na 3 lata. Jedni mów tak drudzy nie. Czeski film.
Jest tylko jedno wyjście jak myślicie kto poza ustawionym Duda może być konkurentem? Trzeba wyłowić 2 kandydaturę i wszystkie głosy tylko na niego.
Z dwóch powodów
1. Jak najmniej szans na samodzielne rządzenie jednej partii co jest niewskazane (patrz dyktatury)
2. Prawdopodobnie i tak dojdzie do fałszowania wyników przez PiS więc tylko konkurenta warto brać pod uwagę bo im większa przewaga tym mniejsza szansa że fałszowanie przejdzie.
Uwaga spojler !
spoiler start
spoiler stop
Bosak prezentuje bardzo wiele sprzeczności. Oglądałam z nim wiele wywiadow oraz zapoznałam sie z programem. Krzyszfot Bosak jest inteligentną oraz elokwentną osobą, praktycznie nie da sie go zagiąć w wywiadach. Bardzo przyjemnie się go słucha.
Na plus na pewno są poglądy na wiele spraw dotyczących gospodarki.
Na duży minus podejście do spraw światopoglądowych, takich jak tematy lgbt, aborcja, czy dążenia do jeszcze wiekszej władzy kościoła katolickiego w Polsce. I to go u mnie skreśla. Raczej nie przekona się go do innego myślenia, bo on rzeczywiście jest przekonany, że to co głosi jest dobre (i w sumie ma do tych poglądów prawo).
Obejrzałem kawałeczek przemówienia Dudusia, który chwalił się, że udział energii wiatrowej w Polsce to już ponad 30%!!!!1111one
Zapomniał tylko dodać, że ten nagły wzrost spowodował orkan :D Ale Łuki pewnie łyknął, jak pelikan >:]
Edytka:
Jeszcze ostatnio rzucił mi się w oczy spot Adrianka, w którym dumnie mówi, że "Obroni Polskę Plus".
https://www.youtube.com/watch?time_continue=25&v=63boeJik54w&feature=emb_title
25 sekunda :) Zacne po prostu.
Idąc za hasłem:
"Słabi ludzie tworzą ciężkie czasy,
Ciężkie czasy tworzą silnych ludzi.."
To władza dąży tak naprawdę do stworzenia silnych ludzi, a wy dostrzegacie wyłącznie tę pierwszą część.
Ponadto władza nie chce, aby i u nas doszło do sporu wewnętrznego oraz wojny gender - niczym na zachodzie https://youtu.be/2syAlpa6cyM?t=1327
Więc ucina tę możliwość, tworząc sztuczną barierę dla rozwoju. Moim zdaniem genialnie :) Oni mają z tego pożytek, a my nie mamy wewnętrznego sporu.
Na Adama Jarubasa.
Śniło mi się scena z harrego Pottera tylko z J.K ze ludzie krzyczeli świat według J.K niech żyje Jarosław.
Teraz nastaną takie czasy, że kampania wyborcza będzie polegała na tym, że władza sama sobie będzie zadawała pytania i udzielała
odpowiedzi. W myśl tej zasady Duda sam sobie przez 2,5 g gadał, a w Wiadomościach powiedzieli, że to bardzo oryginalna kampania.
Władzy raz zdobytej nie oddamy.
I tak Duda zostanie prezydentem. Nie wiem po co ta cała szopka 78% ludzi go popiera.Mimo całego hejtu. PiS ma w de nas wszystkich. Dla władzy zrobią wszystko. Kaczyński będzie dyktatorem czy komuś się podoba czy nie. Przeanalizujcie karierę Łukaszenki. Już nic go nie zatrzyma. Acha jeszcze jedno - w ciągu 24 miesięcy nie będzie nas w UE. Pamiętam też takie powiedzenie Stalina: "nieważne kto głosuje, ważne kto je liczy". Co do legalności. Te wybory uzna tylko Putin i Łukaszenko . Kim Un nie bo gryzie piach.
To jest jakiś kabaret, żeby tylu Polaków z zagranicy nie mogło zagłosować na prezydenta.
Panowie żeby was trochę pocieszyć powiem, że zawsze mogłoby być gorzej. Gdyby na prezydenta kandydował np. Terlecki, Czarnecki albo Kempa czy Zalewska też by w tych "wyborach kopertowych" wygrali :) A tak cytując klasyka prezydent będzie taki ładny, amerykański :)
Podobno wybory mają być tajne i ci co będą otwierać koperty z kartami do głosowania rozumiem że nie będą otwierać tych z potwierdzeniem tożsamości czyli podpisem. Skoro tak to po co to podpisywać.
Pytanie o tym kto ma decydować, UE czy 'demokratycznie wybrane rządy, takie jak Polska' jest jazdą po bandzie, nawet do pytań w debacie wciskają propagande XD
O ja dudziam, jak ja kocham życie. Właśnie piję sobie drinka w domu, farsa 10 maja odwołana, najedzonym pitcom z dagrasso. Nic mi więcej nie potrzeba, oglądam sobie spojlery z TLOU2, chomik tłucze się w akwarium. Przypominam farsa 10 maja odwołana, więc zero polityki, zero dudopisa na kolejną kadencję, bo nie ma farsy (na razie). Mam hajsy, mam jedzenie i Forze Horajzyn 4 i farsa 10 maja odwołana.
Pozdrawiam
Ciekawostka.
Władza organizowała wybory w taki sposób, żeby wygrał Andrzej Duda, ale zupełnie zapomnieli je przygotować
No i jak ta, wrzucaliście już pakiety do urny? Bagiety stoją i pilnują? Czy WOT jak u mnie?
Jakie jest prawdopodobieństwo, że wybory będą 23 maja? Bo dzisiaj ich raczej nie było.
Właśnie się dowiedziałem, że wybory były, tylko nie było na kogo głosować, bo nie było kandydatów...
W tej niedawnej debacie to chyba jakieś ufoludki uczestniczyły... Nie wiedziałem, że Duda nie kandydował na drugą kadencję. Szacun.
Jprdl. To już jest jakiś kosmos.
Jedynym rozsądnym podejściem byłoby poparcie kandydata z innej partii. KO ma potencjalnie dobrych kandydatów na prezydenta, ale teraz już jest za późno. I tak nie będzie dobrego wyniku kogo by nie wystawili. Kogo by tam nie wybrali, Budkę czy Sikorskiego lepiej go wykorzystać w następnych wyborach, a nie kazać startować z góry przegranej pozycji.
Poza tym najważniejsze jest żeby była druga tura, poparcie innego kandydata przez KO prawdopodobnie by to zagwarantowało. To nie jest czas na robienie zamieszania i rozproszania głosów opozycji, najważniejsze jest żeby Duda nie wygrał.
KO wdupiło te wybory totalnie. Nie uważam żeby wycofanie Kidawy zmieniło cokolwiek. Trzaskowski czy Sikorski może liczyć na dokładnie takie samo poparcie jak Kidawa. Tu nawet wystawienie Tuska mogłoby nie pomóc.
Dla mnie opcje są dwie. Kosiniak albo Hołownia. Biedroń jako samorządowiec może się sprawdza, ale na takie stanowisko trzeba mieć większe zaplecze.
I to mnie zastanawia, bo że trolle piszą tak, a nie inaczej to naturalne, taką mają pracę.
Ale po co ktoś normalny miałby tak pisać...
Ja jednak zostanę przy Hołowni. Na pewno ma lepiej ogarnięty sztab niż PO plus jednak ma szanse na przyciągnięcie bardziej konserwatywnych czy centrowych niezdecydowanych niż Trzaskowski. O prezydencie z poglądami Trzaskowskiego czy Biedronia w tym katotalibanie to można zapomnieć na długie lata. Ciemna masa nigdy na to nie pozwoli.
Oglosili kiedy ten nowe wybory sa?
karty są rozdane, Duda ma bardzo duże poparcie do tego jak wszyscy wiemy PIS jest zawsze nie doszacowany, to nawet jak dojdzie do drugiej tury to nie jest tak, że cały elektorat opozycji skupi się wokół jednego opozycyjnego kandydata, to tak nie działa - skoro na starcie nie ma jednego poważnego kandydata to w drugiej turze też go nie będzie i jak ktoś głosuje na kosiniaka tak jak ja, to choćby skały sr... nie zagłosuję na tego mięczaka- konferansjera hołownię - to, że wam nie robi różnicy czy to będzie gnijący trup czy Duda, nie znaczy, że każdemu to wisi.
a propo gdzie się podziały krytyczne głosy odnośnie wydawania kolejnych milionów na nowe karty do głosowania?
Jak wszyscy wiemy poparcie dla Dudy zaczęło zjeżdżać i choć jeszcze 2-3 tygodnie temu było inaczej to dziś II tura jest już bardzo prawdopodobna. Jak wszyscy wiemy największa, będąca aktualnie przy władzy partia jest zwykle przeszacowana. Jak wszyscy wiemy w Polsce pokazały to choćby ostatnie wybory parlamentarne, gdzie na podstawie wcześniejszych sondaży zarówno wśród komentatorów jak i w samym PISie były dużo większe oczekiwania co do ostatecznego wyniku wyborczego. "Sondażowa infamia" została zdjęta z PISu dobrych kilka lat temu i dziś nie ma żadnych powodów by mówić, że jest to partia niedoszacowana w badaniach. Jak wszyscy wiemy...
Masz przedziwną jak na kogoś popierającego Kosiniaka-Kamysza manierę pisania jego nazwiska małą literą, za to Duda zawsze z wielkiej :) Ja w pierwszej turze najprawdopodobniej poprę lidera PSLu, jeśli do drugiej wejdzie jednak Hołownia to nie będę miał najmniejszego problemu z zagłosowaniem na niego. Różnice pomiędzy prezydenturą Kosiniaka-Kamysza a Hołowni będą dużo mniejsze niż pomiędzy którymkolwiek z nich a Dudą.
Nie wiem też na jakiej zasadzie zaliczasz siebie do "elektoratu opozycyjnego" i sugerujesz, że twoja niechęć do Hołowni odzwierciedla w jakikolwiek sposób nastawienie do głosowania w II turze skoro konsekwentnie zamykasz oczy i udajesz, że nie dostrzegasz beznadziejnych decyzji obecnego rządu powtarzając głupoty wygadywane przez TVP, Ziemkiewicza czy innego Janeckiego. Nawet winę te nieszczęsne karty do głosowania i miliony złotych zmarnowane przez Sasina na nielegalnie i niezgodnie z prawem przygotowanie kopertowych wyborów jesteś gotów zrzucić na opozycję.
Caine --> Z czystej ciekawości, o co chodzi z tym Czaskoskim? Nie można normalnie? Czemu to ma służyć?
To zapewne nawiązanie do czasów, gdy Rafał Trzaskowski startował do Sejmu z Krakowa. Podczas tamtej kampanii starał się bardzo mocno podkreślać swoje krakowskie pochodzenie i przywiązanie do tego miasta, w którym jego nazwisko tak właśnie się wymawia - "Czaskoski". Co wypadło dosyć śmiesznie w kontekście tego, że niedługo po tym kandydował już na prezydenta Warszawy.
Ciekawa rozmowa z Tanajno
https://www.polsatnews.pl/wiadomosc/2020-05-17/pawel-tanajno-wynik-wyborczy-mam-w-pompce/?ref=slider
Pamiętajcie
„ Szymon Hołownia przestrzega przed głosowaniem na Rafała Trzaskowskiego. "To głos na Dudę"
https://wiadomosci.onet.pl/kraj/wybory-2020-szymon-holownia-o-glosowaniu-na-rafala-trzaskowskiego/qk54kmq
Ale daleko mu do odpowiedzialnego Liberała, nadal jest w moich oczach złym wyborem.
Liberał? Dla mnie liberał = Korwin.
PSL pod względem gospodarczym współpracuje ostatnio z Robertem Gwiazdowskim. Obyczajowo to jest centrum z lekkim przechyłem prawo.
List Władysława Teofila Bartoszewskiego do Tuska.
Ja zagłosuje na Bosaka.
Ciekawy wątek - większość krytykująca wybory w terminie majowym jednak weźmie w nich udział -) Najfajniejszy za to jest argument tych, którzy zastanawiają się czy nie oddać głosu na bosaka, tj. na Bosaka - umie "sklecić" kilka zdań po polsku ... Dobre! Przecież Bosak to jeszcze większa żenada jak osoba obecnie sprawująca ten urząd (dla której zresztą te "wybory" organizowane). Natomiast opozycja przez 5 lat nawet nie potrafi przedstawić i wypromować kontrkandydata co jest jeszcze większą beką jak wystąpienia AD w języku angielskim.
Swoją drogą Komorowski przegrał bo się cały czas kompromitował i robił z siebie pajaca. Duda też robi z siebie pajaca. Miejmy nadzieję że trzeciego pajaca nie będziemy mieć.
Platforma cholernie ryzykuje. Trzeba zebrać kolejnych 100 000 podpisów, a wiadomo że PO razem z PiS mają największy elektorat negatywny i w przypadku pandemii wciąż trwającej i mniejszej ilości ludzi na ulicach to nie musi być takie proste. Czy nowy kandydat będzie miał czas na przekonanie wyborców spoza partii (Biedronia, Kosiniaka, Hołowni) do swojej osoby? Czy wymieniona w nawiasie trójka nie zyska mocno na takim niezdecydowaniu PO? Być może jest to też symbol upadku tej partii, partii de facto bezideowej i bezcelowej.
jak ktoś głosuje na kosiniaka tak jak ja,
Manolito, powtarzaj ta bzdure w kazdym swoim poscie a jest szansa ze podczas wyborow sie pomylisz i jednak postawisz znaczek przy kosniaku zamiast przy adrianku
W I turze mam więc do wyboru Trzaskowskiego, Hołownię i ewentualnie Kosiniak-Kamysza.
W II turze sprawa jest jasna.
Kosiniak-Kamysz, na drugim miejscu Bosak. Jeśli będzie druga tura między Dudą a Kidawą to mój głos na Andrzeja idzie.
W momencie, gdzie w Biedronce rzucają darmowe browarki, a ludzie o mało się nie pozabijają, a w innych Leroy Merlin widzę więcej ludzi niż w "normalnych" czasach nie można iść normalnie na wybory gdzie z tych wszystkich sytuacji, akurat ta wydaje się najbezpieczniejsza... Hahaha, ot cała logika.
A właśnie buntem można by nazwać wybranie na prezydenta kogoś innego już Adrian, czy ta figurantka z PO, ale by się PISuary zdziwiły.
na nikogo nie zagłosuje sami zdrajcy,sprzedawczyki,marionetki i tchórze
Tylko Bosak.
Czekam na wystąpienia pana Hołowni i Kosiniaka. Mam nadzieje że tak samo jak Duda wypowiedzą się bez promptera.
Srogie piguły, Milordzie.
Zażywasz, przegrywasz
Ufam, że po nieuchronnej wtopie Czaskowskiego również utrzymacie ten żartobliwy fason.
Wiele przejawia się na forum opinii iż będzie wiadomo kto na kogo głosuje bo karta jest podpisana. Otóż karta z oddanym głosem podpisywana nie będzie i będzie w oddzielnej zamkniętej kopercie. Ta zostanie w komisji wrzucona do urny w towarzystwie przedstawicieli wszystkich partii politycznych, przedstawiciele wszystkich partii będą również przy liczeniu głosów.
youtube.com/watch?v=iYB_cVH4QZU
[link]
starał się bardzo mocno podkreślać swoje krakowskie pochodzenie i przywiązanie do tego miasta, w którym jego nazwisko tak właśnie się wymawia - "Czaskoski".
Nawet nie wiedziałem. Kraków, Warszawa, Londyn, Oxford, Legia Honorowa, rola w serialu dla dzieci (niczym Kaczyński, ale tu nie będzie kpin). Imponujące CV,powie jeden .
Człowiek bez właściwości (poza Europejskimi Wartościami), powie drugi. Po prostu idealny słup. Ktoś w Rafała sporo zainwestował, Rafał będzie długo spłacał.
Będę głosował na Pana Prezydenta Andrzeja Dudę. #Duda2020
Jak zawsze od lat kandydat Pis, prezydent Andrzej Duda, może liczyć na mój głos.
#Duda2020
Sabaru i martin. Na karcie do głosowanie nie będzie twoich danych. Koperty beda otwierane w dwóch etapach. Pierwszy to otwarcie koperty z twoim peselem , jeśli ten sie zgadza druga koperta nie otwarta trafia do Urny wyborczej , na niej danych osobowych nie ma. Proste i przejrzyste.
Tylko na Andrzeja.
Za nie oddanie głosu, nie wrzuceniu karty do przeznaczonego miejsca do głosowania, nic nie grozi. Tak wiem anty-Pisowe media tak sugerują. Kara ,, za zniszczenie karty do głosowania ,, ma zastosowanie do sytuacji gdybyśmy zniszczyli nie swoją kartę np. wyjmując sąsiadowi ze skrzynki.
Nie mogę wklejać linków wystarczy wpisać w googlach glosowanie-korespondencyjne-krok-po-kroku-sprawdz-szczegoly
,,Na złość tacie narobie w gacie ,, osobiście tak widze sposób rozumowania w sprawie wyborów prezydenckich przez anty-PIS.
Jesteście w stanie określić kiedy według was te wybory miały by się odbyć ? Czy w raz z zakończeniem się epidemii ( oby jak najszybciej ) ? Załóżmy ze epidemia się kończy, uważacie ze byłby to dobry czas na robienie kampanii , walki polityczne i podkładanie sobie nóg ? Wbrew temu co mówią analitycy ze kluczowe dla stanu państw po pandemii będzie szybka reakcja.
Co do wyborów korespondencyjnych. Skoro w Warszawie przy standardowych wyborach nigdy nie było kolejek ( a trwało to dłużej niż tylko wrzucenie karty bo trzeba było podpisać odbiór karty ) to jaki problem jest niby wrzucić kartę do urny która będzie stać na świeżym powietrzu. Dodatkowo przecież nie musi stać tylko jedna urna ( skrzynka pocztowa )
,,1) tu nawet nie chodzi o to czy epidemia się skończy czy też nie, a o przeprowadzenie wyborów zgodnie z prawem, sprawnie i skutecznie. Obecnie ktoś każdy wierzy, że Poczta Polska w ciągu miesiąca będzie gotowa to ogarnąć nie korzystał nigdy z usług tej instytucji. Gdzie znajda dodatkowych pracowników?,,
Jeśłi chodzi o umieszczenie kart do głosowania w skrzynkach mieszkańców ( bloki ). W każdym bloku listonosz jest przynajmniej raz w miesiącu. Dla niego nie ma większego znaczenia czy w tym czasie do skrzynki wrzuci listy/zawiadomienia dla 10 mieszkańców czy dla 80. W przypadków domów sytuacja jest podobna. Kwesta tego aby zgrać dostarczanie zwykłych listów ( gdzie i tak trzeba z nimi jechać i w tym samym czasie wrzucić tez karty do głosowania dla pozostałych mieszkańców ).
Co do samego oddawania głosu. Jeśli chcesz wysłać list idziesz na najbliższa pocztę. Po wrzuceniu listu do skrzynki jego potencjalnych odbiorców jest tyle ile adresów w Polsce ( czyli około miliona ). W przypadku głosowania korespondencyjnego, wrzucasz swoja karte do urny/skrzynki na najbliższej poczcie. Odbiorcą jest komisja wyborcza. Czyli przyjeżdża samochód i zabiera wszystkie głosy z danej poczty w jedno docelowe miejsce a nie w milion potencjalnie docelowych, jak to jest w przypadku wysyłania listów. To czy danego dnia zostanie odebranych 10 czy tysiąc listów to kwesta pojemności samochodu jakim mogą być przewożone.10 listów przewiezie się skuterem a dla 10 tysięcy przeznaczy się busa.
Drackula będzie możliwość głosowania za granicą.
,,A Hołownia by go przecież zwyczajnie zmasakrował ,,
Poziomem agresji i ilościom obietnic których by nie zrealizował na pewno.
Kosiniak Kamyk wypowiedz z dzisiaj - Nie podważam legalności wyborów.
Raw w takim razie w przypadku głosowania ,, standardowego ,, tez głosować by nie mogli. Jednak w obu przypadkach można złożyć deklaracje o chęci głosowania w miejscu innym niż jesteśmy zameldowani.
,, Ból i szogun, mało?! ,,
Dokładnie, to przeważyło, a nie dziesiątki innych powodów wpływających na życie Kowalskiego. Brawo inteligenci.
Właśnie Duda przemawia, wiem beton swoje zdanie już ma ale dla reszty warto posłuchać.
Na dzień dzisiejszy program wyborczy Kandydatów na Prezydenta wygląda tak :
Kidawa Błońska - Może wystartuje ale nie głosujcie
Szymon Hołownia - Wystartuje ale się zrzeknę
Kosiniak Kamysz - Wystartuje o ile będą sprzyjać mi sondaże
Andrzej Duda - Wystartuje , mam od dawna opracowany długi program wyborczy. Proszę o głosy.
Każdy ma prawo wyboru.
Z czasem wszyscy wyznawcy antypisa złamią się pod ciężarem swojego szaleństwa. Co za wspaniałe czasy.
Tak dla jasności , w czasach olbrzymiej powodzi za rządów Platformy mnóstwo rolników straciło w najlepszym wypadku swoje plony , w gorszym zmiotło im cały dobytek. Co usłyszeli od rządu Platformy ? Usłyszeli że woda popłynęła to i spłynie, trzeba było się ubezpieczyć. Figa z makiem.
Tutaj artykuł jak PO-PSl przyłożyli rękę do tej powodzi.
salon24.pl/u/filipstankiewicz/186586,powodz-duza-czesc-winy-ponosi-rzad-tuska-i-koalicja-po-psl
Jak ten stan klęski żywiołowej miałby wyglądać ? W jakiej formie miały by być wypłacane odszkodowania ? Komu ? Ile kosztowało by to państwo.? Od tego jest opozycja aby te fakty przedstawiać. Skoro chcą przekonać ludzi do stanu klęski żywiołowej niech podadzą jakieś konkretne informacje jak miało by to wyglądać. Wtedy można by podjąć decyzje czy nie przyniesie to więcej złego jak dobrego. Tylko wariat podejmuje takie decyzje w ciemno.
Teraz gdy staramy się luzować gospodarkę ,chcecie wprowadzać stan klęski żywiołowej i wyprowadzać wojsko na ulice ?