Bill Gates: koronawirus może stać się pandemią stulecia
To ten lansowany specjalista od zdrowia, który jest współodpowiedzialny za szczepionkę wysłaną swego czasu do Afryki, która powodowała niedonoszenie ciąży, bo jacyś dociekliwi chrześcijańscy misjonarze odkryli to wysyłając ją do badań laboratoryjnych?
Aha...
Czytam niektóre komentarze i wprost nie wierzę w to co widzę. Wiecie na czym polega problem tego wirusa? Ano na tym, że po pierwsze nie ma wciąż żadnego w pełni skutecznego antidotum (jednego wyleczysz, drugiego nie, a trzeci zarazi się wirusem po raz drugi tuż po wyleczeniu), ani żadnej szczepionki, która spowodowałaby mniejsze skutki uboczne choroby. Po drugie jako, że wirus jest w zasadzie nieznany nie wiadomo jak może zmutować i co może się z nim wydarzyć. Dlatego wdrożono tak poważne środki bezpieczeństwa, aby jak najbardziej zminimalizować ryzyko szerokiego roznoszenia się choroby i ewentualnych poważnych mutacji po kolejnych przenosinach na inne organizmy.
To, że wirus dziś nie jest szczególnie śmiertelny nie oznacza, że za dwa miesiące będzie dokładnie taki sam.
Z tej "grypy" robi się pandemię stulecia. Okazuje się, że jest jak najbardziej uleczalna i wielu przypadkach przechodzi się ją łagodnie, umierają głównie ludzie starsi albo przewlekle chorzy. Ale szczepionkę już zapowiedziano, jest już w drodze, już za rogiem...
Panika jaka ogarnęła świat jest dla mnie niepojęta. Środki do dezynfekcji, maseczki znikają w zastraszającym tempie, ludzie kupują zapasy na tygodnie.
I tylko firmy farmaceutyczne otwierają szampana...
Fakt jest taki że media mają po prostu field day w kwestii straszenia i siania paniki, ale zarazem ilość ludzi którzy problem kompletnie bagatelizują i wręcz zaprzeczają (trochę tak jak ze zmianami klimatycznymi na świecie - z roku na rok średnia temperatura się zwiększa, oceanów także, lodowce topnieją, koralowce wymierają, ale i tak są barany które twierdzą że climate change jest zmyślony).
I problem nie leży tutaj w śmiertelności koronawirusa, ale jakby w Europie rozpętał się rozpiernicz jak w Chinach to po prostu NIE MA KRAJU który byłby w stanie obsłużyć wszystkie ciężkie przypadki - i tutaj leży zagrożenie. Mamy R0 wyższe niż przy grypie, mamy wysoką wytrzymałość wirusa na powierzchniach, mamy 15-20% przypadków które trzeba hospitalizować - a teraz niech każdy sobie pomyśli ile mamy miejsc w szpitalach.
Dow Jones po prostu leci na łeb, po dupie dostają giganci typu Samsung, Apple, Nvidia, fabryki pracują z 15% wydajności, ale to tylko zwykła grypa.
I oczywiście, sam myślę od samego początku że COVID19 przejdzie przez Europę bez większego echa (ot. trochę ognisk które zostaną stłamszone) ale jak widzę ilość debilnych frazesów które kompletnie bagatelizują problem to można się załamać.
Pandemią stał się Windows.
Jeszcze ten cały explorer.exe zamiast faktycznego systemu x64. Oni emulują aplikacje, heh, do 32 bitów, heh, parodia.
Długie nazwy plików też zostały lamersko rozwiązane. Wg cały ten system to czasami jakieś nieporozumienie.
Najważniejsze, że mi reklamy ich sklepu poprawnie wyskakują.
Bill Gates niech sobie zaparzy melisy na uspokojenie zamiast straszyć ludzi takimi bajkami.
Owszem, koronawirus rozniósł się ostatnio bardzo szybko, ale umieralność jest niższa niż SARS. Większość ludzi ciężko chorujących czy umierających to starsze osoby z osłabionym systemem immunologicznym. Większość osób albo jest wyleczona albo nawet przechodzi to z delikatnymi objawami.
Jestem też pełen podziwu dla mediów, które podkręcają atmosferę, bo wiadomo - klika się. Ale jak już kilka milionów ludzi umiera co roku na AIDS albo w Polsce co piąty Polak ma nowotwór to już jest wszystko spoko i nic strasznego. No bo taki rak to polski, swojski, jak go ktoś ma no to ma zwierzątko, a koronawirus to egzotyka rodem z filmów sci-fi no i TAJEMNICZA CHOROBA X OH MY GOD.
Co za głupota i straszenie ludzi. Po co to nie wiem.
Hiszpanka zabijała z 10% zarażonych a ten cały koronawirus zabija tylko jakieś 2% i to w większości ludzi po sześćdziesiątce i wyniszczonych innymi chorobami. Panika jest natomiast taka, jakby to była epidemia dżumy.
Trzeba było Max'a słuchać on już 7 lat temu wiedział!!!11oneone
https://www.youtube.com/watch?v=ksuFZ28bnG4
Jeeeny, który to już raz jakaś tam odmiana grypy ma być światową pandemią? Przestałem już liczyć.
Zrobiłem sobie w ogródku podziemną kryptę i jestem bezpieczny.
Nie wiem czemu ale właśnie sobie przypomniałem jaka panika była w dniu końca świata 21.12.12. Na uczelni pustki, wszyscy pochowani, ci co przyszli to chyba tylko po to żeby się nażreć ostatni raz. Ja oczywiście byłem opanowany bo przerabiałem już ten dzień w ACIII.
Nie ma to, jak budzić w ludziach strach, lęk, niepokój i panikę. Bardzo silne i głęboko zakorzenione w świadomości emocje, które często są powodem wojen, agresji, przemocy i nieporozumień. No ale może o to w tym wszystkim chodzi.
A czy największą pandemią ostatnich lat nie jest otyłość?
"w Chinach żyje 15 milionów dzieci i 57 milionów dorosłych zmagających się z otyłością"
Ooo to pan Gates teraz zmienił specjalizację z informatycznej na mikrobiologią? No zapewne jest autorytetem w temacie. Takim samym jak Ferdek Kiepski od gospodarki ogólnoświatowej.
ha koronka w chinach juz wymiera,w europie zaczyna hamować dość srogo...ale co tam dalej róbmy ludziom z mózgu kompost i siejmy panikę.....pytanie po co gol takie cos wrzuca?popularności się chcecie na chapać? jak byś cie sucha krakowską rozdawali na chodniku za "grosza" to byście chociaż mieli dobre słowo od ludzi a tak??? powolutku zmierzacie w stronę onetu.
wata z GOLa lubi to
Ale że już nawet na GOLu podbijają sobie oglądalność paniką koronowirusową, to tego się nie spodziewałem.
Nie ma to jak bagatelizować słowa człowieka za jedną nieprzemyślaną głupotę wypowiedzianą ponad 30 lat temu i nie zwracać uwagi na całą resztę.
Może i to faktycznie TYLKO grypa, może i faktycznie śmiertelność jest bardzo niska, ale chodzi tu o szybkość rozprzestrzeniania się i możliwe powikłania. Wyobraź sobie co by było gdyby w szpitalu zaraził się lekarz, a ten zaraża kilku następnych i następnych. Powiedzmy, że teraz 30% wszystkich lekarzy musi pozostać w domu i są wśród nich specjaliści, chirurdzy... i już mamy częściowy paraliż szpitali.
Niech ten iluminat i jego bogaci znajomi przestaną testować to na ludziach to nie będzie żadnej pandemii
Bardziej biznesem stulecia. Wszystko co ważne będzie biło rekordy cenowe jak ktoś inwestuje to tylko sprzedawać i liczyć kasę.
Spokojnie, zaraz "wymyślą" szczepionkę, trzeba będzie za nią wydać spory hajs i lobby farmaceutyczne sobie fajnie na tym dorobi. Już wystarczająco mocno nakręcili tą spiralę, ludzie panikują, więc się sprzeda. A prawda jest taka, że zwykła grypa zbiera większe żniwa ale o tym jakoś w mediach nie powiedzą. Większą szansę macie zginąć w wypadku samochodowym niż zachorować na coronawirusa.... jednak mimo to codziennie ludzie wsiadają do samochodów.
Niech celebryci w końcu przestaną się wypowiadać na tematy, w których nie są specjalistami. Pan Gates może snuć rozważania na temat prowadzenia dużej firmy (już nawet nie informatyczne, gdyż technologia dawno poszła do przodu), ale nie wypowiadać się w kwestiach medycznych.
Ja myślę tak.To jest tylko grypa,owszem. Ale grypa sezonowa, nie zaraża każdego. Tym zaraża się każdy, i tutaj jest problem. Grypę trzeba wyleżeć,żeby nie dostać zapalenia płuc, albo co gorsza potem powikłań. A wyobraźcie sobie, jak 3 mld ludzi są zarażonych.Kto będzie do roboty chodził? Skoro z Grypą pracować nie wolno. Po za tym Hiszpanka też w pierwszej fazie była "tylko grypą" a w drugiej fazie była masakra..i to w większości młodych. Fakt że wtedy był problem z ranami, i głodem i ogólnym syfem,ale teraz może też tak być, tylko na mniejszą skalę. Także jestem daleki od histerii,ale nie bagatelizuję tego, bo to tylko grypa...
"higiena to imie prostytutki" (Sezon burz)
Coż dokładnie to samo mówiono o pierwszym SARS w 2003 roku... kopiuj, wklej. Strach musi być.
Porozmawiamy za 2-4 tygodnie jak nadejdzie wiosna i wszystko przeminie jak grypa...
biorąc pod uwagę że na jednego mata (jest ich ok. 2100 na ziemi) musi przypadać ok. 50.000 poddanych niewolników (mrówek robotnic = -/+ 105 000 000) to faktycznie ludzi jest o 80x za dużo. Jeszcze się niewolnicy zbuntują i co będzie ? odwieczny problem hodowlany aby nie przesadzić z ilością ;)
Śmiertelność jest marginalna co też powoduje, że szybciej się rozprzestrzenia. Im śmiertelność większa, tym wolniej się rozprzestrzenia.
Dmuchanie balonika i nic więcej. Jedynie ci którzy nakupili maseczki zarobią trochę grosza. Mimo, że to w niczym nie pomaga. Ale media tak nakręciły ich, że o kawałek bawełnianej szmaty udającej maseczkę, będą się bić. Tyle, że zarobki pojedynczych "biznesmenów" to promil w stratach ekonomicznych w innych dziedzinach.
Dlatego większym zagrożeniem są skutki ekonomiczne, a nie zdrowotne. Przez nadmuchanie eksport do chin powoli hamuje. Import też już odczuwa powoli wirusa.
Transport i przepływ ludzi w EU też cierpi.
Męczy dupe już ten koronawirus. Piszą o tym wszędzie nawet w miejscach do tego nie przeznaczonych (GOL ale i inne). Jakby do człowieka miało nie dotrzeć za pierwszym, drugim czy trzecim razem to wciąż pompują tą panikę w kółko.
Przynajmniej wiadomo, że warto inwestować w korporacje biomedyczne, tylko i wyłącznie bo przez tego wirusa sypię się konkretnie cała giełda finansowa.
To ten koleś który wynalazł Windowsa w piwnicy? Tak naprawdę to taki sam podstawiony aktor jak ten od Facebooka czy też Trump, jestem też ciekawe czemu odsunęli tego aktora od Apple, Steve Jobs się zwał czy go usunęli go podpadł swoim podwładnym czy też siedzi w jakimś bunkrze na tropikach z 7 gwiazdkowym wyposażeniem.
A niech się staje pandemią, dzięki temu zawsze można zrobić The Last of Us w realu.
Tak, to jest ten śmieszny pan, który w latach ''80 XX wieku publicznie stwierdził, że komputery PC nigdy nie będą potrzebowały pamięci RAM więcej niż... 64 kB (słownie: sześćdziesiąt cztery kilobajty).
Jak widać ma 0% zdolności profetycznych.
Rocznik Statystyczny stwierdza, że w ubiegłym roku w Polsce na grypę (także powodowaną przez korona-wirusa) zachorowało 4 000 000 Polaków, z czego 150 zmarło.
===
Czy ktoś w zeszłym roku słyszał o szalejącej w Polsce pandemii korona-wirusa ?