Gra bardzo dobra to i sięgają, bo jest po co. Dla mnie gra generacji razem z RDR2 i GoW. Subiektywnie najbardziej mnie z nich wciągnęła, obiektywnie to jest 3.
5 lat minęło, a jakoś nie wyszło wiele gier AAA gdzie mamy ponad 400 questów z wiarygodnymi postaciami i dialogami i niebanalną fabułą, a to wszystko jeszcze podane w nowoczesny sposób.
Kiedy chciałeś od tak wrócić do Wieśka 3, bo nie masz co robić oraz na wigilię klasową kupujesz Ostatnie Życzenie i stajesz się statystyką
Heh, a ja nadal szykuję się do przejścia wszystkich 3 części, a póki co zapoznałem się tylko z demem jedynki. Teraz dużo wolnego, to chyba już czas najwyższy :)
Przy grach serial jest mierny (sam oceniłem go na 7/10). To co stworzył CDP przy Wiedźminie II i III to klasa sama w sobie i dopiero to właśnie widać jak te gry uruchomimy :)
No to czekamy na kolejną część wiedźmina, CD projekt po cyberpunku napewno zabierze się do roboty. Szkoda by zmarnować taki hype
Serial jaki jest taki jest, sam jeszcze nie widziałem ale nakręca koniunkturę. Gry już mają swoją renomę i tutaj ciężko o nowych fanów, ale książki szczególnie na zachodzie mogą sporo zyskać. Po rankingach sprzedaży widać że to się udało i sporo osób odkryje literacki pierwowzór. Nic tylko się cieszyć z tego.
Serial dobry, gra świetna, najlepsze książki i własna wyobraźnia.
A ja tam wspolczuje Mistrzowi ASowi takich swiat. Serial nawet wyszedl. Postac wiedzmina kochaja miliony a jego syna, dla ktorego to wszystko pisal juz nie ma. I to beda jego pierwsze swieta bez syna. Nie doczytalem sie na necie czy rzeczywiscie dla ratowania chorego na raka Krzyska, AS nie chcial nagle wytargac od REDow dodatkowej kasy, a teraz po smierci jak sam mowi, pieniadze sa mu juz nie potrzebne. Poszukajcie sami, bardzo smutna historia...
Nie dziwię się bo serial kozak i zostawia z niedosytem, miałem zrobić to samo ale wyobraziłem sobie jak któryś raz znowu biegam po Velen i mi przeszło.
Sam właśnie instaluję 3kę GOTY. Jedynka i dwójka pękły odpowiednio trzy i dwa razy, więc najwyższy czas nadgonić i trójkę.
Czy możecie polecić jakiegoś graficznego moda, który upiększa grafikę W3 ale psując klimatu?
Na pewno nie rośnie tak jak liczba newsów o Wiedźminie na Golu.
super sprawa, amerykanie nam hajpują (chce uzyc Polskiego słowa ale nie znalazlem odpowiednika) markę Wiedzmin
Póki prawa do Wiedzmina należą do Polaków, zawsze będzie mnie to cieszyc
Ja aktualnie gram w gwinta na pc, w Wieśka 3 na ps4 i na netflixie oglądam Wieśka, ktoś mnie pobije w kwestii wiedźmina?:D
Obejrzałem 3 odcinki póki co i jest mega. Moim zdaniem dubbing też bardzo daje radę, stwarza mega klimat. I też przez serial nabrałem ochoty na grę. Dostępna jest teraz przecież za śmieszne pieniądze.
I bardzo dobrze. Gry sa świetne. Nie umywają się do książek, ale też warto .
Mnie cieszy fakt, że ludzie zaczęli sięgać po książki. W serialu wszystkiego się na da pokazać, a w książkach historie są bogatsze. Jedynym minusem i to dużym wydań obcojęzycznych ,jest mały zasób słów. Każdy kto przeczytał po polsku i angielsku stwierdzi, że odbiór różni sie diametralnie. W polska wersja jest bogatsza właśnie w ten specyficzny język .
To samo z GoT. Książki dużo lepsze choć toporniejsze w odbiorze niż wiedźmin.
Słyszałem, że napisano na podstawie tego serialu i gry nawet i książki.
Coś na rzeczy jest z tym serialem, bo sam zacząłem grać w Wiedźmina 3 i to już chyba czwarty raz.
Absolutnie mam ochotę wrócić po serialu. :) Zawsze czekał w kolejce na ponowne przejście, ale teraz jest serio motywacja.
Ja też właśnie instaluję, po powrocie ze Świąt gdzie nie dość że łyknęliśmy rodzinnie serial to jeszcze dostałem album o Wiedźminie. Rozpalił się we mnie Wieczny Ogień i dziś noc z trójeczką po kilkumiesięcznej przerwie.
Panowie, nigdzie tego nie mogę znaleźć, a w grę niedawno zacząłem grać pierwszy raz...
Chciałem zapytać, czy naprawa uszkodzonego ekwipunku (zbroja, miecz itp) jest konieczna? Nie widzę zmian w statystykach np.: broni bo naprawie. Mam wrażenie, że tylko wydaje się kasę na to, a to nic nie zmienia tak więc, czy naprawa coś zmienia, a jak tak to co zmienia? Czy naprawiać, czy olewać? Jak to wygląda w tej grze?
Nie dziwie sie ze ludzie zaczynaja grac jak gra jest mega.Tyle lat od premiery a grafa,klimat,fabula,swiat normalnie mega.Dzisiaj skonczylem podstawke i gram w Serce z Kamienia.Jak skonczylem troche dziwnie mi sie zaczynalo dodatek bo brakowalo mi Yen i Ciri.
Czy u was naprawa przedmiotu też nic nie daje jak u mnie? Czy to tak ma być, czyt o jakiś bug? o co chodzi?
Bo gdyby nie gra, oglądających na całym swiecie może by bylo tylu, co 1 sezon ma odcinków :)
Ja też gram, ale ja mam tylko grę, a wy miliardy z klików, bo Wiedźmin zadomowi sie na głównej aż do czerwca.
Pytanie czy z powodu hypu, czy z powodu odtruwania się... mi ten serial obrzydził nawet gry, boję się że gdy teraz je odpale, doznam jakiegoś szoku, jak po wskoczeniu do zimnej wody w gorący dzień...
Mi się serial podobał. Pisałem pod jeden o książkach, że zaraz się okaże, idź i do gry ludzie wrócili, sprzedaż skoczy itp. Proszę ;) nietrudno co prawda było to przewidzieć.
Wróciłem do książek. A jednocześnie zacząłem ponownie W1 (na steam więc staty podbijamy) i na PS4 wkrótce wrócę do W3 i w końcu zrobię Krew, pot i łzy :) raz zacząłem, ale coś miało premierę... I pamiętałem fabułę. Teraz pamiętam mniej.
A jak się komuś nie podoba serial to nie musi - ilu ludzi tyle gustów. Mnie się nie podoba wiele rzeczy. Np Borderlands albo Diablo. I nic w tym złego nie ma. Nie wszystko jest dla wszystkich. A jeśli ktoś gra i interesuje się wszystkim to współczuję braku gustu i sprecyzowanych zainteresowań.
Netflix dostal kase od CDP zeby zrobic serial w taki sposob zeby ludzie wracali do gry i zeby poprawic jej sprzedaz.
To ci nowi się trochę zdziwią....jak to żadnych czarnych??
Trochę się wychylę ale gra do przejścia z kategorii must have tyle że, absolutnie na raz, kolejne podejścia to już dla zaciętych. Syndrom wielokrotnego przechodzenia wiedźmina jest trochę na siłę. Najmocniejsze punkty gry to składowe powiązane z rzeczami, które bardziej są fundamentami, pierwotnie wywodzącym się z innego medium czyli ta słynna filmowość, narracja, dialogi, charakterystyka postaci. Core gier czyli gameplay zbyt mocno odstaje. Replayability na niezbyt dobrym poziomie, głównie z powodu ubsifotowych znajdziek- ach ten pytajniki- kiepskie mechaniki, tryb detektywa to nudy, questy dedykowane poziomem. Nadal to jedna z najlepszych doświadczeń growych ale zdecydowanie nie do zagrywania się po x razy.
Może to też być spowodowane tym że gra trafiła właśnie do game passa
Hm... tak po przeczytaniu newsa sobie pomyślałem co mogłoby (względem serialu) zostać lepiej zrobione w samych grach. No bo nie ukrywając pomimo iż serial mi się podobał (choć uważam ostatni odcinek za mega słaby) no to jednak przy grach wymięka. No, zaraz do łba wleciało - Jaskier...
To jak wykreowali tą postać w tym serialu no to generalnie jak dla mnie mistrzostwo. Fajnie też wypada Geralt... natomiast no tylko Jaskier przebija trylogie Redów. Na każdym innym froncie serial wymięka. Trochę za dużo ratowania świata, niepotrzebnego przelatywania i zabaw z czasem... mogli w sumie zrobić serial o tym że Geralt poznaje Jaskra a później razem poznają Yen... i wpleść w to jak najwięcej polowania na potwory, burd w karczmach - dzifek i tak dalej.
PS. Jedno mnie zirytowało (poza ósmym odcinkiem) jeszcze w tym serialu. Postać tego maga. Generalnie nie czytałem książek (wole medium pokroju gier wideo) no ale słyszałem że pewien tam mag (nie będę się trudził próbując dobrze napisać jego imie) na V... no generalnie jak chodzi o możliwości, umiejętności i walkę wymiata. Iż dwa razy Geralta niemalże pokonał podczas walki tylko że go tam oszczędził, że tenże mag to była prawdziwa potęga w świecie Wiedźmina i tak dalej. No, a serial jak mniemam nie oddaje tej postaci nawet w calu. Jak gościu przegrał z byle ludzkim chłystkiem to pojęcia nie mam jakby miał być wstanie pokonać Geralta.
I tu mam chyba problem z tym serialem. Chyba generalnie źle oddali Magów... czary z dupy i tak dalej, Yennefer budowali na taką potężną a przyszedł koniec końców i okazała się lepsza murzynka nawet jak Yen uwielbiająca potęgę miała u boku stado Czarodziejów. Niby tam poczarowała pod koniec ale jakoś mi nie pasuje Yen z 5 odcinka a wariacja tej postaci z ósmego... no i czemu nie nakręcili tego jak Geralt tam pod wpływem czarów Yen lał jakiś radców po gołej dupie pasem? Przecież to byłoby mistrzostwo.
Mówie, mogli zrobić serial tylko o tym że Geralt poznaje Jaskra a później poznają Yennefer... i przetoczyć tą trójkę po prostu genialnym światem Wiedźmina. Gorące panienki, monstra, cięty język w karczmach i niejedna zadyma. A nie pitolony koniec świata i hero abstynencje.
Też, chociaż bardziej w formie odtrutki po serialu, niż zachwytu nim, odpaliłem sobie wczoraj Wiedźmina 3 i spędziłem kilka godzin w Białym Sadzie (choć tego nie planowałem ;d). Konkluzje mam taką, że gra wyśmienicie się zestarzała i jestem zdania, że gdyby CDP zdecydował się wypuścić nowy dodatek w stylu Krwi i Wina, to mielibyśmy kolejny hit sprzedażowy, a może nawet kandydata do tytułu gry roku (przynajmniej w kategorii fabuły czy reżyserii).
Nie jest to może co prawda poziom graficzny RDR 2 na PC (choć z modami niewiele mu brakuje), ale gra nadal wygląda wyśmienicie, zwłaszcza jak na prawie 5-letnią produkcję multiplatformową. Wiesiek niesamowicie zyskuje też przez fakt, że ostatnie lata były dla gier singlowych raczej średnio udane i na tle tego co dostajemy obecnie, dzieło Redów błyszczy nawet bardziej, niż w czasie swojej premiery (także dzięki temu, że gra doczekała się od tamtego czasu nowej zawartości i wielu usprawnień).
Gram w W3 i słucham po raz nie wiem który słuchowisk, żeby wyleczyć się z obejrzanej właśnie "adaptacji" netflixa.
Przynam się, ze też ponownie ogrywam. nie ma to nic wspólnego z premierą serialu, po prostu nie ma w co grać. Słabiutki rok, to i do klasyków się wraca.