F-E-N-O-M-E-N-A-L-N-A! Absolutne cudo i moje największe zaskoczenie roku. Pierwszy Hellblade, którego skończyłem po raz pierwszy jakiś miesiąc temu (zajął mi defakto 7.3h) więc jestem na świeżo uważam za grę dobrą z aspiracjami. Senua's Saga to istny majstersztyk. Klimat, udźwiękowienie, grafika, mo-cap, linia fabularna czy towarzysze, którzy strasznie mnie intrygowali. Graficznie na XsX wyrywa z kapci i po czasie nawet te paski mi nie przeszkadzały (usuwając te paski na PC wzrastają wymagania więc nic dziwnego, że je zastosowali). Mogliby tylko dać możliwość wyłączenia ziarna bo zabija to totalnie jakość obrazu.
Rozdział 1-2 są genialne, 3 trochę słabszy, ale 4-5-6 to jakaś pieprzona poezja z naciskiem na 4. Muszę skończyć tę grę jeszcze raz, aby powtórzyć ten etap bo byłem w szoku jak to jest dobrze zrobione.
Cut-scenki z udziałem Senui to często myślałem, że po prostu puścili filmik z prawdziwego studia, gdzie ucharakteryzowali Meline Juergens i kazali grać real-time. Najlepsza mimika jaką widziałem. Te emocje na twarzy, animacje. Cudo!
Podsumowując to strasznie polecam samemu spróbować zagrać bo gra wciąga jak cholera i w dobie open-worldów tak klimatyczna gra na 8-10h jest świetną odskocznią.
Tak jak jedynka mi podeszła, tak dwójka mnie wymęczyła i wynudziła.
Oprócz grafiki, nic tutaj nie ma - z psychodelicznych głosów z jedynki zrobione dobre, troskliwe ciocie (albo wkurzające typiary komentujące film w kinie), jak kawa na ławie wyjawili, czy są zjawiska nadprzyrodzone czy wszystko dzieje się w głowie, walka jak była słaba, tak jest dalej.
Grę ratuje wyłącznie grafika. Nie ma ani monumentalności, ani wyjątkowych momentów, ani głębszego przesłania (no chyba, że ktoś ma te 11 lat i tekst "każdy potwór był kiedyś człowiekiem" powoduje u niego opad szczęki), ani jakoś szczególnie nie porywają ani bohaterzy poboczni, ani rozwój głównej bohaterki.
Jak ktoś lubi walking simy, to pewnie polubi i Hellblade 2 (i pewnie właśnie wystawiłby znacznie, znacznie lepszą ocenę) - ja ich zdrowo nie cierpię, jedyny, jaki mi podszedł to właśnie jedynka, a dwójka ani nie rozwinęła się o krok (oprócz grafiki), tak cofnęła klimatem, światem i ogólnie podejściem do umysłu bohaterki. Za 40 złotych spoko na przejście na raz, jak się studio zawinie to nie będzie mi szczególnie szkoda.
No to MS szykuje najładniejszą wizualnie grę na rynku bo to co zobaczyłem na ostatnim zwiastunie to nowa jakość i ogromny krok w stronę fotorealizmu. Ja myślałem, że to cgi a twórcy potwierdzili, że to gameplay trailer O_o
Jedyneczka była cudownym doświadczeniem i mocno liczę na ten sequel.
Bardzo specyficzna pozycja. Właściwie to niemal sensoryczne doświadczenie z pogranicza filmu i gry z wybitną warstwą audio-wizualną oraz porażającym klimatem. Zdecydowanie nie dla każdego, bo gameplay odseparowany od narracji i splendoru oprawy jest bardzo prosty. Jeśli natomiast jesteś graczem, który umie się zanurzyć w świecie gry i posiada pewną wrażliwość na klimaty rodem z filmu Wiking, to zdecydowanie warto. Jako całość, uwzględniając długość(wbiłem 'calaka' w 8h), jest to fantastyczne doświadczenie. Obowiązkowo grać na słuchawkach!
Jako sympatyk "symulatorow chodzenia" i gier w ktorych glowny nacisk stawia sie na narracje, filmowosc, udzwiekowienie jestem Zachwycony i uwazam ze jest to zbrodnia na branzy gamingowej ze taka perelka jak Hellblade 2 nie ma wydania pudelkowego. Moze nie pamietam jakos bardzo wyraznie pierwszej czesci Senuy ale zdecydowanie zapamietam ta czesc dluzej i wyrazniej niz pierwsza.
Grafika jest przepiekna, krajobrazy w grze rowniez mega dobre, mimika twarzy tak dobrze zrealizowana, ze tworzy ten mikro wow efekt i otwiera jakby nowa droge dla realizacji mimiki w grach.
Animacje rowniez na bardzo wysokim poziomie choc nie zawsze bo zdazyly sie moze z dwa lub 3 momenty kiedy mialem wrazenie jakby konkretny kleb dymu lub ogien byl animacja 2D narzucona na screne i wklejona w odpowiednim miejscu rzucaly w oczy. Realizm ruchu tkanin, namiotow ktorych materialy powiewaja na wietrze, albo scena
spoiler start
z jeziorem ktore splynelo do szczeliny
spoiler stop
wygladala niesamowicie pieknie i realistycznie.
Przejscia animacji w czasie walki z jednym przeciwnikiem na drugiego sa zrealizowane tak dobrze i plynnie ze ciezko bylo mi uwierzyc jak swietnie to zrobiono.
HDR z problemami ale tego nie biore pod ocene bo prawdopodobnie jest to problem personalnych ustawien ale zeby to dobrze ustawic mialem nie maly problem. Finalnie bylo tak na 85% ok.
Historia mnie wciagnela, postacie przekonywaly byly zywe, autentyczne pieknie wykonane. Fabula oczywiscie mogla by byc duzo dluzsza.
Dzwiek wedlug mnie lepiej zrealizowany niz w pierwszej czesci i na Q701 z bardzo dobrego zrodla brzmialo to mega dobrze.
Ogolna realizacja dzwieku jak i dobor glosow - Glos Cienia rowniez z pierwszej czesci i inne glosy pojawiajace sie w grze byly wrecz miodem na serce i uszy... Moglbym siedziec i sluchac. Poezja.
Soundtrack rowniez ocenilbym 10/10 choc przyznam ze Heilunga sluchalem i poza Senua takze moje klimaty sciezek dzwiekowych i muzyce w klimatach pasujacych do "staronordyckiej" jak najbardziej trafily w moje gusta.
No i jak by to byl film a nie gra to ocenil bym to bardzo wysoko moze nawet zastanawial bym sie nad czyms w okolicach 10..
Wiec...
Momenty "zgadywankowe" czyli zagadki z kamieniami do ukladania i reszta mogly by byc trudniejsze bo byly tak proste ze nie sa zadnym wyzwaniem oprocz sztucznego wydluzenia wystarczajaco juz krotkiej gierki.
Walki mogly by byc bardziej ugrywalnione, dodawac wiecej swobody itp.
Grywalnosciowo oceniajac to jako gre niestety jest to bezwyzwaniowe branie udzialu w Poetycko i Genialnie przedstawionej historii z realizacja na najwyzszym poziomie. Niestety slaba to gra jak by na grywalnosc patrzec choc ja "fanem symulatorow chodzenia jestem" i totalnie mi to nie przeszkadzalo jakos w istotny soposob.
Do gry zabieralem sie myslac glownie o audiowizualnym aspekcie i ten zostal w pelni dotrzymany oczekiwaniom dlatego nie jestem rowniez w stanie zanizac znaczaco oceny z powodu braku wyzwania, banalnosci gry i slabego aspektu grywalnosciowego skoro taki The Invincible bardzo mi sie podobal to i tutaj nie bede wymyslal ze oj jaki slaby gameplay skoro ja takie "gry przygodowe"
uwielbiam.
I strasznie podobal mi sie motyw Illtaug'i.
No więc skończyłem. I ocena może być tylko jedna. Ta sama którą dałem pierwszej części. Ktoś że tak powiem, kto miał problemy zdrowia psychicznego tak jak ja, poczuję tą grę zdecydowanie inaczej niż ktoś kto nigdy ich nie miał.
Według mnie gorsza niż pierwsza część, ale to nadal kawal świetnej historii i technicznych możliwości Unreal Engine. Warto zapoznać się z tym tytułem. Polecam
Recenzja: Senua's Saga: Hellblade 2
Hellblade 2 to tytuł, który rozpala serca posiadaczy Xbox od bardzo dawna. Na tą grę, zapowiedzianą ponad 7 lat temu musieliśmy czekać wyjątkowo długo. Dwójka to bezpośrednia kontynuacja cenionej Hellblade Senua's Sacrifice, która, choć została ciepło przyjęta w internecie, to mierzyła się z kilkoma sporymi problemami, jak np. prymitywna walka. Czy w Hellblade 2 deweloperzy nie tylko wyciągnęli odpowiednie lekcje z jedynki, ale i zaoferowali przy okazji zupełnie nową jakość godną gry AAA? W dużej mierze tak, ale jednak sporo niewykorzystanego potencjału pozostało.
Moja ocena: 7,5/10
+ Niesamowita grafika ocierająca się o fotorealizm
+ Imponujące najwyższej jakości animacje i krajobrazy
+ Gęsty mroczny klimat dark fantasy
+ Głosy w głowie Senui potęgują immersję i są naprawdę pomocne
+ Całkiem solidna fabuła, która trzyma w napięciu
+ Ciekawie zaprezentowane postacie i ich własne rozterki...
- ...ale nie wykorzystano do końca ich potencjału jaki w nich drzemał
- Irytujące pasy na ekranie
- System walki ponownie rozczarowuje
- Przydługi nudnawy prolog
- Sekrety i zagadki nie grzeszą różnorodnością
To bardzo skrócona recenzja. Niestety nie mogę podać linka do pełnej wersji, bo redakcja od razu usuwa mi wpis. Jeśli ktoś jest zainteresowany, to na moim profilu na GOL jest link do YT i recenzja tej gry (ok. 20 minut), to będzie najpewniej najnowszy film na kanale. Jeśli macie pytania, czy chcielibyście dać znać, czy zgadzacie się z moją oceną, to walcie śmiało.
Te wymagania co podali, to były dla 30 FPS.!!!
RTX 4070 nie wystarczy nawet, do grania w natywnym 1080p i 60 FPS-ach! (średnio trzyma 55 klatek).
Mamy nowego zabójcę GPU, zaraz za Alan Wake 2!
https://youtu.be/6GtZY-CZrGw?si=aXVd3GHeUesjUw_L
U mnie gra chodzi na Średnich i trzyma te 45-50 FPS-ów ale... Pierwsza część była jednak jakaś łagodniejsza w obyciu, bo to co się dzieje tutaj w Drugiej Części to...
Powiem tylko tyle : Z Senuą jest tutaj jeszcze gorzej!
Naprawdę myślałem, że gorzej niż to co było w pierwszej części być już nie może, że gorzej z samą Senuą już być nie może, otóż więc - Może! xD
W skrócie : Jedna wielka Miazga z Eksplodującym Beretem! xD
Skończone. Świetne doświadczenie. Udźwiękowienie chyba lepsze od grafy.
Pozycja obowiązkowa dla lubiących filmowe gry.
Gra jak na taką grafikę wymagania ma rozsądne. AW2 dużo gorzej wypadał pod tym względem. Gra nie stoi tylko grafiką, audio jest również fantastyczne. Wiadomo gameplay niemal nie instnieje. Gra to fabuła i klimat. Dla niektórych będzie to nie do przyjęcia.
Grafika w tej grze jest cudowna ,napewno
szkoda tylko ze trzeba w grze wylaczyc
-taa
-chromatic aberation
-depth of field
-film grain
zebyc cos zobaczyc.
wspolczuje ludziom na konsolach grajacym z tym post procesami za ktore jawne walenie w grach bez mozliwosci wylaczenia tego powinno tworcom wysłac pozwy.
Dal mnie gra jest nieco przereklamowana za mało się w grze dzieje nie ma tam filmowej akcji jest bez sensowne robienie kilometrów z elementami słabej walki która jest powtarzalna tak ja ktoś wcześniej powiedział symulator chodzenie
Graficznie niczym mnie nie urzekła nie ma tego wow a ogrywam na dobrym sprzęcie (testowane na PC (R7 rtx3080 ) i XSX ) na X ma problemy z płynnością a na klocu wygląda dobrze i tak się zachowuje ale to tyle Wydaje mi się że te wszystkie ostatnie perełki Microsoftu bardzo podobnie się zachowują czyli delikatnie otępiale a najbardziej wku... Że mogę wejść na kamienia zmienić drogi tylko liniowość jest tak męcząca że uu.. Microsoft musi odrobić jeszcze lekcje bo na razie jest słabo ostatnia dobiera gra to było GW5
Mam nadzieję że stalker uratuje honor zrobi robotę oceny nie daje bo jeszcze nie skoczyłem
Jestem na etapie drugiego olbrzyma
W zasadzie jedynie dwie główne rzeczy wyróżnia tą grę, grafika i udźwiękowienie, klimat jest ok, fabularnie na granicy przeciętności, ale nie jest źle, reszta przeciętna lub poniżej przeciętnej. Więcej jak 6 nie da rady dać tej grze. Gra na jedno przejście i zapomnienie.
80 osób w 3,5 roku. A wy narzekajcie dalej pseudo gracze. Gratulacje dla studia. Moja ocena mocna 9
Co tu dużo pisać. Po prostu warto. Gra jest bardzo mroczna i brutalna wszystko to w przepięknej grafice aż czuć grozę i brutalizm wydarzeń. Dźwięk świetny, model walki bardzo przyjemny jak i imponujący w dynamikę.
Gierka wczoraj zaliczona. Do tej pory bardzo trudno mi ją ocenić bo fabularnie, narracyjnie, oraz audiowizualnie jest świetnie. To chyba najpiękniejsza gra na rynku. Twarz Senuy wykonana została cudownie, zadbano o każdy detal tak, aby emocje wkładane przez aktorkę były przekazywane jak najwierniej. Tutaj jednak kończą się plusy nowej gry od ninja theory. Senua nie ma praktycznie gameplay'u, system walki i zagadek został znacznie zubożony. Moim zdaniem o wiele lepiej by się tego doświadczało w formie jakiegoś serialu czy filmu. Senua w kontekście dzieła kultury zasługuje na 8,5/10, a jako gra na 1/10. Dlatego nie mogę przyznać się innej oceny niż 4/10. Pół punktu zabieram jeszcze za cenę bo to pomyłka.
Rewelacja, czekam z niecierpliwością. Trochę rozbudować rozgrywkę i mamy grę roku.
Ogladam ten teaser kilka razy dziennie, to juz jakas psychoza. A słowa z podłożonego kawalku smialo juz mi robia za głosy w głowie.
Zaraz ktoś powie ze skok na kase, ze jedynka byla zamknieta historia i taka powinna pozostac. Fenrir was wszystkich kasal, ooo :p dla mnie moga se zrobic i h'n's gdzie Senua bedzie robic sieke z wrogow i tak bede sie jaral, bo nie da sie tej dziewczyny nie kochac, szczegolnie po tym co przeszla w jedynce. W byle co zagram zeby tylko dalej jej towarzyszyc. No ale Ninja Theory to sprawdzona firma, choc kto wie co pod Microsoftem zacznie sie dziac... niby budzet nieporownywalny, ale Obsidian tez sie nie popisal z Outer Worlds.
Czyli co
spoiler start
Senua wchodzi w szeregi Wikingow gdzies na Islandii i rusza upolowac swojego ojczulka? Motywu psychozy zabraknac nie moze - moze tym razem jakas wyniszczajaca ja chec zemsty, a w glowie obrazki nasycone nadchodzacym Ragnarokiem?
spoiler stop
Tak to sobie wyobrazam patrzac na trailer.
Senua nie była Celtem tylko Piktem - to to zupełnie inne plemiona, które dzieliło też chyba kilkaset lat.
wlasnie skonczylem jedynke i jestem pod wrazeniem! mam nadzieje, ze w drugiej czesci uda im sie zachowac te glebie i klimat.
spoiler start
moze to hela jest teraz senua i wroci zeby sie mscic na wikingach?
spoiler stop
Może w czerwcu na E3 dadzą date premiery. Ile można czekać.
Jak zepsują tą grę otwartym światem, ekwipunkiem,skillami, to wystosuje do firmy obszernego maila. Pierwsza część to arcydzieło a nie zwykła gra. Pod naciskiem Microsoftu mogą z tego rpg-open world zrobić.
po 1 czesci czekam na ciag dalszy z niecierpliwością gra ,mnie wciagnelą , oby szybko wydali ta czesc.
KONFIGURACJA MINIMALNA:
Wymaga 64-bitowego procesora i systemu operacyjnego
System operacyjny: Windows 11
Procesor: Intel i5-8400 | AMD Ryzen 5 2600
Pamięć: 16 GB RAM
Karta graficzna: Nvidia GTX 1070 | AMD RX 5700 | Intel Arc A580
Miejsce na dysku: 70 GB dostępnej przestrzeni
Dodatkowe uwagi: SSD Required
Uwielbiam te niektóre komentarze, że nudna lub krótka była pierwsza część i choć nie grałem ale oglądałem jak brat grał przez stream, to śmiało mogę powiedzieć że tego ja właśnie oczekuje od gier w moim wieku. Dlatego dzieciaki wasze jedynki stawiane takim grą uważam za ułomność w waszej logice.
Otóż gry powinny dla dorosłego gracza być jak najbardziej dojrzałe, takie co wpływają pozytywnie na nasze zdrowe myślenie.
To co ja oczekuje od gier, to że nie tylko zapewniają dobra rozrywkę ale czegoś uczą, coś mądrego przekazują. Anie że jest to kolejna debilna rozgrywka z pięknymi widokami, gdzie jesteś ciągnięty za rączkę.
Hellblade zrobił na mnie wrażenie właśnie tym, że ową grę stworzyli na bazie tematu związanego z schizofrenią. W bardzo ciekawy i kreatywny sposób pokazali, że gra nie musi być pozbawiona logiki napierdalanką.
Oczywiście jestem tym typem człowieka z który z nostalgią patrzy na starsze tytuły i nie dlatego, że mam do nich jakiś sentyment ale że naprawdę zapewniały mi satysfakcje z gry, a co nie mogę powiedzieć o obecnych nowszych tytułach.
Zaraz ktoś napiszę, "a ja nie chce się uczyć, że gra ma mi zapewnić odmóżdżenie". W takim momencie przypominają mi się słowa mojego nauczyciela z czasów szkolnych, gdzie zawsze powtarzał "że nie chce wasz nauczyć, a zainteresować". I jak sobie to przemyślicie to stwierdzicie że mądrze facet gadał.
Takie właśnie powinny być gry, a mianowicie w ciekawy sposób dać ludziom coś do przemyślenia, coś co poruszy dusze i umysł, coś co da nam pozytywne emocje z doświadczenia jakie zapewni nam gra nie będą przy tym upierdliwa w swoim dostarczaniu rozgrywki.
Czyli taka, gdzie nie jesteś zmuszany do debilnej rozgrywki, gdzie niewidoczna mechanika w grze utrudnia ci grę ale w żaden sposób nie ma to związku z logiką. A taka w sensie trudna, że to ja czegoś nie przemyślałem, że zrobiłem tak, anie tak.
To prawda że Hellblade jest liniowa, krótka, że nie jest to gra najlepsza na świecie ale ma w końcu ten klimat co nie mają niektóre obecne duże tytuły. Do tego dopasowaną muzykę i zachowany logiczny sens fabularny z światem nam przedstawionym, a przy tym dojrzałą i poruszającą. Ta gra mimo swojej ubogości spina wszystko w całość. Gdzie bohaterka, świat, muzyka są jednym, są spójne i przy tym idealnie komponują całą rozgrywkę. Więc jeśli ktoś uważa tą grę za nudną, to problem nie jest tutaj gra, a owy gracz, który założenia uznał że jak nie ma tego elementu co jemu zapewnia rozrywkę, to znaczy że gra nie jest dobra.
W ogóle to mógłbym wymienić kilka strzelanek, gdzie są równie krótkie, a jakość ludzie się rozchwytywali. Więc?
Ja osobiście polecam zagrać Hellblade, bo jest to jak najbardziej ciekawa i charakterystyczna gra, dająca jakiś powiew świeżości. Nawet jeśli jest to delikatny powiew.
Oczywiście wszystko zależy jaką drogą pójdą dalej twórcy, bo zawsze może się to zmienić w coś nijakiego, wtórnego. Świecie głupkowatej rozgrywki, ta gra zrobiła na mnie wrażenie swoją konstrukcją.
I dlatego wspomniałem o starszych tytułach, że mimo iż są to gry które nie są tak rozbudowane, piękne graficznie, że względu na swoje czasy, to mimo to mają to coś co nie mają obecne nowe tytuły. I to jest fakt, a nie mój wymysł.
Pozdrawiam ;)
Ode mnie jak w przypadku Alan 2, środkowy palec. Kupię na wyprzedaży za 20-30PLN, tak ich będę wspierał. Jak oni fizyczne kopie. Chciwe kanalie
Czy ktoś wie czy wyjdzie też wersja na ps5? Przecież 1 była na ps4 a dla jednej gry nie będę specjalnie konsole lub PC kupował
Aby tylko gameplay był nieco bardziej urozmaicony, bo w jedynce sprowadzało się to do szukania run, i okazjonalnych potyczek.
A na Steamie dalej brak preloadu. Pewnie specjalnie żeby kupować w Microsoft Store.
Walka mimo iż prosta w swojej podstawie, niezwykle satysfakcjonująca, świetny był ten pojedynek z handlarzem niewolników, irytujące, są tylko te paski, w menu nie znalazłem żadnej możliwości by je wyłączyć, a oprawa cudo, tylko woda jakaś dziwna, zwłaszcza w pierwszym filmiku.
Już 9 lat temu wyszło coś podobnego pod względem graficznym https://www.gry-online.pl/S026.asp?ID=12472
Nie dajcie się nabierać na tą oprawę graficzną opartą na filtrach bo wtedy korporacje z Nvidią na czele wam tak zrobią, że aby odpalać takie tytuły na Ultra to będziecie potrzebowali karty graficznej za 10 tysięcy.
Z PurePC
Twórcy uzyskali efekt końcowy wykorzystując kilka sztuczek, które nie w każdym gatunku i formacie dałoby się zastosować. To takie grywalne demo technologiczne.
Dzisiaj wystarczy dodać do każdej gry kilka filtrów z Depth of field na czele i uzyskacie podobny efekt ale tak jak trafnie napisali na PurePC po prostu to pasuje tylko do gier typu cinematic experience.
Skoro GTX 1070 to 8 GB vRAM-u to czemu oni w tej tabeli do tego GTX-a 1070 podali 6 GB vRAM-u? XD
Gra wygląda świetnie nawet na XSX, oświetlenie to mistrzostwo, jak ktoś dojdzie do tego obrzędu nocą i nagłych błysków ognia zrozumie o co mi chodzi, zazdroszczę tym co mogą sobie to odpalić na Pc z maksymalnymi ustawieniami graficznymi.
Z drugiej strony te paski strasznie irytują, zapewne twórcą chodziło o jak najbardziej filmowe doświadczenie, ale wybija mnie to z immersji, znając życie będzie jak w The Evil within, z czasem pozwolą na wyłączenie w jakiejś aktualizacji.
Gra ma bardzo wysokie wymagania w 4k w natywnej rozdzielczości bez wspomagaczy typu DLSS i Frame Generator praktycznie bez RTX 4090 można nie próbować.
Czy ktoś ma problem z robieniem zdjęć w trybie fotograficznym? Gdy wchodzę w tryb i ustawiam co trzeba to za nic na świecie nie mogę zrobić zdjęcia. Niby jest jakiś przycisk "Accept" pod A, ale nie działa.
Wersja z Game Pass, gram na PC na padzie z XONE ;)
Bardzo dobry tytuł.
Gra wygląda fenomenalnie, świetna narracja i udźwiękowienie
Gameplay moim zdaniem wystarczający żeby nie brać gry za "symulator chodzenia" - walka jest prosta ale bardzo angażująca i doprawiona pięknymi animacjami.
Sama gra jest bardzo dobra, ale w porównaniu do jedynki, jest ona moim zdaniem gorsza pod wieloma względami.
Klimat i fabuła nie są już tak dobre - nie ma tutaj tego uczucia zaszczucia i samotności jak w jedynce.
Sam element psychozy jest tutaj moim zdaniem gorzej zrealizowany.
Tak naprawdę większość wad gry nie wynika z samej jakości dwójki, ale tego jak wysoką poprzeczkę zastawiła jedynka
Jedyne do czego bym się przyczepił to długość gry. Zazwyczaj nie mam problemu z krótszymi grami, ale tutaj autentycznie czułem jakby gram mogła być nawet dwa razy dłuższa bez utraty jakości i doświadczeń.
Przykładowo
spoiler start
etap pod koniec w lesie, który trwał kilkanaście minut, równie dobrze mógłby być pełnoprawnym wątkiem na kilka godzin - moim zdaniem przegapiona okazja. Samych historii i walk z gigantami też mogłoby być chociaż kilka więcej
spoiler stop
Tak czy siak warto zagrać bo gra jest naprawdę świetna
pograłem. Nudy, łażanie bez sensu, nie wiem co reżyser miał na myśli. Dziwna gra, nie powala na kolana, a grafika? bez przesady wszystko to już bylo i nie widzę, żeby jakoś szczególnie się ta gra wyróżniała graficznie. Wg mnie lepszy jest nowy Horizon graficznie.
Bardzo fajna odsłona, lepsza od jedynki. Dużo więcej się dzieje, mamy tu zarówno trochę walki, jakieś proste zagadki, trochę skradania (nie dając się załapać) no i tak widać że dali nam tutaj wszystkiego po trochu. Na pewno jest większy rozmach , niż w jedynce która była bardziej samotną przygodą z bohaterkom, tutaj mamy wszystkiego więcej i lepiej. Jedyna solidna wada to długość gry, bo mogła być dłuższa o te dwie godziny.
Wymagania wysokie, na RTX 4070 Ti w 4K i max detalach jest jakieś 27-30 FPS, z DLSS Quality ok 45 FPS, 60 przekracza dopiero z DLSS Performance. Gra ma jednak nałożone tyle filtrów i jest dość nieostra, że zmiana z 4K na 1440p nie jest specjalnie zauważalna i wtedy można już grać normalnie.
Dla mnie za mało się tu dzieje, chciałem dać grze szansę skoro już w game passie jest i nie udało się. 4h wytrzymałem nudząc się niesamowicie zasnąć przy tej filmowej grze idzie. Niby ma być to straszne wręcz makabryczne tylko na mnie to wcale nie działa, 0 emocji i za powolne krążenie w kółeczko po mikro lokacji. Nawet grafa nie powala za ciemna i za dużo post procesowych efektów. Nie wiem co inni w tej grze widzą ja tego nie dostrzegłem.
Gra słabsza fabularnie jak pierwsza część, miejscówki też nie takie, a ten cały Unreal engine 5 to w sumie tylko główną postać dobrze ukazał, bo co więcej, jakieś brzydkie skały albo świetliki w jaskini? Ogólnie gra tak bardziej 6\10 ale że dostałem tylko 50% minimalnej ilości klatek i nie mogłem nawet wyłączyć filmowego ziarna to niestety i ocena będzie 50% niższa, no więcej jak 3 nie mogę dać.
Jak na razie pierwsze dwa rozdziały to byly takie 7/10, ale kolejne dwa juz 8/10
Na pewno nie bedzie to gra 10/10 xD
O dziwo w 2560x1080 naprawdę dobrze mi chodzi, jedynie AA i cienie dałem na srednie, reszta na max czyli wysokie + DLSS jakość. Gram na rtx2070 super ofc
Tyle w temacie. Porównanie do Rise i The Order pasuje idealne, bo to takie same gry po to samo zrobione. Tylko dziś mamy pseudo dziennikarzy.
https://www.youtube.com/watch?v=3ghhGX5fMdA
Oprócz grafy również photo mode najlepszy jaki widziałem w grach
Nowa Lara też będzie na UE5 jak i gry od CDPR - miazga
Gra jest po prostu benchmarkiem UE5 bez grywalności. Gdyby nie grafika i dobre audio to w recenzjach byłoby 2/10. Za 5h "gry" 220 PLN to głupi żart. Kompletnie nieopłacalna do zakupu nawet za połowę oficjalnej ceny - tylko w gamepassie lub gdzie indziej.
Tak to jest, jak się ma duże mniemanie o swoich możliwościach interpretacji, a ktoś inny jawi się jako przeciętny gracz.
Eh...
Ludzie to mają słabą pamięć, a gracze to już zwłaszcza, te twarze wygląda gorzej niż w The Callisto Protocol sprzed 2 lat.
Nie wiem co tutaj autor miał na myśli, chociaż w jedynkę grało się dobrze. Zmuszam się do tej gry jak do słuchania Beatles, próbuję 1, 2, 6ty raz i nic. Bo przecież mówią że jest fajne. Narazie ocena 6.0 nie wiem czy do tego wrócę.
Po pierwszym rozdziale zawód i zastanawianie się czy grać czy nie.
Po 2.5 rozdziałach odzyskalem wiarę w ta grę.
Zobaczymy co dalej.
Przy okazji trochę podbilem hdr i jest dobrze bo w standardzie jest za ciemno.
Średnio mi się podoba graficznie bo obraz jest mdły, zamazany jakby miał filtr ziarnistości którego nie można wyłączyć + jakbym wypił z 5 piw. Na zdjęciach GoLa widzę, że rzeczywiście tak samo wygląda bo długo siedziałem nad ustawieniami ale to taki urok już tej gry. Walka też początkowo nuuuda 10x ten sam przeciwnik tylko raz łysy raz z włosami, a tego ostatniego to chlastam tym mieczem, a on dalej walczy po czym walka zakończona w głupi sposób ale nie będę spojlerował.
Pierwsza cześć 10/10, druga niestety tylko 9/10. O ile jedynka stanowiła pewną kompletną spójną całość i nie można jej było rozbijać na czynniki pierwsze, tak jak nie rozbija się działa sztuki na detale, tak w przypadku dwójki mamy grę duża bardziej dualistyczną. Ma swoje niesamowicie mocne momenty ale też sporo ewidentnych minusów:
Zalety:
- Klimat, muzyka, animacja, emocje, niektóre elementy grafiki jak rewelacyjna gra światła i cienia, ciekawa historia, głębia itp.
Wady:
- Grafika nasycona prostprocesingiem i różnymi filtrami przez co staje się obrzydliwie rozmyta i niewyraźna, przy jednocześnie bardzo wysokich wymaganiach sprzętowych.
- Ekstremalnie krótka, w momencie kiedy zaczyna się rozkręcać i już wydaje się nam że jesteśmy w szczytowym momencie i powoli zmierzamy do epickiego finału ten finał następuje po kilkunastu minutach i jest mega słaby
- Słaba walka, wszystko oskryptowane, słabe zagadki, czasem wręcz frustrujące.
Podsumowując największym minusem jest to, że gra w pewnym momencie się urywa, końcówka jest wg. mnie fatalna i zostawia gracza z wielkim niedosytem. Coś poszło nie tak, opowieść z początku prowadzona tak pieczołowicie i starannie nagle zmieniła się w pisane na kolanie streszczenie, to jest chyba największy minus gry, brak całościowego spójnego działa.
Po około 80% dałem sobie spokój.
Akcji itd tam nie ma.
No to szukamy klimatów historii itd jak w grach Sony i to nie to tutaj jest wolno mało i jakoś nie wciągająco.
Ostatecznie jestem zawiedziony i na nie.
Ooo widzę że łapek w dół juz gry online nie pokazują. Macie jakiś nakaz z UE czy to po prostu nadgorliwość gorsza od ...
Naprawdę jest to już żenujące.
Jedynkę przeszedłem chyba z trzy razy, ze względu na niesamowity klimat, niczym psychodeliczny trip po grzybkach ;) To była prawdziwa magia. W dwójce są momenty gdzie też dało się to poczuć, np. etapy z hidden folk, ale było to nie wiele. No i te okropnie długie cutscenki. Dziwne to, gdy mieli mniejszy budżet i działali niezależnie to zrobili lepszą grę. Może to kwestia tego, że w tych czasach pod skrzydłami wielkiej korporacji produkt z założenia musi być w czymś wypaczony.
U mnie niestety totalnie nie grywalna. Mimo, że działają mi współczesne tytuły bez żadnego problemu to tutaj nie byłem w stanie grać nawet na niskich detalach. To dosyć dziwne, bo same otoczenie jest dosyć ubogie, a walki są tylko z pojedynczymi przeciwnikami. Z tego, co czytałem wiele osób ma problemy z wydajnością nawet na potężniejszych kartach graficznych. Ja rozumiem, że tutaj starali się oddać mimikę twarzy itp., ale mogli się postarać o lepszą optymalizację.
Audiowizualny majstersztyk ! Fabuła i gameplay zeszły dla mnie na drugi plan. Szczegóły otoczenia, gra świateł, błyski piorunów, odbijające się od mokrych ciał, ruchy i mimika postaci tak naturalne, że momentami wydawać by się mogło, że ogląda się film, no i muzyka Heilunga w tle, sprawiają naprawdę przednią audiowizualną ucztę, szczególnie w 4K !
Tunelowe nudy, "UE5 slop" gdzie za optymalizację odpowiada wyłącznie Nanite, ręce programistów nie dotknęły tego tytułu. To jest prawie dosłownie Fort Solis, tylko w innym settingu i z odrobiną więcej walki. Ładny mocap, fajna praca kamery zgapiona z God of War 2022. Zagadki środowiskowe prostackie, dużo większym wyzwaniem jest znalezienie opcjonalnych miejscówek niż faktyczny progres. Wyżej wspomniane tunele, lokacje wyglądają w miarę ładnie i wydają się przestronne, ale w większość miejsc po prostu nie da się wejść przez niewidzialne ściany lub stopnie powyżej bioder protagonistki. Schizofreniczne głosy w słuchawkach zamiast próbować zmylić gracza lub potęgować samotność i fatalizm, tak jak w jedynce, stały się podpowiadczkami, które mówią, co i jak robić, gdy spędzi się w jednym miejscu więcej niż 10-15 sekund. W pewnym momencie fabuły można dokonać wyboru, ale nie ma on kompletnie znaczenia, fanboje tłumaczą to genialnym zagraniem twórców, że tak naprawdę to specjalne działanie Złego Typa, a Senua nie ma na nic wpływu, dla mnie to zwykłe lenistwo i brak budżetu lub czasu na choćby odrobinę odejścia od linearności.
Najpierw próbowałem grać na 1660S, ale gra gotowała mi grafę. Na 3060S było już dużo lepiej. 7-8 godzin spacerowania w cenie 240 złotych, lepiej kupić na promocji.
W jedynkę nie grałem co prawda, musiałbym sie wziąć za nią. Graficznie szału nie robi ale fabularnie może być ciekawie :). Czekamy, zobaczymy co z tego wyjdzie.
Tylko żeby niezrobili z tego otwartego świata.
Zgadzam się z opinią wyżej. Oby nie dali otwartego świata i jakiś broni, skilli (elementów rpg). Niech to będzie takie jak Senua1. Kocham ta gre, dla niej kupie xboxa one x już za tydzień:). Dla tej gry. Ona mi pomogła wyjscz doła.
Odwzorowanie twarzy i jej animacje w jedynce były genialne, ale to co widać na zwiastunie dwójki to fotorealistyczna jakość z innego świata! A w ślad za twarzą idzie też fotorealistyczny świat... Zapowiada się to jako spełnienie moich marzeń o grafice nieodróżnialnej od rzeczywistości :)
Oglądając zwiastun myślałem sobie - po co oni mieszają sceny z gry z ujęciami filmowymi, to bez sensu... No i zrozumiałem w końcu, że to wszystko są sceny z gry :)
Jeśli tak faktycznie będzie wyglądać cała gra i uda się utrzymać emocjonalny charakter jedynki... nie potrafię sobie tego wyobrazić, to zbyt piękne :)
Niech tylko poprawią system walki i będzie kolejne arcydzieło od Ninja Theory.
Jedynka to chyba najbardziej zajefajna i dopracowana gra w jaką grałem. Oby przejęcie nie zaszkodziło grze i nie próbowali np przemycać kompletnie nie pasujących do gry treści jak np w produkcjach Netflixowych. Wbudowane kody na nieśmiertelność też wskazane :P nie każdy ma zdolności i lubi walki, a ginięcie co minutę przez 5h spowodować może zniechęcenie.
Pierwszą część skończyłem jakieś 3 lata temu. Ta gra daje takie emocje, że żadna inna mi tego nie dostarczyła na takim poziomie. Ludzie narzekają że gra pewnie będzie krótka, i aż za ponad 200 zł. Ale ja kupuję od razu w dniu premiery. Oczywiście muszę zobaczyć ocenę redakcji. Zaczynając pierwszą część a potem drugą, to będzie już gra na około 12 godzin wtedy, więc jest ok:) I tak ogólnie polecam to sobie skleić. To nie jest zwykła gra, ale arcydzieło według mnie. Jakby interaktywny film w którym bierzemy udział. Więc wierzę że druga część będzie jeszcze bardziej udoskonalona. Jacyś towarzysze się tu w końcu pojawiają. W jedynce Senua była całkiem sama. Jakiś typek jej tylko pomagał, ale to z tego co pamiętam to był jakiś duch.
No to MS szykuje najładniejszą wizualnie grę na rynku bo to co zobaczyłem na ostatnim zwiastunie to nowa jakość i ogromny krok w stronę fotorealizmu. Ja myślałem, że to cgi a twórcy potwierdzili, że to gameplay trailer O_o
Jedyneczka była cudownym doświadczeniem i mocno liczę na ten sequel.
Mój koment z 2021, który wisi wyżej zestarzał się jak wino
Niech tylko położę na tym swoje łapki.
Wychodzi na to, że AW2 musi ustąpić miejsca na tronie pod względem grafy. W wielu reckach piszą, że jest to gra ocierająca się o fotorealizm. Na dodatek Senua to nr1 jeśli chodzi o wykonanie modelu postaci i mimikę w grach.
A wiemy, jak dobrze wyglądało to właśnie w AW2 czy w Callisto Protocol.
Akurat mnie to nie dziwi, UE5 to jest miazga.
Od razu wjeżdżajcie z tym modem, usunie wszystkie badziewia zamazujące grafę typu ziarno itd
Wasza gra stanie się jeszcze piękniejsza, (bo nie ma w opcjach aby to powyłączać)
https://www.nexusmods.com/senuassagahellblade2/mods/3
Ja zamiast grać to stoję na tej plaży i przez pół godziny podziwiam model Senui XD
I tak, jest pokryta meszkiem, nawet na nosie widać włoski z najbliższej odległości, ale wygląda to naturalnie bo jest świetnie wykonane.
Dwa "akty" za mną (3 godziny grania) i można skwitować "świetna grafika, gówniany gameplay".
To w sumie jedynka z podrasowaną (i to ostro) grafiką. To wciąż korytarzowy symulator chodzenia, tylko że IMHO całkowice zaprzepaszcza cały sens części pierwszej - w której to, czy coś było nadprzyrodzone to nie było wyjaśnione i bardziej sugerowało problemy psychiczne bohaterki. Tutaj nie ma wątpliwości - potwory istnieją nie w głowie bohaterki, lecz naprawdę.
Po ograniu tych 3 godzin jedyne, co przeszło mi przez myśl, że 40 złotych to uczciwa cena.
Jedynka mega badziew to może kiedyś obczaje ale coś czuje że prócz grafiki nie ma tam nic
Pamiętam, że reklamowego trailera tej gry wyświetlała amerykańska telewizja jakieś 4 lata temu podczas rozdania
Oscarów, które wtedy oglądałem.
Dziwne, że mając tyle czasu zrobili grę tylko na 8 godzin, z tego mnóstwo czasu poświęconego na cutsceny.
Dawniej nazwałbym to konkretnym "Demem" mieszczącym się na płytce cd/dvd.... na blue ray dałoby radę zmieścić takie demo versja 1.0XD na 6-8 godzin za 50$. Może wrzucą otwarty świat i eksplorację w trybie online za ta cenę ...jk.
A kto tam w tle?
Nie mogę wystawić tu oceny jak dałem w oczekiwaniach wtf
Oczywiście 10 poleciało dla tego cuda
Gra na 5h, a tylko 13% grajacych w nią, ją ukonczylo
Ustawienia wysokie, jedynie cienie srednie i AA
Moze tylko poczatek wyglada tak przecietnie?
Na wstępie zaznaczę, że uwielbiam pierwszą część i właśnie ogrywam po raz kolejny, będąc świeżo po zagraniu w dwójkę, dlatego mam jakiś obraz sytuacji.
Hellblade 2? Spore rozczarowanie. Emocji w tym nie za wiele i poczucia niepokoju, strachu, które towarzyszyły mi w jedynce niemal przez cały czas, tutaj w dwójce prawie brak. Jedynie przez pierwszą godzinę z hakiem można powiedzieć, że było to stare, dobre Hellblade, a potem aby tylko przejść do końca, aby natknąć się na kolejną walkę bo walki są widowiskowe, świetne i aby dowiedzieć się, jak rozwinie się relacja między Senuą i Thórgestrem i jak rozwinie się postać Thórgestra.
Tak naprawdę tylko dwa razy walczymy z bossem, bo dla mnie olbrzymów, których spotykamy, ciężko nazwać bossami. Pierwsza "walka" z olbrzymką była jak konkretny, klimatyczny teledysk do kawałka black metalowego ;) i bawiłam się przednie, druga "walka" z olbrzymem nie dostarczyła mi ani krzty emocji, aż smutne to. Trzecia finałowa "walka" w porównaniu do tego, co pod koniec zaserwowała mi pierwsza część to jakiś żart.
Zagadki z tymi kulkami i świecącymi kulami były strasznie irytujące i męczące. Miałam serdecznie dosyć.
Fajnie, że pojawiły się jakieś postacie, towarzysze Senui ale co z tego? Fargrimr to nie wiem w ogóle po co tam jest, bo praktycznie nic o nim nie wiemy, życiorys Ástríor został jedynie maźnięty, a postać Thórgestra i jego relacji z Senuą, te dwa wątki zostały ucięte i niedostatecznie rozwinięte. Ogólnie przy tak krótkiej grze, twórcy gry wzięli się za zbyt wiele wątków, zamiast skupić się na jednym, czy dwóch. Są jacyś olbrzymi, są poboczne postacie, jest że wszystkie potwory były kiedyś ludźmi, że nie jesteśmy swoimi ojcami itd. itp. i suma summarum nie wywołuje to emocji, zaangażowania i żadnych przemyśleń.
Walki są świetne, ogrywałam po kilka razy te same sceny walki ale co z tego, jak walk w Hellblade 2 jest jak kot napłakał? I nawet nie ma walki wręcz, nie można już dać kopniaka, a system sterowania podczas walki przypomina trochę kopanie się z koniem, naciskam unik a tu coś postać niemrawo reaguje, w pierwszej części od razu była reakcja, obrót, unik. Nie wiem czy ja coś źle robię, ale przecież gram teraz w jedynkę i wszystko działa jak należy.
Ogólnie wszystkiego jest po trochę, a to powoduje, że tak naprawdę oprócz ładnej grafiki i okazjonalnych, widowiskowych walk nie ma nic. Co więcej, jak niejedna osoba zauważyła ta grafika wcale nie jest tak aż och ach, tak naprawdę największy zachwyt czuję w tym, jak wyglądają postaci, jak się poruszają, zwłaszcza podczas walk, i jak zwykle rewelacyjna oprawa audio. Poza tym co mamy, to nudne lokacje z rozmytym tłem.
Jak komuś podobało się Hellblade 2 to polecam Fort Solis kapitalne także wykorzystanie UE5, dodatkowo świetna fabuła i narracja w grze i jest to dodatkowo polska pozycja dark sf.
gra jest ciemna aż za ciemna po prostu nic nie widać momentami, mroczna, 1 była dużo bardziej jaśniejsza bardziej kolorowa tutaj kolory nudne szare, czarne, grafika fajna ale dzisiaj każda grafika jest fajna jak nie ma problemów z optymalizacją mnie nie przekonała porównując do Ghost of Tshushima Director's Cut którą skończyłem wczoraj dzień do nocy dla mnie max 6 bo zdecydowanie za dużo ciemności i szarości.
Czy ktoś się orientuje czy znów po zginieciu trzeba będzie zaczymać od nowa? Jedynkę zainstalowałem i odinstalowałem. Wiała nudą. Zmarnowany potencjał na fajną grę.
oby kiedyś zniknął trend na wypuszczanie takich śmieciów w cenie AAA
Zaliczona kompletnie. Moim zdaniem ta gra to ARCYDZIEŁO ! Na wielu polach także pierwsza gra która otworzyła nowe drzwi przyszłym produkcjom.
- kapitalnie narracyjna, cała opowieść kompletna poprowadzona od początku do końca bez żadnych domysłów czy niedopowiedzeń stanowiąca kolejny rozdział z życia Senuy, opowieść angażuje od początku do końca
- absolutnie fenomenalnie wykorzystany UE który w żadnej grze technicznie nie zbliżył się do takiego poziomu (nawet zbliżonego), to jak wygląda światłocień, HDR (cały gradient + mapowanie), cząsteczki opady deszczu czy śniegu, kierunek poruszania np. płatków śniegu, zachowanie cieczy, wszystko renderowane w czasie rzeczywistym, fotorealizm coś niebywałego
- animacje twarzy, mimika twarzy, emocje przedstawione na twarzach postaci, ruch poszczególnych mięśni twarzy : żadna obecnie gra nie osiągnęła podobnego poziomu
- choreografia walk : coś niesamowitego, wyobraźcie sobie za parę lat przyszłe gry np. Wiedźmina z taką choreografią walk czy starć, bardziej realnych starć nie widziałem w żadnej grze i nawet zbliżonego do tego poziomu
- animacje ruchy, poruszania się postaci, czynności wykonywane przez postacie, siadanie, kucanie, wdrapywanie się, itd. oczywiście jest to zasługa wielu zapewne setek godzin z MC.
- muzyka, poziom udźwiękowienia, ścieżka dźwiękowa
- gra aktorska, dobór głosów postaci, przedstawienie emocji postaci
- gęsty brutalny klimat całej opowieści
- bardzo sensownie poukrywane elementy do znalezienia jak słupy czy drzewa (które opowiadają kompletne historie)
- po przejściu gry dostęp do dwóch innych narratorów
Mówcie co chcecie ale jako aktorka w tej grze to ona jest po prostu jako dziewczyna brzydka i tyle. Ładniejszą sobie sam zrobiłem w Cyberpunk 2077. Mogliby ładniejsza babeczke dać bo to zwykła niemra a wiadomo jakie one są, jak nie jest polskiego pochodzenia to łażą i straszą wyglądem!
Na Lare Croft to można było popatrzeć,albo Eve z Stellar Blade. Ogólnie przeboleje tego paszkwila i zagram w gierke jak stanieje bo graficznie wymiata. Pozdrawiam.