Rojo widzę nawet drugie miejsce zajął. A kiedyś takie fajne materiały z porządnych erpegów nagrywał..
Jak fame na Fortnite się skończy pewno dla niego życie już nie będzie miało sensu nawet z taką kasą na koncie.
No to teraz rodzice sie musza spiac, bo nagle znajdzie sie wielu przyjaciol i osob, ktore beda chcialy tym hajsem zarzadzac. Mlodemu tez moze odbic. Mam nadzieje, ze procz skilla w gierce maja tez chociaz troche oleju w glowie, albo chociaz odpowiednie osoby w otoczeniu, bo z takim wejsciem w wiek pelnoletni mozna sie juz dobrze ustawic albo kompletnie stoczyc.
Ktos powiedzial, ze Fortnite nie jest bardzo skillowe. O ile gry nie lubie tak jestem zdania, ze wymaga duzych umiejetnosci by grac na wysokim poziomie. Poruszanie sie, strzelanie, budowanie (xD), znajomosc mapy, zajmowanie pozycji w strefie - trzeba setek godzin zeby byc lepszym od przecietnego gracza.
Dzieci nie powinny zarabiać kasy tylko chodzić do szkoły i grać w piłkę na boisku - powinny się cieszyć dzieciństwem. Potem się czyta, że 9 latek jest najmłodszym narkomanem w historii, a inny 13 zgwałcił swoją opiekunkę wspólnie z kolegami.
@man5on69 Racja na początku na arenie jest łatwiej niż na casualowych trybach, ale to wyłącznie z tego względu, że bardziej ogarnięci gracze mają już dawno powyżej 300 pkt. Na tym poziomie spotkasz tylko osoby, które dopiero zaczęły grać i nie potrafią jeszcze budować, ale pkt zdobywa sie bardzo szybko więc to tylko kwestia kilku gier aż nowi zawodnicy spotkają się z co lepszymi i będą przez nich niszczeni na każdym kroku. Wysoki próg wejścia jest obecny, ale na zwykłych trybach no i na arenach, tylko że dopiero po przekroczeniu określonej ilości pkt, a je zdobywa sie bardzo szybko. Na tyle szybko, że będą zdobywać kolejne dywizje, a nie nauczą się prawidłowo budować i będą masakrowani przez każdego.
To o milion mniej od wpływów GOL-a za wspominanie o Epicu.
Pozwolę sobie wstawić ten obrazek
Mnie jako gracza cieszy że e sport zaszedł tak daleko , może za 10 lat topowy gracz będzie jak dziś messi warty miliony
Pamietam czasy gdy ludzie pisali nikt na graniu w gry nie zarobi , dziś to biznes dla najlepszych
LOL
co za porównanie z doopy :)
Niech ten koleś wygra jeszcze kilka razy po bańce $ to pogadamy.
Też kiedyś trafiłem 6-kę w Lotto, ale drugi raz jakoś ciężko trafić.
Teraz wyobraźcie sobie jak tak pula nagród odbija się na innych turniejach. Ten nastolatek zdobył przez jeden turniej więcej pieniędzy niż niektóre (uwaga!) DRUŻYNY przez kilka lat swojej działalności. Nie mówiąc już o osobistych dorobkach PROFESJONALISTÓW.
Wiadomo juz dlaczego Boniek zdecydowal nagle ze powoła polską reprezentację e-sportową. Jak jest z tego taka kasa to juz nie jest dla niego patalogia.
Ludzie mowa tu o wygraniu mistrzostw świata gdzie zakwalifikowanie jest sukcesem , a wy że to nieskillowa gierka
To tak jak by wygrać mistrzostwa świata w freestajlu na nartach a ktoś ci powie narty ha 2 deski , spróbuj na snowboardzie .
Jest najlepszy w swojej dyscyplinie no bo tak obecnie można to nazwać gdy nagrody sięgają milionów , a zawodnicy maja trenerów i mieszkają w pro housie
Niczym się nie różni od mistrza w skatebordzie , wymasterowal grę do perfekcji
Ludzie tu piszą, że fortnite nie jest skillową grą xD Jestem pewien, że żadna z tych osób nie grała w tę grę w ogóle lub tylko godzinkę w pierwszym sezonie. Już sam poziom w casualowych trybach jest tak wysoki, że osoba dopiero co zaczynająca swoja przygodę z fortnite musiałaby grać co dziennie przez miesiąc żeby jako tako ją ogarnąć.Nie mówiąc już o mechanice budowania, której nawet streamerzy w większości grający od pierwszego sezonu nie ogarniają w 100%. Co do 16 latka to niezaprzeczalnie zasłużył na wygraną. W każdej z 6 gier był wysoko jeśli chodzi o pleacement no i grał agresywnie - miał najwięcej fragów w turnieju.
Czemu zamiast tego 16 latka nie napisaliście, że Polski team wygrał zawody Versus... ?
Gra jest fatalna, ale zazdroszcze wygranej ;) Szkoda, że 12lat temu jak miałęm te 16 lat nie było e-sportu, turniejów, na których można było wygrać więcej niz 1000 PLN, generalnie grało się team deatchmatch nie było taki forever alone competetive gier, a online i tak kojarzyło się z Tibią, Wowem, Lineage 2, Ultima czy Runescape...
W ogóle polacy mało osiągają, coby nie pisać NIC, jeśli chodzi o tego typu turnieje. Chociaż wydaje mi się to podytkowane tym, że dalej komputery u nas są dla nerdów, trzeba się uczyć, bo nic w życiu nie osiągniemy... a po liceum młodzież i tak nie wie na jakie studia chce iść... nie wie czy ma jakieś głębsze/lepsze hobby... łapią się byle czego i tak samo często życie idzie do przodu. Powoli się to zmienia, nawet kierunek studiów stricte Game-Dev, ale to jeszcze dobre pare lat, myśle, że system edukacji trzeba byłoby zaorać i pokolenia się też zmieniają, młodzi rodzice jak nie karyna i seba to ogarniają cyfryzacje i jakieś takie tematy.... choć mogę się mylić
Taka wygrana to szczescie lub przeklenstwo, w zaleznosci ktora z dwoch energii ci ja sprezentowala, wyjdzie w praniu.
Aż się dziwie tym, co twierdzą, że Fortnite nie wymaga skilla.
No nic tylko pochylić się po te miliony, wymiatacze :D
Mozolne treningi? Poświęcenie? Ciężka praca nad sobą? Phi. Hejtowanie tego, czego nie lubisz na portalu gamingowym przez dziesięć lat to jest 'prawdziwe osiągnięcie' a nie trzy miliony dolców od jakiegoś Epica.