Dobrze że zabijanie nie jest tak szkodliwe jak cygara.
Wyobraźcie sobie spotkanie biznesowe w szklanym wieżowcu- niewyspany, nieogolony dev w rozciągniętym swetrze, pociąga jeszcze szybko łyk kawy z kubka z misiem, naprzeciw niego rozsiada się właśnie grupa garniakowych wysłanników wyższych stref majkrosoftowego korpo- ów dev zaraz pokaże im film prezentujący kolejny milestone jego nowej gry.
Pilotem dev gasi światła na sali, i rozpoczyna pokaz.
Na filmie kipiący jadem gość, napakowany sterydami, z dziarami z góry na dół, łańcuchem na szyi, cygarem w zaciśniętych ze złości zębach i wyrazem twarzy mówiącym "komu jeszcze ?!" idzie po zwłokach przeciwników. Martwe torsy odbijają się od jego nóg rozchlapując juchę na lewo i prawo, na plecach buja mu się wyrzutnia rakiet z nasprejowanym napisem "jam jest śmierć", z pasa zwisają granaty z lekceważącymi przeciwników smiley-face''ami na zawleczkach, w łapskach wielka giwera z metrowym pasem amunicji i podczepioną, jeszcze parującą od krwi piłą łańcuchową.
Gość swoim skórzanym glanem rozgniata na miazgę głowę dogorywającego przeciwnika, wymachem snajperką roztrzaskuje jej kolbą kolejny mózg. Z furią w oczach dostrzega następnego przeciwnika, włącza piłę i rzuca się na niego z wściekłym okrzykiem...
...W tym samym momencie na sali jeden z korpo wysłanników nie wytrzymuje, przerywając pokaz zrywa się z krzesła, przez stół sięga i wyrywa devowi pilota zapalając światła i zatrzymując film na stopklatce z piłą wrzynającą się w czyjś mostek, i drze się:
"CO TO JEST?! TO JEST TO CO MY CHCEMY PROMOWAĆ??? PYTAM SIĘ!! To jest to za czym stoimy, jako firma? Czy majkrosoft chce na to przykleić swoją nalepkę, czy my się pod tym chcemy podpisać??? Czy my chcemy żeby nasze dzieci w TAKIE COŚ grały??? W życiu! W ŻYCIU!!!"
Gość, czerwony ze złości ciężko pada na krzesło chowając twarz w dłoniach. Cała delegacja z korpo zaczyna bić mu brawo, potakująco kiwać głowami i szepcząc między sobą.
Dev siedzi po drugiej stronie stołu i nie rozumie.
Rozmowy w korporacyjnej części stołu ustają, wszyscy nagle patrzą wprost na deva- pani dyrektor przekazuje decyzję-
"TAK BYĆ NIE MOŻE. USUŃCIE TE CYGARO."
Przecież to jest jak scena z komedii, jak skecz w kabarecie. I jak widać po niektórych komentarzach są nawet ludzie nie widzący tej ironii.
Tego typu "poprawność polityczna" czy to w grach, czy w filmach w końcu zniszczy ten przemysł...
MGS V były papierosy i fajny przekaz, że skracają życie :)
Twórcy tej gry nie szanują graczy wystarczy spojrzeć na E3 jak chamsko odpowiadali graczom, szkoda że tak świetna seria jest robiona przez takich ludzi, pociesza minie jednak fakt, że doczekają się sprawiedliwości ze strony graczy :)
A nie lepiej zrobić tak?
Palenie to chyba by było ostatnią rzecz, o którą protagonisci tej gry musieli by się martwić. Maskara co sie dzieje ze swiatem, skoro kogos moze urazić wymyslona postac z wymyslonym cygarem. Nie wiem w jaki sposób, ma to zachęcac kogokolwiek do palenia.
Jakoś wcześniej nikt nie wpadł na taki pomysł, wystarczy sobie wyobrazić kultowe postaci z wcześniejszych gier, jakby wyglądały gdyby zrobić je na właśnie taką modłę.
Starcraft 2: Tychus Findlay z cygarem ( w HotS i tak mu je zabrali)
Max Payne: Alkoholik, lekoman
Deus EX: Jensen ze szklaneczka Whiskey i fajkiem
MGS 5: Snake z cygarem
Cyberpunk 2077: Dexter z cygarem
Overwatch: Mccree z cygarem
Duke Nukem: komentarz zbędny :D
GTA5: Michael Pali Zioło
Rainbow SIx Siege: Maestro pali cygaro
GTA SA: Big Smoke z cygarem
RDR2: wszyscy palą, nawet ci co nie palą
Czy wszyscy z wymienionych tutaj postaci to TWARDZIELE i super? No nie, więc argument, że cygaro to tylko dla macho można między bajki wsadzić. Cygaro czy inna używka dodaje "koloru" postaci, że jest jakaś, czymś się wyróżnia. Więc skoro zrobili taką postać na początku to niech chociaż trochę pozostaną konsekwentni w tym co robią.
a wystarczylo w cutscence dodac napis "gra nie promuje palenia papierosow" tak jak w dmc5
Widać że była to bardzo głęboko przemyślana decyzja, która nie wynikała ze szczerej troski o zdrowie graczy, ale z uwagi na wizerunek i markę w obliczu dużej promocji.
Decyzje wykonawcze, zwłaszcza te w studiach AAA i ogromnych korporacjach, podążają za jednym ponad wszystkim - maksymalizacją zysku.
Każdy najmniejszy szczegół dotyczący gry, jej marketingu, skojarzeń itp. jest skrupulatnie brany pod uwagę to w jaki sposób wpłynie na wynik finansowy.
Dodatkową motywacją był fakt, że Gears 5 będzie obecne na esportowym turnieju ELeague, którego organizator, czyli firma Turner, współpracuje z Truth Initiative.
Kurdę naprawdę zajebiaszcze kampanie antynikotynowe mają w tym Truth Initiative:
https://www.youtube.com/watch?v=oWMVx7OpUIE
Za 50 lat to ludzie będą albo płakać albo mieć taką bekę z naszych czasów..
Ach, ta poprawność polityczność. To dla gry od 18 lat?
Palenie papierosów jest złe, a zabijanie i wycinanie potworów za pomocą "piła łańcuchowa" jest okej? Logika...
Takie rzeczy jak cygaro w ustach lub piersiówka za pazuchą kształtują postać. Są szkodliwe w realnym świecie? Trudno, ale sprawiają, że fikcyjny bohater jakoś się wyróżnia, ma własną osobowość itd. Snake z MGS jest tego najlepszym przykładem.
Pierwsze słyszę żeby ktoś zaczął palić bo Marcus Fenix lubi się zaciągnąć cygarem.
Możecie dowcipkować, ale to ma sens. Specjaliści od marketingu nie od dziś wiedzą, jakie cuda potrafi zdziałać dobry product placement. Przykłady?
Sprzedaż cukierków Reese’s Pieces skoczyła aż o 65% po tym, jak umieszczono je w filmie E.T. Sprzedaż piwa Red Stripe wzrosła natomiast o 50%, bo znalazło się ono w lodówce Toma Cruse'a w filme The Firm.
Product placement can directly influence our implicit attitudes, such that our attitude toward a TV program or film becomes unknowingly associated with products placed in that TV program or film. Specifically, the emotions we experience while watching the program are transferred to products placed in that program, though we’d be unaware of the transfer. If those emotions are positive we’ll implicitly prefer the products more, but if they’re negative we’ll implicitly prefer them less.
Sam mam zresztą znajomego, który zaczął namiętnie palić po tym, jak obejrzał film Constantine, co jest o tyle przewrotne, że tam bohater umierał na raka płuc (z powodu wypalania kilku paczek dziennie) i nie było już dla niego ratunku. Tego jednak - o ironio - mój znajomy nie zarejestrował, natomiast zapadło mu w pamięć jak "kozacko wyglądał Keanu Reeves z fajką"...
Niezależnie więc od intencji twórców gry, ich działanie powinno odnieść pozytywny skutek i z tego warto się cieszyć.
Meh.. w sumie zaczynam się przyzwyczajać. Kolejne upośledzone naszych czasów. Jest się przynajmniej z czego ponabijać. Przez łzy lub nie
Tak samo było z Gravesem z Lola. Miał cygaro, zabrali mu żeby nie promować palenia, ale i tak mu je oddali.
W realnym świecie ludzie palą, piją, ćpaja, kłamią, zdradzają... Ileż to razy w swoim życiu przekonałem się, że nikt nie jest bez skazy.
Postać z gry z cygarem zwyczajnie jest immersywna. Niby maczo, a pali. Nerwy. Usuną mu to, to będzie nienaturalnie wyglądać. Zresztą cygaro to jedno... Charakter, sposób mówienia, słownictwo - usuną przekleństwa jednemu, drugiemu zgorzknienie, trzeciemu bezpośredniość - zrobią z nich miłe, tęczowe jednorożce z brodą i w kraciastej koszuli? Bez jaj...
Kratos na charakter. Dick z Days Gone na charakter i zasady. Nawet Alloy ma swój upór. Te postacie nie są grzeczne. I dlatego te gry są tak dobre. Nie wiem co robi M$, co robią twórcy Gears5 ale kompletnie nie wiedzą kto kupuje gry i jacy są ludzie.
Pójdźmy tym tropem jeszcze dalej i bardziej rozlegle. Za przykład niech posłuży kolejna część GTA - nie będzie narkotyków i przekleństw, nie będzie kradzieży pojazdów, nie będzie golizny, nie będzie żartów o LGBT (w ogóle nie da się uśmiercić takich postaci) Wszystko to w trosce o zdrowie przeciętnego gracza. Oczywiście zabijanie zostanie, bo coś trzeba będzie w tej grze robić, chociaż i to pewnie w niedługim czasie zostanie "ocenzurowane". Jedna prawilna gra to będą tolerancyjne tęczowe kucyki pony... Ot przyszłość gejmingu!
Ludzie lamentują "że gdzie tu poprawność polityczna", "co za brednie", "hur dhur, klocki lego". No tak, tak właśnie jest, to są małe kroczki które zmierzają właśnie w tę stronę. A lobby które forsuje takie posunięcia jest niestety bardzo silne i łatwo nie odpuszcza bo ma w tym biznes, nie jest to robione dla idei, tylko dla $$$. (dla przykładu ekoterroryści z Greanpeace) Zabierzemy na początek fajka, pózniej przeklinanie, pózniej zamienimy pistolety na takie na wodę, a na koniec cytując klasyka " nie będzie niczego". Nie dalej jak pod koniec zeszłego miesiąca była zadyma o Cyberpunka 2077 gdzie to w brutalny i ewidentnie RASISTOWSKI sposób zaatakowano w swojej siedzibie gang Animalsów ? Czarnych pakerów (aaaah rasizm rasizm) Do tego to zmierza, będą naciskać a co słabsi się ugną. Fajek to tylko pretekst, żeby testować jak daleko można się posunąć zanim ktoś podniesie larum.
A nie lepiej zostawic cygara i dodac komunikat o szkodliwosci palenia? Naszpikowac przed intrem obrazkami rodem z paczek papierosow?
To jest po prostu żałosne... Jak z cyckami w nowym FF7. Zabrońmy wymyślonej postaci palić bo to szkodzi jej zdrowiu, to będzie świetny zabieg marketingowy, i zamiast strzelać do wroga będą im śpiewać patriotyczne pieśni żeby wzbudzić w graczach poczucie narodowej przynależności i patriotyzmu. Doskonały pomysł milordzie...
Żołnierze od zawsze stosowali używki, żeby działać efektowniej i tłumić stres. Skoro w świecie "Gears" toczą się apokaliptyczne wojny to papieros w gębie powinna być tak naturalnym elementem krajobrazu jak dywanik w przedpokoju. Zabawa twórców gry w "naprawianie świata" jest zbędna, bo sceneria planety Sera oferuje tyle możliwości alternatywnego wyjaśnienia cygar (to nie musi być tytoń, ani nawet używka)
Dziwie się że coś tak szkodliwego i złego jak papierosy dalej istnieje w tej rzeczywistości. Najgorsze ze następne pokolenie jest tak spaczone fikcyjnym kultem palenia.
Dopiero przeglądając komentarze w tym wątku przypomniałem sobie, że przecież są wakacje.
Czasy się zmieniają, tytoń odchodzi powolutku do lamusa a vaping przychodzi na jego miejsce.
Co jest dziwnego w tym, że nowe gry wprowadzają standardy z czasów, w których grę robiono?
Nie tykam dziadostwa.
W sensie gry, bo po tym zakazie chętnie po 20 latach sobie zapale.
nie ma to jak bez cygara w buzi przeciąć przeciwnika piłą mechaniczną na pół ;) na zdrowie !
Kij tam, że takie cygaro to część postaci która nadaję jej dodatkowego kolorytu. Czy to będzie szef mafii w eleganckim garniturze za wielkim biurkiem czy stary wojskowy który nie jedno przeżył. Cygaro stało się w popkulturze symbolem doświadczenia, władzy i siły. I usuwanie tego symbolu bo niby "demoralizuje" oraz zachęca do palenia jest równie inteligentne co lądowanie na słońcu w nocy.
o fajkach mozna jeszcze dyskutowac bo sa sensowne argumenty za i przeciw ale dlaczego mamy cenzure tzw. elementow erotycznych w grach AAA? Czy tu rowniez "deweloper nie chce promować szkodliwych nałogów" ?
Dziwne. Przecież cygara nie da się porównać do papierosa, bo dym z cygara się smakuje przez kubki smakowe i się nie zaciąga do płuc - nie na tym polega ceremonia palenia cygara. Niedouczenie walczących z paleniem tytoniu papierosowego jest po prostu już bzdurne, bo rozmiary tragikomedii osiągnęło dawno.
A prawda jest taka, że teraz panowie w krawatach siedzą, popijają whiskey i śmieją się z nas wszystkich licząc szekle od graczy, którzy kupią grę przez darmowy rozgłos. Za 3 dni cała afera rozejdzie się po kościach, a z oszczędności na promocję gry prezes firmy kupi sobie kolejny samochód.
Nigdy nie paliłem i raczej jestem tego wrogiem, ale ludzie.... Tychus bez cygara???
zamiast piwa bedzie popijal pewnie szejki proteinowe, jezdzil tesla i walczyl z przeciwnikami globalnego ocieplenia.
powinna byc jeszcze opcja wystylizowania brody u barbera i uprawiania swojego poletka z jarmuzem.
2077 rok to przełomowa data, która zapisze się w historii świata. Wszystkie złe nałogi w sztuce i kulturze masowej zostały ocenzurowane. Z całej kinematografii dzięki świetnie rozwiniętej technologii cyfrowej udało się wyciąć papierosy, cygara, alkohol i narkotyki oraz inne szkodliwe używki. Zniknęły także wszystkie nagości, sceny erotyczne i nawet pocałunki oraz przekleństwa ale to jest oczywista oczywistość. Kolejnym etapem był przemysł muzyczny, gdzie również ocenzurowano wulgarny język, okładki czy wideoklipy. Artyści na scenie są ściśle kontrolowani i za jeden wybryk skazywani na karę śmierci. Literatura również została pozbawiona wszelkich niewygodnych słów, oraz scen która deprawowała młodzież. Malarstwo i rzeźbiarstwo również nie zdołało oprzeć się potędze cenzury. Gry wideo także zostały pozbawione powyższych wymienionych elementów. Trzeba też pochwalić, że do wszystkich poprawionych dzieł zostały wprowadzone postaci różnych ras, religii i orientacji. Wszystko idzie ku lepszemu, świat w końcu staje się lepszym miejscem. Ponieważ dzięki tym zmianom krew może lać się hektolitrami nie wzbudzając odrazy w odbiorcach nagimi piersiami w oparach dymu tytoniowego czy brakiem przedstawicieli czarnoskórej rasy.
Anonim z przyszłości...
Nigdy nie przestanie mnie dziwić jak takie nic nieznaczące mini-newsy potrafią niektórym podnieść ciśnienie. Ta decyzja dosłownie nic nie znaczy, nic. A jeśli ktokolwiek faktycznie uważa, że gra będzie przez to uboższa to raczej nie była to za dobra gra od samego początku nieprawdaż?
Bardziej bzdurne jest to, że z tego są w ogóle newsy. Albo to, że to komukolwiek kojarzy się z poprawnościowa polityczną. Świadczy to tylko o tym jak zdegenerowana i zagubiona jest świadomość polityczna w obecnym społeczeństwie jeśli niektórym wszystko się z polityką kojarzy.
Papierosy są wycinanie z mediów dłużej niż większość tutaj liczy sobie wiosen. Nie ma w tym nic nowego ani politycznego. A ten nie-news mógł być dyktowany chęcią trakcji internetowej lub np. staraniem o niższe PEGI. Albo faktycznie nie chcą wspierać przemysłu tytoniowego (jest powód czemu w TV nie ma takich reklam a na opakowaniach są tak obrazowe zdjęcia). Jeśli to marketing? To gratulacje dla nich bo wszyscy daliśmy się najwyraźniej złapać.
Proponuję trochę poluzować bo niektórym przy kolejnym takim newsie żyłki popękają.
Ale wy macie nawalone w głowach, wszystko intepretujecie jako atak na niezależność gierek (które niezależne nigdy nie były i nie są przy takim budżecie) i jeszcze bierzecie to do siebie xD chodzi o samą promocję palenia, parędziesiąt lat temu ludzie atrakcyjni społecznie byli często przedstawiani z papierosem, bo sprzedawcy szlugów nakręcali sobie sprzedaż. Ale te czasy już dawno przeniknęły, pali coraz mniej osób, bo jest to bardzo szkodliwe i dla palacza i osób postronnych, a na dodatek budzi odrazę i obrzydzenie. No i aspekt ekonomiczny też pomaga. Gdy wymrze obecne pokolenie palaczy (co na szczęście pójdzie szybko) palacze staną się już na prawdę mniejszością i zaraz za tym pójdą regulacje typu całkowity zakaz palenia. Tak więc palący bohaterowie to już nie od dziś kulturowy archaizm. Ja tam nawet nie zwracałem na to uwagi w grze, ale bawi mnie taka decyzja, chociażby z faktu, że co niektórzy stulejarze, czego przykłady widać powyżej, czują się coraz bardziej spychani do społecznego śmietnika i popadają w większą paranoje.
****ć palenie, palenie to esencja głupoty.
paaatrzcie *cough* jaki jestem prze ciu *cough* ciul, *wheeze* pale cygara! +7 do męskości i charyzmy -47 do zdrowia.
Palę bo tego *cough* chcę! Wcale nie przez *cough* presję środowiska, naprawdę! A ile z tego mam *wheeze* pożytku i plusów no na przykład ummm no ten yyyy...
Uprasza się wszystkich fanatyków korporacji tytoniowych o zaprzestanie komentowania.
Zabijajac potwory pila mechaniczna zabijasz piksele na ekranie, palac zabijasz siebie i swoje otoczenie.
Jest taki stary cytat z Huaski o uczniu któremu wszystko kojarzy się z dupą. Młodym wyklętym graczom wszystko kojarzy się z "poprawnością polityczną". Pewnie jak mamusia na obiad ugotuje zupkę to też dla nich poprawność polityczna i lewactwo.
Sprawa jest prosta - firma nie chce promować palenia wśród nastolatków którzy chcą naśladować swoich kool bohaterów. Czy to chwyt marketingowy? Nie ma znaczenia. Czy to działa? Tak to działa - dlatego nie widzimy już reklam malboro z kowbojem czy kameli z cool rysowaną postacią wielbłąda.
No ale wiadomo brak ćmula w grze to zamach na wolnośc.