Ludzie nie powinni liczyć na wygraną żadnych z tych firm. Niech będzie pat i niech się biją w nieskończoność.
Ankieta z lipca 2019. Mamy teraz marzec 2020 i głosowałem wtedy na ps. Jednak teraz bym wstrzymał się od głosu to co Sony zrobiło wczoraj. Obecnie MS wygrywa i to sporą przewagą bo już pokazali praktycznie wszystko i to w dobry sposób. Natomiast Sony było zbyt pewnie siebie i ma teraz duży problem. Mnie razi w oczy to że rok temu były przecieki o wstecznej kompatybilności a teraz wiemy że takiej nie będzie. Tylko zaledwie 100 gier z ps4 ...
Jedynie co sony może ocalić to tylko gry tylko i nic więcej. Byli zbyt pewnie siebie i przegrali już start. Póki co MS wygrywa początek generacji który jeszcze nie wystartował. Po tym co wczoraj widziałem prędzej kupiłbym xboxa niż nowe ps5. Jednak MS nie ma gier i to jest jedyna rzecz która mnie podtrzymuje żeby nie przejść do obozu zielonych. Zwłaszcza że preferuje gry singiel.
Zauważyłem jedną prawidłowość - fani PS dość szybko zmieniają zdanie co zadecyduje o powodzeniu ich konsoli. Do niedawna była to wydajność, bo ktoś rozpuścił plotkę, że PS5 wygra technologicznie. Teraz kiedy znamy specyfikacje obu konsol, nagle to są gry. Skąd takie ciśnienie na graczach PS? Tymczasem jest dużo więcej elementów, które decydują. Cena? Jakość akcesoriów? Game Pass? Wsteczna kompatybilność?
Dla mnie wygra ta platforma która będzie miała Bloodborna 2 :3
Kolejny artykuł o tym, że o zwycięstwie konsoli decydują ekskluzywne tytuły. Przecież już od dawna widać i jest mówione i pisane, że MS nie jest zainteresowany tradycyjnym podejściem do konsol, tylko chce stworzyć elastyczny system rozrywki. Oni stawiają na wygodę gracza. Ktoś woli wygodę konsoli, kupuje konsolę, ale PCtowiec nie jest stratny jak długo ma windows 10. MS eksperymentuje i pozwala graczom na wybór, ponieważ może sobie na to pozwolić.
Jedyna firma, której zależy w tym pojedynku na ekskluzywach to Sony. Gry i konsole to ich jedyny sensowny przychód, całą firma na nim stoi, więc nie mogą sobie pozwolić na ryzyko eksperymentów, ponieważ jeśli cokolwiek pójdzie nie tak, to będą przegrani finansowo. Przez to są jedyną firmą, która tak naprawdę bierze udział w pojedynku na tych zasadach. MS już dawno to olał i uznał X1 za formę komputera z windowsem, który jest dodatkowym zarobkiem.
Jaki jest sens pisać kolejne artykuły o tym samym, skoro w paradygmacie przyjętym przez autora tylko Sony się mieści i automatycznie MS traci? Dlaczego by nie przedstawić jak chłopaki na TvGry tego jak różne podejście do konsol mają firmy?
Cóż, miałem x360.
Następnie PS4.
Teraz PS4 pro.
Na dzień dzisiejszy gdybym miał kupić z pistoletem przy głowie to biorę Xone SeriesX.
Kompatybilność. Mam 165 do dziś gier w bibliotece PS, a żadnej gwarancji że wszystkie zadziałają.
Na Xbox mam wciąż około 40 z czasów x360, wystarczy odnowić Gold i gamepass.
Jakość chłodzenia.
MS jak widać idzie konkretnie w ciche urządzenie. Sony nawet nie wiadomo co zrobi, do tego plotki o podkręceniu zegarów na ostatnią chwilę wydają się prawdziwe.
I najważniejsze. Gry.
Tak chwalone exy.
Seria Uncharted, GoW, Horizon i Days Gone - świetne, genialne.
Ale... To 7 gier z czego serię Uncharted zrobiłem w jakieś 10 dni łącznie.
MS nakupował studiów i na starcie wiem o Hellblade2. Sony jakiś lootershooter tylko ujawniło.
Zatem biorąc pod uwagę to, że nie ma minimum 3 czy 4 interesujących mnie exów co rok, lubię wyścigi i generacja PS4 bardzo mnie zawiodła pod tym względem (niezależnie od przyszłości mam do nadrobienia dwie części Horizon na Xbox), a do tego w tym co już ujawniono wolę propozycje MS...
Na dziś wybieram Xbox.
I darujcie sobie - łeee możesz PC kupić. Nie. Nie mogę.
Łeee a gdzie Bloodborne... NIE lubię tego typu gier. Nie i tyle. Wolę Cities Skyline na PS4 grać.
Łeee Sony wypuści exy genialne. Być może. Tego nie wiemy. Ale dla 7 gier na 7 lat nie warto pakować się w sprzęt bez kompatybilności i abo. Wolę płacić za gamepass i przestać kupować gry.
Mam 32 lata, dochód niezły, a nie potrzebuje cisnąć w każdy tytuł co wychodzi, nawet nie mam na to czasu.
I niestety - tacy jak ja to milionowa klientela. Zwykli ludzie, nie "gracze" nałogowi co wszystko muszą instalować i tydzień po premierze wiedzą jak się skończył 100 godzinny RPG.
Mnie śmieszy ta głupia wojenka z prostego powodu. Czytając komentarze ma się wrażenie, że jak zdecydujesz się na jedną platformę to nie możesz kupić kolejnej. Paranoja. Koszt konsoli w porównaniu do Hi-end'owego PC nie jest duży więc co za problem dokupić sobie tą konsolę? Każdy ma jakieś preferencje co do tytułów w które lubi grać więc cała dyskusja o tym, że na tej czy innej platformie są lepsze gry jest całkowicie bez sensu. Ja np w nowe gry gram rzadko, po prostu mało jest tytułów, które mnie zainteresują. Więc jak ogram w roku dwie czy trzy nowe gry to jest dla mnie już dużo, ponieważ większość czasu spędzam z moimi ulubionymi grami, które jakoś nie chcą mi się znudzić.
Można też pójść w zestaw Playstion + Xbox. Zrobiłem tak w obecnej generacji i jestem z tego rozwiązania bardzo zadowolony. A PC spełnia u mnie role maszyny biurowej. A co do tej wojny konsol to niech ta wielka trójka walczy o swego klienta jak najostrzej. To jest dobre dla graczy. To zawsze gry określają pozycje danej konsoli na rynku a nie jej surowa moc, Wystarczy tylko spojrzeć na sukces Nintendo. Tak więc dla mnie jako gracza konsolowego różnice w mocy między konsolami Sony i MS nie mają większego znaczenia. I tak kupię obie i nie mam zamiaru liczyć pikseli na ekranie telewizora, a tylko grać w gry nowej generacji
Ja to tylko tutaj zostawię...
Twierdzenie o grach ekskluzywnych jako głównej przewadze PS5 nad Xbox Series X jest co najmniej nie na miejscu
Jak widać z porównań sprzętowych PS5 jest słabszą konsolą i trzeba umieć to przyznać że póki co przewagę ma Microsoft mając konsolę mocniejszą i z całą gamą tytułów ze wsteczną kompatybilnością
Sony niestety poczulo sie zbyt pewnie po PS4 i zrobilo ten sam blad co Microsoft z Xboxem One. Niestety wczorajsza prezentacja pokazala glownie to, ze Sony nie za bardzo ma co pokazac. Hasla-wydmuszki, spuszczanie sie nad SSD ktory konkurencja rowniez posiada, zero konkretow co do konsoli ktora ma przeciez niebawem sie ukazac. Najgorsze jest to, ze nie dosc ze wsteczna kompatybilnosc nie obejmie PS1,2 i 3, to jeszcze na pelna kompatybilnosc PS4 na premiere najwyrazniej nie ma co liczyc. Ja poczekam sobie na jakies PS5 Slim czy inne PS5 Pro, jak juz obietnice zostana dowiezione. Nastepna generacje wystartuje z Xboxem, ktory nie dosc ze mocniejszy to jeszcze w pelni wstecznie kompatybilny, a ponadto Microsoft wlozyl kupe kasy w bardzo dobre studia, co zwiastuje wylew ekskluzywnych tytulow.
Czemu podżegacie atmosferę pisząc o wojnie konsoli której nie ma (jest tylko między fanbojami poszczególnych pratform )
Ja gram w multiplatformowe gry, więc najpierw zakupie XsX a później ps5 pro dla god of war 2
Moim zdaniem każdy zostaje przy swojej konsoli ja moim zdaniem cóż Ps5 prawda taka że chce zagrać w God of war 5 może uncharted days gone 2 itp no cóż mam platyny lubię ps i większość moich znajomych ma ps4.
Oczywiście, że gry. Wolę mieć Bloodborne, God of War, TLoU, Horizon itd w 30 fps i 1080p, niż w inne popierdółki w 120 fps i 16k. Nie zamieniłbym ostatnich lat z ps4, na lata z wypasionym pc-tem, bo nie zdzierżyłbym, gdyby tyle fantastycznych tytułów mnie ominęło.
Ale to moje zdanie.
Sony narazie nie wyskakuje z tytułami na nową generację bo ma jeszcze całkiem sporo do pokazania na obecnej. Owszem starają się wzbudzić lekkie zainteresowanie PS5 i grami na nextgena ale głównie jednak chcą hypować tytuły które wyjdą jeszcze na PS4, wkońcu ta sprzedaje się świetnie i w zasadzie to tylko kwestia czasu aż usłyszymy info o przekroczeniu wyników sprzedaży klasycznego "plejaka". Co więcej, jeszcze bliżej do przekroczenia wyniku sprzedaży Wii, a to będzie oznaczało że 3 najlepiej sprzedające się konsole wszechczasów będą sprzętem Sony :).
Tak czy inaczej Sony ma bardzo dobre powody żeby tej kury jeszcze nie zarzynać hypem na następcę.
TV i gry w 8K. Głupota jakich mało! A potem co? Znowu naciąganie ludzi na 16K??
Mam wrażenie, że tym razem Xbox będzie sprzedawał się lepiej, a przynajmniej na początku. Dla większości jednak zadecyduje "tu i teraz", a nie "za dwa lata wyjdzie jakaś jedna czy dwie gierki".
Dodać, że jak na razie Microsoft nieźle sobie radzi z marketingiem, a Sony wydaje się tak jakoś niezbyt. Bo pokaz loga, prezentacja "dla devów" reklamowana w social mediach, jakby była dla każdego, 30minut gadania o SSD i słabsza konsola nie pomoże.
W 2013, to Xbox zawalił po całości, mieliśmy "TV TV TV TV", teraz mamy 2020 i "SSD SSD SSD SSD".
exy exami ale to nie jest najważniejsze na pewno nie dla wszystkich. Dla mnie wsteczna kompatybilność > moc konsoli (grafika) > cena > exy. Wiec wiadomo co kupie. Moje konto Xboxa w setkach gier w stare nowe w ktore zagram w 100% na nowej konsoli :)
Pozdrawiam
Bardzo polubiłem PS. Ale szczerze, obserwując poczynania Microsoftu, rodzi mi się chęć na sięgnięcie po Xklocka. Świadomość, że posiadają utalentowanych ludzi do stworzenia dobrych gier ( dodatkowo prawdopodobnie na wyłączność), oraz ( obecnie suche dane) na temat szybkości działania oraz mocy obliczeniowej, troszeczkę mnie "kupuje". A, no i Forza. <3!
Po cichu liczę na jakieś nowe marki od Microsoftu. Kupili mnóstwo studiów, pewnie sypną forsą, ale czy to będzie miało znaczenia jak po premierze ps5 niebiescy ogłoszą god of war 2, uncharted albo spidermana
PlayStation będzie lepsze jak zawsze, Microsoft nie zna się na grach tylko na na sprzęcie. Ale gracze potrzebują obydwu firm, monopol jednej platformy całkowicie zniszczyłby rynek.
fajny felieton i trafne zdanie podsumowujące
Jako PC'towiec będę kibicował Microsoftowi, oni przynajmniej wydają swoje gry na PC. Trochę trudno mi mówić jednak o Sony, bo jak dotąd grałem tylko w God of Wary z PS2 i PSP na emulatorze (by nie było, gry mam oryginalne, na półce) i jak dla mnie to dobre gry, ale nie czuję, abym aż tak wiele tracił nie grając w GOW 3 i Ascensions (Oczywiście wiem, ten nowy to właściwie całkowicie inny gatunek).
Gry Sony (po gameplayach) wyglądają mi na typowe gry AAA, w recenzjach/gameplayach nie widziałem nic szczególnie odkrywczego, ot te same elementy każdej gry AAA, ale lepiej wykonane + ze świetną fabułą (a przynajmniej tak mówią). Chciałbym kupić PS4 i ograć te wszystkie gry, ale nie dość, że już mam cały ocean gier do ogrania, to jeszcze coś czuję, że może okazać się, że ta cała "super fabuła" będzie jak w Mass Effect, czyli każdy mówi "super", a dla mnie to tylko średni TPS. (30fps to też dla mnie pewien spory problem)
Jak na razie bardziej interesują mnie tytuły na "wyłączność" u Nintendo... Dlatego właśnie kupiłem Zeldę i ogrywam ją na emulatorze. Świetna gra.
Co tu dużo mówić. Mam PS4 i XO. W kolejnej generacji MS żeby mnie przekonać do swojej konsoli musiałby pokonać w wydajnosci PS5 w stosunku przynajmniej 2:1. Wtedy odpuszczę PS5 na 3-4 lata aż stanieje i nadrobiłbym exy w pół roku. Przy porównywalnej mocy obu konsol wybór jest oczywisty
MS
Gears of War
Forza
PS4
Horizon Zero Dawn
Days Gone
God of War
Uncharted 4
Spiderman
Detroit
TLoU
Bloodborne
Persona 5
Death Stranding - zakładam hit
TLoU II - zakładam hit
Ghost of Tsushima - zakładam hit
Kupuje konsolę do GIER to jasne, że wygra (w moich oczach) ta, która zaoferować mi może gry w jakie zechcę zagrać. Mam kupić dysk i się patrzeć na niego po pracy?
Nawet jak ktoś kupuje iPhone dla szpanu to i tak używa smsów, dzwonienia, aparatu i korzysta z internetu. To już nie te czasy, że kupił ktoś smartfon i nawet 100 mega internetu nie kupił bo go nie stać. Tak samo konsolę.
Jeszcze rozumem wybór Xboxa i pass bez kupowania gier. Ale nadal główną funkcją konsoli jest granie, tyle że wyłącznie w to co jest w ofercie, niekoniecznie to co na rynku. Przecież nie każdy zagrał w Wiedźmina czy CoD. Nie każdy kupi C2077 czy nie wiem... Skyrim2 ;) zawsze będą gracze, których jakichś tytuł nie interesuje.
Jak dla mnie rozdzielczości czy inne gruszki na wierzbie nowej generacji, nie mają kompletnie znaczenia....byle były dobre gry, a taką kontynuację Horizon Zero Dawn bym przytulił, chociaż bardziej bym się ucieszył z nowego Killzone'a, ale takiego zrobionego porządnie nie jak Shadow Fall(był spoko).
Z jednej strony trzymam kciuki za Sony, a z drugiej zaś mam obawy pamiętając przygody z prockiem Cell na PS3 gdzie - mimo lepszych bebechów na korzyść plejki - gry multiplatformowe chodziły lepiej na Xboxie. Jasne, że CPU a SSD to zupełnie inne rzeczy ale przeszłość pokazuje że można się przejechać na takich innowacjach.
Jak dyski takiej wielkości to wystarczająco. Ja 500 giga w czwórce nie mogę zapełnić, a co dopiero prawie dwa razy tyle.
Nintendo dobitnie pokazuje tytułowy punkt widzenia.
Chociaż w tym wypadku Sony ma znacznie więcej do stracenia.
W końcu posiadają znaczną większość tego rynku, w czasie kiedy Nintendo cieszy się z drobnych ;]
Mam jedynie smutek, że Sony nie wygląda z tym PS5 na takie, które myśli o przebiciu sprzedaży Playstation 2 .. :(
Cóż, może jeszcze Ps4 z jakichś dziwnych powodów dogoni (ktoś wychodzi z więzienia i chce nadrobić exy lub piwnica była jego domem przez ostatnie 10 lat ^^) lub dopiero PS6 to zrobi. O ile wg będzie nam ono potrzebne ;)
Z tym że Sony to może być taka przyczajona pantera i dopiero, kiedy faktycznie zrobią prawdziwą prezentację to odsłonią swoje najmocniejsze karty.
Ewentualnie długofalowy, stały marketing i wsparcie zrobią swoje.
PSVR2 również mogą dodać sporo od siebie.
Chciałbym wyrazić, jak bardzo żal mi głupków przekrzykujących się, który sprzęt do grania jest lepszy, ale nie ma takich słów, które byłyby w stanie to wyrazić.
Poza tym cytując prawdziwego mędrca: "gracze są najgorsi".
Każdemu kto ma wątpliwości rekomenduje skupić się na ograniu zaległości, kupić po taniości konsolę tej lub poprzednich generacji i ograć wszystko co go ominęło, a nad nextgenami się zastanowić najwcześniej w 2023 roku (i to w drugiej połowie) jak już będzie wiadomo co ze sobą reprezentują, jakie będą gry itd.
Czyli najwcześniej w połowie życia nextgenów.
Wczoraj włączyłem sobie demo RE3 remake na XOX (4K i 60 fps) i wygląda to lepiej od filmów w telewizji (ciekawiej), mi lepszej jakości na tą chwilę nie potrzeba, spokojnie mógłbym w takiej jakości pograć nawet kilka lat.
Na tę chwilę jestem lekko zawiedziony. Specyfikacja PS5 gorsza niż w Xbox Series X. Odnośnie liczby Teraflopsów w PS5 spodziewałem się, że będzie tak samo jak w X albo minimalnie mniej. Jednak te 1.7 różnicy to nie mało. Druga sprawa to dysk. Spodziewałem się absolutnego minimum 1TB, nawet po cichu liczyłem na 2 TB bo jest trochę gier, które już przekroczyły 100 GB, a pod koniec dziewiątej generacji? Myślę, że 200-300 GB może zajmować jedna gra. Jednak nie wyobrażam sobie nie zagrać w kontynuacje przygód Kratosa czy Aloy. Plotki o nowym Ratchecie, Spidermanie czy kontynuacji Days Gone nakręcają we mnie hype na nową generację. Również chciałbym zagrać w Death Stranding, TLou2 czy Ghost of Tsushima w lepszej rozdzielczości, grafice czy klatkach. Mimo to że w mojej opinii na ten moment Xbox prowadzi to i tak zostanę przy PS5. W końcu gram na konsolach Sony od PS2, przenośne również posiadam
Z konsol mam tylko Switch ale nie spodziewałem się, że pozostałe wiodące konsole nie miały dotąd dysków SSD, które w PC mam od wielu lat.
Jasne że to gry sprzedają konsole oraz dobra reklama. MS strzelił sobie w stopę przy obecnej generacji i ostatecznie ją odpuścił. Ale uczy się na błędach. Dziwi mnie trochę decyzja że gry będą wychodzić jeszcze przez 2 lata również na starą generację. Rozumiem że nie chcą odstraszyć fanów ale odbije się to na jakości gier bo będą musieli stosować różnorakie sztuczki w projektowaniu by leciwy Xbox One poradził sobie z nowymi grami.
Ja mam nadzieję że obie konsole pokażą masę świetnych gier bo dzięki temu, może jedna konsola nie zdominuje rynku i korporacje będą musiały trochę powalczyć o graczy.
Szkoda, boo te gry z generacji na generację coraz bardziej robione na odwal się, SONY uporczywie ciśnie w sandboxy do zarzygania.
A Ostatni Dasy Gon to najgorsza gra pod względem optymalizacji jaka wyszła z pod szyldu SONY.
MS ma ten problem, że ciśnie w gówno gierki i opiera się na usługach które są całkiem dobre. To jednak ósma generacja to jedna z gorszych generacji.
I żeby pocieszyć/zmartwić innych, niestety kolejna generacja pod względem gier i ich ilości, nie dorówna PS3/X360. NIe powołuje się tutaj na PS2/Xboxa boo tam było gier od zasrania.
A dziewiąta ma dać tą samą ilość gier co obecna, szkoda bo mogli by się naprawdę bardziej postarać z tymi grami. Na PS3 ograłem wszystko w 1,5 roku, na PS4 już zaległości nadrobione w kilka miesięcy (niecałe 8 miesięcy).
No i nie wiem kto piszę o jakiejkolwiek wygranej, ale dziś "wygra" brzmi trochę jak gadanina dzieciaków z podstawówki. Wygra jakaś platforma w czyjejś w głowie, nie oficjalnie.
Chłopie co ty za archiwum żeś wykopał. Komentarze z 2019 i to samo ankieta. Chyba autor to fanboy ps5 :) I nie może przetrawić że ps5 na razie wypada blado.
i tak kupie ps5 bo kto z was ma tv 8k? jak mam bardzo dobry tv 4k 120hz wiec mi styka jeden glowny - ale do max glowny to brak gier z psx ps2 i ps3 jak na premiere bedzie god of war 2 to xbox nie ma szans nawet gdyby konsola byla za 1000zl no chyba ze diablo 4 bedzie na xboxa tylko to moze byc na rowno
Fakt wygra generacja która da leprze gry ale wmawianie, że oprawa i płynność jest na dalszych pozycjach jest niedorzeczne! Sony właśnie mocą i technologią podbiło świat swoim PS w 1994 a potem potężnym PS2 z DVD. Mimo, że Xbox Series X teraz wypada korzystniej to i tak jestem za PS ze względu na liczne exy dla których mam PS2, PS3 i PS4.
Mam nadzieję, że MS wykupując całe studia pokaże solidne tytuły w tej generacji to (może) skuszę się na obie konsole.
Ghost of Tsushima,The Last of Us: Part II,God of War 2,Ratchet & Clank,Uncharted 5,Days Gone 2,i wiele innych biorę Ps 5 bez namysłu
To w końcu to jest Scarlett czy Series X czy jak?
Można się śmiać z Sony, że jeszcze nic nie pokazało, ale przynajmniej nie ma problemu z nazwą nowej generacji.
Lubię komentarze jak to Pc najlepszy wybór, bo mogą na emulatorach odpalić gry ze starszych konsol. Odpalili by sobie własny ogon, gdyby konsole miały takich klientów jak oni. Jakby nie stare strategie do ogrania, to bym kurz ścierał z tego pieca.
Wygra ta firma na której konsoli gry będą działać w 60 klatkach