Kolejne dowody
Powyższe informacje to oczywiście nadal niepotwierdzone plotki
Pudelek.pl
GOL z njusa na njus bliżej dna.
Co nam po dowodach jak nawet nie zapowiedzieli wersji na PC, a jak zapowiedzą to minie kolejny rok na premierę.
A w nosie to mam, zamiast tak ,,podrzucać" dowody to od razu kawa na ławe. Wyjdzie albo nie. R* za dużo gwiazdorzy.
Po kiego wam te "dowody"? xD Od początku było wiadome że to wyjdzie na PC a pojawienie się kodu w Social Clubie było potwierdzeniem ostatecznym.
Ta gra już straciła swój hype. Większość co chciała zagrać zrobiła to na konsoli a reszta dowiedziała się o minusach tej gry i czar prysł. Tak długo czekać na grę to już przesada, i to nie mając konkretnych powodów. Tylko po prostu przyglądać się tym przeciekom z wyrazem politowania. A potem info że gra sprzedała się wielokrotnie lepiej na konsolach niż na PC.
"Wczoraj użytkownik oficjalnego forum serii GTA o ksywie „rollschuh2282” dotarł do kolejnych dowodów [...]"
Jakiego oficjalnego forum? Przecież gtaforums jest częścią GTANet czyli owszem największej społeczności GTA, ale jest mimo wszystko nieoficjalnym forum stworzonym przez fanów. Nie wiem skąd bierzecie takie informacje.
Plus wydaje mi się, że to wcale nie był użytkownik "rollschuh2282" tylko TezFunz2 (na forum nazywa się "Fun 2", który już wiele razy dawał wycieki odnośnie gier Rockstara (te całe RDR2 PC accomplishments w kodzie też on znalazł).
Oni sa strasznie cwani i bardziej im zalezy na kasie niz na graczach. Wersja PC jest juz dawno gotowa ale czekaja na odpowiedni moment bo jaki jest sens wydawac cos co wciaz przynosi zyski na konsolach? Spadna zyski z konsol wtedy wystawi sie drugiego konia do wyscigow na pc i gre kilku letnia sprzedadza jak swieze buleczki po 300zl za sztuke. Trzeba miec glowe do interesow i byc przebieglym a miliardy same splyna ci na konto, zyc nie umierac ;)
Z drugiej strony mamy dojna krowe GTA5, przeciez nie beda sami sobie konkurencji robic....bo wiadomo, kasa na pierwszym miejscu ale nie wiedza jednego, szczescie sie brzydzi takimi jak oni, im wiecej posiadasz tym jestes bardziej kupiony, smutne ale prawdziwe.
Co raz więcej tych dowodów, co raz częściej, dawajcie już oficjalkę bo trzeba jakoś zabić czas do CP2077.
Myślę że jeśli gra wyjdzie, to nawet będzie opcja zmiany detali na poziom średni. Czad.
Teraz dużo ludzi pisze że już nie czeka na RDR2 pc ale znając życie jak rockstar potwierdzi wersję pc (oby z remasterem 1 na pc i ps5/nowego xboxa) to ludzie będą gacie przez glowy z zachwytu ściągać.
Edit. Miss click
Wielkie mi halo logiczne ze ta gra wyjdzie na komputery. ale nastapi to dopiero jak wyjdzie nowa generacja konsol wtedy to rd2 wyjdzie odwiezona na nowe konsole wraz z wersja na pc
Zaraz będzie plotka, że gdyby RDR 2 miał się ukazać na PC, to działał by z systemem Windows.
niech już robią tego rdr2 na pl, moze przy okazji że więcej kasy zarobią to i online bardziej rozwiną,
bo to na razie bieganie bez celu tam jest, jednak pomimo tego jakaś tam rozrywkę to daje :)
A ja powiem tak: moim zdaniem, RDR2 na PC będzie, a zapowiedź jest kwestią czasu. Czemu nie było jedynki? Tego nie wiem, ale słyszałem dwie wersje. Obie według mnie prawdopodobne:
1. Gra nie była w ogóle planowana na PC
2. Rockstarowi nie chciało się przenosić multiplayera na PC.
Dwójka według mnie wyjdzie. Dlaczego? Pamiętam jak przed premierą GTA V na PC Rockstar zorganizował Q&A. Jeden z internautów zapytał, czy są szanse na pierwsze Red Dead Redemption na PC. R* odpowiedział, że cieszą się, że po tylu latach od premiery ludzie wciąż się interesują tym tytułem. A skoro tak, to wydaje mi się, że Rockstar raczej nie oleje tych graczy. Po drugie, gra miałaby z pewnością dobrą sprzedaż, a firma zarobiłaby miliony. Trzecia rzecz, Rockstar do perfekcji opanował wielokrotną sprzedaż tego samego produktu. Przykładem świetnym jest tu GTA V. Na PS3/X360 gra zwróciła się dwukrotnie jeszcze w przedsprzedaży, a z tego co czytałem, na samym PC sprzedali kilka razy więcej egzemplarzy niż Redzi całą trylogię Wiedźmina. Czemu zatem nie mieliby tego powtórzyć w tym przypadku?
Sądzę, że wersja PC to pewniak. Pytanie tylko kiedy :)
Aż w końcu zapowiedzą RDR3 i zacznie się kolejne 8 lat plotek o PC i komentarzy typu "no co ty, wersja na PC to pewniak"
Tryb kanapowy > gra na ultra.
Musisz konfigurować bo niektóry gry na konsole są stworzone pod pada. Pograj w Divinity Original Sin 2 bez konfiguracji. Kompromitujesz się.
gram w o wiele wiekszej jakosci
Nice, tak elastycznie sformuowanego zestawienia już dawno nie widziałem. Keep em coming
Ta gra pewnie jest/będzie wspaniała, tylko ten Dziki Zachód....
Dwa realia w grach/filmach , których nie trawię, które mnie odrzucają :
czasy prohibicji i Al`a Capone (m.in Mafia) oraz....Western.
(Mam teorię, że coś złego musiało mnie spotkać w poprzednich wcieleniach, właśnie w TYCH czasach ;) )
Rockstar kontroluje te wycieki. Tak jak pisałem w czerwcu. Zapowiedzą pod koniec lipca bo wtedy minie 9 miesięcy od premiery na konsolach. GTA 5 na PC też zapowiedzieli na PC 9 miesięcy po premierze na konsole.
Szkoda, że pecetowcy muszą tak długo czekać, bo moim zdaniem RDR2 to absolutne cudo.
Przecież można już zagrać po co szukać czekać i nie wiadomo czy się doczekać trzeba grać.
Ile średnio w poprzednich częściach GTA wypada odstęp pomiędzy zapowiedzią a premierą gry ?
No tak jest z Rockstarem. Co tydzień plotki i "dowody" i tak aż do obrzydzenia. 10 lat temu to może było zabawne ale teraz? To jest już żałosne. Ja naprawdę nie wiem już czy R* jest po prostu tak strasznie niekompetentnym studiem czy oni tam po prostu mają zatrudnionych samych fanboyów konsol... I nie mówcie mi że to ich strategia biznesowa, najpierw wydoić konsole a potem drugi raz skasować forsę na PC bo gdyby to był rzeczywiście taki super model to każdy by to stosował. Czemu chciwe ĘĄ czy Activison nie stosują modelu wydawniczego zapewniającego więcej kasy? Co więcej, czemu inne gry od Take2/2K także go nie stosują? Ja tu widzę ewidentny problem w samym R*.
Wyjdzie na pc, bo będą musieli wydać na nowych konsolach, to przy okazji i pc. Tylko ta gra co miała zarobić to już zarobiła, to nie jest GTA, na które czeka stado podbazowiczów i sebków, śliniących się na myśl o nieskrępowanym mordowaniu przechodniów i policjantów, tylko żmudna, wymagająca gra historyczna, która praktycznie nie zawiera przyjemności w samej rozgrywce. Jest to bardziej kulturalny spacer dla fanów westernów, amerykańskiej historii i też po trochu fin de siecleu. Ja bym chciał podobną grę ale umiejscowioną w Paryżu, Londynie i jakichś koloniach, bo dla Europejczyka stara Ameryka to jednak trochę zbyt egzotyczny setting. Mi RDR2 się zaczęła podobać dopiero od rozdziału IV, bo dopiero St Denis to bardziej przystępne miejsce i ciekawa wycieczka kulturalna do genialnie odwzorowanego miasta z przełomu wieków. Ogólnie odradzam tę grę każdemu, kto nieinteresuje się historią czy kulturą, bo ten twór to w wielu aspektach bardziej symulator niż gra.
IMHO nie będzie tej gry na PC, jasne pracowali nad nią, ale przypuszczam, że projekt porzucono