No jeżeli Bethesda utrzyma tendencje jakościową z F76, to moderom na pewno nie wystarczy 10 lat na załatanie wszystkiego ;)
Gry na 10 lat:
Destiny 2
Fallout 76
Anthem
Scrolls 6
Życia nie starczy... oh, wait :)
Czyli gra, mimo że kosztująca jak normalny tytuł, będzie betą i będą ją 10 lat łatali i dodawali 'content'?
https://www.youtube.com/watch?v=hFcLyDb6niA
Todd kochany zapomniał jak bardzo zmienił się świat, teraz są czasy po Wiedźminie III, za moment będą po Cyberpunku 2077 -> reasumując czas się #@$#%! zabrać do pracy kochany :)
Miód dla mych uszu, gdy tylko wyobrażę sobie te potężne ilości bliźniaczo podobnych do siebie lochów i nieskończonych radiant questów ;)
10 lat łatania bugów i modowania gry. A potem i tak człowiek wgra 100 modów a gra dalej tak samo biedna jak bez nich.
<chrząkanie> 76 miała być wspierana wiecznie. Nie wierzcie w ani jedno słowo Tadzia Kłamczuszka. Stąd widzę na horyzoncie jak mu nos rośnie.
Twory The Elder Scrolls starczają i głównie żyją dzięki moderom, bo Bethesda daje fundament, a inni go zapełniają przyzwoitą treścią. Co do kolejnej częsci mam nadzieję, że scenariusz będą pisali ludzie kompetentni, a misje główne będą na wysokim poziomie (tak dla odmiany).
Jak nie zmienią silnika, to TES VI zanim wyjdzie będzie już technologicznym reliktem przeszłości, a że Bethesda w ostatnim czasie zalicza praktycznie same kompromitacje i idzie na łatwiznę, to obawiam się, że TES VI będzie technologicznie drętwy jak Skyrim. No bo skoro nadal po prawie 10 latach ma tak ogromną popularność, to w myśleniu Bethesdy ludziom to nie przeszkadza i nie ma sensu zmieniać czegoś co jest dobre. Ale co tam, chętnie posiedzę i znów popatrzę na ekrany ładowanie przed każdym wejściem do budynku.
Bredzisław Howardowski dalej plynie w swoich klamstwach . Proponuje by oddal Bethesde w inne rece bo ten typ juz jest wypalony i tyle. Mam nadzieje ze te hamburgery z za wielkiej wody nie ufaja temu notorycznemu klamcy .
Słyszysz Mass Effecie 2? Jakiś mały dzieciak kozaczy i mówi, że zrzuci cię z tronu? Tak, to nie żart. Haha
Bardzo prosto można zapewnić grze "długowieczność":
- dodać oficjalną możliwość modowania
- dodać odpowiednie narzędzia dla moderów/developerów-amatorów
- maksymalnie ułatwić proces instalacji modów
- wsparcie dla modów na konsolach
mody, mody i jeszcze raz mody !
Nie uwierzę że Bethesda będzie tworzyć nową zawartość przez tyle lat albo zrobi na dzieńdobry coś co by wytrzymało taki okres czasu - cała wiara w społeczności.
Howard zachwala Starfield jako najlepszą grę science fiction wszech czasów.
Tiaaaa. Podobnie jak F76 jest najlepszym doświadczeniem sieciowym, F4 jest najlepszym Falloutem z głęboką narracją i nie posiada ekranów wczytywania.
Ciekaw jestem czy on we własne kłamstwa wierzy? Jakiś psycholog robił jego portret psychologiczny na bazie publicznych wystąpień?
Wiedziałem, że jak pojawi się ten artykuł to typowa polskość wyleje się w komentarzach i się nie zawiodłem XDDDD.
Nie sądziłem, że na wprowadzenie tych wszystkich bugów, i powtarzających się lokacji, potrzeba tyle czasu.
A tak poważnie, grafika będzie na pewno lepsza, zrobią trochę większy świat, dodadzą parę rzeczy których nie było w poprzednich częściach, po 5 latach wydadzą Special Edition, po 7 wersję VR (takie opóźnienie z SE i VR, żeby moderzy musieli później poświęcić swój czas na dostosowywanie modów, i więcej pieniędzy wpadło do kieszeni) i gra wytrzyma 10 lat. Na samym steamie gra po 20 tys na każdej wersji Skyrima, mimo, że 8 lat minęło.
Zawalili z Fallaoutem więc chociaż tutaj mam nadzieje nie popełnią dwa razy tego samego błędu. Jeśli nowy TES będzie choć w połowie tak dobry jak Skyrim to sukces i długowieczność jest pewnikiem.
Mam dziwne wrażenie że przez dekadę to będą produkować a przez następna będą naprawiać błędy
,,The Elder Scrolls 6 ma starczyć graczom na dziesięć lat"
Od razu człowiek ma przed oczami Monthy Pythona jak takie cos slyszy
szef studia Bethesda, poinformował, że The Elder Scrolls VI projektowane jest tak, aby w grę można się było bawić co najmniej przez dekadę
Oby tylko nie była to "zabawa" na poziomie "wiecznie wspieranego" Fallouta 76.
Choć, jakby się zastanowić, to Fallout 76 trochę zabawy zapewnił, aczkolwiek chyba nie takiej, o jakiej myśleli developerzy. No i niektórym graczom pewnie też nie bardzo było do śmiechu...
Prawie wszyscy tu opluwają Bethesdę, tak jakby wszystkie ich gry były zupełnie niegrywalne. Bardzo mnie to zastanawia, patrząc na popularność jaką cieszą się ich gry.
Raz na parę miesięcy Todd ujawnia 'tajemnice' na temat TES6 z których nic nie wynika dodając do tego jego prawdomówność - wynika, że nie wiemy nic i sporo czasu minie zanim dowiemy się czegokolwiek. Prędzej wyjdzie Baldur's Gate 3...
Jak widzę albo słyszę Todd Howard to pierwsze skojarzenie to zawsze Peter Molyneux.
Todd Howard mówił też, że Fallout 74 będzie super grą i będzie wspierany do końca świata
w sumie w Skyrima niektórzy do dziś grają, więc jak otworzą nowego TESa na mody to może być prawda
Oby była z tego dobra gra lepsza od Morrowinda, Obliviona i Skyrima.
Mam nadzieje że zmienią silnik graficzny bo ten co używają jest już mocno przestarzały.
Gods help you, Todd Howard, now you're truly lost.
Czcze gadanie....
Wiadomo że Bethesda ma swoje problemy i ich gry nie należą do technicznych majstersztyków, jednak trudno zaprzeczyć że seria The Elder Scrolls jest szalenie grywalna a wszystkie gry z tej serii były co najmniej bardzo dobre mimo problemów technicznych. Skyrim był drewniany i pełen bugów, mimo to wciąż jest jednym z najpopularniejszych RPGów jakie powstały a ilość graczy jest większa niż przy wielu nowych tytułach. Uważam że Fallout nie jest tym co pasuje Bethesdzie i nigdy nie spodziewałem się cudów, jednak przy The Elder Scrolls mam do nich pełne zaufanie. Na ogół gra na 10 lat brzmi jak kolejne daremne MMO usługa jednak przy tej serii mam pewność że nie tylko nie chodzi o nastawienie MMO ale również że cel ten się uda. Oblivion i Morrowind wciąż są bardzo grywalne, Skyrim będzie znacznie dłużej mimo iż już ma 8 lat. Życzę im jak najlepiej bo The Elder Scrolls to naprawdę świetny świat.
No to ten TES na pewno już trafi na lodówki! Tyle czasu na reedycje!
Osiadli na laurach, bo SKyrim się długo dobrze sprzedawał i wystarczyło klepać te klony Online.
W TES VI jak dla mnie powinni dać w grze 2-3 duże prowincje z kontynentu Tamriel.
Dotychczas mieliśmy:
Daggerfall - Hammerfell i High Rock
Morrowind - połowa prowincji Morrowind (wyspa Vvardenfell bez części przylegającej do innych prowincji)
Oblivion - Cyrodiil
Skyrim - Skyrim
Nigdy nie mieliśmy 4 stosunkowo małych prowincji:
Puszczy Valen z leśnymi elfami, Elsweyr z Khajiitami, Czarnych Mokradeł z Argonianami, Wyspy Summerset z elfami wysokiego rodu.
Moim zdaniem mogliby dać na raz 3 krainy wyspy Summerset, Puszczę Valen i Elsweyr, bo dwie z nich graniczą ze sobą, a w sumie wszystkie trzy należą do Aldmerskiego Dominium.
A już absolutne minimum to 2 krainy Puszcza Valen i Elsweyr, bo ich wielkość razem mniej więcej odpowiada wielkości Skyrim, a jest nawet mniejsza od Cyrodiil.
Nie planowali, że Skyrim będzie ogrywany tak długo jak jest ogrywany teraz, nie powinni planować też TESa 6 pod takim kątem, to nie oni decyduja czy gra będzie ogrywana latami, czy przeceniona zostanie po tygodniu od premiery.
Hejt hejtem, ale na TES VI mam olbrzymi hajp...
Starfielda też jestem ciekaw. Wiadomo, że będą to drewniane gry, odstające od standardu gier AAA (w końcu Becia) ale sądzę, że Bethesda nie pozwoli sobie już na wydanie takiego totalnego crapa jak F76. Fallout 4 był drętwy, ale coś miał w sobie, bo jednak 140h nabiłem, natomiast przy okazji F76 skoczyli na kasę, zrobili absolutnie tragiczną grę najmniejszym kosztem i przegięła się pała goryczy jak to mawiał król Foltest. Myślę, że tak jednomyślnie wściekła reakcja graczy dała Howardowi i ekipie do myślenia... trzeba być optymistą :D
Todd jest ciekawym przypadkiem bo w przeciwienstwie do innych bezczelnie sie przyznaje do swojego lajdactwa. Wiedzial ze F76 to crap i mimo tego sprzedawal gre za pelna cene razem z rownie naciaganym plecakiem bo ludzie wszystko kupia. Teraz juz wie ze z nowym TES moze sobie pozwolic na podobne zagranie bo ludzie i tak to kupia a dzieki moderom gra wystarczy faktycznie na 10 lat.
Seria TES od lat była wyznacznikiem poziomu graficznego na PC, pamiętam premierę Morrowinda i zachwyt nad realistycznie odwzorowaną wodą, obliviona i daleko rysowany horyzont który urywał dupę, surowy, piękny Skyrim. Mogę więc śmiało założyć, że TES VI też urwie dupę...ale...jeśli nie poprawią fabuły na mniej sztampową będzie to znowu symulator gubienie się i zachwycania krajobrazem
Ostatni dobry TES, to Morrowind, w którym była jeszcze jakaś różnorodność odnośnie zadań, dalej to już tylko kopiuj- wklej.
Po przeczytaniu tytułu pierwsze co przyszło mi do głowy to "tyle czasu minie od premiery zanim gra będzie grywalna?"
Jedynym absurdem "The Elder Scrolls" jest brak śladów przeszłości postaci gracza, którą sugeruje wstęp: postać materializuje się jako SKAZANIEC w oskryptowanym labiryncie, by zostać WYBRAŃCEM otwartego świata. Skoro skazaniec - to powinien zadbać o oczyszczenie imienia pod zostanie wybrańcem i użerać się z gromadką wrogów z dotychczasowego życia (władze, półświatek, ofiary występków, itd.). Skoro wybraniec - to banalne życie śmiertelnika powinno robić za kontrast i podkreślenie wielkich czynów bohatera (np. taki Odyseusz próbował uniknąć poboru do wojska na wojnę trojańską, którą zakończył właśnie jego fortel z koniem trojańskim)
Mając na uwadze jakie ogromne światy tworzy Bethesda o Elder Scolls 6 i o długość rozgrywki jestem spokojny. Moim zdaniem obecnie w kwestii konstrukcji świata i wypełnienia go aktywnościami nikt nie jest w stanie zbliżyć się poziomu jaki prezentują. Poczekamy i zobaczymy jak to wyjdzie :)
Ich gry się nie zmieniają, nawet ich silnik się nie zmienia, więc czemu ich bullshitowy marketing miałby się zmieniać?
No, jeśli mają na myśli casuali, ale to tych casuali grających nie częściej niż raz na miesiąc, oraz amatorów skyrimowych seksmodów (ale to też tych bez szans na znalezienie kiedykolwiek drugiej połówki, bo pozostali raczej wyrosną) to się zgadzam, starczy i na 10.
Spójrzmy prawdzie w oczy, wystarczy nowa kraina, nowa fabuła główna i zadania poboczne, trochę nowych ubranek, zbroi i broni, trochę lepsza grafika i... nowy TES zaspokoi fanów. Mnie na pewno.
Tylko niech nie robią już z nic z Fallout'em, od NV jest już tylko gorzej.
Już nie na nieskończoność?
Ciekawe czy ktoś w to jeszcze będzie grać.
To nie brzmi dobrze.
Pewnie będzie to gra nastawiona na rozrywkę sieciową.
(Obym się mylił)
Skyrimowi za dwa lata pyknie dycha, a do śmierci mu baaaaardzo daleko, więc jestem skłonny uwierzyć, że z szóstką będzie podobnie jeżeli będzie tak świetna jak Skyrim.
omg, komentarze na golu to jakaś porażka, wieczne narzekanie, nieważne o czym jest news