"Do zabawy mają powrócić opcje dialogowe, pełniące tym razem znacznie mniejszą rolę niż w Assassin's Creed Odyssey"
Więc chcecie mi powiedzieć, że tamte dialogi były szczytem osiągnięć Ubisoftu? A ja głupi myślałem, że one nic w sumie nie wnoszą!
Byłoby spoko, gdyby nowa seria AC nie miała naleciałości z MMORPG... ale nie ma co liczyć, żeby tak się stało.
Czy wy NAPRAWDĘ napisaliście dwa "newsy" na temat plotki, zamiast zrobić aktualizację poprzedniego?
W Origins i Odyssey życie codzienne mieszkańców zostało przedstawione perfekcyjne. Wszyscy wykonują jakiś charakterystyczne dla epoki zajęcia, od skrobania ryb, poprzez mumifikację ciał i skończywszy na ceremoniach religijnych i przenoszeniu kamieni na piramidy. Zobaczyć tak odwzorowane życie wikingów? TAK!
Ta w opisach umiejętności będzie "Włączasz tryb Berserkera i nawalasz z szarżą wszystkich ludzi dwuręcznym toporem!".
Rzeczywiście "Assassin's Creed".
Jeśli idą dalej kierunkiem Origins i Odyssey, to ja podziękuję. Jeszcze przed tym pierwszym byłem optymistycznie nastawiony, ale ta formuła niby rpg'a z masą grindu (okrutnie nudnego i powtarzalnego), dla mnie jest całkowitą porażką. Pewnie wielu osobom się podoba, ale ja sobie odpuszczam, jak tak ma być.
Mam nadzieję że ta odsłona będzie kierowana do dojrzałego odbiorcy bo dzienne Odyssey było rozczarowujące pod względem fabuły, dialogów i postaci.
Mogłoby być spoko gdyby nie to, że Ubisoft nad tym pracuje. Gra niby +18 ale równie dobrze mogłoby to być +16 bo niby co tam jest takiego? Krew? Skoro Wikingowie to ja tam widzę gwałty i masę brutalności (odcinanie kończyn i litry krwi) - Ubi tego nie zrobi. Zamiast tego dostaniemy znowu zabawną gierkę wypełnioną jakimiś bzdetami dla dorosłego odbiorcy.
Ciekawe czy polowanie na zwierzynę będzie takie jak dotychczas czyli biegniemy przez las i potykamy się o stojące kozy czy tam inne jelenie których jest 20 na 1m2. W KCD klimat w lesie jest nie do pobicia mimo ogarniającej pustki.
Większość plotek o serii AC się potwierdzała, czy to o Francji czy Egipcie itd. Więc prędzej czy później pewnie taką grę otrzymamy. Miejsc sporo wciąż a serię można przecież dziesiątki lat ciągnąć prawda? ;)
To teraz każda zapowiedź gry będzie zaczynała się od PLOTKA ?
Czekamy na kolejne Plotki Cyberpunk premiera jednak w 2078, Fifa na okrągłym boisku, W nowym Wiedźminie pokierujemy czarnoskórą kobietą :)
W Origins byłem tak znużony farmieniem bezpłciowych questów pobocznych i łażeniem po rozwlekłych mapach, że ostatnie 30% gry rushowałem questy głównego wątku żeby odhaczyć i zapomnieć. W Oddysey wytrzymałem 7 godzin, ta gra to jeden potężny, nieskończony nawał aktywności pobocznych. Czułem się jakbym grał w mmorpg na pustym serwerze. Zabij 2 wilki, jednego psa, wyzwól osiemnaście fortów, zbadaj dwudziesta taką samą jaskinię, pokonaj setnego najemnika z kolei, wskocz na ptaka po raz dwutysięczny pozaznaczaj wszystko w obozie, uderz bossa osiemdziesiąt trzy razy bo już wzmocniony atak z ukrycia zabiera zaledwie jedną trzecią z potężnego poolu hp. Horror. Niby gry ładne, dobrze zoptymalizowane, w ciekawych realiach, które chciałem zobaczyć w takiej jakości od czasów zeusa i faraona dwadzieścia lat temu a jednak są tak miałkie, nudne i niestrawne, że następną część pominę całkowicie. Teraz to już nie przypomina tworzenia gier tylko obudowę pod mikropłatności i maszynowe wysrywanie kolejnych dziesiątków tytułów na tym samym silniku graficznym, tym samym interfejsie, na tych samych zasadach, byle tylko skrzynkę było gdzie otworzyć albo kupić super hiper ultra srultra deluxe za jedyne 999 i pół dolara, z unikalnym mieczem stylizowanym na stolec i kapotą dla wierzchowca w pakiecie.
Nawet wolałbym Wikingów od Rzymu. :>
A za wyborami w dialogach na pewno nie będę płakał, jeszcze żeby wywalili zmianę ciuszków co 5 minut i level scaling, to byłoby super. ^^
Ubisoft powinien co 2 lata wypuszczać nowe AC , bo wychodzą nim lepsze części wtedy , widać to po AC origins a AC syndicate !
Ktoś zobaczył ten easter egg w Division 2 i teraz nawymyślał sobie bzdur dla atencji.
Oczywiście, że zabierze
- ubi zobaczyło questy w wiedźminie i pomyślało zrobimy tak samo
- ubi zobaczyło jak się sprzedał nowy Krotos i pomyślało robimy wikingów bo to dzieci lubio.
Pachnie mi to konkurencją dla god of wara/kratosa, który też do wikingów przywędrował ze swoim przygodami i się sprzedawał na PS4 jak ciepłe bułeczki...a Assasin bedzie multiplatwormowy to wiecej kasy zbierze :))
Nie rozumiem z czego się tak ludzie cieszą. MItyczni bossowie, wybór bohaterów, magiczne bronie i ponownie już 4 część nastawiona na eksplorację statkiem. To nie jest Assassin's Creed. Origins jeszcze byl asasynem, ale Odyssey nie i kolejna część też nie będzie. Ubisoft powinien już dawno podzielić serię na fantastyczny RPG i skradankę z asasynami. Po co wpychać znowu nazwę Assassin's Creed... Wielki minus dla Ubisoftu.
Mnie się ten pomysł dziwnie podoba... ostatnie AC mi się nie podobały przynieś, podej i pozomiotej... świat w origins i odyssey duży i pusty. Mam nadzieje że nie popełnia nudy z poprzedników i ta gra coraz bardziej przypomina RPG a nie skradanke więc powinni wybrać jedno i się na tym skupić
Asasyn w Skandynawii w czasach Wikingów super sprawa ale prawdziwy Assasyn, nastawiony na skradanie, zabójstwa, parkour i ucieczkę a nie ta sieczka co od Originsów robią.
Dobra to czekamy jeszcze tylko na Assassins Creed for Speed: Underground, AssassinsCraft i oczywiście w kolejnym roku Assassins Theft Auto 6
Z jednej strony ciekawa lokalizacja ale z drugiej szkoda bo liczyłem, że sprawdzą się podejrzenia i kolejna odsłona będzie w feudalnej Japonii. Nie spodziewam się rewolucji w rozgrywce. Obstawiam, że poza wyglądem i drobnymi usprawnieniami nie będzie tam nic nowego.
A miał być Rzym? Czyżby wyczuli brak pieniążków?
>2019 rok
>ludzie nadal myślą, że nazwa serii musi być głównym motywem kolejnych produkcji
Gdyby nazwali grę jakoś neutralnie jak ,,Far Cry" to byłoby spoko, no ale niestety, dali to nieszczęsne ,,Assassin's" i ludzie nawet za 20 lat będą narzekać, że w Assassin's Creed 54: Inwazja na Plutona gra nie polega na skradaniu się i cichej eliminacji. Ludzie, błagam was...
YEeeeeeeeeeeeeeeees!!!
Pierwsza myśl jaka przyszła mi do głowy kiedy odpaliłem Odyssey i zobaczyłem walkę w prologu: kuurde brutalność tych twarzy prawie jak w serialu Wikingowie :- ). I pacz wykrakałem :- ). Aż ślinka cieknie bo uwielbiam te klimaty.
Osobiście chciałbym Assasyna w tym uniwersum. Dla wikingów przebolałbym nawet ten beznadziejny levelscalling przez który zrezygnowałem z Odysei. Myślałem jednak,że będą formułę RPG rozwijać w dalszych grach a tu łup i spłycają dialogi. Nadzieje i chęci nieco szlag trafił. To tylko plotki, więc zobaczymy jak ostatecznie będzie :)
Cóż, to chyba nie taki zły pomysł.
Czyli znajac ubi w tym roku rzym, a za rok skandynawia xd
Generalnie sam pomysl fajny, tyle ze obawiam sie ze rozgrywka bedzie blizniaczo podobna do odyssey, zmienia sie jedynie tekstury.
Bardzo fajny setting - zapowiada się dobra gra... tylko że ja bym chciał w końcu jakiegoś "Assassin's Creed'a" z asasynami i skradaniem ;/
W 2020 asassin zabierze nas do przyszłości. Gdzie każda grga wychodzi TYLKO na epic store . tak samo jak każdy mOD KAŻDE jedzEnie KASZDe picie i wgl wszystko na wepic store
Kogoś innteresują w tej serii jeszcze jakieś wątki paranormalne, ufo? Już dawno powinni to skończyć, to jest głupota asasynów. Jakieś jabłka, rózgi itp. Powinna być gra w takich klimatach ale bez dzwiactw.