Tak — mam 23 lata i nigdy nie miałem dziewczyny, ale nie jestem frustratem, bo seks to nie jest najważniejsza rzecz na świecie. Samotnia jest spoko, jeśli potrafisz doceniać sam siebie.
Seks jest przereklamowany, kobiety sa przereklamowane.
W wieku 16-26 myslalem, ze seks jak i bycie w zwiazku to jedne z fundamentow egzystencji mlodego mezczyzny. Nic bardziej mylnego.
Kobiety sa zmienne, manipuluja, oszukuja, wysysaja zasoby t.j energia, czas i pieniadze i zaden mezczyzna nie bedzie sie dzieki nim spelniony CHYBA, ze dojdzie w koncu do zalozenia rodziny, ogniska domowego i stabilizacji. W przeciwnym razie to strata czasu.
Rada dla tych, ktorzy mysla jak ja kiedys - wezcie sie za siebie, realizacje wlasnych pasji, rozwoj osobisty i przestancie myslec o babach i seksie. W koncu kiedys jakas sama sie przypaleta jak bedziecie ogarnieci, a w pogoni za nimi - sie tylko wypalicie.
Ale moze to ja po prostu mialem zle doswiadczenia i stracilem zbyt wiele lat myslac, ze to sa stworzenia szczere a duzo seksu czy kobiet przyniesie mi duzo radosci :) mmmm, nope.
Lub nie uprawiałeś seksu od min 6 miesięcy? Czy dołączyłeś już do buntu?
https://wiadomosci.onet.pl/swiat/bunt-prawiczkow/y51lkqd
coś do poczytania przy sobotniej kawie
no wlasnie, tyle prostytutek na swiecie a oni na broń hajs wydają :P
Nie wiem jak to jest naprawdę z tymi incelami, ale bez problemu mogę w to uwierzyć.
Patrzę na te wszystkie media społecznościowe, trochę z boku, jako dziad, który w tym nie wyrósł, tylko na jakimś etapie życia mi się to pojawiło. Używam, ale bez dużego zaangażowania. Znajomi na Fejsie to faktycznie znajomi, a nie kolekcja pokemonów. Tematy naprawdę osobiste załatwiam twarzą w twarz.
I znowu, nie wiem ile w tym prawdy, ale jeśli dzieciaki są w tym na całego, jeśli autokreacja i wizerunek są tym, do czego się tych wszystkich insta, fejsów, snapchtów itd. używa, jeśli pracą marzeń jest gwiazda YouTube, czy inny tiktoker i jeśli ktoś te kreacje, a więc starannie przygotowane przechwałki, kupuje jako prawdę o innych, jeśli jest to źródło wiedzy o świecie (a chyba każdy już powinien wiedzieć co to jest bańka informacyjna) to nic dziwnego, że jakaś część tych ludzi musi być sfrustrowana.
Ktoś nie uprawiał seksu do 25 roku życia? Spoko. Nic nie musi być z nim nie w porządku. Ludzie są różni, mają różne potrzeby, wrażliwość i priorytety.
Ale jeśli kogoś to frustruje, jeśli z tego powodu uważa, że świat jest mu coś winien, to ma coś serio nie tak z głową. A niechęć płci przeciwnej to raczej skutek, a nie główny powód frustracji.
No i spoko. Powinni nosić na sztandarach hasło: "Walić kobiety" :D
Przez cały ten artykuł miałem wrażenie, jakby czytał niezłą copypaste.
Co do tego "Projektu Klaudiusz" na Tinderze, to miałem okazję zrobić coś odwrotnego. Zrobiliśmy fejk konto jakiejś dziewczyny z ładnym zdjęciem znalezionym w internecie. W 3 minuty 40 par, a byłoby więcej gdyby nam się lajki nie skończyły. A potem próbowaliśmy z niektórymi pisać (kilka osób było zalogowanych na tym samym koncie) i spróbować ich zniechęcić udając idiotkę. Udało się, ale i tak wszyscy chcieli się spotkać. Faceci to debile.
Z seksem czekalem na zone, jak mnie w dupe nie kopnie, to bedzie jedyna moja kobita przez cale zycie. Takim staroswiecki.
Mam 32 lata , nigdy nie bylem z kobieta -nie tylkow w lozku , ale tez w zwiazku.Ale za to mam 267 gier na Steam .Czy to jest powod do dumy?
Mialem 21 lat i za pierwsza zona pociagnelo mnie az do Rostowa nad Donem.
Najpieknieszy okres w zyciu.
Teraz zycie tak bardzo przeniosło sie do internetu ze sporo osób tworzy jakis obraz siebie w sieci a później nie potrafi być tak zabawnym, otwartym, wygadanym w realu co burzy pewność siebie i wprowadza w kompleksy. Ja swoją żonę poznałem w sieci ale w czasach gdy to wszystko raczkowalo. Teraz presja na młodych mężczyzn jest znacznie wieksza.
Zastanawia mnie tylko czemu to facetów na portalach i apkach randkowych jest 3x więcej od bab. Przecież facetów co chcą zaliczyć i bab które szukają prawdziwego związku jest tyle samo.
Z jednej strony tylnej jestem jeszcze prawiczkiem. Kurka , może by tak ogloszenie dać - " sprzedam dziewictwo ".
Cóż, ja też czekałem żeby oddać wianuszek komuś godnemu i tak wyszło, że oddałem tylko żonie, hehehe. I to było po 20 roku życia.
spoiler start
Choć częściowo dlatego, że też byłem przegrywem
spoiler stop
jak mozna czekac do 25 roku zycia i pozbawic siebie 10 lat seksu, ktory przez ten czas mozna bylo uprawiac? LUDZIE JESTESCIE WARIATAMI
Sex to przereklamowana sprawa
Ja to mam beke ze zamieszali w to jeszcze rightwing :D bo przecierz jak ktos nienawidzi czegos to juz lewakiem byc nie moze :D
Co mogą zrobić samotni polscy mężczyźni? Poszukać wolnych kobiet za granicą. Użytkownik demographic_balance wśród sprzyjających kierunków wymienia Irlandię, Izrael, Filipiny i Wenezuelę. Filipinki są katoliczkami, więc odpada bariera kulturowa; w Izraelu od kilkudziesięciu lat panuje wyż demograficzny, co ułatwia znalezienie partnerki.
Izrael i chłopek z Polski nie no kurwww nie wierzę.
https://www.youtube.com/watch?v=jhSqZSSAFEA
A dlaczego granica została ustawiona na 20 roku życia? Dlaczego nie na 18 czy 21 czy np 25?
O co tu chodzi?
Ale wiesz, Kyahn, że to się wzajemnie nie wyklucza. Co z tego, że zaczynali wcześniej, skoro dalej po 20 roku życia byli już po inicjacji. ;) Nic tu sobie nie przeczy.
Tutaj chodzi przecież o pierwszy raz/prawiczków, a nie o zawarcie małżeństwa, także nie mieszajmy pojęć.
To sam trochę pomyliłeś pojęcia, bo wyskoczyłeś z danymi o zawieraniu małżeństw w Średniowieczu. :P
Haha, no uczepiłeś się tego, że ktoś wyznaczył tę granicę na 20 rok życia, więc odpisałem, że ma to sens, bo wtedy większość powinna już mieć to za sobą. Wyskoczyłeś z jakimiś ciekawostkami ze Średniowiecza, które nie mają zastosowania (poza tym wcale nie przeczą tej tezie), bo Średniowiecze dawno minęło. :)
[sorry za pomieszanie tych odpowiedzi/nowych postów, ten system jest tak dramatyczny....]
W jednym akapicie powoływanie się na "Projekt Klaudiusz" jednego z bardziej żałosnych trolli ostatnich lat (wystarczy poczytać jego wysrywy @ https://www.wykop.pl/ludzie/wpisy/janusz_pol/ - trzeba przyznać, że matka mu dobrze dogadza chociaż ostatnio mieli kryzys i musiał pić wodę z hydrantu), w kolejnym powoływanie się rozmowę z kulturoznawcą w naTemat.pl (lol), w sumie niczego więcej się po Onecie nie spodziewałem.
Nie wiem czy kiedyś było lepiej, czy człowiek był głupszy, ale mam wrażenie, że teraz czytać Onet/WP/Interię to tak oglądać Discovery - chyba już tylko z nostalgii a zanim się człowiek obejrzy kończy jako półdebil ładując sobie takie dziadostwo do łba :)
I tak - artykułu nie przeczytałem, szkoda życia. Poczekam aż Onet odkryje kim są spermiarze i co oznacza JP2GMD.
te incele to niezle poryte berety mają :D
zeby z powodu braku ciupciania mordowac ludzi i urzadzac masakry?
Prawiczkiem bylem do 15 roku zycia! Szybko to sie stalo bo wszystkie dziewczyny sie we mnie kochaly! Moglem przebierac i starcilem prawictwo z miss szkoly!!!
hey chiałem zapytac tutaj czy byles kiedys w takiej sytuacji ze chciałes aby twoja byla dziewczyna albo zona poznały sie z nowa dziewczyna i moze sie zaprzyjaźniły, zostały znajomymi, wpolne imprezowanie zinteresowania itd.
Ja nie mogę, kolejny artykuł i kolejny, w którym incela rozpatruje się jako coś serio istniejącego, a nie po prostu tekst do obrażania kogoś w Internecie xD Oczywiście, że istnieją mężczyźni idealnie się w to określenie wpisujący, ale robienie z tego jakiegoś zjawiska na w ciul wielką skalę uważam za jakiś niesmaczny żart. W swoim gronie nie mam nikogo kto byłby prawiczkiem, każdy już dawno gdzieś umoczył i teraz albo moczy regularnie albo z przerwami na pucowanie rakiety.
Jak ktoś wspomniał, artykuł to trochę jak jakaś copypasta. Jeszcze to wskazywanie na reddita jako wylęgarnie inceli, trochę bekowe, bo już wiem że artykuł jest pisany przez kogoś, kto internety zna tylko z fejsa i kilku wątków na reddicie, które pewnie były jakimiś baitami.
Incele uważają, że seks jest zasobem jak ropa naftowa czy węgiel. Postulują redystrybucję seksu, aby przywrócić sprawiedliwość społeczną.
xD Skisłem oficjalnie.
Nie dziwię się że sami nazywają się stulejarzami, ale im to sięga mózgu.
Ogólnie problem z incelami to nie jest czy są czy nie są nie******i. To problem bycia milenialsem i patrzenia na świat jak milenials - oni po prostu uważają, że kobiety ich oszukały i nie chcą rozkładać same przed nimi nóg a przecież powinny bo im się należy.
Zamiast wziąć się za siebie wolą p*******ć na reddicie zamiast w realu.