Trzeba było grę zostawić na steamie, a na epicu dać cenę o 15/20% niższą i wtedy byłaby konkurencja.
Oho, jeden geniusz PR z Dice już chciał pokazać graczom że nic dla niego nie znaczą, ciekawe jak to się skończy xD
O jezu...jaki foch XDDDD Twórcy Metro skończyli chociaż 10 lat?
Jak devsi tupną nóżką to sami na tym stracą. Łaski bez, Metro może i świetna gra, ale jest masa innych świetnych gier i na jednej serii świat się nie kończy. Tym bardziej, że już nie jedna świetna seria została zarżnięta przez chciwość i pazerność tłustych korpo-świń, więc jedno Metro w te czy we wte.. Świat się na tym nie skończy, a oni nie zarobią.
No chyba sobie teraz koleś żartuje ...
Najpierw w tajemnicy przed wszystkimi na 4 tygodnie przed premierą gra nie będzie na steam tylko na epic store bo się dogadali kilka miesięcy temu a teraz zaczyna szantażować nas graczy za to że bojkotujemy ich poprzednie części na steam.
To co robią gracze na steam chcą im dać do zrozumienia co zrobili. Sam autor metra nie jest zadowolony. A oni teraz grożą nam bo jest bojkot. Takie wypowiedzi są nie na miejscu i teraz jedynie co się stanie to słaba sprzedaż na PC. Zniechęcenie do kupienia następnej części ( o ile po tym wszystkim wyjdzie ) Nie sprzedanie na PC obniży im też nieźle sprzedaż co za tym idzie nie zarobią.
Pogratulować tylko głupoty. Miałem szacunek do studia ale od dziś się to zmieni przez taką wypowiedź ... Pokazali że mają gdzieś nas graczy i liczy się tylko kasa. Nie epic store zniszczyło metro exsodus. Tą wypowiedzią oni sami się teraz pogrążą.
Ps. EA i Activision możecie pogratulować studiu które właśnie się od was czegoś nauczyło !!
reakcja społeczności była mocno nieadekwatna do całej sytuacji, bo zainstalowanie oprogramowania Epic Games Store to niewielka niedogodność, zajmująca maksymalnie parę minut.
Oho, kolejny janusz marketingu się odezwał. Najpierw był koleś od BFV ogłaszający, że "jak się nie podoba to nie kupujcie", a potem narzekania na słabą sprzedaż ich gry, a teraz ten dzban próbujący szantażu. Chyba typy od gier zapomnieli, że to oni są dla graczy, a nie gracze dla nich i bez graczy czeka ich bezrobocie.
Takie groźby to może pan wsadzić sam wiesz gdzie. :)
Ale......może to nawet lepiej, przynajmniej nie będzie kolejnej części w Epic Store.
No widać typowy buc wychodzi z gościa, trochę Maltańskiego słońca w deupie i już się w główce poprzestawiało.
Teraz Chińczycy z Epica muszą wypchać walizki kasą i wykupić exlusive u codexa i cpy żeby przez rok nie ruszali albo liczyć na to, że piraci zbojkotują piracką wersje.
Najpierw myślałem, że to pierwszy Kwietnia, a potem przypomniałem sobie, że twórcy pochodzą z Ukrainy.
No i proszę, kolejna gra wypadła z listy. Nie to nie, łaski bez. Gier wychodzi teraz tyle, że ciężko to ograć więc strata praktycznie żadna.
Widać wyraźnie, że wydawcom się w dupie poprzewracało i jak zepsuty jest rynek gier komputerowych. Nie przestrzeganie praw konsumenta, DRM-y, nielegalne zapisy licencyjne i co tylko. Pamiętaj tylko gościu, że to od nas a nie od Epic Store masz kasę. Straszysz, grozisz? To zobaczysz moje okrągłe 0 złotych.
Już dwie gry mi wypadły z listy, Ace Combat i Metro. Dziękuję, są inne.
Wczoraj ktoś na Reddicie obliczył ile potencjalnych graczy 4A Games może stracić.
Zaczynimy od tego, że seria nie jest popularna na konsolach, wg VGchartz(dane są lekko przeterminowane) Metro Redux Bundle na X1 i PS4 sprzedało się w liczbie ok 1 mln egzemplarzy fizycznych kopii, z czego większość w europie. Nawet podwajając ten wynik by uwzględnić błąd pomiarowy i kopie cyfrowe mowa to o dwóch, góra trzech milionach(skłaniałbym się bliżej dwóch).
Dla porównania Metro Last Light Redux ma według SteamDB między 2 a 5 milionów nabywców na samym steam(a gra jest dostępna także na Gogu).
W najlepszym dla nich wypadku tracą około 30% graczy, w najgorszym ponad 60%.
Chyba już wiem jak wybuchnie trzecia wojna światowa :o
spoiler start
Ja tu tylko przyszedłem pośmiać się z komentarzy :P
spoiler stop
BTW jakby Epic podpisał umowę z PlayStation i zaczął wrzucać gry PS na PC to byście zaczęli ściągać majty przez głowę i nikt by się nawet za gabenem nie obejrzal
Właśnie napisali oświadczenie na swoim twitterze o tym wszystkim.
Tutaj link: http://www.twitlonger.com/show/n_1sqq1h9
Cytując: "Mamy zamiar kontynuować tę franczyzę, a wersja na PC zawsze będzie w centrum naszych planów."
Nie strasz nie strasz bo się....
Nie pierwszy janusz dewlopingu straszył graczy PCtowych.
mam jeszcze jedno:
Wam kury szczać prowadzić, a nie BIZNESY robić
Właśnie o tym pisałem w wątku o Epicu, że taka sytuacja ma mieć miejsce. Jeśli o mnie chodzi to mi to wisi, jeśli gra się okaże dobra to kupię, a jeśli słaba to nie. Bez sensu takie zastraszania, że jak nie kupisz to nie dostaniesz następnej części. Wymówka już przed premierą, że się może słabo sprzedać?
Po za tym widziałem na alledrogo, że Janusz zdążył kupić grę na steam i pewnie będzie rekord jeśli chodzi o dostęp do konta za 5 zł.
Dla mnie jest to śmieszne. Zamiast jakoś załagodzić sytuacje to lepiej dowalić, że nie wydamy kolejnej części na PC. Co z tego, że nawet główny twórca tego uniwersum krytykuje ich decyzje. Jest to jawna zmiana warunków umowy. Wystarczyło dać czas na zmianę a nie robić to pod koniec. Jednak jak widać, PR jest im obcy. Czy oni na serio wierzą, że takie teksty nie zaszkodzą sprzedaży tytułu? W jakim świecie oni żyją?
Ludzie zapowiedzieli, że będą tłumnie piracić kiedy oni przez ostatnie kilka lat naharowali się nad gierką jak psy, więc generalnie nie dziwie się pracownikom studia. Odnoszę też wrażenie, że ta wypowiedz to żaden foch a fakt, jak ludzie spiracą a nie zapłacą to za jakie pieniądze zrobią następną gre? Za darmo nikt nie będzie j*bał.
Popieram też, że metro exodus powinien wyjść i na steamie i na epicu, a na epicu powinien być tańszy. Nie rozumiem decyzji deep silver. Myślę że mogli się spodziewać że tłum rozwścieczonych fanów gabena ich pogryzie.
Oni nigdy się niczego nie nauczą, zawsze znajdzie się jakiś idiota, który podrzuci do ognia. Zastraszaniem i przymuszaniem jeszcze nikt w świecie gier niczego nie wygrał. A tak z innej beczki to zobaczymy jak te przepotężne konsole sobie poradzą z waszą gierką :). No buy for me!
Za jakiś czas będą dodawać darmowe DLC, aby poprawić swój wizerunek. ;) Po takich głupich wpisach i straszeniu, sam już nie wiem czy nie zrezygnować z preorderu na STEAM.
Twórca Metro Exodus przestrzega: jeśli zbojkotujecie grę na PC, kolejna część nie trafi na komputery
Brzmi poważnie...
I bardzo dobrze, to się nazywa rynek. Jeżeli ktoś piraci grę to niech nie dorabia do tego ideologii. Bojkot oznacza brak kupna. Ale gracze nie mogą obejść się smakiem, zagrać jednak trzeba, stąd te kretyńskie wymówki odnośnie piracenia. O infantylnym wylewaniu żółci na poprzednie odsłony nawet nie wspominam. Gra się nie sprzeda na pc to kolejna część na niego nie wyjdzie, logiczne. Szkoda, że nikt nie może tego zrozumieć w przypadku gier, którym akurat się to należy (w mojej opinii)
Niczego bojkotować nie mam zamiaru i nie przeszkadza mi w ogóle EGS, ale to co ten facet pisze z marketingowego puntku widzenia to strzał w kolano. Dobrze ktoś wyżej napisał zarzucając mu dziecinność.
I w tym momencie odechciało mi się w tą grę grać :D mogą nie wydawać nawet tej części na PC.
Ojj nie dobre dzieciaczki ojj nie dobre :) Ktoś tu uczy się brzydkiego zachowania od niepokornego wujka EA.
Myślę że bardziej rozsądna byłaby ekskluzywność miesięczna a nie roczna dla tego Epic Store, nie ma co ukrywać że Ci którzy już złożyli zamówienie na Steam na prawdę zostali pokrzywdzeni bo informacja o tych zmianach wypłynęła na niecały miesiąc przed premierą, już w przypadku Ubisoftu i The Division uważam że za późno z tym tematem wyskoczyli, ale tutaj to już mocna przesada. I choć zwykle FPSy kupuję na PC to tu chyba wezmę na PS4, będzie bez Denuvo, nie będzie trzeba instalować kolejnego launchera i do tego jak skończę to odsprzedam.
I nie, nie jestem przeciwnikiem konkurencyjności, a to co oferuje Epic Games Store wydaje się dla twórców ciekawe i potencjalnie bardziej atrakcyjne niż to co jest na Steam, ale zwyczajnie mierzi mnie już instalacja kolejnych programów do odpalania gier. Gdybym jeszcze grał w gry Blizzarda to pewnie jakiś Battle.net czy coś trzeba mieć. I może na świecie są większe problemy, ale to i tak mnie wnerwia :D
W odpowiedzi mogę zapewnić, że jeśli gracze PC-towi zbojkotują Metro, to następna część, jeśli powstanie, na pewno nie trafi na komputery. - Oho odezwał się pan i władca. Nasze zasrane prawo reagować na chamskie praktyki jak tylko możemy -bojkot tzn. nie kupowanie gry (lub tylko na steam) jest jednym z nich i żaden cymbał nam tego prawa nie zabierze.
Jeśli koleżka odnosił się tylko do debilnego bojkotu polegającego wyłącznie na spiraceniu gry na potęgę to w 100% go rozumiem, ale jeśli ma pretensje do graczy że nie chcą kupować ich gry (ale także jej nie piracic) to w pierwszej kolejności powinien z swoim fochem skierować się do wydawcy i do niego mieć o to pretensje.....
PS: Z drugiej strony śmieszą mnie komentarze konsolowego betonu jakby sami tego smrodu z podobnych akcji nie widzieli na własnym podwórku, co już nie pamiętamy jak to brać konsolowa zareagowała na wyłączność Rise of the Tomb Raider oraz Bayonetty ....
http://gimmegimmegames.com/2012/09/upset-fans-cant-cope-with-bayonetta-2-being-wii-u-exclusive/
Już był jeden taki mądry pan z EA, który chyba nie przeszedł szkolenia z zakresu PR i wszyscy wiemy jak się to skończyło.
Niech jeszcze teraz dodadzą mikrotransakcje i tryb battle royale.
2K, Activision-Blizzard, Bethesda i EA mają teraz godnego rywala w wyścigu o dożywotnie wiosłowanie na galerach.
Najlepiej na wszystko się zgadzajmy. Nie zapominajmy, że deweloperzy i wydawcy w ten sposób badają rynek graczy. Jak uda im się przepchnąć pomysły w taki sposób to i w końcu konsolowcom się oberwie. Tak samo było z rise of the Tomb Raider o którym zapomnieliście.
Oczywiście ci, co używają tej sytuacji jako wymówki do piracenia to głupie, pazerne bachory (Nawet przyjmując, że ta cała sytuacja z epic store jest niesmaczna i nieco nie w porządku. Ale te osobniki i tak by wymyśliły sobie inną wymówkę, by grać bez płacenia), ale ta odpowiedź jest baaaaardzo głupia i ściągają na siebie baaardzo ciemne chmurki. Takich rzeczy się nie mówi publicznie.
Po pierwsze to nie developer decyduje gdzie gra zostanie przeportowana a wydawca który wykłada hajs po drugi choć poprzednie odsłony bardzo mi się podobały i mam na półce limitowaną edycję książek z serii zupełnie nic się niestanie jeżeli od tej pory nie zagram już w żadną część. Moja przygoda z serią zakończyła się oficjalnie na dwóch odsłonach, dziękuję ale jestem już pełny i jeżeli mam słuchać takich gróźb to wychodzę z obiadu.
Na szczęście nie muszę kupywać w dniu premiery.
W przeciwieństwie do niektórych randomów, poczekam cierpliwie na przeceny.
A jego śmiesznie pogróżki może sobie wsadzić głęboko w odbyt.
Moim zdaniem facet ma rację. Może ma ... na to czy gra się sprzeda i bardziej ceni swoją pracę i samoocenę niż wygrażanie bandy niezadowolonych dzieciaków. Szacun.
Bojkot gry =/= piracenie gry.
To pierwsze jest OK i powinno skłonić wydawcę/producenta do powrotu na Steama, lecz to drugie nie jest OK i powinno skutkować rezygnacją wydawcy/producenta z całej platformy PC.
Jeżeli ja chcę mieć grę na steam tak jak mam poprzednie części i w związku z tym oraz ich umową mam zamiar poczekać rok aż łaskawie się ta gra tam pojawi, bo nie mam wyboru i zrobi tak z 50% graczy pc, to to od razu jest bojkot?
A gówno ich to obchodzi kiedy ją grę kupię. Sami są sobie winni.
Jeżeli my PC-towcy nie kupimy gry w ciągu kilku miesięcy po premierze na epic store to następna gra nie wyjdzie na komputery. Tyle z tego wynika...
Idealny przykład tego jak można zniszczyć sobie renomę w 2-3 miesiące :D. Co za koleś... Ja mam PC i PS4 ale w życiu nie kupię ich gry po takich tekstach. No co za śmie....
A niech sobie nie wydają na żadną platformę. Niech się zamkną w swoim studio i sami sobie grają. Łaski nie robią wydając grę. To my gracze jesteśmy konsumentami i to my wybieramy, my płacimy i my wymagamy. Ostatnio strasznie bezczelni się robią wydawcy gier sądząc że ich produkty są pierwszej potrzeby i to oni dyktują warunki.
4A Games oj Daleko im do takiegio CD Project
Rok temu mówili że gra jest juz gotowa a oni dopierio 3tygodnie przed premierą podają wymagania i to z kosmosu.
Taki DMC 5 co premiera w marcu ma już wymagania podane a gra wcale nie ma dużych wymagań.
Metra zawsze miały zwaloną optymalizację już lepiej działał mi Crysis 3 które lepiej wyglądał tym bardziej że w Metro w większosci Akcja działa się w ciemnych pomieszczeniach bez gęstych rośliności Itp.
Aha. Czyli powiedział: "No jak gracze nie będą kupowali naszych gier to nie będziemy ich robić". A słyszeliście, że ogłoszono datę premiery cyberpunka 2077? Powiedzieli, że "jak skończymy to wyjdzie". Czekamy na więcej takich breaking newsów.
Ja tam poczekam sobie rok, gra mi nigdzie nie ucieknie. Mam tyle gier do nadrobienia... A potem wyjdzie Cyberpunk i dalej nie będę miał czasu zagrać w Metro... Jak żyć!?
Mam nadzieje że autor książkowego Metro odniesie się do tego w swój charakterystyczny sposób ;)
To jest naprawdę zabawne wszystko. Albo żenujące. Wydawcy tej gry to idioci.
Żenująca sytuacja. No nic, kupię sobie to Metro za grosze za jakieś 2 lata w formie klucza Steam. Mam w co grać, nie pali się.
Hahaha cóż za szantaż, na miarę dziesięciolatka. Strach się bać.
Jaki kraj takie studio.
Po pierwsze to jest zwykły Klik bajt bo każdy może się zarejestrować tam na Forum i się poddać za deweloper na waszym miejscu bym skasował tego newsa bo możecie wprowadzać ludzi w błąd równie dobrze mógł tam napisać prezydent Obama
Szczerze, to trochę ich rozumiem. Robią grę 5 lat, a nagle większość PC-towego community mowi że gry nie kupi. Wina leży głównie po stronie wydawcy, ale frustracja udziela się też na 4A Games. Tytuł wygląda niesamowicie. To może być jedna z najlepszych gier tego roku. Wiadomo że komentarz dewelopera może wyglądać głupio, ale trzeba też spojrzeć na sprawę z innej strony.
To, czy będzie kolejne Metro i na jakie platformy, zdecyduje wydawca a nie twórcy. To raz. Dwa, na PC jest posucha jeżeli chodzi o singlowe AAA i myśle, że normalni gracze PC rzuca się na to, jak na świeże bułki.To samo było rok temu z Monster Hunterem( a gra miała raczej słaby port ale wyszła w czasie, kiedy też było słabo z premierami) i to samo jest teraz z Residentem. Choć gra samo w sobie znakomita ale bardzo mocno pomaga jej to, że nie było już dawno dużej i dobrej gry AAA na PC.
Myśle, ze Deep Silver zdaje sobie sprawę z ryzyka, ze gra może się gorzej sprzedać z powodu swojej decyzji ale biorąc pod uwagę czynnik, który opisałem wyżej - nie powinno być tak źle.
Czyli jeden strzał w kolano to za mało , lepiej strzelić sobie w oba.
Każdy chce mieć swojego battlefielda v xD
Twórca Metro Exodus przestrzega
raczej pluje graczom w twarz i grozi.
Tak w ogóle, to nie jest nawet pewne czy to faktycznie jakiś pracownik 4A games czy jakiś random z internetu. Bo jeszcze może być tak, ze jutro wydadzą oświadczenie, że nic takiego nie miało miejsca.
Dla mnie żaden problem, nie pogram na rydwanie, to zagram na konsoli (tej czy innej).
Nawiasem mówiąc blaszakowa (czy może bardziej steamowa) społeczność sama sobie wystawia świadectwo i wysokich lotów to ono nie jest- gnojenie starszych części na steamowych "recenzjach", niedojrzałość i ból zada, bo w nowej będzie inny instalator i zamiast kajdan steama trzeba będzie założyć kajdanki Epica :). Płacz i ból, zapowiedź piractwa i ominięcia świetnie się zapowiadającej gry, bo zmieni się ikonka instalatora na pulpicie:). Jeden wielki LOL :D Szacunek dla Gabena - niezłych niewolników sobie wyhodował przez te wszystkie lata, ochoczo podetną gałąź, na której siedzą i to nie jest ich ostatnie słowo ;)
Ta nie zrobią więcej gier. Bo po co zarobić więcej kasy? O miłości do robienia gier nie wspomnę ;)
spoiler start
Pamietam jak mama ostrzegała jak mi obiad nie smakował, że nie zrobi więcej a i tak robiła.
spoiler stop
To całe straszenie jest śmieszne, bo jak pecetowcy są żli bo muszą kupić (możliwe że tylko jedną) grę na na JESCZE innej platformie która nie oszukujmy się chamsko ukradła produkt steamowi na rok ( Gabe powinien coś zrobić w związku z okradanie steama z gier w ich katalogu, pozwać epic lub coś bo walka Epica z steam opiera się na odbieraniu towaru i zmuszaniu ludzi do kupowania u nich, czyli niszczenie normalnego sklepu monopolem)i wykazują swoją dezaprobatę podobnie jak D. gluhovski czy THQ Nordic. To nie będą robić już gier na PC, dobrze niech nie robią ciekawe kiedy głód zajrzy im w oczy to zaczną przepraszać ale wtedy Pcetowcy powinni machnąć na nich ręką i z niesmaczeniem podziękować za taką "łaskawość" A4.
W wypowiedzi na forum Gameru.net producent o pseudonimie scynet odniósł się do kontrowersji otaczających Metro Exodus.
Źródło: https://www.gry-online.pl/newsroom/tworca-metro-exodus-przestrzega-jesli-zbojktujecie-gre-na-pc-kole/z11ba58
Scynet zaatakował, wojna z maszynami właśnie się rozpoczęła, rakiety są w drodze. Widzimy się w schronach.
W branży widać coraz więcej sodówy uderzającej do głowy szeroko rozumianym twórcom. Myślą że mogą wszystko sprzedać, wszystko powiedzieć itd. Co oni myślą że są gwiazdami rocka i jak zwyzywają publiczność to części tej to się jeszcze spodoba? Jak chcą tytuł wycofać to niech to zrobią i tyle, ale niech uważają z tekstami że to będzie na złość graczom z jednej platformy bo część graczy gra na kilku i widząc takie akcje może w ogóle sobie tytuł odpuścić.
W ogóle jak to jest że najwięksi się przejechali ostatnio na myśleniu że można z graczami lecieć w kulki a później słychać takie głosy?
"Stwierdził tam m.in. że osoby, które grożą pobieraniem pirackich wersji gry, na pewno nie są zainteresowane ciężką pracą włożoną w produkcję przez jej twórców i w związku z tym ich zdanie nie obchodzi ani jego, ani kogokolwiek innego w studiu."
A wydawcę pytał o zdanie? Czy może myśli że pieniążki które dostaje za pracę biorą się tylko od tych którzy są zainteresowani ciężką pracą?
Nie rozumiem narzekań na tą wypowiedź. Jasne, być może była ona podyktowana fochem, jednak bardziej prawdopodobne jest (o ile człowiek który to powiedział może być uznany za kompetentnego), że chodzi po prostu o sprzedaż gry. Jeśli ludzie zbojkotują Metro na PC, to jest oczywistym, że wydawca następnych części na PC nie wyda, bo finansowo nie będzie to opłacalne.
Możecie zakutalizować artykułł o oficjalne oświadczenie 4A Games.
“The recent decision to move Metro Exodus from Steam to the Epic Game Store was made by Koch Media / Deep Silver alone.
The recent comments made by a member of the 4A Games development team do not reflect Deep Silver’s or 4A Games’ view on the future of the franchise. They do reflect the hurt and disappointment of a passionate individual who has seen what was previously nothing but positive goodwill towards his work turn to controversy due to a business decision he had no control over. We respectfully ask that any and all valid feedback over this decision is directed at Koch Media / Deep Silver, and not the developers at 4A Games.
The future release strategy of the Metro series lies with Koch Media / Deep Silver. Our decision to partner with Epic Games was based on the goal of investing in the future of the series and our development partner at 4A Games. We have every intention of continuing this franchise, and a PC version will always be at the heart of our plans.”
A mnie ciekawi jaka byłaby reakcja tarczowników, gdyby zamiast na EGS, Metro pojawiło się ekskluzywnie na platformie należącej do Deep Silver / Koch Media. Połowa niedorzecznych argumentów by im wyparowała :).
Czy oni nie rozumieją, że nie chodzi o "niewielką niedogodność" w postaci zainstalowania aplikacji, ale o to, że Epic chce zagarnąć cały rynek dla siebie? Praktycznie każdą wielką grę na Steamie da się również kupić gdzie indziej. To co robią twórcy Fortnite'a to cios poniżej pasa dla graczy, i dla rynku cyfrowej dystrybucji, który powinien być wolnym rynkiem.
Choćby zjedli tysiąc kotletów i wezwali z tysiąc atletów to za przeproszeniem mogą Pececiarzy posmyrać paluszkiem po łechcie. Jeszcze nie powstała i nie powstanie taka konsola która by dzwignęła każde nowe Metro z takimi wodotryskami graficznymi w takim stopniu jak czynią to Piece. To dzięki Piecom wszyscy się ślinią jak ta gra wygląda. Następna cześć ominie PC? Hahaha dobre! Tym bardziej zakupie grę w TORRENT Shop!
Nie ważne jakie gry tworzą, ale takiego podejścia do klienta to nikt nie powinien mieć. Żądza pieniądza doprowadziła już nawet do szantażowania...
Już widze jak pozbywają się większości przychodu.
nigdy nie zrozumiem dlaczego wszyscy chca miec gre na jakiejs 'platformie sprzedazy' ... nigdy nie zainstaluje na swoim komputerze takiego syfu jak steam.. jedna aplikacja szpiegujaca mi wystarczy (W) ...
Wydawca / developer robi co uważa za słuszne, ja robię co mi najbardziej się opłaci, każdy dba o swoje interesy więc nie ma co kruszyć kopii. A jeśli kolejne Metro się nie pojawi to rwać głosów z włowy nie będę, co roku na PC ukazuje się wiele świetnych gier, jedna mniej czy więcej nie zrobi różnicy.
Ta branża ma raka. Na razie ratują ją gimby z CHIN i USA. Odnoszę wrażenie, że twórcy gier robią mi łaskę tworząc gry za które muszę zapłacić min. 200zł. To jest PATOLOGIA!
Całe to oświadczenie owego pracownika jest śmieszne. Gada kocopoły pokroju "Ci którzy bojkotują grę nie są fanami Metro" (coś a'la "Nie znasz lore pod Guardians, nie jesteś prawdziwym fanem Halo"/"Nie lubisz wszystkiego związanego ze starym kanonem SW, nie jesteś trve fanem SW" itd.), "Ludzie tylko szukają wymówki by nie zagrać", "Po co w takim razie interesujecie się tą serią" i tak dalej.
Ktoś tu najwyraźniej zapomniał, jak świetnie EA poradziło sobie z przedsprzedażą BFV po gadce o "staniu po właściwej stronie historii", "Nie chcem się tłumaczyć przed horom curkom o braku silnych kobiet w grach", wyzywaniu ich od niedouczonych idiotów i, rzecz jasna, creme de la creme - "Zaakceptujcie to, albo nie kupujcie". Osobiście sam nie pochwalam bombardowania negatywnymi recenzjami poprzednich gier, w końcu one niczym sobie nie zawiniły. Ale z drugiej strony, jak inaczej gracze PC-towi mają wyrazić swoje niezadowolenie praktykami, które wyraźnie im szkodzą? Ci, którzy gadają głupoty o "zdrowej konkurencji", mogliby najpierw sprawdzić czym powinna być ta "zdrowa konkurencja". Działania Epic Games i wydawców Metro to wręcz przeciwdziałanie jakiejkolwiek formie konkurencji. A że Steam przez lata miał "monopol"? I kto niby na tym cierpiał? Developerzy/wydawcy, którzy przez wyższą marżę nie musieli sami wykładać kasy na marketing? Gracze, którzy mogli kupić klucz do produktu na Steam w innych sklepach, jak choćby Humble Bundle? Ot, po prostu wydawcy Metra polecieli na niższą marżę jak koza na kapustę i sami są sobie winni bojkotu. Ja osobiście nie grałem jeszcze w żadną część Metro, a jedynej części - 2033, którą przypisałem do konta, gdy była za darmo - do dziś nie zainstalowałem. Trudno, najwyżej DMC 5, MK11 i DOOM Eternal mi wystarczą na cały rok, nie będę z przymusu instalował 5 z kolei Launchera, by odpalić jedną gierkę. Mam ciekawsze i ważniejsze rzeczy na głowie niż użeranie się z pierdyliardem kont, z których nie będę korzystał.
Normalnie stach się bać. A tak szczerze to mi wisi z którego sklepu będę to pobierał, byle tylko kolejnego dziadostwa nie doinstalowywało mi "przy okazji" tak jak to robi gog/origin czy inny uplay
Mam w dupie tą ich gierke, jest mnóstwo innych dobrych tytułów które wyszły i wyjdą.
Metro Last Light na PC sprzedało się gorzej niż wiele gier stworzonych za pieniądze ze zbiórek internautów.
Moim zdaniem przesadzają wszyscy - i gracze i wydawca. Nie powinni tak znienacka wyskakiwać z tym Epic Store, zwłaszcza, że preordery już poszły. Mogli to zrobić dużo wcześniej, a teraz strzelają focha, że to się graczom nie podoba. A z drugiej strony sami gracze; najpierw złoszczą się o monopol Steama i chcieliby, żeby miał solidną konkurencję. Ale gdy takowa się pojawia i od początku działa agresywnie to już jest płacz. Ech, dobrze, że gram na konsolach...
Bo graczy PCtowi popadli w syndrom sztokholmski. Niby nie chcą monopolu, a jak już gra ląduje gdzie indziej to wielki płacz.
Po 1: Wszyscy co złożyli preordery na steam, dostaną grę na steam.
Po 2: Poinformowali o tym graczy przed premierą.
Po 3: Wielki problem zainstalować launchera? Buahaha może i sama gra ma się potem sama przejść?
Po 4: Kto będzie chciał to i tak kupi, niezależnie od platformy, a najwięcej w sumie płaczą ci co nie kupią już dostępu do konta na allegro:D
Po 5: To jest gra Singielplayer i musi się odrobić, bez multi i innych mikro. Więc jest to decyzja biznesowa i trafi tam gdzie mniejsza marża.
Po 6: To chyba jasne, że jak się nie sprzeda, to nie powstania kolejna część na pc?
Nie rozumiem tej afery i oburzenia, że gry nie będzie na Steam. Tak działa wolny rynek, poszli tam gdzie dostali lepsze warunki. A gracze się zachowują jakby Steam był jakimś Świętym Graalem. Dystrybutorzy jak mogą i maja odwagę, to odchodzą od Steam, bo jest drogi. Szkoda, że GOG nie potrafi wykorzystać okazji i zwiększyć udziału w rynku.
Będę płakać rzewnymi łzami.
Placz januszy bezcenny, zapewne wiekszosc planowala pograc na koncie z alledrogo za 5 pln i sobie przejsc singla, a tu zonk.
Co tu Wojna miedzy legalistami a deweloperami . No to sie powiekszy zaloga Jacka Swollowa w Zatoce .
Na szczescie preorderowalem na Steamie swoj egzemplarz przed wybuchem tej atomowki po ktorej teraz kurz opada.
Ostro. Bardzo kontrowersyjna słowa.
Ale pewnie zdajecie sobie sprawę, że Valve pobiera 30% zyski ze sprzedaży, a Epic Games tylko 10%? To jest duża różnica i ma to ogromny wpływ na rynku PC. Jeśli Metro Exodus na PC nie zostanie dobrze sprzedany, a na konsoli tak, to ta platforma PC po prostu przestanie być opłacalny. Nie wspominając o MASOWE piractwo. To oczywiste, że kolejny cześć Metro nie ukaże się na PC.
Zgodzę się, że Epic Games nie jest uczciwy wobec graczy, ale przecież Valve też nie jest bez winy ze względu na "pazerność". 30% to zdecydowanie za dużo dla kogoś, kto nie robi gry.
Jeden z deweloperów ze studia 4A Games pewnie chciał nas "ostrzegać", że Deep Silver jako wydawcy może podejmie taką decyzję w przyszłość. Wydawcy gier są zdolni do takich czynów, a twórcy gier nie mają nic do gadanie. Skoro wycofali Metro z STEAM na rzecz Epic Games, to z pewnością mogą wycofać również wersja PC na rzecz konsoli, jeśli tylko zechcą.
Nie jestem zadowolony, co tu się dzieje ostatnio.
trzeba traktować w kategorii wypowiedzi jednego producenta o niewyparzonym języku
- niewyparzonym języku, autor tego newsa to chyba żyje w innym świecie niż ja, ludzie publicznie mówią mu że go okradną z ciężkiej pracy i mają go w d... a on im tylko grzecznie odpowiada że jeśli macie mnie w d... to po co mam pracować dla was nad następną grą. Ten dramat pokazuje jednak że pctowcy to istny beton, a przedstawiciele mediów którzy go dodatkowo napędzają chyba są nawet jeszcze gorsi.
Poczekam, aż gra wyjdzie na steamie, ubolewam nad polityką tej platformy, taki blizzard też wydaje gry na podstawie licencji i w każdej chwili może mi grę zabrać. Za grą mogę czekać nawet rok, przynajmniej kupie znacznie taniej i gra już będzie połatana.
Strzelil focha jak jakies dziecko, a finalnie zaoraja go w firmie za marne wyniki sprzedazy. Tepe dzidy zapominaja ze istnieja tylko dzieki swoim klientom, a jak sie nie podoba to moga doslownie wypier*****
A wisi mi to. Obie części Metra kupiłem w promocji, jedno skończyłem na siłę, drugie zacząłem i wywaliłem. Po prostu nie chce mi się w to grać. Niech grają fani zagorzali. Dla mnie to nudne. Stalker to bylo coś. Stalker 2 bedzie na pewno świetny....Czekam na Cyberpunka też.
Ktoś może mi wyjaśnić o co w ogóle wy (gracze) macie taki ból zadka? Skąd się wzięło to całe darcie szat, bojkoty, wylewanie pomyj w komentarzach i grożenie piraceniem gry?
Bo serio nie ogarniam, gdzie w wyborze tego czy innego, ogólnodostępnego sklepu jest jakiś skandal?
Ktoś wam coś zabrał, ukradł? Ktoś zabrania albo przymusza do grania?
Dla tych wszystkich w komentarzach
To nie jest groźba a raczej ostrzeżenie bo jeśli gra na PC się nie sprzeda to nie będzie miało sensu wydawanie pieniędzy za lokalizacje następnej gry.
No i szacun dla gościa. To oznacza, że nie robią tego dla kasy bo tym stwierdzeniem pozbyli się sporej części przychodów...hmm, dla graczy też tego nie robią, to jaki w tym sens? Długo myślałem czy kupić to na premiere...straciłem tylko czas i po co tyle myśleć?
Ktoś pisał powyżej o bólu dupy, tu nie chodzi o ból dupy tylko o zasady, które są łamane wprost proporcjonalnie do posiadanej kasy na kontach, kto ma więcej może wiecej...i to jest najbardziej irytujące w tym sporze.
Nie dziwie mu się. Można narzekać, że taki nie dojrzały itp ale atakowanie starszych części i zaniżanie ich ocen czy też ocenianie samej gry na podstawie dystrybucji jest jeszcze bardziej dziecinne bo co sam developer ma do decyzji wydawcy?
Developerzy tworzą gry przez wiele lat , a banda oburzonych dzieci atakuje ich produkty za czyny wydawcy. Pretensja do osób serio za to odpowiedzialnych.
juz wyobrazam sobie forum i spolecznosc na swiecie gdy sie dowiedza ze Witcher 4 bedzie TYLKO na platformie od CD Red
edit albo lepiej, CYBER PANK :D
No i dobrze powiedział, co się ma szczypać? Daje po prostu znać, że ewentualna niska sprzedaż pogrzebie ewentualny sequel na PC. Co w tym dziwnego? Wiem, pewnie powinien żeby nie wyjść na dziecko zbombardować jakieś gry na steamie, bo to przecież dorosłe i poważne zagranie.
Nawet jeżeli zbojkotują grę na PC, to czas potrzebny do zrobienia kolejnej odsłony może być tak wielki, że gracze oswoją się ze sklepem Epic Games. Nie wiadomo też co Epic wykombinuje w przyszłości, więc to grząski temat.
Ale rzeczywiście niektórzy gracze brzmią jak bachor, który nie potrafi docenić trudu włożonego w produkcję Metra(gdyby robienie gier było łatwe, to Steam byłby zalany średniakami, a nie szrotami).
A co do pracownika z ciętym językiem.... w DICE przed premierą Battlefielda V też taki był. Ale Metro to nie BF, a Epic to nie EA.
Zresztą mogą zawsze zrobić wymóg ciągłego połączenia sieciowego. Jasne, że to kolejny gwóźdź do pijarowej trumny, ale jak już wkładasz w coś mnóstwo pieniędzy i jego czasowego odpowiednika, to jednak chcesz zminimalizować straty. Prędzej Metro będzie trzeba ogrywać z ciągłym połączeniem Internetowym niż miałoby nie wyjść na blaszakach.
Jeśli chodzi o mnie... To mogą nawet iść w kierunek gier online i to tyczy się wszystkich! Jestem "weteranem" gier singlowych i w wielu takich grach widziałem spory potencjał. Niestety ale rynek gier idzie w złym kierunku i mam tu namyśli:
- Regionalizacja czyli dubbingowanie nie tylko gier, a nawet filmów a niedługo zaczną dubbingować muzykę np. Michael Jackson albo Queen (oczywiście w roli śpiewającego Jarosław Boberek... nie no żart :D )
- Pierdylion platform na PC... nie wiem ile jest łącznie ale co mamy: Steam, Uplay, Origin, Battlenet, Social Club, Bethesda.net, Microsoft Store, GoG.com, Epic Games
- Tryb sieciowy: czyli najlepiej nie robić kampanii
- Wymagania sprzętowe... dla maniaka to ciągłe ładowanie kasy w sprzęt i taki biedak musi bardzo dużo poprosić rodziców o pieniążki na lepsy komputelek
- Cena gier wg mnie dzisiaj jest podobna do tych gier na konsole np. 250 zł w dniu premiery? Absurd!
- Monetyzacja... swoją drogą
- i na koniec te wszystkie Bety, srety, early accesy itd.
I wychodzę z założenia, że faktycznie lepiej chyba na konsole się przerzucić chociażby też dlatego że gry na konsole można albo odsprzedać lub kupić używkę (pudełko)
Ktoś ma może inne zdanie?
Prawda jest taka, że wszystko zależy od nowych konsol, jeżeli przez kilka lat po premierze będą w stanie obsłużyć grę w 1080p i 60 klatkach i 4k w tych 30 to pecet wróci tam, gdzie był w latach 2005-2012. Nie traktowałbym tego jako kompletną bzdurę. Pamietajcie ze w tej branży jest tak, że jak wyłamie się się jedno to wyłamują się też następni i jeżeli firma X zbierze ładny profit oraz przychylne oceny co do jakosci z samych konsol, to taką samą scieżką podąża firmy Y i Z.
Czy nasza branża musi składać się w takim stopniu z frustratów bojkotujących i wyrażających groźby z powodu cyfrowego kodu?
Kto kogo zmusza do gry? Nie dostaniesz zabawki w takim opanowaniu jak chciałem to ją ukradniesz? Lol. Na miejscu deweloperów olałbym rynek PC, ale tak totalnie że już nigdy żadna gra by na niego nie powstała.
No cóż, łaski bez. Gracze PC nie akceptują żadnego Denuvo ani exclusive'ów na PC. To nie casualowi kanapowi konsolowcy, żeby masowo akceptowali takie ograniczenia cichutko jak myszki bez buntu, jakby to była rzecz naturalna, a nawet wielka łaska. Ktoś kto podejmuje takie decyzje, nie za bardzo szanuje graczy PC. A za jakiś czas wydawca itak wróci z podkulonym ogonem, bo chcą czy nie - PC to wciąż liczący się rynek gier. A już zwłaszcza teraz, w erze wspólnej architektury konsol i PC.
Cała ta afera to jakiś żart.
Pojawiła się konkurencja dla Steam, a ludzie hurr durr bronią monopolisty swoją klatą.
Jak się wam nie spieszy to poczekajcie na premierę na Steam za rok, albo poszukajcie kluczy - z pewnością będzie można je dostać na keyshopach.
Ile razy trzeba powtarzać to, co zaraz napisze? Tj:
- To finał historii, więc jaka nastepna część? Spinoff?
- Seria Metro słynie z grafiki o generację na przód wzgledem innych gier, więc gra nie może wyjść tylko na konsole, bo tam takowej nie uzykamy. Może powalać graficznie, ale nie z przeskokiem jakościowym o generację......a w zasadzie nie może wyjść bo patrz punkt 1.
Właściwie niemal wszystkie wypowiedzi tutaj pokazują, że facet ma rację traktując graczy PC jak bandę gówniarzy. Napisał całkowitą prawdę, jeśli będzie słaba sprzedaż, to bye bye PC, nie jesteś od dekad jedyną platformą. A tu kolejne emocje i wycie. "Dla mnie ta firma jest już martwa". Acha. Dołączy do "martwego" Rockstara - jak tam data premiery RDR2 na PC? Ustalona już na to stulecie, czy na następne?
Generalnie pisanie tego nie ma wielkiego sensu, nie dotrze do nikogo, ale dopiszę jeszcze mechanizm, który wami kieruje: otóż jest to... bezradność. G*** można zrobić wydawcy, że zrezygnował steama, g**** ze złości, jeśli następna gra z tej serii nie będzie na PC. Piszący tutaj podświadomie to wiedzą, stąd te erupcje gniewu i frustracji, jak przystało na nastoletnie dzieci.
Jezu, jaki dzban. To co on napisał to jakbym czytał jakiegoś konsolowego trolla, który do wojen konsolowych jest przyzwyczajony i nie widzi niczego złego w sprowadzaniu ich na PC. Jak sama nazwa wskazuje wojny konsolowe dzieją się na konsolach, wśród konsolowych plemion. PC jest otwartą platformą i takie rzeczy są nie do zaakceptowania.
Typowy pecetowy beton, najpierw płacze o monopol stima,a później daje się dymać grubemu panu z Volvo i narzeka na konkurencję ze strony Epic.
ta gra skierowana jest do osób dojrzałych a ci doskonale rozumieją sens jego wypowiedzi dodajmy prywatnej na forum, a ci co nie rozumieją chcą bojkotować itc. to w sumie nie powinni się nawet tą grą interesować bo jest od lat 18.
chłop napisał pod chwilą impulsu i ma rację bo niby w czym nie ma ? jeśli banda ułomnych kołków doprowadzi do powstania kuli śnieżnej, a wiadomo internet do odbicie populacji (2% generalnie nadaje się do dalszego rozmnażania) to może się okazać że takie akcje w "szczytnym celu" przyniosą skutek. Więc na miejscu developera jeśli zostałbym brutalnie okradziony to na pewno bym nie stworzył darmowej rozrywki dla rozwydrzonych bachchorów.
przecież na pc i tak tych wszystkich sklepików jest od cholery, co zmienia jeden kolejny do zainstalowania? Czy to jest aż tak problem, żeby robic z tego jakaś gownoafere? Tak czy siak, grę przypisujesz do konta i finito
Twórcy Metro tak naprawdę mogą olać pc, na tej platformie i tak zarobią najgorzej, a po tygodniu gra będzie latać na torrentach
Beka z pcmaster race jest po prostu nie do opisania
Pan Gaben i jego święty kościół powszechny zwany Steam, który przyczynił się do horrendalnie wysokich cen gier na platformie PC, oraz odebrał prawo do posiadania tychże produktów na własność. Co mi po pokaźnej biblioteczce gier na Steam, skoro nie mam do nich żadnego prawa własności? Dlatego popieram wszelkie metody walk biznesowych z oligarchami spod znaku pary. Kupuję Metro Exodus na Epic Game Store, oraz wersję pudełkową na konsolę Playstation 4.