[2]
Ja po obrazku mogę od razu napisać, że anthem zaoferuje epickie zamiecie śnieżne!
Ilu z was wierzy w sukces tej gry? Target skierowany do fanów gierek co - op w stylu Destiny i to ma być gra, która odbuduje zaufanie do studia BioWare? Gdyby jakimś cudem udało się zrobić tak niezłą kampanie dla jednego gracza jak przy Titanfall 2 to i tak za mało..
Jak dla mnie EA i BioWare pada na pysk i robią gry ładne,ale bez duszy a dodatkowo mają być maszynkami do zarabiania pieniędzy, więc nie dostaniemy już nic wydanego przez EA co będzie poziomem zbliżone do pierwszego Dragon Age czy Trylogii Sheparda.
Życzę im aby ta gra była crapem i została zjechana konkretnie. Może EA w końcu zmieni politykę pod napływem negatywnych opinii i zrozumie, że gry Single nie umierają i gracze tęsknią za świetnymi przygodami a niekoniecznie kolejnymi klonami Multi Co - Op.
Bethesda dostała już za swoje, czas na EA.
przynajmniej 2 minuty latania dla samego latania - check
spawn wrogow z powietrza - check
widowiskowa walka (pancerze robia w kolko piruety/salta bo tak jest fajniej + ilosc efektow na ekranie ktora wywola nie jeden atak padaczki) z masa bieda wrogow zeby bylo jeszcze bardziej widowiskowo - check
hold x to progess - check
poziom dialogow szorujacy po dnie. - check. tutaj nie jestem do konca pewien czy rzeczywiscie ma byc az tak mega biednie, czy cala misja pokazowa to jest stlizowana na gre z kumplami ktorzy przejmuja sie fabula i dialogi zostaly do niej specjalnie dograne ;)
jest forma!
@|13|
bylo juz wideo/stream od tworcow odnosnie craftingu/poziomow sprzetu/itemizjacji/wplywu sprzetu na skille, dropu, poziomow trudnosci itd
kilka potwierdzen widzialem/slyszalem ze tylko kosmetyki i to do kupienia od reki - bez skrzynek. ale inne gry pokazaly ze taki stan rzeczy utrzymuje sie kilka tygodni po premierze a potem lootboxy i extra sklepik wchodzi ;) prasa juz 11/10 wystawila to mozna zaczac doic tych co kupili ;)
Generalnie gameplay daje jednak dobre pojęcie o tym, co zaoferuje Anthem.
Czyli co zaoferuje Anthem? - pytam serio.
Ja wiem że GOL ma takich ekspertów że z jednego obrazka z sieci jesteście w stanie wydedukować wszystko o grze, pisząc pokaźny fake artykuł - więc pytam.
Najistotniejsze kwestie gry nadal są trzymane w tajemnicy, rozwój postaci, a co za tym idzie różnorodność pancerzy / broni, które będzie można zdobyć tylko i wyłącznie po przez granie/ czy w inny sposób?
Czy schemat typowy dla gier EA, mikrotransakcjie, pakiety (skrzynki) z losowym uzbrojeniem coś na kształt tego co było w ME i innych tego typu grach - bądź pakiety premium ze sprzętem o znacznie zawyżonych statystykach od tych co będzie w stanie otrzymać gracz ze zwykłą wersją gry.
Generalnie gameplay daje jednak dobre pojęcie o tym, co zaoferuje Anthem.
Generalnie zaprezentowany film nie pokazuje niczego. To co jest, to już widziano w postaci Destiny czy Warframe. Ot strzelanie, latanie i tyle. ZERO konkretów - brak rysu fabularnego (o ile takowy jest lol), nie pokazano jakiegoś rozwoju postaci, itemizacji itp. Pokazali za to ładne (bo jest ładne) otoczenie i masę wodotrysków i to wszystko, nic poza tym. Nie interesuje mnie kolejna gra multi, ale chętnie popatrzę dalej co z tego będzie.
Ależ te gameplay'e są nudne. Wszystkie przedstawiają to co widzieliśmy w np. takim Warframe czy Destiny, ale w dużo gorszej formie. Ta gra nie ma po prostu swojej duszy i wygląda tak sobie. Jeśli to coś nie osiągnie sukcesu, to już wiemy na co się nastawiać.
Ta gra jest strasznie NUDNA! latanie, strzelanie, bieganie, wciskanie guziczków by następnie znowu gdzieś polecieć i postrzelać.
Sam filmik musiałem przewijać, bo nic ciekawego nie było na nim pokazane... Może niektórzy lubią sobie tak bezcelowo pograć, jednak do mnie coś takiego nie trafia.
Co prawda mogę być hipokrytą, bo np. multi ME3 wciągnął mnie na bardzo długo, a tam również robiło się w kółko jedno i to samo, jednak każda rozgrywka wyglądała inaczej i nie trzeba było przemierzać setek wirtualnych kilometrów, tylko uczestniczyło się w bitwie. Multi z Andromedy już tego czegoś nie ma (pomijając zupełnie nieczytelny interfejs/lobby, który mnie osobiście odrzuca)
Jeśli BW kiedyś zabierze się za robienie Andromedy 2 (zakładając, że do tego czasu EA ich nie zamknie), to aż boję się co z tego może wyjść...
A ja przyznam że gra mi się podoba. Co prawda w życiu bym za to nie dał 200zł, ale jeżeli będzie taka sama sytuacja jak z Battlefrontem 2, że po mniej niż miesiącu kosztować będzie mniej niż 100zł, to chętnie wezmę i zagram.
Gra jest kopią ME:A tylko, że tamtą grę dużo ludzi kupiło z sentymentu, a w przypadku Anthem ciężko stwierdzić ale pewnie zaliczą wtopę, a tydzień po premierze walną -50% jak to bywa przy EA.
Wygląda cholernie nudno. Walka i poruszanie się wygląda spoko... ale no właśnie. Tylko spoko. Nie widzę tu absolutnie niczego co mogłoby wciągnąć na dłużej.
Życzę im aby ta gra była crapem i została zjechana konkretnie. Może EA w końcu zmieni politykę pod napływem negatywnych opinii i zrozumie, że gry Single nie umierają i gracze tęsknią za świetnymi przygodami a niekoniecznie kolejnymi klonami Multi Co - Op.
EA się tym nie przejmie i tak. Po prostu przerzucą wszystkie swoje siły na tworzenie kolejnych patchów... tzn. odsłon swoich gier sportowych. Fifka, Madden... na niedzielniakach zarabia się najlepiej więc EA mogłoby już nie tworzyć żadnych nowych gier na dobrą sprawę.
Gralem w alphe. I moge powiedziec,ze jest świetnie.
Cutscenki wygladaja filmowo, nie widac, ze to A team robil.
na GTX1070 @ ULTRA - 60fps (1080p)
Wyczuwam drugie 76.
Gra jest multi platformowa i według mnie ogólnie z gry może coś z tego być.
A nie wiem czego wy oczekujecie od MMO że tak narzekacie.... jedynie minusem tej gry mogą się okazać p2w coś rodzaju tak jak w AC:O
Straszna bieda... Podejrzewam że po tym Bioware może zostać zamknięte a szkoda kiedyś robili dobre i fajne gry. Widać że nie mają już pomysłów. A to jest wręcz tragiczne i nudne do bólu.
Nie dosc, ze przez brak single playera only gra jest już teraz skazana na porażkę, to jeszcze wychodzi zaraz po Metro. Na prawdę ktoś jeszcze wierzy w jej sukces? Przecież Metro zdeklasuje jej sprzedaż po całości. Widać to choćby po statystykach np z tego forum. Zaraz ktoś powie, ze na forum mało kto zagląda :E To sprawdźcie gdziekolwiek choć jedną ankietę, w której na Anthem, choć w połowie (już bede dla Was wyrozumiały) ktoś tak czeka, jak na Metro. W sumie nie dziwię się, że tworcy Metro cofnęli premierę o tydzień. Chcieli dać szanse Bioware
Jak dobra gra by nie była to tego typu gry nie mają sensu u EA i innych dużych wydawców. To jest gra typu w której trzeba dawać dużo contentu a nie wydać i zostawić. Rok minie zanim poprawią wiele bolączek i denerwujących rzeczy, które zawsze się pojawiają w tego typu grach. A wtedy EA zapowie Anthem 2. Albo Bioware zostanie odesłane do innych projektów, a przy grze zostanie 5 osób. No i pewnie dowalą mikropłatności i jakieś biedne DLC. Idealnym przykładem jest tutaj Warframe jak powinno się rozwijać taką grę.
Na miejscu producentow Warframea oskarzyl bym Bioware i cale EA o plagiat bo czym sie to rozni od tej produkcji . Prawie kalka w kalke wygladaja te pancerze i pelerynki.
Tak wogole to kto bedzie ta gra zainteresowany jak wychodza RE 2 i Metro Exodus plus dochodzi FC New Dawn .
Duże tempo akcji, jakieś latanie, zero fabuły. Chyba jednak nie dla mnie ta gra.
Mnie się to wydaje nudne. Zero w tym emocji i wyzwania, ot takie tam, podskoki robocików. Grafika jak w DA:O. Nuuuuuda...
Na duży plus dla twórców, że będzie demko do przetestowania, nikt tak nie robi :)
Ja nadal nie jestem w stanie zrozumieć, czemu pokazują gameplay z konsoli, gdzie framerate chyba tylko okazjonalnie dobija do 30. W połączeniu z epileptycznymi światłami, nic nie widać.
Długo nie pożyje, bo to nie jest żadna oryginalna gra. Po prostu próba wybicia się na popularności Warframe i Destiny, gdzie Warframe stanowi szczególnie poważną konkurencję, gdyż:
1. Jest grą na modelu F2P
2. Mimo różnych nieporozumień z bugami i nerfami, Digital Extremes cieszy się dość sporym zaufaniem ze strony graczy. Tymczasem reputacja EA i Bio jest taka, że znajdą się pewnie osoby, które nie wesprą tego projektu, dla samego faktu nie wspierania jego twórców.
Sam materiał też mi się nie podobał. Fakt, krajobraz nawet ładny, ale to wszystko, co można powiedzieć. I jeszcze przeciwnicy. Jeśli będą reprezentować ten sam poziom w finałowej wersji gry, to ludzie umrą z nudów.
no ja mam nadzieję, że podbiorą dużo z Warframe'a i z Destiny 2, to może się uratują :D
Więc BioWare po serii gier fabularnych ma się odkupić grą w której tej fabuły zbytnio nie widać? Fajnie to wygląda, ale nie jestem pewny czy Destiny już nie zrobiło tego lepiej, jakoś dialogi i interesujące misje to nie będą cechy rozpoznawcze tej gry. Szacuneczek za wodospady, całkiem ładne. Jak dla mnie przegrana sprawa, bo gier w tym klimacie już jest sporo, ale zobaczymy po tym demo, może chociaż studio ochroni się przed spektakularnym upadkiem, ale patrząc na poczynania producentów w zeszłym roku nie wiem czy na to bym liczył.
Ile osób z tych co kiedyś robili dane tytuły dziś tam pracuje?
A ci którzy pracują - czy po 10, 15 latach czy więcej nadal mają ten sam talent?
Przykład byle artysta muzyczny. Porównaj album takiego nie wiem... Peja kiedyś i dziś. Drake kiedyś i dziś. Kurczę ja uwielbiam ATB, ale ostatni album "Next" nie ma w ogóle co się porównywać z takim "Addictet to music". A klimaty "Movin melodies" to można marzyć...
Tak samo jest z deweloperami gier. Albo im się gusta zmieniają, robią coś innego lub zmieniają gatunek; albo robią to co kiedyś gdy świat poszedł na przód (spodziewa się ktoś po takim Wasteland 3 czegoś innego niż stare mechaniki, stare pomysły, stary styl?).
Nigdy nie zrozumiem tego przywiązania do studiów, zwłaszcza że taki Blizzard czy Valve to dziś bodajże 80% zupełnie inny skład osobowy, a więc inny talent i inne pomysły więc wymaganie od nich zrobienia czegoś... To jak drużyny piłkarskie. To że Wisła Kraków kilkanaście lat temu grała z Lazio czy Shalke to nie znaczy, że dziś są dobrzy. Kurczę, a gdzie takie Lazio dziś? Przecież to tylko nazwy. Nigdy nie zrobią tego samego.
Szukajcie nowych gier, nowych talentów, a nie wiecznie wymagacie tego samego od tych samych studiów, gdy team zupełnie inni ludzie są. BioWare to tylko nazwa. Tyle.
Edit:
Innerchain czy Agony. To nie czasem ludzie pracujący przy "Wiedźminie" i innych głośnych grach zrobili te crapiszcza? To tyle na temat nazwisk.
Pierwszy pokaz mi się bardzo podobał i wiązałem z tym tytułem spore nadzieje. A potem pokazywali kolejne gameplaye i coraz bardziej to wygląda jak Destiny z mechami. W obietnice tego wsparcia itd. niezbyt wierzę, zwłaszcza po Destiny czy Falloucie 76.
BioWare ma ciężkie zadanie i nie wiem, czy Anthem się nadaje do obrony. Przy tej grze naprawdę nie ma sporego hype`u. Jest jakaś grupa na fejsie, ale wrzucane tam są tylko materiały z gameplayów i odliczanie do premiery. Grupa ma 6120 członków, co jest mało jak na dużą grę AAA, do tego w coopie. Widać zainteresowanie.
Poczekam jak zleci z ceny, bo graficznie jest miodzio, jakiś pomysł na ciekawe lore mają, ale całość wygląda mega generycznie.
To jest współczesnt format gier MMO. Nie wiem skąd taki hejt na te gierke.
Może dupcie ściskać fakt, że tworzą ją dawni królowie RPGów (moim zdaniem stracili to miejsce na rzecz Redów jakieś 3 lata temu). Sam nad tym ubolewam. Wolalbym widzieć newsy związane z Erą Smoka, a nie tym czymś.
Lecz wciąż nie ogarniam krytyki pod względem sposobu tworzenia tej gry. To jest współczesne MMO. Żywa gra, life service, do której planowane są updaty na długie lata. Klon destiny.
Taki typ gier jest stworzony, by na nim zarabiać. A jakie typ gier taki nie jest? No chyba już tylko Indie. Bo nikt mi nie powie, że Wiedźminy i inne Redemptiony powstają tylko z pasji.
Inne pytanie, dlaczego dobrym jest fakt, że musze płacić abonament miesięcznie, by grać w dane mmo. Ale live service od firmy sterowanej przez EA to zło wcielone. Krzyżyk na droge.
To mi wygląda jak w końcu dobra gra o Iron Manie bez Iron Mana. Oj kupili mnie tym gamepleyem. Kiedy to wychodzi, bo muszę jeszcze Inkwizycję dokończyć, a zostało mi naprawdę sporo.