W takim razie białą Teę i Veę, poproszę!
A na serio, ruch idiotyczny. Zahaczający na domiar tego o rasizm ze strony producentów (dyskryminacja rasowa pod względem zatrudnienia). Ciri w książkach miała popielate włosy, blade usta i zielone oczy. Jej babka, jak i matka również prezentowały ten typ urody. Jak tu w serialu może powstać śniade dziecko? Co, zmienią kolor całej rodziny? Ciekawe, w realiach, gdzie zabijają za kształt małżowiny usznej, jakoś nikt się nie zorientuje, że królewska rodzina ma inny kolor skóry.
Proza Sapkowskiego w idealny sposób podejmuje wątek rasizmu (dyskryminacja innych ras, tworzenie gett dla elfów), ale Amerykanie są chyba zbyt głupi, by to zauważyć.
Dodatkowo zmiana ta ma znaczenie geopolityczne dla świata przedstawionego, ale niektórzy są zbyt powierzchowni, by to załapać. Cintra to klimat umiarkowany inspirowany europejskim podejściem do monarchii. To tak, jakby nakręcić Czarną Panterę z białymi bohaterami, ale mówić, że wszystko dzieje się w Afryce. Musieliby więc albo zmienić kolor wszystkich Cintryjczyków, albo kolor Nilfgaardczyków. Wojska Nilfgaardu nazywali czarnymi z powodu noszonych przez nich zbroi, ale ktoś niedoinformowany z góry mógł równie dobrze odczytać to jako kolor skóry.
Pozdrawiam wszystkich fanów.
Jeśli postać opisana w źródle jako biała zostaje zmieniona na czarną /Roland, Valkiria, Heimdall itd/ to wszystko jest ok, a każda opinia na NIE jest rasistowska.
Jeśli postać opisana w źródle jako inna niż biała zostaje zmieniona na białą /Ghost In The Shell, Iron Fist/ to mamy whitewashing i wylewanie wiadra pomyj na aktorów i twórców danej produkcji.
Jak to wszystko idzie w jedną stronę...
>Wiedźmin: w serialu Netfliksa Ciri zagra przedstawicielka mniejszości etnicznej
>Na pewno warto zaznaczyć, że nie jest to potwierdzona informacja.
Więc może lepiej nie pisać tytułu, jakby było to pewne.
Nie wyobrażam sobie innej Ciri jak tej na wzór z Dzikiego Gonu
dlatego od czasów filmowego władcy pierścieni (2001) nie tykam ekranizacji/egranizacji przeczytanych książek. oszczędzam sobie gwałtów na mojej wyobraźni ;)
jesli plotka sie potwierdzi, to i tak nic dziwnego ze rezyser chce sprzedac jak najszerszej publice swoj produkt i probuje to zrobic w kazdy mozliwy sposob. to nie jest cos z sercem od fanow dla fanow, to kolejny produkt ktory ma sie sprzedac (dostarczyc abonamentow).
Aż się prosi o cytat z Sapkowskiego:
"Nagle zrobiło się w naszej fantasy słowiańsko, przaśnie i kraśnie,
jurnie, żurnie, podpiwkowo i lnianie. Swojsko. Zapachniało grodziszczem,
wsią-ulicówką i puszczańskim wyrębem, powiało, jak mawiają
przyjaciele-Moskale – lietom, cwietom i – izwinitie – gawnom. Łup! Co tak
huknęło? Czy to Bolko wbija słupy w Odrę? Czy to może Czcibor łupi Hodona
i Zygfryda pod Cedynią? Czy też to może komar ze świętego dębu spadł?
Nie. To tylko nasza, rodzima, słowiańska fantasy."
"Tak, wiem, mamy słowiańską mitologię, mamy różnych Swarożyców,
Swantewitów i innych Welesów. Ale mitologia owa nie sięga nas swym
archetypem i nie czujemy jej projekcji na sferę marzeń. Albowiem zadbano o
to skutecznie. Mitologia słowiańska tożsama jest z pogaństwem, a my, jako
przedmurze chrześcijaństwa, przyjęliśmy Dąbrówkę z Czech i krzyż z Rzymu z
radością i rozkoszą, z dnia na dzień, i to jest nasz archetyp. U nas nie
było elfów i Merlina, przed rokiem 966 niczego u nas nie było, był chaos,
czerń i pustka, mrok. który rozjaśnił nam dopiero rzymski krzyż. Jedyny
kojarzący się archetyp to owe zęby, które Mieszko kazał wybijać za łamanie
postu. I to nam zostało zresztą do dziś: tolerancja, wyrozumiałość i
miłosierdzie oparte na zasadzie – kto myśli i naczej, niech myśli – ale
zęby trzeba mu obowiązkowo wybić. I cała prasłowiańska mitologia wyleciała
z naszej kultury i z naszych marzeń niby owe zęby, wyplute z krwią."
https://sapkowskipl.wordpress.com/2017/03/17/pirog-albo-nie-ma-zlota-w-szarych-gorach/
Ja wiem że ta strona schodzi na psy, ale wrzucanie niepewnych informacji, dawanie pytajnika w tytule(xDDD - https://bit.ly/2vnMbQa) dla podpuszczenia dla siebie prawaków i lewaków dla kliknięć jest już poziomem dna.
"Andrzej Sapkowski uważa swój świat za zróżnicowany. Jeśli autor nie opisał w swoich książkach np. koloru skóry danej postaci, nie oznacza automatycznie, że jest ona biała czy też „rdzennie europejska."
A mnie się jakoś wydaje, że Sapkowski będzie grzecznie siedział cicho byleby dostać hajs z serialu, żeby sobie odgryźć przypał ze sprzedaży praw CDP
Po cóż robić news na temat niepotwierdzonej plotki?
Tylko durne komentarze to generuje.
Wybrali też już odtwórczynię roli Płotki
Będzie gorąco.
Cieszę się na szitstormy jak pułkownik Hans Landa.
https://www.youtube.com/watch?v=Ugpg8XruhVk
Ale przecież tak samo jest w netflixowym Bright- film opowiada o rasizmie ludzi względem orków na tle tego, że okr ma zostać policjantem.
Tyle, że główną rolę gra Will Smith i wydaje się, że nie istnieje rasizm na tle rasowym względem ludzi. Więc film ten jest o rasizmie w świecie BEZ rasizmu.
Tak samo może być i tutaj- rasizm względem elfów jest spoko, ale mam wierzyć, że CAŁA ludzkość nagle się 'zjednoczy' i nie będzie stereotypów i nienawiści ze względu na kolor skóry, gdy jest ze względu na kształt uszu?
Netflix po prostu kreuje inną rzeczywistość.
Świat Wiedźmina jest brutalny, rasistowski itd.
Wszystkie wydziwienia są przez ludzi wytykane i wyśmiewane.
Wiedźmin który nie raz pomagał ludziom zabijając potwory, był przez nich za chwilę wyzywany i wyszydzany od odmieńców i dziwaków.
Czarna postać w tym świecie byłaby na najniższym stopniu społeczeństwa.
Zamiast Lwiatka z Cintry bedzie Black Panther XD
A tak serio, to zobaczcie sobie na serie Netflixa, pomyslcie jaka tam panuje tendencja i wyciagnijcie sami wnioski o przyszlosci tego serialu. Ja sie spodziewam, ze to bedzie serialowy Dragon Age Inkwizycja, tylko ewentualnie mroczniejszy :P
Nie no, pierwszorzędnie łajno rzucone w wiatrak przez Netflix. Nawet jak to plotka, to po tym shitstormie raczej nie odważą się na takie "odważne decyzje".
Ale memy są spoko :)
CIRI
LEAD ROLE. OPTIONS REQUIRED
Cirilla. The Lion Cub of Cintra
Looking for a 16 or 15 year old BAME girl who can play down to 13/14. Must not be older than 18 years old.
W książkach nie jest podane wprost jaki kolor skóry miała Ciri jednak jej babka Calanthe była biała, matka Pavetta miała jasne włosy i oczy jak sama Ciri a fałszywa Cirilla jest blada.
Szczupła, jasnowłosa, niezwykle blada, lekko zgarbiona, w długiej błękitnej sukience.
Trochę się rozpiszę, w nadziei na odbiorcę kompetentnego.
Rozumiem, że news ten siądzie i poruszy wielu w Polsce, bo mamy w sobie kompleks niższości spowodowany ostatnim półwieczem historii. Chcemy od dawna mieć coś swojego, słowiańskiego, polskiego, co pokaże "tym z zachodu", że jesteśmy coś warci, możemy stawać do dialogu jak równy z równym. Trylogia growa od CD Projektu wywołała powszechne poruszenie, bo spełniała nasz mokry sen. A teraz plotka o Ciri powoduje wrażenie jakoby niemal zaprzepaszczano naszą spuściznę narodową, chociaż powszechnie wiadomo, że serial robiony jest przez amerykańskie studio dla odbiorcy globalnego i to przy współpracy z Bagińskim i Sapkowskim. I powstaje jako adaptacja (czyli twórcze przetworzenie) książek, które piętnowały zachowania rasistowskie i ksenofobiczne.
Z drugiej strony plotka budzi poczucie niesprawiedliwości (czy słuszne czy nie wobec historii kolonializmu - to już inna, bardzo trudna kwestia) na tle rasowym. Pamiętam aferę w mediach społecznościowych, kiedy w roli Motoko (cyborga, który może zmieniać ciała/pancerze/) w kinowym Ghost in the Shell obsadzono Scarlett Johansson. Przedstawiciele mniejszości etnicznych przerabiali wtedy promocyjny obrazek z "I am Major" na treści sugerujące rasizm ze strony twórców. Pamiętam również kontrowersje, gdy zdecydowano, że Idris Elba ma zagrać Rolanda z Mrocznej Wieży. Rolanda, który w sadze był stereotypowym białym rewolwerowcem a'la Clint Eastwood. Wtedy protestującym zarzucano rasizm, a sam King wstawił się za aktorem, powołując się na wolność twórczą adaptatora. Taka niekonsekwencja może rodzić sprzeciw u białego Polaka, który daleko geograficznie jest od ciągle aktualnych napięć na tle rasowym - bo to przecież dawno był ten kolonializm i nie u nas. Apartheit i równanie w prawach ludzi wszystkich kolorów skóry to niedaleka historia, a trzeba też pamiętać, że i my mieliśmy swoją Ligę Morską i Kolonialną, która nie odniosła sukcesów ze względu na ówczesną słabą sytuację polityczną naszego kraju. Jakby nie patrzeć, w naszej historii też pojawiały się zapędy kolonialne wobec naszych wschodnich sąsiadów, choć dyskurs postzależnościowy wskazuje na pewne różnice.
Tak, to wszystko odnośnie do plotki o pochodzeniu aktorki mającej się wcielić w Ciri. Poczekajmy na materiał wyjściowy - serial.
Nie dość, że "czarni" Nilfgaardczycy będą nie tylko z nazwy, ale dosłownie, to jeszcze Ciri ma mieć 15-16 lat czyli tyle co pod koniec sagi, a na prawdę ma około 10 lat gdy poznała pierwszy raz Geralta. Jestem oburzony, że zmieniają tak istotne fakty.
problem jest taki, że zmiana koloru skóry Ciri nie będzie się wiązała tylko i wyłącznie z jej postacią, pociągnie to także olbrzymi szereg zmian w Cintrze bądź w NIlfgardzie;
mam nadzieję że w rolę Ciri wcieli się jakaś azjatka np.: Olivia Lufkin. Jakaś czarnoskóra dziewczyna absolutnie nie pasuje do tej roli chociażby z uwagi na swoją genetykę (budowa ciała) Ciri jest drobna, wysoka i szczupła czyli jakaś azjatka pasowałaby jak znalazł. Czarnoskóre kobiety wiemy jakiej są budowy, nie trzeba tłumaczyć.
Było pewne że w pewnym momencie zaczną kombinować w tym kierunku...
No to pozostaje nam jeszcze czekać na zmianę orientacji Jaskra.
Nawet tego nie skomentuję.
To jest całkowity fake. Po pierwsze na tej stronie już pojawiły się nieprawdziwe ogłoszenia, po drugie "Confidental" obok tego ogłoszenia kłóci się z tym, że każdy ma do niego dostęp, po trzecie i chyba najważniejsze to mail podany w ogłoszeniu jest nieprawdziwy bo mail tej pani to [email protected], a nie jakieś fake konto na gmailu. No i jeszcze po czwarte to Lauren robi sobie żarty z ludzi którzy łykają tego fejka jak pelikany bez żadnego researchu.
Ładną azjatkę bym przyjął, ale jak wyjadą z czarną Ciri to ich chyba wyśmieje...
Jakaś blada azjatka jeszcze by mogła pasować, ale jeśli wyskoczą z jakąś murzynką to niezły fail, bo czarnoskórzy to byli w Zerrikanii na przykład, a nie w Północnych Królestwach. Byłaby to niezwykle rażąca nieścisłość. Gdyby okazała się czarnoskóra to prawdopodobnie Emhyr (który pochodził z Nilfgaardu, czyli tylko trochę na południe od Królestw) też by musiał być czarny. Liczę, że to fejk, bo takie nieścisłości są całkowicie zbędne i jedyne co pokazują to brak szacunku dla pierwowzoru i na pewno znalazło by się wiele lepszych okazji, żeby wcisnąć kogoś z mniejszości etnicznych.
Nieważne czy tam byli ludzie typu Bame. Mogli sobie stać na każdym targu i w każdym porcie. Ważne , że Ciri na pewno nie miała żadnych naleciałości. I akurat tego powinni się trzymać.
O ile nie zgadzam się ze zmianą rasy postaci to ludzie płaczący o autentyczność nie powinni zapominać że nawet biała Amerykańska obsada nie jest wierna oryginałom. Czarna Ciri obraża twoją kulturę a brak słowian w obsadzie nie?
Logika niektórych komentujących tutaj:
-w serialu pojawi się przedstawicielka mniejszości etnicznej- "haha, świetnie! Prawaki bedom mieć bul dópy"
-przedstawienie logicznych argumentów przeciwko- "ojej, jesteście rasistami! Nie rozumicie ksionszki, ona jest o tolerancji itepe! wy gimnazjalni prawaczki! chlip!"
A ci z drugiej strony, czasem niemal identycznie, tylko z innym biegunem.
Ehhh...
Oby była to drętwa plotka lub dowcip. Postacie mają być takie jak w książkach nie ważne czy to film czy gra. Powinny wyglądać i zachowywać się tak jak ich pierwowzory. Jeśli do tego powodem odmienności od pierwowzoru jest poprawność polityczna czy chęć zrobienia dobrze komukolwiek to znaczy że twórcy nie zasłużyli aby dać im zarobić a ich produkty obecne i te w przyszłości należy bojkotować. EOT
Powiedzmy sobie szczerze: Twórcy często usuwają, ugrzeczniają i równouprawniają przedstawiony świat. Brutalność, bezwzględność, rasizm się nie sprzeda, gdyż będzie mocny hejt od organizacji. Nie zdziwię się jak w serialu pominą rasizm w stronę elfów, udziwnień, wyśmiewania, chęci pozbycia się mniejszości itp. Miejmy nadzieje, że to tylko plotki...
Czyli co? Zamiast Cintry Ciri będzie spadkobierczynią Zerrikanii? "Lwiątko", hehe.
Połowa problemów wynika z tego, że czy to gry czy filmy powstają w USA, których realia kompletnie odbiegają od sytuacji w Europie.
Temat jest długi i nie ma sensu go poruszać nad plotką, ale bardziej przyzwoite by było jakby się skupili na rdzennych amerykanach których prawie wybili, a nie potomkach zniewolonych Afrykańczyków, którzy żyją w warunkach o których w środkowej Afryce nawet nie marzą. Nawet ci, którzy żyją w podmiejskich gettach w biedniejszych stanach.
Jak gry zaczną powstawać głównie w Chinach, to gwarantuję że oni żadnych wyrzutów sumienia nie będą mieli co do swojej przeszłości.
Widzę, że dla większości polaków istnieją tylko dwie rasy: biała i czarna. BAME może też oznaczać np. --------->
Cirilla miała oczy "jak trawa wiosną" i popielate włosy, później z białymi pasemkami, następnie białe. Miała wysokie czoło, regularne łuki brwiowe, cienkie skrzydełka nosa i długie palce, co ewidentnie wskazywało na to, iż miała elfie korzenie.
Opisu matki Ciri, Pavetty oraz ojca Dunego za bardzo nie ma. Babka Ciri, Całanthe wnoskujac z opisu miała popielate włosy, ufryzowane w loki, szmaragdowe oczy i bladą skórę.
Wydaje mi się że Ciri raczej daleko do mulatow i murzynow, no chyba że rysy azjatyckie.
– Tak, Nenneke – powiedziała. – Nie ma wątpliwości. Wystarczy zajrzeć w te zielone oczęta, by wiedzieć, że coś w niej jest. Wysokie czoło, regularne łuki brwiowe, ładny rozstaw oczu. Cienkie skrzydełka nosa. Długie palce. Rzadki pigment włosów. Ewidentna krew elfów, choć niedużo w niej tej krwi. Elfi pradziadek lub prababka. Trafiłam?
czarny elf ? panie idź pan z tym
BAME - to ludzie kolorowi i mniejszosc etniczna. Czyli rownie dobrze moga to byc biale osoby, np Kaszubi, ktorzy sa biali.?
Trzeba Komitet Obrony Ciri KOC utworzyć i ruszyć z demonstracjami pod siedzibę Netlixa.Ja mogę być przewodniczącym i skarbnikiem.Ratujmy Ciri !!!!!
Nie wiedziałem, że stwierdzenie iż czarna aktorka nie będzie pasowała do roli Ciri z powodu swojego koloru skóry to rasizm. Obstawiam, że cała ta afera to i tak tylko plotka.
Czyli albo ród królewski Cintry jest innego koloru skóry, albo cesarz Nilfgaardu (w końcu nilfgaardczycy to "czarni"), albo oni wszyscy. Tylko Geralt będzie "białym wilkiem". Ma sens.
-napisz osiem książek
-niech ich główny bohater cierpi z powodu inności, uprzedzeń i błędnych stereotypów
-na każdym kroku umieszczaj wtręty antyrasistowskie
-z krasnoludów zrób Żydów
-i używaj do krytyki antysemityzmu
-krytykuj postawy nacjonalistyczne
-krytykuj na każdym kroku kseno- i homofobię
-wyrażaj słowa poparcia dla społeczeństwa wielokulturowego i akceptacji inności
-opisuj jak ofiary stają się katami
-i pokaż jak przemoc rodzi przemocy
-uczyń to głównym tematem trzech ostatnich tomów
-niech bohater i jego kochanka zginą podczas rasistowskiego pogromu
-do ostatka broniąc prześladowanych
Z każdego zakątka internetu słuchaj, że „inna niż biała Ciri to będzie katastrofa”.
Przecież Emhyr (tatko Ciri) był cesarzem czarnych, więc wszystko się zgadza :).
A tak serio, absolutnie nie mam nic przeciwko kolorowym czy mniejszościom, niech się pojawią w serialu, choćby nawet ich obecność nie była uzasadniona wprost materiałami źródłowymi (odstępstwo tego typu raczej na pewno nikomu nie zaszkodzi). Błagam tylko o jedno, niech Netflix nie miesza w lore wiedźmińskiego świata i nie przerabia bohaterów wedle własnego upodobania.
Czyli sprawdza się przypuszczenie, że twórcy zinterpretują Nilfgardczyków jako czarnoskórych, bo są nazywani przez Nordlingów "czarnymi". W książce chodziło o uzbrojenie i to, że godło na czarnym tle. Chyba, że elfowie będą czarnoskórzy, w Ciri płynie krew elfów, więc będzie mulatką. Chyba już niczym nas niezaskoczy drogi hollywood.
Przecież coś takiego było do przewidzenia od momentu gdy ukazała się wiadomość że Netflix nakręci Wiedźmina. Myślę że będzie jeszcze sporo takich kwiatków wymuszonych przez "political correctness". Zwłaszcza jeśli pamiętamy całkiem niedawno okazało się że za dużo białych dostaje Oscara. Niezależnie od tego jak bardzo jest to bez sensu, murzyn musi być.
A Sapkowi mordę zapchają kapuchą i wódką i mu w to graj. Co za potwarz dla słowiańskiej kultury.
W przyszłym roku wyjeżdżam na kilka miesięcy do Kenii. Uwielbiam ten kraj i ludzi. Mam cała masa znajomych w Nairobi i okolic i z kilkoma rozmawiałem na temat samego konceptu kiedy to były dowcipasy że Geralt może być grany przez aktora czarnoskorego lub ktoras inna postać pierwszoplanowa.
Dwóch bardzo zapalonych fanów Wiedźmina zarówno książek jak i gier, jeden tylko gier.
I co może niektórych zdziwić, czarnoskórych (w większości) irytuje usilne wpajanie do świadomości że ta rasa istnieje. I wrzucanie na siłę do już wykreowanego świata osoby o kolorze skóry która nie powinna mieć tam miejsca. Jest to po prostu durna zmiana żeby przypodobać się tym grupą które za krzywe spojrzenie na ulicy pozywają innych za znieważenie i rasizm.
Tylko że to są mniejszości wewnątrz mniejszości.
Tak jak większość gejów irytuje reklamowanie tęcza, homoseksualizmu na np kubkach z Costy.
Sytuacja o podobnym tonie miała miejsce kiedy jakaś tam grupka była bardzo poruszona faktem, że biała aktorka gra czarna postać w Uncharted 4. Bylo wielkie larum i oskarżanie twórców o rasizm.
Ale jak w tej grze biala postać grał czarnoskory to słowa nikt o tym nie napisał.
Tak Cię i powinna być biala, bo czarna Ciri nijak nie pasuje do wykreowanego świata. I posiadanie takiego zdania nie ma nic wspólnego z rasizmem. Chyba trzeba być skończonym kredytem żeby tego nie rozumieć.
Jeśli będziemy dalej przyklaskiwac takiemu zachowaniu. To doczekamy filmu na podstawie np powstania Warszawskiego, jak to 200 pakistanczykow i 100 Azjatów bronilo stolicy. Zlitujcie się, bo sam gardzę rasizmem ale trzymajmy się zdrowego rozsądku bo w druga stronę też można przesadzić.
Jestem ciekaw jak wysoko by sięgal ogień nad siedzibą Marvela gdyby w black panther głównych bohaterów grali Biali. :o
Coś mi się wydaje, że będzie to skopany serial... Amerykanie nie pojmą Polskiego, słowiańskiego pkt widzenia. Przy produkcji na pewno pracują ludzie wszystkich ras więc to logiczne że w serialu też to wymieszają, lepiej było zostawić tę sagę w spokoju...
Zobaczmy co na ten temat mają do powiedzenia eksperci z ResetERA
edit
widzę że GOL nie radzi sobie z taką rozdziałką :D
zresztą to co zawsze - fala banów za najmniejszy głos rozsądku/.
Mogła by ją zagrać Palestynka ;) Ale coś mi nie pasuje. Czemu 14 lat? Przecież w tych opowiadaniach, ciri nie występuje, a na pewno nie jest w takim wieku....Ale typowo poprawność polityczna...Mówiłem, że nawet jeśli ktoś taki zagra ważną rolę, to musi być dobrany świetnie pod względem aktorskim. Ale jednak wolałbym, żeby 3 postacie były białe (Geralt, Jaskier, i Ciri ) Yennefer może być zagrana przez kogoś z rejonów Syrii ,iranu . Nawet pasuje. Triss musi zagrać ktoś z Szkocji albo Irlandii ;) Reszta postaci może być nawet marsjanami.
Który to już raz, kiedy "redaktorzy" piszą newsy na podstawie wątków innych użytkowników? Pomijam już to, że wiarygodność tej informacji jest wątpliwa.
Jak dla mnie durna plotka. Skoro Sapek współpracuje to chyba wie, co chciał przekazać tworząc taki, a nie inny świat? Przecież to by było głupie jak zrobią LGBT i rasowy koktajl lewacki z tego materiału. Zresztą właśnie pokazanie, że tolerancja i odmienność są ważne i zasługują na szacunek w Wiedzminie dzięki skrajności i okutności świata powinno przemówić bardziej niż wygładzone nijakie coś. Zobaczymy co z tego wyjdzie, ale plotka idiotyczna i myślę, że poszło to tylko po to, by nabijać wyświetlenia i komentarze...
Netflix to Netflix .Robi film który ma mieć oglądalność i przynieść zyski głównie na Świecie więc pewne jest że będą kontrowersje w ojczyźnie Wiedźmina.
Przystopujmy na chwilę.
1. Ciri ma korzenie elfickie (więc 100% białą nie jest a elfy to tacy Azjaci tylko włosy inne)
2. "BAME" nie odnosi się tylko do osób czarnoskórych
3. Tak samo jak określenie "mniejszość etniczna"
4. Azja jest długa i szeroka więc nie trudno o bardzo pasującego mixa biało- azjatyckiego. Przeciwko takiemu nie mam nic przeciwko.
5. Jeśli mimo to zrobią ją czarną to się potnę :)
[link]
Nareszcie ktos racjonalnie podszedł do tematu.
Jest mi to ABSOLUTNIE OBOJĘTNE. Biała, czarna, czerwona, zielona czy nawet różowa albo fioletowa - to jest rzecz drugorzędna, najważniejsze żeby po prostu dobrze zagrała postać, w którą się wciela.
W polskim serialu, nakręconym przez Polaków, z polskimi aktorami, stuprocentowo białymi i słowiańskimi - tutaj dygresja, bo w opowiadaniach i książkach Sapkowskiego jest też sporo innych odniesień kulturowych i nawiązań, choćby do legend arturiańskich, a słowiańskość jest tu i ówdzie obśmiana...
W każdym razie - czarnoskórych nie ma :). Jednak nie ma też: dobrego aktorstwa, porządnego scenariusza, przynajmniej przyzwoitych dialogów, utalentowanego reżysera i efektów specjalnych, które nie powodują uczucia żenady. Jedynie muzyka Ciechowskiego się broni (moim zdaniem ofc), poza tym jest (staropolski i słowiański - a jakże!): syf, kiła i mogiła.
Druga sprawa, drodzy forumowi, prawiczkowi koledzy :). Wyjaśnię Wam pokrótce czym jest adaptacja :). Otóż w adaptacji materiał źródłowy (w tym wypadku opowiadania Sapkowskiego) jest pewnym odnośnikiem, tworzy pewne ramy, ale to nie jest tak, że teraz opowiadania mają być przekładane na język serialu strona po stronie i zdanie po zdaniu. Nie, moi drodzy - scenarzyści, reżyser, producenci i aktorzy mają tutaj sporą dowolność i jak przy każdym innym filmie i serialu mogą (a nawet powinni!) sporo zmienić. Dokonywać skrótów, wywalać pewne wątki, inne poszerzać i rozbudowywać. Zmieniać (na pewno nawet Wy znacie filmy i seriale, w których choćby zakończenie jest kompletnie odmienne od książkowego pierwowzoru), kombinować, przesuwać w czasie - tutaj przykład: w powieści Whartona "Ptasiek" trauma bohaterów związana jest z II Wojną Światową, w filmie (IMO - świetnym) jest to już wojna w Wietnamie.
Gdyby nawet Sapkowski wprost napisał, że Ciri jest aryjką o niebieskich oczętach, to i tak twórcy serialu mogą to olać, to jest ich prawo i decyzja. Najwyżej zażyjecie większą porcję wiadomej maści, na wiadomą część ciała ;-). Sądzę też, że przeważająca większość ludzi jednak będzie ten serial rozliczać, nie ze względu na kolor skóry głównych aktorów, tylko z powodu innych walorów, bądź ich braku ;-).
Chyba tylko na polskim forum informacja o kolorze skóry aktora wzbudza takie emocje.
"Nie jestem rasistą, ale....(...)" - to typowe zdania wypowiadane właśnie przez osoby uprzedzone. Dla mnie Ciri może być nawet różowa bo ważna jest dla mnie fabuła.
„Z uporem maniaka twierdzę, że w moich książkach nie ma żadnego świata! Jeśli chodzi o ontologię całej tej cywilizacji, to jest ona szczątkowa, służy fabule i tylko do niej jest dostosowana." - wiecie czyje to słowa? Samego Sapkowskiego więc proszę nie wymyślać, że wiedźmin osadzony jest w słowiańskim świecie. Czas przestać zakrzywiać rzeczywistości rodacy.
Skoro czarni to 20% społeczeństwa USA (w grupie docelowej odbiorców), to jacyś czarni muszą się znaleźć w serialu. To chyba oczywiste. I nie ma to żadnego związku z lewactwem, SJW, tylko staromodną, konserwatywną i prawacką kasą oraz bogactwem.
Chyba dla każdego średniointeligentnego człowieka jest to raczej zrozumiałe.
I nie widzę problemu z wsadzeniem ich tam. Chociażby w wątkach pobocznych, które nie występowały w książkach. Natomiast prawacki bool doopy, który tu reprezentujecie pokazuje, że najlepiej by było, gdyby wam obsadzili w roli Ciri jakąś aktorkę czarnoskórą. Za karę i dla wywołania kontrowersji marketingowych.
I minusowanie mnie przez 15 letnich mentalnych głąbów tego nie zmieni.
A jak chcieliście mieć swój wspaniały serial ze 100% białą obsadą, to nakręćcie swój. Ale chwila, już taki macie...
I bardzo fajnie by było, szkoda jednak że to fake najprawdopodobniej :v
Osobiście jednak nie miałbym nic przeciwko tej decyzji. Ergo, wykop połknął to bez popitki i teraz dzieją się tam takie imby, że ja nie mogę xd. Ech..fajnie jest żyć w kulturowo otwartym, bogatym społeczeństwie, dla którego taki poziom rasizmu to abstrakcja...
O ja niemogie co się w tym wątku odpiernicza...
Ojejojejojej w ksiunszkah było inaczyj... Przypominam tylko że w książkach w wyglądzie Ciri można było dopatrzeć się elfich rys...
Inna sprawa że aktorka z mniejszości z mniejszości nie oznacza że będzie czarna, śniada, skośnooka, itd. Jest masa aktorek azjatyckiego pochodzenia które wyglądają jak true european white women...
A tu jak zwykle zbiorowa histeria. Biała rasa umira, armagiedon!!!!!111111oneoneone