Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Forum: Jak ja się cieszę, że mam to już za sobą.

04.09.2018 10:09
Tlaocetl
👍
7
4
odpowiedz
8 odpowiedzi
Tlaocetl
196
Ocenzurowano

Zapominacie, ze na tych nielubianych przedmiotach lizneliscie troche wiedzy ogolnej i nawet jesli nie pamietacie szczegolow, to przynajmniej w razie potrzeby wiecie gdzie szukac informacji.
Tez na informatce uczylem sie mnostwa rzeczy, ktorych nigdy nie wykorzystam (np. nierelatywistycza mechanika kwantowa), ale nie powiem, ze byla to strata czasu.

04.09.2018 10:14
cswthomas93pl
8
4
odpowiedz
cswthomas93pl
142
Legend

A ja bym chętnie choć na chwilę wrócił do czasów szkoły.

Btw nie każda osoba musi lubić to co robi, może nawet robi z przymusu, bo nie ma innego wyboru.

04.09.2018 08:29
4
2
odpowiedz
zanonimizowany1173954
45
Senator

Ja już ponad 10 lat w zawodzie i 3 z przodu plus żona... więc powoli wraca chęć powrotu do....
Czasów młodości.

04.09.2018 14:03
😐
9
2
odpowiedz
zanonimizowany664739
8
Senator

Jak ja bym chciał cofnąć czas i wrócić do szkoły.30 lasek w klasie miałem i zbyt romantyczny i nieśmiały byłem żeby z tego korzystać.Praca jest fajna ale do emerytury daleko a jak wróci Tuks to będzie jeszcze dalej.

04.09.2018 18:35
Rumcykcyk
10
2
odpowiedz
Rumcykcyk
120
Głębinowiec

i w końcu praca.

Jeśli się zrywasz z wyra o 6 rano żeby odbębnić do 16 robotę to dalej lipa.

06.09.2018 05:10
yadin
21
2
odpowiedz
yadin
102
Legend

Posłuchaj! Edukacja tak wygląda, że studenta nie interesuje 70 procent materiału. To nie jest wina żadnego programu czy też samych prowadzących. Z perspektywy czasu patrzę na moją edukację również jak na kuźnię charakteru i osobowości. Co było nieprzyjemne i bolało, również odcisnęło na mnie piętno. Po latach cenię sobie takie doświadczenia.

04.09.2018 19:00
hopkins
11
1
odpowiedz
hopkins
218
Zaczarowany

A ja nie. Wtedy czlowiek byl beztroski i nie mial zadnych zmartwien.

04.09.2018 19:44
adam11$13
13
1
odpowiedz
adam11$13
124
EDGElord

Zakładam, że bili Cię za koszulki z megadefem i metaliką? Też bym miał traumę na twoim miejscu.

04.09.2018 21:51
Dede0601
16
1
odpowiedz
Dede0601
55
Generał

A ja się cieszę, że jeszcze jestem w liceum i nie chciałbym iść do pracy :)

04.09.2018 08:23
Amadeusz ^^
👍
3
odpowiedz
Amadeusz ^^
207
of the Abyss

Mam to samo.

W szkole interesowały mnie może z 2-3 przedmioty (i to dopiero w liceum), reszta - zło konieczne które trzeba było odhaczyć. Mnóstwo stresu, mnóstwo zmarnowanego czasu i wchłaniania po prostu bzdur.

Na studiach było lepiej, bo nikt nie stał z batem w ręku (no, przynajmniej na zajęciach na których prowadzący nie był trepem) i była możliwość większego ukierunkowania na to co mnie interesuje + rozwoju. Mam wrażenie że mimo trudniejszego materiału miałem więcej czasu niż wcześniej. Ogólnie fajny czas i trochę mi brakuje tego klimatu, ale jak otwieram stare sprawozdania z 'przedmiotów z dupy' (takie też były, niestety, i to całkiem sporo) to do dziś jeżą mi się włosy na plecach.

Praca to zdecydowanie najlepszy etap, robię to co lubię, rozwijam się w kierunku który mi odpowiada, o 15 jestem wolny i mam wszystko związane z robotą w rzyci. W dodatku nareszcie wpada przyzwoita kasa więc mogę spokojnie spełniać mniejsze lub większe zachcianki, co nie zawsze było możliwe wcześniej.

Jest dobrze!

04.09.2018 08:38
5
odpowiedz
1 odpowiedź
zanonimizowany622647
142
Legend

futureman16-----> e, sam mam 32 lata, zaraz ślub, praca, ale za cholerę do szkoły bym wrócić nie chciał. Na studia to jeszcze tak....W szkole poza językiem polskim, WOSem, historią i ew. geografią wszystko było dla mnie nudną katorgą.....

04.09.2018 08:46
Orrin
6
odpowiedz
Orrin
236
Najemnik

Mnie najbardziej przeraża to ile poświęciłem czasu, energii i stresu aby poprawiać oceny na koniec roku. Z 3 na 4 i z 4 na 5.
Z perspektywy czasu poza 2 przedmiotami to było totalnie bez sensu.
Ciekawe czy moje dzieciaki w szkole też będę piłował o lepsze stopnie.

04.09.2018 19:35
Mutant z Krainy OZ
12
odpowiedz
1 odpowiedź
Mutant z Krainy OZ
256
Farben

Tak mi sie przypomnialo

Osiem lat podstawówki i cztery liceum. Potem pięć, bite, studiów, dyplom z wyróżnieniem, dwadzieścia lat praktyki, i oto mi płacą, jak by ktoś dał mi w mordę.

04.09.2018 20:23
Slasher11
14
odpowiedz
Slasher11
190
Legend

W zyciu bym nie zamienil pracy na szkole. Tylko ze ja szkoly nie przebimbalem, faktycznie ponadprzecietnie sie uczylem. Obecnie mam bardzo komfortowa prace, do ktorej z przyjemnoscia uczeszczam

Jedyne co rzeczywiscie bylo rajskie to podstawowka, ale wtedy jest sie zupelnie innym czlowiekiem (nieswiadomym dzieckiem) i patrzy sie przez rozowe okulary

04.09.2018 21:39
Janczes
15
odpowiedz
5 odpowiedzi
Janczes
195
You'll never walk alone

roznica miedzy szkola jest tylko taka ze dostajesz swoj wlasny hajs ktory mozesz przeznaczyc na co chcesz i kiedy chcesz...

a druga jeszcze wazniejsza to ze nie masz zadnych pieprzonych prac domowych i jak konczysz prace to jestes w 100% wolny :D

05.09.2018 11:06
17
odpowiedz
1 odpowiedź
b212
131
Generał

A mnie na stare lata (30) powaliło i kupiłem sobie zestaw przygotowawczy do matury z matematyki i klepię zadanka w ramach rozrywki po pracy czy na kiblu :D I mam dwa dość ciekawe spostrzeżenia:

- patrzę na jakiegoś sinusa czy inny wzór skróconego mnożenia i zaczynam dociekać jak to zostało wyprowadzone, dlaczego wygląda tak jak wygląda, to zupełnie inny poziom nauki niż w szkole, gdzie w 99% ryłem na blachę, wbrew obiegowej i nieprawdziwej opinii dużo lepiej wchodzi mi wiedza "na stare lata",
- największy mój problem to szybkość pisania, jest coś przynajmniej dziewiętnastowiecznego w używaniu długopisu, wiem, że to wtórny analfabetyzm ale po ~15 latach pracy zawodowej gdzie klepię kilkaset znaków na minutę strasznie denerwuje mnie ograniczenie jakie niesie ze sobą pisanie, zawsze pisałem bardzo wolno a mój mózg teraz pracuje szybciej niż kiedykolwiek i często mam już częściowe rozwiązanie zadania w głowie a ręka po prostu nie nadąża, zresztą to samo miałem na maturze rozszerzonej z polskiego do której podszedłem również dla zabawy jakieś 3-4 lata po mojej maturze, nie byłem w stanie tak szybko pisać jak chciałem :( wiem, wiem, wstyd okrutny, ale jeszcze raz powtarzam, że ja zawsze bardzo wolno pisałem a teraz to się skumulowało, bo przez ostatnie naście lat poza jakimiś szkicami i rysunkami wszystko piszę na klawiaturze ;[

Co do samej szkoły to też bym nie wracał, moje najlepsze lata życia to była podstawówka, w gimnazjum i liceum/technikum miałem naprawdę nieciekawe klasy, nieciekawych nauczycieli i nieciekawe zajęcia, wielkie rozczarowanie. Żeby jeszcze człowiek miał jakieś młode/ładne nauczycielki które były skore do molestowania uczniów a tak...

PS.

W zasadzie miałem jedną młodą nauczycielkę i w miarę ładną, ale prawie złamałem jej kark :/ Ale to było z rok po tym jak przestała mnie uczyć, wylądowaliśmy na tej samej imprezie i jakoś tak niefortunnie ją złapałem podczas tańców, że przemeblowała znajomym pół mieszkania. Well :D

post wyedytowany przez b212 2018-09-05 11:08:31
07.09.2018 18:04
adam11$13
23
odpowiedz
2 odpowiedzi
adam11$13
124
EDGElord

Tak btw. Mateuszek/aka Royal Flush aka SraszMetal tak strasznie narzeka, a tymczasem w roku 2010...

http://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=10613203

post wyedytowany przez adam11$13 2018-09-07 18:05:15
04.09.2018 07:13
Długowłosy Metal
😁
1
Długowłosy Metal
102
Konsul

Zaczął się rok szkolny i powiem wam że ja osobiście mega się cieszę że mam to już wszytko za sobą.
6 lat podstawówki, 3 gimnazjum, 3 liceum, 5 studiów i w końcu praca.
Ciągłe ranne wstawanie, siedzenie na lekcjach które nie zawsze mnie interesowały, nauka czegoś co kompletnie mnie nie interesuje i najgorsze.... Wracasz do domu i to samo. Prace domowe, projekty, nauka na kartkówki, klasówki czy zaliczenia...
Ciągły wyścig szczurów o jakieś oceny, język polski, historia, wok i inne duperele które nie są mi potrzebne, w-f w środku zajęć i łazisz spocony cały dzień..
A praca? Przychodzisz tam gdzie chciałeś! Robisz to co chcesz! Masz za to największy profit a więc kasę! Po pracy cały czas wolny! Wolny czas spędzasz jak chcesz bo masz kasę i jesteś dorosły to wszystko Ci wolno. I to jest życie!

05.09.2018 17:26
Lukdirt
20
odpowiedz
4 odpowiedzi
Lukdirt
132
Senator

A praca? Przychodzisz tam gdzie chciałeś! Robisz to co chcesz! Masz za to największy profit a więc kasę!

Powiedz to osobom którzy siedzą na kasie w Biedrze, są sprzedawcami w McDonaldzie albo zamiatają chodniki (a zimą odgarniają śnieg).

06.09.2018 05:27
siara000000
22
odpowiedz
3 odpowiedzi
siara000000
0
Pretorianin

Rozroznijmy dwie rzczy, chodzenie do szkoly/studia a nauke.

Szkola to metr syfu i mulu i wogole sie tam nie powino chodzic.

Natomaist uczyc i doszkalac sie powino caly czas jesli chce sie byc najlepszym i zarabiac konkretny szmal.

- wujek siara.

post wyedytowany przez siara000000 2018-09-06 05:27:43
05.09.2018 14:01
Patryx0
18
odpowiedz
Patryx0
151
Look for the Light

W 100% się zgadzam. Dziwię się ludziom którzy mówią dzieciom "poczekaj aż pójdziesz do pracy, zatęsknisz jeszcze za szkołą". Muszą mieć smutne życie i męczyć się następne 40 lat w pracy której nie lubią.

04.09.2018 07:41
2
odpowiedz
5 odpowiedzi
zanonimizowany1261696
0
Pretorianin

Ta. Poczekaj az bedziesz mial wlasne dzieci.

Forum: Jak ja się cieszę, że mam to już za sobą.