Mam ją jeszcze w takim wydaniu ->
Zdjęcie córki, nie mogącej się zdecydować na kostium halloweenowy – wiedźmy, czy księżniczki z Frozen ;)
edit: hires:
https://www.dropbox.com/s/xep6beriyf2ektc/_DSC5436%201.png?dl=0
Super noce ostatnio były, więc poszedłem na ogród potestować.
https://i.imgur.com/UCzfpDG.png Nikon D750 + Tamron 150-600, Star Adventurer.
M42 aka Orion Nebula fajnie widać, więc na to się pokusiłem. Niestety centrum Śląska to padaka straszna do astrofoto. Nie chciało mi się jechać z dala od światła (niecałe 45km), więc zostałem i próbowałem.
https://i.imgur.com/ftLhCxw.png tak wygląda jedna fota przy 13s naświetlania dla testu :D
Dodatkowo mocno wiało i mi tą lufą kiwało - połowa fot poruszona, czyli do kosza. Przy 400mm i 20s lekki ruch i po ptokach. W końcu wyszło 10 klatek po 20s przy 400mm takich co od biedy ujdą, bo nie są poruszone. Potem Lightroom (ta łuna...), stackowanie i znowu Lightroom. Nie udało się całej łuny wywalić, bo dopiero się uczę tego softu.
Jak na pierwszy raz przy 400mm i M42, na wiatr, na sowite lightpollution jestem w miarę zadowolony.
Pozwolę sobie przekleić, może ktoś jeszcze się wypowie:
To może polecicie od razu jakiś sensowny bezlusterkowy model dla amatora, który już ciut popstrykał? Mile widziany system, w którym będę miał jak największy wybór szkieł, niekoniecznie za milion monet każde :) Ponoć akurat w tym segmencie Canon przędzie dość cienko... Jak coś, to faktycznie tańsze body i uzbieranie do tego jakiegoś podstawowego zestawu obiektywów w rozsądnej cenie. Także jakieś body plus ze 2 sensowne obiektywy. Najrzadziej w sumie fotografuję portrety. Najczęściej krajobraz, architekturę i trochę "reporterki".
Probowalem swoich sil w star trails . No, ale jestem zaskoczony wynikiem. Na innych zdjeciach gwiazdy zostawiaja linie biale i niebieskie.
Ps. Ok juz niewazne. Przeczytalem, ze to dlatego, ze mialem niskie iso ustawione. Aby miec bialo /niebieskie trzeba min 3200. Batrie sie laduja. Jak bedzie dzisiaj pogoda to 2h strzele.
/\ fajny potwór. Śliczność, w Polsce to? Nie widziałem nigdy takiej.
Kupiłem wczoraj 6D mk II, jestem zachwycony. Mam 760D i bylem mega zadowolony z jakości jego zdjęć, cuda nim robiłem. Bawiłem się 6d przed chwila i wiem, że 760D pójdzie w kąt. Może nawet sprzedam, mam do niego okropnie dużo baterii, gripow itp. Coś odzyskam. Niesamowita różnica, wizjer, ilość informacji w nim, szybkość działania. Dźwięk lustra -
Rozważałem 5d mk iii, ale nie żałuję, że wziąłem 6d mk ii. Czuć te kilka lat różnicy na korzyść nowego 6d. 5d mi nie leżał, ekran toporny, do tego w 760 miałem obrotowy, dotykowy ekran i się przyzwyczaiłem. Obsługa jest bajeczna, po godzinie wziąłem 760 i się musialem zastanowić co chce zrobić.
Musze zrobić test ISO, 760 na 1600 dawał nadal super obrazek, ciekawe jak tutaj. Ostrość jest bajeczna, autofokus miazdzy, zawsze trafia.
Mam skórzane szelki foto na dwa body, ale chyba i tak będę chodził z jednym.
Canon 6D + Tamron 70-300 + crop
Zamówiłem takie ustrojstwo na Ali, zobaczymy jaki będzie efekt :)
Mam nadzieję że właściwe miejsce ?? szukam sprawdzonego fotografa na swoje wesele, 20 lipiec niedaleko Milanowka (mazowieckie) byłbym wdzięczny za jakieś namiary, www.
Dzięki ??
Raczej ciekawostka niż dobry sprzęt. Jak ktoś potrzebuje pstrykacza na wakacje, to pewnie będzie zadowolony, ale osiągniecie takich przybliżeń jest możliwe jedynie przez zastosowanie miniaturowego sensora. Ten w P900 ma w przybliżeniu 6x5 mm, nijak ma się to pełnej klatki i 36x24 mm. Nie miałem tego w rękach, nie widziałem rawów, nie chce był złym prorokiem, ale taka wielkość matrycy pewnie skutkuje sporymi szumami i kiepską głębią. No i plastyka FF jest nie do pobicia, no chyba, że przez średni format, ale to inna bajka (i klasa cenowa - np. Hasselblad X1D - 60 tys. zł..). Chociaż gdzieś tam słyszałem całkiem dobre opinie o tym sprzęcie.
Nie mniej, jakbym wygrał, to raczej bym sobie zostawił i kiedy nie ma możliwości wzięcia większej ilości sprzętu, to zabierałbym właśnie to ze sobą.
Jednak wszędzie, gdzie tylko mogę, wolę zabrać lustro i 2-3 obiektywy z pokryciem 24-300 mm. Większe powiększenia to już ciekawostka i raczej mały użytek w normlanym fotografowaniu. Jedynie ptaki, tutaj fajnie mieć np. Sigme 150-600, w końcu ją sobie kupię :D
Przy matrycy APSC w Canonie i starym, manualnym obiektywie lustrzanym 1000 mm, otrzymuję ekwiwalent 1600 mm dla FF (P900 ma 2000 mm na końcu), do tego konwerter 2x i mam 3200, czyli cholernie dużo. Jakość tego jest dyskusyjna, ale kratery na księżycu można podejrzeć. Chociaż przy takim zbliżeniu strasznie szybko się porusza. Taka ciekawostka jak i ten aparat :)
Dzisiaj sporo napstrykałem... Między innymi portret Jagnięcego Szczytu.
Takie coś mi wyszło
propos fotografii nocnej. Nigdy tego nie czułem i zdjęcia robię raczej z przypadku, przy użyciu mini statywu, który zawsze przy sobie mam. Niestety to wysokość tylko 15 cm.
Dobry wieczór :)
Dawno nic nie wrzucałem, toteż trochę nadrobię zaległości.
Cały set do obejrzenia pod tym linkiem:
https://www.dropbox.com/sh/jxri6och8vmqzyp/AADU1SWvjj8zmUDM0RO22jyZa?dl=0
Oraz ew. zapraszam do śledzenia na Insta ;)
https://www.instagram.com/_roadstonowhere_
Jeśli chcesz zaistnieć na liście GOLowych fotografów, wystarczy pokazać na co Cię stać (nie chodzi tutaj bynajmniej o aparat ..)
oraz dodać swój wpis w odpowiedzi na TEN post (żeby później nie szukać po całym wątku).
Jeżeli chcesz po prostu ZAKTUALIZOWAĆ swój wpis, to również w odpowiedzi na ten post :)
Nie ma w sumie jednoznacznej odpowiedzi, który system jest "najtańszy". Tak naprawdę nowe szkła w każdym z nich mają srogie ceny :)
Wiele zależy od wielu czynników.
Obawiam się, że jeśli chcesz rozsądnie i rozważnie analizować zakupy, to nie obejdzie się bez nauczenia się podstaw, choćby oznaczeń na obiektywach. Które do czego. Które co kryją. Jaki system itp. Co to są te crop-factor, czemu w jednym systemie "standarowe szkło" to 18-135 w a drugim 14-140 :)
Czyli przede wszystkim tak:
Masz bazę systemu, np. sony, canon, nikon, fuji. Do większości z nich dochodzi jeszcze baza obiektywów "kundli", czyli m. in. sigma*, tamron, tokina, samyang, które swoje wersje obiektywów oferują do różnych mocowań. No i "pleśniaki", czyli wszelkie zenity, obiektywy na mocowaniu m42 czy inne, które podepniesz do większości systemów.
Najwięcej używek uświadczysz w systemach canona/nikona.
Sony A jest obecnie prawie na wymarciu, co daje Ci dostęp do względnie tanich szkieł każualowych i starych od minolty, ponieważ nikt poważny już tego nie kupi.
Mam znajomego, który handluje używkami entrylevel. Przez jego ręce przeszło chyba wszystko, ale mówi, że w sumie szkoda, że sony wygasza właśnie ten bagnet, bo ma on wiele zalet dla właśnie takiego w miarę początkującego.
Fuji jednak bym odradzał, ponieważ cenowo wcale tanio nie jest, z adapterami różnie. To raczej mocno zamknięty ekosystem.
Canon/Nikon to tylko pełne lusterkowce.
Sony/Panasonic względnie Olympus - fajne bezlusterkowce, z rozbudowaną już bazą entrylevel łącznie z używkami.
*jestem olbrzymim fanem sigmy, zwłaszcza tego co wyprawią od serii Art. Mam 35/1.4 i to co od**dala ten obiektyw, to czysta poezja. To jest absolutnie genialne szkło.
Może nie wyraziłem się jasno - nie jestem początkujący, tylko pstrykam amatorsko :P Mam obecnie Canona 50D, więc nie pytam, co sobie kupić na początek, tylko na jakiego bezlusterkowca zmienić swoje lustro, żeby było wygodniej i mobilniej, a przy okazji za w miarę sensowne pieniądze.
No, wyraziłeś się zdecydowanie niejasno :)
Prawda jest taka, że każdy ma jakieś własne upodobania. Jedni wolą panasonica, drudzy sony.
Mnie w panasonicu/olympusie drażni rozmiar matrycy. Miałem w rękach GH4, miałem GH5, to są topowe aparaty z systemu i robienie nimi zdjęć kompletnie mnie nie przekonało, zdjęcia dla mnie są bardzo nijakie. Oczywiście z drgiej strony sam producent prawie nazywa te aparaty kamerami, no ale jednak nie wierzę, żeby 5 razy tańszy aparat zrobił lepsze zdjęcie.
Ja jestem z tego pokolenia, że idzie do sklepu, pożycza/wynajmuje i sprawdza pod siebie. Osobiście mam i brałbym sony. Czy Tobie będzie odpowiadał? Nie wiem.
Hej! Od niedawna bawię się najtańszą lustrzanką ze stajni Nikona. Oczywiście z kitowym obiektywem i zastanawiam się nad dokupieniem jakiejś "lufy". Jaką byście polecili, tak żeby nie wydać miliona złotych monet?
Zależy jakie lubisz robić zdjęcia. Pewnie ucieszy cie 70-300 sigmy, fajny obiektyw dla początkujących. 50 mm 1.8 jest jest ekstra do codziennego użytku.
Yog-Sothoth - Fotki fajne, szczególnie kolor i pociąg.
Co do klimatu (nie na Twoich zdjęciach :)), to właśnie gram po raz pierwszy w Half-Life 2 i trochę mnie męczy :D
NewGravedigger - Świetna fota, fajnie skomponowana. Tylko od razu się rzucają w oczy nietypowe proporcje. Ale pewnie inaczej by nie było takie mocne :)
kali93 - popieram Sage'a. Dobrym uzupełnieniem dla kita będzie Sigma 70-300, gdzie i trochę się można makro pobawić, naturę z bliska podejrzeć itp :) A jeżeli brakuje Ci światła w obiektywie i rozmycia, to klasyczne 50mm 1.8 zrobi świetną robotę :)
Witam
poszukuje kogos kto potrafi rozjasnic zbyt ciemny fiim , zdaje sobie ze cudów z tego sie nie da zrobic ale potrzebuje zeby go troche rozjasnic i i troche poczarowac zeby to jakos wyglądało.
Film ma 4,47 min , amatorski , moj budzet 20-30 zl. Przelew na konto ofc.
Tylko potrzebuje kogos kto naprawde sie na tym zna , bo ja tez potrafie obslugiwac sony vegas ale efekty sa kiepskie, inna sprawa ze w Sv jestem słaby a nie mam zamiaru ogaldac kodzinami filmy na you tubie skoro tej umiejetnosci potrzebuje zwykle raz do roku. , wystarczy ze sie musialem doktoryzowac w audacity i gimpie .
PS. Pewnie, to za oschle napisalem , potrzebuje zeby ktos mi pomogl rozjasnic zbyt niedoswietlony film w formacie mp4. za te przysluge odwdziecze sie ekhm... przelewem.
Jak juz napisalem nie oczekuje cudow i prosze o 15 minut prac nie wiecej bo 20-30 zl to nie za wiele.
Jaka jest różnica między tymi dwoma obiektywami?
https://allegro.pl/obiektyw-sony-16-50mm-f-3-5-5-6-e-mount-i7459787182.html
https://allegro.pl/sony-18-55mm-oss-f-1-3-5-5-6-24h-f-ra-i7454713382.html
chciałbym sobie kupić pierwszy obiektyw do pierwszego bezlusterkowca jakiego wylicytowałem i chcę żeby było to coś o jak najszerszych zastosowaniach.
Przyszedł worek akcesoriów z wish'a za 50 zł do mojego Canona S5 IS. Nałożyłem dwa filtry UV i CPL, których działania nie za bardzo nie rozumiem. Nie za zielono?
Wyniki iPhone Photography Awards
https://www.spidersweb.pl/2018/07/iphone-photography-awards-2018-wyniki.html
W dalszym ciągu jestem zdumiony ile udaje się upchać w tych małych maszynach z naszych kieszeni.
Dzisiaj to stwierdzenie, że nie sprzęt, a fotograf się liczy, jest aktualne jak nigdy dotąd.
Więcej nagrodzonych zdjęć można tutaj znaleźć:
https://www.ippawards.com/2018-photographers-of-the-year/
Moises Silva --->
Dzisiaj to stwierdzenie, że nie sprzęt, a fotograf się liczy, jest aktualne jak nigdy dotąd.
To jedno, drugie to obróbka która często czyni cuda.
Mala wrzutka part 1
Trzebnica dzisiaj. W końcu udało mi się zrobić ostre zdjęcie na moim statywie renomowanej firmy Racam przy czasie naświetlania 15s.
Jak sie chwalimy ksiezycami ;-) . Dzisiaj 1h temu . Sprzet to canon 1200d+tamron 70-300 vc +statyw+ samsung j5 podlaczony do sterowania programem dslr controler .
Kupiłem sobie wreszcie obiektyw do nexa którego nie dawno wylicytowałem i mam z tym zestawem następujący problem. Jakoś mi się zbiera kurz na matrycy kiedy mam obiektyw założony wystarczy przedmuchać i jest o niebo lepiej, ale czy da się tego jakoś uniknąć? Trzeba to do czyszczenia oddać?
Co sądzicie o tych moich zdjęciach.
Zrobiłem je na wsi pod koniec maja 2011 r.
http://www.lukedirt.com.pl/album_pic.php?pic_id=102
http://www.lukedirt.com.pl/album_pic.php?pic_id=103
A jak Wam się podobają te moje zdjęcia -
http://www.lukedirt.com.pl/album_pic.php?pic_id=91
http://www.lukedirt.com.pl/album_pic.php?pic_id=93
http://www.lukedirt.com.pl/album_pic.php?pic_id=94
Zrobiłem je w styczniu 2013 r.
Zima jednak potrafi być piękna tak jak lato.
Testy udane :D.
Fajne zdjęcia, chociaż księżyca nic nie pobije.
A oto Kulusia.
Stack ze 100 zdjęć. Najprawdopodobniej golowa kompresja zabije kolorystykę.
EDIT - fajnie, że wątek się nieco w końcu ożywił :).
pytanie do znawców:
-potrzebuję kupić obiektyw, mam body Canon EOS 700D (obiektyw kitowy). Zdjęcia robione 30% studio, 70% warunki z naturalnym oświetleniem. W obu przypadkach zdjęcia robione na statywie. Zależy mi na dwóch rzeczach: zdjęcia ostre jak żyleta i jak największa redukcja szumu. Nie interesuje mnie ani głebia ostrości, ani bokeh i inne artystyczne ficzery. Jeśli miałbym wybierać, która wartość ma wyższy priorytet to zdecydowanie ostrość.
I teraz pytanie - czy da radę wyrwać coś dobrego do 3000zł czy raczej nie będzie znaczącego skoku jakościowego w porównaniu z obiektywem kitowym? Ewentualnie na jaką kwotę musiałbym się nastawiać?
ps. nie jestem profesjonalnym fotografem, nie aspiruję do takiego miana. Zdjęcia są środkiem do celu, ale nie zarabiam na fotografii. Nie jest to też zajęcie hobbystyczne.
Zadaję pytanie tutaj, bo generalnie nie znam się na aparatach ani obiektywach.
no daj spokój, jakby nówka była 3100zł to przecież też bym nie pajacował :) pisząc do 3000zł miałem na myśli raczej taką luźną granicę jednocześnie podkreślając że propozycje za 3900zł to już "do 4000" :)
Generalnie zarówno w studio jak i poza nim będzie fotografowany model/modelka, a właściwie ciuchy jakie mają na sobie.
Tak więc nie będą to zdjęcia artystyczne bo najważniejszy jest produkt i nie chcę zniekształcać obrazu w żaden sposób :)
ps. a po ile chodzą używki? bo jeśli sporo taniej to może bym też upolował jakiś drugi obiektyw alternatywny :)
Obiektyw jest w miarę nowy, ja widziałem 35 za 2700 zł - nówka jest za 3200
35 jest zrobione np to
https://www.flickr.com/photos/147761473@N08/42543543645/in/dateposted-public/
Lotnicze po dzisiejszej defiladzie, jeden na zachętę obok, ale zdjęć jest parę więc reszta pod linkiem - https://flic.kr/s/aHsmqf2QtE
No, iskierki mają w sobie sporo uroku.
Mam pytanie - widzę, że robiłeś te zdjęcia a 200mm - mocno je cropowałeś, czy takie wychodzą na tej ogniskowej?
Mam po prostu dylemat, bo chciałbym sobie sprawić jakieś tanie tele, coby móc na różnych airshowach porobić ciekawsze zdjęcia. Do 1000 widzę generalnie dwie opcje na bagnecie nikona: nikkor 55-200 albo sigma 70-300. Pierwszy ma VR, drugi jest bez.
Tak więc - kupując pod kątem airshowów lepiej wziąć 300 bez vr, czy 200 z vr? Do tej pory na takich pokazach było dość jasno i zdjęcia robiłem na krótkich czasach, więc zastanawia mnie, jak bolesny jest brak stabilizacji. Co prawda wiem, że za 1500 można mieć 70-300 z vr, ale to chyba jednak dla mnie za dużo, jak na obiektyw naprawdę okazjonalny.
maciell -> jak na pierwsze próby, świetny efekt :). Ja jeszcze nigdy nie próbowałem jakoś mocno z astro, a szkoda, bo w moich rodzinnych stronach są chyba najlepsze do tego warunki.
Za to próbowałem nieco polować na burze. Udał się jeden kadr.
Zeby nie było tak różowo - 6D mark II nie współpracuje ze wspomaganiem af z yn-685. Juz zacząłem zastanawiac się czy stopka jest w porządku, ale widzę, że to dosyć powszechny problem. Lampa starsza od aparatu i Canon widocznie zablokował taka możliwość. Ze starszym body działa idealnie, tutaj nie da się uruchomić. Czekam na systemowego speedlight 430EX III RT, z nim, mam nadzieje, wszystko ruszy.
Musze jeszcze sprawdzić jak radzi sobie z wyzwalczę yn622. Lubię pracować na kilku lampach naokoło obiektu, mam yn685, tanie, dobre i nie szkoda jak ktoś rozbije czy się zużyja. Jakoś bez wspomagania ir af się obejde, byle reszta współpracowała jak należy. Nie widzi mi się kupować nowe 4-5 speedlightow..
Okej, ostatni post i koniec spamu z mojej strony..
Chciałem się pochwalić - przerobiłem obiektyw od Smieny na bagnet Canona.
Mam takich obiektywów 28 sztuk, ktoś sprzedawal jako złom, zapłaciłem dosłownie kilka zl. Póki co do dwóch dorobiłem bagnet. Obraz piękny, ale stała ostrość, ten ostrzy na około 80 cm. Mam też w planach wersje z ostrzeniem na 4-5 m żeby nadal się do portretu. Do makro bajka, piękne flary i klimat.
W planach tez wersja ze śruba, coby można było ostrzyc manualnie wkrecajac i wykrecajac cały obiektyw i mieć pelen zakres. Z tym, że jest ryzyko uszkodzenia lustra, zwłaszcza w ff. Soczewka przy nieskończoności wchodzi głęboko w korpus.
Moje wątpliwości co do kupna taniego tele zostały chwilowo wstrzymane, bo nadarzyła mi się okazja kupna za małe pieniądze używanego Tamrona 70-300 dla biednych (ten bez VR'a). Stwierdziłem, że popatrzę, czy mi się spodoba, a w razie czego bezstratnie sprzedam.
Okazją do porobienia zdjęć był airshow w Radomiu, na którym było mi wczoraj (wątpliwą) przyjemność być. Pogoda okropna, światła mało i wszędzie naokoło białe chmury, przez co uwydatniły się wszystkie mankamenty obiektywu. Ale nawet mimo to banan na twarzy był, bo 300mm na pokazy mi się podoba (co prawda banan lekko zszedł, jak gość obok mnie robiący najpierw nieudane zdjęcia smartfonem wyjął lunetę 200-500mm :P). I kiedyś zainwestuję pewnie w coś lepszego, choć nie wiem, czy nie powinienem pomyśleć o nowym body - 8-letni D5000 już swoje przeszedł, a dobrze by mieć coś, co lepiej pracuje na wyższych ISO oraz szybciej strzela seriami i ma większy bufor.
Nawet nauczyłem się czegoś - próbując złapać mijankę lepiej na szerszym kącie i później cropować niż narzekać, że się nie trafiło :D
W każdym razie z kilku zdjęć nawet jestem zadowolony ;)
cichy10 -> Podbiłbym nieco kolory i jest w porządku. Troszkę mało żywe, ale to może też wina np. mgły. warunki pewnie nie były idealne.
A z dłuższych obiektywów, sam choruję na Sigmę 150-600. Fajna zabawka :)
Ale to na końcu, po kupieniu 35 1.4, 85 1.2 i 70-200 2.8 :)
Mam MTO 1000 mm, ale tym trzeba ostrzyć ręcznie. Mniej energiczne zwierzaki tym robię i nie narzekam (np. ptaki siedzące bez ruchu, przy gniazdach itp.), ale na bardziej dynamiczne sceny raczej się nie nadaje. Udało mi się złapać całkiem przyjemnie bijące się w locie ptaki, ale to była seria i próba nadążenia ostrością, ze 100 może z 5 było ostrych. Nie mniej na matrycy crop 1600 mm robi wrażenie.
Moje zdjęcia zachodu Słońca jesienią 2016 r.
http://www.lukedirt.com.pl/album_pic.php?pic_id=235
http://www.lukedirt.com.pl/album_pic.php?pic_id=238
http://www.lukedirt.com.pl/album_pic.php?pic_id=240
http://www.lukedirt.com.pl/album_pic.php?pic_id=242
http://www.lukedirt.com.pl/album_pic.php?pic_id=243
http://www.lukedirt.com.pl/album_pic.php?pic_id=244
Hej, mam aparat Sony Alpha DSLR450 z obiektywem DT18-55mm i chciałbym kupić sobie dwa obiektywy: jeden z niezłym zoomem do fotografii krajobrazowej i sportowej a drugi do macro. Czy byliście w stanie polecić coś fajnego?
Bawię się amatorsko fotografią i pstrykam tym aparatem już 7 lat, więc chciałbym spróbować czegoś nowego. Interesuję się również zakupem statywu do tego modelu. Jeżeli nikt nie jest w stanie pomóc to może chociaż podpowiecie gdzie najlepiej kupować?
podejście drugie do z akupu obiektywu :) dla przypomnienia:
pytanie do znawców:
-mam body Canon EOS 700D. Zdjęcia robione 30% studio, 70% warunki z naturalnym oświetleniem. W obu przypadkach zdjęcia robione na statywie. Zależy mi na dwóch rzeczach: zdjęcia ostre jak żyleta i jak największa redukcja szumu. Nie interesuje mnie ani głebia ostrości, ani bokeh i inne artystyczne ficzery. Jeśli miałbym wybierać, która wartość ma wyższy priorytet to zdecydowanie ostrość.
-budżet do 3000-3200zł
-poprzednio padła propozycja Sigma Art 50mm, f/1.4 i wszystko byłoby super, bo spełnia oczekiwania w stu procentach, ale 50mm to zdecydowanie za dużo jak na moje potrzeby. W tej chwili studio mam za małe żeby całą sylwetkę łapać w obiektywie, bo dalej już nie odsunę aparatu, chyba że wyburzę ścianę :) Tak więc wolałbym jednak 18mm żeby nie cykać fotek 5 metrów od celu, a nie cykam portretów żeby odpowiadały mi mocno "przycięte kadry".
Celuję w fotografię użytkową, nie artystyczną.
Szukaj jakiegoś obiektywu makro, one z reguły są najostrzejsze. Oczywiście nie musisz robić tylko zdjęć makro :)
Kondzio - nie ma żadnych dedykowanych statywów "do tego modelu" :) statywy są zupełnie uniwersalne. Polecałbym jednak unikać chińszczyzny z plastiku, bo bardziej będziesz się denerwował, niż korzystał.
No i jak statyw, to dobrze byłoby mieć wężyk do wyzwalania bez dotykania aparatu
poczytałem sporo dobrego o Sigma A 18-35 mm f/1.8, z drugiej strony wyczytałem gdzieś że ogniskowa u jednego producenta nie odpowiada tej samej wartości u drugiego. Czyli na ten przykład 18mm u Sigmy to 25mm u Canona. Wartości podałem z tyłka żeby zobrazować sytuację, ale nie wiem ile w tym prawdy. W każdym razie z racji ograniczonej przestrzeni musiałbym celować w coś szerokokątnego, ale nie na tyle żeby mi zniekształcał obraz. Pod tym względem kitowy obiektyw Canona 18-55mm F3.5-5.6 IS STM był idealny, ale tylko pod tym względem :)
A opłaca się kupować obiektywy w takim Media Markt? Czy lepiej jakiś bardziej specjalistyczny sklep? :D
Pierwsza w życiu próba astro. Może setne zdjęcie lustrzanką. Kilka tutoriali, dużo czytania i się spodobało.
Nikon D750 + Nikkor AF-S 20 mm f/1.8G ED. 15s, 800ISO, 1.8
Jednak za dużo światła w centrum Śląsk. Nie miałem jak się ustawić - latarnia z przodu, inne światło z tyłu i musiałem złapać choinki, druty, kawałek domu :D
https://www.lightpollutionmap.info/#zoom=7&lat=6451465&lon=2173382&layers=B0FFFFTFFFF Jeżeli pogoda dopasuje to w weekend skoczę gdzieś, gdzie mniej świeci. Za tydzień na Mazurach będzie jeszcze lepiej.
Na liście zakupów jeszcze Star Adventurer, żeby niwelować ruch obrotowy ziemi i móc dłużej naświetlać bez star trails.
W tym roku jeszcze:
- drakonidy - 8 październik
- orionidy - 20 październik
- leonidy - 17 listopad
- geminidy - 13 grudzień
Moje wieczorne zdjęcia rynku w Gliwicach. Fotki zrobiłem w listopadzie 2011 r. Oczywiście do aparatu przymocowałem statyw
http://www.lukedirt.com.pl/album_pic.php?pic_id=258
http://www.lukedirt.com.pl/album_pic.php?pic_id=259
http://www.lukedirt.com.pl/album_pic.php?pic_id=260
http://www.lukedirt.com.pl/album_pic.php?pic_id=261
http://www.lukedirt.com.pl/album_pic.php?pic_id=262
Zdjęcia zrobiłem moją lustrzanką Sony Alfa, której obecnie nie używam.
Te zdjęcia chyba mi już lepiej wyszły od poprzednich?
Hej, szukam dla siebie jakiejś lustrzanki. Zastosowanie to głównie przyroda, mój psiak, ludzie, itd.
Co myślicie o tym?D użo osób poleca. Jest to warte swojej ceny?
https://www.euro.com.pl/lustrzanki/nikon-d3400-af-p-18-105-vr-czarny.bhtml#raty
Zachciało mi się zainwestować trochę PLN w jakiś aparat żeby móc robić sensowne zdjęcia z imprez rodzinnych, wspólnych wyjazdów itp. Zero fachowej fotografii, po prostu amatorka do domowego użytku i zdjęcia do obejrzenia za "x" lat.
Jest sens przeglądać poradniki jak te z zdjęcia, albo co więcej wydawać 3000 PLN, jak może mi na moje potrzeba aparat za 1500 starczy?
Nie pytam o konkretny model, bardziej o kierunek w jakim szukać informacji :)
Ludziska, lepiej późno niż wcale ale dziękuję serdecznie wszystkim którzy pomagali mi w wyborze aparatu o tutaj: https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=13693192&N=1#fcontrols-14623894
W wielkim skrócie (bo klasycznie GOL uciął mi post - dostanę pierdolca z tym forum...):
- A6300 - nie aż taki fajny jakbym chciał, niestety straszny "małpka-feel", po przesiadce z DSLR-a to trochę tragedia, podchodziłem do niego jak pies do jeża z dziesięć razy i zawsze miałem wrażenie że rozglądam się za jamnikiem a w domu siedzi doberman (w tym wypadku jamnik o dziwo zjada dobermana na śniadanie, no ale) ;),
- w ramach taniego i małego mirrorlessa skierowałem się w kierunku... A7 III :D i prawie go kupiłem, ale tutaj znowu problem (jak z kobietą ;)) bo przecież ja nie robię zdjęć bo mi mój 350D wadzi i nigdzie go ze sobą nie biorę a A7 III to niestety kobyła, z kitem cięższa od mojego starego aparatu prawie dwa razy...
- i w końcu zdecydowałem się na Fujifilm X-T3 + XF 18-55 mm f/2.8-4 OIS, w miarę mały aparat, przekracza początkowy budżet jedynie o 4x :D i chyba nawet mi się podoba - dobry kierunek czy odradzacie? :) Bo jeszcze nie kupiłem.
Liczę że w końcu odzyskam przyjemność z focenia a że kilka nocy przepłaczę pod kołdrą nad buforem czy ISO i marząc o miniaturowej wersji A7 III... ;)
BTW AnnataR Ty to w ogóle masz potwora, dopiero doczytałem czym się różni wersja A7R od A7, używasz go głównie hobbistycznie? Bo nie byłem w stanie sobie wmówić że potrzebuję A7R zamiast A7 :D
I damn, wiedziałem żeby się tu nie odzywać, bo to nie mogło się inaczej skończyć "chopaki dejcie dobry aprat do wszystkiego za 2 koła", po 3 miesiącach researchu i olgądania aparatów za 15k+: "a jednak 8k to tanio" :D
Yog-Sothoth, kurka, to mnie teraz zaskoczyłeś, nie mam pojęcia od czego to zależy ale jak miałem oba aparaty w rękach to różnica niebo a ziemia, może to waga? Długość obiektywu? Głębokość body? Nie wiem, ale Fuji idealnie mi leżał a przy Sony nie miałem tego "zabawkowego" uczucia :)
AnnataR a to teraz wszystko jasne, tak sądziłem że największy profit przy tylu megapikselach to kadrowanie. Do takiego zestawu to pewnie najlepiej pasuje karta UHS II 128 GB i większa czyli koszt całkiem dobrego aparatu? :D
Deton, podobno to szkło to loteria, kit A7 III dużo bardziej mi się podobał, na razie trzymam kciuki żeby trafił mi się dobry egzemplarz. Po tak długiej przerwie szukałem właśnie czegoś co mi trochę odczaruje fotografię i czym dam radę robić wszystko - bo na razie mam ochotę na robienie zdjęć wszelakich, z wideo też bym się chętnie zmierzył bo w tej materii w ogóle nie mam doświadczenia.
Zdam relację po paru dniach z Fuji, może nawet nie będzie wstydu i jakieś fotki wrzucę :D
Święta w tym roku są szybciej. Tamron 150-600. Ale bydle. Teraz czekam na jakiś ciekawy samolot w Pyrzowicach :D
Pierwszy wyjazd z X-T3 za mną, w weekend zacznę zrzucać fotki i obrabiać wideo, ale tak na szybko kilka minusów:
- trochę nieintuicyjne menu z cienkim UXem, Canona byłby w stanie ogarnąć byle idiota a ja nadal nie ogarnąłem jak poprawnie zrobić time lapse czy odpalić zebrę dla trybu foto (o ile w ogóle się da), muszę pogrzebać w instrukcji,
- przejście z trybu focenia do wideo jest mega trudne, może coś nie tak robię ale przerzucenie 150 pokręteł zajmuje minimum te kilkanaście sekund,
- mam rekomendowaną przez producenta kartę do tego aparatu a przynajmniej raz dziennie go wieszam (pomaga tylko wyciągnięcie baterii), wydaje mi się że to moja wina bo jednak to nadal jest wolniejsze niż DSLRy sprzed dekady a ja mam swoje nawyki - robię fotkę/wideo, szybko przerzucam switch na OFF, ale aparat wciąż "myśli" i po zapisaniu zdjęcia nie rejestruje że jest na OFF, w nieskończoność wyświetla to konkretne zdjęcie i można sobie pstrykać ON/OFF to usranej śmierci, nic to nie zmienia :/ spróbuję podbić firmware,
- Wi-Fi o kant dupy potłuc, apka Fuji jest fatalna, przerzuca tylko zdjęcia a do tego je kompresuje i zmniejsza do jakichś śmiesznych wymiarów, wyłączyłem zmniejszanie to w ogóle przestała co drugie zdjęcie przesyłać, szkoda bo planowałem backupować fotki w telefonie a w końcu musiałem tyrać laptopa z kablami.
Myślę że praktycznie wszystkie minusy które wymieniłem to moja wina i muszę po prostu ostro przysiąść i poczytać / pooglądać tutoriale bo to znacznie bardziej zaawansowany sprzęt niż się spodziewałem, to co się dzieje w menu przytłacza tym bardziej jak wcześniej nie miałem sprzętu Fuji.
Z największych plusów to totalnym szokiem dla mnie jest to jak działa AF, nie wiem jak mogłem do tej pory robić fotki bez podglądu histogramu (to zmienia wszystko!), aparat ma idealną wagę do noszenia na szyi cały dzień (350D z gripem ciążył mi bardzo mocno), w 350D najwyższym używalnym ISO było 800 a maksymalnym 1600 także tutaj też ciężki szok, pykałem RAWy więc chyba kombinowanie z DR nie było potrzebne ale to jak DR200/DR400 wpływają na ekspozycję też mnie pozamiatało, przy DR400 to choćbym chciał nie byłem w stanie zrobić przepału.
Ogólnie polecam i dzięki wszystkim za rady, jak coś się będzie nadawało to podzielę się jakąś fotką :D
Boję się kompresji, ale z ~30m siadło. Full frame i widać każdy włosek
Pora wrzucić jakieś zdjęcia z ostatnich dni... Tatry Zachodnie.
Bukary w czasie robienia wstępnych zdjęć telefonem (etap przed wyciągnięciem aparatu z plecaka).
Bukary, bardzo fajne fotki, GOL ładnie kompresuje bo nawet nie odróżniłem że ostatnia robiona telefonem :D Pozostałe czym cykałeś?
Dzisiaj pełnia i zaćmienie księżyca. Combo. Sprzęty gotowe? ;)
http://nightscapes.pl/blog/fotografujemy-zacmienie-ksiezyca-21-stycznia-2019/
Dzień dobry dobrzy ludzie :)
White Star -> odezwij się to mnie na misiak x @ o2 . pl to podeślę Tobie kilka namiarów na fotografików z Wawy :)
Ale do rzeczy.
Może mi pomożecie.
Mam w domu lustrzankę Canon D1100, która obecnie poszła do mojej fotobudki. Jednak chcemy z żoną mieć mały aparat robiący dobre jakości zdjęcia (do wywoływania także na większych formatach), który zmieści się w torebce/kieszeni. I na wycieczkę i by zrobić zdjęcia dzieciom jak raczkują.
Coś polecicie? Miałem kiedyś Canona A630, ale padł kilka lat temu.
A może rzucić to w cholerę i kupić nowego iphona 6S i używać go tylko jako takiego aparatu?
Pozdrawiam
Misiak :)
Faktycznie klasa takich małych kompaktów została mocno nadjedzona przez komórki. Żadnych małpek poniżej pewnego progu nie warto w ogóle rozważać. Dopiero urządzenia typu RX100 (i tu jest chyba już 6 kolejnych wcieleń) i odpowiedniki z innych firm, mają jakikolwiek sens. Potem są już bezlusterkowce, które na pewno będą lepsze niż te kompakty, ale mniej uniwersalne (i ogólnie przez to droższe)
Maviozo. Kupię lat :)
Budżet do 1.5-2k. i tak na raty pójdzie :) ale im taniej tym lepiej, w szczególności że zaraz będzie u mnie poród z drugim dzieckiem :)
A ten pomysł z iPhonem? Głupi? Albo p10 lub Nokia z 42 mpx matryca sprzed 2 lat?
Misiak
Witajcie dobrzy ludzie.
Od jakiegoś czasu lubię cykać fotki krajobrazom w miejscach które odwiedzam. Robiłem je głowie telefonem, ale powoli przestało mi to wystarczać i w sumie w moim obecnym telefonie aparat pozostawia wiele do życzenia. Natomiast posiadam w domu mało w przeszłości używaną Sony Alpha 350 ( https://fotoblogia.pl/t/10853,sony-alpha-dslr-a350 ). Czy może ktoś miał styczność z lustrzankami tej serii? Ktoś ma jakieś poradniki jak ustawiać aparat w podstawowej formie itp? Czy niestety nie obejdzie się bez kupna jakiegoś sensownego obiektywu.
Obok zdjęcie dla przykucia uwagi.
Misiak -
Pomysł nie jest aż tak głupi, aczkowiek jakbym miał specjalnie wydawać pieniądze tylko pod kątem foto, to jednak wolałbym kompakt, niż telefon - weź pod uwagę, że dopiero od niedawna telefony mają po 2-3 obiektywy, które i tak są stałoogniskowe, czyli jakby nie patrzeć sensownego zbliżenia już nie zrobisz (mówiąc prosto).
Do 2k powinieneś wyrwać któregoś z RXów o których mówiłem. Rzuć okiem na portale typu optyczne.pl gdzie są jakieś testy i porównania.
A wiedzy teoretycznej i tak byłoby dobrze liznąć ;)
Face Shit - alfy obecnie są na wymarciu (sony porzuciło ten system na rzecz bezlusterkowców), dlatego z drugiej strony, dopóki jesteś w tym systemie, to prawdopodobnie uda Ci się kupić w dobrej cenie szkła. Zenity z kolei o których wspomina Lifter będą pasować do wszystkiego w przyszłości, ale wiadomo, to sztuka kompromisów.
Maviozo ->
olać zoomy - kiepszczą jakość :) To ma być mały aparat i szybki. Do selfie, do dziecka, do kieszeni.
A nie ciężka, rzucająca się lustrzanka :) Z drugiej strony, gdyby nie fotobudka, to by pewnie dalej robiła za małpkę :)
Swoją drogą, wiecie jak ciężko teraz kupić zwykłą kliszę? :)
A tak na poważne. Dlaczego sony? Ja się wychowałem na canonach i nikonach :) Jakoś nie mam zdania o sony :)
DanuelX -> PRawda, fajny. Miałem śp. A630 - tez był fajny.
Kanon-> Przez internet to nic nie jest ciężko :) Ale ostatnio chodziłem po bemowie i pytałem się, to patrzyli na mnie jak na idiotę :)
W Krakowie nie mam problemu z zakupem kliszy, a ostatnio coraz częściej robię analogiem. Fajna zabawa, zwłaszcza jak się samemu woła filmy i powiększa.
Widać Warszawa na kolejnym polu ustępuje naszej stolicy :D
Misiak - mie się zdaje, żeś w ogóle nie czytał ze zrozumieniem mego posta. Googlałeś chociaż tego RX100?
W czym obrabiacie fotki? Ja słyszałem, że oprócz Photoshopa najlepszy jest Lightroom i znajomi, którzy zajmują się poniekąd zawodowo fotografią go polecali. Problem jest tylko taki, że jest on płatny? Macie jakąś alternatywę? Zacząłem bawić się w kanał na Instagramie ale tamto edytowanie to bardzo obniża jakość zdjęcia. Kusi mnie żeby zainwestować w Lightroom. Zdjęcia robie amatorsko regularnie i po prostu stwierdziłem, że zaczne je puszczać w obieg, może komuś się coś spodoba.
Zdecydowanie Lightroom. Wygoda pracy jest niesamowita, zwłaszcza jak trzeba ogarnąć setki zdjęć jednocześnie.
Warto wziąć pakiet CC od Adobe. Obecnie kosztuje około 40 zł miesiecznie, a w tym Lightroom i PS w pakiecie. Do tego pudełkowe wersje nie są już nawet aktualizowane, o ile się nie mylę.
Z darmowych alternatyw jest RAWtherapee. Też całkiem przyjemny program i w zasadzie, zanim ogarniesz o co chodzi, to pobaw się nim. Jeżeli nigdy nie zajmowałeś się obróbką zdjęć, to masz bardzo dużo do nadrobienia i zauważysz, że zdjęcia bez tego są nic nie warte. A filtry Instagrama - absolutnie nie!
I obowiązkowo zdjęcia w RAWach jeżeli aparat obsługuje.
Ja się przesiadłem z Lightrooma na Capture One i jest o wiele lepiej, po pierwsze szybciej działa sama aplikacja, lepsze kolory, bardziej rozbudowany przez to trochę trudniejszy do opanowania na początku. Chyba mają jeszcze darmową wersję Express dla użytkowników Sony obciętą o parę funkcji, ale dla normalnego użytkownika wystarczy.
Ok, dzięki za sugestię. Spróbuję sprawdzić ten Capture One, a jeśli nie to zdecyduje się na tego Lightrooma :)
@Sage - no właśnie, ja przejechałem się trochę na filtrach Instagrama niestety... Ale nauczka na przyszłość ;)
Aparat obsługuje Rawy ale wielkość plików mnie trochę przeraża.
Niepotrzebnie - obecnie karty kosztują grosze, za 50 zł można kupić rewelacyjna kartę 32 GB, a to wystarczy spokojnie na 600 zdjec, albo i wiele więcej - zależy jaki aparat. A to co zyskujesz dzięki temu jest nieporównywalnie więcej warte niż chwilowo zajęte kilka mb.
Dla zobrazowania można uprosic i powiedzieć, że raw to taki plik audio zgrany z dobrej jakości CD, a czysty jpg z aparatu to ten sam plik nagrany dyktafonem z głośników. Tracisz bardzo wiele danych, których obecność może uratować zdjęcie w postprodukcji. I używając rawow możesz zapomnieć o balansie bieli.
Nie trzeba od razu trzymać rawow wiecznie - wywolujesz, wtedy do jpg i to na dysk, a rawy do kosza. Sam trzymam wszystko i mam tego z 5 tb..
Sam też zawsze robię raw + jpg. Łatwiej przeglądać i katalogowac.
A do mnie Capture One nie przemawia. Mam chyba nawet kupionego gdzieś, ale po kilku użyciach wróciłem do LR. W połączeniu z PS to jest maszyna nie do przebicia. Prosta korekta może być zrobiona w zasadzie w kazdym programie, ale jak trzeba wejść głębiej, to ciężko zastąpić PS. Zwłaszcza jak się już przyzwyczaisz, bo pewnie jest sporo bardziej prostych i tańszych alternatyw.
Yog-Sothoth ---> jest też pełna wersja Capture One Pro, tylko dla aparatow Sony.
https://www.phaseone.com/en/Capture-One/Capture-One-Sony.aspx
Po wielu latach korzystania z Lightrooma przesiadłem się w zeszłym roku na Capture One. I to była to po prostu przepaść. Prędkość działania, niewyobrażalnie lepsze renderowanie RAWów (każdy program inaczej je interpretuje), kontrola koloru, a przede wszystkim warstwy. Jedyny minus jaki widzę to bardziej skomplikowany interfejs. I oczywiście cena.
Witam,
W kwietniu lecę na dwutygodniowe wakacje z, których chciałbym przywieźć jak największą ilość wspomnień w postaci zdjęć i nagrań filmowych. Zastanawia mnie co jest lepsze do tego celu? Czy smartphone jest wystarczający czy może lepiej kupić aparat? Wiem, że drogie aparaty są wciąż lepsze od smartphoneów, ale na takie raczej mnie nie stać.
Aktualnie posiadam LG G7 Fit z 16Mpx, ale zastanawiam się czy warto kupić aparat superzoomowca Panasonic DMC-FZ82 z 18Mpx. Wiem, że megapiksele nie mają praktycznie znaczenia i liczy się również matryca czy jasność obiektywu, ale czy te parametry są tak ważne dla zwykłego śmiertelnika amatora, którego największym osiągnięciem fotograficznym są zdjęcia cosplayerów z pyrkonu? Do aparatu przekonuje mnie stanowczo właśnie ten superzoom, ale czy rzeczywiście warto?
A może macie inne dobre propozycje aparatów tak do 1500zł? A może jednak dać sobie spokój i jechać tylko z smartphonem?
(Wiadomość skopiowana z oddzielnego wątku, który już zamknąłem, bo nie zauważyłem, że jest wątek seryjny temu poświęcony. Dzięki @papież_Flo_IV)
Bo punkt widzenia zależy od bla bla bla
Patrzcie, taka sobie brzydka kałuża z zachodem w tle ale jak się odpowiednio ustawi tooo (zdjęcie w odpowiedzi)
https://www.youtube.com/watch?v=p-0X3xJf-kg
Ktoś, coś na temat tego aparatu?
Nie wiedziałem, że za tak małą cenę można mieć sprzęt, który wali taki zoom! Podobno jakościowo nie jest to 1 klasa ale wrażenie niesamowite.
Moje jesienne fotki z października 2011 r.
http://www.lukedirt.com.pl/album_pic.php?pic_id=132
http://www.lukedirt.com.pl/album_pic.php?pic_id=133
Zdjęcia zrobiłem lustrzanką Sony Alfa 230.
Moje zdjęcia zachodu Słońca nad jeziorem Pławniowice, wrzesień 2009 rok:
http://www.lukedirt.com.pl/album_pic.php?pic_id=601
http://www.lukedirt.com.pl/album_pic.php?pic_id=602
http://www.lukedirt.com.pl/album_pic.php?pic_id=603
http://www.lukedirt.com.pl/album_pic.php?pic_id=605
http://www.lukedirt.com.pl/album_pic.php?pic_id=607
http://www.lukedirt.com.pl/album_pic.php?pic_id=610
Kolejny zachód, tym razem sfotografowany z działki. Sierpień 2012 r.
http://www.lukedirt.com.pl/album_pic.php?pic_id=612
http://www.lukedirt.com.pl/album_pic.php?pic_id=613
http://www.lukedirt.com.pl/album_pic.php?pic_id=614
Pierwsze zdjęcia zrobiłem kompaktem Fuji Finepix S2000HD, a drugie lustrzanką Sony Alfa 230.
Zdjęcie do mojego postu powyżej (odpowiedzi Lukdirt)
Nie mogłem dodać do tamtego postu.
Edit:
Baaaardzo mocno pomniejszone i zmniejszona jakość, nie przypomina oryginalnego pliku, bardziej dla zobrazowania.
Edit 2:
Dla jasności skopiuje opis z postu powyżej odnośnie HDR:
Fotka sprzed dwóch lat już, zrobiona DJI Phantomem 3, tutaj jest 5 klatek o przeskoku 1EV. Niestety nie mam przy sobie żadnego z pięciu zdjęć sprzed obróbki, ale generalnie nie było praktycznie nic widać. Późna jesień, słońce nisko, wprost w obiektyw. Las czarny, albo niebo białe. Tylko HDR mógł pomóc, zwłaszcza, że te DJI do demonów jakości nei należą.
Dzięki za miłe słowa, to jeszcze jedno na zachętę.
Szumy na zdjęciu są spore, nie odszumiałem jakoś szczególnie.
Listopad 2017. HDR i trochę LR. Obecnie o wiele bardziej znęcam się nad zdjęciami w PSie, ale te też mają swój klimat.
Edit:
Szkoda, że choruję na chroniczny brak czasu. Chętnie wróciłbym do zabawy dronem, a tak kupiony w grudniu 2016, użyty został kilka razy.
Ostatnio służy jedynie do dokumentacji progresu budowy domu u znajomego.
Moje zdjęcia wczesnowiosennych kwiatów. Fotki zrobiłem pod koniec marca 2008 jeszcze starym aparatem za 300zł, czyli Fuji Finepixem A345 :P
Link do tematu z tymi moimi zdjęciami:
http://www.lukedirt.com.pl/viewtopic.php?t=298
Bezpośrednie odnośniki do powyższych zdjęć:
http://www.lukedirt.com.pl/album_pic.php?pic_id=633
http://www.lukedirt.com.pl/album_pic.php?pic_id=634
http://www.lukedirt.com.pl/album_pic.php?pic_id=635
http://www.lukedirt.com.pl/album_pic.php?pic_id=636
http://www.lukedirt.com.pl/album_pic.php?pic_id=637
Obydwa te aparaty to takie puszki dla początkujących, zapewne poza logiką guzikologii nie będą się dla Ciebie różniły.
Aczkolwiek ja bym nie szedł w lustrzanki, tylko w bezlusterkowce.
Co powiecie na takie coś-->
Cze
Szybkie pytanie
Używacie filtra polaryzacyjnego z teleobiektywem ? Zastanawiam się czy jest sens kupić, czy to raczej ma sens tylko do szerokokątnego obiektywu ?
Dobra wiadomość moi drodzy. Przynajmniej dla mnie.
Windows od nowej aktualizacji ma obsługiwać RAWy. Wyjdzie w praniu z jaką wydajnością itp., ale już sama możliwość zobaczenia podglądu jest dla mnie bardzo wygodna.
Do tej pory robię zawsze jpg+raw, rawy do edycji, a jpg do szybkiego podglądu na komputerze co od razu usunąć etc. Jakby podglądy rawów i otwieranie w przeglądarce działało równie spranie jak zwykłe jpegi, to zacznę robić tylko raw.
Coby pustego posta nie robić, fotka sprzed roku czy nawet dwóch. ->
Panowie, proszę o pomoc.
Chciałbym zacząć pstrykać fotki na sprzęcie do tego przeznaczonym, lecz nie wiem za co się zabrać. Mam styczność w pracy z Canonen 350D, 80D oraz Nikonem bidajże 5100 (miałem raz w rękach). Gdy przychodząc do pracy chwyciłem po raz pierwszy za aparat i zacząłem cykać fotki, od razu spodobał mi się ten "feeling" cykania takim sprzętem. Prywatnie, jeśli potrzebują zrobić jakieś foty używam Redmi Note 4 (fot. produktowa głównie) i zazwyczaj jest to najprzyjemniejsza część całego "procederu".
Mam do wydania nie więcej niż 2000 zł (oczywiście im mniej tym lepiej) i preferowałbym sprzęt używany w dobrym stanie zarówno technicznym jak i wizualnym (szczególnie na to drugie jestem bardzo przewrażliwiony), by dużo nie stracić na wypadek szybkiej rezygnacji. W tej cenie chciałbym aby znalazło się body + obiektyw. Co będę cykał? - pomniejsze krajobrazy, jakieś portrety i produkty (od wielkości przeciętnego smartfona wzwyż). Wiem, że jeśli coś jest do wszystkiego, to jest do niczego, więc jeśli miałbym z czegoś zrezygnować, to z krajobrazów, a następnie z portretów. Jeśli dało by kupić coś, co dawałoby radę w dwóch segmentach, to jak najbardziej jestem zainteresowany. Produkty jeśli już, to w średnich warunkach oświetleniowych - zdjęcia w pomieszczeniu przy oknach i raczej mało zachmurzonym niebie.
Zależy mi na jakości zdjęć, jednakże w przypadku wyboru lustrzanka vs bezlusterkowiec (zakładając podobną jakość zdjęć) raczej wybrałbym lustrzankę (większe, bardziej skomplikowane, dźwięk migawki, po prostu czuć w rękach "piniondz"), lecz rozważę wszystkie propozycje. Oprócz jakości chciałbym, aby był tani w eksploatacji (koszty obiektywów, części zamiennych). Osobiście preferowałbym Canona, gdyż ich spusty jakoś lepiej mi pasują, lecz tak jak wyżej - rozważę wszystkie opcje.
Co chodzi mi po głowie:
Parę osób wymieniło Canona 60D + Tamron 17-50 f/2.8 SP AF XR Di II VC, ale obawiają się, że konkurencyjne bezlusterkowe mogą oferować lepszą jakość.
Co wybrać, jak żyć?
Pokazy lotnicze w Gliwicach z sierpnia 2016 oraz z czerwca 2017.
http://www.lukedirt.com.pl/album_pic.php?pic_id=824
http://www.lukedirt.com.pl/album_pic.php?pic_id=826
http://www.lukedirt.com.pl/album_pic.php?pic_id=827
http://www.lukedirt.com.pl/album_pic.php?pic_id=829
http://www.lukedirt.com.pl/album_pic.php?pic_id=831
http://www.lukedirt.com.pl/album_pic.php?pic_id=832
http://www.lukedirt.com.pl/album_pic.php?pic_id=834
Łysy sprzed miesiąca. Apetyt rośnie. Chcę astrograf :D
Jezioro Czechowickie w Gliwicach - moje stare zdjęcia z 2008 roku, robione jeszcze starym kompaktem za 350zł
http://www.lukedirt.com.pl/album_pic.php?pic_id=900
http://www.lukedirt.com.pl/album_pic.php?pic_id=901
http://www.lukedirt.com.pl/album_pic.php?pic_id=902
http://www.lukedirt.com.pl/album_pic.php?pic_id=903
xiver ->
O, i jak się sprawdza? Myślałem kiedyś o tej zabawce, lekka, fajna głowica, a i jakiś mały, obrotowy time-lapse można strzelić. Montaż paralaktyczny świetna rzecz, ale to już się trzeba w to bawić bardziej niż ja. Chociaż kwota nie jest jakaś zaporowa, mam droższe zabawki od lat nieużywane.. Muszę kiedyś zrobić porządek..
Mam MTO 1000, można tego z powodzeniem używać do astro i daje fajne efekty, ale dosyć ciemny i toporny. Używam do ptaków, po przyzwyczajeniu się daje fajne efekty.
Ja z kolei około 30km od Krakowa i też masakra - gdzie bym nie poszedł/pojechał to w okolicy okropnie jasno. Dlatego jak znów wybiorę się do Transylwanii, to przygotuję się lepiej pod astro foto.
O ile się nie mylę, jest jeszcze Canon 5DsR bez filtra dolnoprzepustowego, ale też wysoka półka cenowa.
Lepiej pobawić się jakimś body pokroju 300/400/60D Canona i zdrapać siatkę Bayera z filtrem dolnoprzepustowym. Fotki będą czarno białe, ale cholernie ostre i wyraziste. Kurczę, właśnie podsunąłeś mi ciekawy pomysł, chyba zacznę przeglądać aukcje i szukać okazji :D
Uwielbiam stare szkła, zbieram i mam tego już sporo. Jakby tak usunąć kolor+filtr z matrycy i strzelać na starych szkłach, to mogą wyjść fajne efekty. Teraz właśnie czaję się na Heliosa 85 1.5, jak coś sensownego pojawi się na Alle/Olx to biorę.
Lukdirt, pięknie Ci to słoneczko wyszło. Ja dopiero rozpoczynam sezon. Oczywiście znowu makro na moim staruszku D700.
Ale dzisiaj coś innego. Oto Tynio. Zdjęcie takie sobie, ale zrobienie tak ruchliwemu kolesiowi ostrego zdjęcia, graniczyło z cudem. To jednak zupełnie inna bajka, niż statyw + poranne światełko ;)
Kiedyś miałem tu konto, ale nie sądziłem, że się jeszcze przyda, aż sobie przypomniałem o tym wątku.;p
Odkąd znalazłem na strychu jakoś w zeszłym roku stary, analogowy aparat dziadków dużo pstrykam zdjęć (w zasadzie to aparat towarzyszy mi przy każdym dłuższym wyjściu), ale denerwuje mnie już powoli to, że żeby zobaczyć efekt swojej pracy trzeba się sporo naczekać. Stąd pytanie, czy warto inwestować w jakiś starszy, używany aparat lustrzany, typu Canon EOS 350D, czy jednak cierpliwie zbierać na coś dużo nowszego? Do tej pory swoim analogiem fotografowałem głównie krajobraz, budynki i ludzi, ale przerzuciłbym się na coś, co po prostu pozwoli mi obejrzeć efekt swojej pracy natychmiast, a przy tym da zadowalającą jakość. Podany wyżej przykładowy model nada się do mojego amatorskiego pstrykania, czy jednak jego jakość już jest gorsza od tego, co mam w telefonie?
Skoro robiłeś analogami, to bliższe Ci będą aparaty z pełną klatką. Pierwsze 5d też się fajnie sprawdzi w tej roli.
Aczkolwiek jest sporo uroku w tym czekaniu na efekty, człowiek 3 razy się zastanawia kiedy i gdzie cyknąć, zamiast strzelać "aż coś wyjdzie".
Ogólnie mam mało do czynienia z foto, ale właśnie z kliszy miałem znacznie więcej funu.
Krajobrazy niedaleko wsi Pasterka:
http://www.lukedirt.com.pl/album_pic.php?pic_id=1147
http://www.lukedirt.com.pl/album_pic.php?pic_id=1148
http://www.lukedirt.com.pl/album_pic.php?pic_id=1150
http://www.lukedirt.com.pl/album_pic.php?pic_id=1152
http://www.lukedirt.com.pl/album_pic.php?pic_id=1151
Zdjęcia zrobiłem wczesną jesienią 2014 r.
Po wielu latach (bodajże z 18) wróciłem w końcu w Tatry. Wybór majówki to nie najlepszy pomysł, ale mimo tego udało się znaleźć te mniej oblegane miejsca. Pogoda dobra była przez pierwsze dwa dni, później już deszcz, a od poniedziałku śnieg. Z 7 dni, które tam byliśmy w wysokie partie wybraliśmy się raz, bo ograniczała właśnie pogoda, małe doświadczenie na śniegu (pierwszy raz miałem raki na nogach, ale się spodobało), a nawet zjedzony dzień wcześniej obiad xD
Zdjęć, z których byłem zadowolony, wiele nie było, ale udało się coś wybrać:
Szło się przyjemnie, bo na Liliowe mało kto szedł - to na Kasprowy była autostrada.
Widok z doliny Strążyskiej.
Pajączek, który wlazł mi do altany na działce.
http://www.lukedirt.com.pl/album_pic.php?pic_id=1203
http://www.lukedirt.com.pl/album_pic.php?pic_id=1204
http://www.lukedirt.com.pl/album_pic.php?pic_id=1201
Szukam aparatu bezlusterkowego dla narzeczonej tak do ok 3 - 3,5tys. Przede wszystkim do robienia zdjęć na powietrzu, budynki, przyroda itd.. ew z możliwością timelapse.
Myślałem o Canon m50, Olympus m10 mark II /III, Sony alpha a7, a6000 lub a6300 no i jaki obiektyw do tego. Jeśli jakieś pomysły jeszcze macie to chętnie sprawdzę.
I z jakim obiektywem?
To ja sobie pozwole zrobic wrzutke.
Najpierw oryginal - tutaj ingerencja PSa ogranicza sie TYLKO do dodania czerwonych oczek temu panu, cala reszta to jak najbardziej czysta fotografia.
A tu mnie wzielo ostatnio na zabawe PS - chcialem uzyskac efekt plakatu filmowego z lat 80, ktory do tego sporo lat powisial na sloncu :)
Powiedzmy, ze ten film to "T-800, Guarding Angel"
A tu jeszcze jedno miejsce z tej samej lokacji w sumie - ZERO fotoszopowania - wszystko co widzicie naprawdę istnialo.
lifter ---> ostatnie bardzo fajne (może poza tą cienką białą ramką).
Co to za miejsce?
Srodek rynku we Wrocku 10 lat temu :)
Zbudowano tam wtedy taki ogromny namiot (prawie jak cyrkowy) z roznokolorwego polprzezroczystego plastiku, przez ktore przeswiecalo swiatlo dnia, a samo wnetrze przypominalo troszke labirynt.
I taki efekty wyszly
Panorama ze szczytu Ochodzita w Beskidzie Śląskim - moja fotka z lipca 2018 r.
http://www.lukedirt.com.pl/album_pic.php?pic_id=8
Bardzo przyjemne fotki, miło się ogląda. Nie tka bardzo przypadkowe, jak to zwykle bywa z wakacyjnym pstrykaniem.
U mnie ostatnio kiepsko z czasem, mała córeczka, biznes się rozrasta, ciężko czasem obiad zjeść w spokoju, a co dopiero gonić z aparatem.
Nie mniej, na dniach kupuje Sigmę 35 1.4, może doda mi trochę zapału. Później od razu skarbonka na 150-600 z telekonwerterem.
Myślicie, że a6300 za 3200zł z obiektywem 16-50mm to dobra cena?
Telefon na początek tak jak to pisałem parę okienek wyżej
Muszę zmienić aparat. Obecnie posiadam Canona 7D z Tamronem 17-50. Muszę zamienić na coś lżejszego z odchylanym ekranem na bok. Ten ekran to jest warunek konieczny.
Trochę wypadłem z obiegu i nie ogarniam już oferty Canona, co było co jest. Aparat ma zrobić out, obiektyw out. Zostaje lampa i 60mm macroUSM, tego się nie zamierzam pozbywać.
Moje wczorajsze zdjęcie - Księżyc + smuga kondensacyjna + ptak
http://www.lukedirt.com.pl/album_pic.php?pic_id=1337
Ten ptaszek zupełnie przypadkowo wleciał mi w kadr, ale dzięki temu zdjęcie jest chyba ciekawsze? ;)
Moje zdjęcia zachodu Słońca sprzed kilku dni. Na zdjęciach widać dodatkowo również promienie zmierzchowe.
http://www.lukedirt.com.pl/album_pic.php?pic_id=1332
http://www.lukedirt.com.pl/album_pic.php?pic_id=1333
http://www.lukedirt.com.pl/album_pic.php?pic_id=1334
Kolejne moje fotki z 13 czerwca (z czwartku):
http://www.lukedirt.com.pl/album_pic.php?pic_id=1361
http://www.lukedirt.com.pl/album_pic.php?pic_id=1364
http://www.lukedirt.com.pl/album_pic.php?pic_id=1367
http://www.lukedirt.com.pl/album_pic.php?pic_id=1368
http://www.lukedirt.com.pl/album_pic.php?pic_id=1369
http://www.lukedirt.com.pl/album_pic.php?pic_id=1373
http://www.lukedirt.com.pl/album_pic.php?pic_id=1374
http://www.lukedirt.com.pl/album_pic.php?pic_id=1375
Setup nabiera kształtów. Jutro wpada komplet okularów do planetarki, filtr księżycowy i przejściówka na Nikona. Wizual będzie opanowany, a może nawet coś fajnego z fot wyjdzie. Teraz pewnie 2 miesiące chmur
Halko, kolezanka chce sprzedac aparat
uzywane tylko parę razy przy okazji imprez rodzinnych...
wiecej zdjęc mogę przesłać jutro tu lub na maila :)
Cena: 1600 do negocjacji!
1.
W zestawie oczywiście ładowarka i torba, obiektyw 18-55 mm
Wiem, żę możę nie miejsce, nie wątek tutaj, ale nie chcę robić osobnego wątku na jeden przedmiot.
4.
Słońce schowane za małą chmurką. Zdjęcie zrobiłem ok. półtora tygodnia temu.
http://www.lukedirt.com.pl/album_pic.php?pic_id=1619
"Łysy" tuż po pierwszej kwadrze, w drodze do Pełni
http://www.lukedirt.com.pl/album_pic.php?pic_id=1630
Nieznany dla mnie gatunek pająka. Zdjęcie zrobiłem w sierpniu 2016 r.
http://www.lukedirt.com.pl/album_pic.php?pic_id=1438
Hej. Mam do Was pytanie odnośnie lustrzanek. Co sądzicie o Canonie EOS 6D oraz o obiektywie Canon EF 50mm f/1.8 STM? Czy taki sprzęt nadaje się do profesjonalnych zdjęć na chrzciny, komunie, bierzmowania, wesela itp.?
Jeśli nie to jakie inne modele polecacie? I mniej więcej w jakiej kwocie? Czy da radę zmieścić się w 5000zł? Lustrzanka byłaby potrzebna do pracy jako fotograf.
50-tka przy matrycy APSC to takie "ni pies, ni wydra" - na szeroki kat za dlugie, na portretowke za krotkie (choc daje rade, nie powiem, przyklad ponizej). Generalnie powinienes zainwestowac w cos uniwersalnego w zakresie 24-70 jesli masz ograniczony budzet i nie stac cie na ze 3 ososbne obiektywy (jakas szeroka stalka albo cod 10-20 mm, to uniwersalne i portretowe 85 mm) jesli chcesz zajmowac sie fotografia imprezowa.
Sama lustrzanka daje rade.
OK, pomylilem modele, Canon to nie moj system. Jesli to pelna klatka 50-ka ma sens, choc jesli to ma byc jedyny obiektyw to nadal obstaje przy czyms 24-70 jako uniwersalniejszym narzedziu.
Na APSC nie jest idealna portretowka, ale nie bedziemy sie klocic, ja wole na APSC 85-tke bo daje mi czasem bardzo pozadana plytka glebie ostrosci, bo raz ze 1.2, a dwa ze 85 mm - tego na 50/1.8 nie uzyskasz, nie ma bata.
Po co szeroki kat na wesela? Jak uslyszysz pretensje, ze wujek Kazio i ciotka Grazyna sie nie zmiescili w zbiorowym kadrze, to nie bedziesz pyta "po co". tylko kupisz :). Sam mam 17-35 i chwale sobie.
Żona chce spróbować, a pamiętałem o tym wątku i chciałbym dzięki Wam jej pomóc.
hej Golowicze
po roku przyczajania się zdecydowałem się na zakup Tamrona g2 150-600. Z racji tego, że to mój pierwszy tak kosztowny obiektyw, chciałem zapytać o najsolidniejsze Waszym zdaniem sklepy internetowe. Dobre ceny mają AB Foto, Fotoplus i cyfra.eu. Mam dobrą opinię o cyfrowe.pl, ale u nich troszkę drożej.
- chciałem zakupić przez internet aby mieć opcję 14 dni zwrotu
- czy lokalizacja sklepu w moim mieście ma jakieś znaczenie w przypadku naprawy na gwarancji (kalibracja czy inna wada)?
- czy mieliście jakieś złe doświadczenia z wymienionymi sklepami (powystawowe, otwarte pudełka itd)?
Co myślicie?
Jeśli macie alternatywy dla Canona EOS 6D to bardzo proszę o rady. A co powiecie o EOS 7D?
pierwszy 7D ma już przestarzały sensor plus co w połączeniu że jest cropem może sprawiać kłopoty w wyższych czułościach, więc w wypadku wesela zawsze lepiej mieć full frame. Weź pod uwagę 80D, sensor z tych wszystkich ma najnowszy, autofocus w porządku, nie wykosztujesz się (co chwilę jakieś cashbaki są) i zostanie Ci na porządne szkło
O kurcze, 6D i wesela - moje klimaty :) trochę się w to bawię, a chcę wiecej. Powiem tak - temat rzeka. Można napisać książkę na ten temat.
Spróbuję krótko, w razie czego odpowiem chętnie na pytania. 6D jest mega spoko, tania pelna klatka. Sam mam 6D ale MK2. I jest rewelacyjny, z tym, że za samo body dałem swego czasu 8k. Siedzę w temacie od trzech lat, na zamkniętych grupach fotografów weselnych panuje przekonanie, że jak nie masz 2x 5DMK4 i 35 1,4 + 50 1,2 + 85 1,4 to jesteś dupa nie fotograf. A ten zestaw to jakieś 40 tysięcy.. swego czasu były dotacje na 40k i ci co dostali najgłośniej krzyczą. Jak ktoś sam dochodzi do sprzętu, to inaczej śpiewa.
Sporo osób nadal jedzie na 6D, da się. Ale, no właśnie - jak zwykle ale. Minimum dwa body, choćby jakieś apa-c na zapas. Ogromnym minusem 6D, zarówno starej jak i nowej jest jeden slot na karty. Jak wiadomo ludzi dzieli się na dwa typy - tych co dbają o backup i tych co będą o niego dbali. Wystarczy, że karta padnie pod koniec dnia i lipa. Zwlaszcza jak ktoś kocha duże pojemności. Sam walczę z tym tak - karty maks 32, na dwa body, to zawsze ktorys materiał przetrwa i zgrywam w trakcie wesela.
Traktuję to bardziej jako hobby i moi klienci to wiedza, nie żyje z fotografii. Ale jeżeli dalej w to wejdę, to wezmę leasing na 5D i święty spokój.
Wracajac do tematu - 50 1,8 to mój drugi ulubiony obiektyw. Ale ogniskowa trochę wąska. Można zrobić całe wesele na 50, jak jestem jako gość to tak robię, lubię ten obiektyw. Mam sztukę ostra od 1,8 a 1,4 często trzeba do 2.0 zamknąć żeby mydła nie było. Swojej 1,8 nie wymienię na 1,4 nigdy, chętnie na 1,2 ale to już inna liga cenowa.
24-70 to dobry kompromis, ale światło 4.0 to lipa, a wersja 2.8 II kosztuje 7k. I to też wyjwcie raczej na skróty.
Na początek tak - 6D + Sigma 35 1.4 Art. No i wynajęcie innego body jak fundusze nie pozwalaja na zakup. Za wesele wołać 4k i te 600-800 wydać na wynajem sprzetu. Serio - nie ma nic gorszego niż zawalić i zniszczyć komuś zdjęcia. A wesela to ciężki kawałek chleba, tylko wygląda ładnie z daleka.
No i dalej sprzęt - baterie, przynajmniej ze trzy, karty - 32 GB z 6 chociaż.
No i ja kreuje światło, jak większość lepszych fotografów - więc docelowo przynajmniej trzy lampy plus wyzwalacz. Do tego statywy, uchwyty, stopery, albo porządne słuchawki douszne (serio, można zwariować od disco polo).
Na start, oczywiście na nowym sprzęcie, używki to loteria, a jak się bierze pieniądze za coś, to trzeba dbać o jakość - 5 tys to niestety bardzo mało. Pewnie, da się zrobić i całe wesele na 500D za tysiąc, ale to będzie loteria, a trzeba ogarniać wszystko i być pewnym efektów.
Ja dążę do 6D MK2 X2 plus 35 1.4 + 85 1.8 i w zasadzie mam tylko inny backup, nie 6D MK2, ale sprawię sobie właśnie pierwsze 6D przed kolejnym weselem. do tego w torbie inne obiektywy, sam lubię stare na M42 i je kolekcjonuje, używam i modyfikuje czasem, zazwyczaj mam ze sobą z 10 szkieł. Lampy to mus, serio - światło zastane jest kapryśne i często bardzo płaskie. Do tego zespoły potrafią świecić chińskim laserkiem na prawo i lewo. Mam też drona zawsze pod ręką.
Dochodzą też kwestie współpracy z kamerzysta, zespołem, rodzinami młodych. A ludzie bywają różni - na forach fotografów jadą po kamerunach przylepionych do młodych, a na forach kamerzystów po foto-ziutkach z lipnym sprzętem wchodzących w kadr.
Boje się, że napisalem okropnie chaotycznie, ale jak pisałem, to temat rzeka. Mogę bez końca, a i tak się nie wygadam.
Niech bierze 6D tylko nowe, i 35 1.4 Art. Niecj pcha się na wesela jako drugi. Po kilku zrobionych za darmo/za grosze nabierze wprawy i sama zauwazy czego jej brakuje i co trzeba poprawić. A nie będzie ryzyka, że komuś zepsuje pamiątkę, bo w teorii jest jeszcze pierwszy na sali.
Czesto chodzę jako gość na wesela i to co fotografowie czasem odwalają to tragedia. Także jak ma ten drugi do foto i lubi to co robi, to będzie dobrze i da sobie radę.
Jak coś to pisz, chętnie odpowiem, dzisiaj już nie myślę zbyt trzeźwo :D
Edit:
Wyżej widzę padło żeby brać jakieś szerokie kąty. Nigdy! 35 i nic niżej. Geometria moi drodzy, tego nie oszukasz. Fish-eye to można do drogi mlecznej brać, nie do wesel. Zniekształcenia są duże, a grupowki się robi z daleka i tyle. Pewnie, czasem są mieszkania 20m2 i może się przydać, ale wtedy jedziemy wąskie kadry i tyle. Albo bardzo prosta metoda dla dzieci - grupówka na kilka fot i panorama w PS. Proste i skuteczne, a przynajmniej nikt nie jest za długi na rogu kadru, a brzydki w środku.
35 + 85 <3
Oczywiście pisze o swoich preferencjach, nie mnie oceniać praceę innych. Mnie się to nie podoba - te fish-eye itp.
Poza święta parą 35+85 warto mieć też np. 70-200. Fotograf to powinna być taka istota, ktora jest wszędzie, a jednocześnie w ogóle go nie widać. Co do samego fotografowania to już w ogóle lepiej nie zaczynać. Nie robimy ludzi podczas jedzenia, albo i w ogóle przy stolikach, w jakim stopniu używać PS, czy sam LR, czy młodemu wybielamy zęby, a młoda odchudzamy itp itd.
Moje kolejne fotorelacje, które umieściłem na swojej stronce.
http://www.lukedirt.com.pl/viewtopic.php?t=895
http://www.lukedirt.com.pl/viewtopic.php?t=896
http://www.lukedirt.com.pl/viewtopic.php?t=847
Świetne zdjęcia!
Popatrzyłem na lustrzanki. I zastanawiam się nad dwoma modelami.
Canon EOS 6D, Canon EOS 77D Canon EOS 80D.
6D ma większą matrycę, ale 80D więcej megapikseli. Nie ma tak, że jeden model jest we wszystkim lepszy od drugiego. Stąd moje ostatnie pytanie. Który lepiej wybrać?
https://versus.com/pl/canon-eos-6d-vs-canon-eos-80d
https://versus.com/pl/canon-eos-77d-vs-canon-eos-80d
raziel88ck ---> Miałem jakiś czas temu Canona 6D – autofokus w tym aparacie to był jakiś dramat.
W przedziale cenowym ~4K mógłbyś kupić Sony A7II. Nie jest to najnowszy sprzęt, ale osiągami rozkłada 6D na łopatki.
Dzięki za odpowiedzi. Patrzyłem na Sony A7II i faktycznie rozkłada na łopatki pierwsze 6D.
Zastanawiam się czy nie zwiększyć budżetu i nie wziąć Canona EOS 6D Mark II. Tyle jeszcze mógłbym dać w ostateczności za lustrzankę.
Też kiedyś byłem fanatykiem Canona, ale podczas gdy przez ostatnie lata konkurencja (czyt. głównie bezlusterkowce Sony) poczyniła gigantyczny postęp, Canon stał praktycznie w miejscu.
Tu masz zdjęcie zrobione 6D Mark II:
https://www.dpreview.com/files/p/articles/3416153698/IMG_0528.acrpull.jpeg
Zwróć uwagę na potworne szumy w cieniach, które autor zdjęcia podkręcił – wynika to z fatalnej rozpiętości tonalnej 6D MII.
A tu wybierz sobie z listy Soniaka A7II dla porównania:
https://www.dpreview.com/articles/3416153698/canon-eos-6d-mark-ii-dynamic-range
Panorama Gliwic z 9 piętra - moje zdjęcia z listopada 2018 r.
http://www.lukedirt.com.pl/album_pic.php?pic_id=1574
http://www.lukedirt.com.pl/album_pic.php?pic_id=1576
http://www.lukedirt.com.pl/album_pic.php?pic_id=1577
http://www.lukedirt.com.pl/album_pic.php?pic_id=1590
http://www.lukedirt.com.pl/album_pic.php?pic_id=1579
To chyba maksimum co potrafi osiągnąć mój cyfrowy aparat kompaktowy za 1100zł. Mimo czułości ISO 80, na większości zdjęć (zwłaszcza nocnych) widać wyraźny szum.
Zdecydowaliśmy się na taki zestaw.
Body: Canon EOS 6D Mark II
Obiektyw: Sigma 35mm F1.4 ART DG HSM Canon
Filtr: Sigma UV WR 67mm
Karta pamięci: Kingston 32GB SDHC Canvas React 100MB/s C10 UHS-I U3 V30
raziel daj znać jak się sprawuje ta Sigma, bo czytałem że ma straszne problemy z ostrością w Canonie nawet po serwisowej kalibracji, a od dłuższego czasu się do niej przymierzam, no ale jak mam kupować obiektyw za 3K to chciałbym żeby jednak dobrze ostrzył
raziel - oczywiście, każde. RAW nie nadaje się do publikacji. LR i PS w 99% ale mam też kilka innych kupionych - np. PhotoMirage.
Ale jak nie chcesz iść w płatne, to RAWtherapee też jest bardzo w porządku. A przez kilka lat używałem GIMPa i na początku wolałem jego od PSa.
Kolejne moje fotki.
Zachód Słońca, który sfotografowałem w październiku 2013 r. Wydaje mi się, że uchwyciłem nawet plamy słoneczne na tarczy Słońca:
http://www.lukedirt.com.pl/album_pic.php?pic_id=2257
http://www.lukedirt.com.pl/album_pic.php?pic_id=2252
http://www.lukedirt.com.pl/album_pic.php?pic_id=2253
Wczorajsze zdjęcia przelatujących samolotów:
http://www.lukedirt.com.pl/album_pic.php?pic_id=2299
http://www.lukedirt.com.pl/album_pic.php?pic_id=2300
Miast wrzucać tutaj poszczególne fotografie, wstawię po prostu link do mojego konta na Instagramie (tak, wiem):
https://www.instagram.com/vdvlrn/
Instagram to cholernie nieodpowiedni portal do wstawiania tego typu zdjęć, ale jest to jedyne miejsce, w którym udostępniam swoje foty.
Fotografią interesuję się od około dwóch lat i to między innymi dzięki temu portalowi odnalazłem się w tym hobby - masa inspiracji, mnóstwo ciekawych profili.
Ja sam lubię nietypowe fotografie, abstrakcje, minimalizm. Ciągle szukam czegoś nowego.
Witam wszystkich ponownie.
https://abload.de/img/img_1011gwk8q.jpg
Co powiecie na temat tych zdjęć? Jedno wysłałem w oryginalnym rozmiarze. A drugie skompresowane.
Zastanawiamy się również nad dobrą lampą do Canona 6D MKII. Co polecacie?
Czyżby wątek umarł? Znalazłem fajną lampę. Yongnuo YN600EX-RT II. Canon na tę chwilę za drogi, ale może kiedyś się dokupi.
Kompresja forum zabiła ewentualną jakość. Dla mnie trochę za dużo się na nim dzieje i nie wiadomo za bardzo gdzie patrzeć. Także praca nad kompozycją. Dla mnie trochę prześwietlone, highlighty można przygasić w obróbce. Na minus twarz w cieniu. Tu też bym w obróbce próbował trochę z kolei z cienia wyciągnąć.
Fota z linku ok, separacja tła i jasny temat :) Ostrość chyba nie jest idealnie w oko, ale bez powiększania nie widać tego. Jako że zdjęcie w cieniu, to bym trochę ocieplił balans bieli, żeby twarz była przyjemniejsza w odbiorze.
Dodatkowo, jeśli nie zależy Ci na takim efekcie i lekkim zniekształceniu jak na tej focie, to lepiej ze względu na korzystny wygląd, portret robić dłuższą ogniskową.
Z drugiej strony czemu nie, ja ponad rok wszystko fociłem 28 mm i bardzo portrety tego typu lubię :)
Co do lampy nie wiem jak ten model, ale generalnie YongNuo robi przyzwoity sprzęt, dobry stosunek cena/jakość. Sam mam lampę od nich i polecam.
raziel88ck -> Jak lampy to albo Goddox, albo właśnie YN, ale od siebie polecam YN685. Mam cztery sztuki, do tego wyzwalacz YN622 i wszystko ładnie pracuje zdalnie. Można cuda robić ze światłem, a na weselach to absolutny mus. Przynajmniej z 6 lamp trzeba mieć i trochę uchwytów, żeby to dobrze rozłożyć.
Foty oczywiście wszystkie w RAW i wyostrzanie z innymi bajerami później, w LR, ewentualnie PS.
Uu, widzę ze pod moją nieobecność zarówno forum (patrząc po ruchu i poziomie ogólnym), jak i wątek niestety upadły i wszystko jest już tylko cieniem dawnych czasów, cóż szkoda, ale nic nie trwa wiecznie.
Przez wiele lat prowadziłem ten wątek, pewnie mało kto mnie tu pamięta, tych co pamiętają jeżeli w ogóle ktokolwiek się ostał to pozdrawiam.
Jeśli kogoś przypadkiem by ciekawiło, siedziałem w branży parę lat, pracując głównie studyjnie, przede wszystkim w temacie aktu studyjnego - w owym czasie na moim absolutnie ulubionym Canonie 50D (każdy późniejszy aparat Canona uważam za regres). Moim ulubionym zestawem wyjściowym były z kolei obiektywy 10tka i 85tka, plus do końca uwielbiane i używane przeze mnie klasyczne m42 - wszelkie jupitery, heliosy czy sonnary, sprawdzały się rewelacyjnie po ostatnie dni.
Z branzy jednak odszedłem wiele lat temu, dzisiaj zajmując się kompletnie czym innym. Jeśli dzisiaj zapytał by mnie ktoś o najlepszy aparat - a nie mam kompletnie zielonego pojęcia ;P
Ale, o czym chciałem w zasadzie wspomnieć teraz - warto mieć świadomość że pod wieloma względami współczesna telefonia komórkowa dogoniła a nawet przegoniła to co oferowały lustrzanki jeszcze parę lat temu - telefony stały się potężnym narzędziem fotograficznym - za tysiaka można mieć możliwości jakie jeszcze parę lat temu wymagały dedykowanego sprzętu za minimum 4 tyś - a w moim przypadku bliżej 6 tyś (50D + 10-20 Canona, 85 tu pomijam ). Matryce w niskich cenach potrafią już naprawdę rewelacyjnie wiele, a pojawienie się głównie rok temu obiektywów szerokokatnych to czysta poezja.
Kto mnie pamieta, wie że poza studiem zawsze w dalszej kolejności bardzo lubiłem nocne plenery miejskie. Jako że wrzucałem przykład poglądowej fotki z telefonu za tysiaka w innym wątku, pomyślałem sobie że wrzucę i tutaj (tak, wiem że powinno być prostowane, ale rzecz w surowym efekcie prosto z telefonu bez obróbki) -->
Fotka robiona zimą, przy niebu dla ludzkiego oka w pełni czarnym.
:)
Coz, u mnie fotografia poszla w odstawke ale z przyczyn raczej psychologicznych. :(
W kazdym razie sprzetu nie sprzedaje...
A co do smartfonow to jestem pod wrazeniem. Mam Sony alfa 700, sprzet zacny ale sprzed 10 lat, wiec np. przy ISO 1600 wylaza juz spore szumy, podczas gdy moj Huawei 20 pro robi zdjecia moze nie jak zyleta ale na pewno lepszej jakosci (specjalnie sobie robilem porownania, skalujac fotki do podobnej rozdzielczosci itd.). No i wiadomi, ze smartfon odszumia ale tak czy siak na wysokich ISO lustrzanka wypada gorzej. 0_0
Oczywscie te wszystkie efekty bokehu robione programowo ustepuja jakosci Alfie z 85/1.2 no ale w wiekszosci typowych zastosowan turystyczno-reporterskich nie ma to znaczenia.
W efekcie 95% fotek robie obecnie telefonem, co samo w sobie jes dla mnie szokujace.
Ot, zdjecie moich kotow, od reki, smartfonem, w trybie portretowym.
Jeszcze przykład co do ludzi nocą - wychodzi coś takiego. Fotki raz jeszcze zaznaczam, teraz to już zwykłe kompletnie amatorskie i nawet nie wybierane szczególnie pierwsze lepsze pstrykadła :D coś takiego ustrzeli dosłownie każdy posiadacz współczesnego telefonu bez wysiłku
Dół kadru bez szału, można nawet stwierdzić wprost że mydełko - tyle że ludzkie oko nie widziało w części z drzewami nic poza czernią, podobnie jak nie widziało błękitu nieba - kto bywa nocą na ostrowie, ten wie jak słabe są latarnie gazowe i jak nie wiele tam dają. Robiąc te zdjęcia w zasadzie specjalnie o tak ciężkie warunki mi chodziło - matryca cudów nie dokona, ale widzi więcej niż oko i uważam rezultat za niezły, a na pewno lepszy niż z Canona (z ręki oczywiście)
A tutaj też fotka wykonana wcześniej - nie nocą, lecz w złotej wieczornej godzinie, czyli wtedy gdy zdjęcia robić się powinno. Oczywiście, automatycznie jakość jest lepsza.
Chciałbym zaznaczyć tutaj raz jeszcze, że mówimy o telefonie za 1000zł którego głównym grzechem jest brak OIS. Te zdjęcia są pozbawione OIS czy w ogóle jakiejkolwiek obróbki.
Należy zauważyć, że z OIS i możliwością stosowania kilka razy dłuższych czasów, droższe modele osiągną kilka razy lepszą jakość! A to już można się za głowę złapać!
Zdjęcie zrobione iPhone 11 panorama i normalny tryb tak dla ciekawostki.
Edit panorama zawiera za duży rozmiar na forum ale uważam ze efekt robi wrażenie
Z obiektywem sie zgodze, z konsola juz niekoniecznie, a tu akurat CHYBA sie znam na temacie :)
Nie wiem co moze miec lepszego Xbox360 vs np. dzisiejszy PC za 4-5K. Ba, nawet za 2-3 K. PCty wciagna ja nosem, jedno co prostsze to instalacja gier. Mam xboksa i peceta robionego pod Wiedzmina 3 5 lat temu. I X360 nie ma startu.
Jako raczkujący amator fotografii ze skromnym portfelem, rozważałem wzięcie pod uwagę obiektywów manualnych i tak o to nabyłem jakiś czas temu Pentax-A 50 mm f/1.7. Porównałem ją z Sigmą 17-50 mm f/2.8 DG EX OS HSM i zaskoczyłem się pozytywnie w kwestii rozdzielczości - na f/2.8 Pentax miał minimalną przewagę, lecz przy f/5.6 szala się odwróciła (różnice jednakże wciąż minimalne). Nie spodziewałem się, że szkła już 30 lat temu miały tak zadowalającą rozdzielczość.
Generalnie sam długo byłem (i jestem) entuzjastą fotografii mobilnej. Topowe smartfony mają już naprawdę duże możliwości. Jednak to nadal nie aparat.
Szczególnie że topowy smartfon jest obecnie droższy od przyzwoitego aparatu.
Patrząc na jakość obrazka, to nadal aparat za 1000zł > smartfon za 1000 zł.
Pokusiłbym się nawet śmiało o stwierdzenie, że aparat za 1000 zł > smartfon za 4000 zł :)
Oczywiście robię mnóstwo zdjęć telefonem, ale wygrywa on jedynie w swojej mobilności i łatwości cyknięcia fotki. Co spust migawki, to spust migawki.
Panowie tam wyżej trochę popłynęli w jakiś offtop o telewizorach, nie wiem po co? ;)
Jeśli kogoś nie ogranicza nadmiernie budżet to obowiązuje jedna zasada - kompromis tak, ale nie kosztem jakości.
Oczywiście od tej zasady są drobne wyjątki, bo jeśli TV ma być do oglądania faktów tvn / wiadomości tvpis, a aparat do robienia zdjęć kotu i wrzucania na insta, to wtedy po prostu można kupić cokolwiek, bo nie będzie różnicy między sprzętem za 2k a 20k.
W każdym innym przypadku warto trochę dłużej poanalizować i nie zaklinać rzeczywistości.
Ja jestem orędownikiem najwyższej możliwej jakości z minimalnym kompromisem by nie płacić 2 czy 3x więcej niż trzeba (wszystko ma swoją granicę).
Oznacza to, że uważam, że warto kupić dobrego oleda za 7-9k, bo po prostu zmiażdży do minusa wszystko inne, ale nie warto płacić 15k czy 25k za praktycznie to samo w modelu nieco większym czy rolowanym, bo lepszego obrazu nam to nie da, a wzrost ceny jest kompletnie niewspółmierny do tego co dostajemy. Natomiast po kupieniu takiego oleda trzeba choć trochę o niego zadbać, nie wypalać go katowaniem tvn24/doba i dać mu profesjonalną kalibrację za 1/10 ceny - odwdzięczy się z nawiązką.
Oznacza to też, że uważam iż warto zainwestować w pełną klatkę i dobry obiektyw co dzisiaj można zrobić poniżej 10k, bo jakość obrazka z tego zestawu miażdży do minusa wszystko inne pod niemal każdym względem, i starczy na lata. Natomiast trzeba być ostrożnym, bo można wydać i 30k i mieć zdjęcia gorsze niż ze smartfona za 3k - po zakupie trzeba się bowiem trochę jednak tego sprzętu nauczyć obsługiwać, poznać chociaż podstawy fotografii. Jeśli nam się nie chce, nie mamy tego w planach, to zostańmy przy smartfonach, które produkują z roku na rok coraz lepszy obrazek. Ale nie dorabiajmy do tego zbędnej ideologii.
Ostatecznie podsumowując temat jakości zdjęć z telefonów vs starsze lustrzanki
Canon 50D (ostatni "prawdziwy" aparat Canona klasy apsc- późniejszych nie uznaję i nie chciałem zamiany pomimo możliwości ze względu na regres konstrukcyjny, matryca to jeszcze nie wszystko) vs Xiaomi mi9T pro (aparat ten sam co w mi9T, dlatego stosuję stwierdzenie telefonu za tysiaka)
Niestety, sprzęt do bezpośredniego pomiaru MTF w obecnych warunkach ograniczonego poruszania się jest dla mnie chwilowo poza zasięgiem (został w starym mieszkaniu), dlatego obecne porównanie oparte jest o zwykłe zdjęcia wykonane po prostu przez okno. Kadr tutaj pozostaje nieistotny, ma jedynie pokazać różnicę (nie mogłem wybrać się teraz w plener).
1. obiektywy szerokokątne - oba ustawione na 12mm, cropy 100%
Zdjęcia z Canona są bardziej miękkie, natomiast z Xiaomi, są dużo bardziej domyślnie wyostrzone. Ilość detali, szczegółowość na obu aparatach jest zasadniczo zbliżona i wyrównana. Przy czym cały telefon kosztuje tyle co sam obiektyw Canona. I 2x mniej niż wcześniej posiadana przeze mnie Sigma, o jakości obrazu wielokrotnie niższej zarówno od Canona jak i Xiaomi (Sigma to było jedno wielkie mydło za 2k - pozbyłem się dawno temu).
2. obiektywy 26mm - cropy 100%
Tutaj Xiaomi robi dosłownie sieczkę z Canona. Nic dziwnego, Canon ma 15 mpx, Xiaomi 48mpx. Zdjęcia z Xiaomi są nieporównywalnie bardziej szczegółowe i bogate w detale. Dla przykładu, bez problemu można odczytać markę samochodu oraz jego tablice, podczas gdy na Canonie jest to nie możliwe. Różnica jest bardzo duża i całkowicie niepodważalna.
Bez żadnych wątpliwości można jasno powiedzieć że zdjęcia ze współczesnego telefonu za tysiaka w dzień są nieporównywalnie lepsze i bardziej szczegółowe niż z lustrzanki 15mpx z przed kilku generacji. MPX przekładają się bezpośrednio na ilosć i poziom detali, a obiektyw telefonu nie stanowi tutaj wąskiego gardła - daje ostre, dobre jjakości obrazy.
Warto wspomnieć że gdy robiłem testy Samsunga s20 ultra, przyrost rozdzielczości na matrycy 108 mpx również był ewidentny. Wciąż, obiektyw nie stanowił tutaj wąskiego gardła dla matrycy.
Można zatem z całą niepodważalną pewnością stwierdzić że wszelkie twierdzenia że zdjęcie z telefonu nadaje się tylko na odbitkę 10x15 to kompletna bzdura wierutna.
Co również ciekawe, zakres dynamiczny bywa większy również na Xiaomi.
3. obiektywy 26mm noc (północ) - crop 50%
Tutaj sprawa jest trudniejsza, bo obiektywy różnią się jasnością, a porównanie ma dotyczyć raczej matrycy, zatem czasy w stosunku do jasności wyrównałem tak że obie matryce dostały dokładnie tyle samo światła. Canon z ciemniejszym obiektywem dostał dłuższy czas, ale jako że ma stabilizację a Xiaomi nie to akurat tak się złożyło że oba mogły być robione w pełni z ręki. Zdjęcia zrobione w warunkach w zasadzie ciemności totalnej. Zacienione obszary zdjęć są dla ludzkiego oka całkowicie czarne jak smoła (te małe lampki ogrodowe które tam są dosłownie nic nie dają) - nie można w nich naocznie zobaczyć żadnego szczegółu.
Różnica nie jest tak duża jak się pierwotnie spodziewałem ale wciąż - Xiaomi minimalnie wygrywa. Bez nokałtu tutaj, ale co najmniej remis a raczej lekkie prowadzenie (nie trzeba siedzieć nad rawem tylko od razu ma się gotowca).
Xiaomi wychwycił czysty błękit nieba, podczas gdy w Canonie pozostała jedynie mocno i nieprzyjemnie zaszumiona brudna czerń. Podobnie w obszarach zacienionych, w Xiaomi da się dojrzeć więcej detali i szczegółów ginących w szumie u Canona. Obszary oświetlone kadru pozostały na zbliżonym poziomie choć tez z pewną niewielką przewaga detali dla Xiaomi. Ogólnie zakres dynamiczny Xiaomi jest nieco większy. Już pominę fakt że AWB Xiaomi jest o wiele lepszy. Różnice te jednak da się jako tako wyrównać w RAW.
Również warto raz jeszcze wspomnieć że mi9t jest pozbawiony stabilizacji - model tegoroczny uzupełniony o OIS miałby w kadrach nocnych wyniki wielokrotnie lepsze. O nowszej już matrycy nie wspomniawszy. Tutaj w zdjęciach nocnych byłby ostry nokaut dla Canona, chyba żeby podłączyć mu jakiś drogi obiektyw jasny, stabilizowany oraz szerokokątny - to może by ponownie jeszcze wyrównał. Tylko jaka różnica w cenie.
Od początku oczywiście zaznaczam że mowa jest to lustrach z przed paru generacji (tyle że pod względem body starsze generacje były zwyczajnie lepsze), jak i ze świadomym pominięciem tematu bokeh - co było jasno zaznaczone. Nigdzie nie mówiłem i nie mówię o współczesnym lustrze za 10k.
Cała rzecz w tym że telefon obecnie stał się narzędziem WYSTARCZAJĄCYM do osiągania rezultatów na poziomie więcej niż zadwowalającym pasjonatów fotografii - pozwalającym im za bezcen rozwijać się w sztuce na wysokim poziomie. Dzisiaj nie potrzeba do tego dedykowanego sprzętu. I dla każdego dla którego to nie sprzęt był w sztuce fotografii na pierwszym miejscu, lecz całkowicie co innego, jest to piękna wiadomość.
A wiele osób nie zdaje sobie sprawy co nosi we własnej kieszeni. I warto żeby sprawę sobie z tego jednak zdać. Mówimy tu o niezłym odpowiedniku starszej lustrzanki - możliwości stają się prawie nieograniczone. To naprawdę znaczy wiele, szczególnie dla osób bez budżetu na sprzęt. Takim osobom mówię (od lat zresztą) - budżet nie stanowi dla was ograniczenia. Jedyne czego potrzebujecie to oko i wrażliwość. Nic więcej. Nic mniej.
Jeżeli ktoś tego nie rozumie, cóż. Myślenie sprzętem a nie kadrem, zawsze było w tej branży przekleństwem.
O shit, titanium, myślałem że nie żyjesz :[ Zostań!
Dokładając cegiełkę od siebie, aparaty którymi najlepiej mi się fociło:
1. Canon PowerShot A70 / Fujifilm XT-3
2. Canon EOS 350D
Aparaty którymi IMO zrobiłem najlepsze zdjęcia (porównuję po prostu po jednym zdjęciu które najbardziej lubię):
1. Canon PowerShot A70
2. Canon EOS 350D
3. Fujifilm XT-3
I na dokładkę obiektywy którymi robiłem najlepsze zdjęcia:
1. Jupiter 37A
2. Fuji 18-55
3. Helios-44M-4
4. Canon EF-S 18-55
tl;dr titanium ma rację, Fuji mam znacznie krócej niż pozostałe sprzęty, ale jednak coś jest na rzeczy. W Fuji mogę tak wyciągnąć rozpiętość tonalną z RAWa, że czasem sam w to nie wierzę ale co z tego, dobrych kadrów nie robi aparat. Nie mówię broń boże że "małpka" z 2003 roku jest lepsza od flagowego bezlusterkowca który powstał prawie 2 dekady później, ale IMHO zupełnie nie w tym rzecz. Już pomijam fakt że kiedyś rżnąłem kilka klisz starym Zenitem teścia i myślę że to były również jedne z lepszych fotek jakie ustrzeliłem, poza tym że ergonomia jednak kulawa ;)
Nie potrafię pojąć tego przekonywania, że nowy telefon za tysiaka wygrywa w robienie zdjęć ze starą lustrzanką, której bliżej do XX niż XXI wieku. Toż to oczywiste, że tak będzie, a nawet jeśli nie w każdym zastosowaniu i nie każdym ręku, to co z tego? Mamy 2020 rok. Na standardy 2020 roku zdjęcia i z tego telefonu za tysiaka i z tej lustrzanki są po prostu żenująco słabe. Naprawdę nie ma sensu się spierać która drużyna z siedemnastej ligi jest gorsza, bo to nikogo.
Panowie mam pytanie z dziedziny kompletnie mi obcej. Tata miał ~25 lat temu swojego domowego fotolaba, sprzęty leżą gdzieś na strychu, raczej już nic z nich nie będzie ale przypomniał sobie o kolekcji negatywów. Czy da się do amatorskiego użytku kupić coś co pozwoli je zeskanować w jakiejś przyzwoitej jakości i wielkości powiedzmy 3-4-5mpx?
Cena z racji tego że będzie to hobbystyczne zabicie nudy u emeryta raczej nie wysoka, 300-400zł powiedzmy jest do przełknięcia. Czy np. takie coś https://allegro.pl/oferta/skaner-slajdow-skaner-negatywow-renkforce-9235006926 ma jakikolwiek sens istnienia czy to tylko zabawka i tak naprawdę sprzęt bez Canon/Nikon/Fuji/... w nazwie będzie badziewiem? Może da się w takich pieniądzach dostać jakąś używkę która w historii zapisała się jako ponadprzeciętne urządzenie? Jak wiadomo optyka starzeje się trochę inaczej niż elektronika więc w zasadzie mogło by to być urządzenie nawet kilkunastoletnie, jedyny wymóg to USB i zgodność z Win 7/10.
Natrafiłem jakiś czas temu na ten wątek: Komórkami też da się całkiem fajne zdjęcia robić leciwy Samsung S7 w akcji z Shoreditch, artystycznej Londyńskiej okolicy.
https://photos.app.goo.gl/Wh6fPkkJbhPVC8g39
Wracając do tematu fotografii mobilnej i po cichu odkopując wątek - trochę genialnych ujęć:
https://spidersweb.pl/2020/07/iphone-photography-awards-2020.html
Nie sprzęt się liczy, a temat, kadr i kompozycja.
Moje fotki krajobrazów i chmur z pewnej wsi
http://www.lukedirt.com.pl/album_pic.php?pic_id=5760
http://www.lukedirt.com.pl/album_pic.php?pic_id=5762
Generalnie w czasie dnia telefonem mozna zrobic niezle fotki - czasem - ale co lustrzanka z duza matryca (i nie mowi o ilosci mpix ale fizycznej wielkosci matrycy i pojedynczego piksela) i dobrym szklem, to lustrzanka. Tu znow sie klania fizyka. Plastykowa koluminka o wysokosci 20 cm nigdy nie zabrzmi (chocby producent deklarowal 1000 W itd) tak jak metrowa drewninana kolumna z membramami o przekroju 20-30 cm :)
To samo z telefonami i aparatami w telefonach. Gdy6by bylo inaczej, kto produkowalby lustrzanki i warte tysiace zl obiektywy do nich?
Teraz po tych ostatnich kilku fotach się zastanawiam, czy to gol tak masakruje jakość, czy iP11 jest wart przesiadki z SGS7, czy może trolling :)
Chociaż z drugiej strony [246] wygląda na fotę pod światło, to i tak nienajgorzej automat ogarnął ten HDR.
NewGravedigger - całkiem zacne :)
Jest tu jakiś szpec z paroma minutami wolnego czasu? Złapałem fajny kadr który mi się b. podoba, ale jako, że na fotografii i na wszystkim co z tym związane kompletnie się nie znam chciałbym aby ktoś mi podrasował tą fotkę (zdjęcie robione telefonem). Roboczo to zdjęcie nazwałem "dobro/zło". Pomógłby ktoś wydobyć z tej fotki coś dobrego ?--->
Proszę o wysłanie na xinjinss małpa gmail com. Z góry dzięki.
Skylum Luminar 3 do edycji zdjęć na PC oraz macOS za darmo
https://www.pepper.pl/promocje/skylum-luminar-3-do-edycji-zdjec-na-pc-oraz-macos-za-darmo-307369
Calkiem dobry program do obrobki zdjec.
Panasonic Lumix GX80 - jako pierwszy aparat dla amatora? Głównie używany w pomieszczeniach albo wypady z rodziną. Do tej pory leciałem na wbudowanych aparatach w telefonach, ale widzę że zdjęcia odstają (np. oglądanie na dużym ekranie albo wywoływanie)
GX80 ma sensowne auto, ale mogę też sam bawić się ustawieniami. Nie jest to poziom dobrej i skomplikowanej lustrzanki, więc jako amator chyba dam radę.
Ewentualnie inne rady na coś do ~2000 dla początkującego?
EDIT: żeby było jasne, to nie do zdjęć krajobrazów, nieba, gwiazd itp., po prostu kolejny krok po aparacie w telefonie do robienia zdjęć rodziny (w różnych miejscach)
przymierzam się do zakupu aparatu (samo body).
Obiektyw już wybrany: Sigma A 18-35 F1.8 dlatego dobrze żeby aparat dobrze z nim współpracował.
Obecnie mam stare body od Canona i boje się że to będzie wąskie gardło dla tego obiektywu i nie wykorzysta jego potencjału w pełni.
Nie musi to być body Canona, bo obiektyw jeszcze nie kupiony, ale ważne żeby ekran podglądu był obracany - to jest najważniejszy i chyba jedyny warunek.
Budżet 4000zł no chyba że prawdziwe kozaki są w cenie do 5000zł wtedy też rozważę taką opcję.
Aparat w celach zawodowych a nie hobbystycznych więc w tej kwestii nie chcę przyoszczędzać.
Takie tam zimowe zrobione iPhonem bo na co komu aparat.
Na co zwrócić uwagę przy kupnie używanego aparatu? Sam wywnioskowałem:
- liczba zrobionych zdjęć (1540 wedle danych z aparatu, już sprawdzone)
- czy nie ma rys na body i obiektywie
- ogólnie czy nie ma zniszczeń na obudowie itp.
Coś jeszcze?
z góry dzięki za pomoc
I tak najlepiej dogadywać się ze sklepami. Swojego czasu też kupowałem aparat fujifilm i dogadałem się z Beafoto [link] dostałem nowy Fujifilm X-S10 w cenie używanych
Dawno mnie tu nie było, a wiele się działo i dzieje. Jesteśmy po dwóch ślubach, po jednej komunii, po jednym chrzcie oraz po kilkunastu sesji plenerowych.
Jesteśmy, bo sam również zacząłem się jarać fotografią. Kupiłem drugie body i wspólnie robimy zdjęcia.
Body: Canon EOS 6D Mark II
Obiektyw: Sigma 35mm F1.4 ART DG HSM Canon
Body: Canon EOS 6D
Obiektyw: Canon EF 50mm f/1.8 STM
Jedynkę kupiłem jako bardzo zadbaną używkę. W przyszłości planujemy zakup Canona EOS R6 i w nim będzie 35mm. W 6D MKII damy 24mm, do 6D 85mm.
50mm pójdzie na sprzedaż.
Lampy błyskowe Yongnuo YN600EX-RT II.
Mam nadzieję, że wątek jeszcze ożyje, tym bardziej latem. Ciągnie mnie, żeby popstrykać bardziej na poważnie, na razie tylko telefonem z ręki od wielkiego dzwonu. Czy mam jakiś tam minimalny potencjał i starczy mi cierpliwości, jeszcze nie wiem. Parę fotek z Iphona pod ocenę.
Warto kupić ring led czy oświetlenie coś daje w domowych warunkach?
Cześć,
Zbieram się powoli, żeby wrócić do tematu zabawy z fotografowaniem i mam pytanie do osób śledzących rynek i współczesne konstrukcje, bo ja całkiem wypadłem z tego obiegu.
Zastanawiam się nad kwestią sprzętu, bo mój aktualny aparat to mający już prawie 15 lat EOS 400D. Domyślam się, że przez te lata pojawiło się trochę technologii, która może "ułatwić" pracę (w szczególności jakość matryc, bo w tym ESOie zaszumienie na wyższych ISO było już problemem w dniu premiery), ale może się mylę?
Interesuje mnie przede wszystkim system Canona, bo tutaj mam trochę szkieł i innych gratów.
1) Czy jest sens pakować się w nowsze body i jeśli tak to jakie jest rozsądne? Jeśli chodzi o półkę cenową to "dwucyfrowce" jak najbardziej wchodzą w grę.
2) Ciekawą i budżetową opcją wydaje mi się też seria M, tym bardziej, że podobno jest kompatybilna z obiektywami z mocowaniem EF i EF-S. Ale nie wiem czy nie jest za bardzo "zabawkowa" bo w rękach nie miałem, a opinie o samym wykonaniu są różne. I chyba w sumie to jest bardziej nastawione na kręcenie filmów?
3) Jak jest obecnie z pracą z obiektywami M42? W 400D używam pierścienia z potwierdzeniem ostrości a automatyka aparatu świetnie radzi sobie z doborem czasu i kontrolą ekspozycji. Mam nadzieję, że w tym zakresie nic się nie popsuło?
Body: Canon EOS 6D Mark II
Obiektyw: Sigma 35mm F1.4 ART DG HSM Canon
Body: Canon EOS 6D
Obiektyw: Sigma 24mm F1.4 ART DG HSM Canon
Lampy błyskowe Yongnuo YN600EX-RT II.
W przyszłości dokupię jeszcze jedno body, czyli Canon EOS 6D, a do niego obiektyw Sigma 85mm F1.4 ART DG HSM Canon. Canon EF 50mm f/1.8 STM pójdzie na sprzedaż.
Dlaczego zdecydowałem się na 24mm? Ponieważ po kilku reportażach stwierdziłem, że w niektórych sytuacjach brakuje mi kadru. Nie każdy ma duże mieszkania i nie zawsze jest miejsce, aby odejść dalej i objąć chociażby cały kościół, bądź rodziców z chrzestnymi, gdy siedzą tuż przy ołtarzu.
Przepalone biale niebo i niepotrzebne smieci na krawedzi, no i perspektywa nie taka, bo kosciol wali sie na plecy.
Tu masz fotke po doslowenie 30 sekundach obrobki, wiec efekt jest taki sobie i na pewno mozna to zrobic duzo staranniej,.ale...
PS kadrowalbym ciut bardziej z lewej,. zeby nie bylo widac tego domku za nim.
PS. 24 mm to jeszcze nie jest specjalnie szeroki kadr, tu zreszta raczej niepotrzebny bo interesuje nas raczej tylko kosciol. Ale moze pomysl o czyms w rodzaju Sigma 15-30 mm do szerokich planow.
A to robione telefonem. :) Zero dodatkowej obrobki.
Jako, że mojej kobicie zamarzyło się robienie zdjęć czymś innym niż telefon to zacząłem się przyglądać za czymś bo akurat urodziny się zbliżają to coś na początek mógłbym jej sprezentować, ma to być coś na absolutny początek, aby jakby miało pójść na przysłowiowy "strych" to żeby człowiek się nie wpieniał za mocno, ogólnie moją uwagę zwrócił Canon 1200D z obiektywem 18-55. Nada się coś takiego?
Kolejne takie tam zdjecie.
Prosze o wziecie pod uwage, ze GOL ogranicza wielkosc zdjecia. Dlatego trzeba z RAW przejsc na stratne jpg i w dodatku solidnie zejsc z rozdzielczoscia. Wiec te zdjecia w RAW wygladaja duzo lepiej i nie ma takiej kaszki.
Trzmiel na aksamitce, moje zdjęcia sprzed wielu lat
http://www.lukedirt.com.pl/album_pic.php?pic_id=981
http://www.lukedirt.com.pl/album_pic.php?pic_id=979
Sprzedałem Canon EF 50mm f/1.8 STM, a obecnie testuje Canon EF 24-105 mm f/4L IS II USM.
Tania 50tka była dla mnie zbyt wolna, jeśli chodzi o autofocus i trochę zbyt ciemna. Ponadto jakość szczegółów pozostawiała wiele do życzenia. Dla amatora w sam raz, biorąc pod uwagę niską cenę.
Z kolei 24-105 kupiłem, aby sprawdzić co jest wart. Niestety czuję się zawiedziony. Obiektyw jest duży i ciężki. No i bardzo ciemny. Na moich Sigmach przy przysłonie F/4 mam jaśniejszy obraz, niż na tych samych ustawieniach w tym Canonie. Autofocus bardzo dobry, szybki i celny. Sigma jest w tym względzie daleko w tyle. Jakość zdjęć gorsza, niż się spodziewałem. Jednak stałka to stałka. Jeszcze w niedzielę przetestuję w kościele, ale raczej zwrócę ten obiektyw i kupię Canon EF 85 mm f/1.4L IS USM.
Testując zdjęcia w mieszkaniu, stwierdzam że nie daje sobie rady. Po pierwsze nie odczuwam za bardzo tej stabilizacji obrazu, bo obiektyw jest na tyle ciemny, że albo muszę używać bardzo wysokiego ISO (szumy) lub zjeżdżać do długich czasów naświetlania. W efekcie czego zdjęcia są poruszone.
Obecnie posiadam jeszcze:
Sigma 24mm F1.4 ART DG HSM Canon
Sigma 35mm F1.4 ART DG HSM Canon
I z tych Sigm jestem póki co najbardziej zadowolony.
Czekam na Wasze spostrzeżenia.
Mam do Was pytanie. Czy ta stabilizacja obrazu w obiektywach naprawdę tak nic nie daje? Według recenzji możliwość są znacznie większe. Dlaczego ja w moim obiektywie tego nie odczuwam?
Pewnie zapytacie, czemu wybieram Canona 85 1.4 zamiast Sigmy 85 1.4. Po pierwsze zbyt mała różnica w cenie. Sigma jest bardzo ciężka i bardzo duża w porównaniu ze sporym Canonem. No i nie posiada stabilizacji obrazu.
Co radzicie drodzy koledzy?
Hej, znacie jakiś dobry manual jak dobrze posługiwać się lampą błyskową w warunkach domowych?
Kupiłem podstawową lampę quadralite do Sony a6100 i obiektywu 30/1.4 i dzisiaj mam w planach się trochę pobawić, ale od czego zacząć?
Bezlusterkowe Canony z eye af robią robotę. W RP oraz R działa to naprawdę dobrze, w R5 oraz R6 rewelacyjnie. Ciekaw jestem tego eye control w R3.
Używa ktoś może szkła canon 15-85mm f/3.5-5.6 is usm?
Mam z rynku wtórnego i zauważyłem, że jak idę z aparatem w ręce i mam skierowany obiektywem do dołu to po kilkunastu krokach obiektyw wysuwa się samoczynnie do najdłuższej ogniskowej.
Nie wiem czy ten model tak ma, czy w tym moim jest coś luźno.
Wątek dla wszystkich GOLasów - wielbicieli fotografii, zapalonych amatorów, profesjonalistów i początkujących pstrykaczy.
Masz pytanie o sprzęt, nie wiesz jaki aparat kupić, bądź jak uzyskać na zdjęciu jakiś efekt? Zapytaj!
Zachęcam do publikowania swoich zdjęć i przy okazji naskrobania opinii o fotografiach innych forumowiczów, a także dzielenia się swoimi doświadczeniami czy ciekawymi linkami znalezionymi w sieci.
.
.
Porady, sprzęt, inspiracje
http://optyczne.pl/
http://www.fotopolis.pl/
http://fotoblogia.pl/
http://www.szerokikadr.pl/
https://camerasize.com/compare/ - porównanie rozmiarów i wyglądu aparatów
http://www.pixel-peeper.com/ - sample - sprawdź jakie zdjęcia można uzyskać danym aparatem czy obiektywem
http://sssf.art.pl/ - lista skradzionego sprzętu
Galerie on-line
https://www.flickr.com/
https://instagram.com/
https://500px.com/
.
.
Kilka zasad dobrego fotografa
1. Spróbuj wyobrazić sobie gotowe zdjęcie w ostatecznej formie, jego kompozycję, rozkład świateł i wartości tonalnych, kolorystykę, perspektywę i głębię ostrości. Jeśli potrafisz to zrobić, ominie cię wiele rozczarowań.
2. Elektronika i automatyzacja ekspozycji są użyteczne - dla innych.
3. Czy będąc posiadaczem lustrzanki AF, przyszło ci na myśl, żeby kiedykolwiek wyłączyć układ automatycznego ustawiania ostrości?
4. Aparat fotograficzny to narzędzie i środek, a nie cel.
5. Zoomy są wygodne - dla leniwych.
6. Poznaj ograniczenia swojego sprzętu i zrób z nich zaletę.
8. Światłomierz jest bardzo użyteczny, ale bądź wobec niego krytyczny.
8. Jeśli uznałeś jakiś motyw za godny sfotografowania, nie dawaj mu spokoju: spróbuj mu się przyjrzeć w różnych porach roku i przy różnym oświetleniu.
9. Stosuj światło błyskowe z umiarem albo wcale.
10. Statyw. Słyszałeś kiedyś o statywie?
11. Jeśli niedostatki zdjęcia tłumaczysz brakami sprzętowymi, uwierz mi: właśnie przyznałeś się do niemocy twórczej.
12. Spróbuj zrozumieć dlaczego niektóre zdjęcia zapadają w pamięć bardziej niż inne. Potem postaraj się zrobić lepsze.
13. Jeśli wydaje ci się, że dzięki drogiemu sprzętowi będziesz lepszym fotografem, masz rację: wydaje ci się.
.
.
Lista GOLowych fotografów
AnnataR - Sony A7R III | Sony FE GM 24-70mm f/2.8
Babiczka - Nikon D70S | Nikkor 18-70 | Statyw
CrazyMan - Canon EOS 60D + Canon A720 IS | Canon EF-S 18-135 mm f/3.5-5.6 IS | Canon Remote Trigger | Torba Lowepro Nova
Deton - Fujifilm X-T10 + XF 18-55mm f/2.8-4 OIS | Fujifilm X70 | M42: Helios 58mm f/2.0, Jupiter 135mm f/3.5, Pentacon 29mm f/2.8 oraz 135mm f/2.8 | flesz YN-560 III | lampa Jinbei DM2 400
Elkhart- Canon 50D + Canon A630 + Panasonic LX5 + Zenit TTL + IPhone 4 | Canon EF-S 17-85 mm f/4-5.6 IS USM, Canon EF 50 mm f/1.4 USM, Helios 58/2 Marumi DGH Super Lens Protect | Lowepro Nova 180 AW
EspenLund - Canon EOS 450d + Canon a590 | Canon EF-S 18-55 3.5 - 5.6 | Lampa F&V 120Ws | 2x Żarówka błyskowa | Metz Mecablitz 50 AF-1 Canon 85mm f/1.8 |
Gilmar - Canon 30D | EF-S 17-85mm f/4-5,6 IS USM, M42 - Helios 58mm f/2,0 Jupiter 135mm f/3,5 TK-2 | pierścienie posrednie i inne klamoty.
m1a87z - Canon 450D + FinePix S5700 | Canon 55-250mm f/4-5,6 IS, Canon 18-55mm f/3.5-5.6 IS | Torba Lowepro Edit 120 | Statyw
Minas Morgul - Nikon D700 | Sigma 150 f/2.8 EX DG HSM APO Macro, Nikkor 50 f/1.8 | SB-600, SB-800 | pełno drobnych szpargałów.
Mogur/okix - Canon EOS 350D + Canon PS A75 | KIT, Industar 61L 2,8/50, Jupiter 135/3,5 | pierścienie Zenit
NewGravedigger - Canon 6d | Canon 70-200mm f/4 IS | https://flic.kr/ps/3fzaob
Ogon - Canon: 350D + Kit + 50/1.4 + 430EX || m42: Praktica MTL5 + Zeiss 35/2.4 + konwerter x2 + pierścienie pośrednie || mnóstwo osprzętu i dodatków ||
pawel020 - Canon 550d , Canon 55-250mm f/4-5,6 IS , Canon 18-55mm f/3.5-5.6 IS , Sandisk 16GB
QrKo - Canon 70D | Canon EF-S 10-18mm f/4.5-5.6 IS STM | Sigma 30mm f/1.4 HSM Art | Canon EF 85mm f/1.8 USM | Tamron 70-300 f/4-5.6 Di VC USD | Yongnuo 565 EX II
ResOOrt - Canon 5D MKII | Canon 85mm f/1.8 | Canon 50mm f/1.8 | Canon 24-70 f/2.8L | Speedlite 430EX II | Sandisk 2 i 4 GB | Statyw | Filtry | Plecak LOWEPRO SlingShot 200 AW
Shoggoth - A610, SanDisk Ultra II 1GB SD
smuggler - Sony Alfa 700 + Sigma 15-30; Sony 18-55 (kit); Zeiss 24-70; MAF 85; MAF 50; Soligor 100 macro; Sigma 100-300; ; flesz HS(D)5600, statyw, filtry, itd. Oraz Canon A610 + troszkę klamotów
slowik - Canon PS A95
Trollf - plakat Hasselblad H2D-39 + piłka plażowa :D + dyfuzor REY 500 A4 80g/m2 ColorLok Technology :)
tygrysek - Canon 600D, Canon EF-S 18-55mm f/3.5-5.6 IS II, Canon EF-S 18-135 mm f/3.5-5.6 IS, Canon 100 mm f/2.8 L Macro IS USM, Sigma 10-20 mm f/4-5.6 EX DC HSM, 150-500 mm f/5.0-6.3 APO DG OS HSM, Canon EF 50mm f/1.4 USM, Sigma 70-300 mm f/4-5.6 APO DG Macro
Yog-Sothoth - Sony a6000 | Sony G 18-105/4 | Sigma C 30/1.4 | Samyang Fisheye UMC 8/2.8 | Fujian 35/1.7 | Sirui 3T-35 | Manfrotto Street Messenger CSC | https://flic.kr/ps/TqZcE
Zemun - Canon 30D, Canon 17-40/4, Canon 24-70/2.8, Canon 50/1.4, Canon 70-200/4, Canon 580EX, + szkła na M42 (Zenitar 50/1.9, Helios 58/2)
Jeśli wyrażasz chęć dopisania się do listy pamiętaj, że to nie jest lista osób posiadających cyfrówkę, ale chcących przedstawić swoje ciekawe osiągnięcia. Szczegóły w drugim poście.
.
.
.
.
Róbcie zdjęcia, używajcie oprogramowania albo nie używajcie, poprawiajcie, pogarszajcie, niech gadają, niech ich szlag trafia, że coś tam coś tam...bo im nie pasuje, bo to już nie fotografia, bo to już grafika. Chuj im wszystkim w dupę.
Mnie osobiście nie interesuje, co po drodze stało się z "dziełem", jeżeli efekt końcowy urywa dupę, to urywa i już.
A jak nie urywa, to najszczersze intencje artysty, nie pomogą...
- Kanon
.
.
Link do poprzedniego wątku:
https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=13693192&N=1
Jeśli faktycznie miniaturowość jest dla Ciebie dużym priorytetem, to warto tego naleśnika.
Jakość obrazu i samo jego wykonanie jest jednak znacznie gorsze, niż starszego kita.
No i puszka musi korygować zniekształcenia naleśnika, ponieważ jeśli tego nie robi, to będzie jeszcze gorzej.
Może tu ktoś podpowie mi jaką lustrzankę wybrać -1500 zł
Zabawa trybem nocnym iPhone 11
Dobra później dodam link do 2 fotki bo plik za duży
Czy starsi koledzy mogą pokazać mi nocne zdjęcia i jakieś wskazówki na co zwracać uwagę
Ktoś wie co to jest wyglada na wylęgarnie pająków na pierwszy rzut oka
A niech będzie to.
Jeśli chodzi o mnie to mam kilka zdjęć ze swoją osobą, ale nie są one obrobione i mają już chyba z rok.
Czego używacie do obróbki zdjęć?
Czy jest teraz jakaś sensowna alternatywa dla LR+PS?
Przy moim używaniu z doskoku średnio mi się kalkuluje wykupowanie abonamentu od Adobe.
Takie tam grafitti w moim mieście i nazwa artysty ha ha trudne dostępne miejsce to musiałem z bliska
Takie tam wodne. Sorry trochę spamuje. Swoją droga faktycznie aparat powiedzmy za 2k pln robił by lepsze zdjęcia od iPhona 11 jak tak to jakieś konkretne modele.chcialbym spróbować ale boje się ze to czarna magia
Kolejna fotka iPhone 11 znaleziona po robieniu porządków w telefonie, jednak Apple wie jak robić aparaty w telefonach.