Super info, z rynny pod deszcz, zawsze to krok do przodu. Nawet Star Wars Creed byłoby lepsze od tego co (nie)robi EA
Dajcie te prawa Obsidianowi i patrzcie jak się robi grę o Star Warsach :)
Generalnie EA i Acti to dwie najgorsze korpo obecnie.
Activision to w ogole wydaje coś poza COD'em i Destiny?
Już wolę Ubisoft, który klepie wszystko na jedno kopyto, ale robi to w nie tak najgorszym stylu
Zamiast wybierac kolejna firme ktora bedzie trzymala lape na prawach i robila gry na jedno kopyto po prostu mogli by w normalny sposob udzielac licencji roznym firmom, tak jak w przypadku gadzetów czy ubrań.
W ten sposob mniejsi wydawcy mieli by szanse na stworzenie czegos fajnego z tego uniwersum. Bo danie wylacznosci Ubisoftowi czy Activision zaowosuje Assassins Creedem w swiecie Star Wars albo o zgdozo Destiny SW i gry beda ssały bardziej niż Battlefront 2
Najlepiej by było gdyby obie te firmy dostały prawa do marki. Activision jest właścicielem Raven Software, a ci palą się by stworzyć kolejną część Jedi Knighta, a Ubisoft oprócz mogłoby podołać przy stworzeniu sandboxa w świecie star wars lub mniejsze gry.
Niech dadzą prawa City Int.... przynajmniej dwa tygodnie po premierze będzie można to wyrwać za 15 zł w jakiejś błyskawicznej przecenie hehe...
Żadna z tych firm nie jest odpowiednia. Jak Ubisoft się dorwie to dostaniemy AC albo GRW w skórce SW, czyli nudnawy sandbox klepany na kolanie, z masą wież i bohaterem łażącym po ścianach. Chociaż za bardziej taktycznego FPS'a ala R6 przypominającego Republic Commando bym się nie pogniewał. A Activision z kolei... od nich nic nie chce i nawet nie chce mi się pisać... tam wszystko jest oskryptowanym FPS'em na 5h.
Najlepiej jakby dali prawa Sony. Oni i ich developerzy przewaznie robią typowo zajebiste i wciągające gry fabularne. Ale jest tylko jedno ''ale''. Excluzywnośc. Sony ma juz Spider Man'a i robi go Insomniac i jest to duzy cios dla PC'owych i Xboxowych fanow Spidiego, ale Spider Man i God of War głównie podniesie sprzedaz PS4 + inne. Sony bardzo dobrze tez umie promowac gry, wiec to tez duzy plus. Disney i LucasFilm chyba woleliby, zeby Star Warsy byly multiplatformowe, a nie ograniczały. Ogólnie trochę szkoda.. Star Wars'y wykonane przez Naughty Dog, albo Sucker Punch, lub jako gra interaktywna od Quantic Dream ? To by było mistrzostwo i gwarancja dobrej jakości.
Hahahaaa...oby się sprawdziło. Mam nadzieję że Disney i Lucasfilm dadzą EA pożegnalnego szpica w poślady ale tak żeby ich niosło jak żabę...
dobrze im tak może czegoś się nauczą ... A nie to EA jeśli im za to nie zapłacą to dalej będzie jak było
Tylko Ubisoft.
Ani EA ani Avtivision nie da nam dobrych tytułów z SW. Wolę już pograć w Assassyna w kosmosie niż kosmiczne call of duty.
Imo, watch dogs star wars, gdzie jako haker działasz na rzecz rebelii, rozwalając imperium..dla mnie świetny pomysł xd.
Wolałbym, żeby to było Acti. Dość mam tych Sandbooxów a zagrałbym w porządnego Shootera lub Slashera bez pomysłów EA.
Co jak dostanie Paradox Stellaris: A Star wars galaxy, albo blizzard Diablo the lord of sith, tu dziesz sega i tu może być total war, może być gra w stylu dawn of war, albo Namco wtedy mamy dobrego jrpg i dotego w stylistyce anime.
A ja bym dał tę markę Bethesdzie. Wtedy nie byłoby ani multiplayera, ani mikropłatności... tylko Creation Club ;P
przez 5 lat 2 strzelani sieciowe praktycznie bez singla myślę, że to jest większy problem jak jakieś mikropłatności.
EA rzeczywiście słabo idzie robienie gier Star Wars. Zrobili tylko dwie sieciowe strzelnianki i nic więcej. Nawet Star Wars Racer nie zrobili choć to byłaby gra dość tania i łatwa do wyprodukowania.
Jakbym był Disneyem to bym zrobił tak:
Każdy po zapłaceniu miliona dolarów może sobie zrobić grę w świecie Star Wars. Pierwszy milion zysku idzie w całości do Disneya a pozostały zysk w 30% do Disneya a w 60% do twórców gry. Jeśli gra ma średnią na Metacritic poniżej 80% to twórca gry płaci 10 mln $ dla Disneya i dodatkowo Disney przejmuje wszystkie wpływy ze sprzedaży gry.
Ech... Marzenie ściętej głowy. Nawet jeśli plotka okaże się prawdą, to tak jak stoi napisane w newsie pałeczkę przejąłby w najlepszym wypadku Ubisoft, lub Bethesda, a w najgorszym Activision Blizzard, lub 2K. Innymi słowy, szansa na prawdziwie dobre gry z uniwersum SW są najwyżej średnie.
Co jak co ale ubi to umie... Wydadza gre niby cacy niby nic a po kilku miesiacach jak dymek opadnie jeeeeb mikro i skrzyneczki. Pozdrawiam ide pograc w wildlands <3
Jak mają wybierać między Acti a Ubi, to niech wezmą Ubi. Może patrzę przez różowe okulary, ale naprawdę mam nadzieję na jakiegoś RPGa.
Z trojga złego nie wiem co lepsze... Mimo iż nie przepadam za żadnym to chyba wolałbym aby to było w tej kolejności Ubi>Acti>EA
"zabierze" - dobre sobie. :) EA kupiło licencje na gry z uniwersum SW na kilka lat. Zabrać to sobie teraz mogą wiaderko, łopatkę i iść do piaskownicy. Umowę zawsze można zerwać, ale to wiąże się z kwotą odstępnego. Poza tym jakoś nie widzę chętnych do opłacania licencji, no chyba że Disney odda ją za darmo. Z resztą teraz każdy producent/wydawca kombinuje, jak tu wcisnąć mikrotransakcje, czy inne skrzynki do gry, więc lepiej już nie będzie.
Praw raczej nie zabierze, o Looty i mikro także pewnie nie chodzi. Zapewne oczekują dobrego produktu o którym będzie się mówić, a BF ani BF2 takie nie były poza klimatem nie było nic ciekawego, ot gry na kilka wieczorów jak najdzie potrzeba polatać z blasterami.
Z dobrym produktem będzie ciężko, bo zapewne EA i Bioware kiedyś jeszcze powrócą do Mass Effecta więc nie będą robić kolejnej rozbudowanej gry, epopei kosmicznej bo jedna marka nie może przycmić drugiej tak jak CD Projekt, nie zrobi kolejnego RPGa z mieczami mając taką markę jak Wiedźmin.
Ja bym chciał jakąś grę w stylu M&B czyli wolną amerykanke w podboju galaktyki ;)
Błagam, proszę, plis niech zabiorą
Niech im zabiorą. Wszyscy są lepsi od EA.
Liczba świetnych, wartych zapamiętania gier wyprodukowanych z logo "Star Wars" od czasu kiedy licencję ma EA: ZERO.
Jest mi więc całkowicie obojętne czy stracą licencję, czy nie.
"W sieci pojawiły się niepotwierdzone" - na razie bym nie szalał.
Mimo wszystko SW Battlefront 2 zarabia i to spore pieniądze a o to tutaj chodzi.
Tymczasem w EA [link]
Jeśli news to prawda to Disney = janusze gier komputerowych. Nie ma to jak odebrać Star Warsy jednej "rakowej" firmie i oddać drugiej, jeszcze bardziej "rakowej".
Szkoda. Świetne gry zjedzone przez hejterów.