GOT nawet tu ma wysokie oceny. Gra jest dobra i rzeczywiście zrobiła kilka rzeczy lepiej niż Wiedźmin 3 ale gra wybitna nie jest.
Plusy :
- Walka świetna
- Walki z bossami interesująco zrobione i czasem trudne
- Grafika robi wrażenia jednak śnieg w TLOU2 był lepiej zrobiony :D
- Zadania powtarzalne typu. Biegnij za liskiem, wpinaj się na góry, rozwalaj bambusy na stojakach wg mnie najlepsze zadania. Bieganie za liskiem mi się bardzo podobało :)
- Bardzo dopracowane animacje konia. W porównaniu do Wiedźmina 3 niebo a ziemia. Bardzo dobrze zrobili to w GOT.
- Ulepszanie miecza czy zbroi zrobili bardzo dobrze. Znacznie lepiej niż w W3
- Fabuła nie była najgorsza
Minusy :
- Zadania poboczne. Powiem wprost że mnie te zadania nieźle rozczarowały. Typowe zadania przynieść, znajdź 5 marchewek ... Gdzie zadania z muzykami były jeszcze ok. Tak zadania od wieśniaków czy nawet bohaterów były słabe, przeciętne.
- Przeciwnicy. Gdzie w Wiedźminie 3 było ich dużo, i nawet jak walka była z tym samym ale po dłuższym czasie to było spoko. Tutaj? Od początku gry są Ci sami przeciwnicy. W akcie 2 i 3 jedynie dostali trochę zmodyfikowaną broń jednak to dalej Ci sami przeciwnicy. W akcie drugim już mi się nudziło. Odbijam obóz a tam ci sami żołnierze. No trochę słabo.
- Szukanie śladów. Myślałem że padnę ... Gdzie w W3 szukanie śladów było genialnie zrobione tak tu jest to wykonane tragicznie. Trzeba się nieźle rozglądać żeby znaleźć ślady. Wzorowali się W3 to mogli to zrobić lepiej.
- Kupcy/surowce. Powiem tak jest to pierwsza gra gdzie się zastanawiałem. Po co jet ten kupiec. Oprócz nowych skinów czy ubrań, czy łuku ten typ nie miał żadnego zastosowania. Już traper coś dawał. A kupiec do niczego. A surowce. Jakoś w połowie aktu 2 zbieranie surowców mijało się z celem. Po prostu ulepszyłem już to co miałem ulepszyć. I zbieranie do niczego nie było już potrzebne ...
Widać że twórcy wzorowali się Wiedźminem 3. Niektóre rzeczy zrobili lepiej a niektóre gorzej. GOT nie przebił Wiedźmina. Do przebicie daleko im. Po prostu w połowie gry powoli zacząłem się nudzić. Brakowało mi w tej grze większej różnorodności w walce np. Więcej nowych przeciwników. Lepszych zadań pobocznych. To co dostaliśmy w akcie 1 było w 2 i 3. Tylko że im dłużej się grało gra robiła się strasznie powtarzalna. Wiedźmina 3 przeszedłem 3 razy. A tu już mi się nudziło w połowie gry. Ocena 6,5/10
Doceniam, że twórcy gry zrobili tak dużo wątków pobocznych i misji, ale niektóre z nich - szczególnie pod koniec... jprdle!!! Co za nudy!!! Yuriko i szwędanie się po cmentarzach, te denne historyjki nudne jak cholera! Powinna być opcja pominięcie tego pierd...nia. I te setki nic nie wnoszących do wyposażenia talizmanów, których mam po dwa. Po cholerę?? Nie można było jak w Ninja Gaiden, ze cztery konkretne talizmany wzmacniające konkretnie bohatera? Wg mnie przedobrzyli. Choć grafika, grywalność... cud miód i malina
Gdyby nie ta gra, to niewiedziałbym, że Mongolia napadła na Japonię w 13 wieku.
W końcu przeszedłem i robienie platyny zajęło mi grubo ponad 50 godzin(niestety nie ma licznika czasu).Klimatyczna gra open world dla miłośników feudalnej Japonii.Największym minusem jest powtarzalność zwłaszcza dla tych co robią platynę.Do tego dochodzą dziwne bugi i błędy logistyczne.Nie raz zdarzało się bohaterowi powiedzieć coś co nie miało miejsca w grze ,ponieważ bezpośrednio odkryłem misję poboczną,a on twierdzi,że z kimś tam rozmawiał.
Do tego odkrywanie mapy jest dość ograniczone i raz mimo odsłoniętego całego półwyspu zachodniego nie pokazało mi latarni na mapie,a kraniec mapy był zablokowany przez zamkniętą bramę.Przez to musiałem posiłkować się mapą z poradnika i co się okazało?Brama była otwarta....To samo było z ostatnim haiku(19/19). Chyba z 2 godziny straciłem na to i okazało się,że ostatnie haiku robimy w finale gry.
Ja się pytam czemu ma służyć znajdźka,która automatycznie się odkrywa.Chyba zrobili to po złości i bez pomyślunku o graczach,którzy odkrywają wszystkie rzeczy przed finałem fabuły głównej.
Walka, grafika 15/10 pod warunkiem koniecznym gry na ps5.
Przestańcie kopiować teksty YTerow, bo to zabawnie się czyta jak ktoś się rozpisuje i widać, że nigdy w to nie grał.
Historia ok, chociaż od pewnego momentu zachowanie głównego bohatera bywało dziwne (nie będę spoilował). Walka nieciekawa, pozycje bojowe mam wrażenie, że dodane pod koniec produkcji na siłę, jak się okazało jak monotonna jest walka, zupełnie się ich nie czuje. Dużo lepiej zrobił to chociażby Nioch. Przeciwników od początku do końca gry jest 5 plus psy. Trochę porażka, zwłaszcza mając na uwadze, że mamy tylko jedną broń, cały czas walczymy praktycznie tak samo. Kamera masakra, nawet najszybsza jest wolna, brak możliwości blokowania na przeciwniku. Graficznie ładnie, szczególnie z HDR. Poboczne misje zbyt pocięte by przyciągały uwagę, zwłaszcza, że nic ciekawego po nich nie dostajemy.
Pomimo wspominanych wad klimat bardzo fajny i chętnie wracałem. Warto spróbować samemu, bo z tego co czytam wielu osobom bardzo się podobała.
Jaka ta gra jest nudna... Jakbym grał w wykastrowanego Assassyna Odyssey z misji fabularnych i musiał wykonywać tylko poboczne. W Valhalli wytrzymałem z 15 godzin i był to jedyny assassyn którego olałem, a to jest jeszcze gorsze. Nic w tej grze się nie dzieje. Mongołowie to chyba 95% populacji wysp wymordowali, bo kraina jest opustoszała. Ciężko nie mieć poczucia wszechobecnego opustoszenia. Misje schematyczne. Jak nie robimy w kółko tych samych czynności na zmianę to powtarzamy misje przerobione z ostatnich assassynów.
Oczywiście jak komuś Valhalla przypadła do gustu to i ta gierka się spodoba. Gram na ps5 i grafa jest słaba. Słaba podróba i tak już słabych gier, czyli Odyssey i Valhalla.
Ghost of Tsushima to jedna z moich najlepszych gier o samurajach w jaką grałem . Sama fabuła, klimat , grafika , walka i dubbing są świetne a sam główny bohater zostanie ze mną na długo . Polecam
Czekam jak wyjdzie na PC. A wtedy będę ojj będę grał w grę możliwe że przez jakiś czas stane się retardem.
Pierwsze pare godzin - zachwyt. Później powtarzalność i nuda jak w Ac Valhalla. Dialogi drętwe jak w horizon zero dawn (których nie można przewinąć) Każdy "boss" ma prawie takie same ataki. Pograłem z 20h i nie dałem rady już dalej w to grać. Na szczęście sprzedałem za tyle za ile kupiłem. Największy plus to szybkie loadingi. Nie rozumiem aż takich zachwytów. 6,5 na 10.
Jak można porównywać otwarty świat tej gry z Wiedźminem czy RDR2? ;( Cutscenki przy każdym najmniejszym dialogu, słyszę tylko "ooo Sensei ta wojna była straszna" albo "wykąp się w źródełku, to ci się polepszy".
Świat wymarły i pusty, bez życia, nie zachęca gracza do eksploracji, a i tak to po to żeby co najwyżej znaleźć parę zapasów.
Ta przestrzeń nie wydaje się autentyczna i jak dla mnie jest super jednolita.
Osobiście mega się zawiodłam :((
No i ta jazda konna przy pierwszym przyspieszeniu, myślałam, że wyrwie temu koniowi głowę xd
znowu gra ciekawa na PS 4 ktorej nie ma na PC, niestety Japonczycy nienawidza PCtow od zawsze a juz najbardziej PCtow udajacych konsole czyli obecnie One x One xow
Nie rozumiem tej durnej polityki encyklopedi gier, dlaczego jest w ogóle możliwość wystawiania ocen skoro gra nawet jeszcze nie wyszła. Głupota
Jeszcze tylko 17 dni! Po Part 2 szykuje się kolejna bardzo dobra gra :)
Gierka jest sztos, walka fantastyczna, bardzo fajne poboczne aktywnosci jak rozwalanie bambusów przez co zyskujemy wiecej hartu ducha, do tego swietna grafika a gram na zwykłym PS4, na Pro pewnie jeszcze lepiej wyglada. Oczywiscie gram z japonskim dubbingiem + polskie napisy, tylko tak gra w pełni oddaje klimat kraju kwitnacej wisni. Czekałem na Assasyna w Japonii i w koncu go dostałem tyle ze pod innym tytułem. Na pewno mamy kolejnego kandydata do walki o miano gry roku
No to prawda, ten user score to trochę żart. Więcej od takich perełek jak Bloodborne, Sekiro, DMCV, Doom czy RDR 2.
To bardziej wygląda na taki "pstryczek w nos" dla ND i niektórzy chcą pokazać że ten tytuł jest o niebo lepszy. Dla mnie 7/10, bawię się dobrze ale 9.1 to trochę żart.
Przeszedłem dzisiaj głowny watek, ogolnie gralo mi sie ok, ale trzeba bylo sobie robic dluzsze przerwy, bo monotonnia szybko sie wkradała
Historia jest sztampowa, ale calkiem niezle wyrezyserowana, koncówka mi sie podobala
Wlasnie to, ze ta gra w ogole ma historie i calkiem niezłe przywiazanie do detali odroznia ja od AC (bo w AC historia to dno i metr mułu)
Na pewno tez system walki jest duzo lepszy od AC, ale za to skradanie jest troche gorsze
Oprawa audio-video jest mega, konsola wyła niesamowicie glosno, ale w sumie jej sie nie dziwie, bo to co widzialem wygladalo przepieknie, podejrzewam ze nowy AC na 12terafloopowej konsoli nie bedzie mial takiej oprawy (tzn pewnie beda lepsze tekstury, pewnie bedzie RT, tylko mowa tutaj o calosci..)
Gra jest lekka i przyjemna, nie jest to zaden game changer na 9,3 na jakiego kreuja go uzytkownicy metacritic, ale gra bardziej w granicach 8
Dla mnie 7, bo nie jestem fanem japonskich klimatów, no i spory minus za powtarzalnosc, zdaje sobie sprawe, ze tworcy wybrali taka tematyke i trudno tutaj bylo o cos bardziej pomyslowego, ale mogli te misje skradankowe chociaz lepiej zrobic
Pare misji pobocznych zrobilem, ale niczym sie nie wyroznily.
Sprobuje jeszcze dzisiaj cos zrobic, ale gre zaraz wystawiam na sprzedaz, bo znam siebie i wiem jak bardzo lubie aktywnosci poboczne
P.S. Mysle ze w moim przypadku 7/10 jest w sam raz, podobna jakosc rozgrywki mi zapewnił Jedi Fallen Order i tez to dla mnie gra na 7
Co do AC to Odyssey oceniam na 6, a Origins na 5
Sony usuwa "Only on play station" z okładki gry, więc oznacza to tylko jedno. Wersja PC to tylko kwestia czasu. Podobnie zrobili kiedyś z Death Stranding. https://www.amazon.com/Ghost-Tsushima-PlayStation-4/dp/B08BSKT43L/ref=zg_bs_6427831011_1?_encoding=UTF8&psc=1&refRID=18R1VDD1ASB5KRZFM584&ref_=d6k_applink_bb_marketplace
Grafika przepiękna. I nie chodzi mi tu o szczegółowość czy jakość tekstur, a o wizję artystyczną, która świetnie prezentuje epokę i jest unikatowa na tle innych produkcji.
Przez pierwsze godziny rozrywki bawiłem się wspaniale: wsiąkałem w klimat skradając się, biegając za lisami, ucząc się walczyć, etc.
Niestety po mniej więcej dziesięciu godzinach czar prysł, a tytuł okazał się kolejną grą z otwartym światem, gdzie zabija się setki takich samych przeciwników, szuka setek w sumie nic niedających znajdziek i wykonuje się w kółko do bólu powtarzalne misje poboczne.
Na szczęście dawno wyrosłem z przechodzenia każdej gry, która mi się spodobała. Przez te kilkanaście godzin bawiłem się dobrze :) Na dłużej szkoda życia (imo).
Najlepsza gra w jaką grałem i jaka wyszła po moich ulubionych grach na PlayStation czyli The Last of Us 1 i 2 . Nie wierzyłem że Sucker Punch wyda taka grę .Fabuła świetna , dubbing świetny , przepiękny otwarty rozbudowany świat , walka i pojedynki wyśmienite , grafika przepiękna , animacja wymienia , świetny napisami główny bohater tak samo jak postacie poboczne , misje poboczne świetne . Sucker Punch wykonało kawał świetnej pracy przy tej grze i mam nadzieje że na PS5 wyjdzie kontynuacja ocena morze być tylko jedna 10 i polecam każdemu
Ta gra to Assassyn w Japonii, po graniu gra robi się po prostu nudna. Na plus na pewno dobrze odwzorowana wyspa Cuszima, a same krajobrazy to miód na oczy. Problemem tej gry jest gameplay rodem z Ubisoftu, który totalnie mi nie podchodzi.
Wyjdzie pewnie lipa ze większa frajdę z rozgrywki da DA4 od EA
Gra jest fajna ,ciekawa itp. Alle to mial byc HIT!!! a sorry nie jest?
No Brawo Brawo w Końcu Jakiś Następca Sekiro !!????No Gra Naprawdę bardzo Dobra.Nielza Fabuła i System Walki prawie Świetny!!????W końcu jakiś piękny w miarę realny unik na boki a nie jakiś tylko głupi niepraktyczny Przewrót!!??Super że wychodzą kolejne dodatki do gry jak NEW GAME +,itp.Brakuje tylko Kilku innych Zakończeń i Gra Petarda!!Duże Brawo dla Studia SUCKER PUNCH !!????????Npewno Zrobią Kolejna Super Część i może przed jakieś DLC !!
Grafika plastikowa, animacje beznadziejne, a głosy aktorów irytujące, sam gameplay niczym szczególnym się nie wyróżnia od konkurentów. Jakby to była gra Indie to jakoś bym to wytrzymał, ale to gra AAAA, takie błędy są niewybaczalne.
Zapomniałem o AI przeciwników, które jest tragiczne, praktycznie ciągle walczysz 1vs1 bo reszta przeciwników czeka aż zabijesz pierwszego.
cienizna, szkoda gadać, dawno w gorsza grę nie grałem, drewno. 9/10 dziewięć na 10 tylko szkoda czasu i kasy
Czym dalej w las tym bardziej nie chce mi się w to grac :(
Dałem się nabrać kiedys na Infamous Second Son, myslalłem ze tutaj bedzie lepiej, a tutaj no coz jest lepiej ale niewiele
Zadania są generyczne, fabuła to flaki z olejem (chociaz cutscenki sa swietnie wyrezyserowane), ehh cos czuje ze bede meczył długo tą grę
Ludzie podniecaja się wiatrem, a to tak naprawdę taka strzałka jak w innych grach tylko wyglada jak.. wiatr
Gra ma troche bugów np. dwa razy zdarzyło mi sie, ze przeciwnicy przechodzili obok mnie i mnie olali, optymalizacja na PS4 zwykłym słaba, gra troche klatkuje (nie ma tragedii, ale Part II wyglada lepiej i dziala znacznie lepiej). Gra od strony technicznej jest cudowna i to w sumie najwiekszy plus, no jeszcze system walki jest swietny, ale to jednak nie Sekiro, brak lockowania przeciwnika to słabe zagranie, niekiedy zdarzaja sie sytuacje ze guffno widze
Poza tym kazda misja polega na walce (skradanie jest slabe wiec z niego nie korzystam, chyba ze musze) i mimo tych opcji rozwoju to nudzi, poboczne aktywnosci w wiekszosci sa generyczne jak w grach Ubisoftu, no sorry jakos nie chce mi sie latac za liskami..
Widzialem w poradniku, ze skonczylem pierwszy Akt, a sa trzy i juz mi sie nie chce
Serio, ze ludzie sie zachwycaja tak ta gra to jest dla mnie nie pojete, wole odpalic po raz drugi The Last of Us, ktore samym gameplaym wciaga tą grę, wypluwa i robi z niej miazge
Juz chyba (o dziwo) przejadły mi się sandboxy
Dzisiaj w sieci pojawiła sie niedoszla gra Sucker Punch, powiem szczerze ze wyglada ciekawiej od GoT i szkoda, ze tworcy nie zdecydowali sie kontynnuowac produkcji tamtej gry
Ehh gdybym mial sluchac ludzi to słuchałbym Rhianny i grał w Assassyny aka GoT
Vallhalli juz kijem nie tkne, bo ilez mozna, no chyba ze jesienia bede sie wybitnie nudził
Walkiewicz z Filmwebu dobrze mowil o tej grze, w ogole to sie zgadzam z gosciem co do wiekszosci gier (sprawdzalem jego oceny ostatnio)
P.S. Oczywiscie rozumiem, ze ktos moze byc fanem Assassyna i ta gra moze mu sie podobac, natomiast jak ktos gardzi AC to stanowczo odradzam
Oglądałem na YouTube nie podoba mi się mechanika wyglada na drewno rozrywka na sztucznie przedłużona
Dlaczego tak fajnie zapowiadającą się grę musieli spier....ć .... tym, że na siłę tworzą otwarty świat, tak jak Rune. Ile można ? Twórcy myślą, że na prawdę tych wolących open world jest więcej