Raczej nie dożyje w tym kraju czasów kiedy bym chciał znaleźć się z rodziną na paradzie w dniu takiego święta. Musiała by się zmienić cała mentalność i nauczanie od podstaw. Podam dla przykładu, że nieraz przez przypadek będąc za granicą uczestniczyłem w święcie narodowym. Ludzie zadowoleni, uśmiechnięci, zapraszający na festyn, na zabawę z radością płynącą z serca. Radość poza granicami. U nas : smutni ludzi z flagami, krzywe ryje z nienawiścią do innych, z hasłami niekiedy takimi że czasem zastanawiam się jakim G muszą być rodzice którzy zabierają na takie spędy swoje dzieci. Zresztą to nie pierwsze obecne święto w Polsce gdzie zobaczymy zielone flagi oraz ludzi w kominiarkach. Dodatkowo znaki wyklętych, polski walczącej, Bóg na ustach. Większość nigdy nie przeczytała i nie zapamiętała żadnego ze słów JP2, ale bardzo chętnie stają pod transparentami "Bóg, honor, ojczyzna"
Z pamiętnika młodego nazisty:
"W 1921 roku w partii (NSDAP) działało 3000 osób, w 1923 roku było ich już 30 tysięcy. Potencjalnych działaczy przyciągał wojskowy klimat partii, defilady, mundury, czy marsze z pochodniami."
Obecnie: z racami. Do tego dość jednolity strój jakby mundury, zamaskowane jednolicie twarze itd.
"Za swego głównego przeciwnika politycznego NSDAP uznała partie robotnicze, a zwłaszcza Komunistyczną Partię Niemiec, zwalczała także socjaldemokratów i liberalne stronnictwa mieszczańskie."
Wróg: Tusk, KOD, lewacy.
To tak się m.in. zaczęło. Wszystko co proponują "narodowcy", zresztą wykrzykujący sig heil, to tylko kopia. Mam wrażenie, że ktoś to "buduje" wg podręcznika historii. Wyciąganie wydumanych krzywd, retoryka swoi - obcy, marzenia o "wiekości", rozliczenia ze "zdrajcami" itd.. Do tego cytuję z programu NSDAP:
"wszyscy obcokrajowcy powinni być prawnie odcięci od możliwości finansowego wspierania lub wpływania na prasę niemiecką, a złamanie tego zakazu powinno być ukarane natychmiastowym zamknięciem gazety i wydaleniem z kraju osób winnych. Publikowanie gazet sprzecznych z ideologią partii musi być zakazane. Żądamy ponadto osądzenia degeneracyjnych tendencji w literaturze i sztuce, które niszczą nasze życie narodowe."
Czyli marzymy o kontroli prasy, filmu, teatru (zamieszki pod teatrami).
Tak się to właśnie zaczęło. A jak cudownie skończyło. Brakuje tylko jakiegoś Adolfa, chociaż Adolf Kowalski coś tam ostatnio się częściej na wiecach wypowiada ale chyba mu słabo idzie.
Patriotyzmem nie jest wymachiwanie flagą czy śpiewanie hymnu. Patriotyzmem jest praca nad budową zamożnego państwa. Patriotą nie jest naziol wykrzykujący bóg, honor, ojczyzna tylko człowiek który rano wstaje do pracy i dzięki tej pracy przyczynia się do budowy lepszego państwa.
Patriotami nie są również ludzie którzy swoją polityką niszczą nasze dobre relacje z innymi państwami, to są zdrajcy którzy aktywnie przyczyniają się do upadania państwa.
Ten marsz wyglądał jak szykowanie się do wojny kiboli czy jakichś uruk-hai, a nie świętowanie odzyskania niepodległości. Jedno z najważniejszych świąt naszego kraju jest zagarniane przez jakieś patologiczne grupy faszystowskie, kibiców i gangsterkę - te okrzyki, hasła, race, kominiarki i bannery... cała atmosfera żywcem wyjęta z rozrywek i ustawek lumpenproletariatu na stadionach.
Patriotyzm to płacenie podatków czy zebranie śmieci z lasu a nie darcie ryja o czystości rasowej.
Faktycznie, trudno patrząc po samych nagraniach powiedzieć, czy to marsz z okazji Dnia Niepodległości, wiec pogrzebowy, czy przygotowania mongolskiego tümenu na wyprawę.
Od razu powiem że sama inicjatywa jest dobra i fajnie jest widzieć jak to rodzice pokazują dla swoich dzieci wartości patriotyczne natomiast z drugiej strony są Ci jakże wartościowi narodowcy którzy tak pokazują swój patriotyzm zasłaniając ryjek kominiareczką oraz głosząc swoje piękne hasła. Nie ma jak to krzyczeć że chce się Boga jednocześnie niosąc transparent mówiący o śmierci dla wrogów ojczyzny a wy co myślicie na ten temat?
każdy kto głosi komukolwiek innemu śmierć nie załasuguje by zyć na tym świecie, czy to terrorsyta czy ponoć patriota
Jako, że wątek jest nad wyraz męczący - kolesie uważający, że white power=patriotyzm nie dadzą się przekonać, że jest inaczej. Szkoda zachodu.
Ja wierzę, że to co się dzieje w Polsce (ale też i na świecie) to tylko chwilowa fanaberia. Trumpizmy i inne kaczyzmy przeminą szybciej, niż się wydaje. Ile można jechać na strachu i nienawiści do innych? Poza głośną grupką frustratów chcących cofnąć czas i ludzkość do plemiennych wiosek - cała ogromna reszta chce po prostu żyć.
Rozwój i postęp jest nieunikniony, kobiety już nie wrócą do jaskiń, geje nie dadzą się zamykać w więzieniach a czarni nie staną się niewolnikami rasy panów. Brunatni chłopcy mogą żyć sobie marzeniami o wodzu który poprowadzi ich ku świetlanej przyszłości gdzie biały mężczyzna jest koroną stworzenia - ale ten wódz nie przyjdzie. Mrzonka rozsypie się jak marzenie arabskich chłopaków z ajsis o wielkim kalifacie.
Wasze idee zginą na wielkim śmietnisku historii - tam gdzie miejsce pogrobowców nazistów i bolszewików.
Nie ma tu nic z patriotyzmu, z dumy bycia Polakiem czy chęci uczczenia niepodległości kraju. Ci ludzie nic nie świętują, z niczego się nie cieszą - to okazja by zrobić zadymę i wyrazić swoją nienawiść.
Naziole byli zawsze - jeszcze pamiętam skinów z lat 90' - ale nigdy tak otwarcie (gęb oczywiście nie chcą pokazywać) nie pokazywali swojej chorej ideologii. Pawełek Kukiz i Prezes to osoby którym zawdzięczamy wzrost odwagi w tym środowisku.
Z warszawskiego punktu widzenia, bo nie wiem czy jest to reprezentatywne dla całego kraju, osoby popierające idee nacjonalistyczne i uczestniczące w wydarzeniach typu Marsz Niepodległości, to ten sam margines społeczny, który w szkole z trudem przepełzał z klasy do klasy, a podczas odpowiedzi ustnych był prawdziwym źródłem złotych myśli i jawnej niewiedzy. Ogólnie rzecz biorąc, statycznie patrząc, prawicowe sympatie wśród moich znajomych przejawiają głównie osoby dotknięte wykluczeniem społecznym, niezbyt radzące sobie w życiu, o niskim poziomie edukacji. Patriotyzm w nacjonalistycznej formie, jest dla takich osób umysłowym fast-foodem - podany w przystępny i uproszczony sposób, wypełnia ich życie znaczeniem, dając konstrukt i wartości, z którymi mogą się utożsamiać. Historyczna wizja takich ludzi opiera się na maksymalnym uproszczeniu związków przyczynowo-skutkowych, ignorowaniu wszelkich meandrów i wieloczynnikowosći zdarzeń. I zważywszy, że grupa prawdziwych nacjonalistów jest jednak ograniczona liczbowo, w tym wszystkim nie byłoby nic trwożącego, gdyby nie nie fakt, że narracja i działania obecnej władzy, która jak nigdy potrafi potrafi wyczuć i populistycznie wykorzystać nastroje społeczne, jest jak przekaz nacjonalistów w wersji light. Poparcie jakim cieszy się PiS jest zjawiskiem smutnym i dobitnie pokazuje, że redystrybucja bogactwa po przemianach ustrojowych była Hugo-Baderowską "skuchą", a lewicowa polityka pod płaszczykiem dość skrajnie prawicowej ideologii było tym, czego naród potrzebował, nawet jeśli wiąże się to ze zmniejszeniem swobód demokratycznych.
Nie do końca pojmuję sytuację w tym wątku swoim ułomnym rozumkiem...
Czy kilka osób rzeczywiście w mniej lub bardziej jawny sposób przyklaskuje białej sile, która wznosi transparenty przywołujące nazistowskie hasła? A do tego próbuje usprawiedliwić to wszystko przerażającą groźbą lewackiej nawałnicy?
Poważnie?
Masakra, rok w rok ta sama wiocha. Wiekszosc tych blaznow nawet nie wie po co tam polazla. Tez chcialbym dozyc marszu na ktory bedzie chcialo sie isc. Bylem na 2, za kazdym razem gorowalo chamstwo, nietolerancja i glupota. Brawo.
Nie wiem czy pamiętacie wypowiedzi secretservice'a sprzed kilku lat. Ja pamiętam. Gostek w definiowaniu czystości rasowej wprost odwoływał się do nazistowskich Ustaw Norymberskich. Bez jakiegokolwiek zażenowania. Szokiem było dla mnie, gdy określał tzw. poziom żydostwa u ludzi z jakimś żydowskim pochodzeniem. Dokładnie tak, jak nauczyli go Goebbels i Hoess. Czyli I i II kategoria mischlinga. Przy czym mischling II kategorii (z jednym dziadkiem żydowskim) to dla secretservice'a wciąż był przede wszystkim Żyd. Nawet wspomniał kiedyś, że osoba żydowskiego pochodzenia jest "niepewna" i co najwyżej może "aspirować" do bycia Polakiem czy Niemcem, ale takim pełnoprawnym Polakiem czy Niemcem, ze względu na swoje korzenie, stać się nie może.
Odtąd uznałem, że sam secretservice aspiruje bezskutecznie do bycia Polakiem, ale najprawdopodobniej nigdy mu się nie uda Polakiem zostać. Może być, w najlepszym razie, Wolakiem. Ewentualnie, używając jego określenia, "wypierdkiem cywilizacji ludzkiej".
Mamy 2017 rok - serio jak można Marsz Niepodległości traktować przez pryzmat pewnych ugrupowań, które wraz z nim idą?
To trochę jak ta anegdota, że jak jedna kurwa we wsi, to każda jest kurwą...
A no właśnie - przecież tak łatwo byłoby po prostu "tym dwudziestu osobom z rasistowskim transparentem który w ogóle nie reprezentuje stanowiska wszystkich ludzi biorących udział w marszu" zwrócić kulturalnie uwagę, ze mają wypierdalać z takimi hasełkami. Przyzwolenie rodzi rozochocenie i jeśli osoby biorące udział w marszu nie chcą słuchać w mediach, ze stoją po stronie nazioli z ONRu, to powinni tych ułomów na marsz nie zapraszać i nie puszczać ich na czele pochodu. W końcu było ich, zgodnie z tym, co mówią wszyscy oburzeni patrioci, tylko kilku, prawda?
Żeby nie było - to samo tyczy się wszystkich lewostronnych bojących się, ze Antifa szarga ich dobre imię. Wystarczy ich wykluczyć ze swoich spędów. Aczkolwiek nie rozumiem trochę porównywania tych dwóch problemów, bo naziole zwykle zajmują się ogólnorozwojowym rozpierdolem w centrum miasta i przeklinaniem żydów. murzynów i feministek, a bojówki Antify, przynajmniej w Polsce zwykle zajmują się zwykle przeganianiem nazioli, a chyba nikt o zdrowych zmysłach mi nie powie, że wyganianie naziolstwa jest czymś złym. Żeby było jeszcze śmieszniej, polscy antifowcy bili nawet skrajnych komuchów z KMP, także sprawiedliwie rozdają pięści na lewo i prawo. Że robią to w mało cywilizowany sposób? Nie pochwalam. Ale skala problemu zdaje się znacznie mniejsza.
Jak ja się cieszę, że nie mieszkam w Warszawie. W innych miastach parady w dzień niepodległości wyglądają zupełnie inaczej, normalnie, bez tego całego cyrku.
Tu możecie sobie popatrzeć jak wyglądają normalne parady w innych miastach:
https://m.trojmiasto.pl/wiadomosci/Trojmiasto-swietuje-Dzien-Niepodleglosci-n118390.html
Niestety nie jestem w stanie zrozumieć ludzi, którzy w taki dzień zamiast polskiej flagi, niosą flagę danej partii politycznej. Żenada.
Nie powiem nic nowego, co najwyżej znowu powołam się na swój autorytet, Jana Nowaka-Jeziorańskiego. Nacjonalizm jest przeciwieństwem patriotyzmu. Ci panowie zasłaniający swoje buzie obok patriotyzmu nawet nie stali.
Przede wszystkim święto narodowe jest świętem mającym łączyć a nie dzielić, jest świętem patriotów a nie nacjonalistów, rasistów czy innej patologii, jest świętem ludzi wolnych, którzy nie chcą ograniczać wolności innym, jest świętem bez podziałów na lepszy i gorszy sort. W święto narodowe nie szukamy wrogów, nikomu nie życzymy śmierci i nie sprawiamy wrażenia, jakbyśmy byli w stanie wojny. Święto narodowe jest świętem pokoju i zjednoczenia. Nie zjednoczenia kiboli wszystkich klubów, neonazistów wielbiących Hitlera czy antysemitów palących kukłę Żyda. A tak się ostatnio porobiło w moim kraju, że święto 11 listopada zawłaszczyły sobie najbardziej plugawe środowiska występujące w Polsce. To trochę niefajnie, nieprawdaż?
Prawdziwi patrioci <3 To oni bronią nas przed złem.
Lata dwudzieste, lata trzydzieste
Wrócą piosenką, sukni szelestem
Błękitnym cieniem nad talią kart
I śmiechem który kwitował żart
Lata dwudzieste, lata trzydzieste,
Kiedyś dla wzruszeń będą pretekstem
Oglądałem wczoraj specjalnie OFICJALNEGO streama (więc żadne wyreżyserowane przez lewacko cyklistyczne media widowisko), jakaś Karyna rapuje robiąc groźne miny, później cała plejada troglodytów i ściągniętych z innych krajów ekstremistów drących mordę do publiki. Wszędzie zielone flagi, opaski z falangą. Jakieś wymuskane chłopaczki rodem z Hitlerjugend (nawet fryzurki te same) i ich barwne przemowy (tylko z dykcją trochę problem).
Przepraszam to ma być dzień gdzie ŚWIĘTUJEMY niepodległość? Tzn cieszymy się, bawimy, pijemy i tańcujemy?
Jak dla mnie to wyglądało jak wiec polityczny dla ludzi o bardzo spolaryzowanych poglądach. I to ma być marsz wszystkich Polaków?
A może zostanę separatystą ideologicznym?
Albo separatystą logicznym?
Lub też separatystą narodowym?
Może będę za Polską, ale nie dla Polaków?
Taki sobie separatyzm, na ten przykład.
Należę do tych, którzy głoszą, że idea ojczyzny powinna zajmować pierwsze miejsce w duszy i sercu człowieka.(...). Ale jednocześnie pierwszym obowiązkiem prawdziwego patrioty jest czuwać nad tym, by idea jego Ojczyzny nie tylko nie stanęła w przeciwieństwie do szczęścia ludzkości, lecz by się stała jedną z jego podstaw. Tylko w tych warunkach istnienie i rozwój Ojczyzny staną się sprawą, na której całej ludzkości zależy. Innymi słowy, hasłem wszystkich patriotów powinno być: przez Ojczyznę do ludzkości, nie zaś: dla Ojczyzny przeciw ludzkości
Henryk Sienkiewicz znow...
Jak się okazuje gdy poszukać to jednak niezbyt by wspieral dzisiejszych polskich nacjonalistow. Smiem twierdzic, ze bylby pierwszym do krytykowania tego bydla które probuje sobie przywlaszczyc Polske.
I na pewno by nie pozwolil by nacjonalistyczne scierwa z ONR sobie geby wycieraly jego nazwiskiem.
Ja, pomimo dość niewesołych czasów, mimo wszystko w przyszłość patrzę z pewnym optymizmem – wierzę, że to jest chwilowe, że nie skończy się tak jak w hitlerowskich Niemczech, że ludzie wyciągnęli z historii odpowiednie wnioski. Oczywiście nie oczekuje procesów myślowych od moich rodaków w rodzaju Mariana Kowalskiego :D. Jednakże… dopóki są patrioci, Polacy kochający swoją Ojczyznę, przyzwoici – nazywający rzeczy po imieniu, dopóty powtórka z historii Polsce nie grozi.
Ja aż takim optymistą nie jestem. Z jednej strony mówi się, że neonazistowscy "patrioci" to margines społeczny i patologia, ale z drugiej strony po ich stronie jest partia przewodnia narodu, na którą chce głosować ponad 40% obywateli tego kraju. Jaką więc przyszłość czeka ten kraj, gdy aż tak duży odsetek jego mieszkańców ma tak totalnie (totalitarnie?) we łbie po...rane?
Juz sie wyjasnilo. Winna jest opozycja a te transparenty to dzialania prowokacyjne.
Lepiej pozno niz wcale, bo jeszcze by ktos, nie daj Boze, pomyslal ze to wina Pisu.
http://gosc.pl/doc/4318976.Czarnoskory-uczestnik-Marszu-Niepodleglosci-pozwie-Verhofstadta
Dr Bawer Aondo-Akaa, czarnoskóry Polak, uczestnik Marszu Niepodległości rozważa pozwanie do sądu przywódcę liberałów w europarlamencie Guya Verhofstadta. Chodzi o wypowiedź, w której polityk stwierdził, że "60 tysięcy faszystów, neonazistów i zwolenników supremacji białej rasy przemaszerowało 300 km od Auschwitz".
To ten sam, któremu ex-rzecznik MW mimochodem odmówił polskości notabene.
Piękna inicjatywa zniszczona przez durne hasła. Powinni poprzestać na My chcemy Boga.
Wszyscy próbują robić jakieś wolty a wiceminister sprawiedliwości Jaki nie wątpliwości o co chodzi.
.
Naród niby jeden, ale żeby obejmował i onych?
To jakieś nieporozumienie żeby oni mogli tak swobodnie.
To trzeba naprawić.
Swoja droga tosmieszne ze niby polskie forum , niby goscie pisza po polsku ale swieto niepodleglosci Polski maja w d....
a jakby wpadlo na twoje wesele dwudziestu wiesniakow, prowadzonych oczywiscie przez nielubiacego cie najebanego wojta i zaczeliby wyzywac/palowac weselnikow to bys mial nastroj na swietowanie?
nie mowie, ze tak bylo w tym roku (choc transparenty o czystosci bialej rasy ciezko zignorowac), ale troche czasu pewnie minie zanim sytuacja sie ustabilizuje - corka ma dwa lata, obstawiam, ze bedzie juz miala prawa wyborcze
Ja tam jestem, człowiek pokojowo nastawiony i z dużą tolerancją dla odmiennych poglądów, ale jak widzę w Warszawie, mieście przez hitlerowców zmasakrowanym i spalonym, demonstrację pod hasłami typu Sieg Hail i z celtyckimi krzyżami na transparentach, idącą po ulicach przesiąkniętych krwią ofiar tamtej rzezi, to mam ochotę postawić zdobyczny, dziadkowy MG42 na parapecie i kosić rzędami po tych wygolonych, durnych łbach, bo nie wierzę, że da się tym kretynom cokolwiek wytłumaczyć. Jakim, krzywa, cudem można być Polakiem i mieć sympatie naziolskie? Jak bardzo trzeba nie ogarniać, żeby nie kojarzyć do czego prowadzi ta zboczona ideologia, mieszkając w kraju, w którym nie ma rodziny mniej lub bardziej dotkniętej działaniami pod sztandarem ze swastyką?
A do tych co mówią, że to tylko mniejszość, albo margines:
Każdy, kto w tym marszu uczestniczył i nie kazał im tych transparentów zwinąć przyłożył do tego rękę. Jeśli nie przeszkadzało mu maszerowanie w takim towarzystwie, to niech potem nie narzeka, jak mu będą dziecko odbierać, bo ma niewłaściwy kolor oczu, albo kształt nosa. Obym teraz przesadzał.
Mnie wciąż fascynuje to zjawisko, czyli ludzie żyjący w Polsce (w tej samej Polsce, która tak dotkliwie doświadczyła zbrodni nazizmu), którzy miłują Hitlera i jego ideologię. Ja wiem, że to margines społeczny, że to raczej nie jest elita intelektualna narodu, ale przecież zjawisko to nie wygasa. A co najdziwniejsze, obecnie ma pewne wsparcie ze strony aktualnie rządzących.
"Nacjonalizm, szczególnie w swoich najskrajniejszych formach, jest więc antytezą prawdziwego patriotyzmu"
^^Jan Paweł II. Papież. Polak. Patriota.
Owszem, obecna władza daje "ciche przyzwolenie" nacjonalistom, patrzy przez palce, przymyka oczy, odwraca głowę, ale to przecież nie zmienia faktu, że przyzwoity człowiek, kochający swoją Ojczyznę nie pomaszeruje ramię w ramię z bandytami z marszu nacjonalistów, pod sztandarem "sieg heil" w mieście, które spłynęło krwią w wyniku działań tych, którym się wydawało, że są „rasą panów”.
Ja, pomimo dość niewesołych czasów, mimo wszystko w przyszłość patrzę z pewnym optymizmem – wierzę, że to jest chwilowe, że nie skończy się tak jak w hitlerowskich Niemczech, że ludzie wyciągnęli z historii odpowiednie wnioski. Oczywiście nie oczekuje procesów myślowych od moich rodaków w rodzaju Mariana Kowalskiego :D. Jednakże… dopóki są patrioci, Polacy kochający swoją Ojczyznę, przyzwoici – nazywający rzeczy po imieniu, dopóty powtórka z historii Polsce nie grozi.
wierzę, że to jest chwilowe, że nie skończy się tak jak w hitlerowskich Niemczech, że ludzie wyciągnęli z historii odpowiednie wnioski
Niekoniecznie:
http://filozofia.3bird.pl/download/filozofia/fromm/filozofia-erich-fromm-ucieczka-od-wolnosci.pdf
Dla mnie taki marsz powinien byc wydarzeniem ponadpartyjnym i ponad podzialami. Wydarzeniem, na ktore moze wybrac sie kazdy, niezaleznie od przekonan i przynaleznosci aby uczcic odzyskanie niepodleglosci. To powinno byc swieto kraju pod bialo-czerwonym sztandarem.
Marsz w obecnej formie jest dla mnie obraza. Biorac w nim udzial czulbym sie czlowiekiem z szargana godnoscia i ubrudzonym w tym calym gownie jakie ten marsz obecnie reprezentuje. Tak wazne wydarzenie to zostalo splycone do politycznych gierek i zawlaszczone przez populistyczne swinie na spolke z nacjonalistami i okolonaziolskimi kregami. Jest to wstyd dla kraju i wcale sie nie dziwie ze pisza o tym marszu poza granicami kraju, a pisza w negatywnym swietle.
Polak gloryfikujący postawy nazistowskie to dla mnie takie samo kuriozum jak feministka gloryfikująca islamistów - Po prostu jedno z drugim się kłóci. I tak jak potępiam wszelkie white powery na MN, tak nie rozumiem jak niektórzy mogli siać na sieci panikę typu "60.000 faszystów szło" albo "jak w 1939!". Zwłaszcza że to najczęściej ci sami ludzie którzy pierwsi w bliskich światopoglądowo sprawach nawołują aby nie uogólniać.
I kto by drzewiej pomyślał, że największą radość z niepodległości i z faktu, że oto wreszcie nikt nam nie pluje w twarz i dzieci nie germani, że do Rosji nie jeżdżą wagony wypełnione elitami narodu, które nigdy nie wrócą, no kto by pomyślał, że największą radość z tego faktu będą przejawiać nie obywatele a sklepy z odzieżą patriotyczną uszytą w Indiach ?
Marsz niepodległości to nie tylko osoby idące w pieszym rzędzie, myślę że im dalej od czoła tym myślenie może być inne, z reszta tego samego dotyczy to marszu Kodowców i innych. No ale co zrobić jak liczebność opiewa w tysiącach osób.
https://www.youtube.com/watch?v=uMQzk6UfUg4
In einem Polenstädtchen,
Da lebte einst ein Mädchen,
Sie war so schön.
Sie war das allerschönste Kind,
Das man in Polen find';
Aber nein, aber nein sprach sie
Ich küsse nie.
Ich gehe mit ihr zum Tanze,
Da fiel aus ihrem Kranze
Ein Röslein rot.
Ich hob es auf von ihrem Fuß
Und bat um einen Kuss;
Aber nein, aber nein sprach sie,
Ich küsse nie.
Und als wir Abschied nahmen,
Lag sie in meinen Armen.
Sie war so schön.
Ein Ringlein gab sie mir zum Schluss
Und einen Abschiedskuss;
Vergiss Anuschka nicht
Das Polenkind.
Sie war das aller schönste Kind,
Das man in Polen find';
Aber nein, aber nein sprach sie
Ich küsse nie.
Zapominacie o jednym.
Czym bardziej tolerujecie takie wyolbrzymione fake newsy, tym częściej sami będziecie nazywani nazistami przez resztę świata.
Tak, tak, lepiej zamiatać wszystko pod dywan. W końcu brudy należy prać we własnym domu!
Nikt nic nie zamiata, w koncu wszyscy wiemy, ze Polska jest przedmiotem troski sasiadow.
Znowu lewackie prowokacje, znowu podstawieni farbowani patrioci, byleby tylko skompromitować słuszne idee, byleby opluć polskość. Znowu spisek żydowski, za pieniądze Sorosa te race i transperanty.
Swoją drogą hipokryzja "prawiczkowych" i narodowców w tym wątku poraża :). Na marszach KOD-u jeden nieszczęsny Mazguła wystarczył, żeby mówić o "świniach odrywanych od koryta", "ubeckich wdowach", czy innych "ubywatelach", a na Marszu Nacjonalistów dobrze widoczne rasistowskie hasła, zielone flagi ONR-u i spory tłumek dorodnej, polskiej "patriotycznej" młodzieży w stylowych kominiarkach jest nagle marginesem, "fake newsem" i prowokacją :P
Całość w tym wątku bardzo dobrze wyłożył Yoghurt, ja (mam akurat czas) napisze to samo, tylko krócej.
Za marsz odpowiadają organizatorzy. Jeśli organizatorom nie przeszkadzają zielone flagi ONR-u, rasistowskie hasła, wulgarne i obraźliwe okrzyki, zaciśnięte pięści i młodzieńcy w kominiarkach, to znaczy, że się z tym wszystkim w większym lub mniejszym stopniu identyfikują. Jeśli by się nie identyfikowali, to wyżej wymienionym młodzieńcom kazaliby owy marsz opuścić, transparenty zwinąć, kominiarki zdjąć, a zamiast zaciśniętych pięści rozdawać wszystkim wokół na prawo i lewo uśmiechy - odzyskanie niepodległości to w końcu radosne święto, dla mnie wyjątkowo, bo jestem z Wielkopolski. To naprawdę jest aż tak proste i nie trzeba tutaj wymyślać żadnych łamańców, żeby wiedzieć co jest dobre , a co złe.
Polak, patriota, człowiek, który swoją Ojczyznę kocha, wiadomo, że nie stanie w jednym szeregu obok oszołoma z ONR-u, czy innego bandyty w kominiarce trzymającego sztandar z napisem "sieg heil" i ziejącego nienawiścią do każdego rodaka i "obcego", wyznającego "niesłuszne" poglądy.
Tymczasem na oficjalnej stronie ONRu fotorelacja z tegorocznego marszu.
To są właśnie ci nienamierzani ludzie i prowokatorzy, z którymi nic się nie da zrobić. Przy okazji flag falangi, naszywek MW czy też sympatycznych celtyckich krzyży i haseł o kolorach skóry i czystości krwi przewijają się na przykład proporce Forza Nuova i Lotta Studentesca. A wszystko to dostępne po prostu po wejściu na stronę internetową organizacji.
Nic się z tym naprawdę nie da zrobić. Nic a nic. A te wszystkie hasła i flagi w ogóle nie świadczą o przynależności do ruchów faszyzujących i sympatyzujących z nazistowską ideologią.
Bajdełej - baner z Deus Vult na czele tej pięknej kolumny (polecam całą fotorelację) tez mi się nielicho podoba, bo właściwie nie wiem, czego bóg chciał według osób niosących transparent, zwłaszcza w zestawieniu z symbolem krzyżowców tuż obok. Że niby wszyscy tam zebrani do Jerozolimy idą? Przecież tam żydy mieszkają.
doty. postu 78.2 (nie w tym miejscu dodane)
secretservice - naprawdę twoje hasła są nie na miejscu, jest wiele dzieci z małżeństw mieszanych lub też sporo osób które dostały Polskie obywatelstwo i doskonale funkcjonują w naszym kraju przyczyniając się do jego rozbudowy. Więc powiedz mi jakim trzeba być ograniczonym człowiekiem aby wklejać takie memy. Dodatkowo akurat Polska to wyjątkowy kraj pod względem multikulturowym, ale wydaje mi się że ty po prostu o tym nie masz żadnego pojęcia. Pochwal się nam ile podatku w 2016 roku zapłaciłeś aby poprawić ogólne dobro naszego państwa (rząd wielkości), albo ile rodzinom dajesz miejsca pracy ? Chętnie posłucham o tym jakim jesteś patriotą.
Yoghurt
"Czy za PiSu, czy za PO zrobiono dokładnie tyle samo w tej kwestii: gówno."
Choć ogólnie się zgadzam z Tobą to zaznaczyć należy, że w przypadku organizacji marszu kiedyś coś tam PO próbowała robić, ze skutkiem mizernym. Był taki rok, w którym (o motywację mniejsza) PO chciało przeciwdziałać narodowcom i skończyło się na poważnych zamieszkach i rozpierdzielu miasta (co notabene przeczy tezie o małej liczebności tej najbardziej radykalnej grupy).
Natomiast to co mnie najbardziej uderza to zachowanie prokuratury w Białymstoku. Hajlujący chłopcy mogą mieć małe rozumki i nie wiedzieć do końca co robią, ale prokurator to jest kuźwa jakby nie patrzeć część elity społeczeństwa polskiego, tak bardzo doświadczonego przez ideologię nazistowską. Twierdzenie w Polsce przez polskiego wysokiego urzędnika państwowego, że swastyka to symbol szczęścia pokazuje, że mamy poważny problem, co potwierdza zresztą reakcja związku zawodowego prok. z okręgu białostockiego, który wydał w tej sprawie oświadczenie, że... "ma miejsce nagonka medialna przejawiająca się w naruszaniu godności prokuratorów".
akurat wszelkie zaprzeczenia lub próby tłumaczenia zjawisk takich jak te fatalne transparenty odbieram jako naturalny i pozytywny odruch, zawsze racjonalizujemy i relatywizujemy gdy chcemy wytłumaczyć jakieś sprzeczności nie zgodne z naszym światopoglądem/sumieniem - dla ludzi którzy traktują ten marsz jako ruch patriotyczny trudno im pogodzić się z faktem, że były tam osoby z transparentami hasłami nie godnymi patriotyzmowi, a bardziej były ku czci ksenofobii - nie utożsamiają się z tym, dlatego je relatywizują i umniejszają - to naturalny odruch, bo przecież nie chcemy być tymi "złymi" - było by znacznie gorzej gdyby nikt nie tłumaczył/relatywizował tych zjawisk tylko wprost pisał ku nim pochwały.
podobna analogia jest w sprawie ukraińców którzy podobnie tłumaczą rzeź wołyńską, też nie chcą być tymi złymi, dlatego relatywizują tą zbrodnie - paradoksalnie jest to pozytywny odruch.
a co do ilości "nazioli" na marszach, było zaledwie kilka transparentów skrajnie ksenofobicznych i nie można wnioskować na podstawie poprzednich zadym, że nazioli było tysiące - tłum rządzi się swoimi prawami, czasami wystarczy kilka osób, żeby po chwili walczyło kilka tysięcy.
to już się mogłeś postarać i zamiast wiejskiej dziewki wrzucić naprawdę fajną laskę z tego okresu - np. Marie Orsitsch (Oršic) lub jedną z jej tajemniczych koleżanek, z VRIL-GESELLSCHAFT -)
"do rządu polskiego o podjęcie stosownych działań w związku z ksenofobicznym i faszystowskim marszem, który miał miejsce w Warszawie w sobotę 11 listopada 2017 r., oraz o zdecydowane potępienie tego marszu"
o i proszę bardzo, 60 tysięcy faszystów, piękny jedno wymiarowy obraz, a potem będą się dziwić dlaczego prawica ma w naszym kraju coraz większe poparcie.
Prasa w dzisiejszych czasach służy nie przekazywaniu informacji
http://forward.com/opinion/387504/i-hid-in-my-bathroom-from-anti-semitic-marchers-in-poland-in-2017/
I can’t report on the sight because I was too afraid to look out the window.
A z jakich źródeł korzysta nasz kochany Mich? Pochwal się, która to prasa jest godna zaufania i czy w ogóle jakaś jest?
Po tylu postach można powoli przejść do wniosków. Wszyscy co do jednego w tym wątku zgadzamy się, że narodowcy to naziole. Co jeszcze?
Edit: @Kamilowy, czekam na odpowiedź w [22.9]
Predi ale od wczoraj juz poradziles sobie z tlumaczeniem tego filmiku z linka Rydygiera?
zasadniczo to słuchałem z lektorem ( a raczej lektorką) i się nóż w kieszeni otwiera od słuchania jego
Jakoś przegapiłem, ale wygląda, że od paru dni wiadomo już, kto konkretnie niósł wiadome transparenty:
https://www.tvp.info/34826556/wiemy-kto-stoi-za-rasistowskimi-haslami-na-marszu-niepodleglosci
Nilkot jest stowarzyszeniem, które odwołuje się bezpośrednio do dziedzictwa przedwojennej Zadrugi. Była to nacjonalistyczna organizacja o antyklerykalnym i antysemickim profilu. Jako cel Niklot stawia sobie walkę o czystość słowiańskiej i aryjskiej rasy, ale również walkę z Kościołem katolickim. Kultywują pogańskie zwyczaje i symbole.
Drugą dużą grupą idącą w Czarnym Bloku byli Szturmowcy. To nowa grupa nacjonalistów, która posługuje się logiem błyskawicy wpisanej w okrąg. Jest to skopiowane logo Brytyjskiej Unii Faszystów. Są ugrupowaniem, które nie chce brać udziału w demokratycznym systemie i namawia do jego obalenia.
Żadne z tych stowarzyszeń nie odcina się od rasistowskich haseł. – My oczywiście nie mamy zamiaru za nic przepraszać, a odcinać to możemy się co najwyżej od dziwacznej polityki Stowarzyszenia Marszu Niepodległości – możemy przeczytać w oświadczeniu Niklot.
Co tacy ludzie robią na wolności, ja się pytam organów ścigania i wymiaru.
Pogrzebałem trochę więcej, by się dowiedzieć, co organizatorzy Marszu sobie myśleli o takim uczestnictwie.
http://www.dzienniknarodowy.pl/9191/luksza-o-czarnym-bloku-na-marszu-niepodleglosci-i-/
Rzecznik Stowarzyszenia Marszu Niepodległości, Damian Kita odciął się od Czarnego Bloku:
- „ Byliśmy zaskoczeni, że takie osoby się pojawiły i będziemy robić wszystko, aby te osoby nie mogły pojawić się w przyszłym roku, aby nie psuli tego święta. Będziemy starać się wypraszać je z marszu, chociaż kontrola wszystkich uczestników jest bardzo trudna”.
Czyli byli zaskoczeni ich obecnością i niezbyt panują nad marszem (nie dziwota).
Naprawdę, ci ludzie powinni odciąć się od przestrzeni publicznej w jakimś dobrze wietrzonym pokoju i nie wychodzić, aż "wyegzorcyzmują swoje demony", jeśli ma z nich być co dobrego dla Polski, zastanowić się na sobą i uzgodnić jasny, wspólny mianownik wyzbyty tego, co złe i usunąć spod swojego szyldu tych, którzy złe popierają, a do tego czasu scedować organizację marszu na kogoś mniej "szkodliwie kontrowersyjnego". Zaś obecnie człek stateczny i rozsądny powinien, myślę, trzymać się od nich na dystans, choćby popierał wiele z tego, co głoszą.
Było hasło "My chcemy Boga" ..nie traktując haseł ze śmiertelną powagą, można dodać taki "list od pana Boga":
https://www.tvn24.pl/magazyn-tvn24/bog-kocham-nawet-narodowcow-na-marsz-sie-nie-wybieram,125,2236
.. żeby nieco uaktualnić, dodajmy opinię o Marszu na plus:
kazde ugrupowanie cos probuje ugrac na tym dniu.
Mimo to hymn pod patykiem brzmi super, ciesze sie ze bylem tam kolejny raz
a wy co myślicie na ten temat?
Każdy odpowiada za swoje postępowanie. To, że ksiądz okaże się pedofilem nie oznacza, że powinno się przestać wierzyć w Boga.
Tak przy okazji.
To jest skądinąd fascynujące, jak z kilku transparentów, choćby podstawionych, dałoby się zrobić nie tylko wielotysięczny marsz nazistów, ale i cały kraj tępych antysemitów. Przerażająco łatwe i w zasadzie nie do odparcia. Bierze się to chyba z kombinacji nadmiaru danych i kultury pośpiesznej i byle jakiej ich percepcji. Kto ma czas w tym natłoku weryfikować. Ba. Kto ma czas czytać więcej, niż nagłówki.
można powiedzieć, że Polska jak zwykle była zacofana w temacie, szczególnie wobec nieocenionej wylęgarni nowych społeczno-politycznych prądków - Niemiec.
O właśnie, secretservice :) Dobrze ci się napisało. Teraz nadrabia zacofanie hodując namiętnie własne "prądki" nacjonalizmu.
Lepiej późno niż wcale, no nie? Tylko, jak widać z załączonych "obrazków" wychodzi to koszmarnie i jakoś zbytnio przypomina lekcję (II Wojna Światowa) którą nacjonalizm udzielił światu i sobie (przy okazji)
noo, paczajta jaka faszystka, te krwawe oczy które nic tylko chcą mordować :P
spoiler start
sarkazm off
spoiler stop
I nie trzeba od razu mordować, by być chujem. Oczywiście, mordowanie dodaje chujowości smaczku, ale po co te skrajności, wystarczy po prostu nie mieć przyzwoitości.
Yoghurt - jak zwykle niezrownany jestes.
Czyli reasumujac jakktos jest prawicowcem to jest ch..... a jak ktos jest w tej jak jej tam falandze to przech......
ZAbawne , a co Ci pozwala wydawac tak ochoczo sady o innych ludziach ?I ich tak brzydko nazywac?
Tata bil w dziecinstwie ze masz traume /Jakies skrzywienie lewicowe ?Za duzo czytasz Lisa i Michnika i Ci sie rzucilo ?
Jak to sie dzieje ze zarzucasz falandze kimkolwiek by byla ofc bo nie mam zielonego pojecia kim sa :)) że sa niebezpieczni ( bo krzywo patrza ?? ) a jedyny mord polityczny III RP byl na dzialaczu PiS-u?
jak myślicie, ustawione? >
https://www.youtube.com/watch?time_continue=2&v=csEnFy_t0ME
spoiler start
na pewno ustawione, w końcu antifa taka cacy jest
spoiler stop
Choć ogólnie się zgadzam z Tobą to zaznaczyć należy, że w przypadku organizacji marszu kiedyś coś tam PO próbowała robić, ze skutkiem mizernym. Był taki rok, w którym (o motywację mniejsza) PO chciało przeciwdziałać narodowcom i skończyło się na poważnych zamieszkach i rozpierdzielu miasta (co notabene przeczy tezie o małej liczebności tej najbardziej radykalnej grupy).
akurat to o niczym nie swiadczy ,zadymy maja swoja specyfike ktora powoduje ze bedac na miejscu nawet przez przypadek mozesz zostac wciagniety w ostra jazde.
tak jak w stanie wojennym nie wszyscy ktorzy brali udzial w zadymach przeciw zomowcom i ofc komunie szli zeby sie bic , tak czasem wychopdzi po prostu.
Moze byc garstka ludzi ktorzy rozkreca potezne zamieszki .
Nacjonalizm nie powinien istnieć. Przestarzała ideologia która stopuję rozwój w ograniczeniu populacji, dystrybucji towarów i materiałów. Tworząca niepotrzebne konflikty.
Flyby jesteś tak naiwny czy tylko udajesz ?
Die Welt – wysokonakładowy niemiecki dziennik założony w 1946 w Hamburgu przez stacjonujących tam brytyjskich aliantów. Obecnie redakcja główna znajduje się w Berlinie, a właścicielem praw do gazety jest Axel Springer SE.
Axel Springer - o ich podejściu do Polskiej polityki chyba pisać nie trzeba. Zresztą nie dziwie się, bronią własnych interesów, my brońmy swoich.
Prasa w dzisiejszych czasach służy nie przekazywaniu informacji a robieniu interesów.
Rydygier - oczywista oczywistoscia jest, ze to co zlinkowales to paszkwil skierowany w Polske aby podtrzymywac stala opinie o Polakaw wsrod amrykanskich zydow, ktorych de feakto malo obchodzil loz Zydow w Europie podczas 2 WW.
Niestety, glownym winnym fakty, ze takie teksty sie pojawiaja jest w tym przypadku sa PiS i organizatorzy marszu. Pierwszy otula sie takimi grupami narodowcow bo to chwytliwe dla czesci ich ciemnego elektoratu oraz mniej lub bardziej otwarcie ich popieraja. Drudzy nie zadbali o pozadek i pozwolili aby grupy nacjonaliustyczne byly nad wyraz widoczne. I tu sie nie da mowic ze ktos kilka transparentow przemycil bo to bylo zorganizowane jago czesc marszu.
Takze mozemy sie wytrzasac ze nas szkaluja, ale samim jako narod, dajemy temu pozywke.
Poznań pokazał, że wyborcze wsparcie "chorągiewki" czyli partii Kukiz 15 nie ma co szukać wśród normalnych Obywateli Narodu
http://epoznan.pl/news-news-81070-Trwa_antyfaszystowska_manifestacja_%22Poznan_przeciwko_nacjonalizmowi%22
Ekscesów dzięki Policji nie było.
A Pan poseł Winnicki jak to poseł dalej swoje http://epoznan.pl/news-news-81071-Robert_Winnicki_o_zajsciach_w_Poznaniu_zastanawiam_sie_nad_zawiadomieniem_prokuratury_w_sprawie_Jacka_Jaskowiaka
W tej Brukseli to mają zdaje się obsesję na punkcie Polski. Paru pajaców przeszło w marszu, a oni wpadają w histerię i szał jakiś. To się leczy... Ale jak powiadają, kiedy chce się uderzyć psa, to kij się zawsze znajdzie. Widać że nie mają tam większych problemów...
http://www.racjonalista.pl/kk.php/s,10163
Marsz to świetna inicjatywa, zgadzam się że rzeczywiście te kominiarki itd nie potrzebne , Ale garstka tych specyficznych ludzi nie może kłaść cień na cały marsz.
To i tak sto razy lepiej niż marsz gdzie szli z flagami LGBT, czy koncert KODu gdzie dalej darli o demokracji zagrożonej
Cóż, Marsz gromadzi Polaków świętujących niepodległość Polski. Polaków, którzy mają bardzo różne wizje tej Polski (zwłaszcza, jeśli wliczyć kontrmanifestacje/obokmarsze). Ta specyfika marszu czyni łatwym przyklejenie jego uczestnikom takiej gęby, jaka komu do sprzedawanej narracji pasuje, kwestia dobrania ujęć i rozłożenia akcentów. Np. z Twittera dowiedziałem się, że Warszawą przemaszerowało, dudniącym krokiem defiladowym zapewne, 60 tys. nazistów. Voila.
Co do samych szeroko pojętych tzw. narodowców, to miałem pewien wgląd w teoretyczne światopoglądowe podwaliny ich ruchu - nic tam złego nie dostrzegłem chyba, że ktoś za zły uważa katolicyzm. Niestety, wydaje się, że teoria w praktyce wyradza się w coś niezdrowego. Przyciąga między innymi ludzi o nieciekawej, płytkiej mentalności i być może dla takich stanowi tylko pretekst, listek figowy. Nawet, jeśli to byłby tylko pozór, błędne wrażenie, sam fakt, że pozwalają sobie je stwarzać, choćby trzymając się danej symboliki i haseł, które brzmią, jak brzmią, nie znamionuje roztropności. Sprawy nie rozjaśnia bynajmniej fakt, że wokół nacjonalizmu panuje mętlik pojęciowy i widziałem już ten termin używany we wzajemnie sprzecznych znaczeniach.
Czarny narodowiec, stały uczestnik Marszów Niepodległości, doktor Bawer Aondo-Akaa zapowiedział wojnę prawną z włodarzami UE i Guyem Verhofstadtem, który podczas ostatniej debaty w PE nazwał Polaków nazistami.
Pewnie i tak bedą hasła, że czarni również byli nazistami i hitlera.
http://polskaracja.com/czarny-narodowiec-nazisci-wojna-ue/?utm_source=ckmgt&utm_content=ewfxzxejss
Ach, uwielbiam te wyzwiska, ten płacz.....nacjonaliści/narodowcy wykrzykujący hasła "Raz sierpem raz młotem czerwoną hołotę" są be, ale pederaści z tęczowymi flagami, wedle których dwóch całujących się faciów jest ok a islam nie ma nic wspólnego z zamachami to już są "nowocześni, europejscy patrioci" ? Nie ukrywam że ludzie z Ruchu Narodowego a nawet PiSu są dla mnie zbyt skrajni (zwłaszcza że mnie poganina - hellenistę hasło marszu "My chcemy Boga" wielce zirytowało), ale z dwojga złego wolę ich bo przynajmniej w kwestii małżeństw, gender i innych spraw mają zazwyczaj słuszne podejście. A swoją drogą - Ruch Narodowy w Polsce ZAWSZE był i jest marginesem. Do władzy nie dojdą, nie bójcie się. Oni są głośni tylko na marszach. To margines polityczny przy którym korwiniści i razemiacy Zandberga to olbrzymie partie z wielkim poparciem. Narodowcy mogą co najwyżej zdobyć parę mandatów radnych w paru miejscach w wyborach samorządowych jak będą mieć farta. To tyle.
lewactwo pokazało już swoją twarz
https://www.theguardian.com/world/2017/nov/12/white-europe-60000-nationalists-march-on-polands-independence-day
http://www.aljazeera.com/news/2017/11/60000-nationalists-fascists-joined-warsaw-march-171112140646393.html
Czy to twarz kucyka pony?
taktoćna
youtuby i facebooki dwoiły się i troiły żeby cenzurować polskie marsze a tu proszę rozwiązanie było na wyciągnięcie reki wystarczy krzyczeć, że to był marsz nazistów ;]
Sugerowanie że chuligani w kominiarkach stanowili większość uczestników marszu niepodległości jest mocnym nadużyciem.
Wystarczy spojrzeć kto maszeruje z tyłu , są tam same uśmiechnięte rodziny z dziećmi, które radośnie świętują odzyskanie niepodległości. Ale nie wpisuje się to w retorykę o Polakach-faszystach, więc rzadko kto pokaże jak jest naprawdę :)
analogia jest podobna do marszów kobiet, najpierw tysiące, a gdy zobaczą się w telewizji z hasłami na transparentach agresywnych feministek (wiadomo, coś o cipkach, kościele i patriarchacie) , na następne marsze idą maks setki - tutaj może być dokładnie tak samo, następnym razem jeśli ktoś to organizuje powinni zakazać tego typu haseł - jest to zwyczajny wstyd, i choć rozumiem, że nie każdy wiedział lub utożsamia się z tymi hasłami, to jednak selektywne media będą powielać tylko własnie te selektywne obrazy tak aby kojarzyć to wydarzenie z wyłącznie "marszem faszystów".
Na obecnym marszu Niepodległości było więcej nazistów czy gejów ? Aby się nie okazało ze był to święto tych drugich .... Tak to jest jak rozumuje się w ten sposób.
Powiem więcej każdy lewicowiec to gej. ( sarkazm )
Z lewactwem jest dokladnie ta sama sytuacja, na ktora napatoczyl sie ostatnio moj znajomy.
Obslugiwana na stacji benzynowej (uk) pani zrobila karczemna awanture panu ktory zapytal ja po napelnieniu baku "czy to wszystko" i niestety dla niego dodal slowo powszechnie uzywane za obelzywe - czyli "madame".
To wlasnie pokazuje jak daleko zaszlismy w ewolucji slowa.
Po cholerę wdajecie się w dyskusje z trollami politycznymi? Prawda jest taka że neonaziści w Polsce to margines społeczeństwa, nie stanowią nawet 1% procent obywateli.
Dajecie się rozgrywać jak małe dzieci.
Oglądając wiadomości po marszu Niepodległości na TVN , człowiek odnosi wrażenie ze uczestniczyli w nim sami kibole, rasiści i ludzie niezadowoleni z życia. Wielu forumowiczów jak widać powtarza te głupoty. Szkoda słów. Tak właśnie TVN jątrzy, dzieli i próbuje w ludziach zasiać strach. Dobrze ze przynajmniej coraz mniej się na to nabiera.
jeżeli ktoś atakuje twój kraj to automatycznie z woli atakującego staje się on wrogiem ojczyzny więc chyba naturalne jest, że naród atakowany głosi hasła "śmierć dla wrogów ojczyzny"
Pawełek Kukiz i PiS - to osoby którym zawdzięczamy wzrost odwagi w tym środowisku.
Bylo odrazu napisac ze pis nieodpowiada tylko za gradobicie, trzesienie ziemi i koklusz :P Moim zdaniem glowna przyczyna jest to co robi EU z kryzysem imigranckim, dodatkowo podejscie po i pisu jak zwykle gowniane. Bo jak to w cebulandi mamy dwa obozy z jednej strony kompletne ignorowanie faktow i pragnienie przyjecia imigrantow, za wszelka cene, nawet wbrew opinie polakow, a z drugiej strony budowanie obrazu imigrantow jako zla wcielonego i wyolbrzymianie faktow. Niestety w polsce "podejscie" dwoch glownych obozow politycznych wyeliminowalo jakiekolwiek obiektywne i wyposrodkowane opinie dotyczace czegokolwiek, nawet jak sa to kazdy je olewa :P
Najsmieszniejsze ze w polskich elytach politycznych nie ma wielu patriotow, bo panuje kult cabulara z ktorego wszyscy sie sprzedaja, przerabialismy to juz przed zaborami i jak zwykle nauka poszla w las.
lewactwo jest mniej szkodliwe i mniej niebezpieczne
Jak najbardziej, ale to glownie dlatego ze sa go sladowe ilosci, wystarczy spojrzec na to forum, ja tam nie widze zbyt wielu danuelolow.
Ach, uwielbiam te wyzwiska, ten płacz.....nacjonaliści/narodowcy wykrzykujący hasła "Raz sierpem raz młotem czerwoną hołotę" są be, ale pederaści z tęczowymi flagami, wedle których dwóch całujących się faciów jest ok a islam nie ma nic wspólnego z zamachami to już są "nowocześni, europejscy patrioci" ? Nie ukrywam że ludzie z Ruchu Narodowego a nawet PiSu są dla mnie zbyt skrajni (zwłaszcza że mnie poganina - hellenistę hasło marszu "My chcemy Boga" wielce zirytowało), ale z dwojga złego wolę ich bo przynajmniej w kwestii małżeństw, gender i innych spraw mają zazwyczaj słuszne podejście. A swoją drogą - Ruch Narodowy w Polsce ZAWSZE był i jest marginesem. Do władzy nie dojdą, nie bójcie się. Oni są głośni tylko na marszach. To margines polityczny przy którym korwiniści i razemiacy Zandberga to olbrzymie partie z wielkim poparciem. Narodowcy mogą co najwyżej zdobyć parę mandatów radnych w paru miejscach w wyborach samorządowych jak będą mieć farta. To tyle.
Iselor - jak zwykle sensownie , nic dodac nic ując.
Swoja droga tosmieszne ze niby polskie forum , niby goscie pisza po polsku ale swieto niepodleglosci Polski maja w d....
Smutne ale coz takei czasy .
Swietna odpowiedz na kretynstwa wypisywane przez drackule i lordpilota. Wlasnie o tych "procenci
http://kontrowersje.net/strach_przed_polsk_powoduje_e_polski_nazizm_sprzedaje_si_najlepiejkach".
Najgorsze w tym kraju jest to, że można być albo naziolem, albo Niemcem z Koranem w ręku.
Szkoda, że wszystkie opcje pośrednie są zabronione.