Moze nie do konca wstepniak scisle pisowski ale nierozerwalnie z nim zwiazany.
To ze PiS na historie stawia, mimo ze we wlasnej pokreconej interpretacji, to wiemy juz od dluzszego czasu. Kolejnym filarem polskosci PiSu jest nasza armia, a moze aby to uscislic, propaganda zwiazana z nasza armia.
Taka mala propagandowa infografika: http://wiadomosci.onet.pl/tylko-w-onecie/wojsko-polskie-liczebnosc-i-uzbrojenie-infografika/e77zjgr
Niby wyglada switnie a jak jest w rzeczywistosci? Najlepiej te liczby podzielic przez 3 bo co z tego ze mamy kilkaset smiglowcow lub samolotow, jak to sa w wiekszosci nieloty. Stary wysluzony sprzet i poki co niewiele to sie zmini w najblizszych latach.
Ale propaganda kwitnie, ostatnio ten ruski agent byl w Nowym Miescie sietowac ponowne otwarcie jednostki wojskowej. Byly fanfary, kwiaty, wojskowa grochowka, tylko co z tego? Na uj komu jednostki wojkowe bazujace na sprzecie pamietajacym Stalina?
Ale ciemny lud klaszcze uszami: Polska w sile rosnie!
Ale ten jak i inne propagandowe ruchy zwiazane sa z tymi nieszczesnym WOT. Teraz beda latac po lasach wokol Pilicy i drzec mordy: ppaaa, ppaaa, ppaaa. No bo sorki ale sprzetu na to to nie ma, tzn. niby jest ale jak pisalem kalachy i pepesze samego stalina pamietajace.
W sumie, tak ja w tytule watku, wojacy beda za dziolchami latac w przerwach pomiedzy kolejnymi walkami z flaszkami.
PiS jednak idzie dalej: https://kujawsko-pomorskie.onet.pl/kownacki-gdyby-wojska-ot-powstaly-kilka-lat-temu-sytuacje-byloby-prosciej-zazegnac/j9z4dcp
Czyli co? dozbrajamy armie, tzn WOT, kosztem innych formacji? No bo chyba efektow takich nawalnic saperkami by nie usuwali prawda? Potrzeba ciezkiego sprzetu.
Pomimo powszechnej krytyki, formacje operacyjne ida do lamusa a skoro dofinansowanie idzie na WOT to znaczy ze WOT bedzie szpica polskiej armii?
http://wiadomosci.onet.pl/tylko-w-onecie/nowy-sprzet-dla-obrony-terytorialnej-kontrowersyjna-decyzja-macierewicza/ejp9ff1
Z jednej strony sie ciesze bo w razie konfliktu ewentualny wrog przeczysci nam troche spoleczenstwo jednak z drugiej strony potencjal polskiej armii jest zblizony do tego z czasow zmierzchu 1szej Rzplitej. Teraz tez bedziemy miec "pospolite ruszenie".
Ale aby nie bylo monotematycznie:
http://wiadomosci.onet.pl/kraj/policja-usunela-obywateli-rp-blokujacych-przemarsz-mlodziezy-wszechpolskiej/jg72sb1
Niezle kuriozum, rzad i sluzby oficjalnie popiraja organizacje faszystowskie, pardom: narodowosciowe :p. Tego chyba jeszcze w historii Polski nie grali aby sluzyby usuwaly z drogi przemarszu faszystow innych obywateli.
Poprzednia czesc:
https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=14364240&N=1
LISTA BYŁYCH CZŁONKÓW PZPR W PISie. Ciekawe czy ich obejmuje ustawa dezubekizacyjna?
1. Andrzej Kryże - Wiceminister Sprawiedliwości IV RP- członek PZPR do jej końca. Skazywał działaczy opozycji w stanie wojennym.
2. Wojciech Jasiński - Minister Skarbu IV RP, członek PZPR w latach 1976-1981, szef Wydziału Spraw Wewnętrznych w Płockim Urzędzie Miasta, przybudówki SB. Zasłynął umorzeniem milionowych długów PC, byłej partii Jarosława Kaczyńskiego.
3. Karol Karski (PiS) - działacz władz centralnych socjalistycznego ZSP na Wydziale Prawa i Administracji UW. Pod koniec lat 80 startował z poparcia PRON (organizacji utworzonej przez PZPR w stanie wojennym) w wyreżyserowanych i sfałszowanych przez komunistów wyborach do rad narodowych.
4. Andrzej Aumiller - Minister Budownictwa IV RP, zasłużony komunista, wieloletni członek PZPR.
5. Anna Kalata - Minister Pracy i Polityki Społecznej IV RP. Członek PZPR jak i SLD, a dalej w Samoobronie.
6. Zbigniew Graczyk - Wiceminister Gospodarki Morskiej IV RP - przez 20 lat należał do PZPR będąc między innymi członkiem jej Komitetu Wojewódzkiego w Szczecinie. Był również w kierownictwie nomenklaturowej spółki Interster, która była folwarkiem partyjnych dygnitarzy, m. in. Sekuły i Rakowskiego.
7. Marek Grabowski - Wiceminister Zdrowia IV RP (członek PZPR i SLD) dzięki rekomendacji SLD był zastępcą głównego inspektora sanitarnego w rządach Leszka Millera i Marka Belki.
8. Ewa Sowińska - Rzecznik Praw Dziecka IV RP. W latach 1977-1980 należała do PZPR.
9. Krzysztof Zaręba - Wiceminister Środowiska IV RP, były członek PZPR, od 2005 roku w Samoobronie.
10. Bogdan Socha - Wiceminister Pracy i Polityki Społecznej IV RP - był do samego końca członkiem PZPR.
11. Romuald Poliński - kolejny Wiceminister Pracy i Polityki Społecznej IV RP. Przez wiele lat członek PZPR, a w rządach SLD doradca ministra Kołodki
12. Maciej Łopiński - Rzecznik Prezydenta IV RP; w okresie 1975 - grudzień 1981 należał do PZPR
13. Ryszard Siewierski - Zastępca Komendanta Głównego Policji IV RP - członek PZPR do końca (1990).
14. Stanisław Kostrzewski - od 25.02.2006 skarbnik i finansista PiS - był aktywnym członkiem PZPR do końca jej działalności. 15. Henryk Biegalski - nominowany na szefa Centralnego Zarządu Służby Więziennej IV RP, był członkiem PZPR od 1969 r. do końca lat 80.
16. Jerzy Bahr - 19.05.2006 mianowany ambasadorem RP w Moskwie. W latach 1976 - 1980 w randze I sekretarza pracował w Ambasadzie PRL w Bukareszcie. Do stanu wojennego był członkiem PZPR.
17. Krzysztof Czabański - mianowany 01.07.2006 na prezesa Polskiego Radia S.A. - były dziennikarz m.in. 'Sztandaru Młodych' i 'Zarzewia'. W latach 1967-1980 należał do PZPR.
18. Stanisław Podlewski - mianowany 17.07.2006 dyrektorem departamentu rybołówstwa w ministerstwie rolnictwa - należał do PZPR do końca jej istnienia.
19. Marcin Wolski - 21.07.2006 mianowany został dyrektorem I programu PR - od 1975 roku do końca był w PZPR, będąc m.in. sekretarzem POP w PR.
20. Jan Sulmicki - kandydat na prezesa Narodowego Banku Polskiego, zgłoszony 11.12.2006 przez Kaczyńskiego - były aktywista PZPR w SGPiS (obecnie SGH), także w stanie wojennym.
21. Janusz Kaczmarek - szef MSWiA, prokurator krajowy z ramienia PiS - Członek PZPR od 1986 r.
22. Piotr Cybulski - poseł PiS. Były członek ZSMP i PZPR
23. Aleksander Chłopek - poseł z Gliwic. Członek PZPR od roku 1978. W latach 80. był członkiem egzekutywy Komitetu Miejskiego PZPR.
24. Halina Molka - posłanka na Sejm RP V kadencji. Były członek PZPR. Od 23 sierpnia 2007 posłanka PiS
25. Stanisław Piotrowicz - W 1978 rozpoczął pracę w Prokuraturze Rejonowej w Dębicy, następnie w 1980 został przeniesiony do Prokuratury Wojewódzkiej w Krośnie, na początku lat 80. przeniesiony do Prokuratury Rejonowej w Krośnie. Od 1978 należał do Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej. Był członkiem egzekutywy PZPR w Prokuraturze Wojewódzkiej i Rejonowej w Krośnie.
26. Katarzyna Łaniewska- W czasie studiów należała do socjalistycznej organizacji młodzieżowej ZMP, donosiła na kolegów. Następnie należała do PZPR.
Powstaniec warszawski i żołnierz AK w wieku 95 lat objęty ustawą dezubekizacyjną za pracę w przychodni MSW
A ja się z Lutzem całkowicie zgadzam. Twierdzenie, że Macierewicz to jakaś szara eminencja szpiegostwa jest po prostu niedorzeczne. Nasz as wywiadu to zwykły idiota i psychopata działający na szkodę państwa w wyniku swoich fobii i strachów.
http://fakty.interia.pl/prasa/news-fakt-smiglowce-ratunkowe-mi-14pl-znikna-znad-morza,nId,2431375
Serio nie rozumiem, niektórzy ministrowie za małe kłamstewka, albo błędy tracili stanowiska, lub czasami podawali się do dymisji w mojej ocenie z błachych powodów.
Tu mamy przykład człowieka, który kłamał z mównicy sejmowej o Mistralach. Kłamał na temat pozyskania śmigłowców. Opowiada ludziom o tym, że offset jest niepotrzebny mimo, że poprzednie przetargi z powodu jego zdaniem zbyt słabego offsetu trzeba było uwalić. Poufne dokumenty rozdaje swoim znajomym o podejrzanym zachowaniu (czemu były szef komisji Smoleńskiej dostaje papiery przetargowe na śmigłowce? ), a teraz to.
Wiadomo było o tym problemie od dawna. Teraz naraża życie Polaków... Ale niestety dobra zmiana działa zgodnie z zasadą ani kroku w tył. Jesteśmy nieomylni, a każde przyznanie się do błędu to zdrada. Efekt... Tylko szkoda dla państwa... A jeszcze smutniejsze jest to, że miliony Polaków, gdy nawet ktoś z ich środowiska powie, że partia robi coś nie do końca dobrze, rzucają się na niego. Ani kroku w tył, pod przewodnictwem partii naprzód.
Z jednej strony sie ciesze bo w razie konfliktu ewentualny wrog przeczysci nam troche spoleczenstwo
Odnoszę wrażenie że nie jesteś do końca normalny.
Przecież to twój argument był, że stare śmigłowce z lat 70 mamy i to bardzo źle. ;d
Kałasznikowa w Polskiej Armii bardzo ciężko spotkać. Zdarzają się nieraz w służbie przygotowawczej akmsy ale kałacha to dawno nie widziałem.
Nie wiem gdzie pracują Ci ludzie których znasz, ale zapelcze techniczne te które ja znam jest doskonale wyposażone. Części są, narzędzia są ekipa remontująca to fachowcy, którzy nie jedną prowizorkę zrobią co działa lepiej jak zrobiona w fabryce. Prawdą jest, że obecne śmigłowce są wyeksploatowane dość mocno ale wszystkie remonty i naprawy są wykonywane na czas i na najwyższym poziomie.
ed: sorry na tablecie mi zawiesza odpowiedź. ;d
No proszę, jednak poszulales w goglach i rozpoznales skad się nazwa AKMS wziela. Szkoda tylko, ze nie udało ci się dotrzeć do informacji, ze wszystkie te skroty oznaczają karabin Kalasznikowa i stad się wzielo popularne określenie tej broni... Pewnie dlatego, ze nie zgadza się to z głoszonymi przez ciebie tezami jakoby w polskim wojsku karabinow Kalasznikowa już nie było...
Odpowiednikiem roweru jest samochod i oboma można się przemieszczac. Zgadzasz się?
Tyle samo wspólnego maja dobrze szkolone i wyposażone w najnowszy sprzet oddzialy pomocnicze i rezerwa w nowoczesnych armiach z biegającymi po polach z kalachami grupkami nie mającymi szans zadnych w starciu z nowoczesnym wojskiem a przedstawianymi przez zdrajcę Macierewicza jako wielka nadzieja naszej armii i sposób na zwiększenie jej skuteczności. A tak WOT jest przedstawiany przez propagandę PZPPiS, bo chyba o tym nie "zapomniales"?
WOT ma być polska wersja mocarstwowej armii. I jak widać jest wazniejszy od takich chociażby smiglowcow ^^
Polski WOT przypomina wyszkoleniem i uzbrojeniem sudanskich bandytow. Z tym ze ma, i będzie miał, mniej doświadczenia i gorsze uzbrojenie.
A czemu uważam zdanie zawierające absurdalne stwierdzenia za glupote? Chyba już wyżej po wielokroć odniosłem się do stwierdzen jakoby WOT miał być jakimkolwiek wyszkolonym wsparciem dla regularnych oddzialow w walce.
Pewnie, jeśli chodzi ci o pacyfikowanie ludności na podbitych terenach za linia frontu, do czego raczej nie dojdzie..., lub pacyfikowaniem ludności polskiej to się mogą ci bohaterski wojacy sprawdzić.
bo wypada zapis:
6) opiekę nad uczniami szczególnie uzdolnionymi poprzez umożliwianie realizowania indywidualnych programów nauczania oraz ukończenia szkoły każdego typu w skróconym czasie
Tutaj kluczowe jest sformułowanie: "indywidualne programy nauczania".
Teraz nie ma już miejsca na chwiejny i podatny na wpływy lewackich agentów "indywidualizm". W nowym państwie katolicko-socjalistycznym wszystkie elementy programu nauczania zostaną zatwierdzone przez nadrzędny organ w akcie patriotycznej kolaudacji i słusznie przycięte do namaszczonego przez światłych ideologów wzorca. Czasy nadgorliwych nauczycieli, którzy np. dobierali lektury do zapotrzebowań konkretnego zespołu klasowego, przeminęły z wiatrem. Budowniczowie lepszej przyszłości zadbają o duchową czystość mundurków skrojonych na wzór stadionowych dresów z orłem rozpościerającym skrzydła. Nasze dzieci mogą się zatem czuć bezpiecznie. Myśl o tym, że jakiś niedouczony pedagog (nawet przez nieuwagę) każe podopiecznym czytać obrazoburcze wiersze Miłosza, pornograficzne fragmenty z Gombrowicza czy zdradzieckie wyimki z "Podróży do Ziemi Świętej" autorstwa niejakiego Słowackiego (co to w ogóle za obco brzmiące nazwisko!), skłoniła wielkich planistów do podjęcia odpowiednich kroków zapobiegawczych. Co więcej, żadna niedouczona bibliotekarka w powiatowej szkole nie zdoła już samowolnie zamówić z funduszy ofiarowanych przez społeczeństwo za pośrednictwem łaskawych organów nadzorujących, które czują na sobie puls dobroczynnej ręki partii, jakichś "Igrzysk śmierci" czy innych imperialistycznych paszkwili o wymowie sprzecznej z doktryną demokracji ludowej.
Jest tylko jeden Kanon. Wykuty wysiłkiem kolektywu. Pięta mądrości stanęła na grzbiecie czarnogródzkiego Indywidualizmu. Wyrwiemy z korzeniami chaszcze rozumowania, którym wrogowie naszego narodu nadają pozory samodzielności. Dobrze wiemy, co się kryje za tego rodzaju propagandą. Lewacka powódź zalewa Europę, ale każda szkoła w Ojczyźnie otrzyma ponton prawomyślności i wiosła, którymi można zdzielić wyrastające zewsząd łby multikulturowej hydry. Tak właśnie pod płotem historii zdechnie Indywidualizm. I wśród nauczycieli, i wśród uczniów.
Ciekawe czy zapisać się można do inteligencji?
Ileż lektur trzeba przeczytać, ileż z nich przetrawić by wnętrze stało się z wszech miar kulturalne i ponadczasowo właściwe?
Jak czynić by być?
Być tym właściwym?
Czy ojce nasze lubując się w tym czy tamtym, wyborów dokonały właściwych?
Kto jest tym co na przekór, słońce widziały w zenicie?
Ja? czy może bardziej Bukary?
Piersią wezbraną w mlecznym rozkwicie, karmił mnogość rozbuchaną dziecięctwem rozedrganej tłuszczy?
A może cyników szyderstwo jednak miał na względzie?
Każden jeden pozór widząc i niewłaściwość, ostrzeże, nie pij tyle rzeknie.
Nie jeden inny, wypowie słowa otuchą tknące, pij ile wlezie, albowiem Bukary niesie kaganek oświaty, co kagańcem nie jest.
Byłoby na Krupowej Równi pobywać, słowa naszych wieszczów spijać, lecz czy to jest tym co właściwe?
Może tym co wszeteczne?
Prawo i Sprawiedliwość tropi przestępców politycznych z opozycji :
Jakieś Błaszczaki tłumaczą że to były "czynności ukierunkowane na zapewnienie bezpieczeństwa tych osób"
Policyjny informator mówi:
"Bzdura. Gdyby tak było, nie użyto by policjantów operacyjnych do tajnych zadań. Prawda jest taka że chodziliśmy za figurantami (osoby śledzone), odbieraliśmy ich spod domu, byliśmy z nimi przez cały dzień, aż położyli się spać. To była pełna obserwacja z użyciem samochodów i wywiadowców "na patykach" (pieszych).."
Klaszcz suwerenie, pisowska "demokracja" oblizuje nienażarty pysk..
Dodajmy:
"Wobec opozycji użyte też samochodów do skrytej obserwacji. To zwykłe auta dostawcze, najczęściej volkswageny caddy, z logo jakiejś firmy dla niepoznaki. Na zlecenie służb przerabia je firma z warszawskiej dzielnicy Włochy. Montuje się w nich potężne baterie które zasilają odbiorniki obsługujące mikrofony kierunkowe i szerokokątne kamery. Auta stawia się np. przed mieszkaniami czy pod siedzibami organizacji, by zbierały informacje "bez załogowo".."
Tak, Lutz - teraz ci pomogę, to uzupełnienie twoich "wątpliwości" z postu 50.1 i innych, na temat policyjnej inwigilacji opozycji..
Te auta zbierają m.in. nowe "taśmy prawdy" - co by śmierdzące tanią propagandą, popierające pisowskie rządy, media - miały co wypisywać i trąbić..
Potwierdzenie oszustw PiS w temacie deformy edukacji:
https://oko.press/prezent-minister-zalewskiej-dla-lodzi-100-pracownikow-szkol-bruk-a-mialo-byc-99-etatow-wiecej/
W temacie inwigilacji opozycji, tutaj coś o inwigilacji czeczenów przez ABW:
http://www.newsweek.pl/polska/ludzie/w-najnowszym-newsweeku-sfalszowani-terrorysci-z-syrii,artykuly,414781,1.html?src=HP_Section_2
"Gdy przed Sądem Okręgowym w Białymstoku ruszył proces czterech Czeczenów z Łomży okazało się, że streszczenia rozmów podsłuchanych przez ABW fałszują rzeczywistość. Dopisywano słowa „Syria”, „rejon walk”, „bojownicy” – choć tak naprawdę nikt ich nie wypowiadał."
- Teczki prawdy? Takiej specjalnej.
http://wiadomosci.onet.pl/kraj/ryszard-petru-moja-prywatnosc-musi-byc-chroniona/zss5p1e
w sumie jaki tego cel? Nie chca przegapic kolejnego wypadu Ryska na Madere? Czy moze impotenci z PiS chca sobie posluchac co w Rysiek w lozku robi?
Zalosnie smieszne
wakacje maja sie ku koncowi wiec w Polsce festyny sie odbywaja. Na festynach panuje disco polo i poraz kolejny w tym sezonie najwieksza poppularnoscia cieszy sie to objawienie sceny --->
Potega polskiej dyplomacji!!!
http://wiadomosci.onet.pl/swiat/reuters-polska-bezskutecznie-zabiegala-o-spotkanie-z-macronem/tf7fnj4
Tylko troche nie rozumiem, wstalismy juz z kolan, wszyscy na swiecie sie z Polska licza a tu na kolanach prosimy Macrona aby do Polski przyjechal? Ci sie plaszcza a on i tak ma w nosie;)
Dracula => ciesz się że na toto nie idą Twoje podatki http://memnews.pl/img/32866/2-minuty-z-tvp-info-uwaga-tylko-dla-ludzi-o-mocnych-nerwach/ . moje idą.....
Zaczynamy zbiory "sukcesów" PiS w polityce zagranicznej:
Kto temu jest winien? Wszyscy, poza rządem PiS..
Daimler inwestuje w Czechach:
http://superauto24.se.pl/moto-news/daimler-woli-czechy-niz-polske_1014338.html
Kto temu jest winien? Pewnie Niemce co się boją że im rząd PiS zajmie fabrykę w ramach reparacji wojennych, których tak się domaga.. I fałszywi Czesi..
To dopiero początki.
"Suweren" ma to w tłuściejącym zadku, chrzczonym piwem - zawiłości polityki - jemu wystarczą górnolotne hasła, sny o potędze i państwowe datki dla podtrzymywania dobrego samopoczucia ;)
Typowe działanie post-factum. Już było o tym chwilę wyżej, teraz konsekwencje:
http://wiadomosci.onet.pl/kraj/bartosz-kownacki-nt-autosanu-osoba-odpowiedzialna-za-przetarg-zwolniona/k3tdvql
Niech zwolnią w końcu jakiegoś ministra lub wiceministra za te wpadki, wszystko psuje się od głowy...
I jeszcze pokaz głupoty posła na Sejm RP. Kolejny. Że też nie wstyd tym wszystkim GOLowym PISowcom popierać takich głupków.
Ponoć byli ub-ecy zapowiadają kwity prawdy. Jestem za, ale niech opozycji też nie oszczędzają. To będzie piękne oczyszczenie
Ostatnio znów jakoś w mediach nie ma narracji przyjaznej rządowi. Czas zatem na.... Kolejne nagranie z Sowy...
Rafałek chciał zaorać lewactwo i mu nie wyszło
A tu też zabawnie. MSZ grozi KE procesem przed ETS
Hansvonb --->
Moim zdaniem liceum to właśnie to miejsce, gdzie - z punktu widzenia nauczyciela - można nastolatka najbardziej ukształtować. A na dodatek wskutek reformy uczeń trafia teraz do liceum rok wcześniej.
Jak zatem wygląda liecalna lista lektur w zestawieniu z tym, co było do tej pory?
Do tej pory w 3 klasach liceum uczeń poznawał w całości co najmniej 13 pozycji książkowych (w zakresie podstawowym). Rzecz jasna, częstokroć nauczyciel wybierał więcej niż 13 książek. Wśród tych 13 tylko 8 tekstów było obowiązkowych (narzuconych bezwzględnie): "Bogurodzica", utwory Kochanowskiego, "Dziadów cz. III", "Pan Tadeusz", "Lalka", "Wesele", wybrane opowiadanie Schulza, "Ferdydurke". Pozostałe książki znajdowały się na zawartej w podstawie programowej liście do wyboru. To były m.in. utwory Sofoklesa, "Dzieje Tristana i Izoldy", poezja barokowa, "Don Kichote", Pasek, Szekspir, Krasicki, Słowacki i Mickiewicz (dramaty i poezja), Dostojewski, Norwid, Conrad, poezja młodopolska, "Chłopi", Żeromski, wiersze z dwudziestolecia i poezja współczesna, opowiadania Borowskiego i Iwaszkiewicza, Białoszewski, Witkiewicz, Mrożek, wybrana polska powieść z XX i XXI w. (np. "Granica", "Solaris", "Austeria" itd.), wybrana powieść światowa z XX i XXI w (np. "Dżuma", "Proces", "Rok 1984"), "Zdązyć przed Panem Bogiem", "Inny świat", Kapuściński. Oczywiście, na poziomie rozszerzonym książek było znacznie więcej ("Faust", "Boska Komedia", Krasiński, "Mistrz i Małgorzata" itd.).
Do tego uczniowie mieli poznawać inne teksty kultury, np. filmy z klasyki kinematografii polskiej i światowej (Kieślowski, Munk, Wajda, Bergman, Fellini, Kurosawa, Tarkowski itd.) oraz spektakle teatralne. Przynajmniej raz w roku mieli z nauczycielem obejrzeć dobry film i ambitny spektakl. U mnie zazwyczaj oglądali (w całości lub we fragmentach) m.in. "Antygonę w Nowym Jorku" Głowackiego (jako współczesny kontekst do antyku), "Dziady" Swiniarskiego, "Kordiana" Englerta, "Ferdydurkę" Wojtyszki i "Moralnośc pani Dulskiej" Zygadły, "Pana Tadeusza", "Katyń" i "Panny z Wilka" Wajdy, "Siódmą pieczęć" Bergmana (danse macabre i kultura średniowiecza), "Tron we krwi" Kurosawy (Szekspir), "Solaris" Soderbergha (przykład "spłycającej" adaptacji), "Matrix" Wachowskich (przy omawianiu Biblii i archetypów), "Konformistę" Bertolucciego, "Czas Apokalipsy" (przy "Jądrze ciemności"), "Katedrę" Bagińskiego, "Piekło Dantego" (animację), "Rękopis znaleziony w Saragossie", "Prometeusza" Scotta (przy oświeceniu/romantyzmie i malarstwie Blake'a), "Casablancę" (przy poezji Świetlickiego), "Zbrodnię i karę" Dumały (animacja), "Całkowite zaćmienie" Holland (bohema młodopolska), "Piknik pod Wiszącą Skałą", "Przypadek" Kieślowskiego. Fakt, że zdołałem do wszystko wcisnąć (na poziomie rozszerzonym) w ramach dostępnych godzin, graniczył z cudem. Mogłem się zadowolić jednym filmem w roku, ale chciałem, żeby się swobodnie poruszali w świecie kultury. Często na lekcjach wychowawczyć gadaliśmy o obejrzanych filmach. No ale przecież nie mam wychowawstwa we wszystkich klasach.
Rzecz niezwykle istotna, stara podstawa programowa dawała nauczycielowi możliwość wyboru. Trzeba było omówić 8 obowiązkowych tekstów, a resztę książek i tekstów kultury (w całości lub we fragmentach) nauczyciel dobierał wedle uznania. Na dopuszczonej przez ministerstwo liście znajdowały się więc pozycje, które uczniowie czytać mogli z przyjemnością albo przynajmniej z zainteresowaniem (np. "Sto lat samotności", "Imię róży", "Solaris", Vonnegut, Nabokov).
Jakie więc zaszły zmiany?
Po pierwsze, listę lektur znacząco uszczegółowiono. Lektur obowiązkowych, których nie można pominąć, jest teraz ponad 50! Tak, ponad 50. Na poziomie podstawowym. W poprzedniej podstawie było ich 13, a i tak czasu na wszystko brakowało. Do tego obowiązkowo uczniowie co roku mają czytać 2 książki z dodatkowej listy, czyli w sumie 8 pozycji. Przypominam, że liczba godzin polskiego po reformie się nie zwiększyła, a wręcz przeciwnie - mamy chyba godzinę mniej (biorąc pod uwagę liczbę godzin w starej klasie 3 gimnazjum i 3 klasach liceum łącznie). Omówienie tylu tekstów to mission impossible. Z ręką na sercu mogę powiedzieć, że wszystko sprowadzi się do rzucania szybkimi wnioskami bez jakiejkolwiek analizy. Twórcy poprzedniej reformy wyszli naprzeciw postulatom polonistów i zbalansowali na zajęciach polskiego elementy syntezy i analizy. Teraz będzie czytanie po łebkach, bez głębszej refleksji.
Po drugie, zawartość listy lektur zdecydowanie zniechęci uczniów do czytania. Nie dość, że mają się zapoznać z toną tekstów, to jeszcze większość z nich okaże się dla nastolatków lekturową męczarnią. Już teraz znaczna część uczniów nie czyta i swoją wiedzę czerpie z bryków i streszczeń. Takie zjawisko się jeszcze pogłębi. I polonista będzie zmuszony przymykać oko na nieczytanie. Bo twórcy podstawy naprawdę postawili przed uczniami niewykonalne zadanie. Pamiętajmy, że polski nie jest jedynym przedmiotem w szkole. Mało tego, dla wielu uczniów wcale nie jest przedmiotem najważniejszym. Ja to doskonale rozumiem, bo Polska bardziej potrzebuje np. inżynierów czy hydraulików niż literaturoznawców.
Co zatem będziemy czytać obowiązkowo i w całości na poziomie podstawowym? M.in. "Antygonę" (przedtem był jeszcze "Król Edyp" do wyboru), "Legendę o świętym Aleksym" (po co w całości?), "Odprawę posłów greckich" (po jaką cholerę czytać w całości taką ramotę w szkole?), "Glorię victis", "Rozdziobią nas kruki, wrony...", całego "Konrada Wallenroda", "Kordiana", "Potop" itp. We fragmentach m.in.: "Kronikę polska" Galla Anonima, "O poprawie Rzeczypospolitej" (znowu: po co?), "Przestrogi dla Polski" Staszica. Niestety, jedna z najciekawszych lektur, czyli "Ferdydurke", została zdegradowana do roli książki czytanej we fragmentach.
Na liście lektur obowiązkowych pojawiły się książki, które wcześniej można było wybrać np. spośród dzieł danego autora. Wcześniej np. nauczyciel mógł przebierać w Sienkiewiczu (teraz obowiązkowo 2-3 konkretne ksiażki), Orwellu (teraz obowiązkowo "Rok 1984", choć np. wolałem omawiać "Folwark Zwierzęcy"), Żeromskim (teraz obowiązkowo "Przedwoiśnie" i "Rozdziobią"), Borowskim (teraz obowiązkowo 2 opowiadania, a wśród nich brakuje kluczowego, czyli "U nas w Auschwitzu"!) itp. Nie można również wybierać spośród różnych powieści światowych czy polskich. Narzucono omawianie "Dżumy" Camusa i "Madame" Libery. Zapomnijmy o innych autorach z poprzedniej podstawy (Lem, Stryjkowski, Konwicki, Eco, Marquez, Kafka itp.). Zazwyczaj omawiałem z ucznimi "Solaris". Teraz Lem znajduje się tylko na liście lektur uzupełniających - ale można przerabiać jedynie "Wizję lokalną". Podobnie z Conradem - był wybór, teraz jest tylko "Lord Jim" (nieobowiązkowo), chociaż "Jądro ciemności" zasługuje na większą uwagę. Nieco inny los spotkał Schulza. Był autorem obowiązkowym, teraz jest wyłącznie na liście lektur na poziomie rozszerzonym.
Filmy i spektakle nie są już obowiązkowe (w dawnej podstawie: co najmniej jedno dzieło w roku), ale "zalecane". A na liście wartościowych filmów znajdują się tylko dzieła polskie ("Noce i dnie", "Rękopis" i "Sanatorium" Hasa, "Zezowate szczęście" Munka). Wyjątkiem jest "Amadeusz" Formana.
Jak widać, nowa lista lektur przede wszystkim "ubezwłasnowolnia" nauczyciela i kładzie na barki uczniów zbyt wielki ciężar. Oczywiście, każdy z tekstów na liście zasługuje na przeczytanie. Ale niekoniecznie w szkole i niekoniecznie razem z dziesiątkami innych w tak krókim czasie. Inaczej bym również rozłożył pozycje w ramach poziomu podstawowego i roszerzonego (np. "Hamlet" i "Makbet" - dlaczego nie dać nauczycielowi możliwości wyboru?). Znaczna część książek z poziomu podstawowego nadaje się wyłącznie na poziom rozszerzony. Twórcy refomy chyba nie pracowali nigdy z uczniami w liceum, skoro zmusząją przeciętnego nastolatka do czytania w całości "Odprawy posłów greckich", "Nad Niemnem" czy "Konrada Wallenroda". Z kolei lektury na poziomie rozszerzonym były nawet nie do przełknięcia dla kilku znanych mi studentów polonistyki ("Lila Weneda", "Promethidion", "Summa teologiczna", "Chmury"). A z drugiej strony świetny wiersz Norwida, który spokojnie można czytać ze "zwykłym" uczniem, czyli "Bema pamięci żałobny rapsod", jest tylko na poziomie rozszerzonym. Pomieszanie z poplątaniem.
Jeśli idzie o "ideologizację" listy lektur i "bogoojczyźniany" sosik, to dostrzegam delikatne i nieźle zawoalowane przegięcie w "psiowską" stronę światopoglądu. Tego rodzaju zmiany są zazwyczaj znacznie bardziej subtelne niż wciśnięcie Wencla na listę i usunięcie Czesława Miłosza. Chodzi przede wszystkim o nadobecność Sienkiewicza (wzorzec Polaka-katolika, gloryfikacja narodowej megalomanii), marginalizację Gombrowicza ("Ojczyzna - Synczyzna", podważanie autorytetów narodowo-społecznych) i Schulza, zintenstyfikowanie obecności romantyków (dawniej 1-2 dramaty, teraz 4-5 grubszych pozycji, powrót "Fortepianu Szopena") i literatury "patriotycznej" ("Gloria victis", Żeromski), wywalenie "Cesarza" Kapuścińskiego (opis autorytarnych mechanizmów władzy), "Jądra ciemności" (źródła zła, biały człowiek wcale nie lepszy od "ciapatego"), zepchnięcie do poziomu rozszerzonego oświeceniowego wolnomyślicielstwa ("Kandyd") i opisu zniewolenia człowieka w szponach bezdusznego państwa ("Proces"), tajemnicze zniknięcie najsłynniejszej książki o dewotach i religijnych hipokrytach ("Świętoszek" Moliera), całkowita nieobecność słynnych "poetów przeklętych" - Verlaine'a, Rimbauda itd. (obrazoburczy tryb życia, obyczajowe skandale) oraz wielkich pisarzy-gejów (Iwaszkiewicz, Auden) i znakomitych pisarzy flirtujących z socjalizmem (Iwaszkiewicz, Andrzejewski, Gałczyński), powrót literatury faktu o zbrodniach Niemców ("Rozmowy z katem", "Medaliony"), brak eseistyki odsłaniającej mechanizmy totalitarnego zniewolenia obywateli ("Zniewolony umysł" Miłosza).
Tak, Iwaszkiewicza i Miłosza w ogóle nie ma w tym projekcie podstawy programowej. PiS już się chyba tłumaczył z Miłosza (podobno to pomyłka). O ile nieobecność Gałczyńskiego czy Andrzejewskiego można przeboleć (choć "Ciemności kryją ziemię" to jedna z moich ulubionych polskich powieści; arcydzieło), o tyle brak Iwaszkiewicza przekracza ludzkie pojęcie.
Mamy zatem lekkie "zideologizowanie" i "upisowienie" programu nauczania, ale mądry nauczyciel powinien sobie z tym poradzić, przedstawiając w miarę obiektywnie obie strony medalu. Oczywiście, to wszystko projekt, ale - znając przeszłość i zadufanie rządzącej ekipy - pisowcy chyba niewiele w nim zmienią po konsultacjach społecznych. To ludzie o mentalności Edka z "Tanga": oni "swoje wiedzą". Nie muszą słuchać ekspertów i praktyków. Mają swoich "znawców": tematu.
Większe zmartwienie budzi w tym wypadku nie jakość, ale ilość. Za dużo, za szybko, nieciekawie, syntetycznie, bez kształcenia umiejętności analitycznego i krytycznego czytania. Oto opis nadchodzących zajęć języka polskiego.
I na koniec jedna dziwaczna zmiana na liście lektur: w liceum w ogóle nie pojawia się "Pan Tadeusz". Epopeję narodową w całości omawia się wyłącznie w szkole podstawowej. Za wcześnie. To przecież książka, który wymaga bardzo wysokiej kultury literackiej i znajomości miliona kontekstów. Uczeń szkoły podstawowej niewiele z niej zrozumie. :P Biedne dzieci i biedni nauczyciele. :)
Pierwszy sukces oddziału "Seba" Wojsk Obrony Terytorialnej! Dzielni wojacy znaleźli i zneutralizowali "zielonego ludzika".
Mazurek pewnie nie popiera, ale rozumie.
http://biznes.onet.pl/wiadomosci/ue/liczba-polakow-w-wielkiej-brytanii-przekroczyla-milion/9ftk0t
Ale jak to? nie wstalismy z kolan jeszcze? Podobno rak do pracy brakuje? Czemu uciekacie z Polski?
Ujada banksterów sfora,
Ujada też postkomuna,
Wiedzą, że przyszła ich pora
Już nie pomoże Trybunał!
Rolnik swe pole zasieje
Wypełnią się kobiet łona
To wiatr odnowy już wieje
Myśl Jego tego dokona.
Węgiel znów z głębin podniesion
Oddano młodość dzieciakom
Stoczniowcy pracą się cieszą
I hańba wieczna lewakom.
Marszałek nadstawił ucha
A Premier w bezruchu trwała
Gdy cały naród Go słuchał
On tam stał dumny jak skała
Idea co zmienia miliony
Co Międzymorze uczyni;
On, Prezes Duchem natchniony
- Polska od Krymu do Gdyni!
^^Autor nieznany. Źródło "Do Rzeczy" (słuszne i prawiczkowe).
O, teraz jeszcze coś, nie tylko dla Lutza:
Wszyscy zwolennicy naszego wyjścia z UE powinni śledzić te zmagania z zapartym tchem - wnosząc poprawki na wielkość i uzależnienia, naszej gospodarki..
Sukces naszej dyplomacji w związku z międzymorzem itp.
http://www.pism.pl/publikacje/komentarz/nr-46-2017
Dzisiaj ciekawie i mnie wtedy za dużo ;(
Jak wybiela się superagent pisowski?
http://www.tvn24.pl/kaminski-nie-powie-z-kim-sie-spotykal-w-trybunale-konstytucyjnym,767900,s.html
"Co było a nie jest, nie pisze się w rejestr" ;)
@Bukary,
Czekam na reakcję "Solidarności".
^^Możesz się nie doczekać. Duda (Piotr nie Adrian ;-)) doskonale wie gdzie rozdają konfitury :) Dzisiejsza "Solidarność" to przybudówka partyjna PiS, takie quasi "zbrojne ramię" władzy. To nie ma już absolutnie NIC wspólnego z pierwszą "Solidarnością" poza nazwą i logotypem, który zbrukano do cna. Żeby oddać sprawiedliwość jako pierwszy związek upolitycznił Marian Krzaklewski. Proces ten spotęgował Janusz Śniadek, który ze związku zrobił przybudówkę partyjną PiS, a z siebie przydupasa Kaczyńskiego, za co zyskał zresztą nagrodę - miejsce w ławach poselskich, oczywiście w Partii Jedynie Słusznej. Przewodniczący Duda (który podczas stanu wojennego, stał tam gdzie stało zomo i nie jest to przenośnia) "bohatersko" podąża tą samą drogą, myślę że również z myślą o ciepłej posadce :)
I jeszcze z dzisiejszego Głosu Wielkopolskiego (szczęśliwie JESZCZE nie "zrepolonizowanego"):
"To niepojęte jak Solidarność potraktowała nauczycieli - mówi Marek Szczeszak [dyrektor poznańskiego Gimnazjum nr 63 - przypis mój] - Jak można było przyklasnąć tej reformie i dać ciche przyzwolenie na zwalnianie nauczycieli. To kogo oni reprezentują, pracowników oświaty czy polityków? - pyta i dodaje: - Te protesty już teraz - niestety - nic nie dadzą"
Nauczyciele (nie wiem w jakiej ilości - mam nadzieję, że w WIĘKSZOŚCI) te "podwyżki" w cytowanym artykule traktują jako "kiełbasę wyborczą" w najlepszym wypadku :). W gorszym jako zwyczajny policzek, rzucenie "okruchów z pańskiego stołu".
Ja życzę temu środowisku dziś przede wszystkim solidarności (tej prawdziwej - ludzkiej, zawodowej, obywatelskiej), bo (chyba) jak cała Polska, także nauczyciele są dziś podzieleni :/ Deforma Zalewskiej nie wzięła się przecież z powietrza ani z kapusty, a część środowiska belfrów ją poparła. Mam nadzieję, że ta część środowiska po kłamstwach Zalewskiej ("żaden nauczyciel nie straci pracy"), po arogancji władzy (referendum - do kosza!) i po traktowaniu pedagogów jak idiotów, których można "kupić" ochłapami - przejrzała wreszcie na oczy. Oby.
PiS reformuje nam służbę zdrowia:
http://www.se.pl/wiadomosci/polityka/radziwi-da-po-miliona-fundacji-kuzyna_1015388.html
Pisia rodzina rozdaje pieniądze po nazwisku, niby to w ramach konkursu? Zbieg okoliczności? Pewnie byłby, gdyby nie to że podobne praktyki ukrytego nepotyzmu i nagradzania swoich, rząd PiS stosuje powszechnie..
tak sobie mysle ze cainoor pominal jeszcze jedna osobe w podziekowaniach.
oczywiscie moglby jeszcze podziekowac nie-asystentom pana biernata co to umowy o dzielo robili zeby wspomoc przepracowany TK, ale nie wymagajmy zbyt wiele.
Moi drodzy.
Na armii znam się średnio. Nie będę opisywał mojego doświadczenia bo jest skromne i nie mam zamiaru nic udowadniać. Ale napisać mogę, że chwilę służyłem i nadal działam w strukturach, które są z tym związane.
Zatem zakładam, że kolega USSCheyenne też spał na wozie?
Hellmaker--> nie jestem specjalistą dlatego nie tworzę takich teorii jak jak kolega wyżej"Teraz beda latac po lasach wokol Pilicy i drzec mordy: ppaaa, ppaaa, ppaaa. No bo sorki ale sprzetu na to to nie ma, tzn. niby jest ale jak pisalem kalachy i pepesze samego stalina pamietajace."
Zarzucacie mi w odpowiedzi brak znajomości na temacie sami go nie posiadając. Ale wam zasada "nie znam się to się wypowiem" nie przeszkadza.
Drackula--> Dam Ci taką podpowiedź. Leopardy zostały wprowadzone do służby pod koniec lat 70. Dzięki modernizacji te czołg pojeżdżą jeszcze długo. Zatem argument, że coś zostalo wyprodukowane w latach 70 i nadal służy jest nietrafiony. Amerykańskie chinooki pod koniec lat 60 weszły do służby i wiele z nich nadal lata.
Zdarzają się nieraz w służbie przygotowawczej akmsy ale kałacha to dawno nie widziałem
Czy ty wiesz w ogole co to jest AKMS? Bo głupszej wypowiedzi od "specjalisty" internetowego dawno nie widziałem.
Chociaz osobnicy kreujący się tutaj na "niezależnych, zrównoważonych i wysoce inteligentnych znawcow tematu popierających ostrożnie Partie" rzeczywiście pokazywali niezwykle cuda.
na jakiej podstawie stwierdzasz, że inwestowanie w "bandę chłopów ubranych na zielono i ganiających po lasach" jest tak bardzo nie opłacalne
Może na podstawie doświadczenia wszystkich armii swiata? Tego typu "wojsko" funcjonuje obecnie jedynie w najbiedniejszych krajach i nie jako formacja bojowa tylko pokaz "sily", represyjna wobec własnych obywateli bo do tego się jedynie nadaje. Tego typu oddzialy "bojowo" się wykazują mordując cywilow, gwalcac i rabując. Gratuluje wzorcow tobie i zdrajcy Macierewiczowi.
W starciu z zawodowa armia ten caly WOT to ruchome cele i nic więcej.
A co powiesz na to, że WOT to wyszkolone rezerwy, które mają wspierać działania wojsk operacyjnych?
Jedno zdanie a tyle głupoty ^^
Napiszę osobno żebyśmy nie tracili czasu w co i jak zbroić WOT i z jakim efektem:
Podstawową korzyścią istnienia WOT są partyjne i polityczne założenia Antoniego i PiS. Mieć armię podporządkowaną partii PiS
z polityczną kontrolą. Wzorzec z komuny.
Wiem co robi PiS i że ludzie stracili pracę i dojścia ale... To jest jednak niesmaczne. I nie ważne jakie są intencje. Tutaj gra kontekst a on jest jaki jest
Szybko zostałem PiS-owcem. Może za taką prężną postawę czeka mnie jakaś nagroda? Chyba napiszę do prezesa i pokażę link. Może zmaże moje winy i przygarnie jak syna marnotrawnego?
Ad rem - Tak, ja wiem, co organizatorów obchodzą dziennikarskie spekulacje, przecież oni specjalnie czekali, a że pismaki piszo jak piszo - nie ich wina... to mówię bez cienia ironii :)
Ciekawe jednak, jak długo planowali aukcję, ciekawe kiedy zaczęli zapraszać Arabów i Szilreljkę. Nie twierdzę, że to spisek, ale że ktoś pomyślał sobie: "jade na aukcję do tych, co ich znam i co się znają, dwa razy do Polski tłukł się nie będę, w Janowie nie ma lotniska" - to też jest możliwe :). Oczywiście to tylko taka uwaga na marginesie.
A nie na marginesie to owszem, biznes is biznes, tylko może w takim razie niektórzy mniej powinni już mówić o "upadku prestiżu" i "czarnym PR-e" jaki robi rząd, a zwłaszcza o "interesie narodowym" - bo domyślam się, że w tym, przedstawianym jako bardzo hermetyczne, koniarskim środowisku, podobne a(u)kcję jak ta też mogą mieć znaczenie. Nie takim pierdołom przypisuje się PR-ową albo marketingową doniosłość. A tu mamy, co mamy - pokrzywdzeni, wyrzuceni, prawdziwi specjaliści, robią swoją, profesjonalną aukcję. Koni zagranicznych, owszem, ale skoro ostatnie wydarzenia pokazują, że nie liczy się jaki jest koń do kupienia, ale kto go sprzedaje... Jednym słowem IMHO aukcja ta jest też pewnym negatywnym komentarzem co do Pride of Poland i jest jawnym prztyczkiem w nos dla Janowa, wbrew temu, co mówią organizatorzy. Ta sama firma, też "święto koni", aukcja... Oczywiście maja do tego prawo, ot, chciałem zauważyć tylko tyle, że z troska o państwowe - zniszczone przez PiS - stadniny i polską dumę narodową to IMHO nic wspólnego nie ma. :)
A tu Antoni znowu nadaje. Tym razem architekci dostali 10 dni na wykonie projektu na konkurs. Co prawda pisior, który wygrał, robił projekt hobbystycznie już kilka miesięcy wcześniej, bo "czuł, że coś sie dzieje"...
A w Lublinie bulwers, bo prezydent miasta, wtedy jeszcze zgodnie z prawem, chciał wynająć niewybudowany biurowiec... :)
Tylko, ze biznesu nie interesuje zbytnio polityka. Oczywiście oplacic politykow by stworzyli odpowiednia ustawe jak najbardziej, praktyka zwykla na całym swiecie. Ale nie robic interesow ze względu na politykow i tracic pieniądze? Chyba ta wiara w swiatowy spisek przeciw Polske jest trochę zbyt mocna...
A z tego co się orientuje, chociaż zupełnie tego nie sledzilem, na aukcje do stadnin państwowych zjechala się jak zwykle liczna grupa kupcow w tym roku. Jakos specjalnie ich nie interesowalo, ze następne będzie niedługo. A może wlasnie dlatego przyjechalo ich nawet więcej skoro i tak "wedruja" po swiecie tacy przedstawiciele i majac 2 aukcje w bliskim sasiedztwie pojada na obie?
Bo wbrew pozorom kupujący jada na aukcje po to by kupować konie, wiem dziwne, a nie na wycieczke krajoznawcza. Jest corocznie pewna zamknieta grupa kupcow i sprzedawcow, pewna liczba koni do handlu. Nie kupia w jednym miejscu to jada dalej szukac. Tak jak w każdym innym interesie przy każdym innym towarze. Wydaje mi się to dosyć oczywiste...
Jeśli w Janowie jest kupiec i znajdzie konia za cene która jest gotow dac to go kupi bo jak nie to "musi" szukac dalej.
Ale nie kupowali tam ze względu na to, ze wszyscy zajmujący się hodowla koni na swiecie stworzyli swiatowy Spisek przeciw PiS? Mam wrazenie, ze ta paranoja siega nieco zbyt daleko...
Aukcja stadnin państwowych padla bo kupcy którzy się tam zjechali nie uznali za opłacalnych dla siebie warunków jakie im znawcy koni z partyjnego nadania oferowali. Nikt nie zrezygnuje z dobrego interesu dla Spisku bo ten nasz malutki kraik z wydumanymi wrogami az tak bardzo hodowców koni nie interesuje. I nikt nie będzie doplacal pisowskim aparatczykom by uniknąć posadzenia o udział w Spisku. Znow, bo hodowców koni na swiecie az tak bardzo polityka naszego imperium nie interesuje.
Dlaczego tak duza czesc naszego społeczeństwa nie potrafi zrozumieć, ze czasami nie chcą od nas kupować wyłącznie dlatego, ze to zly interes a nie Spisek...
Uff ..pozwolicie na wtręt małej aktualności?:
".. krytyka działań rządowych w poprzednich latach, przy okazji klęsk żywiołowych, była specjalnością PiS-u. (http://www.tvn24.pl)"
Ujeżdżali pisowcy wtedy dokładnie po wszystkich politykach - poczynając od Tuska, skończywszy na Kopacz.. Teraz ich niedociągnięcia w tym względzie to wina opozycji i wykorzystywanie przez nią nieszczęścia narodowego..
Powinny im te fałszywe pisiorskie jęzory odpaść ;)
Nie taki Ruski straszny
http://www.rp.pl/Spoleczenstwo/308169893-Rosja-juz-nie-taka-straszna.html#ap-1
Kto najbardziej obawia się Rosji? Gdy spojrzymy do wyników w poszczególnych elektoratach partyjnych, to okazuje się, że zagrożenia ze strony Putina najbardziej obawiają się wyborcy PSL (80 proc.), partii Razem (67 proc.), Platformy Obywatelskiej (53 proc.). Nieco mniej zaniepokojone są osoby deklarujące głosowanie na PiS (40 proc.) oraz ruch Kukiz'15 (35 proc.). Najmniej o zagrożeniu z tego kierunku przekonani są wyborcy SLD – tylko 20 proc. wskazuje Rosję jako największe zagrożenie dla naszego bezpieczeństwa.
Propagandy ciag dalszy:
Mozna by wziasc gleboki wdech i krzyknac WOW!, ale...no wlasnie, sporo tych ale sie pojawia.
Najwieksze ALE, ze to w wiekszosci dopiero wstepne umowy i niekoniecznie gwarantuja ten sprzet.
Inne "ale" dotycza poszczegolnych zamowien, bo wyglada ze sporo to widzimisie tego czy onego a nie rzeczywista przydatnosc sprzetu. PRzykladem niech tu beda te samochody, totalny zlom. Owszem lepsze takie cos niz furmanka, ale przy obecnym wyborze, chyba nie mozna bylo wybrac gorzej. Przestarzale systemy Pilica, czy tez marnotrastwo pieniedzy na WOT. No bo zamiast kupic dla rozpoznania mobilne systemy z dronami to WOTowcy beda sie poruszac pontonami i strzelac z MSBS, ktory w obecnej formie ma wiecej wad niz ser szwajcarski dziur.
Pomijam juz brak smiglowcow oraz fakt ze piechota nie dostanie zadnych przenosnych systemow przeciwpancernych, ziemia-powietrze czy tez rozpoznawczo-taktycznych (dronow). Czy nawet takich podstaw jak licencji na produkcje pociskow do Leopardow. Ale jak ma byc licencja jak sie zrywa kontrakty z wlasicicelami tejze.
Aha, i zanim jakis pijarowiec sie tu bedzie gimnastykowal, spiesze podkreslic, ze wiekszosc tych konkretnych zamowien, rozpoczelo podczas rzadow poprzedniej ekipy i starego sztabu a zasluga PiSu jest glownie to ze nie pokasowali wszytskiego na wzor Karakali.
Dawno mnie nie było, wakacje, te sprawy. Widzę, że sporo się działo na froncie walki z bolszewikami...
A tutaj przykład ustawiania przetargów publicznych. 'Brawo' MON!
http://warszawa.wyborcza.pl/warszawa/7,54420,22240002,prezes-sarp-konkurs-na-muzeum-bitwy-warszawskiej-byl-karygodny.html
Cieszy troszke, ze przynajmniej w tej sytuacji wszyscy sa zgodni. Zdaje sobie sprawe ze wszystkimi kieruja nie do konca te same motywy ale mimo to, to zawsze cos.
widząc w adresie aszdziennik pomyślałem, że to znowu portalowy żarcik. Nic bardziej mylnego!
WIELKI łuk na Wiśle! 200m! Szczwane lisy, przechytrzyli miasto. Cfaniaki....
To chyba po to aby prezydent składał kwiaty skuterem ;)
Minister środowiska: Usuwanie szkód po nawałnicach potrwa 2-3 lata.
Usuwanie szkód po ministrze 150 lat.
https://www.wprost.pl/kraj/10070531/Minister-srodowiska-Usuwanie-szkod-po-nawalnicach-potrwa-2-3-lata.html
Pchnąć w te tereny 4-5 harvestrów, w tydzień opylą.
A tu wredny Niemiec mysli tak samo jak ja.
http://wiadomosci.onet.pl/swiat/der-tagesspiegel-zbigniew-ziobro-swiadomy-wladzy-rambo/dfs3stt
Hmmm, moze ja tez jestem wrednym Niemcem? :(
Moze faktycznie stalismy z tych kolan? :p Kupia jakas przestarzala technologie i nas spece sami wybuduja. Miejmy tylko nadzieje ze im lepiej pojdzie niz z drogami bo niektorzy dostana darmowy swietej aury :)
W sumie to nie spadała a wzrastała i nie wzięliśmy kredyt a sami go daliśmy bo budżet cienko prządł :D
A ja niestety znowu zajrzałem do dobrze(sic!) zmienionej Ustawy o systemie oświaty (druk sejmowy D20161943Lj)...
I najciekawsze jest to czego teraz w ustawie nie będzie :D
np. nie będzie preambuły mówiącej:
Oświata w Rzeczypospolitej Polskiej stanowi wspólne dobro całego społeczeństwa; kieruje się zasadami zawartymi w Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej, a także wskazaniami zawartymi w Powszechnej Deklaracji Praw Człowieka, Międzynarodowym Pakcie Praw Obywatelskich i Politycznych oraz Konwencji o Prawach Dziecka.
np. nie będzie artykłu nr 1:
System oświaty zapewnia w szczególności:
1) realizację prawa każdego obywatela Rzeczypospolitej Polskiej do kształcenia się oraz prawa dzieci i młodzieży do wychowania i opieki, odpowiednich do wieku i osiągniętego rozwoju
czy
10) utrzymywanie bezpiecznych i higienicznych warunków nauki, wychowania i opieki w szkołach i placówkach;
@Bukary - już się nie musisz nawet starać :D
bo wypada zapis:
6) opiekę nad uczniami szczególnie uzdolnionymi poprzez umożliwianie realizowania indywidualnych programów nauczania oraz ukończenia szkoły każdego typu w skróconym czasie;
Zatem drzwi zostały otwarte, wystarczy teraz tylko odważnie powiedzieć "nie ma szkoły bo ustawa tego nie nakazuje". :P
Najlepiej te liczby podzielić przez 3 bo co z tego ze mamy kilkaset śmigłowców lub samolotów, jak to są w większości nieloty
a jakieś dane na ten temat, czy tylko takie ple, ple, ple?
a, nie jestem zwolennikiem PiS - ale wiem, że wojsko ma świetne eskadry techniczne, które dbają o sprzęt najlepiej jak mogą.
większość dyletantów widzi kadłub maszyny z lat siedemdziesiątych - i myśli, że bebechy wciąż te same.
hahaha, slawomir sierakowski, hahahaha macierewicz ruski agent hahahah w usa na dobre toczy sie sledztwo, hahahah.
wystarczajaco inteligentnie, czy nie sprostalem wyzwaniu?
wybaczcie panowie ale nie moglem sie powstrzymac, juz tylko to wam zostalo? i dalej nic nie mozna zrobic? dalej zadnych zmian w czolowce?
Slabo.
Problem z tym artykulem jest taki, ze to sa wlasnie fakty. Powszechnie znane, sprawdzalne i niepodważalne jak to fakty. A wierni PZPPiS nie potrzebują burzuazyjnych faktow by znac Prawde.
Prawda jest jedna i Partia jest jedna i Wodz jest jeden. Oto przykazania nasze, wiara nie opiera się na faktach. Kiedy wy lewacy wreszcie to zrozumiecie.
Kumpel Lutza? Moze tez nosil koszulke z Che? Modne to posrod pisowcow :)
A potem sie koscielni dziwia ze ludzie odsuwaja sie od Kosciola.
Czyżby jednak zamach na posła Kukiz 15?
A pelerynki... Cóż, to jest ten szacunek do symboli narodowych. A ja głupi myślałem, że polska flaga jest mniej skomercjalizowana... No ale po orle na dupie to i tak jakaś odmiana...
Ponoć nowe informacje o inwigilacji opozycji
http://natemat.pl/215419,podsluchy-wielokrotnego-uzytku-sledzenie-przez-cala-dobe-tak-policjanci-ochraniali-opozycjonistow
Ja możesz poddawać w wątpliwość, w celu zapewnienia bezpieczeństwa przecież.
A jakby tłum oburzonych miesięczników chciał poturbować opozycję?
Nawet ochronne pozbawienie wolności jest uzasadnione w takich przypadków.
Życie opozycjonistów jest dla rządu bezcenne i dlatego rząd nie cofnie się przed żadnymi krokami aby zapewnić bezpieczeństwo opozycji.
Lutz, tak na zamknięcie tematu - dla Ciebie nie ma nic dziwnego w liczbie powiązań miedzy Macierewiczem, jego kompanami, a ruskimi? Wszystko Ok?
Zawsze podkreślałem że Minister Obrony Narodowej jest człowiekiem niezwykłej przenikliwości i nieograniczonej społecznej odwagi.
Nikt nie sprosta jego argumentacji, ani wprost ani przez analogię.
Żadna wizualizacja nie powie nam tyle co bezpośrednie słowo Ministra Obrony Narodowej.
Bezpieczeństwo jest najważniejsze. Któż wie więcej o bezpieczeństwie niż służba bezpieczeństwa ?
Twierdzenie, że Macierewicz to jakaś szara eminencja szpiegostwa jest po prostu niedorzeczne. Nasz as wywiadu to zwykły idiota i psychopata działający na szkodę państwa w wyniku swoich fobii i strachów.
Gołym okiem widać, że Macierewicz jest "inny", ale jednak ktoś mu tak potężną władzę powierzył, milionom zwolenników PiS ten fakt też specjalnie nie przeszkadza.
Inwigilacja 2.0, czyli jak budować system totalitarnej kontroli obywatela - nóż widelec coś sobie schował w kieszeń, oczywiście tylko właściciele firm, przecież ta chmara ludzi w Polsce nie wykazujących przychodów, a z głodu nie umierających to się z nieba bierze
Wersja deserowa ulubionego wodza Lutza ;) Niech ją sobie pokontempluje do obiadku ;)
wiekszosc dotychczasowych dzialan macierewicza, w mniejszym lub wiekszym stopniu jest na reke rosyjskiej wladzy
To dotyczy nie tylko Macierewicza, ale ogólnie pisowskiej polityki. Pcha nas ona na Wschód i zdecydowanie jest na rękę Putinowi. W tym sensie Macierewicz i inni pisowcy, działając na szkodę Polski, służą interesom Rosji.
Ale czy to jest świadome, czynione z premedytacją, w złej wierze, w akcie zdrady? Nawet jeśli jacyś faktyczni agenci rosyjscy zostali zainstalowani w szeregach PiS, to bardziej wierzę w coś co bym nazwał "pokrewieństwem duchowym". Nie tylko politykom PiS, ale i miłośnikom PiS bliżej mentalnie i kulturowo do modelu społeczno-prawno-politycznego obowiązującego w Rosji niż do tzw. cywilizacji zachodniej, z jej wartościami, zasadami, normami, tradycjami.
Zdjęcia rzekomych projektów konkursowych pomnika smoleńskiego.
To musi być fake...
https://wiadomosci.wp.pl/tak-beda-wygladac-pomniki-smolenskie-6157696603502209g
Bukary - jeśli mógłbyś poświęcić chwilę aby coś dodać choć o liście lektur?
Będę się musiał przygotować mertyorycznie aby prostować młodemu widzenie świata, a także żeby nie nabawił się obrzydzenia do czytania.
Ciekawe kiedy Ministerstwo Prawdy zniknie "1984" albo "Folwark" ...
Hansvonb napisał:
Bukary - jeśli mógłbyś poświęcić chwilę aby coś dodać choć o liście lektur?
LEKTURY W PODSTAWÓWCE (DAWNE GIMNAZJUM)
Jeśli chodzi o lektury w klasie 7 i 8 szkoły podstawowej (dawne 1 i 2 gimnazjum), to nie widzę jakiegoś wielkiego niebezpieczeństwa, ponieważ w podstawie programowej przy liście lektur uzupełniających znajduje się formułka: "lub inne utwory literackie i teksty kultury wybrane przez nauczyciela". Rzecz jasna, mam zastrzeżenia do przedstawionej listy lektur uzupełniających, ale przecież nie trzeba się jej trzymać. Wiele zależy od autorów konkretnych podręczników, ponieważ znaczna część nauczycieli omawia takie lektury, do których otrzyma materiały (gry edukacyjne, pomysły na lekcje itp.) z wydawnictw.
Sprawdziłem mój ulubiony podręcznik gimnazjalny ("Między nami" GWO) w nowym wydaniu dostosowanym do nowej podstawy (teraz już w szkole podstawowej) i zmiany nie są jakieś wielkie. Nadal znajdziemy w nim Normana Daviesa, Miłosza, Lema, Eco, Pratchetta, Kapuścińskiego itd. W miarę rozsądny nauczyciel wybierze sobie odpowiedni podręcznik i wszystko będzie dobrze.
Jeżeli chodzi o lektury obowiązkowe w klasach 7 i 8 szkoły podstawowej, wielkich zmian nie ma. Cieszę się, że zamiast "Krzyżaków" mamy "Quo vadis". Ale z drugiej strony w poprzedniej podstawie była jedna książka Sienkiewicza do wyboru (w gimnazjum i liceum razem). Teraz obowiązkowo nalezy czytać dwie (w podstawówce "Quo vadis", a w liceum "Potop") albo nawet trzy ("Krzyżacy" są na liście lektur uzupełniających w podstawówce). To fatalna decyzja, ponieważ książki Sienkiewicza są najbardziej znienawidzonymi przez uczniów lekturami. Nawet moja córka nie może przebrnąć przez "Krzyżaków". Dla nastolatków stylizowany język tych powieści to jakieś afrykańskie narzecze, którego nie sposób pojąć. Nic ich tak skutecznie nie zniechęca do czytania, jak Sienkiewicz. Wiem, wiem... Dla naszego pokolenia to może być zupełnie niezorzumiałe, bo śledziliśmy przygody Kmicica z wypiekami na twarzy, ale tak własnie jest.
Nie do końca również podoba mi się decyzja o umieszczeniu całej "Balladyny" na liście lektur obowiązkowych. O dziwo, lektura tego dramatu idzie uczniom znacznie lepiej niż lektura chociażby Sienkiewicza, ale - moim skromnym zdaniem - z powodzeniem moglibyśmy zastąpić tę perełkę z lamusa czymś znacznie lepszym i bardziej aktualnym: "Makbetem" w przekładzie Barańczaka. W końcu "Balladyna" to polski "Makbet". Ten dramat Szekspira jest na liście lektur obowiązkowych w liceum, po co więc omawiać dwa razy "to samo"?
Do listy lektu obowiązkowych wróciły wywalone kilka lat temu "Syzyfowe prace" Żeromskiego. A wywalone zostały nie bez powodu. Ciężko przez to przebrnąć nawet osobie, która zawodowo zajmuje się czytaniem. To kolejna z tych lektur, które uczniów zniechęcają do czytania. Żeromski jest w liceum. Naprawdę można go było oszczędzić uczniom szkoły podstawowej.
Z gimnazjum zniknął Orwell. Zawsze omawiałem "Folwark Zwierzęcy". Pojawił się natomiasty w liceum. Tam lekturą obowiązkową (w zakresie podstawowym) ma być "Rok 1984".
I tyle o podstawówce. Ogólnie rzecz ujmując, lista lektur jest nieco gorsza niż poprzednia, ale końca świata nie trzeba obwieszczać. Więcej chyba "zadziało się" na liście lektur licealnych. Jeśli ktoś jest zainteresowany, to również opiszę zmiany.
Teraz w Gdańsku wojna o to, kto ma prawo do uczczenia rocznicy Sierpień '80.
http://wiadomosci.onet.pl/kraj/piotr-duda-wspolne-i-spokojne-swietowanie-rocznicy-porozumien-sierpniowych-niemozliwe/l47rhpm
I sobie mysle. Nie mozna byloby razem, pokojowo?
Wypowiedzi politykow PiS nie lepsze. Ponizej przyklad porownania z dupy, w TVP Info, a jakze:
.@mhorala w #Minęła20: @Kom_Obr_Dem, organizujący obchody Sierpnia '80, to jakby Niemcy organizowali obchody na Westerplatte #wieszwiecej
https://twitter.com/tvp_info/status/900073637134422016
I ciekawa wypowiedz jednego z komentujacych:
Faktycznie zważywszy że Duda bronił wtedy gmachu TVP przed "S" a Łoziński szykował sie do odbicia Narożniaka! Panie @mhorala wal się!
https://twitter.com/brysio76/status/900078531379703812
hie hie
A teraz pytanie, na co wojsku autobusy? Jakos poza dowozeniem na parade lub innymi atrakcjami okolowojskowymi nie widze w nich zastosowania. No chyba ze tu chodzilo, o pancerne pojazdy zdolne wytrzymac atak rakietowy :o
Ostatnio znów jakoś w mediach nie ma narracji przyjaznej rządowi.
Ostatnio?
Na pewno jest zadowolony ;) To zawsze jakaś więź..
Jak kogoś Brytole nie kochają to wylewa żale na POLSKIM forumie.
Zły ptak, co własne gniazdo kala.
https://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/pis-fake-newsy-media-wydawcy,237,0,2357741.html
Pomsł PIS na fakenewsy, użytkownicy portali bedą głosować co jest prawdą a co nie.
@Bukary - to jeśli możesz także dodać coś o liceum to z chęcią, choć wydaje mi się że na tym etapie to trudno już komuś zaszkodzić (np. mój starszy przeczytał z nudów Faraona w 4 klasie podstawówki...).
Po prawdzie bardziej mnie interesuje co będzie czytane we wczesnej podstawówce, bo właśnie do podstawówki wracam...
Inna sprawa, że frapująca jest kwestia programu narodowoojczyźnianej historii wyklętej.
Jak nie kijem go to pałką :P Ciekawi mnie jak oni po tym maja zamiar zrównoważyć budżet w 2018? Bo przy pomyśle jeszcze 500+ dla emerytów to nie ma najmniejszej szansy :P
A propos nieustającej nagonki na prezydenta Wałęsę. Warto zwrócić uwagę jakie środowiska w tej nagonce uczestniczyły od lat. Nie było tam przyzwoitych, zacnych, mądrych ludzi lecz jedynie polityczne skrajności rozgrywające tę grę w imię politycznej zemsty.
Lech Wałęsa i jego biografia to temat złożony i chyba każdy średnio inteligentny człowiek zdaje sobie z tego sprawę. Antypolskie środowiska radykalne niezmiennie tworzą narrację skrajną. Zawsze kojarzyć mi się będą z wygwizdywaniem profesora Bartoszewskiego na cmentarzu podczas rocznicowych uroczystości ku czci Powstańców. To jest ten poziom przyzwoitości, kultury, godności, honoru.
Pomsł PIS na fakenewsy, użytkownicy portali bedą głosować co jest prawdą a co nie.
To rozpoczynamy głosowanie
Pierwszy njus:
A. Maciarewicz to gej.
@Bukary - dzięki za wyczerpującą odpowiedź.
Dla mnie jest jasne - wraca nowe!
Te wszystkie XIX-wieczne przynudzacze, którym nie dałem rady a szkoły skończyłem :D.
PS
Rozumiem że Dulska oraz Świętoszek będą teraz poza nawiasem :P
A tu kolejny sukces (na miarę JPK) panującego reżimu wpadł mi w oko:
Dnia 22.02.2017 r. skierowano do konsultacji społecznych projekt nowelizacji prawa farmaceutycznego w zakresie Zintegrowanego Systemu Monitorowania Obrotu Produktami Leczniczymi. System wszedł w życie 1.01.2017 r. jednak z uwagi na przeszkody techniczne nie jest on w stanie w stanie skutecznie funkcjonować w obecnym kształcie. Stąd potrzeba nowelizacji.
Projekt ustanawia okres przejściowy od 1 stycznia do 31 grudnia 2017 roku, w którym zawiesza się obowiązki polegające na przekazywaniu danych i informacji do Systemu. We wspomnianym okresie mają nie być również nakładane kary za niespełnienie tych obowiązków.
Na pewno to wszystko wina peło i jej zakonspirowanych agientów(tak! agientów).
Nareszcie jest szansa na odrobinę porządku.
Tak trzymać: http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114871,22271067,strezynska-wyjasnia-sprawe-groznego-dla-wolnosci-w-internecie.html
Fajne, tak wlasnie trzeba robic, poskutkowalo z tigerem, na pewno poskutkuje z kolejnymi pajacami:
https://twitter.com/MosinskiJan/status/901006266373464064/photo/1
No wiesz, kiedy w mojej firmie (w ktorej pracuje, nie jestem wlascicielem) przygotowujemy jakas kampanie, to z reguly mamy szereg spotkan z przedstawicielami firmy dla ktorej pracujemy, dostajemy wskazowki odnosnie kampanii, klient nigdy jeszcze nie zostawil kontroli calosci kampanii w rekach agencji, moze w Polsce jest inaczej.
obsluga mediow spolecznosciowych - jasne, ale wybacz - calosciowa kampania w mediach spolecznosciowych to dwie zupelnie rozne sprawy.
Dobrze napisane:
Nadal uważasz, żeby bojkotować produkty Tiger?
Tak, nadal tak uwazam. To moje prywatne zdanie.
Nie mam problemu z firma maspex, oni przezyja. Kiedy zabiora sie za promocje w social mediach swojego ketchupu, zastanowia sie dwa razy.
Nie wyobrazam sobie takiej sytuacji na przyklad w US czy UK, po takiej akcji ceo polecialby z hukiem i nic by mu nie pomoglo.
Kwota wolna w gore, zgodnie z obietnicami. Szkoda ze ten prog taki, ze dla mnie to nadal podwyzszone podatki :/ Mimo wszystko doceniam. Jeszcze gdyby ograniczyli socjal... ah...
http://biznes.onet.pl/wiadomosci/kraj/kwota-wolna-od-podatku-2018-r/k2djrw
A co tam u Lutza? Coraz lepiej:
http://www.rp.pl/Unia-Europejska/170829315-Wiecej-Polakow-chce-byc-Brytyjczykami.html?
Ciekawy wywiad o tym jak Ziobro zmienia prawo pod publike, a nie faktycznie w celu zapobiegania przestepstwom. Temat trudny, ale pani profesor Platek celna w swoich uwagach.
http://natemat.pl/215865,zaostrzenie-kar-dla-gwalcicieli-sprawy-nie-zalatwi-prof-minika-platek-o-gwalcie-z-lodzi-i-jego-przyczynach
Tak plujecie na dobrą zmianę, a tu proszę. Brak układów, niezależna prokurat.....ahahahahaha, nie, nie mogę....
Uzupełnijmy linka:
https://wiadomosci.wp.pl/sprawa-lustracji-ambasadora-przylebskiego-w-tle-prokurator-z-akcjami-tv-republika-6159690956355713a
Niektórych gazeta.pl w oczy kole..
IPN - narzędzie polityczne PiS - kompromitujące ludzi którzy nazywają siebie historykami..
Wiem, ze to pieśni z pogranicza sci-fi, ale na świecie nie takie rzeczy sie dzieją. Wyobrażacie sobie upolitycznione sady i degeneratów jak Jaki u władzy w sytuacji, kiedy oddanie władzy to wieczny niebyt? Ciekawe jakby walczył z opozycja wtedy...
http://wiadomosci.onet.pl/kraj/atak-w-rimini-balcerowicz-o-wpisie-patryka-jakiego/yp5teph
Ciekawe spojrzenie na 500+ w kontekście UE:
https://oko.press/budka-krytycznie-o-500-plus-program-juz-nami-zostanie-zbliza-polske-standardow-ue-a-pieniadze-sa-dobrze-wydawane-analiza-oko-press/
Wniosek: oko.press to socjaliści ;)
Czyli reasumując "Słowianie" nie chcą się zjednoczyć pod jednym sztandarem i wodzą małego wodza?
Pociąg Europa zaraz odjeżdża a na peronie zostanie Polska. Największym wygranym Orban który odwrócił uwagę od siebie.
Merkel nie wytrzymała bezczelności i głupoty Waszczykowskiego:
Zostaje droga naszego przyjaciela Orbana:
https://wiadomosci.wp.pl/putin-i-orban-dwa-bratanki-prezydent-rosji-na-wegrzech-6159985657403521a
..bardzo rozbawił mnie tytuł: "putin i orban dwa bratanki" ;) Jeżeli tak, to "bratanek Polak", trochę spoci się się pod krakuską..
a premier imperium miedzymorza myslala, myslala, caly miesiac przemysliwala aby na koniec pierdnac
Ja pier****! LOL.
Właśnie tysiące nauczycieli pękło ze śmiechu. Takiego idiotyzmu już dawno nie było, jeśli chodzi o podwyżki. :)
Ciekawostka. Sędzia przeciwko tym szarlatanom z TK:
https://oko.press/sedzia-laczewski-pozywa-prezes-tk-julie-przylebska-dublera-mariusza-muszynskiego-zniewazenie/
Ej, ale Sienkiewicz na liście lektur to jest plus. Ja kocham "Krzyżaków", a to że czyjaś córka z tego szacownego grona nie przebrnęła....Cóż, dziewczyny Sienkiewicza nie lubią, to jest dosyć, hm, męska literatura, z jakiegoś powodu. Dla mnie "Krzyżacy" to było takie "fantasy bez fantasy" ;)
To była tylko taka przerzutka do dawania tyłka w imię poprawności politycznej panie Bukary.
Toż Lewak by za ojczyznę nie walczył tylko nadstawił tyłka , prawda ?
Czyta sie jak dobry kryminal. Zdaje sobie sprawe, ze to tylko jedna strona medalu. Mimo wszystko brzmi przerazajaco. Mam nadzieje, ze zaostrzona walka z VAT nie trafi rykoszetem w wielu niewinnych (bardziej niz ten z linka) biznesmenów.
http://wiadomosci.onet.pl/tylko-w-onecie/system-ktory-smieje-sie-w-twarz-rozmowa-z-pawlem-reyem/tw2bjcs
Przykład na działanie ruskich trollinw UK. Gość na Twitterze zbudował bazę 100k followersow. W Polsce ruscy zapewne działają podobnie.
https://www.thetimes.co.uk/article/thousands-of-twitter-users-deceived-by-russian-agent-david-jones-bv0c2ssj5
27.02.2017
Marek Olszewski kandydatem na szefa Polskiej Organizacji Turystycznej
http://www.rp.pl/Promocja-turystyczna/302279915-Marek-Olszewski-kandydatem-na-szefa-Polskiej-Organizacji-Turystycznej.html
dzisiaj 10:37
Po skandalicznej wypowiedzi, szef Polskiej Organizacji Turystycznej odwołany!
http://www.fakt.pl/wydarzenia/polityka/marek-olszewski-szef-pot-odwolany-dymisja-marka-olszewskiego/qlls9ec
Takie tam z kraju.
Nasz ulubiony już były - na szczęście - księżulo popełnia książkę :)
Jasno określa swoje preferencje ideologiczne :D
No Panie, co ja czytam:
http://tvn24bis.pl/z-kraju,74/wysokosc-emerytur-po-obnizeniu-wieku-emerytalnego,768483.html
A zwłaszcza warszawiacy - nic, tylko na emeryturę marsz.
Potem będą Majorki, piaski Bałtyku, Pacyfiku, plaże Afryki ..nie, nie, z tą Afryką to przesadziłem..
..chociaż, jak wszyscy stamtąd będą tutaj, to tam będzie fajnie ;)
https://finanse.wp.pl/apteka-dla-aptekarza-sa-juz-ofiary-kontrowersyjnej-ustawy-6160817823082625a
U la la... Kolejny bubel pisowski zbiera żniwo. Znam jedną rodzinę aptekarską, która popierała PiS. Jakoś ostatnio jej członkowie tak cichutko siedzą i mają smutne minki... ;)
Teraz wypowiedź biskupa którego poglądy szanuję i podzielam:
Każde złamanie konstytucji, zwłaszcza przez jej stróży, jest łajdactwem. To jest jakaś operacja na narodzie, tłuczenie mądrości, która tkwi w narodzie, sprowadzania jej do takich stwierdzeń, że wszystko można zrobić, bo mają mandat społeczeństwa - podkreślił biskup. (http://www.tvn24.pl)
- To jest wielki dramat tych, którzy zamiast strzec konstytucji, łamią ją raz po raz .. W dodatku domagają się, żeby zrobić nową konstytucję, by zatwierdzić te swoje łajdactwa, które dotąd popełnili - (http://www.tvn24.pl)
Cieszę się, że jest nas trochę by nieść kaganek oświaty na naszym forum. Drackula, Flyby, Bukary, DanuelX i inni, Wy wiecie kto, - dziękuję :)
Właśnie!
Wyżej zamieścił Cainoor link o SKW. To ulubiona formacja Antosia. Więc zrobił jej szefowi dobrze, za pieniądze podatników a przy okazji sobie:
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114871,22303140,macierewicz-przyznal-dodatkowe-20-tys-zl-szefowi-skw-to-jeden.html
Czytałem dziś w "Wyborczej" artykuł na temat zmian w dawnym egzaminie gimnazjalnym, a teraz "podstawówkowym". I jeśli to, co napisano, jest prawdą, mamy do czynienia ze zmianami... na lepsze!
Pierwsze propsy dla PiS-u (a właściwie dla ludzi z CKE, których chyba jakoś szczególnie nie wymieniano po wyborach). ;)
Gówno się znam na wojsku, ale jako współinwestor w bandę chłopów ubranych na zielono i ganiających po lasach, mam w pełni prawo do bycia informowanym o stanie mojej inwestycji i krytykowanie zarządu, gdy w mojej opinii działa na szkodę.
Od kiedy to Lewakom zalezy na zbrojeniu kraju i jego potencjale wojskowym ? Oj hipokryci, hipokryci wszak wasi wodzowie Polskę zawzięcie rozbrajali i jakos nie protestowaliście. Jak to wiec jest ?
Jestem niestety zmuszony przestać wam odpisywać. Po prostu się zmęczyłem a odpisywanie na posty paru osób na raz zajmuję dużo czasu.
Jakbym miał do czynienia z jakąś merytoryczną dyskusją pewnie przyjemniej byłoby mi z wami pisać. Ale nie chce mi się odpisywać na posty w stylu "pacyfikowanie ludności na podbitych terenach za linia frontu, do czego raczej nie dojdzie..., lub pacyfikowaniem ludności polskiej to się mogą ci bohaterski" takich kwiatków w tym wątku jest niestety za dużo.
Pokazuje to waszą słabą znajomość tematu. Z nikim z was nie można było porozmawiać o aspektach militarnych wykorzystania tej formacji "Tego typu "wojsko" funcjonuje obecnie jedynie w najbiedniejszych krajach ".
Nikt z was nie przytoczył jakiegoś realnego scenariusza, który pokazałby ułomność tego komponentu. Zamiast tego czytamy "Podstawową korzyścią istnienia WOT są partyjne i polityczne założenia Antoniego i PiS. Mieć armię podporządkowaną partii PiS
z polityczną kontrolą. Wzorzec z komuny." "bandę chłopów ubranych na zielono i ganiających po lasach,".
Ciężko jest rozmawiać o technicznych aspektach z ludźmi którzy mają tylko swoje wyobrażenie o tym jak to powinno działać.
Uważajcie siebie za ekspertów, poklepujcie po pleckach mówiąc o armii macierewicza. Obrażajcie żołnierzy tam służących. Ale pamiętajcie, że żołnierze WOTu składają taką samą przysięgę wojskową jak inne oddziały. Tak czy owak jeśli są ludźmi sumiennymi w razie W nie jeden z nich odda życie za was. Bo takie są słowa przysięgi.
Pozdrawiam rozmówców. : D
Ludzie którzy cala swoja zawodowe karierę poswiecili hodowli koni po tym jak zostali zwolnieni przez PiS powinni zaszyc się w domach i ogladac w telewizji konie bo jak się będą tym dalej zajmować to to jest niesmaczne.
Już tutaj jeden w innym watki taki madry inaczej wypisywal te bzdury. Jak widać sam nie jest ^^
Po skończonej akcji stadnin państwowych jest organizowane inna, prywatna aukcja na której prywatni hodowcy z całego swiata, nie polscy i tacy którzy jak nie tutaj to by wystawili swoje konie gdzie indziej. I to jest niesmaczne, i to jest sabotowanie Polski przez zdrajcow co to podtruwali konie w Janowie.
Czy wasze szaleństwo się kiedyś skończy?
Czy można być az tak głupim? Pytanie retoryczne bo jak widać można...
W każdym innym kraju by się wszyscy cieszyli gdyby z innych krajów przyjechali hodowcy by wlasnie w Polsce sprzedawac swoje konie. Ale w Polsce pisowskiej nie tylko się niektórzy kretyni nie ciesza ale widza Spisek...
Glupota tego narodu mimo wszystko wciąż nie przestaje mnie zadziwiać.
Skoro byl czarny PR to czemu glabie dowiedziales sie o tej aukcji dopiero teraz, kiedy Pride of Poland sie skonczylo?
No wlasnie wyraźnie jest powiedziane, ze wstrzymali promocje by nie "zachaczyc" o ta panstwowa. Ale mimo wszystko zakulisowe rozmowy musiały być wczesniej prowadzone, normalne działanie a nie Spisek, i ci którzy mieli wiedzieć wiedzieli. Ale znow, to sa prywatni hodowcy którzy jeśli by do Polski nie przyjechali to by pojechali sprzedawac gdzie indziej. Tak jak każdego roku... Zmienilo się tylko to, ze nie handlują powiedzmy w Niemczech tylko w Polsce. No tragedia ...
Ciągle i ciągle przychrzaniają się wszyscy do Ministra Obrony Narodowej.
To jest krzywdzące i niesprawiedliwe.
Ciężko jest znaleźć przyjaźń i zrozumienie w dzisiejszych czasach.
Czy kontroluje nas Rosja?
https://opinie.wp.pl/slawomir-sierakowski-czy-kontroluje-nas-rosja-6156167440934529a
Co na to nasi inteligentni forumowicze?
czyli nie klopoty ze wzrokiem bo nazwa portalu duza, a po prostu brak umiejetnosci czytania.
"w polityce" ?
oj stary, idz sie przewietrz, umyj auto albo cos.
Jak zobaczylem screenshota to pomyslalem ze to fejk - nie mozna byc taka idiotka, ale jednak nie mialem racji:
https://twitter.com/Schmidt_PL/status/896990367849082880
Ciekawe czy Lutz dostał taki list:
To bardzo ciekawy temat. Najzabawniejsze jest tłumaczenie, że to pomyłka (pomyłka? moja żona miała na drugie pomyłka). Jak dla mnie to żaden błąd tylko po prostu przedwczesne puszczenie informacji.
Ciekawe co uchodźca Lutz powie jak mu każą pakować manatki.
Każdemu Lewakowi zanim zacznie pluć na aktualny Pisowski rząd polecam wycieczkę na parę dni do Francji ! Czy naprawdę chcecie takiej Polski ? Ciekawe ile Lewaczków w rureczkach wie jak aktualnie wyglądają tam ulice.
Dla przypomnienia. PO podpisało zgodę na przyjęcie emigrantów , to Pis się z tej umowy nie wywiązał.
Polonocentryzm to choroba narodowa.
Polakom wydaje się że są jak pawie gdy spacerują pomiędzy bardziej szarymi i mniejszymi sąsiadami.
Obnosimy się z zadartym kuprem i rozwiniętymi piórami, a tak naprawdę jesteśmy pospolitym drobiem, który ma szczęście że go jeszcze nie oskubali na pieczyste.
Zamiast jaj znosić w dużych ilościach na sprzedaż to my w pióra, kolory i dumną postawę.
Lubie jak ktos rzuca przykladami z dupy. Brytyjskie TA nijak sie ma do polskiego WOT.
Po pierwsze roznica w sprzecie: Brytyjska armia jest dobrze wyposarzona, regularne jednostki maja wiecej sprzetu niz zolnierzy i nie jest problemem aby ten sprzet byl wykorzystywany w cwiczeniach TA.
Po drugie - struktura: TA sklada sie z 2ch elementow - rezerwisci po sluzbie w regularnych oddzialach i ochotnicy. O ile Ci piersi to pelnowartosciowe jednostki rezerwy ze sprzetem, to ci drudzy to tacy harcerze. Zazwyczaj jest to pierwszy krok w zolnierskiej karierze ale jednostki te nie maja zadnej wartosci bojowej. Sluza jedynie do podstawowego wyszkolenia, ktore zajmuje jakies 19-27 dni w ciagu roku.
Brytyjskie TA wywodzi sie z czasow tuz przed 1sza WS, kiedy trzeba bylo tworzyc struktury dla olbrzymiej ilosci rekrutow. Od tamtych czasow i zadania i organizacje tej formacji byly zmianiane wielokrotnie.
Swietny pomysl wyborczej na powstrzymanie hejtu w komentarzach.
A moze to tylko desperacja.
inteligencja mieszka w duzych miastach to raz , drugie to nienawidzi PiS-u a za to kocha jak sie jej wciska kit mimo że czesto musi ograqniczac sie przy zakupach bo kasy nie styka .Ale p.Mordasiewicz z Lewiatana przez powiedzial ze minimum socjalne jak sie podniesie o 30 zl to gospodarka sie zalamie.
Biedny inteligent wierzyl w te apewniania jak swiety z Zbawienie.
Dalej wierzy że to co sie dzieje w Polsce to tragedia i masakra.
Wczytuje sie w Gazete Wyborcza i slucha TVN niczym katolik glosu Papieża.
Głeboko sie przejmuje trybunalem Konstytucyjnym.
Mimo ze dostaje 500+ jest wkurzony ze te peieniadze nie ida na cos pozytecznego jak PiS podniósł minium socjalne sdo 2k to nagle dostal pierwsza podwyżke od lat ale to go tylko rozdrazniło bo w Gazecie Wyborczej napisali ze przez to sie gospodarka zawali.
I tak lazi oglada ksiazki na witrynach ksiegarni ale jakos sobie radzi .Sumiennie placil na KoD ( i dobrze bo pewien gosciu dzieki temu troche kasy wyrwal )
etc etc
Nie na sluchajcie chcialbym zobaczyc miny tych frajerow ktorzy placili swoje ciezko zaoszczedzone pieniadze na KoD jak sie dowiedzieli co w trawie piszczy.
hahahahaha
Klasuka. W sumie tak bylo od poczatku gazwybu, tylko w dawnych czasach widzialo sie to glownie w odniesieniu do upr i mikkego
Zlot specjalistów od armii, którzy nigdy nie byli w wojsku, karabin widzieli na filmie a informacje o Wojsku Polskim czerpią z onetu uważam za otwarty.
Nie zrozumcie mnie źle. Ale, żeby wypowiadać się na taki temat jakim jest armia trzeba posiadać chociaż minimalne pojęcie o tym jak to działa. Chciałbym się mylić ale wydaje mi się, że większość osób, które będą się tutaj wypowiadały posiada tylko wyobrażenie wyrobione na podstawie mediów. Zarówno gloryfikowane, pisowskie jak i niszczące opozycyjne.
Nie mniej jednak czekam z niecierpliwością na te wszystkie niesamowite teorie, które zaraz tutaj przeczytam.
Pozdrawiam : D