Niby coraz lepsze sprzety gamingowe itd.,grafika a gry coraz nudniejsze.
Tyle złych ocen a zobaczcie, eksperci z gier online 8,5. tak dla bioware się dupe liże a nie
"Słyszę tą ciszę" podczas zebrania zarządu po recenzjach ..... wchodzi pewnie jakiś główny korpoman, który zniszczył Bioware z pretensjami do wszystkich .
A ja sobie po raz enty odpaliłem najlepszą grę BIOWARE i najlepszą grę w historii, czyli BALDUR'S GATE 2. Pewnie żaden z twórców tej legendy nie pracuje już w BIOWARE więc mam gdzieś czy upadną czy nie.
Jedyny Plus tej gry że tak jak szybko da się zainstalować, tak szybko da się usunąć.
Mam w tej grze 5 godzin i nie chce mi się w nią już grać.
Była w origin access basic to pograłem chwilkę by zobaczyć co to jest.
Świat jest ładny ciekawie skonstruowany, samo poruszanie się też spoko, latanie też mi się podoba.
Ale co z tego że technicznie gra stoi na bardzo dobrym poziomie jak brakuje jej treści. Misje są nudne wychodzę z bazy strzelam do wszystkiego co się zrespi nie raz wielokrotnie w tym samym miejscu i tak w kółko.
Co mi po jakiejś tam opowieści która zapowiadała by się może nawet ok jak ja mam co misje 45 min nudnego strzelania do respiących się botów. Już 20 lat temu umiano rozstawić choć na mapie przeciwników przeleciałem i dziękuję a nie siedzę 10 min i nawalam do tego samego w tym samym miejscu, naciągnęli czasowo te misje ile się dało dla mnie za bardzo.
Ta gra zdecydowanie nie jest czymś co cokolwiek wniesie dla osoby obeznanej z FPSami.
Właśnie ukończyłem demo.
Jeżeli ktoś tak jak ja pomimo wszelkich znaków na ziemi i niebie miał nadzieję do ostatniej chwili ,że Anthem okaże się grą RPG jak na Bioware przystało to niestety muszą go zawieźć.
Fort Tarsis gdzie odbywają się wszystkie kwestie fabularne pomimo swego ogromu z zewnątrz w środku jest jak mała wioska.
Wybory przy rozmowach z NPC są gorsze niż w Fallout 4. Coś na zasadzie 1. TAK i 2. TAK ale inaczej.
Oczywiście jest szansa ,że to co zostało pokazane w kwestii fabuły w demie nijak się ma do pełnej wersji gdzie fabuła będzie rozbudowana a wybory będą miały znaczenie ale szczerze w to wątpie :/
W demie nie było opcji żeby grać samemu i nie wiem czy w pełnej wersji pojawi się taka opcja. Kiedy walczysz o tak zwaną twierdzę albo wykonujesz misję główną gra dokonuje matchmakingu i zawsze musisz zrobić misję w 4 osoby. Kiedy wchodzisz w tryb swobodnej eksploracji możesz biegać/latać sam ale na mapie zawsze będzie 3 innych graczy. To czy będziecie walczyć w tym samym miejscu czy każdy w innym zależy od was.
Co ciekawe w wymaganiach sprzętowych podane jest ,że gra potrzebuje minimalnie Windows 10 a ja na Windows 7 spokojnie demo odpaliłem.
Jeżeli chodzi o grafikę to jest ładna ale nie jestem osobą ,która przykłada do tego większą wagę.Używają aplikacji w Origin do liczenia klatek na ustawieniach średnich nigdy liczba klatek nie spadła mi poniżej 40. Najdziwniejsze jest to ,że najmniejszą liczbę klatek zanotowałem w Forcie Tarsis a nie podczas wielkich bitew.
Jestem osobą ,która gra tylko w gry single player i demo gry nie skłoniło mnie do zakupu pełnej wersji.
Czy jako co-op gra się przyjmie? Tutaj się nie wypowiem bo się kompletnie nie znam na tego typu grach.
Ciekawi mnie czy to już koniec Bioware jako studia ,które słynęło z gier RPG ale na odpowiedź na to pytanie będę musiał poczekać do premiery Dragon Age 4.
Z jednej strony mam nadzieję ,że gra odniesie sukces i dzięki temu Bioware wyprodukuje kolejne gry może nawet RPG ale z drugiej strony jeżeli gra odniesie sukces jest szansa ,że już nigdy nie wrócą do robienia gier z rozbudowaną fabułą.
Z kolei jeżeli gra nie odniesie sukcesu może to przekona Bioware do powrotu do korzeni tylko tutaj jest obawa ,że w przypadku porażki Anthem EA może zdecydować się na zamknięcie Bioware :(
_____
Mój sprzęt:
Intel Core I5 4690K, Pamięć 8GB DDR3, Nvidia Geforce GTX 970 4GB, Dysk SSD Crucial MX100, Windows 7.
Również ukończyłem demo i osobiście jestem zażenowany jak BioWare podeszło do tematu dema jak i samej gry. Demo jako takie nawet w najmniejszym procencie nie zachęciło mnie do zakupu gry a powodów jest kilka bardzo ważnych i kilka mniej ale z grubsza.
Fanem ubisoftu nie jestem i serii For Honor ale to co oni zrobili przed premierą było warte świeczki w mojej opini, pokazali cały asortyment gry na tamten moment , mogłem zagrać w każdy tryb , każdą postacią. Po zakończeniu wersji próbnej zostałem poinformowany grzecznie,że to koniec i muszę kupić grę.
Tutaj to jest jak to mówi klasyk "dramat" , na premierę będzie tylko główny wątek i twierdza i mnie to nie przekonuje kompletnie. Ponadto za 300 zł twierdza i fabuła to masakra wole poczekać aż stanieje i wyjdzie kilka dodatkowych trybów. Niby w trybie swobodnym możesz eksplorować i odkrywać jakieś misje ale zabicie "legendarnej wieżyczki" moim ''stormem'' zajmowało 10 min co najmniej samemu , a nieco więcej ukończenie takiej misji w trybie swobodnym. Nie mogę pominąć jednej istotnej rzeczy, misje w otwartym eksplorowaniu pojawiają się dopiero jak je znajdziesz , nie ma znaczników na mapie , latasz sobie i w sumie to nie wiadomo gdzie bo na mapie nic nie miałem oznaczone. Nie jestem fanem nastranych znajdziek na mapie ale kurde jakieś orientacyjne strefy gdzie jaka misja czy zdarzenie mogłoby być oznaczone. Odechciało mi się grać po kilku takich misjach, które znalazłem bo to jest mordęga po prostu, napierniczanie wrogów po 10 min jak jesteś sam. W misjach fabuły inaczej nie było , często spotykałem ludzi którzy kompletnie nie ogarniali i misji się skonczyć nie dało bo ginęli od razu. Grałem na trudnym oczywiście ale skoro loot rzadkich przedmiotów dali na 100% na tym trybie to raczej dla większości graczy będzie on defaultowym jeśli dojdzie kiedyś pvp. Z ich oficjalnej strony btw. wynika, że będą 3 tryby gry po premierze nie wiem nic o innych czy mają zamiar dodać w ogóle.
Druga kwestia to tutaj mogę się mylić więc wyprowadźcie mnie z błędu jeśli źle pisze ale do dyspozycji mam max 2 javeliny. Po jaką cholerę ograniczają wybór javelinów w demie ... Czy to nie miało mieć na celu promocji "patrz jakie fajne klasy postaci , masz wybór i będzie fun każdą". Tutaj czułem się źle z tym, że po wyborze jednego reszty już nie mogłem, chciałbym spróbować i dowiedzieć się z czym będę miał do czynienia ale nie doznałem tego zaszczytu. To był kolejny punkt teatru porażek.
Trzecia kwestia, jak już mówiłem jest mało trybów rozgrywki na początek , może było by ich więcej jakby nie zajmowali się modelowaniem postaci w tym martwym i nikomu niepotrzebnym *** mieście. Jedyna funkcja tego miasta w demie to przedłużanie czasu spędzonego na grze z powodu braku sprintu przez miasto, żeby dojść do misji i swojego javelina. Już wolałbym interface w stylu battlefield. Pomijam fakt, że jak wszedłem podczas misji do "baru" to wyglądało to jakby wszyscy byli na kacu i w sumie nie mieli ochoty się ruszać, a co dopiero wydawać dzwięki. Twarze, modele postaci są tak podobne do tych z Dragon Age 3, że głowa mała , nie widzę postępu dlatego może darowaliby sobie to zamiast robić na odpierdziel.
Po czwarte problemy z serwerami , grałem na Win 7 dlatego nie wiem czy to jest powód ale po każdej misji przy zapisywaniu zwycięstwa wywalało mnie do pulpitu. Mam nadzieje, że do premiery jeszcze to załatają bo będzie krucho.
Po piąte i ostatnie takie drobne uwagi.
Jeżeli chcecie kupić grę, która prawdopodobnie wszystko co ma do zaoferowania na premierę to : Fabuła (delikatnie nudna ale może jak zacznę od początku a nie zostanę wrzucony w środek to coś zaczaję i się wkręcę) , Twierdze (długie napierdzielanie na poziomie trudnym + nie wiesz czy skończysz jak nie masz ogarniętej ekipy) , Free exploring czyli latanie po świecie w którym znaczniki pojawiają się dopiero jak na nie trafisz... No i na mapie jeszcze widzę coś takiego jak wyzwania , może będzie więcej w pełniaku...To REWELACJA, już lecę do sklepu i wydaje 300 zł, bo te skórki Orderu *** wie jakiego są takie zajebiste na mojego javelina... I te tryby gry .. I te bitwy z jednymi i tymi samymi przeciwnikami..MIODZIO
Moja opinia tego jest taka, ta gra pociągnie bardzo średnio , może jakoś utrzyma graczy o ile fabuła będzie ciekawa ale po zakończeniu fabuły napierniczanie samej twierdzy chyba większości się znudzi tym bardziej, że misja w twierdzy była jedna i ta sama w demie , to co w pełnej będą dwie więcej rozumiem... Nie widzę tego, ja kupię jak dodadzą więcej trybów i stanieje dość mocno i połatają bugi i ile ta gra dożyje takiego czasu.
Pozdrawiam wszystkich, którym chciało się przeczytać moje frustracje :D
Mój sprzęt:Intel Core i7-6700K Pamięć (RAM) 32,0 GB NVIDIA GeForce GTX 1070
Jak już nawet ALEX jest krytyczny do danej gry to wiedzcie, że coś się dzieje.
Angry Joe dał 4/10 i mogę się tylko zgodzić :)
W Niemczech już w koszykach i 25% promocja.
Ta gra to taki syf, że szkoda by mi było worka na śmierci.
Bardzo mnie cieszy że gra zbiera niskie oceny i bardzo słabo się sprzedaje. W końcu się nauczą, że ludzie chcą więcej dobrych gier single a mniej premium multi z mikrotransakcjami, baza graczy jest ograniczona więc oczywiste że tylko niewielka liczba gier multiplayer odniesie sukces.
Kupiłem gre za 85zł, i powiem tak, szału nie ma gra dobra żeby pograć 1-2 godziny dziennie, przejść fabułę i odłozyć
Myślałem,że to będzie single a tu znowu multidziadostwo,teraz wszyscy twórcy lecą na multi bo kasiorę można trzepać,single player zamiera...
Trwa licytacja. Kto da najmniej? Guardian 40. Bioware na bank zostanie zlikwidowany. Z jednej strony żal bo to legendarne studio, ale na dobrą sprawe dobrze się stało. Jest to ostrzeżenie dla innych potentatów. Kto następny w kolejce? Ubisoft się ogarnął. Odgrzewa kotlety, ale niezłe lub dobre. Pytanie na jak długo? EA nigdy nie upadnie bo ma FIFE czy NFL.
Poczytałem i pooglądałem więc z tego co widzę gra to tragedia.
Oczekuje od redakcji rzetelnej recenzji , bądźcie z graczami!!
Anthem mogło być grą roku (a przynajmniej grą roku dla mnie). Lepiej by zrobili gdyby gra była takim trochę Dragon Age. O co mi chodzi? Chodzi mi o to, że dużo lepsza byłaby gra single player, w której kontrolujemy czteroosobowy oddział Javelinów (każdy innej klasy) i tak jak w serii Dragon Age możemy w dowolnym momencie przełączać się pomiędzy postaciami. Każdy z czterech bohaterów byłby gotową postacią i po prostu obserwowalibyśmy ich losy. Z bohaterów zrobić sympatycznych ludzi (a Bioware wielokrotnie już udowodnili, że potrafią tworzyć ciekawe postacie), i wtedy skupić się na fabule. Mogliby nawet zostawić te pseudo-MMO questy (choć oczywiście wolałbym, żeby wzorowali się na Wiedźminie 3 czy Kingdom Come Deliverance), gdyby główny wątek był rozbudowany, ciekawy fabularnie i długi (W przeciwieństwie do wątku głównego Inkwizycji, który mi się podobał, ale był turbo krótki i wymagał grindu). Grze na pewno udał się model walki i poruszanie się Javelinami i to pozostawiłbym bez zmian. Kooperacja mogłaby zostać, ale jako aktywność poboczna, anie główny pomysł na grę.
Aż dziw mnie bierze, że cisza o ostatnim skandalu gdzie EA banuje konta graczy randomowo. Na f76 to ciągle tu psy się wiesza, artykuły o wpadkach Bethesdy, wylewanie pomyj na grę i developera a o Anthem cicho, żadnych artykułów, nic na forum
Strasznie mi szkoda BioWare. To absolutni mistrzowie kreacji światów i fabuł, bo jak inaczej można nazwać sprzedawanie raz po raz tej samej historii o zbieraniu sojuszników i ratowaniu świata tak, że za każdym razem jest fascynująca, pełna interesujących postaci. Kocham ich i od KotORa ograłem wszystkie ich produkcje oprócz najnowszej Andromedy, odbijając się jedynie od Jade Empire, choć miało bardzo interesujący setting. Nawet Dragon Age II mi się bardzo podobał. To RPGowa ekstraklasa, a jak pokazuje trylogia ME umieją eksperymentować z gatunkiem.
A teraz co? Robią strzelankę sieciową. Nie wiem czyj to pomysł, ale kto to wymyślił,ten strzela sobie w stopę. Nawet akcyjniak jakim stał się ME3 stał tymi erpegowymi elementami, jakie w nim zostały, fabułą, wyborami, postaciami, dialogami. Przykro mi, że mistrzowie rolplejów nie chcą jeszcze raz z drużyny i wyruszyć w drogę, tylko wolą inspirować się Destiny. Cała nadzieja w Obsidianie i CDP RED.
no ja też jestem przeciwnikiem multiplayer ów
Bioware już umarło, ten tytuł to pewnie będzie wyciskarka pieniędzy w postaci DLC i mikrotransakcji
https://www.gry-online.pl/newsroom/15-tysiecy-za-skrzynki-czyli-dlaczego-ea-idzie-w-sandboksy/z919ef4
Nie będzie to nic ponad przeciętność niestety. 6/10 to optymistyczne założenie, bo to raczej nie będzie gra, a interfejs do dokonywania mikropłatności. Przedwcześnie wypuszczony i zabugowany.
Taki już los developerów pod butem EA.
Nie lubię gier MMO.
Po stokroć wolę konkretną liniową historię single player np:
Resident evil 1,2,3,Resident evil remake, Alone in the dark 4, Half Life, Half Life 2, Unreal, Undying, Gothic 1, Gothic 2 NK, Risen, Amnesia, Metro 2033, Metro:Last Light,
Outlast 1-2, Evil within, Resident evil Revelations 2,
Resident evil 7, Battlefield 3,4,1, Modern Warfare 1,2,
Wolfenstein A New Order, Old Blood, II, Wiedźmin 1,2,
Tomb raider 1,2,3,4, Legend, Anniversary, Underworld, 2013,
Rise of tomb raider, Trylogia Prince of Persia itp
Ewentualnie sandboxy z otwartymi światami single player, gdzie fabuła główna to tylko ułamek atrakcji typu Morrowind, Oblivion, Skyrim, Gothic 3, Far Cry 3, far Cry 4, Wiedźmin 3, Elex, Assassins creed Origins, Far Cry 5.
Ale za MMO to ja podziękuje. A szkoda, bo gry Bioware w większości lubiłam. Baldur's gate, Baldur's gate 2, Neverwinter night, KOTOR, Mass Effect 1,2,3, Dragon Age.
Jedynie śednia dla mnie była Dragon Age Inkwizycja,
a słaba Dragon age 2, a Masa Effect Andromeda nawet nie dotykam po jej fatalnych ocenach i recenzjach.
Ktos serio jeszcze czeka na dobra, powazna gre tego studia? Bioware tylko z nazwy istnieje bo wszyscy ludzie odpowiedzialni za legendarne produkcje juz dawno od nich odeszli po tym jak sie sprzedali.
Zmarnowany potencjał, pogralem w demo i zamiast zrobić z tego epickie RPG, to zwykła strzelanka MMO
Również jestem po demie i jestem bardzo, bardzo rozczarowany. Gra technologicznie jest w porządku, bardzo dobra optymalizacja, ale cała reszta jest po prostu totalnie nudna. Jeśli ktoś grał w Destiny to chyba umrze z nudów. Misje tragiczne, przy dialogach można zasnąć, cały czas zabijamy ten sam zestaw przeciwników, używając tych samych taktyk. Jeśli ktoś się zastanawia nad Anthem czy The Division 2, to niech lepiej poczeka do TD2, a najlepiej to niech poczeka jeszcze dłużej aż stanieje. Anthem wygląda strasznie monotonnie, właściwie poza lataniem nic nowego w tej grze nie znajdziemy, bardzo odtwórcza rozgrywka. Gra stworzona jakby na siłę, bez pomysłu.
Pograłem trochę w wersje demo i tak jak myślałem. Potencjał przeogromny i zmarnowany w tępym MMO-loot shooter'rze. Latanie świetne, idealne skrojone pod pada i do tego precyzyjne. Strzelanie mogłoby być bardziej hmmm odczuwalne(?) Chodzi o to że odrzut jest za mały i trochę tak to płasko wygląda. Ogólnie to praktycznie cała mechanika zerżnięta z Andromedy (akurat to dobrze bo to jedyne co Andro robiła dobrze). Jeśli chodzi o optymalizacje to mają jeszcze dużo do poprawki. Chodzi mi na wysokich w 60 klatkach, aby za chwilę mieć drop do 25, a podczas walki zobaczyłem nawet raz 15. Najgorzej jest w tej całej bazie, gdzie gra po prostu laguje. Ale graficznie jest na pewno bardzo ładnie.
Tylko co z tego, że nawet się w to fajnie gra jak gra jest piekielnie nudna. Zrobiłem ile 3 misje i nie mam ochoty na więcej bo w sumie to nic się nie dzieje. Lejemy cały czas tych samych przeciwników (w sporej ilości), zawsze musi poszukać innych graczy bo solo nie można. I najważniejsze. O co w ogóle w tej grze chodzi? W demie czuje się jak by rzucili mnie w środek gry nic nie tłumacząc. Leciałem po jakąś pierdołę w sumie wiedząc tylko tyle, że to do kostiumu
spoiler start
a później ten gość rozczepił się na 3 :D
spoiler stop
Czekam na The Divison 2 i zobaczymy kto zwycięży w tym pojedynku, ale już wiem, że Anthem nie kupił bym za nic w świecie (pewnie w niedługim czasie trafi do EA Access).
Szczęśliwcy ukończyli demo. Ja odpalam teraz bo wcześniej nie miałem czasu i moja zabawa kończy się na łączeniu z serwerem. Jak widzę BioWare nie wyciągnął żadnych wniosków z poprzedniego weekendu dla VIP-ów.
Gram 6.5. Dosłownie każdy jedzie po fabule a około rok temu BIOWARE zapowiadał że będzie świetna ;). Ciekawe czy GOL da grze AAA poniżej 7...wątpię.
Jak dla mnie to może być całkiem dobre, wygląda fajnie, grafika powala (przynajmniej na razie), to się może udać, nawet z tym aspektem multi.
Czego się jednak obawiam, zwłaszcza po ostatnich wyczynach EA i WB to jakiegoś dziadowskiego lootboxowego systemu, który odbierze mi smak życia.
Grałem w Firefall dopóki nie skasowali. Mam nadzieję, że Bioware uzupełni tą pustkę w mym sercu.
Jakoś tak nijako mi wygląda. Sprawia wrażenie gry zrobionej z obowiązku, bo tak wynika z kalendarza wydawniczego. A marketing jest taki, jakby samo BioWare nie wierzyło w sukces gry.
.
A może jednak im się uda?
Współczuję twórcom tej gry na premierę Metro Exodus
Grałem teraz w otwarte demo i mogę powiedzieć tak lepiej sobie zagrać w Destiny 2 lub Warframe bo jak dla mnie to jest do tej gry podobne bardziej:/
Mialem okazje zagrac w Anthem Demo i prawda wyszla na jaw, ze ta gra to porazka, poza grafika ktora wyglada naprawde niezle. Widac ze gra robiona byla z musu, a tworcy nie mieli pomyslu, brak single player, tylko glupie online dla gimbusow.
Dzieki EA.Ide grać w Warframe.Zrobiliscie darmową reklamę.Warframe jest o wiele bardziej zbalansowana i oczywiscie darmowa
Jak patrze na Anthem to hmmm? Hack'n'slash z pistoletami i rakietami.W pojedynke nie masz szans,ale za to w co-opie gra to łatwizna.poza latającymi stworami ,to te naziemne praktycznie sie nie ruszają i nie stanowia zadnego wyzwania.
Ciekawe jak nastroje w Bioware kiedy Apex za free okazuje się grą lepszą od Anthem za ~200 zł.
Hej wy "młotki" grający w Anthem na PC i narzekający na długie czasy ładowania gry macie szybkie i skuteczne rozwiązanie na wasze "bolączki".
spoiler start
Podsumowanie artykułu: Kupta se SSD ciule xD
spoiler stop
O ile do tej pory byłem umiarkowanie zainteresowany Anthemem, o tyle ta recenzja
www.youtube.com/watch?v=fhe76p6Tiro
kompletnie naprostowała moje oczekiwania. Anthem to gra po prostu nieprzemyślana, nie jestem w stanie zrozumieć jak tak poważane BioWare popełniło tyle podstawowych błędów- nie na etapie realizacji, a samego projektowania gry.
Anthem to gra, w której do ostatniej misji może dołączyć gracz na początku "przygody", w której rozgrywka nie opiera sie na niczym innym, niż strzelanie (nawet Destiny ma jakąś różnorodnośc lokacji i celów..). No i najważniejsze- wszystko wygląda tak samo.
Plus ściganie się do reszty drużyny, by nie dostać minutowym loadingiem w twarz, bo się było za daleko.
Ale najgorsze jest to, że nie jest to 'eksperymentalny' projekt, ta gra momentami dość intensywnie czerpie z Destiny, Division, a w szczególności Warframe'a. I robi te rzeczy o wiele gorzej. Po demie myślałem, że jest słabo, ale teraz?
Zapowiada się kolejny, żenujący, nadmuchany hypem crap. Po Crapiefieldzie V, Fallcrepie 76, Battlecrapie II, szykuje się kolejna perełka od EA.
Nic na razie na to nie zapowiada ale Cyberpunk 2077 coś czuję że lekkim ch... pozamiata te wszystkie wielkie gry AAA wielkich korporacji.
No i kur... prawidłowo!!!
Polygamia zachwycona. Tylko w RED DEAD REDEMPTION 2 postacie zostały tak świetnie napisane i zagrane. Buahahahahaha.
nie jestem w stanie tej gry pozytywnie oceniać z jednej strony BioWare chciało zrobić grę która będzie kombinacją crpg + gry opartej na grindzie i lootcie, z drugiej stron dostarczyła tak niewielką ilość zawartości że przez całą zabawę miałem wrażenie że ta gra jest grą F2P (teoretycznie jest mając Access Premier), ale teoretycznie bo jednak gra jest wyceniana jak pełnoprawny produkt AAA+. Dodatkowo cała otoczka jest byle jaka, po prostu całkowicie nieciekawa i na tyle nieciekawa że jedyne co chce się zrobić to click, click, click aby już polatać i postrzelać. Po ok. 2-3 godzinach zaczyna być tak nudno że najgorsze ubigry z FC5 na czele tak nie nudzą. A już największą pomyłką jest to że kiedy postacie rozlatują się jak mrówki to nagle zaczyna działać teleport do najbliższego od celu (to jest generalnie nie do przyjęcia). Okazuje się że w pewnym momencie zaczynamy uczestniczyć w jakimś speed runie gdzie każdy gna na pałę aby szybciej. Ta gra jest ewidentnie nie stworzona dla mnie. Jakby miał ją ocenić w obecne formie to nie wystawiłbym więcej niż 5/10.
Rzadko kiedy zdarza mi się odinstalować grę nim przejdę fabułę do końca. Nawet jeśli jest słaba to daję szansę i chcę ją poznać do końca. Tu po 4 godzinach grania zapowiadało się podobnie. Gra nie pociągała niczym szczególnym i jest to kolejny multi szajs z pobiegnij zabij i ukończ misję. Po około 4 godzinach grania w misje singla (nie gram w multi poza Battlefieldem) doszedłem do misji, w której
spoiler start
aby ją w ogóle rozpocząć trzeba było ukończyć kilkanaście bzdurnych wyzwań, z czego co najmniej jedno wymagało grania w drużynie a co najmniej kilka innych przypominało klasyczne beznadziejne achievementy
spoiler stop
Co to do cholery ma być?! W tym momencie od niepamiętnych czasów wyszedłem z gry i ją odinstalowałem razem z opcją usunięcia z biblioteki. Zagrałem i tak dlatego, że jest w pakiecie premier. I jeszcze jedna rzecz, która irytuje tak samo jak w Destiny 2 to absolutnie beznadziejne dialogi i gagi. Są tak denne i infantylne, że odechciewa się grać.
Jak zwykle zawyżają ocenę tej słabej produkcji preorderowcy i Ci którzy dostali grę gratis. Smutne to.
Mam pytanko, czy ktoś również zauważył znaczące spadki wydajności po wprowadzeniu patcha ? Gra mi klatkuje jak cholera..
Z reguły wole rpgi w świecie fantasy, ale Bioware może przyda się jakaś zmiana klimatów w grach. Mimo wszystko lubię gry od Bioware więc na pewno zagram.
Jakby to była singlowa gra tunelowa, byłaby skazana na sukces. Tak to jest skazana na porażkę.
Opis brzmi jak hybryda Attack on Titan, Iron Man'a i Gry o Tron :)
Mam nadzieję, że EA nie wciśnie tu żadnych rakotwórczych mikro. Gra wygląda bardzo ładnie i widać, że gra się też przyjemnie.
Maszynka do mikrotransakcji, Bethesda z Falloutem zrobiła to samo co Bioware z Anthem. Przynajmniej portfel odpocznie, Blizzard może nie zawiedzie z D4.
For my first impressions
1) Very like Destiny. No surprises for me in there. I don't feel that it offered any more, or anything new from Destiny. Still a wait and see for me, but not a must have by any means.
2) just finished with the story portion of the alpha, it was pretty short but it does give you a good preview of what the gameplay will be like. Just think Destiny with mech suits: you go out on missions by yourself or with friends, complete generic objectives, kill a bunch of enemies and get loot along the way.
Graficznie i mechanicznie wygląda całkiem całkiem, ale gdyby zrobili setting stricte postapo, to już bym rozbijał skarbonkę :).
Następne multi dziadostwo z masą mikrotransakcji. Niech to EA w końcu zbankrutuje od tej swojej chciwości bo aż się niedobrze robi patrząc na te gry z ostatnich lat.
Zastanawiam sie nad kupnem jednej z gier.Pytanie dla fanów MMO: co wybrać Anthem czy Division 2?
Dobra to zaczynamy:
Obecnie gra jeszcze nie wyszła. Ocena na podstawie dema.
Więc mamy do czynienia z bardzo dobrze wykonanym kooperacyjnym shooterem. Misje które zostały wrzucone do dema są wycięte z całości więc ciężko tu coś o fabule powiedzieć. Gameplay jest naprawdę dobry i wymaga od graczy poznania lokacji. Samo iście przed siebie nawet na poziomie normal może oznaczać wipe teamu. Latanie obłędna sprawa. Pozwala na szybkie oskrzydlenie czy też wpadniecie i zrobienie rzezi... Bardzo często musimy szukać przejścia dalej. Nie jesteśmy prowadzeni za rękę. Wrażenia z eliminowania wrogów super. Doznania potęguje naprawdę niesamowita oprawa graficzna. Tu się pojawia mezalians na Pc... Czy idziemy w UHD czy też stałe 60Fps w FullHD. Damn okazało się że Tv 1440p obsługuje tylko w 30Hz :(. Różnica w grafice miezy FullHd a Uhd w tym tytule jest gigantyczna. W rozdzielczości UHD ten tytuł jest prawdziwie next genowy. Na Rtx 2060 gra utrzymuje praktycznie przez większość czasu 35fps w zwyż przy nie mal maksymalnych ustawieniach w tym UHD. Przy dużej rozwałce efekty cząstkowe potrafią dropnąć fpsy na chwilę. Projektanci Javelinów spisali się na medal. Iron Man się chowa. Gra warta wydania na nią pieniędzy. Jest sporo sprzętu. Możliwość dostosowania Javelinów do naszych potrzeb obłęd. Free Roam robi niesamowite wrażenie. Piękne krajobrazy. Konsole to według mnie ustawienia max medium.
Żeby pięknie nie było. Gra się trochę dziwnie zachowuje. Mianowicie czasami wyjście do menu podczas spadku fps powoduje wzrost z 27 do 35. Czyli całkiem sporo i fajnie gdyby to poprawili. Oczywiście mowa tu o UHD
Dla mnie to połączenie Pandory z Avatara, Destiny 2 i żelaznego człowieka.
Cóż po weekendzie z demem mogę powiedzieć że nie warto. 2 duże plusy to grafika i latanie (choć silniki zbyt szybko się przegrzewają ale prawdopodobnie będą ulepszenia które to poprawią). Co do reszty to najwyżej przeciętnie. Fabuła jako takiej nie ocenię bo był tylko krótki wycinek ale system wyboru podczas dialogów bardzo słaby, praktycznie bez znaczenia.
Strzelanie jest zwyczajnie nudne, nie czuć siły broni (niezależnie od typu). O ile umiejętności Javelinów są fajne to niestety duży cd zmusza nas i tak do strzelania. Czyli praktycznie używasz 2-3 fajnych ataków a potem umierasz z nudów przez kilka sekund.
Na chwilę obecną to bardzo uboga wersja Warframe i szybko to się nie zmieni. Tam pancerze mimo że jest ich więcej mają ciekawsze umiejętności i większą różnorodność. Brakuje mi też w Anthem takiego systemu kamień/papier/nożyce jak w Warframe (niby jest to całe combo ale nie czuć satysfakcji z używania - kilka cyferek więcej).
Podsumowując gdyby na rynku nie było konkurencji można by się skusić ale niestety (albo na szczęście) mamy kilka innych podobnych gier (z których co najmniej 1 robi wszystko lepiej oprócz grafiki - co do Destiny i innych nie wypowiem się bo nie grałem) więc wg mnie to strata pieniędzy i czasu. Po tym studiu i wydanych środkach oczekuję się znacznie więcej.
No na pewno mniej skomplikowanie niżli z Battlefield V, ale tabelka musi być z której dowiadujemy się że najlepiej płacić miesięczny haracz (jakbyśmy mało ich jeszcze mieli) by zagrać jako pierwsi.
Zresztą 15 luty to nie wczesny dostęp to po prostu normalna data premiery przykryta pod płaszczykiem bycia w "rodzie patrycjuszy", natomiast 22 luty to "plebejusze".
Właśnie oglądam stream na żywo i prawdę mówiąc niektóre elementy wyglądają całkiem nieźle, ale inne - szczególnie te fabularne - tragedia...
Gość spędził 20 minut w jakiejś lokacji strzelając do wszystkiego co się rusza a pojawiało się to znikąd tylko po to by dostać 5 linijek tekstu odnośnie fabuły...
Ostrzeżenie dla grających - nie używajcie opcji QUICKPLAY bo możecie trafić na WIELBŁĄDA roku.
Tu macie pokazane jak gość na lvl 3 który nie zaczął nawet kampanii został przetransferowany do finałowej walki z bossem z kampanii fabularnej.
https://clips.twitch.tv/DifficultExcitedSandwichMingLee
https://www.jeuxactu.com/test-anthem-on-l-aime-un-peu-beaucoup-a-la-folie-ou-pas-du-tout-117253.htm
wady :
- Dość monotonna
- Brak treści dla end game
- Obecność wszędzie mikro-transakcji
JeuxActu 70/100... TechRadar 3/5... Boomstick Gaming: 6.9/10 czyli już widać, że będzie ok. 70-75 max. Dla gry AAA to katastrofa. Także BIOWARE kończy żywot. Tym bardziej, że EA do marca chciało sprzedać 6mln :D. Nie rozumiem jak po nieudanej Andromedzie BIOWARE mogło tak ryzykować i tworzyć nową markę?! Przecież to aż się prosiło o DRAGON AGE 4... Nawet jakby gra była średnia, to sprzedałąby się dobrze bo ma wyrobioną markę, a tak? Jak sprzedadzą 2mln do końca marca, to będzie sukces. Dam sobie rękę uciąć, ze Bethesda wyda teraz nowego TESA a nie STARFIELD.
fidio - nie wiem ta gra jest jakaś taka ....., chyba chodzi o ten setting / bo albo mogli zrobić walki z przeciwnikami mechanicznymi, cyborgi, roboty itc. albo ... a tutaj latasz sobie radośnie w "power armorze" a dookoła walczysz z przekrojem od robaków po wieżyczki. Dodatkowo gra jest odarta z klimatu z całkowicie pomijalnym nudnym tłem fabularnym. Raczej to będzie ostatnia gra BioWare bo takiej degradacji jaką przeszło to fantastyczne studio (wspominam Dragon Age Początek) do chwili obecnej to nikt czegoś takiego jeszcze nie dokonał. Wszyscy narzekają na EA ale bez przesad BioWare tamte i dzisiejsze to zupełnie inni ludzie z firmy pozostała tylko nazwa nic więcej.
Na YT jest już masa filmów z opiniami ludzi na temat gry i w większości gra zbiera baty. Fabuła jak na BW to podobno dno, a dialogi aż chce się pomijać. Koszmarne wykonanie niektórych elementów. Brak elementów charakterystycznych i przymusowych w przypadku lootershooterów. Zapomnijcie o porównywaniu i optymalizowaniu wszystkich statystyk, dostosowywaniu poszczególnych elementów danego build'a postaci. Ta kategoria została spłycona do granic możliwości, co w tym gatunku gry nie powinno mieć miejsca. Division przy Anthem to istny symulator grzebania w statystykach i buildach. Biedny i pusty za to ładny i sam w sobie interesujący świat gry. Wymarły i nudny główny hub gry, który jest poprzedzany skandalicznymi loadingami i w którym o spotkaniu innego gracza można zapomnieć, jedynie NPC, w których życia tyle co w nieboszczyku (poziom z trailera z E3 to było mistrzostwo, to co jest teraz to muł i wodorsty). BioWare mówiło, że na endgame składają się 3 "twierdze" czy jak tam je nazwali? Toż to plucie w twarz i mówienie, że deszcz pada. Jedna twierdza to 1:1 misja przeniesiona z fabuły. Freeplay polega na lataniu w kółko (bo coś takiego jak punkty orientacyjne na mapie czy radarze w grze nie istnieje) i szukaniu grupy mobów, które trzeba wybić i przy okazji podnieść kilka "świecących kulek" albo coś wcisnąć, poczekać 2 minuty jednocześnie eliminując kilka fal mobów, albo natrafi się na dużego bossa, którego tłucze się trochę dłużej i to w sumie tyle atrakcji. Brak PVP to IMO też ogromny strzał w kolano. Jako plus jednogłośnie chwalona jest walka i ogólny "feeling" postaci i latanie. Ogólnie nie mam pojęcia co BioWare chciało osiągnąć. W wielu opiniach pojawia się to samo stwierdzenie: Anthem to praktycznie klon Andromedy z dłuższymi jetpackami, takim samym modelem strzelania i podobnymi umiejętnościami. Dodatkowo z tak samo pustym, nudnym światem. Jeszcze długo wierzyłem w BW ale teraz widzę, że to studio już się skończyło i nie potrafią skleić nic trzymającego się kupy.
Mając na horyzoncie nadchodzące Division 2, które już na starcie będzie miało więcej contentu PVE i brakujące PVP. Nie widzę jak Anthem miałoby odnieść sukces, bo brakuje mu praktycznie wszystkiego, a Division aktualnie ma wszystkiego więcej i wiele elementów charakterystycznych dla gatunku robi po prostu lepiej. Aktualnie wszystko skłania się ku D2 i to chyba tam ostatecznie powędrują moje pieniądze, bo Anthem będzie warte uwagi za parę miesięcy.
Pytania. Czy jeżeli z kolegą kupimy tą grę to są w niej po przejściu fabuły jakieś tryby aby grać razem albo czy jest jakiś HUB świat w którym wszyscy gracze są na jednej mapie, czy można się fazować z innymi graczami? Po prostu czy z kumplem można razem polatać i jeżeli to jest mmo to czy jest jakaś możliwość zakładania klanów/lig itp. wiecie o co chodzi... Czy po prostu w Anthem jest jak w Word of Warcraft dokładnie.... wielki świat hub i wszyscy razem się widza...
Mało kto potrafi stworzyć ciekawego singla,ciągle tylko multinudziarstwa i to się chyba szybko nie skończy,nudne te gry w obrebie 8 gen.
Jutro jest ten dzień, kiedy to skończy się BIOWARE. To była ich ostatnia szansa....
https://www.svg.com/119966/anthem-biowares-funeral/
https://www.youtube.com/watch?v=b_Sv6xBIUUk
Dobrej gry od Bioware raczej już nie zobaczymy. Jak Dragon Age IV ma tak wyglądać , to niech sobie darują.
https://www.youtube.com/watch?v=8snFkIwJOWI
Maverick.. rzetelnej opinii od recenzentow ktorzy
A) czesto czerpia korzysci z wydania takiwj a niw innwj opini
B) praktycznie zawsze nie placa za gry.. a to istotny fakt.. za darmo to nawet takiw tasiemce jak assasiny mozna sobrze opisac
..C) wiekszosc naszych recenzentow sugeruje sie zagranicznymi portalami , recenzentami itd.. nastepnie wydaja swoja opinie... prawiw zawsze konczy sie to tak.. jasnw to gra ktora niw uniknela bledow ale sa rzeczy ktore robi naprawdw dobrze itd... poza tym far cry 5 dla przykladu w niemczech sprzedal siw jak szalony i ma sobre opinie .. a wiecie z czego to wynika.. bo tam dzieciak dostaniw 50euro od mamy babci czy taty i nawet nie przywiazuje wagi do ceny gry.. albo poj na mini joba i zarobi 1600zl na polskie .
Czy tylko mnie ominęła informacja (pewnie wgl nie była takowa nigdzie podana) o tym że wersja pudełkowa tej gry nie zawiera płyty i trzeba całą grę pobierać przez Origin??
Nie stety ale w mulitiplatformy nie da sie grac na konsolach tzn mowie o komfortowych warunkach jesli ktos ma na mysli 60fps i grafike w ultra to ta gra jak i the division 2 pokazuje jaki jest przeskok na nie korzysc konsol.Konsole mozna kupic ale tylko do singla mnie nie stety boli ze ogladajac game playe jest roznica i to diametralna w tych samych grac na konsole i pcta i konsole od sony ratuja tylko swietnie zrobione exy wlasnie typu singiel god of war ,unchartedy spiderman czy horizon itd .Zobaczymy co z days gone bo akurat anthem i the division to jakies 50% na nie korzysc konsol i tu jest dawn grade ,chcialbym nowa jakosc i pograc w takich warunkach ultra ale tu tylko sprawe uratuje ps5 o ile sony nie da ciala i nie wlozy pazdzieza do srodka
I jak tam wrażenia? Usnę z nudów czy da się to jakoś przetrawić? Typowe MMO, czyli gatunek, którego nienawidzę, czy może ma to w sobie coś z akcji/RPG?
Kto czytał news'a?
Anthem w niemieckim Media Markt już w promocji i to dość mocno jak na początek.
Gra tam kosztuje 39 euro czyli 170 zł, mowa o wersji na PS4. Jak tak dalej pójdzie to przegonią Fallouta 76 w cenie.
Anthem jest bardzo słabe. Anthem to kpina z graczy, którzy chociaż odrobinę emocji zostawlili w seri Mass Effect. Anthem to gra, gdzie się świetnie strzela. Anthem jest złe, wsteczne, odwtórcze, prostackie. Anthem - nie kupuje tego!
Dobra skopiuję się z tematu recenzji tej "gry":
W Niemczech nie wierzą w sprzedaż tej "gry" i na starcie wersja PS4 ma obniżoną cenę.
https://www.mydealz.de/deals/anthem-ps4-media-markt-koln-kalk-1339313
Fajnie było grać w poprzednie twoje gry BioWare, spoczywaj w pokoju.
Podobna sytuacja w Australii gra jest sprzedawana za 55 AUD gdzie premiery sprzedaje się po 100 AUD.
https://www.amazon.com.au/dp/B07DM4YL2S
https://www.ebgames.com.au/ps4-231574-Anthem-PlayStation-4
Dostałem Anthem wraz z RTX 2080, nie kupiłem gry. Jestem graczem MMO i wg. mnie gra nie jest super-słaba. Wychodzę z założenia, że jest to typowa gra co-op i do historii w grze nie przywiązuje dużej wagi, aczkolwiek cała otoczka z tym hymnem itp., jest dla mnie interesująca. Jestem też przyzwyczajony do questów typu, zabij, przynieść, zbierz itp. więc liniowość zadań mi nie przeszkadza.
Na plus:
- Ludzie narzekają na słabe sterowanie, mnie przypadło do gustu, jest intuicyjne.
- Możliwość latania (co prawda ograniczona ale frajda pozostaje)
- System walki jest świetny
- Poziomy trudności, czasem trzeba się namęczyć żeby zrobić jakąś misję albo fortyfikację
- "Kolorowanie" swojego Javelina
- Wyzwania codzienne, cotygodniowe, miesięczne
Jako iż spędziłem sporo czasu w grach MMO, jestem przywiązany do czatu w grze. Tutaj takowego nie ma, co wg. mnie jest strasznie słabe. Czytałem gdzieś, że EA nie wprowadziło czatu bo Ameryka ma jakieś posr*ne prawo, aczkolwiek nic nie stoi na przeszkodzie, żeby taki czat w Europie wprowadzić.
Minusy:
- brak czatu
- nie wiem jak u innych ale komunikacja przez mikrofon też ssie. Domyślnie mikrofon ustawiony jest na PTT pod klawiszem "T" jednak jak naciskam to cholerne "T" nikt mnie nie słyszy. Zmieniałem na każdy możliwy przycisk ale dalej nie działa. Skutkuje to tym, że jak wczoraj chciałem poprosić innych graczy aby podążali za mną bo znalazłem dużego boss'a to musiałem wymachiwać rękami i skakać wokół nich ale koniec końców zrozumieli xD
- bugi, trafił mi się tylko jeden bug ale jest dosyć irytujący. Mianowicie po wyjściu z miasta, nie ważne czy na jakiegoś questa bądź swobodne eksplorowanie, zdarza się, że startujemy bez głowy. Javelin traci wszystkie barwy jest w "stanie fabrycznym". Skutkuje to tym, że wywala nas do miasta. Na 20h w grze, przydażyło mi się tak może z 2-3 razy.
Myślę, że gra trochu za wcześnie została wypuszczona ale mam nadzieję, że będzie rozwijana dalej. Jak narazie dobrze się bawię i nie przeszkadza mi powtarzalność questów.
Jak dla mnie gra zasługuje na 7,5 ale jestem świadomy, że duża część nie będzie podzielać mojej opinii :D
PS. Może ktoś, kto posiada grę wytłumaczy mi jak naprawić ten błąd(?) z mikrofonem.
nie wcale nie zrobili ultra cięcia :) tutaj nawet W3 czy WD nie dostali jak Anthem skalpelem :)
https://www.youtube.com/watch?v=QBcPS6XVABA
Nie rozumiem tych (prawie )wszystkich komentarzy.Sam jeszcze w Anthema nie grałem ale jestem bardzo optymistycznie nastawiony . Poza tym to nie jest jedyną gra która nie ma najlepszego startu i ma parę błędów na premierę ,a te niedoróbki są akurat (moim zdaniem) nie niemożliwe i raczej nie trudne do naprawienia zwłaszcza przez takie duże i porządne studio jak BioWare. Na wszystkich gameplay'ach fabuła bardzo mnie interesowała także to dla mnie też nie problem. Na pewno kupię.
8.5/10
Mi się gra w ta gre całkiem spoko.. nie nakręcałem sie na nią przed premierą.
A działa całkiem spoko na moim i5 1050Ti OC 4gb.
https://www.youtube.com/watch?v=lDQ1cxUWuss&t=784s
Dojście do 30 lvl zajęło mi 28 godzin gry na luzie. Jedyny plus gry to oprawa audio-wizualna, gdyby taką grafikę miała gra warframe to anthem nie miał by racji bytu. z pewnością nie kupie gry bo nie ma nic ciekawego do zaoferowania po przegranych godzinach wieje nudą a i mała zawartość czy zróżnicowanie ekwipunku nie powala.
@RaB01BiT24 grałem na poziomie mistrzowskim i nic się nie zmienia po za tym że przeciwnicy są mocniejsi i loot który zdobywasz ma inny kolor i statystyki. Dla mnie dobicie do 30 lvl to koniec gry potem to monotonia.
Nie sledze zbytnio rynku gier pc, dlatego mam pytanie. Czy gra trafi kiedyś na steam?
Gra jest ciekawa i sporo oferuje - przez kilka pierwszych godzin. Potem już tylko nuda i bugi. Póki co prowadzi w kategorii "przehypowany kupsztal roku". Zdecydowanie odradzam.
To co, pozew o zwrot kasy, plan rozwoju niewykonany, gra leży kwiczy, od 2 miechów nie wchodziłem bo bez sensu nawet, jawna kpina z ludzi. Przecież to do pełnej kompletnej gry ( bo to co mamy od premiery to jakieś śmieszne demo ) dodają więcej zawartości, a tutaj mają tak wyjeb*ne, że szkdoa gadać, za 4 miechy dodać parę popierdółek do gry.
ps: daję zero, żeby ostrzec ludzi przed kupnem, bo po co komu gra która ma zero updatu i jest na wpół martwa. ( sam feeling latanai strzelania dałbym 7, ale niemożna reszty istotnych rzeczy nie uwzględnić )
Współczucie dla tych którzy dali się nabić w butelkę. A obiecali że będą długo wspierali
https://www.youtube.com/watch?v=mlhm_QEKR0I
Pan projektant od Anthem w studiu BioWare poszedł sobie szukać nowej pracy:
https://twitter.com/BenIrvo/status/1162042498140819456
Chyba w przyszłym miesiącu koniec wsparcia dla tej epopei.
Jak to się teraz przedstawia ? Cena coraz niższa... Czemu oni nie zrobią tego w końcu Free to Play jak Destiny 2 ?
Pan zarządzający zespołem i od usługi "lajwserwis" od Anthem w studiu BioWare poszedł sobie szukać nowej pracy:
https://twitter.com/crobertson_atx/status/1189913109735051269
Troszkę się myliłem wcześniej, wsparcie dla tej epopei będzie trwało póki ostatni członek zespołu BioWare nie zamknie za sobą drzwi od studia.
19,99zł w media markt i mam rozkmine czy kupić ją, czy pół litra i się zalać trochę się obawiam, ze ta druga opcja zapewni mi nieco więcej zabawy mimo wszystko.
Ponad 20 lat tłuczenia w gry, PC, wszystkie PS'y. Dawałem szansę najróżniejszym gniotom od rpegów po fpsy i nawet karcianki.
Specjalnie dla Anthem piszę swój 3 w życiu komentarz dot. gry, za tego gniota powinni dostać w*&#&$* .
Po 1 primo - od święta jak gra się załaduje, czy to misja czy sama baza.
Po 2 primo - zerżnięty patent z Destiny, za samo porównywanie gier powinni płacić hajsy bungie.
Gra na dosłownie 5/ 6 godzin i nudaaa, universum bieda, nic nie wciąga postacie mętne, przeciwnicy na siłe.
Nic tu po prostu nie przyciągą poza Javelinami którymi fakt fajnie się lata, wszystko. Dla latania AC7 tyle w temacie.. najgorzej wydany hajs w życiu.. zobaczymy jak będzie z wersją 2.0 póki co polecam nie pobierać!
Pograłem chwilę i jestem w stanie powiedzieć, że wszystkie duże bolączki i wpadki z premiery (które to pogrzebały sukces gry), zostały naprawione.
1) Gra nie jest nudna, zadania i historie są ciekawe, różnicowane
2) Kooperacja się sprawdza
3) Duża możliwość dostosowania kombinezonu do swojego stylu gry - 4 główne klasy, z możliwością zmiany broni, dodatkowego wyposażenia itp
4) Grafika jest ładna
5) Gdyby wydali grę w takiej formie, jak wygląda ona obecnie była by dużo bardziej pozytywnie rozpoznawalna. Może nawet mogła być Destiny2 nacisnąć na odcisk.
Podsumowując, jeśli lubisz klimat uproszczonego Mass Effect, pomieszanego z Destiny2, powinno Ci się spodobać.
Nie ma co się rozpisywać. Gra najlepiej nadaje się dla kilku osób, które po paru piwkach mają ochotę polatać, postrzelać bez większego sensu dla samego latania i strzelania.
Fabuły tutaj brak, sens samej gry - nie dostrzegam. Jedyne fajne widoki. Trochę jak piękna budowla z ciekawą architekturą ale totalnie pusta i zimna w środku.
Wydałem 20 zł, poświęciłem 3 paczki chipsów, wyjdzie mi to na zdrowie.
Czy tylko mi się wydaje, że to po prostu "Warframe" od EA? Nie żebym narzekał, w WF mam już 2000+ godzin i nadal mnie nie zniechęciło do regularnego pogrywania, ale jeśli okaże się to na tyle dobre i będzie rozwijane to jestem zainteresowany tym tytułem. Kto wie, może wreszcie jakaś gra mnie od Warframe odciągnie na dłużej niż parę/naście godzin. Póki co, na celowniku mam Właśnie tą oraz Destiny 2.
Razem z nowym Metro mogły by już wyjść- człowiek się doczekać nie może na niektóre tytuły :)
Szerokie połączenie warframe, destiny, the division.
Znowu jakieś go...o nastawione na mikrotransakcje i makrotransakcje. Jednak ea wypadło z rynku gier do grania. Weszli w gry do zarabiania. Trudno sa inne gry.
Fantastyczne testy. Tutorial zrobiony i misja po nim, a przed pierwsza misją grupową MM wywala błąd, nikogo nie wyszukuje i potrafi cię wywalić z serwera.
Dobry początek, zapowiada chyba długość kariery tej gry...
Wykorzystam wersję demonstracyjną aby stwierdzić czy gra mi się podoba. Czekam na jej premierę, gdyż kojarzy mi się z serią Borderlands oraz dawno zamkniętym Firefall. Do drużyny powraca pisarz fabuły pierwszych Mass Effect'ów. Poza tym fabułę można przechodzić w 4 osoby lub samemu. Dużo zróżnicowanych terenów, wielka mapa. Fanom eksploracji na pewno się spodoba.
Aż nie mam siły jak was czytam. Nikt nie pomyśli, że EA chcąc zarobić poprawi swój PR po aferach z lootboxami i mikrotransakcjami i teraz zrobi grę uczciwie podchodzącą do tematu? Naprawdę, nikt na to nie wpadł. Po demie, mimo problemów z serwerami jestem dobrej myśli.
z oceną mikrotransakcji - poczekajcie jeszcze. Mają być tylko na elementy kosmetyczne (nieistotne), więc jeżeli dotrzymają słowa - to co za problem? Destiny 2 też je ma, i co - źle? Możecie wciąż zdobyć i bez kupowania to co chcecie. Tu pewnie będzie identyk. Wiele bardzo udanych tytułów ma takie rozwiązanie przecież - LoL itp. Overwatch, Guild Wars 2, WoW.
też jestem po demie. Wg mnie bardzo przyjemna gierka, ewidentnie mają jeszcze *masę* roboty przed sobą, ale nie ma takiej tragedii w demie jak na starcie z Andromedą. Sterowanie, dźwięki, animacje, latanie - bardzo przyjemne. Pływanie - porażka. Misje? Cóż, w demie niezwykle powtarzalne, ale tu mamy malutki wycinek. Zobaczymy co pełnej.
Względem:
Warframe - dla mnie zdecydowanie lepszy gameplay w Anthem, oba tytuły powtarzalne. Chodzi o nienaturalne uczucie "kombinezonów" z Warframe względem bardzo trafionego uczucia sterowania Iron Man'em w Anthem
Destiny 2 - nie grałem przy premierze D2, ale podobno było mało treści, więc chyba Anthem będzie mieć podobny start, ale jeśli urośnie tak jak Destiny 2 obecnie - nie ma sprawy dla mnie.
Na pewno będę grał w Anthem i Destiny 2 naprzemiennie. Są to idealne tytuły na odprężenie po pracy/nauce.
Czego mi na pewno brakuje?
Tego dopieszczenia tytułu jak u Blizzarda w ich grach lub Bungie w Destiny 2.
Działa jeszcze. Napierdzielanka całkiem sympatyczna i ulepszanie naszej postaci w kolejne gadżety. Trochę sterowanie javelinem w czasie lotu jest upierdliwe ale po kilkunastu minutach gry można to opanować. Póki co najgorzej wypada strona techniczna. Ciągłe wywalanie z misji, przerywanie połączenia, jakieś wywalanie do bazy kiedy jeszcze nie obejrzało się wyników starcia. Koszmar. Chciałem jeszcze Sztorma przetestować ale już dałem sobie spokój. Jeśli ktoś planuje zakup to na pewno nie na premierę. Trzeba odczekać z 3 miesiące aż poprawią wszystkie błędy.
1. Zacznijmy od bardzo krótkiego podsumowania w postaci stwierdzenia że to nie było demo tylko beta. Demo byłoby dopracowane.
Start wersji VIP był żenujący i pełen błędów. Wydawało mi się jednak że coś chociaż poprawią jednak ogrywając wersję open były dokładnie te same błędy (no może poza endless loading).
2. Pierwsza misja przywitała mnie kolosalnym lagiem ze strony serwera co skutkowało nie wczytaniem głów wszystkich członków drużyny a sam javelin zamiast normalnie się przemieszczać, przeskakiwał w przestrzeni niczym Smuga z Overwatch. Skończyło się wywaleniem wszystkich z gry.
3. Po zakończeniu tylko pierwszej misji pozostałem w grze, każda kolejna kończyła się wyłączeniem gry (bez komunikatu czy raportu błędu, jakby po prostu wcisnąć Alt + F4).
4. Po zakończeniu wątku fabularnego przewidzianego na przedpremierowy pokaż gry nareszcie dostałem możliwość gry JEDNYM dodatkowym javelinem oprócz podstawowego. Trochę słaba zagrywka zwłaszcza że chcielibyśmy już od początku mieć możliwość próbowania wszystkich - w końcu sami to nazwali demem.
5. Gra dowolna nie działała w ogóle. Próba rozpoczęcia ekspedycji w trybie swobodnym kończyła się cofnięciem do menu głównego.
6. Fabuła wydaje się być ciekawa. Mnie przynajmniej ten krótki wątek zaintrygował. Bardzo przyjemny system wątków pobocznych złożony z samych dialogów z NPC (wątek barmana - kobieciarza mnie urzekł).
7. Optymalizacja samej gry jest naprawdę świetna i nie czułem żebym musiał iść na jakikolwiek kompromis graficzny i mogłem sobie pozwolić na ultra w 60 klatkach w 1080p.
8. Muzyka jest GENIALNA. Dawno nie słyszałem tak dobrego soundtracka, który by tak bardzo wpisywał się nie tylko w klimat gry ale całą jego koncepcję, lore. Zdecydowanie największy plus tej gry.
Podsumowując. Beta nazwana demem nie zachęciła mnie do zakupu bardziej niż zniechęciła, jednak ma przyjemny gameplayu, intrygujący świat oraz nurtującą fabułę. Do tego wcześniej wspomniana muzyka i suma sumarum chyba jednak kupię. Zobaczymy jak sobie poradzą z masą bugów w których gra wręcz tonie a na pewno będzie świetna gra. Wtedy chętnie kupię nawet dodatkową kopię, żebym mógł grać jednocześnie z żoną a nie na przemian na wspólnym koncie.
Nie trzeba było nigdzie posłyszeć, że to gra Bioware bo to widać na pierwszy rzut oka, bardzo mi to przypomina Inkwizycję czy Andromedę jeśli chodzi o walkę. Nie mówię bynajmniej, że to źle, mi tam to rozwiązanie pasuje.
Wrażenia z dema są takie, że jak na grę multiplayer* to całkiem intrygująco się zapowiada, tylko chodziło to demko dość słabo.
*czyli nadal dość słabo bo gdzieś tam z tyłu głowy mam myśl, że ta gra prędzej czy później (raczej prędzej) umrze i nie będzie się dało w nią grać. Jednak co singiel to singiel
wow... naprawdę spodziewałem się czegoś więcej po społeczeństwie graczy.
Bezmyślny, bądź oparty na złych przemyśleniach, hejt. I nieważne, że Bioware ma tu większą swobodę i EA trzyma się relatywnie z daleka. Jest EA, jest hejt. Nieważne, że devsy z Bioware dwoją się i troją w zachowaniu przejrzystości. Potknęła się noga przy demie - hejt na maksa.
Co do braku singla i skupieniu na coopie - to jest przyszłość, wszystko idzie w tę stronę z pewnych gatunków. Na pewno w strzelankach.
Mikro-transakcje dot. tylko kosmetyki, ale i tak ból tyłka. No skaranie boskie z tymi ludźmi.
Dobrze, że przynajmniej jest sporo nie hejtujących ślepo youtuberów, uwzględniających więcej elementów niż tak wielu "znawców".
Pograłem trochę w ramach 10h triala... nie nie i jeszcze raz NIE.
Kampania fabularna - trwa 15h, w tym 5-6h przymusowego grindu bez którego nie można przejść do kolejnych etapów; totalna porażka dla graczy którzy nie chcą przelecieć fabuły na podglądzie - zostajesz załadowany do grupy i musisz zapier... razem z nimi bez patrzenie się na cokolwiek, a jak jednak postanowisz skupić się trochę na tym co jest dookoła to w ciągu 30 sekund gra z automatu przerzuci się z powrotem do Twojej "grupy" i tyle w temacie.
NPC - jedna interesująca postać.
Freeplay to jakaś kpina, po 2h to nie ma tam co robić.
W sumie ta gra to odbicie MEA - tam był wkurw... i w kółko coś gadający S.A.M. - tu jest Owen; tam byłeś Pathfinderem, tu jesteś Freelancerem. Nawet ten sam kolo podkłada głos.
Ekrany ładowania ? Tragedia. Przerzucenie gry na SSD EVO nic nie dało.
Graficznie jest świetnie, fajerwerki są maksymalnie fajne ale dość szybko się nudzą - grając Stormem czułem się jakbym grał Inkwizytorem w SWTOR.
Powoli lecą już recki, są bardzo mieszane, niektórzy streamerzy zrezygnowali z grania po kilku godzin, inni nadal mają ubaw.
Ta gra ma potencjał, ale póki co zbyt wiele rzeczy jest nie tak. Przypuszczam że za jakiś rok, z dużą ilością sensownego contentu, misjami które nie opierają się tylko na idź-zabij-przynieś, wieloma zmianami w rozgrywce i zrobieniu z trybu freeplay czegoś sensownego - wtedy coś z tej gry może być.
witam, dziś odpaliłem gre w orgin access i w ciągu pierwszej godziny grania dwa razy wyłączyła się gierka, czy ktoś ma podobny problem?
Gram na origin access i serdecznie polecam gra super! Co prawda dość liniowa (ale za dużo jeszcze nie poprzechodziłem) ale efekty oraz dynamika walki super, walka strasznie wciąga pomimo iż czasami jest straszny chaos w rozgrywce haha
Nie gralem, ale patrzac po trailerach oceniam gre 9/10. Bardzo dobra grafika, swietne efekty wybuchow. Polecam i pozdrawiam
Moja recenzja Anthem.
Anthem to wspaniała gra. Ambitna z doskonałymi mechanikami, świat jest bardzo bogaty i dopracowany. AI może imponować, szczyt osiągnięć współczesnego, szeroko rozumianego gamingu.
Fabularnie złoto, a nawet platyna, zostawia wszystkie produkcje single i multiplayer daleko w tyle. Postacie są wręcz doskonale animowane. Mimika twarzy, sposób poruszania po wirtualnym świecie nie znajdują odpowiednika z wcześniejszych gier. Napotkanych NPC nie sposób zaszufladkować. Każdy z nich ma wręcz swoją duszę. Formułowane kwestie są opracowane w najdrobniejszych szczegółach. Rozmowy z napotkanymi w grze postaciami zmuszają nas do głębokich przemyśleń gdyż prowadzić one będą do mnogich zakończeń tej wspaniałej przygody.
Nasz protagonista ma niebywały wachlarz umiejętności, każda z nich jest niezwykle przydatna w określonych warunkach. Możemy porównywać wiele przedmiotów zdobytych w świecie gry. Nasz wybór jest dość trudny gdyż decydują o tym niuanse. Podróżując w swobodnej rozgrywce czy to trzymających w napięciu misjach z tak zwanego "end game''u" otrzymujemy satysfakcjonującą ilość i jakość przedmiotów: broni, umiejętności usprawnień naszego kostiumu. Wszystkie z nich są doskonale opisane i zbalansowane do rozgrywki.
Chęć zdobycia trochę lepszego wyposażenia jest bardzo duża. Lepsze przedmioty, jak już wspominałem, możemy porównywać, sortować, filtrować aby mieć łatwo pokazane który jest bardziej przydatny do naszego stylu gry. Ekran na którym ukazują się nasze statystyki jest ładny i przejrzysty. Interfejs użytkownika wręcz pomaga graczowi w trudnych wyborach. Jest bardzo intuicyjny.
Różnorodność misji, aktywności oraz wszelkiego rodzaju "zajęć" dla graczy jest zdumiewająco przyciągająca do ekranu. Granie w tę grę poprawia nastrój na najbliższe godziny? Nic bardziej mylnego, odczuwasz w pewnym sensie błogostan ducha na wiele dni. Satysfakcja z grania wspólnie z grupką znajomych czy przyjaciół jest olbrzymia. Niepohamowana chęć zagrania "jeszcze jednej" misji burzy Ci cały porządek dnia, jeśli jest to wieczór to Twój partner/ka może zostać niezaspokojony/a.
Potem się obudziłem i stwierdziłem, że ja w to nawet nie grałem.
Piokos.
Moderacja: Użytkownik Forum zobowiązany jest do unikania używania wulgaryzmów, także w postaci skrótów: §2 podpunkt 2b Regulaminu Forum -> https://www.gry-online.pl/regulamin.asp?ID=2
Ciekawe czy EA zamknie Bioware, w ostatnich latach mieli taka polityke ze gra sie nie sprzedala zamykali studio za nia odpowiedzialne :D Tu plany maja 6mln kopii sprzedane do konca marca.... marzenia scietej glowy, bo gra jest sredniakiem i to z tych slabszych, do tego bledow sporo :P
Jak słyszę te bzdury że w Niemczech już jest promocja gry i tylko przez to że została sprzedana jeszcze przed premierą bo wyszłam od EA to mnie krew zalewa. albo że ktoś pisze że gra jest taka albo taka beznadzieja nie nie kupię.jak można tak pisać jeżeli w grę się jeszcze nie grało? Wychowałem się na grach typu WoW luźniej WoT i kilka różnych strzelanek jak dla mnie gra jest świetna mam już 40 godzin na koncie nie przeszedłem jeszcze wszystkich wątków fabularnych tych pobocznych historie są fajne wciągające. Mam taką nadzieję że gra będzie rozbudowana systematycznie już wiem że w kwietniu będzie coś takiego jak gildie możliwe że i PVP ponieważ gra daje olbrzymią radość frajdę z gry a graficznie jest to najpiękniejsza gra jaką widziałem. Jest parę drobiazgów jak na przykład brak minimapy brak czatu ale to zostanie pewnie skorygowane gram na średniej klasie laptopie gamingowym na wysokich detalach i gra w ogóle się nie ścina wszystko chodzi płynnie naprawili problem z dość długim logowaniem więc teraz nawet na zwykłych dyskach nie ma większego problemu moja ocena to 8.2
W ostatnim czasie skorzystałem z fajnych przecen (dla Xbox One) i kupiłem The Division 2 (85 zł) oraz właśnie Anthem (64,90 zł). Pierwszy tytuł bo w jedynce przesiedziałem sporo godzin a drugi....z sentymentu do BioWare, wbrew krytycznym głosom płynącym dosłownie zewsząd.
Porównanie jest dość bolesne dla Hymnu. Co prawda latanie Sztormem i walenie błyskawicami jest bardzo przyjemne ale...już w pierwszej misji matchmaking znalazł mi gościa, który znał to chyba na pamięć bo wyrwał do przodu a ja po prostu leciałem za nim, bez czasu żeby się rozejrzeć i waliłem do wszytkiego co się rusza.
Dla porównania w The Division 2 w drodze do misji głównej zwiedziłem trochę Waszyngtonu, z losowym kompanem odbiliśmy punkt kontrolny, przywróciliśmy sygnał radiowy i na koniec zrobiliśmy rozpierduchę w muzeum.
W grze Ubisoftu czułem, że gram - w dziele BioWare ktoś przewiózł mnie kolejką górską ale zawiązał oczy przepaską.
Wygląda toto fajnie, lata się fajnie, strzela i atakuje żywiołami jeszcze fajniej, historia i NPC duuużo lepiej napisani niż w Dywizji ...a jednak czegoś brak. Po Waszyngtonie będę biegał pewnie dłużej niż po Nowym Jorku zimą - Fort Tarsis opuszczę raczej wraz z końcem fabuły .
Jeszcze pytanie do osób, które w to grają - jak wygląda ilość osób do wspólnej gry? jest z kim grać czy pustki?
Miłego weekendu ludziska!
Anthem to bardzo dobra gra z niesamowitym światem i modelem latania a fortyfikacje to coś wspaniałego - resztę warto przechodzić w trybie solo i w tej opcji Kampania jest całkiem dobra. Gra ma słabą optymalizacje i wywala się głównie przez internet który za bardzo eksploatuje. Ja ponad 600 godzin bawiłem się doskonałe i nadal czasem do gry wracam. Czekam na Anthem 2. Mam takie wrażenie że większość krytyków w grę nie grała. Jak dla mnie 8/10. Warto kupić w promocji czy w ramach abonamentu.
Bardzo dobra gra akcji z elementami rpg od BioWare.Niezła grafika,wysoka płynnosc produkcji,fajny klimat sci-fi z potworami na obcej planecie,dobre udzwiekowienie,pełna polska wersja jezykowa(przy czym nasza postac nie jest niemową).Ciekawa fabuła głównej kampanii(Monitor daje rade,npc rowniez są ciekawie napisani i zapadaja w pamiec),sporo typów ekspedycji,gra swobodna.Swietny model latania javelinami,bardzo dobre strzelanie,sterowanie jest przystepne i bez udziwnien.4 typy javelinów(pancerzy)które mocno sie roznia miedzy sobą i to nie tylko wygladem ale i wyposazeniem jak i stylem gry.Klimatyczny swiat gry(ruiny i konstrukty porosniete dzunglą z roznymi potworami),spory wachlarz przeciwników w tym rozne ludzkie frakcje.Rozbudowana encyklopedia o swiecie gry.Fajna kustomizacja pancerzy.Pancerz Kolos jest troche op jak dla mnie,jest zdecydowanie silniejszy niz reszta javelinów,mozna nim spokojnie robic samemu fortyfikacje.W grze zdarzały sie bardzo rzadko okazjonalne bugi(raz postac mi wpadła pod teksture podłogi,raz mi sie nie wczytały tekstury mapy i z 2-3 razy serwer stracił połączenie) w ciagu 60 godzin które spędziłem w swiecie gry.Poruszanie po miescie bedac poza pancerzem w trybie fpp jest dosc powolne i nie mozna skakac.W Anthem grałem zarówno samemu,w co-opie z bratem jak i z losowymi osobami w misjach i fortyfikacjach.Ludzi nadal nie brakuje,w wieczornej porze dołączenie do szybkiej gry zajmuje sekundy.Nie wiem jak było na początku,ale teraz gra jest dopracowana.Szkoda tylko ze została porzucona przez twórców i nie dostanie wiecej nowej zawartosci,dobrze o tyle ze serwery nadal działaja.Grało mi sie przyjemnie,gre nabyłem za smieszne pieniadze i dostałem duzo wiecej niz sie spodziewałem.
Gra od EA, a oni są nastawieni tylko na jedno. Coraz mnie produkują, coraz więcej zamykają, coraz więcej zarabiają na MTX.
Ja tylko to tu zostawię.
https://www.youtube.com/watch?v=PTLFNlu2N_M
Spędziłem w demku 5h, przy i5-8600k + rtx 2080 i ustawieniach na ultra fpsy 70-100. Grafika bardzo dobra, nadal jest kilka rzeczy do dopracowania ale jestem dobrej myśli :)
Gram, i mogę śmiało stwierdzić że gra jest świetna, dla mnie. Rozwałka na całego, gra w kooperacji przez co nie czuje się człowiek taki osamotniony, a jeżeli mu się nie podoba prędkość rozgrywki zawsze może pograć prywatnie ( chyba ). Widać duże pieniądze włożone w tą grę i ja jestem zadowolony z zawartości, zarówno fabularnie jak i z rozgrywki. Jedynym minusem jaki widzę to prędkość wczytywania się lokacji etc. Na Sata to dla mnie był koszmar, przerzuciłem na SSD i jest dużo lepiej ale wciąż nie ma jakiejś rewelacji :) Będę grał w grę, zdecydowanie
Widzę że wiele osób opiera się o czyjeś opinie i dopisuje swoje 5 groszy oceniając nisko, no i ja również przed premierą miałem takie zdanie o grze bo naczytałem się wiele bredni, ale nie komentowałem i nie oceniałem. Miałem zakupić Dirt Rally 2.0 ale pomyliły mi się daty i został tylko ANTHEM, a że nie miałem w co zagrać na weekend więc go zakupiłem. I?! Nie jest tak źle jak ludzie wypisują, gra się przyjemnie, fajna zabawa, bardzo fajny dźwięk i odczucie broni, sterowanie proste i ładowania wcale nie są długie i tak częste chyba że na PC na konsoli wszystko ładnie. Od tej chwili będę spoglądał na opinie bardzo ostrożnie bo jest masa bzdur opisanych.
Nie wiem czy gra uszkadza konsole jak piszą cz też nie (mam Pc i Ps3. Gra od Bioware, nie jest to rpg i nic się nie stało. Bardzo piękna grafika i wysoka grywalność to duże zalety tej gry. 7.5/10 to moja ocena. Bardzo dobra gra dla nowego pokolenia, nic wyjątkowego ale na wysokim poziomie.
Gre można teraz kupić za około 40zł. Mam ograne kilka godzin. Gra się przyjemne. Trochę mało aktywności. Świat nawet fajnie wygląda. Gra ma duży potencjał. Kwestia czy będą ją rozwijać. Myślę że powinni, przynajmniej raz na kwartał dać większy patch który dodaje nowe możliwości zabawy, plus bronie, umiejętności, skórki itp. Na ten moment bez spiny sobie latam i strzelam powoli wybijając poziom. Może w między czasie będą zachodzić jakieś zmiany w grze. Na to liczę. Jeśli nie, to nic się nie stanie, 40zł to nie majątek. Są gry droższe gdzie zabawa trwa 10h. Tu bez problemu zrobię więcej. Dobra odskocznia od innych gier.
Niepopularna opinia: Kocham tą grę. Przyjemne latanie, strzelanie i szukanie znajdziek. Na to czekałem i To dostałem 100/10
Widziałem gamplay z tego i wygląda gorzej niż Destiny 2 a najbardziej jak Warframe który jest darmowy i jest o wiele lepszy od tych dwóch gier
Destiny 2 nie przypadło mi do gustu, ale Anthem już tak (oczywiście po kilku godzinach bety), fabuły nie oceniam ale system walki i świat mnie zauroczyły. Grę już kupiłem i czekam na premierę.
Wczoraj ograłem 3h (20.02.19). Dzisiaj skubnę trochę po pracy.
Zakupiłem po 2ch betach, akurat to mój target.
Zobaczymy po 150-200h, bo po takiej ilości gameplay oceniam tutaj tytuł.
Ponad rok w Destiny 2, jednak do sterowania muszę się przyzwyczaić ale czytałem że można lepiej dostosować sterowanie.
Ogólnie, na plus. Zobaczymy.
Edit: https://www.youtube.com/watch?v=LveZ-TSJs84
Szczerze? 99% z Was komentujących nawet w grę nie grało tylko ocenia na podstawie albo dema albo wrzucanych filmików z youtube. Demo mi się w ogóle nie podobało, 2/10. A gram teraz w pełną wersję i wiecie co? Świetnie się bawię, i chyba o to chodzi? mam za sobą około 10h i do tej pory nie robiłem nic powtarzalnego, co się pewnie zmieni jak skończę wątki fabularne (jeśli się w ogóle kończą). Tak czy siak to jest taka gra ala diablo, biegasz zbierasz gear i mordujesz przeciwników. I wiecie co? Mordor tych przeciwników to jest poezja, animacje javelinów to majstersztyk, idealna zabawa na odstresowanie po pracy/szkole. Fabuła może nie powala ale nie ona jest tu główną rozrywką bo to nie jest gra singleplayer. Fabuła jest wpleciona w multi nie ma gry single i multi osobno. I Anthem to wplecienie robi całkiem nieźle. Gładko. Nie wiem jak to będzie po kilkuset godzinach ale narazie jest ekstra, bioware zapowiedział już pierwszy dlc, nowe patche, więc tylko się cieszyć, pamiętajcie, że żadna dobra gra multiplayer, która wyszła na początku nie była tak rozwinięta jak jest teraz: patrz PoE, WoW itp. Podsumowując Anthem w dniu premiery to idealna podstawka pod naprawdę fajną grę na długie lata. Ja wiem, że dużo ludzi ocenia na 1 Anthema bo Apex, APEX! Apeeeex! Taki fajny i darmowy, ale to nie jest taka sama gra, mimo, że wyglądają podobnie. Anthemowi brakuje większej ilości trybów rozrywki i pvp ale jestem dobrej myśli, że to wprowadzą :) Gear i jego bonusy są spoko, rozwój postaci z levelem też. Można by dodatkowo dodać różne perki aby jeszcze bardziej zróżnicować postaci. Dużo można, dużo mają możliwości, warframe na premierę też nie był taki jak jest teraz. Rozmowy z npc nie są takie złe, może dupky nie urywają ale wkońcu mają służyć głównie do rozwoju reputacji z różnymi frakcjami - jak dobrze poprowadzisz rozmowę to dostaniesz repę. Ale kilka rozmów było naprawdę fajnych, że się uśmiechałem z tego co mówią. Tak czy siak jak widać nie warto czytać recenzji, bo gra jednemu się spodoba, innemu nie, ja od czasu wiedźmina nie miałem takiej frajdy z rozgrywki. :) Pozdrawiam tych co nie grali i powtarzają po innych :P
Wczoraj rozłączało mnie z serwerem i w końcu zrezygnowałem. Dzisiaj tylko raz się zdarzyło ale za to przy wyjściu z gry była zwiecha. Jak dla mnie gra nie jest jeszcze dopracowana. Wkurzają mnie długie czasy ładowania, w tym szczególnie do tzw. "kuźni" żeby zmienić ekwipunek i z powrotem. Opcja Szybka Gra często ładuje do misji, których nie można ukończyć - jest tu jakiś babol. System przyjmowania misji poprzez ganianie po całej bazie też jest moim zdaniem do bani. Na co mapa jak nie ma na niej misji. Wcześniej mogłem grać w fortyfikacje a teraz znowu są zablokowane - nie ogarniam dlaczego. Gram bo mam abonament Premier z ub. roku, ale gry bym na tym etapie nie kupił. Może za pół roku jak ją połatają to rozgrywka będzie przyjemniejsza. Lata się rzeczywiście fajnie ale jak na taką grę to stanowczo za mało.
Gra jest bardzo ładna, model latania jest bardzo dobry. Gra dobra do pogrania z kimś na parę godzin. Przetestowałem 10h wersji trail w ea origin pc. Tyle mi starczy...
Mnie też dziwi ten cały hejt na EA czy Anthem, część to już takie czyste polaczkowanie - przecież w komentarzach pod recenzją były nawet teksty "cieszę się że gra zebrała tak niskie noty" - ja wiem że niektórzy się cieszą jak auto przejdzie psa czy kota, albo jak puści głośnego bąka, ale z czego tutaj się cieszyć? Chyba lepiej jak wychodzi więcej dobrych, docenionych gier niż mniej, czyż nie?
Wziąłem triala na 10 h i sprawdziłem sobie jak ten Anthem wygląda, a wygląda bardzo dobrze, brzmi także, optymalizacja na wysokim poziomie, u mnie na laptopie wygląda dobrze i się nie tnie. Samo kierowanie javelinem też extra, czuć ten ciężar, jego moc, domyślne sterowanie jest dobrze pomyślane, no nie ma się do czego przyczepić. Sam wątek główny jest trochę średni, nie wiem jakoś nie mogę się wkręcić w kolejną historie ratowania czegoś tam, bo ktoś tam chciał coś tam zrobić i w ogóle to leć tam i rozwal tamtych gości i już. W Destiny 1 to zresztą nie miało znaczenia, w dwójce zrobili więcej fajnych przerywników ale i tak to była historia do zlania, tutaj jest podobnie bo w końcu tło fabularne to tylko tło i mimo ładnych przerywników raczej do skipowania. Sama rozgrywka może trochę znudzić bo jednak porównując ją do chociażby Destiny jest mało zróżnicowana, ciągle tylko leć tam, rozwal to, sam świat w którym operujemy jest dość monotonny, parę razy mnie też wyrzuciło z serwera, ale to są rzeczy które są powiedzmy średnie, nie jakiejś koszmarnie złe. Gra ma swoje bolączki, świat nie jest za duży, brak możliwości wejścia do ekwipunku zawsze i wszędzie, trochę irytujące łażenie po hubie, brak tych większych zachęt do dalszej gry w stylu jakichś legendarnych, fajnych rzeczy które możemy zdobyć w trakcie walki. Grając te 6 czy 7 godzin nie znalazłem nic co było było w jakikolwiek sposób ciekawe, wyróżniające się, żadnej skórki, emotki, broni - to jest trochę słabe, zresztą sam wybór chociażby dodatków do pancerza tez jest żałośnie niski. Po zakończeniu wątku ponoć też nic nie dostajemy, ale to można naprawić pewnie jednym małym patchem.
Ogólnie nie jest źle, tyle ile się nagrałem bawiłem się dobrze, gra wygląda i kieruje się rewelacyjnie, trochę odstaje reszta ale to dalej jest solidne 7.5 może patchami to naprawią, w skrócie warto wydać te drobne żeby sprawdzić sobie chociaż te 10 h na origin access, albo poczekam trochę i kupić na przecenie.
Szczerze powiedziawszy bardziej mnie dziwią oceny dla pierwszego The Division na poziomie ok 80%, niż Anthem na poziomie 60%. Może jakby te gry zamienić momentem wydania byłoby odwrotnie.
Kupilem grę w MM za 20 zybla i jestem mile zaskoczony, bo ... z opisu widać, że to niby gra MMO, a jedyne, co znalazłem wspólnego z MMO, to ... wyszukiwanie serwerów. Przecież to singlowa strzelanka niemal identyczna jak Gears of War, tylko, że możemy dodatkowo latać. Gdzie tam jest możliwość gry ze znajomymi ? Nie widziałem takiej opcji. Anyway, miłe zaskoczenie, bo lubię gry w takich klimatach. Tutaj mam normalnie fabułę jak w grze singlowej i zapewne też normalnie jest outro po przejściu kampanii, zgadza się ?
Gra ma potencjał i nie jest zła jak ją ludzie malują.
Jak twócy dodadzą ciekawe zmiany w update Anthem 2.0 - może być to strzał w 10.
Przy aktualnej cenie - polecam każdemu wypróbować.
Zapraszam wszystkich do lets playa z anthema na poziomie trudnym . Od zera zamierzam dążyć do końca gry bez ułatwień :D zachęcam też do napisania pod filmem na yt co myślicie o moich materiałach . I czy macie pomysł by coś zmienić prócz mikrofonu z odsłuchem na który czekam od 3 miechów z naprawy XD więc kiedyś przybędzie i będę słyszał co mówie.
https://www.youtube.com/watch?v=i40O0B2ZNPg&list=PLUYka00WOalXh7mOlzeAKx7d5ikYJZbBK
Kocham gry od Bioware i czuję, że na tej też się nie zawiodę :) nawet jeśli nie będzie aż takim hitem. Czekam z rosnącą niecierpliwością
Cóż, pomimo tego całego.... hejtu na tą grę, pomimo tych wszystkich mniej lub bardziej negatywnych recenzji zdecydowałem się na zakup gry i jej osobiste "sprawdzenie". Po przejściu wątku głównego i osiągnięciu 30 lvl-u pilota powiem szczerze że nie do końca rozumiem czemu ta gra ma tak niską ocenę oraz czemu jest aż tyle zarzutów przeciw niej. Owszem zgadzam się z paroma zarzutami w jej kierunku ale ogólnie gra jest bardzo przyjemna, ma świetnie zrealizowane (graficznie, artystycznie i merytorycznie) cut-scenki związane z wątkiem głównym, postacie poboczne NPC z którymi możesz pogadać o "du...e marynie" w forcie są OK czasami nawet można się z niektórych tekstów pośmiać.. . Co do powtarzalności misji.... ludzie którzy wyciągają tego rodzaju zarzuty chyba nie powinni w tego rodzaju gry w ogóle grać. Czy w np. w takim Warframe nie ma powtarzalności?! Mam tam masę godzin przegranych i MR 22 więc raczej wiem o czym piszę. Zresztą to dotyczy praktycznie każdej jednej produkcji, ostatnio grałem w tak dobrze oceniany AC Odyssey (przeszedłem cały watek główny) i tam niby nie ma powtarzalności? Cały czas robisz praktycznie to samo zmieniasz tylko lokacje! Tym bardziej takich zarzutów w szczególności do typu gry jaką jest Anthem kompletnie nie rozumiem.
Reasumując uważam (moja własna opinia) że Anthem nie jest grą idealną, (wersja demo nie powinna w ogóle ujrzeć światła dziennego) pomimo wszystko na chwilę obecną gra się w nią miło i przyjemnie, ma świetny gameplay, jest bardzo ładna graficznie i mimo wszystko jak na tego rodzaju gry ma bardzo ciekawy i wyjątkowo ładnie przedstawiony i zrealizowany wątek fabularny.