Wolfenstein nigdy mnie nie zawiódł. Nawet ten z 2009 był ok dla mnie. Czekam na kolejną jatkę na nazistach ;)
Zdecydowanie najlepsza strzelanka ostatnich lat. Wolfenstein właśnie pokazał środkowy palec wszystkim CoD'om. Pokazał, że singleplayer nie umarł. Jazda bez trzymanki, ironiczna, groteskowa, ciągle trzymająca w napięciu. Gameplay to majstersztyk, a muzyka jest zawsze w punkt. Chyba nie bawiłem się tak dobrze (w strzelance dla jednego gracza) od czasów Quake II i Duke Nukem 3D. Kandydat do gry roku, bez dwóch zdań.
Wolfenstein z 2009 był całkiem spoko.
Wolfenstein The New Order był świetny i jego samodzielny dodatek The Old Blood również bardzo dobry. Myślę że The New Colossus nie zawiedzie!
Podtrzymuję opinię. Czym dalej, tym jest większe "WOW". Gra mi działa na najwyższych wymaganiach na gtx 970, 4790k podkręcone do 4.8 i 16 GB RAM.
Ta gra to fenomen. Po pewnym czasie zdajemy sobie sprawę, że .... tak powinien wyglądać HL3. (Ta gra dużo bardziej go przyponina, niż największy zawód tego roku - Prey). Chodzi mi dokładnie o ten sam styl rozrywki. Najpierw wstęp, potem bierzemy "strój", a potem typowy styl halflifowy, czyli dużo strzelania, rozwiązywania prostych zagadek i elementy platformowe, które zauważamy już na początku gry, kiedy jedziemy jeszcze na wózku. To dlatego tylko przy tej grze w tym roku nie zasnąłem. Poza Little Nightmare, które skończyłem z marszu, jest to pierwsza gra w tym roku, gdzie mam to samo, a pierwsza dosłownie duża gra. Wracając do stylu halflifowego: Dla mnie HL to kult, a ta gra go naśladuje niemal idealnie :) Jedyna różnica to mniej potworów i fantastyki, a więcej żołnierzy, ale styl gra ma identyczny. Dlatego popatrzcie uważnie na tą grę i zastanówcie się nad tym, jaką bzdurę mówicie, odnośnie tego, że HL3 jest tak przehypowany, że ludzie mają nie wiadomo jakie oczekiwania. Właśnie takie - tak powinien wyglądać HL3. Do tego apteczki, ładowanie broni w terminalach, quick save - quick load, ale w połączeniu z checkpointami. Nie można było tak od razu, zamiast kłótni, co lepsza: czy checkpointy, czy quicksavy ? Dlaczego tak nie ma do dziś ? No i właśnie propo apteczek w dzisiejszych grach: gdzie one zniknęły ? Na prawdę samoregeneracja jest wg Was "realistyczniejsza" ? :/ Do tego wszystkiego dochodzi dojrzała fabuła, która łączy dramat z humorem, styl, jaki uwielbiam z fabułach i w ogóle fabuła w fpsie. No i w końcu jak za dawnych czasów wstawki FMV, a nie tylko scenki (jak ja to mówię) na tle gry. To jest dla mnie gra komputerowa, której trend chciałbym zachować na kolejne lata, jednocześnie przypominając o tym, jaki fan dawały kiedyś gry komputerowe. Nie żadne sandboxy, erpegi, jakieś backtrackingi, Asasyny, Mass Effecty, Destiny, Elexy, czy nie wiadomo, co jeszcze. Ocena gry na w wszystkich portalach mówi sama za siebie. Rrrany, gdyby więcej było takich gier, by wróciły stare dobre czasy. Ostateczny werdykt wydam po przejściu (mam za sobą ok 6-7H), ale już teraz niemal wiem, że zdania nie zmienię. Jedyny minus to drobne błędy odnośnie kilku rzeczy, jak np: przez pierwsze 2,3H gry po naciśnięciu selecta na padzie, zawsze mi przeskakiwała zakładka z mapy i celów misji (czyli pierwszej zakładki) na ostatnią (bodajże osiągnięcia). Na początku też miało się wrażenie zbyt słabych tekstur, ale w późniejszych fragmentach szybko o tym zapominamy. Dla mnie murowane GOTY. Napiszę jeszcze raz po przejściu, ale jedno wiem na pewno: to nie tylko najlepsza gra tego roku (wliczając gry vr'owe [nie wierzę, że to mówię], choć Arktika 1 to mistrzostwo), ale i najlepszy Wolfenstein w historii, a dodam, że poza Wolfem 3D i Spear of Destiny, przeszedłem wszystkie części (czyli zaczynając od RTCW) i jeśli miałbym ustalić kolejność na podstawie tych, co przeszedłem to będzie to odpowiednio: Wolfenstein 2 - The New Collossus, Return to Castle Wolfenstein (tak na prawdę nie sądziłem, że nowa odsłona może w jakimkolwiek stopniu jej dorównać, ale by jej pokonać, to przed premierą Collossusa nikomu bym w to nie uwierzył, pomimo, że byłem od początku napalony na ten tytuł), Wolfenstein - The New Order, Wolfenstein - The Old Blood, Wolfenstein 2009. Mówiąc krótko - MEGA POLECAM :) To pierwsza moja dyszka od ... Crysisa 1, a wcześniej od....Half Life'a 2. To są gry :)
Przestańcie trolle krytykować grę. Bo słaba bo bugi bo zła ... jesteście żałośni ...
Pierwsze 2 misje przeszedłem w 2,5 h świetnie się bawiąc. Uber Soldiery są bardziej wymagające i irytujące. Do mechaniki gry trzeba się przyzwyczaić bo w new order była inna. Bug co prawda jest że trzeba przytrzymać celownik niestety a tej opcji nie ma. Pewnie naprawią w next patch a to ma prawo być bo to dzień premiery ...
Podsumowując nie słuchajcie hejterów bo gadają bzdury. Gra wg mnie jest godna kupna bo na prawdę świetnie się gra w nią.
Grę krytykuje jeden troll. Gdyby gra byłą tak słaba, jak mói, to by jej nawet nie ukończył, więc jego argumenty są z dupy. Dla mnie na ten moment pewne GOTY :) Ostateczny werdykt wydam po ukończeniu, ale wiem jedno - kawał dobrej gry. Ta gra pokazuje, że miejsce sandboxów i typów pokroju TrekSuperfly'a jest .... (wpisz brakujące słowo)
Gra świetna, kandydat na grę roku. Nie rozumie po co ktoś ocenia na 1,5 Przecież wiadomo że ktoś to specjalnie robi.
Ukończyłem grę na liczniku 14 h i wiecie co? Jeszcze mi mało bo bawiłem się świetnie.
Fabuła dobra wciągająca i długa bo na ok. 14-16h co bardzo rzadko się zdarza przy grach FPS, przecież zawsze to 6-8h.
Optymalizacja dopieszczona co sprawia że wszystko fajnie działa, dropów nie było. Graficznie też nie ma się do czego przyczepić bo gra naprawdę wygląda fajnie.
Niepotrzebne były zadania przynieś/podaj,zatankuj itp. Było to naprawdę nie potrzebne bo czułem się jak zwykły sługa który leci na zawołanie.
No cóż, chyba mamy FPS'a roku, jeszcze zobaczymy jak COD będzie wyglądał. Mam nadzieje że te 3 dodatki będą długości coś jak the old blood to dopiero będzie zabawa .
Rozczarowanie. Jeśli najlepszym elementem FPSa są cut-scenki, to wiedz, że coś jest nie tak. Mam wrażenie, że cała para poszła w przerywniki filmowe, a gameplay tylko na tym ucierpiał. Wysokie oceny dla tej gry, wszystkie ochy-achy, chyba są tylko na podst. przerywników, które są absolutnie świetne wyreżyserowane i napisane, choć momentami przesadzone jak na mój gust, ale to już kwestia indywidualna. Bardzo dobra gra aktorska. Ale jeśli grę ogołocić z cut-scenek, to zostaje mizerniutka fabuła, nudne poziomy, wtórne bronie(nie biorę pod uwagę broni ciężkich, które tylko sytuacyjnie można dostać do ręki), brak bossów. Pod koniec to już zmuszałem się, żeby dokończyć grę, co zajęło mi niecałe 20h na trudnym poziomie. Na plus oprócz przerywników filmowych, całkiem mimo wszystko przyjemny model strzelania, dobra optymalizacja i po ukończeniu fabuły możliwość rozgrywania pobocznych zadań.
Gra jest fajna i przyjemna jako zwykła strzelanka, ale nawet przyjemne mordowanie nazistów potrafi szybko znudzić jeśli w kółko robi się to samo.
W poprzedniej części fabuła była zdecydowanie ciekawsza no i sam przebieg poszczególnych misji miał lepszy projekt, natomiast tutaj większość to bieganie po sporym obszarze gdzie na końcu czai sie kilku oficerów, którzy alarmują wszystkich w około o naszej obecności. Najbardziej mnie dziwiła ta cała organizacja na okręcie podwodnym, która w zasadzie nic nie robi tylko czeka na ledwo żywego Blazkowicza, aż zrobi za nich robotę. Misja dotycząca Wyatta też wyszła mega dziwnie.
Facet jest w zasadzie szefem całej tej zgrai, więc teoretycznie każdy powinien go znać, prawda? A no właśnie że nie. Biegam po statku, szukam go, a niektóre postacie mi mówią że nawet nie kojarzą kto to jest...serio? Tak samo Ania z brzuchem wielkości piłki do kosza biegnie na akcje mordować nazioli jakby brakowało ludzi do pomocy. Zresztą jej postać została tak spłycona, że nawet nie chce mi się o tym pisać. Siedzi, czyta, coś tam gada od rzeczy i w zasadzie tyle.
Grafika jest bardzo ładna, a optymalizacja daje możliwość na jeszcze większe podkręcenie wrażeń wizualnych. Toczące się łuski z karabinu w kosmosie to też niezły bajer. Niby taki drobiazg, ale cieszy. Ogólnie to całkiem niezła gierka, tylko że słaba fabularnie i powtarzalna do bólu.
Gierka mi się podobała, ale Old Blood czy New Order był zdecydowanie lepszy. Miałem wrażenie, że brakowało im pomysłów. Zakończenie też było trochę słabe. Zero jakiegoś fajnego bossa plus jakieś głupawe akcje z tą imprezą urodzinową lub totalna żenada z Anią pod sam koniec. Ja wiem, że to było nawiązanie do klasycznej okładki Wolfa 3d, ale po co? Na co?
Nie wiem czemu Nvidia nie wydała sterowników jeszcze
Siemka :)
Piszę tutaj , ponieważ mam straszną zagwostkę :P
mianowicie ( i uwaga proszę nie zjedzcie mnie za to ) nie mam pojęcia czy mi w ogóle pójdzie na moim drewniaku (a jeśli tak to jaka będzie ilość klatek/s na średnich, wysokich, itd.)
- Procesor : Intel Core i5 4460 3.2 Ghz
- Karta Graficzna : GeForce GTX 950
- Pamięć RAM : 8GB
proszę o w miarę szybką odpowiedź iż jestem niesamowicie zainteresowany tytułem :)
Pozdro :)
Moderator strony śpi? widać że jakaś "jedna" osoba robi syf w wątku, nawet nie można spokojnie poczytać recenzji graczy tylko trzeba się babrać w tym gó...
Bardzo dobra optymalizacja gry! Na mojej GPU 960 tylko z 2 GB Vram gra działa w ok 40 klatek na UBER . Wysokie to już ponad 65 klatek, więc posiadacie kart z 2 gb VRam mogą grać spokojnie.
Potwierdzam optymalizacja bardzo dobra tak samo jak w DOOM a gram na karcie 1gb vram. na niskich. rzadko kiedy przyrtnie...w pełni grywalna jak dla mnie pozycja.
Sama gra świetna!
Dla mnie to mega gierka. Podobnie jak The New Order, bardzo dobra kontynuacja z masą walki, humoru i dobrej wciągającej fabuły. Sama nasza baza na początku U-boot jest ogromna. Dla mnie to kolejna 10/10 w tym roku i wiedziałem że się nie zawiodę na kontynuacji, wciąga przeogromnie jak Elex.
Daje 7, jest tak sobie. Doom duzo lepszy. Akcja czesto siada przez te cutscenki, fabula denna, bohaterowie tez. No i to wychwalanie czarnych, a jechanie po bialych. Slabo. Chociaz jak juz sie strzela, to jest to wykonane niezle i to tylko ratuje ocene.
No cóż spodziewałem się zdecydowanie więcej, gameplay po prostu irytujący, zero możliwości skradania, strasznie przesadzony nacisk na headshoty. jeden strzał w hełm styka, ale w klatę trzeba walnąć 10 razy co w ogóle nie ma sensu. odrzut broni jakiś kompletnie z dupy mimo uberpancerza. Iq przeciwników słabe, na poziomie wysokim mamy jakieś 2 sekundy zanim oni w ogóle zareagują no i największy mankament, ja nawet nie wiem czy ktoś mnie w ogóle trafia bo w ogóle tego nie czuć ekran się nie robi czerwony nic, muszę się gapić w dół ile mam hp no wtf
o ile bardzo lubię strzelanki to ta jest bardzo...męcząca. Nie mogę przy niej wysiedzieć dłużej niż 30minut za jednym podejściem.
W głównej mierze winne są wszechobecne przerywniki filmowe, gdzie ma się wrażenie, że więcej jest cut scenek niż strzelania do przeciwników.
Największą mordęgą są fragmenty przebywania w hubie i te pseudo mini misje Blazkowicza w roli chłopca na posyłki... dygaj na drugi koniec łodzi. zatankuj helikopter i zamelduj że wykonaleś zadanie, really!?
Macie całą masę pomagierów na pokładzie, a z takimi debilizmami zwracacie się do mnie? Gdyby to jeszcze w jakimś stopniu nagradzało gracza, ale ja się pytam po co to potrzebne?
Jedyną mocną stroną jest warstwa wizualna i muzyczna, cała reszta meh, jestem bardzo rozczarowany bo naczytałem się samych zachwytów...
Mistrzostwo świata. Fani Wolfa, Half-Life'a czy nawet No One Lives Forever będą wniebowzięci, a cała reszta niech wraca do swoich gównianych sandboxów robić przez 100 godzin to samo. Cut-scenki, elementy platformowe (!!!), apteczki i pancerz, akcja na przemian z chwilami wytchnienia, to jest właśnie FPS w starym stylu. Żal tylko, że doczekaliśmy się czasów, gdy taka gra jest reliktem.
Zajebista gra wszystkie poprzednie czesci przeszedlem tutaj narazie jestem w polowie gry jak narazie spoko mila grafika dla oka :)
Po 14 dniach przeszedłem kampanie która po prostu jest genialna i zasługuje na grę roku. Przejście kampanii zajęło mi na najwyższym poziomie nie tym z jednym życie ale tym nowym 21h serio. Były momenty że ciężko było przejść misje. Najdłużej się męczyłem w sądzie prawie 2 h :D Przejdźmy do plusów i minusów.
Plusy :
- dosyć spory wybór broni + ulepszenia ich
- Bardzo dużo humoru a scena z Hitlerem po prostu mega :)
- dialogi Niemców dalej były i bardzo dobrze
- Bardzo długa kampania
- Optymalizacja na wysokim poziomie. Lepsza niż w new order
- Zbieranie przedmiotów itp rzeczy
- Duża różnorodność przeciwników. Bardzo dużo uber Soldierów
- brutalne sceny zabijania :D
- Brak multiplayera sama kampania
- Producent jest odważny ponieważ Activision boi się swastyk i polityki przeszłości. W wolfensteina jest tutaj full swastyk !
Minusy :
- Za dużo misji praktycznie w tych samych miejscach
- Brak wątków okultyzmu :(
- Brak finałowego bossa :( Chyba największy minus gry.
Teraz tylko czekać na DLC może tam będą jakieś bossy lub wątki okultyzmu zobaczymy. Mam nadzieję że za 3-4 lata będzie 3 część wolfa bo na prawdę gra jest genialna i nigdy mi się nie znudzi zabijanie nazistów :) Jeśli ktoś lubi dużo brutalnych scen ze strzelaniem niech kupuje Wolfenstaina na prawdę warto !! :)
Witajcie ,pomóżcie rozwiązać problem mianowicie gra śmiga mi na wysokich super lecz nie mam w grze krwi tylko jakieś kolorowe kwadraty i następnie nie można przeładować broni , jestem na samym początku lecz bez broni ani rusz ,w sumie strzelać można dopóki nie skończą się pociski niby przeładowuje ale pocisków brak , nie wiem czy to jakiś błąd w grze czy to wina sprzętu mam LenovoY50 .Pobrałem stery nVidia 388 .43 .Jeśli ktoś miał podobny problem niech coś doradzi co zrobić.Z góry dzięki
Witam wszystkich serdecznie, w końcu udało mi się ukończyć nowego Wolfensteina.
Wolfenstein II: The New Colossus to udana kontynuacja Wolfenstein: The new order opowiadająca o dalszych losach kapitana B.J Blazkowicza. Moim zdaniem gra jest naprawdę dobra, zabijanie nazistów oraz walka daje ogromną satysfakcję. Udzwiękowienie broni jest fenomenalne, każdy nabój brzmi naprawdę soczyście. Ścieżka dzwiękowa i fabuła pokazuje że FPS to nie tylko strzelanie ale również wciągająca historia przeplatana scenkami poważnymi oraz humorystycznymi. Dubbing jest wprost nieprawdopodobny, aktorzy dali z siebie 100% i słucha się ich naprawdę przyjemnie. Przeciwników jest dużo i starcia nawet na normalnym poziomie trudności potrafią być wymagające. Kolejna odsłona przygód Williama Blazkowicza wypełniona jest zawartością dodatkową która w mojej ocenie w znaczący sposób przyczyniła się do sukcesu tej produkcji. Gra posiada m.i.n 150 różnych notatek umieszczonych w różnych miejscach, napisane są w sposób rewelacyjny, karty gwiazdy , grafiki koncepcyjne itd. Gra wbrew temu że jest tylko shooterem potrafi zagrać nam na emocjach, wzruszyć i rozbawić. Wolfenstein II: The New Colossus podobnie jak poprzedniczka sprzeciwia się nowemu systemowi FPS-ów i stawia na old school (Zbierany pancerz i zdrowie które nie regeneruje się samo, lub nieznacznie). Grafika zachwyca swoją szczegółowością oraz genialnie zaprojektowanymi modelami postaci. Gra mimo średniej gtx 950 oraz i5-4460 działa w 30-40 fps na wysokich w otwartych lokacjach oraz w 60 fpsach w mniejszych miejscach. Moim zdaniem jednym z dwóch minusów tej gry jest małe urozmaicenie broni. Kończąc moją opinię muszę wspomnieć o największej bolączce nowego wolfensteina jaką jest długość gry. Po 23 godzinach udało mi się ukończyć główny wątek fabularny, zabić wszystkich uberdowódców oraz zebrać około 90% znajdziek. Jeżeli lubisz staro szkolne strzelanki i nie grałeś to polecam gorąco ale zaczynając od the new order bo to również bardzo dobra gra. Grę oceniam na 9/10 bo moim zdaniem czegoś jednak zabrakło ale jest to produkt kompletny i z niecierpliwością czekam na kontynuację.
„Kici kici, taś taś”
Dość pogodnie podchodziłem do kontynuacji przygód „B.J. Blazkoiwcza” o ile podobała wam się poprzednia część to ta jest jeszcze lepsza i daje nam większą rozwałkę, frajdę z gry i możliwości.
Ciekawym pomysłem jest statek matka „Młot Ewy” (choć trochę to irytujące gdyż w grze Dishonored II także mamy statek „Groźną Wręgę” czy jakoś tak, czyżby zboczenie twórców? Nie wiem, ale to przy okazji tamtej gry opowiem)
Historia jak to historia przesadzona, pełna absurdalnych momentów takich jak kobieta na wojnie w ciąży i to z bliźniakami, biegająca z karabinem jak rasowy komandos czy też casting do roli „B.J. Blazkowicza” no Jesus CHRIST!
Gra momentami kipi czarnym humorem i wręcz czasami trąci o kwestie przyzwoitości i dobrego smaku, czy to było założeniem twórców gry? Tak bardzo chcieli zbliżyć się do kreskówki dla dorosłych typu „South Park”? To bardzo dziwny zabieg ale może się podobać.
Były też momenty które potrafią zmrozić krew w żyłach lub nawet wzruszyć, chociażby misje z dzieciństwa Blazkowicza.
Reasumując dostajemy istną mieszankę wybuchową z depresyjną fabułą która miejscami jest gorzka, miejscami zaś słodka itd.
Wracając do oprawy, jestem pod ogromnym wrażeniem, graficznie wygląda bardzo dobrze, dźwięk również stoi na wysokim poziomie.
Podsumowywując gra to typowa siekanina gdzie liczy się szybka akcja.
OCENA:
GRAFIKA: 9
DŹWIĘK: 8,5
GRYWALNOŚĆ: 8
OCENA OGÓLNA: 8+
Bardzo dobra gra, dość wymagająca na wyższych poziomach, nawet spoko fabuła, niezły klimat, dobra grafika no i oczywiście satysfakcjonujące zabijanie szkopów.
Minusem moim zdaniem jest, niezbyt ciekawe lokacje.
Gierka full wypasiona. Ukończyłem jakiś czas temu i super sie grało. Polecam. 10/10
To nie tylko jeden z najgorszych sequeli ale i po prostu bardzo kiepska gra, krótka, bo przejście gry to ok. 10 godzin a 4 godziny to same cut-scenki więc grania jest tu bardzo mało. Mało jest też strzelania bo przez większość czasu trzeba się niestety skradać a jak już przychodzi do strzelania to jest biednie, gra nas bardzo kiepsko informuje o tym ile dostaliśmy i skąd strzelają.
Za dużo tu też pchania się z współczesną polityką a już najgorsze w tym wszystkim jest to, że na niektórych nazistowskich zbrojach pojawia się polska flaga zaraz obok swastyki i tego charakterystycznego orzełka III rzeszy, flaga w czarnej obwódce dokładnie taka sama jaką noszą na mundurach w MON czy w wojsku, coś takiego jest po prostu niedopuszczalne! Nie polecam bo to jedna wielka manifestacja polityczna.
Ogólnie sporo słabsza od The New Order, ale nadal przyjemnie się gra. ;)
Co mi się nie podobało:
- mieszanie tragiczno-poważnych momentów z klozetowym humorem,
- mnóstwo idiotycznych wręcz absurdalnych scen i dialogów
(np. odrąbywanie głowy Caroline i bezsensownegy dialog generał Engel i jej córki, kobieta w ciąży która idzie i rozpiernicza tabuny żołnierzy, raz nawet z cyckami na wierzchu, Hitler, który zachowuje się jak jakiś absurdalny gość z psychiatryka, a nie przywódca
- naiwne, słabo uwiarygodnione wątki, jak z ojcem, który znęca się na młodym Blazowiczu, a podczas okupacji staje po stronie niemców, wydaje żonę, a syna próbuje zabić (wtf)
- koncept odrąbania głowy blazko i przyszyciu jej do ciała super żołnierza tak głupi, że aż strach
- gra za bardzo porusza tematy rasowe, polityczne i światopoglądowe, nie trudno odnieść również wrażenia, że gra propaguje tzw. poprawność polityczną oraz nieprzyzwoite, niezdrowe zachowania
- strasznie głupie znajdowane notatki, bez żadnych smaczków fabularnych, same pierdoły i straszne głupoty, wręcz irytujące gdy się je czyta, zepsuli ten aspekt strasznie, cały fun z zagłebiania się w ten świat prysł
- fabuła jako tako obleci, ale przeplatanie poważnych wątków z żenującym humorem zupełnie nie działa. W filmie Bękarty Wojny komediowość działała bo nie przekraczała granic absurdu, dobrego smaku czy bezsensowności, tu niestety granica głupoty i absurdu została przekroczona zbyt wiele razy
- ciekawy wątek kosmitów w ogóle nie pociągnięty, a baza z kosmiczną technologią okazała się jedynie kolejnym pustym i nudnym podziemnym bunkrem
- w the new order wszystko było szorstkie, toporne, brudne, czy to uzbrojenie, odzież, umocnienia, co grało idealnie.
W Colossusie mamy wszystko wyglancowane i przeciwników typu mechy i piękne roboty, czyściutkie ściany. Za bardzo to ładne i nowoczesne jak na lata 60. Nie idzie tego kupić i się w to wczuć.
- brak klimatu wojny, w ogóle nie czuć, że to jakaś wojna czy okupacja, jakaś ta Ameryka w grze aż za bardzo przerysowana, komiksowa
- Poboczne misje typu Enigma - tragiczne rozwiązanie na przedłużenie gry. Zwykły zapychacz, nudne, w kółko to samo i to jeszcze w stylu recyklingu map, które już przeszliśmy. Strata czasu, żeby to wszystko ogarniać
- przeciwnicy zamiast budzić respekt to zabijają nas śmiechem
- nierówne zaprojektowane poziomy, jedne bardzo fajne i klimatyczne inne proste i nudne do bólu
- z horroru z The New Order i strasznego poważnego tonu nic nie zostało. W Kolosie mamy za to głupawe gadki, kupe ciotowatej akcji i niemców, których nie można traktować poważnie.
- The New Order dawało radochę i mimo niedoskonałości pewien niedosyt,
Kolos nie jest już epicki, nie jest już straszny, nie jest poważny, nie ma klimatu, fabuła nawet trochę już nie jest wiarygodna. Twórcy naprawdę zaszaleli, szkoda tylko, że poszli w złym kierunku i się to już po prostu nie klei .
- Kolos powiela za dużo schematów z poprzedniej części, które widać że są wklejone jak 1 do 1 przez co gra może nużyć.
- mało broni, a w grze i tak używa się praktycznie tylko 2 broni reszta wydaję się być zupełnie nieprzydatna
- brak jakiegoś bossa przez całą grę
- w większości nieciekawe postacie, te ciekawe postacie albo są zabijane albo prawie nic nie mówią, nie biorą głębszego udziału w akcji czy fabule
- gra nie radzi sobie z pokazaniem gdzie mamy iść dalej, czasem można pobłądzić
- przeciwnicy nawet na wysokich poziomach trudności wchodzą prosto pod celownik xD nie stanowią realnego wyzwania. ;)
- brak odpowiedniego powiadomienia gracza kiedy obrywamy przez co można się szybko zdziwić, że zgineliśmy
- mimo spełniana wymagań sprzętowych u sporej ilości ludzi zanotowano problemy z uruchomieniem i glicze gry spowodowane użytą technologią w grze
- zakończenie sprawia wrażenie urwanej historii w połowie, pewnie zabieg celowy aby wypuścić kolejną część
- brak spójnej całości, brak konsekwencji w budowaniu dramaturgii, nieodpowiednie budowanie tempa rozgrywki
Co mi się podobało:
+ świetnie się skrada
+ fajne finishery bronią wręcz
+ feeling strzelania extra, przyjemnie się strzela choć nie czuć już takiej mocy broni jak w The New Order
+ nowe rozwiązania techniczne, graficzne, tekstury, animacje lepiej dopracowane, ogólnie grafika dopieszczona
+ animacje postaci i cutscenki naprawdę znakomite, widać tu mnóstwo pracy
+ rewelacyjny voiceacting
+ fajne i proste menu zadań, uzbrojenia, kolekcji
+ bardzo dobre udźwiękowienie, a soundtrack znakomity
+ kawał przyjemnego singla
Przyjemna w gameplayu, ale jednak karykatura marki Wolfenstein.
Gra na raz i to na taki raz, aby szybko skończyć. :)
Zagram chętnie w kolejną część, ale niczego specjalnego już nie oczekuje od tego developera. Niestety notowania tej marki spadły mocno.
Strasznie krótkie...fabuła mierna, jedyny plus gry to przyjemność z zabijania nazoli :(
Z niecierpliwością czekam na kontynuacje TNO,bo gierka była zajebista.
Jeśli ktoś się zastanawiał dlaczego w trailerze blazkowicz nagle zaczyna chodzić to daje link do ciekawej teorii :D
[link]
Mi pasuje całość, pasuje mi mocno KLIMAT lat 60' osadzonych w realiach historycznego sci-fi :))
Ostatnie chwile oficjalnego zwiastuna.... Kozackie i powalające na łopatki. Czy to był kwasik Alberta Hofmanna ? Haha, piękne !
Wystarczy że będzie na poziomie poprzednich odsłon które według mnie robiły konkretną robote chociaż przeczuwam wyższy poziom
4 dni do premiery a wymagań brak, trochę to dziwne... Ale gra będzie przednia.
Są już wymagania, są one bardzo duże jeśli chodzi o procesor i grafikę na minimalnych, więc zastanawiam się czy optymalizacja będzie dobra bo jest to pierwsza gra z tak dużymi wymaganiami.
MINIMALNE:
System operacyjny: Win7, 8.1, or 10 (64-Bit versions)
Procesor: Intel Core i7-3770/AMD FX-8350 or better
Pamięć: 8 GB RAM
Karta graficzna: Nvidia GTX 770 4GB/AMD Radeon R9 290 4GB or better
Miejsce na dysku: 55 GB dostępnej przestrzeni
ZALECANE:
System operacyjny: Win7, 8.1, or 10 64-Bit
Procesor: Intel Core i7-4770/AMD FX-9370 or better
Pamięć: 16 GB RAM
Karta graficzna: Nvidia GTX 1060 6GB/AMD Radeon RX 470 4GB or better
Miejsce na dysku: 55 GB dostępnej przestrzeni
Wymagania są wysokie ale pewnie zawyżone jedyne co nie mam to takiego procesora bo mam i 5 ale podejrzewem tak pójdzie bez problemów . Np w Preyu ktoś nawet nie spełniał minimalnych wymagań a grach sobie swobodnie.
Witam was prosze o pomoc bo jeszcze się nie znam tak bardzo ruszy wolf New Colossus na tym co posiadam NIVIDA GE FORCE GTX 1060 6GB ,,,PROCESOR I5-6400..RAM 16 GB dzieki za pomoc
Najważniejsze jest to że ramy to muszą się zgadzać , troche słabszy procesor i karta to powinno ruszyć tylko nie na full detalach ja tak nigdy nie gram.Aha Nowy sterownik będzie trzeba pobrać piszę że to do gier: Destiny 2 , Assassin Creed Orgins i do wolfa 2 ten sam oczywiście.
Jak ktoś już gra niech napisze jak wygląda optymalizacja , bo nie wiem czy warto kupić pod takiego oldschool-a I5 4690/760/8GB pewno nawet nie ruszy haha
Na 1080tce noTI z DSRx4 (4K) podobno śmiga w 60 fpsach, więc jeśli to prawda (a potwierdzę to w nocy), to jest bardzo dobra optymalizacja.
Wysokie oceny z portali zajmującymi się grami...1ka lekko przyduszała ,mnie gdzieś ok. połowy grania...liczę na max świerzośći i wyciągnięcia wniosków...Ku poprawie grywalnośći!!!
Na you tube jakiś rusek gra na żywo.Jeden gościu przeszedł w 6h21min z wczytywaniami ;( (filmik you tube)
Na i5 4690K 4.0 GHz 8 GB RAM R9 380 4 GB Na jakich detalach gierka pójdzie ?
Wysokie wymagania bo gra wygląda rewelacyjnie i bardzo realistycznie, nawet na tych minimalnych.
najlepsze jest to ze buraki mowily ze 8gb ramu spokojnie starczy na te czasy,haha a tutaj jeszcze karta 6gb,to naprawde trzeba miec kompa za 5000zł by w to zagrac na Ultra.Pozdrawiam tych buraków pseudo znawców.
Gra na minimum jest nie grywalna na i5 4690 gtx 760 2gb 8 gb ram ddr3.Na low !!! omg
Zjedź na rozdzielczość 720p i będzie śmigać. Niestety nie jest to poziom optymalizacji znany nam z Dooma :)
Chyba zawalili optymalizacje, bo na metacritic 40/100 a przecież gracze zawsze wysoko Wolfensteina oceniali.
Niestety próbuje włączyć grę na Steam i nie chcę się włączyć za cholerę . Nie wiem o co chodzi, pierwsze napisy i wczytywanie się załącza ale jak przechodzi dalej to komputer mi się sam restartuje.
Gra pobrana zakupiona i aktywowana.
Co mam teraz z tym zrobić ?
Na Steam to pomocy to ja żadnej nie widzę.
Kontaktu ani telefonu do nich nie ma ,nawet nie wiem czy jest e-mail.
Hellp
Procesor AMD FX 8350 .Karta MSI GTX 1070 8 GB . Pamięć 12 GB
Warto się szarpnąć? Po trailerach wygląda obiecująco. Trochę czuję w tym Fallout choć nigdy w to nie grałem.
Na nowe tytuły Half Life nie ma co już chyba liczyć i trzeba się z tym pogodzić i żyć dalej... Ostatni i jedyny tytuł z tej serii w jaki grałem to było na studiach Return to Castle Wolfenstein i to była petarda. Powinienem jeszcze w coś po drodze pograć zanim w to zagram? Wg recenzji powinno się zagrać w The New Order. Prawda to?
Na Neogaf nie dam rady się zarejestrować ,nie przyjmuje mojego adresu e-mail
Witam
No jestem po pierwszych 30 minut grania i rewelacja.Te wymagania chyba wzięli z kosmosu.U mnie na blaszaku śmiga w stałych 30-40 fps.bez zacinek.
Grafa ok filmiki mega.No teraz można grać.Szkoda ,że zaraz do roboty!
Mój sprzęt:GTX950/I3-6100/8GB.polecam
Mam i próbowałem z gmailem.com i dalej to samo , nie przyjmuje mojego maila.Chciałem napisać do wydawcy ale ten ma zablokowany mail. Jakaś paranoja . Pobieram hot fix od Nvidi zobaczymy co to da . Tak na marginesie to NVIDIA dała Du......... z tą grą !
Pograłem pół godzinki.
Na i5-4670k@4500, 16 GB 2400MHz CL10, GTX1070, gra chodzi w 4k@60 fps na najwyższym poziomie grafiki (ten powyżej ultra).
Pierwsza nowa gra, która chodzi na moim kompie w 4k i 60 fps.
Uwaga: próba zmiany rozdzielczości w trybie pełnoekranowym kończy się resetem komputera. Gra pozwala obecnie poprawnie ustawić rozdzielczość tylko w trybie "w oknie bez ramek".
Niestety mam sterownik NVidia 388.10 i dalej to samo ,wywala i następuje restart kompa.
Widocznie uruchamia się w trybie pełnoekranowym. Tylko niech mi ktoś napisze jak uruchomić grę w trybie okna bez ramek nie uruchamiając samej gry ! Jak i gdzie to mogę ustawić w plikach gry ?
Jestem załamany jak mogli takie gó............ wydać bez odpowiednich sterowników .
Wychodzi na to że NVIDIA pograła w gumy i zaskoczyła ich ta gra jak naszych drogowców zawsze zaskakuje zima . Zresztą na stronie NVIDI można znalezść odpowiednie komunikaty. Nie mogę włączyć tej gry bo wywala i komputer się restartuje.
Na stronie NVIDI napisali że poprawne sterowniki będą dopiero w przyszłym tygodniu (jełopy)
Przypomnę:
AMD FX 8350
MSI GTX 1070 8 GB
Pamięć 12 GB
Windows 10 64 bit.
To jest skandal !
Wielkie brawa należą się ( johnyss) ,w końcu jakiś konkret napisał a nie człowiek który to się przechwala. Zadziałało i wlazłem w meni gry . Spróbuję zagrać i dam znać czy jest ok.Pogrzebałem w ustawieniach i dałem widok okno bez ramek.
Jeszcze raz dzięki Johnyss .
Działa ! Wedle zaleceń ( johnyss) . Jak jesteś pełnoletni to zapraszam na piwo w Krakowie :-)
Nie ma za co, pełnoletni jestem już... dość długo, niestety mieszkam na drugim końcu Polski :)
Przeglądając Steama bardzo dużo osób ma problem z uruchomieniem tej gry, jak zwykle Bethesda nie zawodzi, chyba kupię to dopiera sam sobie na święta.
Gra jest świetna, optymalizacja na najwyższym poziomie, gra jest bardzo płynna i ani razu się nie ścięła, fabuła również bardzo dobra, no i wszechobecna stara dobra siekanina niemców znana z poprzednich odsłon, jestem teraz na początku chyba 3 misji w roswell, zaglądam w każdy kąt i steam na liczniku pokazuje 4 godziny, jedyny problem jaki miałem z grą to 3 wielkie czarne prostokąty na horyzoncie gdy zaczynałem misję w nowym jorku, to był jakiś graficzny bug, były one nad wodą na samym początku misji, później nie miałem czegoś takiego, a tak na marginesie, ile jest misji i na ile gra starczy takiemu komuś jak ja? Czyli takiemu który się nie śpieszy i zagląda w każdą dziurę?
Rozjeżdzają sie komuś napisy w trakcie gry? To kompletnie losowo sie zdarza, jakieś dziwne artefakty
gram na FX 8320 a karta RX 480 i dziwne to trochę bo na niskich, srednich i wysokich grę wywala a na ULTRA działa bez zarzutu-- gra jest kozacka, moja ulubiena seria :P
Potwierdzam super gra.
Niektórzy bzdury piszą. Świetna optymalizacja, wszystko na Uber. Piękna grafika. Ocena byłaby 9,5 jak na razie ale niestety zmęczyły mnie teksty dla dzieci w prawie każdym możliwym notatniku jaki to Blazkowicz jest straszny bóg rozpierduchy i wszyscy naziści się go boją, a nawet kolo z pokładu F bał się szczać do kibla więc lał do wiadra przez 5 miesięcy. No bez przesady...No i żeby przez 5 miesięcy nie mogli znależć pokładu F? Coś nie halo z tymi przygłupami. A tak poza tym na razie gra kozak.
Powiem tak ...
MSI 1060 6Gb gaming X
i5-7400
8 Gb ram
lata jak szalona na Uber :) nie wiem dlaczego są te teksty o optymalizacji itp itd
Ja wiem swoje ... mam max na win7.
a jak ktos sie bawi w 8 albo w 10 to gl hf itp itd
msi 1060 gaming X 6gb i5 7400 8 gb ram
lata smiga na uber 70 - 80 fps ...
co wy ludzie gadacie ze słaba optymalizacja ...
Mam do was pytanko. Nie wiem czy to jest bug czy po prostu ja nie mogę tego znaleźć. Gdzie jest opcja ustawienia że nie trzeba przytrzymać celowania? Cały czas muszę trzymać prawy przycisk myszy i jest to trochę irytujące bo opcji albo nie ma albo ja nie widzę.
Windows 8x64, i5 3570k 3.4, GTX 970, 8 GB ram i gra działa na wysokich + antyaliasing x8 bez żadnych przycięć i spadków klatek (poza sądem tam troszkę zwalniało jak stałem na górze) 0 problemów z uruchomieniem i nie zauważyłem jak dotąd żadnych bugów, a i nawet mam stare sterowniki sprzed 3 miesięcy bo zapomniałem zainstalować nowe. Na razie bez oceny ale jak dla mnie udana kontynuacja New Order a jak ktoś wystawia ocenę 1 to znaczy że albo nie grał albo to kompletnie nie jego gatunek gry tym samym po co tu wchodzić i komentować?
Cze.
Jestem fanem serii, nie przepuściłem chyba żadnej części, ale z tą mam problem.
w przypadku laptopa, po kliknięciu ikony gry, pojawia się steamowy komunikat o przygotowaniu do uruchomienia, po czym nie dzieje się absolutnie nic. Komputer ma Intela i5 i kartę AMD r9 m375. Czy środeczek jest problemem? Ludzie chwalili się, że śmiga na podobnych sprzętach :(
W przypadku stacjonarnego kompa, wyskakuje komunikat o błędzie. Trochę zawód czuję, bo wydałem ciężko zarobioną kasę, czekałem na tę grę z wywieszonym językiem, a teraz to c**j.
proszę o rady i pozdrawiam :3
Dlaczego w grze nie da sie robić skrinszotów? Zamiast tego robi mi zdjecia menu co najwyżej
Przeszedł już ktoś? Ile jest misji i ile trwa przejście kampanii? Obecnie jestem drugi raz w nowym jorku po misji na ranczu blazkowiczów i na liczniku mam chyba 6-7 godzin
Okrutnie trudna, wymagająca gra,ciekawe czy ktoś się odważył na najwyższy poziom. Dawno nie widziałem tak tragicznego koła wyboru broni, coś okropnego jak mogli spierdolić tak prosta rzecz, strasznie to denerwuje. Gdyby nie to to byłby fps idealny
nie 10 bo gra prawie wogule nie przypomina wolfensteina
No fajna fabuła, fajnie się strzela, ale jakoś mniej mi podeszła niż część pierwsza. Trochę irytuje co chwilę przedstawianie tych niedobrych białasów jako zła największego. Motyw z głową kretyński. Dałbym 8.5 ale Frau Engel to najbardziej przerysowana i nudna antagonistka tej dekady.
Do końca gry siedzimy w tym obleśnym kombinezonie?
Po przejściu The New Order nie mogłem się doczekać The New Colossus, ale niestety z tymi podzespołami
Intel Core i3 - 6100
GTX 960 4gb
8Gb Ram
W grze występują spadki fps z 60 do 30 gra chodzi bardzo nie płynnie nawet na ustawieniach LOW :(
Jednak po zaktualizowaniu sterowników gra wyciąga nieźle 60 fps na wysokich :) POLECAM !!!
Czy jeśli doom płynnie chodził na mojej drewnianej maszynie to i wolf ruszy? Mam staruszka dwurdzeniowego Pentium G3220 ;) Czy pora kupić gierkę na ps4 ?:P
Dlaczego gracze są tak podzieleni i ocena na MECIE jest tylko 6/10?
Aż miło widzieć tak wiele pozytywnych komentarzy co się rzadko zdarza (chociaż są wyjątki co próbują coś pod nosem burczeć ale na szczęście ich w ogóle na pierwszy żut oka nie widać) i dlatego na bank zagram w tą grę.
Fabuła to istna jazda bez trzymanki, trochę nie spójny klimat co może nie wszystkim przypaść do gustu. Postacie to główny motor napędowy historii i są naprawdę rewelacyjnie przedstawieni.
Mięsko czyli strzelanie jest miodne i cudowne każda spluwa się przydaje chociaż już system perków wypada słabiej, mogło by go w zasadzie nie być.
Nie podobały mi się również sekcje skradankowe których jest w grze na potęgę. Zamiast nich wolałbym więcej misji w których steruję się jakimiś maszynami.
Brakowało mi też walk z bossami, mogli by chociaż na koniec jakiegoś mega złodupca dać a tak lipa :| Nie mniej jednak gra dała mi sporo radości i ani przez chwilę się nie nudziłem.
Grę udało mi się ukończyć w 11h na średnim poziomie trudności, nie lizałem przy tym ścian i nie bawiłem się w misje poboczne. Wolałem wskoczyć na ten fabularny rollercoaster i nie zsiadać do samego końca :).
Tytuł śmigał mi bez najmniejszych przycięć i zgrzytów na wysokich ustawieniach graficznych w Full HD. Sprzęt którym dysponuje to: GTX 1050 Ti, proc: FX-6100 i 8gb RAM.
Więc tak, jest dobra fabuła, są ciekawe a nawet irytujące postacie, sa dobre cutscenki, jest "przyjemny" alternatywny świat. Sporo mieszania wszystkiego ze wszystkim z popkultury. Jest nawet tarantinowski Hitler szukajacy ideału aktorstwa ;) Jest trochę różnych żartów i scen z przymrużonym okiem. Gdy zacząłem grać nie wiem kiedy poleciały 3h, więc nowy Wolf wciąga.
Wady? Są. Mało realistyczny system strzelania. Bronie prują, krew bryzga, tylko jakoś nie czuje mocy obalającej, nie czuje żebym miał prawdziwą broń z prawdziwą amunicją, przeciwnik wytrzymuje sporo, sporo za dużo. Przez co czasem gdy jest ich kilku zaczyna być nieciekawie.
Muszę się też przyczepić do systemu zbierania pancerza i zdrowia, w chwilach gdy nie wiadomo czy ktoś nie wyskoczy zza rogu ciężko latać z głową i bronią skierowaną do ziemi i zbierać te wszystkie dodatki.
Czysto subiektywnie to chyba najlepszy tytuł roku, a nawet jeśli nie najlepszy to dający mnóstwo przyjemności z gry. Mam świadomość że nowy Wolf nie wnosi nic do gatunku, ale jest też przykładem że zwyczajna liniowa "korytarzówka" nadal bawi najbardziej.
Gra ma dobre momenty , widać niestety brak pomysłu na historię.
Ta gra nie ma duszy w przeciwieństwie do New order i Old blood.
Wypełniona Niepotrzebnymi bohaterami i pierdołowatymi mini misjami , masa pracy włożona nie tam gdzie trzeba. Niestety Wolf zaczyna zjadać swój ogon. Qrwa tak czekałem ....
Żaden poziom nie był warty zapamiętania , wszystko takie na jedno kopyto.
Jeden dobry moment to ten kiedy Blazko wracał na motocyklu do domu i znowu ta piękna muzyka z jedynki.
Trzeba postawić sprawę jasno , deweloperzy twierdzili , że szanują graczy i dostaniemy grę naprawdę dobrą a dostaliśmy...
Niestety widać chęć przypodobania się pewnym nacjom , historia z ojcem hmm naciągana.
Sporo contentu dla gimbazy niestety , dla mnie krok wstecz , zbeszczeszczenie poprzednich mega udanych części.
Dwie poprzednie odsłony , tzn miałem na myśli New order i Old blood.
Gdyby nie cutscenki i fajne postacie to nie chciałoby mi się w to grać. Zbieranie apteczek, amunicji i znajdziek to porażka. Ciągle pełno tego syfu w okolicy. Strzelanie kiepskie, sprzeciwnicy przyjmują za dużo amunicji, nie ma dobrego feelingu. Design poziomów kiepski nic nie zapada w pamięć, są za duże na siłe. Grafika otoczenia jakoś mało czytelna nie wiadomo z czym można wejść w interakcję. Przeszedłem na niskim poziomie żeby szyko zaliczyć i obejrzeć wszystkie cutscenki. Gameplayowo dla mnie słabo, atmosfera za to spoko.
Dawno się tak dobrze nie bawiłem i jak czytam wpisy tych malkontentów wszystkich, że za słaby odrzut broni, że za ciche odgłosy, że się same apteczki nie podnoszą to mnie krew zalewa. Idźcie sobie w Arme pograć jak chcecie mieć lepszy realizm. Dobry treściwy shooter FPP, nie jest pozbawiony wad ale niektórzy naprawdę wybrzydzają :D
Jedyne z czego jestem nie zadowolony to momentami niespójna fabuła. Jeśli jestem na stacji na Wenusie (bo przecież łatwiej jest skolonizować w pytę gorący Wensu od Marsa) by wykraść kody to czemu nie ubijam Adolfa przy okazji? I ta nieszczęsna odcięta głowa, ja rozumiem, ze jakoś musieli go poskładać do kupy ale takiej fantastyki to ja się nie spodziewałem.
Reasumując, fajna muza, dobre lokalizacje - podobało mi się getto, u bot, wenus czy ta najcięższa walka na tym statku przed zdobyciem kodów z dwoma przekoksami, którzy nawalają jak oszaleli.
Całość zajęła mi 28h, czyli około 80% znajdziek, zabici uberdowódcy misje główne itd. Zostaje przy ocenie 10/10, jest to gra która obok Elexa dobrze się bawię i fabuła wciąga jak bagno.
@Alchemiqus to wszystko jest zrobione z jajem, baba w 9 miesiącu ciąży biega z karabinem i rozwala nazistów :D
Minusy:
-apteczki automatycznie do nas nie przyfruwają
-broń ręki nie wyrywa
-strzelanie to pierdzenie z kapiszona
-chodzenie to stuki konia po asfalcie
-amunicja leży na ziemi i czeka na naszą reakcję
-sam już nie wiem co można na siłę znaleźć chyba jeszcze wieże assasinowe do odkrycia
Dla mnie rozczarowanie roku. Ograniczę się do plusów i minusów (bez spojlerów):
Plusy:
+Nadal świetny system strzelania (chyba tylko seria FEAR ma pod tym względem jakiś start do Wolfa)
+Niektóre dialogi
+Dobre cutscenki
+Każda z broni przydaje się w innych sytuacjach
+Fajny główny hub
+Nowi bohaterowie (Horton, Spec, Paris Jack) i powrót wszystkich starych (Fergus, Bombate, Max)
+Początek etapu na Wenus
Minusy:
-Nowa bohaterka - Grace - to najgorsza czarna stereotypowa postać jaką widziałem w grach; irytuje każdym swoim dialogiem podkreślając jak bardzo jest "czarna"
-Zdecydowanie za mało broni w dodatku tym razem bez zwykłej snajperki(6 zwykłych + 4 ciężkie do chwilowego noszenia)
-Lokacje (bodajże 5-6 do których wracamy kilkakrotnie nawet w trakcie głównej kampanii)
-Żałosna próba przedłużenia gry za pomocą Enigmy (wracanie od już odwiedzonych lokacji, aby sprzątnąć jakiegoś generała, który tam się pojawił)
-Kupa crashy, błędów i lagów (przed pierwszym patchem ścinało mi kompa przy jakiejkolwiek próbie zmiany ustawień graficznych)
-Beznadziejna nemesis (Engel)
-Nędzny koniec gry...
-...który następuje zdecydowanie za szybko (11h i to jest przy sporej ilości ukończonych misji pobocznych) i urywa się tak jakby w pół fabuły
-Mało kwestii Blazkowicza (Brian Bloom nie miał w tej części w ogóle pola do popisu)
O wiele lepiej bawiłem się grając w New Order, czy nawet Old Blood niż w tą gierkę. Nie wiem co brali recenzenci oceniając to na 9 czy nawet 10. Ta część wygląda bardziej jak pakiet misji nie pełnoprawna gra.
Podobno gorsza gra od New Order. Prawda to? Nie chcę się rozczarować jak przy nowym Doomie ( najgorsza część serii definitywnie ), ale wiem, że w przeciwieństwie do Dooma Wolf stawia na historię, tylko czy ona daje rady? Chyba kupię kiedyś jak będzie za stówę.
Big prośba ;)
12 godzin gry przez nieuwagę poszło się ... :(
Jeśli ktoś były tak miły i podzielił się zapisem -
spoiler start
(skończyłem na przylocie na Venus)
spoiler stop
byłoby super.
Grałem na poziomie "Dawać ich".
Forum daje radę po kilku dniach piszą prawdę. Ostatnie komentarze jakieś inne jak na początku. Wychodzi na to ze tylko taka sobie gra ale ja jednak zagram.
Pytanko! Trzeba znać poprzednie części żeby wejść w The New Colossus ??
Czy po przejściu jest możliwość gry w ng+ ? Słyszałem, że nie, co wydaje mi się strasznym minusem, znaczy to bowiem, że aby rozwinąć postać i bronie oraz aby znaleźć wszystkie "znajdźki" należy to zrobić w jednym podejściu... I nie można zmienić poziomu trudności na wyższy... Jeśli to prawda, to dla mnie gra na raz. Obecnie jestem pewnie w połowie i gra wdaje mi się fajna, ale męczą mnie te wizyty w hubie...
Chciałem dzisiaj pograć w tą grę na laptopie (grafika gf 840m) i jak ja odpalam to w menu nic nie widac. Na slepo mozna cos przestawiac i udalo mi sie odpalic gre, ale przy filmikach (fajnie ze jest przypomnienie z poprzedniej czesci) pojawiaja sie jakies artefakty. Cos jest ze sterownikami nie tak? Mam 388.00, lepiej jakies nowsze probowac (jest chyba tylko 388.13) czy cos starszego? Nie cierpię pieprzyc sie ze sterami :f
Ta gra to jakis techniczny dramat, niby fajnie ze niskie wymagania (płynnie działa na słabym sprzecie) tylko co z tego skoro jakies pasy mi po ekranie skacza, a na dodatek pojawiaja się freezy.
I tak sukces, ze z czarnego ekranu zrobily sie pasy na ekranie (zainstalowalem jakiegos vulkana).
Wersje PC to powinni chyba wycofac ze sprzedazy, albo chociaz dodac z tylu napis - uwaga, gra moze ci zle chodzic
O co chodzi z wiadomością w menu głównym do otwarcia skarbca pozostało i licznik odlicza czas, jakiś nowy tryb gry, misja czy coś innego będzie?
i5 -7400 3.00 GHz, Nvidia GTX 1060 6gb i 8gb RAM. Będą lagi, freezy or somfing?
ogolnie jakl ktoś sie obawia o dzialanie gry to nie wiem , jest brzydka na dość slabym sprzecie smiga na ultra....
Małe pytanko: na ilu płytach jest ta gra, bo patrząc na poprzednie tytuły wydane przez Bethesde, gdzie dali tylko jedną płytke, to nie chce mi sie ściągać ze 40 GB z neta.
Drodzy koledzy i kolezanki mam pytanie czy ta gierka pojdzie mi na procku i-5 6500 3,2 ghz i GTX 950 ?
Gra bardzo mi się ogólnie spodobała. Właśnie ją ukończyłem i mam po tym mieszane uczucia. Po pierwsze chyba w przed ostatniej misji wywaliło mi błąd "Message type not defined" (niby uszkodzony plik zapisu czy coś w tym stylu). Na szczęście udało mi się z tym uporać, statystyki jednak przepadły więc nie mogę stwierdzi ile zajęło mi ukończenie gry (długa raczej nie jest). Druga sprawa to zakończenie. Kiedy już jesteśmy w studiu i zabijamy babkę wszystko oku fajnie. Czekam więc na następną misje aż w końcu dojdziemy do "adka" a tu okazuje się że to koniec . Twórcy chyba zauważyli to więc wprowadzili "polowanie na uberkomando". Znaczy to tyle że cofamy się w odwiedzone lokacje i zabijamy dowódców. Ten element nie wykorzystałem i po ukończeniu kampanii z niego skorzystam. Właściwie to tyle z minusów. Na pewno na plus jest super optymalizacja, gra ani razu nie odwaliła laga (co np. zdarzyło się przy Evil Witchin 2, co raczej dziwne bo tam głównie etapy "zacienione"). Ktoś wspominał że gra podobna do DOOM-a. Być może w niektórych etapach trochę tak to wygląda ale jak dla mnie to +. Nienawidzę wszelkiego rodzaju "skradanek" ! Powiem że ta odsłona bardziej mi podeszła niż Old Blood. Co tam jeszcze aha wątek murzynów (o ile można tak ich jeszcze nazywać i nie być posądzonym o rasizm :D ). Mnie osobiście to nie przeszkadzało a dało się to odczuć jedynie (jak dla mnie) przy przeprowadzce Grace ze swoją ekipą. Trochę to dziwnie wyglądało ale dobra. Co do przerywników filmowych nie przeszkadzały mi one a niektóre były nawet zabawne. Oczywiście jeśli miałbym wybierać to wolałbym aby gra była dłuższa zamiast "cut scenek". Co do cenzury sfastyk i Hitlera to bez komentarza...
Reasumując:
+ Optymalizacja
+ Grafika
+ Przerywniki filmowe z humorem
+ Bronie i ich ulepszanie
+ Wrogowie (głównie roboty)
+ Humor (Venus i wszystko jasne ;) )
+ Retro gierki na automatach (np. Wolfenstein 3d)
- Krótka (zakończenie jakby w środku gry)
- Cenzura (niektórych wersji)
- Niektóre misje trochę idiotyczne typu naładuj śmigłowiec lub znajdź mechaniczną rękę
To chyba tyle. Gra mi się spodobała ale z racji dziwnego (szybkiego) zakończenia taka ocena (byłoby więcej).
Grę skończyłem wraz Episode Zero na poziomie Dawać ich! Generalnie grało się ok, ale dla mnie wielkim minusem jest brak new game plus, jak to miało miejsce w New Order i Old Blood. Przez to nie zamierzam raczej grać 2nd raz i wystawiam tylko 7. Brakuje też końcowego bossa z prawdziwego zdarzenia. Może wrócę do tego tytułu, jak przyszłe dlc będą interesujące.
Solidna gra. Zaskoczyłem się bardzo dobrą jakością przerywników filmowych oraz przedstawionych osobowości bohaterów. Muszę jednak przyznać, że gameplay toczonych walk zaczął mnie w drugiej połowie gry już nieco nużyć. Dawała się czasem we znaki również nieprzejrzystość poziomów, przez którą często szwendałem się dookoła szukając dalszej drogi, nie są to jednak wady, które zaważają jakoś szczególnie na jakości gry. Polecam każdemu fanowi gier FPS.
Udana kontynuacja serii . Na plus zasługuje : grafika , audio, przerywniki filmowe , optymalizacja , ulepszenia , zajdźki , zachowania przeciwników , kryjówka . Na mały minus : krótkie nieprzejrzyste lokacje więcej nie znalazłem . Zapraszam na soczystego gameplaya https://www.youtube.com/watch?v=AWa4ssSh6X8
Z innej beczki, wie ktoś co się dzieje z grą Ion Maiden od 3D Realms? Wyjdzie, nie wyjdzie? Prawdopodobnie najciekawszy FPS tego roku i żadnych wiadomości ni gameplayu.
Słyszałem ze to ma być trylogia i w 3 części na koniec będzie sam Adolf Hitler do pokonania pewnie w jakimś pancerzu.Chociaż wiem że i w tej części się pojawił . Na razie jeszcze nie mam wolfensteina 2
no nie wiem - niespełna 9h i gra zakończona - fajna strzelanina ale nic więcej - za to długość rozgrywki to jak przerywnik między jedną a drugą misją w Dishonored 2 -)
Dzisiaj ukończyłem, choć zostało kilka szyfrów do złamania.
Po fenomenalnym New Order liczyłem w zasadzie na więcej tego samego i dostałem z nawiązką. Bardzo dobry klimat, świetnie zrealizowane przerywniki fabularne, soczyste strzelaniny (do których się odniosę zaraz) i ciągła chęć posunięcia fabuły i wpakowania kilkudziesięciu kulek nazistom. Optymalizacja bardzo poprawna a przy takiej grafice wręcz rewelacyjna.
Jak zwykle znajdą się rzeczy mniej pozytywne, ale czytajcie z przymrużeniem oka, to tylko moje własne odczucia i nie wpłynęły znacząco na ocenę.
- Gra jest krótka, ale naładowana po same brzegi akcją i humorem.
- Zakończenie mało satysfakcjonujące, ostatni boss to w zasadzie dwa przerośnięte roboty z BFG9000000, i liczyłem na soczystszy finał.
- Sporo znajdzek, ale w zasadzie bezużytecznych. Fajne ilustracje, muzyka
- Dużo czytania podczas misji (gazety, listy, nagrania, pamiętniki), nie jest to wielki minus, ale odrywa co chwila od przyjemnej jatki. Na plus zasługuje ich treść, ciekawie napisane, nie to co w większości gier
- Sztuczna inteligencja to porażka. Liczyłem na bardziej dynamiczne walki, a w 80% wystarczy stać przy winklu i strzelać do wychodzących pojedynczo nazioli.
- Grając od początku na trudnym poziomie trudności, tylko trzy razy trafiłem na trudniejszą sekwencję gdzie często ginąłem. Reszta gry bardzo prosta dzięki bezmózgim przeciwnikom lecącym na hura pod lufę.
- Humor bardzo fajny, ale na dłuższą metę męczył i z dosyć mrocznej historii robił się durny teatrzyk
- Postać Grace tak przerysowana, że trudna do przełknięcia i polubienia.
- Fajny arsenał, ale słabo zbalansowany. Od razu wymaxowałem karabin szturmowy i służył mi przez 80% gry. Reszta to działko laserowe (OP) i sporadycznie shotgun.
Chciałbym powiedzieć coś pozytywnego o tej grze bo się napaliłem na nią jak szczerbaty na suchary - w końcu ile godzin spędziło się przy wolfie za młodu :)
A tu lipa - gra zainstalowana i nie odpala - nic się nie dzieje.
Byłem przekonany, że skoro fifa18, wiedźmin III i ostatnio najnowsze call of duty poszły bez problemu to i tak samo będzie z Wolfem...
Ktoś ma podobny problem? Dodam, że 2 razy już instalowałem grę na steam
Zabijanie nazistów to najlepsze co mogli twórcy gry wymyśleć. Wolf to mistrzostwo świata pod każdym względem zarówno "Return To Castle" jak Wolfenstein z 2009, oraz oczywiście stary dobry z komputerów 486. Moja ocena, chyba raczej nie inaczej 10/10.
Mam pytanie: Czy jak kupie grę z dołączonym odcinkiem zerowym to będę miał również w pakiecie te dodatkowe DLC co wyjdą w grudniu, marcu? Czy trzeba je będzie i tak dodatkowo dokupić? Bo nie chcę płacić dodatkowo za zawartość i wtedy poczekam na jakąś pełną edycję :)
Ukończyłem 2 razy,gra jest dobra ale graficznie średnio jak na takie wymagania,fabularnie gorsza od dwóch poprzednich odsłon,szybko się nudzi i dodali ten spartowlony numer z kolesiami przy alarmach,potrzebne to było jak drzazga wiadomo gdzie,duży plus to to że można pominąć filmiki:)
Gram i jak na razie gamepleyowo jest spoko, choć jakichś daleko idących zmian w stosunku do New Order nie ma (ale fajnie, że można np. w jednej łapce trzymać strzelbę a w drugiej broń maszynową). Lokacje przyjemne, obszerne. Trochę za dużo cutscenek i mam też wrażenie, że momentami twórcy zbytnio silą się na powagę i patetyczność. Tj. nie wyczuwam tej groteski i przerysowania co w NO, szczególnie mam tu na myśli niektóre monologi BJ ale generalnie luźniejszych scen też nie brakuje. Natomiast na absolutny minus zasługuje postać Grace. Minuta na ekranie i miałem ochotę kontynuować grę po stronie nazistów czy innego KKK - stworzyć tak antypatyczną personę (będącą w zamyślę bohaterem pozytywnym) to aż sztuka. Przymykam jednak oko i gram dalej, bo strzela się fajnie.
Jako wielki fan The New Order muszę przyznać, że The New Colossus to bardzo dobra kontynuacja, może nie dorównuje epickością poprzedniej części, ale trzyma poziom i ma sporo bardzo dobrych momentów. Na pewno jest lepsza niż dodatek The Old Blood. Ogólnie to mega fajnie, że ta seria się rozwija i ma bardzo dobre recenzje na rynku. Wolfenstein musi mieć rację bytu. Machine Games na pewno wie co robi i myślę, że seria idzie w dobrym kierunku. Świetna, dynamiczna gra z bardzo dobrym wątkiem fabularnym i humorem, a to dla mnie bardzo ważne, żeby to nie była tylko zwykła strzelanka gdyż np. Doom też był bardzo dobrą grą, ale bez takiej głębi jeśli chodzi o fabułę, a tutaj dostajemy kawał świetnej historii. Ogólnie gra jest dosyć świeża, ale optymalizacja raczej całkiem dobra. Na GTX1050 grałem stabilnie na średnich detalach. Czasem irytowały mnie wyskakujące błędy, no ale mówię - gra dosyć świeża. Więc choroby wieku dziecięcego. Niemniej bardzo mocna pozycja. Polecam każdemu kto jeszcze nie grał całą serię. :)
Dzisiaj skończyłem i szczerze polecam. Może, tak jak napisał mój przedmówca, nie jest równie "epicka" co The New Order ale jako całość robi co najmniej równie dobre wrażenie. Niektórzy narzekają na niespójność historii, sceny gdzie raz jest poważnie, wręcz przygnębiająco i nagle włącza się toaletowy humor. Mi akurat to się podoba, mieszanka niczym u Tarantino i to buduje świetny klimat. Choć fabuła sama w sobie nie jest tu ważniejsza od strzelania które jest świetne, tak jak w poprzedniczce jest oldschoolowo i nowocześnie, co nieźle współgra. Do tego świetne animacje wykończeń toporkiem, jucha tryska aż miło :D W sumie jak dla mnie zbędne są tylko misje poboczne gdzie polujemy na jakichś uberdowódców. Trafiamy do tych samych lokacji co w głównych misjach, niby coś się w nich zmienia ale i tak wykonałem dwie i odpuściłem. Świetna oprawa audio-wideo, genialna muzyka Gordona i śliczna grafika z genialnymi efektami cząsteczkowymi. Poza tym przeszkadzały mi nieuzasadnione skoki poziomu trudności, grałem na "Dawać ich!" i jak dla mnie i tak było całkiem trudno, ale np. scena w sądzie... chyba w tej jednej sekwencji wczytywałem grę częściej niż w całej kampanii. No ale to nie jest typowa nowoczesna "szczelanka", trzeba mieć to na uwadze.
I5-4460 3,2 ghz
nvidia gtx 950 2gb
8 gb ram
pójdzie ? a jak tak to na jakich ?
Liczyłem na dobrą rozwałke bez zbędnego skradania się i niestety zawiodłem się, gra ma beznadziejne momenty skradankowe, praktycznie co kawałek trzeba się skradać by wyeliminować oficerów bo inaczej zalewa nas fala wrogów którzy zabijają nas niczym policja w GTA 5 czyli szybko, totalna beznadzieja, gra juz po 2 godzinach jest strasznie trudna, przytłacza ilością wrogów i to tych większego kalibru czyli odpornych na obrażenia wielkich miśków. Liczyłem na odstresowującą rozwałke w stylu W+LPM a to jednak nie ten adres.
Żeby nie było że nie umiem grać, ogrywalem takie tytuły jak Killzone czy Crysis na najtrudniejszym. Chyba robią co raz trudniejsze te gry, tylko w jakim celu? Żeby odechciewalo się grać? Oceny nie wystawiamy bo gra fajna ale liczyłem na coś innego, coś gdzie będzie można zrobić fajną rzeź przeciwników bez zbędnego przejmowania się czymkolwiek, było tak w pierwszych etapach gry, a obecnie pojawiają się podpakowani niczym czołgi wrogowie w ilościach hurtowych to psuje przyjemność z rozwałki.
W poniedziałek przyjeżdża do mnie moja upragniona edycja ,,Welcome to Amerika'' już nie mogę się doczekać aż przemaluję Roswell na czerwono a ściany budynków przyozdobię flakami i rozczłonkowanymi Niemcami
panowie szybkie pytanie pójdzie na tym sprzecie i5-6400 16 gb grafika nivida ge force gtx 1060 6g
Mam problem z tą grą, ponieważ jest to gra na którą czekałem od dawna, nawet zamówiłem preorder ze steelbookiem i podkładkami, nie miałem żadnego problemu z optymalizacją, od razu poszła na ultra w ful hd w 60 fpsach, ale jakiś problem z nią jest. Dalej jest to Wolfestein, dalej strzelanie jest przyjemne, ale na pewno jest zdecydowanie krótsza od poprzedniczki, fabuła jest delikatniejsza i bardziej nastawiona na komedię, więcej cutscenek niż samej gry, no i zakończenie, które troszeczkę za szybko się pokazało i było jakieś takie miałkie. Na plus na pewno należy zaliczyć podniesienie poziomu trudności, bo w poprzedniej bez problemu przechodziłem poziomy na normalnym poziomie, a tutaj na tym samym troszkę się momentami męczyłem. Od strony muzycznej, graficznej i technicznej nie mam nic do zarzucenia, strzela się przyjemnie, wrogów sporo. Na pewno warta polecenia, ale gra roku to to nie jest ;)
Świetna kampania, momentami lekko absurdalna (w pozytywnym tego słowa znaczeniu), nowe ciekawe postacie, miejsca które odwiedzamy. Zdecydowanie polecam.
Proszę o pomoc!!
W czasie uruchamiania , Wyswietla mi "FATAL ERROR" co jest nie tak ?
Uwaga na wersję PC. Za pierwszym włączeniem działała wyśmienicie - ponad 60 fps przez cały czas. Po restarcie co sekundę są spadki i zawieszenia, nie da się grać.
Żadne zmiany ustawień na niskie nie pomagają, restartowanie gry też nie, instalacja nowszych lub starszych sterowników i restartowanie komputera też nie.
Polecam poczekać aż to zostanie naprawione.
Winsock Initialized
idCommonLocal::Init() time 20: 0.065s
------ Initializing File System ------
Current search path:
- C:/Users/vitka/SAVEDG~1/MachineGames/Wolfenstein II The New Colossus/base/
- G:/Program Files (x86)/Steam/steamapps/common/Wolfenstein.II.The.New.Colossus/base/
------ File System initialized.
WARNING: ReadJsonFile: could not read file: packagechunklist.json
Executing build.cfg...
------ Command Line ------
"G:\Program Files (x86)\Steam\steamapps\common\Wolfenstein.II.The.New.Colossus\NewColossus_x64vk.exe"
------ CPU Information ------
1 CPU package, 4 physical cores, 4 logical cores
3408 MHz Intel CPU with MMX & SSE & SSE2 & SSE3 & SSSE3 & SSE41 & SSE42 & AVX
32768 kB 1st level cache, 262144 kB 2nd level cache, 6291456 kB 3rd level cache
16320 MB System Memory
idCommonLocal::Init() time 30: 0.069s
SearchDLC: found 0 dlcs
idLib::SetProduction( PROD_PRODUCTION )
idCommonLocal::Init() time 40: 0.625s
------- Initializing renderSystem --------
PreliminaryRenderSetup
...registered window class
-------------------------
Application Info
-------------------------
App : Wolfenstein II The New Colossus - 1.0.2
Engine : idTech - 6.5.0
-------------------------
Instance Extensions
-------------------------
+ VK_KHR_surface
+ VK_KHR_win32_surface
+ VK_KHR_get_physical_device_properties2
WARNING: No address, error: 126
WARNING: No address, error: 126
WARNING: No address, error: 126
WARNING: No address, error: 126
WARNING: No address, error: 126
WARNING: No address, error: 126
? @ 0x2ad7d53d( ) + bytes () : ** UNKNOWN **( ** FUNC_PARAM_ERROR ** )
? @ 0xfffffffe( ) + bytes () : ** UNKNOWN **( ** FUNC_PARAM_ERROR ** )
? @ 0xf7def2d0( ) + bytes () : ** UNKNOWN **( ** FUNC_PARAM_ERROR ** )
? @ 0x2d7453a0( ) + bytes () : ** UNKNOWN **( ** FUNC_PARAM_ERROR ** )
? @ 0x2d7453a0( ) + bytes () : ** UNKNOWN **( ** FUNC_PARAM_ERROR ** )
? @ 0x00000000( ) + bytes () : ** UNKNOWN **( ** FUNC_PARAM_ERROR ** )
FATAL ERROR: vkEnumeratePhysicalDevices failed with error (VK_ERROR_INITIALIZATION_FAILED)
TIMER: idRenderSystemLocal::Init() took 137.1720 ms
Dumped console text to C:\Users\vitka\SAVEDG~1\MachineGames\Wolfenstein II The New Colossus\base\ErrorLog_12-19-2017__12-46-30pm.txt.
idRenderSystem::Shutdown()
ImageStreaming shutdown took 0.00s
***************************
FATAL ERROR: vkEnumeratePhysicalDevices failed with error (VK_ERROR_INITIALIZATION_FAILED)
***************************
Co to znaczy !!???
Jak to naprawić; kupiłem grę i nie mogę jej uruchomic.
Opis urządzenia
GeForce GTX 560 Ti
Płyta Główna
PRIME H270-PLUS - ASUS
Dopasowałem ustawienia Karty Video do gry i nie ma Prosze o pomoc jesli to możliwe .
Wolfenstin - NEW ORDER uruchamia sie bez problemów.
Ależ mam niedosyt po tej grze. Za mało broni i za malo rodzajów przeciwników, brakło jakiegoś fajnego bossa.
Grało mi się ogólnie świetnie, no moze początek trochę mniej mnie wkręcił, dobijało mnie to ze tak malo zycia miał BJ.
Scenariusz ma parę swoich momentów (początek na Wenus był genialny) , ale przez wiekszosc czasu raczej rozczarowuje - słaby motyw z głową, ojcem, za duzo absurdalności, ale ogólnie nie uważam, że fabuła była zła, była całkiem niezła.
Lokacje bardzo fajne i różnorodne, rozgrywka soczysta.
Zastanawiałem się czy to czasem nie najlepszy fps na tej generacji, ale jednak przy Titanfallu 2 i Doomie bawiłem się nieco lepiej. Może gdyby zakończenie mnie nie rozczarowało to oceniłbym tak samo jak TF2 i D4 (9/10), a tak jest 8,5
P.S. Co do grafiki i audio też jest bardzo dobrze, chociaż Doom pod tym względem był lepszy.. Bardzo ładne jest oświetlenie w tej grze, niestety widać czesto słabsze tekstury i inne niedostatki, pewnie dlatego, ze tytuł powstał z myślą o 60fpsach, a konsole sa jakie są. Ciekawe jak wyglądałaby gra na id tech 6 w 30 fps (tew2 powstal na id5 z tego co wiem).
Grę kupiłem parę dni temu za 149 zł nową w folii, biorąc pod uwagę fakt, ze premiera była niedawno, a cena wynosiła wówczas 240 zł(?) to cena atrakcyjna. Nie ma co kupować gier na premierę ;)
Ostatnia sprawa ;) nie rozumiem tych co narzekaja na cut scenki, ze niby dlugasne.. Kiedy one są krótkie i są jednak sporym plusem tej gry.
Nic dziwnego, ze developerzy tworzą multiplayerowy chłam, skoro męczą was 4 minutowe cut scenki LOL nie rozumiem też narzekania na model strzelania, bo ten jest bardzo dobry, jeden z lepszych.
Oczekiwania z grą były duże, chyba nawet większe niż przy pierwszej odsłonie. Ludzie narzekają że jest mega tendencja spadkowa, ja bym tego nie nazwał, bardziej tutaj pasuję małe potknięcie. Developer brnął bardziej w problemy samego bohatera, co mnie się bardzo podobało.
ile można grać super bad assem który jest niezniszczalny ?? a kule wydają się zbyt wolne dla niego, to jest powtarzane niejednokrotnie jakoś nikt na to nie marudzi. Teraz dostajemy coś odwrotnego, upadłego bohatera który musi powstać. I to jest zajebiste w tej odsłonie, że developer pokazuję że B.J Blazkowicz to tylko człowiek i nie tylko.
Zarzuty pod względem futuryzmu, są jak narzekać że w Wolfesnteinie 3D musieliśmy zabić Adolfa w mechu z dwoma minigunami, element sci-fi zawsze towarzyszył serii mniej lub bardziej.
Jest lekkie rozczarowanie, ale zupełnie czym innym, niż narzekają na to gracze. To dalej bardzo dobra gierka, widać ze nieco słabsza od jedynki ale nie aż tak jak piszą to ludzie w sieci. Według mnie minusami gry są zupełnie inne rzeczy, niż na to na co narzekają gracze.
Zapraszam do mojej małej recenzji gry Wolfenstein II: The New Colossus.
https://www.youtube.com/watch?v=NyS-7CnRZEk
Według mnie cała gra zasługuje na duży szacunek grona graczy. Wolfenstein II New Colossus prezentuje jeden z najlepszych, moim zdaniem, trybów single player jaki można znaleźć w dzisiejszych produkcjach. Fabuła nie zostawia na graczach suchej nitki - producenci innych tytułów powinni się uczyć. Oczywiście jest to moje osobiste zdanie, a jakie jest Wasze?
Zapraszam również do obejrzenia Gameplay z gry Wolfenstein II New Colossus na kanale YouTube który prowadzę.
[link]
Pozdrawiam
LoneStar The Gamer
To dlc /trzy "misje" a raczej misyjki/ to jakaś porażka za ponad 100 zł. Dla przeciętnego gracza to godzina z hakiem i po zawodach. Tak się trzepie kasę !!
Raczej nie zagram, Wolf mnie nie cieszy już w ogóle. Chyba prócz Cod-ów nie ma już FPS-ów które chce kupować. Ostatni Cod zresztą też nie zachwyca. W fabule klisza na kliszy, tu błaznowanie i udawanie jacy to nie jesteśmy śmieszni. Może wyjdzie Titanfall 3 to się zainteresuje. Koniecznie musi wrócić Duke Nukem, chciałoby się też powrót Sina czy Blooda. Ech, Unreal, Hexen czy Quake 2 kosi wszystkie te dzisiejsze strzelanki jak chce. Fabuła pretekstowa a klimat miażdży suty do dziś. Mogliby dalej robić mission packi do starych hitów sprzed 20 lat i byłbym zadowolony 100 razy bardziej niż to co dziś dają.
Po ostatniej aktualizacji gra idzie wspaniale. Muszę Wam powiedzieć że chyba to jest Strzelanka Roku 2017. Dosłownie, seria wydawana przez MachineGames jest moim zdaniem dobra na rozładowanie napięcia. Naliczyłem już jakieś 217 nazistów zabitych w The New Order, 145 w The Old Blood, a w II: The New Colossus zarąbałem już z 569 Szwabów. Absolutnie udany sposób na rozładowanie napięcia po ciężkim dniu na studiach.
Chociaż poprzedni Wolf niestety mnie ominął, to jednak z racji tego jak głośno było o jego następcy tak też postanowiłem zaopatrzyć się w ten tytuł. Nie żałowałem.
Na pochwałę na pewno zasługują dobrze wykreowane postacie, (najbardziej gustu chyba mi przypadła Grace ze swoim tonem głosu) i klimatyczne lokacje jak m. in. Nowy Jork po ataku atomowym. Również bronie są świetnie wykonane a sama przyjemność ze strzelania do szkopów jest satysfakcjonująca.
Do cutscenek też nie mam zastrzeżeń, aczkolwiek są pewne absurdy typu ciężarna kobieta walcząca z nazistami lub Blazkowicz jako inwalida rozwalający nazistów rażą w oczy. Mimo wszystko, gra bardzo mi się podobała i z niecierpliwością wyczekuję sequela.
Mam pytanie pójdzie na r9,280.
Pytam bo minimalne r9 290 i niewiem czy kupić.
Może ktoś grał na tej karcie i wie czy gra się płynnie.
Dawno się tak nie uśmiałem przy grze jak przy tej! Uwielbiem to po......... poczucie humoru. zupełnie jak filiżanka z mojej ulicy. Szerze mówiąc Baskowicz wzbił się na wyżyny zaraz po Geralcie, brzmi jak czalendż?
Pomoże ktoś proszę? - utknąłem w misji na powierzchni Wenus, w miejscu, gdzie trzeba przejść po 2 rurach przez jakby okrągłą "puszkę" z wentylatorem, na wysoko położony balkonik. Zaraz potem z tego co oglądałem w necie jest winda i prawdopodobnie kwatery mieszkalne. Problem jest z ta "puszką". Można się przebić przez nią, albo przeskoczyć na górę (zależy od, ulepszenia). ja wybrałem ulepszenie pozwalające przeciskać się przez wąskie kanały. I za cholerę nie mam koncepcji jak przebrnąć dalej... Chodzi o miejsce pokazane na screenie z poradnika Wenus-Powierzchnia "Blokada, przez którą trzeba się przebić" (taki opis screena).
Gra ujdzie, ale nie jest to zadna rewelacja. Fabula ma kilka ciekawych momentow, jest pozytywnie szalonai znajdzie sie kilka wyrazistych postaci, ale ogolnie gra bardzo krotka wiec nie ma kiedy wsiaknac w wykreowana wizje swiata. Graficznie gra jest raczej kiepska. Levele tez w wiekszosci bez polotu.
Jak scenariuszowo i jesli chodzi o lokacje wyglada ta 2 czesc, jest zaskakujaco? Bo dodatek do 1 czesci byl strasznie schematyczny, ze zostawilem w cholere po 20 minutach.
Czy mój komp jest złomem czy ta gra jest tak kiepsko zoptymalizowana? GTX 760 i i5-4570, to chyba jeszcze nie jakieś zabytki? Nie tak dawno skończyłem Far Cry 5, grając w całkiem przyzwoitej ilości klatek a tutaj nie jestem w stanie zagrać przez ciągłe spadki. Ktoś wie jak to naprawić? Stojąc w miejscu osiągam jakieś 60 fps ale jak tylko się ruszę to ilość spada do kilkunastu.
Gra jest całkiem ciekawa. Jednak zastanawia mnie, gdzie podziali się wszyscy Niemcy? W grze pojawiają się tylko ci mityczni naziści, którzy mówią przypadkiem po Niemiecku z wyraźnym akcentem, i wspominają o Berlinie czy o innych rzeczach kojarzących się z Niemcami z okresu IIWŚ.
Zrozumiałbym jeszcze nazywanie ich nazistami, gdyby wszystkie nacje nagle zaczęły być w służbach kolaborujących z nimi. Ale przez całą grę każdy nasz wróg pasuje do przytoczonego przeze mnie opisu, więc nie jest to raczej możliwe by ktoś inny był tym nazistą oprócz Niemców.
Nie czepiam się na zasadzie, że jestem Polakiem i jakoś mnie to boli i tak dalej, ale denerwuje mnie to z historycznego punktu widzenia. Wątpię by Hitler po
zwycięskiej wojnie nagle przestał nazywać swój naród Niemcami (tak wiem, że był Austriakiem, ale po włączeniu Austrii do Niemiec mieszkańcy tamtego państwa zaczęli być nazywani Niemcami) tylko nazistami.
Trzeba znać poprzednią cześć/części by dobrze się grało?
Sam gameplay - super. Lokacje - b. dobrze. Reszta - różnie.
Poprzednik miał znacznie więcej polotu. Fabuła z deka miałka. Za dużo ideologizowania. Motywy z dzieciństwa Blazkowicza strasznie od czapy. Postacie irytujące przerysowaniem.
Gra świetna oceniam ją na 10/10 i watro zagrać. Gra stara się być bardzo "poprawna politycznie" i za to daję 0/10 m.in za akcję z wąsem. Gra jest trochę krótka ale atrakcje z polowaniem na uberdowódców fajnie ją wydłużają. Walka jest naprawdę przyjemna ale z tego Wolfenstein słynie. Jak zwykle dostajemy bazę w tym przypadku łódź podwodną a w niej strzelnicę.
Drzewko rozwoju to jest to co lubię czyli rozwijamy tylko te umiejętności które używamy. Gra dostosowuje się do naszego stylu. Naprawdę ciężko jest się przyczepić od strony technicznej.
Giera spoko. Zawiodła mnie ostatnia walka i w ogóle końcówka. Spodziwałem się epickiej walki z bosem na koniec a była lekka kupa. Fabuła bardzo krótka, za dużo dodatkowych aktywności po przejściu. Nawet mi się nie chciało już tego robić szczerze. Ukończyłem historię i usunąłem gre. Mam wrażenie że dało się wycisnąć więcej z tego tytułu i ma on niedoszlifowany potencjał. Niestety jeśli chodzi o FPS to na przeciw Dooma wypada bardzo słabo. Tam jakoś mi się przyjemniej siekało. Czekam na następną część.
dobra choć 1 trochę lepsza ocenę wystawiam taka samą strzelanie do szkopów jest ok polecam na mocne 7,5
Dopiero co grę ukończyłem i podobnie jak mój przedmówca mam wrażenie, że gra jest po prostu "dobra", co jak na dzisiejsze czasy nie jest niczym wyjątkowym. New Order był zdecydowanie lepszy.
Jest mało faktycznego gameplay'u, dużo wciskania ideologii, łażenia po hubie w którym nic się nie dzieje. Gra nie stawia żadnego wyzwania, jesteśmy zasypywani stosami amunicji i rzeczy. Jedyne wzywanie to dobiec do dowódcy nim nada o pomoc, albo zakraść się do niego. Końcowa scena to totalne rozczarowanie, a misje enigmy to nuda i powtarzanie tego samego.
Poza tym grafika spoko, przerywniki też git, sam gameplay jak już jest to przyjemny, ale nie ma tu nic nowego względem New Order. Fajny antynazistowski humor, chyba że Billy pierdo** akurat jakieś smuty, bo tutaj zdarza mu się to co chwile.
The New Order oraz The New Colossus ukończyłem pierwszy raz dopiero w tym roku, do tej pierwszej miałem kilka podejść, druga część poszła gładko w kilka wieczorów.
Moim zdaniem druga część zestarzała się znacznie lepiej. Grafika nadal zachwyca nawet w 2024 roku. Mechanika gry jest równie przyjemna jak w pierwszej części, powiedziałbym nawet, że nieco bardziej dopracowana. Feeling strzelania jest na dobrym poziomie. Generalnie obydwie części to totalna rozwałka od początku do końca.
Twórcy w drugiej części utrzymali znakomity, aczkolwiek nieco przerażający klimat. Na plus czarny humor oraz wiele polskich akcentów. Szacun dla twórców za odważne podejście do tematu nazistowskich Niemiec. Fabuła jest niezła, aczkolwiek absurdalność czasami miażdży. Jak wiele osób napisało - zakończenie jest średnie i pozostawia lekki niedosyt.
Optymalizacja moim zdaniem jest bardzo dobra, na RTX 2060 oraz Ryzen 4800h stałe 60kl/s przy full detalach i full hd. Nie zawuażyłem żadnych rażących błędów.
Jak ktoś ma ochotę na solidnego FPS'a i lubi ponaparzać w nazistów to polecam :)
Jak dla mnie uczciwe 8,5/10.
Będę grał w grę... Jaką?... WOLFENSTEIN THE NEW COLOSSUS :D
Poprzednia część 10/10 więc i tutaj oczekiwania nie niższe :D
Jeśli mój komp uciągnął Doom'a(2016) na Ultra, a Wolfenstein będzie działał na silniku Id Tech 6 to też uda mi się zagrać na takim ustawieniu ?
a co z wymaganiami sprzętowymi niecałe 3 miesiące do premiery a tu nic nie wiadomo o wymaganiach dajcie znać jak coś będzie wiadomo.
Czekam z niecierpliwością! Na razie moje oczekiwania to 10 i liczę, że to się utrzyma w taki stanie. The New Order był świetny wraz z dodatkiem The Old Blood, więc jest na co czekać.
Byle tylko że wymagania nie były takie żeby tylko było na 1 windows 10 tylko i tak samo w the evil within 2
Jak to zainstaluje to wywali mi kompa w kosmos. 10/10
Nie podoba mi się to, w jakim kierunku zmierza seria Wolfenstein - roboty, fikcja, fantastyka. Tuż to w niedalekiej przyszłości zostanie Star Trekiem. Ale poza tym, wszystko zapowiada się świetnie - jak na Wolfensteina przystało.
YYY No wiesz w RTCW Były postacie Bez nóg, które raziły prądem :) Dodatkowo były Trupki, i rycerze, itd, Ta gra jest taka i już. A jej nowe odsłony niczym nie odbiegają od swoich poprzednich części , dla mnie jest to gra najlepsza na świecie, i nawet bez multika jestem w stanie we wszystkie części co chwile grać:) . Tak dobra jest klimatycznie. jeszcze tylko tydzień i będę szalał w nią:)
coś mi się wydaję, że musze chyba w kompa zainwestować bo zaczyna to denerwować zacięcia cholerne :P ehh
test na minimum
Fabuła i główny wątek jest fajny. Oczywiście musieli pokazać że czarni tacy biedni i gnębieni bo by się chyba zesrali. Engel faktycznie nudna i irytująca, a ta murzyna z afro to dobili do dna totalnie. Misje z enigmy zrobiłem 2 i mi sie odechciało. Ale cały główny wątek przeszedłem na jednych tchu.
Sam gameplay troche zbyt chaotyczny, bardziej to przypomina Dooma niż pierwszą część. Ogólnie sieczka i albo się uda albo nie.
Tak jak w poprzedniej grze tak i tutaj lecimy w kosmos, tym razem na Wenus.
Spotykamy tam samego
spoiler start
Hitlera
spoiler stop
po czym go
spoiler start
nie zabijamy
spoiler stop
za to pozbawiamy życia
spoiler start
naszego ojca o polskich korzeniach za bycie białym rasistą
spoiler stop
Czy to jest ten reklamowany absurd w stylu filmów Tarantino?
Zamiast Wolfa polecam serię Metro (obecnie promocja i za 20zł dostaniecie obie częśći) gdzie możemy strzelać zarówno do nazistów ale i też komunistów.
Fajnie, że admini gry-online usuneli mojego posta, gdzie krytykowałem grę.
Tym razem ocena bez wyjaśnienia, może się utrzyma...
Ok dałem grze jeszcze dwie szanse i rzuciłem po wyjściu z metra w NY. Generalnie 100% prawdy w tym, co napisał Dovah. Dodam do tego to, że gra polega na przechodzeniu od planszy do planszy, otrzymywaniu informacji o będącym w pobliżu jakimś poruczniku z alarmem - zakładam, że ma to nas zachęcać do skradania się. Z raz może udało mi się faktycznie zabić go przed włączeniem alarmu a tak, to napierdala alaram, wrogowie pojawiają się dosłownie za plecami, dostaje kulke ale nie wiem skąd ją dostałem, bo gra w żaden sposób tego nie pokazuje, nie wiem ile mam zdrowia bo jest to zupełnie niewidoczne w ferworze szukania przeciwników, nie wiem ile mam pancerza, nie wiem ile mam granatów. Najlepiej stać w miejscu i czekać aż przeciwnicy sami podejdą pod lufę.
Co gorsza gra oferując podwójne bronie zachęca do szarżowania jednak to co napisał Dovah i o co wyżej skutecznie to uniemożliwia. Ja pasuję.
Przeszedłem dzisiaj, nie śpieszyłem się, eksplorowałem i przejście gry zajęło mi 14 godzin
Plusy
świetna optymalizacja
dość długa kampania
fajna historia
jeśli podobał ci się the new order i old blood to dwójka też ci się spodoba
Minusy
W dwóch misjach miałem bugi graficzne w postaci czarnych kwadratów, nie cały czas ale w jednym miejscu w misji w nowym jorku i w misji przedostatniej
Mam nadzieję że te trzy dodatki z season passa będą tak samo dobre i długie jak the old blood, na razie wstrzymam się z kupnem season passa i poczekam na ich recenzje
Męczę się potwornie, gram tylko po to, żeby to już skończyć, bo nie chciałbym zostawiać w połowie. Niektóre elementy fabuły fajne, inne absurdalno-żenujące, ale wtórność misji z dowódcami poraża. Co chwilę sygnalizator, że za aż 70-90 kroków/metrów/jednostek jest ssman wywołujący alarm jak tylko pierdniemy... Urządzenia zwiększające możliwości bojowe są bardzo fajne, ale już bronie to nudy. Brakuje mi tam czegoś... pistolet maszynowy i karabinek niby dają radę, ale czuć niedosyt.
spoiler start
a ponowne odwiedzenie kosmosu jest żałosne wraz z całą jego fabularną otoczką i Hitlerem
spoiler stop
Czkałem na tą produkcję ponad rok.
I niestety się nie doczekałem :( Gra nie obsługuje komputerów ( laptopów z dwiema kartami graficznymi, w moim wypadku GeForce 970 i jakaś Intela. )
Problem dotyczmy ponad (40% osób co zakupiły owa grę ((według dnach ze steam)) .
Szkoda ze nasz kochany serwis gry-online nabrał wodę w usta.
Wobec największego bubla dekady.
Jako fan Wolfensteina. Daje 10/10 patrząc tylko na screeny/filmiki i zazdroszcząc osobą którym program sie poprawienie uruchomił .
W tej grze fabuła to dno, po godz wywaliłem z steam i odechciało mi się zabijać "nazistów". Wolfenstein stał się poprawnie politycznym gniotem gdzie biały jest zły, a inne nacje są ok.
Niestety to już nie to.Fabuła jakaś miałka tak samo jak postacie.Same misje tez w większości bardzo przeciętne.Po za tym uleciał gdzieś klimat i feeling strzelania.Zdecydowanie przesadzili ze wstawkami filmowymi,a z postaci Blazkowicza zrobili błazna.Spory zawód.
Gra która zmieni twoje życie no może nie, ale zawsze coś w twojej psychice poprzestawia może nawet na gorsze :) Super czarna komedia z zajebistym strzelaniem z dobrą grafiką nic więcej od strzelanki nie oczekuję przypominają mi się czasy painkillera żałuję że tak krótka grałem w 1 zapraszam https://www.youtube.com/watch?v=GuL_qqg0rrw&t=7s
Niema żadnego Hajlowania jak Blazkowicz wchodzi do akcji. jest bardzo dobrze w porównaniu do 1 części. Bardziej dramatycznie ale też bardziej śmiesznie. Dramat i komedia w tej grze łączą się w jedno. Klimaty Quentina Tarantino widoczne gołym okiem.. Jest Moc i są kontrowersje. Ich empfehle diesen Teil allen Fans, die Nazis töten 9/10.
Początek gry jest bardzo nudny potem fabuła ma momenty na prawdę dobre ale jest ich dość mało.
Strasznie dużo amerykańskiego ględzenia w tej grze jest aż się momentami rzygać od tego chce.
Błądzenie po bazie to totalna strata czasu. Mogli choć mapę jakoś opisać dobrze bo to co zrobiono to jest bałagan.
Za dużo zbierania śmieci ( zwłaszcza dodatkowe zdrowie ) odciągające od faktycznej rozgrywki i przeciwników.
spoiler start
Jazda na psiaku i scenka z Hitlerem były na prawdę fajnym wrażeniem i gdyby nie to to spokojnie z 1 punkt mniej bym tej grze dał.
spoiler stop
Dźwięk i muzyka są słabe nie dodające w ogóle klimatu.
Optymalizacja jak dla mnie bardzo dobra całą grę miałem stabilniutkie 90 FPS ( na tylu zablokowałem ).
Błąd na który straciłem z 30minut Black Screen w głównym menu ( fix u mnie zadziałało , nie koniecznie musi działać u kogokolwiek innego ale napiszę może się komuś akurat przyda ):
Panel NVIDIA -> Dostosuj rozmiar i pozycje pulpitu -> Pomin tryb skalowania ustawiony przez gry i programy ( Pole powinno być zaznaczone )
Bawiłem się przeciętnie.
Ciekawe czy pan Bogusław Wołoszański w to gra. Gra super. 9/10
Gra ukończona pora na ocenę.
Wolfenstein 2 prezentuje podobny poziom do poprzedniej części. Świetny feeling ze strzelania, ciekawie zaprojektowane bronie. Niezła fabuła, nieźle zaprojektowane lokacje. W 4k bardzo ładnie wygląda oprawa graficzna. Oprawa dźwiękowa również na dobrym poziomie. Niestety nawet na najwyższych poziomach trudności liczba amunicji/pancerza które znajdujemy jest przeogromna.
Byłoby 8/10 ale niestety jestem zmuszony odjąc 1 punkt za wpisywanie się w poprawność polityczną i to do granic możliwości.
No to od plusów i Minusów: Na plus na pewno dam Lokacje, Fabułę, Bronie niby te samo co w poprzednich dwóch częściach ale muszę przyznać że jeszcze lepiej się z nich strzela i mają więcej upgradów, Klimat Tak samo dobry a może nawet lepszy zależy czy ktoś ma fioła na punkcie Ameryki i Nazistów. Na minus na pewno dam: Masę Błędów Graficznych oraz BUGI np często grafika mi się nie doczytywała albo wczytała jakieś pixele zamiast textury, Jeśli chodzi o BUGI to miałem tylko kilka krotne jeden Ekran świeżo po wczytaniu robił mi się czarny i nic nie mogłem zrobić musiałem wyjść do menu i wczytywać ponownie, ponadto system Collectibles (Zebranych Przedmiotów) jest nie kompletny brak informacji o przedmiotach zebranych z misji takich jak Budynek Sądu Rzeszy czy Finał (Pokazuje tylko Lokacje Cykliczne) przez co jeśli coś zgubimy w jednej z nich ni chu** nie zdobędzie się 100% gry. A i jeszcze ta GRACE przez całą kampanie marzyłem żeby wjeba* jej Rakietnice do ryja. Jak ona mnie Wkurza! Nie dla tego że czarna nie dla tego że ma Kretyńskie Afro. Tylko te podejście do całej misji, nadaje się to tego grona jak jak dziecko do pracy fizycznej.
Myślę, że gra jest warta ogrania. Trochę żarcików, trochę nazistów, kolejny wolfenstein :)
Dużo ludzi narzeka na absurdalne momenty. To jest celowa stylistyka całej gry, od wielkich nazistowskich robotów strzelających laserami, przez wiadomą transplantacje, do innych momentów, które są i mają być przesadzone.
Ta stylistyka może się nie podobać, bo gusta są różne, ale w swojej własnej dziedzinie robi to dobrze.