Zaskakująco dobra. Przyjemna fabuła, postacie i eksploracja. Fajna walka, zagadki nie męczą.
Bardzo dobra odsłona Darksiders.
Wprowadza kilka świeżych pomysłów, które wg mnie sprawdziły się bardzo dobrze.
Największy plus to oczywiście sama postać Furii i możliwość zmiany form.
Gra faktycznie ma wysoki poziom trudności co dla mnie osobiście jest plusem.
Aż chyba zagram ponownie :)
Przykro mi to mówić ale tym biczykiem to ona się może sama biczować a nie potężnych przeciwników. Jakoś nie widzę mocy w takim hack&slashu. Poprzednicy czyli 1 i 2 mieli ten power bo bronie wymiatały i czuło się to mięsiste przyłożenie. Obawiam się że będzie to tak jak z onegdaj Metroid Prime, Echos, 3 Corruption wszystkie od jednego studia a potem porażka Metroid Other M. Obym się mylił.
Gra bardzo dobra. Nie idealna bo do imho najlepszej części drugiej trochę jej brakuje ale to wciąż bardzo wysoki poziom. Poziom trudności faktycznie dość wysoki ale nie na tyle aby zniechęcić. Grałem na poziomie normalnym i większość bossów dało się bez problemu pokonać po maksymalnie kilku próbach System z odzyskiwaniem doświadczenia i używaniem eliksirów leczących wzorowany na Dark Souls nie do końca mi przypadł ale da się przeżyć. Generalnie polecam ponieważ takich gier w zasadzie już się teraz prawie nie robi, szczególnie na PC.
Ok, trochę pograłem.
Grze można wybaczyć poziom trudności i lekko bezsensowne respawny. Nie jest ona dark souls i nie powinna próbować tego imitować.
Czego nie można wybaczyć, to koszmarka gameplayowego rodem z 2005 r. Strasznie problematyczne jest np. wejście na półkę. Nigdy w sumie nie wiem, czy postać zaczepi się o nią, czy nie. Podobnie jest z huśtaniem się po rurach. gra niby pokazuje, że teraz można się zaczepić, naciskam i furia napieprza w powietrzu biczem zamiast się zaczepić.
Razi to, że gramy jeźdzcem, który nie może sforsować drewnianych drzwi tylko szuka wejścia dookoła.
Trafiają się dziwaczne kolizje z teksturami, postać a to nie chce spaść z półki podczas walki, a to się gdzieś zaczepi.
Wizualnie jest kiepskawo. Co z tego, że wygląda podobnie do poprzednich części. Areny są puste. Wszędzie walają się te same kosze na śmieci i pudełka. Potwory różnią się skórką.
Dubbing jest TRAGICZNY.
Na ten moment to takie 6/10
Na początku miałem sporo wątpliwości bo z trailerów wynikało że Furia to zwykła pusta sucz która lubi się wywyższać, ale okazało się że mimo takiego zachowania to myśli też o innych chociaż ciężko jej to przyznać. Pewnie jest sfrustrowana tym że jest najsłabsza z jeźdźców. Mimo to gra jest bardzo fajna, poziomy dobrze zaprojektowane chociaż można się trochę zagubić. A co do minusów to po pierwsze po śmierci wiadomo kogo to Furia nie wpadła w furię xD dość szybko ochłonęła co kłóci się z jej imieniem. Druga wada to taka która sprawi że nie wrócę do tej gry w przeciwieństwie do jedynki czy dwójki. A mianowicie Szrama i to pieprzone tornado, jeśli ktoś chciał wydłużyć rozgrywkę o dwie godziny to mu się kur... udało. Rzadko idzie spotkać tak irytujące lokacje.... jezu
Świetna gra, przepiękna grafika, fajna walka, tylko poziom trudności trochę za wysoki, nie mogę pokonać pierwszego bossa, mam problem ze skokami, żeby do niego dotrzeć. Gdyby nie to, byłaby ocena 10.
Mimo wszystko liczyłem na to że Strife zostanie bohaterem nowego Darksiders'a.
Czekam strasznie !!
Jeszcze tylko czwarta część i można robić rękaw :D
Ciekawi mnie rozwój postaci, teoretycznie Furia powinna być wymaksowana, bo wykonuje polecenia Rady i nie powinna mieć "blokad" czy coś w ten deseń jak Wojna, a Śmierć jednak walczyła na własną rękę w obronie brata.
Sam gameplay- walka biczem coś czuje, że będzie podobna do tego z Castlevanii:LoS :3
Jakaś taka chamska ta Furia !? No ale zobaczymy o ile pamiętam śmierć walczył o to by uniewinnić brata ciekawe co ona zrobi. Jaram się bardzo.
Seria ma ciekawą stylistykę, "cukierkowa" grafika i dosyć mroczny, ciężki klimat ;)
Czekam. Oby jak najwięcej Wojny! To był najbardziej kozacki bohater jakim miałem okazję grać!
Jeśli nie będzie ustępować poprzednim częściom - to czemu nie?
Nie oceniajmy nie krytykujmy poczekajmy i zagrajmy a nie jak nie którzy już wnioski
wyciągnęli nie grając nawet (1 sekundy) w grę ! Poprzednie dwie części były dobre, a trzecią ocenię jak zagram!
Jestem miło zaskoczony wymaganiami, bo prawdopodobnie będę w stanie odpalić tę gierkę na moim złomku :D
Co jest słabego w Battlefieldzie? Ze ma niższe oceny? BFV zjada na śniadanie BF1, szczegolnie jesli chodzi o system strzelania, gdzie w BF1 mielismy kopie Battlefronta tylko bez laserow. Nizsze oceny to kwestia tego, ze gra jest niekompletna w dniu premiery i trzeba poczekac na reszte zawartosci, ale dla mnie to nie problem bo i tak gra sie super.
skończona :D polecam :) bardzo fajnie sie gra, jak dla mnie 9/10
Mnie bardziej wciąga i bardziej się podoba od God of War, ale ja celuje w gameplay i liniowość, a nie sandboxowy backtracking nafaszerowany elementami RPG odciągajacymi mnie od właściwej gry. Ta gra daje mi nadzieję, na lepszy gejming. Np taki Shadow of the Colossuss do tej gry nie ma startu, ale to moje zdanie i prosze je uszanować. Aaaa i wazny plus - brak denuvo :)
To jest w ogóle ciekawe, graczy konsolowych nie ma tu tyle co pecetowych, ale to gracze konsolowi wyzywają innych za negatywne komentarze, często dziecinne, pod grami na wyłączność, ale przy okazji premier gier multiplatformowych pojawiają się trolle z drugiej strony barykady, tacy jak Ghost2P :D
Po około 4h gry jest dość rozczarowujące, ale nie jakieś znowu okropne, średnia gra, nie powiedziałbym że poza grafiką jakoś dużo gorsza od nowego GoW'a. Jako okrutny miłośnik dwójki jestem na razie rozczarowany, uwielbiam klimaty darksidersów ale ta gra jest jakaś oderwana od nich, nie czuć tej biblijnej apokalipsy z poprzednich części, brakuje mi też kombosów, bardzo ubogo to wygląda, Gabriel lepi machał biczem w C:LoS.
Kurde gdyby tylko From Software chciało zrobić coś w podobnych klimatach... można pomarzyć.
Zwykła konsolowa naparzanka. Idzie się do przodu, klepie się spacje + shift i atak. Z tego co widziałem na poprzednich gameplayach to miałem wrażenie, że lepiej to wyglądało. Finalnie wyszła średnia gra z kiepskim dubbingiem (youtuberzy podkładali głos?).
O matko, wszystko zerzniete z najlepszych serii tak do 2010, żenada
A ja się bawię wyśmienicie bo nie spodziewałem się po niej kokosów. Wszystko w stylu poprzednich części co mnie bardzo cieszy, poziom trudności potrafi dać w kość ale co to by była za gra jakby się ją przechodziło bez problemów. Bardzo podoba mi się postać Furii i jej "wyważony" humor :D Daję dychę a co mi tam ^^
gra jest ZA-JE-BI-STA 10/10 GOTY dla mnie jak nic
Największy minus tej gry to granie po zgonie czas minut by dojść do miejsca zgonu. Bezsens. No,e być ekstremalny poziom trudności (Tyczy też soulsów), ale tak trudno zrobić respawn od miejsca zgonu? Wszyscy byliby zadowoleni. Za ten minus -1 od oceny.
Brak bloku podczas walk
Przekombinowany poziom trudności po to żeby przykryć ograniczenia budżetu i wydłużyć na siłę grę.
Irytujący system odradzania po zgonie podczas walki np. z bosem lub w trakcie walk
Nieodczuwalność siły postaci brak powera
Brak wierzchowca
No na easy też w cale łatwo nie jest a ten pierwszy bos to tak mnie irytował w sensie jego głupia mechanika presja czasu bo jak uderzyła Cię fala uderzeniowa to albo ded jeśli nie zużyłeś życia albo spadłeś i nie zdążyłeś się do niego dostać. To musiałeś wszystko od nowa zaczynać i tak z parę razy.
MadMateo@
1.Blok jest potrzebny bo mobki spamują na okrągło atakami a ty masz tylko unik bo twórcy nie dali bloku raz Cię taki ataki trafi przez przypadek i po tobie.
2.Jak będę chciał wymagającą mechanikę to Dark Souls sobie włączę a nie Darksiders III
3. To jest irytujące a nie wymagające walczysz z bosem albo z mobkiem trafił Cię i ded cały etap od nowa i tak parę razy i doświadczenie szlak trafił.
4. Furia raczej to zefirek silną to ona nie jest grałeś 1i 2 wojna i śmierć to był postacie jak zdobyłeś nowy ekwipunek to siła rosła tych postaci fajne ataki miały a Furiia taka odparta z mocy jest .
5.Ja grę przeszedłem całą ograniczenie budżetu nie pozwoliło na wierzchowca no i loch zamknięty zrobili.
Wojna pragnie przywrócić pokój
Śmierć pragnie ożywić ludzkość
Furia pragnie spokoju
Waśń pragnie wszystkich pogodzić
Gra nie byłaby zła, gdyby nie to co opisałem wyżej. Ocenę wieńczy potężny cliffhanger, którego rozwiązania prawdopodobnie nigdy nie ujrzymy. Gdyby historia była zamknięta, ocena byłaby pewnie wyższa.
Jak się gra w grę bo czytałem że często jest upierdliwe cofanie do punktu kontrolnego i przechodzenie w kółko tego samego.
Dla mnie gra się świetnie. Denerwuje trochę system zapisu gry. W tej grze zawsze było backtracking czy jak się to pisze więc nie spodziawałem się że tu będzie inaczej. Szacun dla Cenegi że podjęli się polskiego dubbingu. My Polacy to naród który narzeka na wszystko a jak już nie ma na co to na własny język.Bravo Cenega! Nigdy nie myślałem że pochwalę Cenege bo bardzo często olewali polski język w grach i nadal to robią. Ale utknąłem w grze. Po zdobyciu tej fioletowej mocy skacze się do wody za potworem i tam trzeba rozwalić ścianę młotem. Prawym klawiszem myszy (przytrzymując) to robię i nic się nie dzieje. Ma ktoś też ten problem? Mam wersje GOG. Może mogłem kupić grę na steam.
A mi się gra podobała mimo ze jest mocno okrojona co do poprzednich części.
Umiejętności dawałem tylko w silę i życie, później łatwiej mi sie grało z bosami.
Gra jest trudna zwłaszcza na początku a checkpointy są bardzo irytujące. Szkoda ze nie ma mini mapki. Tak samo punkty wzmocnienia broni ładowałem w tylko 2 bronie, bumerang jest bezużyteczny nie warto w niego nic inwestować. Przed samym końcem gry warto wrócić do tego anioła w zamian za pomoc daje nam ciekawe ulepszenie do broni. Respawnowanie mobów po każdej śmierci tez bywa wkurzające. Tak czy siak ogólnie gra mi się podobała chodź 2 poprzednie części były bardziej rozbudowane. Szkoda ze nie dodali możliwość rożnych kombosow jak w castelwani.
jakaś strasznie toporna ta gra sterowanie jakkieś llippne nie umiem się wczuć , w ds2 zdaje mi się było llepsze ale dam jej jeszcze szanse zobaczymy
UWAGA!!!
W tym komentarzu chciałbym pogadać o fabule, więc będą spojlery. Kto już skończył zapraszam, reszta uczulona na to niech omija.
spoiler start
No więc dzisiaj ukończyłem. Moją opinią już się dzieliłem więc skupię się na samej fabule. Podobało mi się przedstawienie wszystkich grzechów, choć Żądzę zostały zrobione zdecydowanie najlepiej (i po raz pierwszy w serii pokazano czterech jeźdźców razem w całej okazałości, nie na żadnym przerywniku). Bardzo ciekawa była też Pycha i Zazdrość, która swoją drogą wyglądała i była uzbrojona, jakby całą czwórkę jeźdźców połączyć w jedno. W końcu też dowiedzieliśmy się choć częściowo dlaczego ludzkość jest taka ważna, oraz co ciekawe że ich garstka dalej żyje a ich obroną zajmuję się Furia. A propo bohaterki to widać jej przemianę w trakcie gry, zdecydowanie w tym wychodzi na plus przed Wojnę i Śmierć, którzy pod względem charakteru stali (no może niemiłosiernie się wlekli) w miejscu. Dowiedzieliśmy się też, że nawet Rada Spopielonych ma gdzieś równowagę oraz są zdrajcami. Fajne nawiązanie do Ulthena (nie wiem czy dobrze piszę), stwórcy który pomaga Wojnie w jedynce, a teraz wiemy że to na prośbę bohaterki. Fajne też chwilowe pojawienie się Zwady, który okazuje się że całą grę był pod postacią przywódcy ocalałych. Władcę Podziemi zabiłem, jakoś dowierzyłem Abraxisowi (zresztą kulturalny chłop był, zasłużył na łaskę). Zaczynam się też zastanawiać co do Vulgrima, dziad wydaję mi się coraz bardziej podejrzany - zawsze towarzyszy bohaterom jakby ich śledził, zbiera coraz to więcej dusz, jest strasznie tajemniczy.
spoiler stop
Z niecierpliwością czekam na kolejną część, chcę poznać jak to dalej się potoczy, bo historia w tej serii jest po prostu świetna.
16+ GB patch dzisiaj :P Skoro mam Origin Premiere na rok to może warto zagrać?
Świetna gra. Nie należy do najłatwiejszych co czyni ją jeszcze bardziej ciekawą i daje jeszcze więcej satysfakcji z przejścia kolejnych lokacji oraz bossów.
Polecam Wszystkim fanom serii oraz fanatykom Dark Souls' ów. Ja przy Darksiders 3 się super bawiłem. Mam nadzieję że wyjdzie 4-ta część.
Dodatek z Tyglem ukończony. Za pierwszym razem po 25 fal, dzisiaj wszystkie naraz od 1 do 100 (to jakieś 1.5h). Polecam, po ukończeniu wszystkich ciągiem jest mały bonus.
Właśnie gram w to i powiem że jest trochę za trudna nie lubię gier typu dark souls ! na razie nie oceniam bo gram dopiero 30 minut heh zobaczę jak będzie dalej ;-)
„Władca czterech żywiołów…”
Chyle czoła przed protoplastami „Darksiders” że udało im się po wielu trudach stworzyć trzecią odsłonę jak że dla mnie cennej serii jakim jest ów recenzowany produkt.
Pierwsze minuty rozgrywki trochę mnie zawiodły lecz gdy otrzymywałem coraz to więcej gadżetów i mocy, gra zaczynała nabierać nie lada barw i wciągła mnie bez granicznie… Bo chyba o to chodzi że gra ma bawić i dawać frajdę a nie flustrację i nerwy.
Furia to ciekawy jeździec , chyba dotąd najciekawszy z całej czwórki i najbardziej potężny.
Jest tu masa znajdzie, leveli do nabicia, potworów doi ubicia ITD. ITP.
Fabularnie jak to w H’n’S nie przejmujemy się tym i brniem do przodu. Bardzo fajne są elementy logiczne gdzie trzeba czasami pokombinować przy przejść dalej.
Graficznie i dźwiękowo stoi na wysokim poziomie, nie miałem żadnych problemów ze stabilnością gry.
Podsumowując to kawał dobrej gry akcji która zapewnia rozrywkę na około 20h.
Unikam gier Dark Souls jak ognia. Czy mogę zainteresować się tym tytułem ?
Gra bardzo dobra, choć niestety brakuję tu klimatu z drugiej i pierwszej części, poziom trudności dość wysoki na poziomie Wyzwanie, ciekawa fabuła, bardzo fajne zaprojektowani bossowie, grafika nawet spoko, a co do Furii to myślę, że daje radę.
Na minus zaliczam nowy system walki, który został niepotrzebnie zmieniony, z poprzednich części, ten obecny często irytował mnie gdy dochodziło do walki z większą ilością przeciwników, ale nic mnie tak nie wkurzało tak jak beznadziejny skrót do kryształów (porażka).
Ogólnie gra jest bardzo dobra, obowiązkowa dla fanów Darksiders.
Trzecia część pękła w 10h. Fajna rozwałka jak w poprzednich częściach, choć ta odrobinkę najgorsza, ale polecam!
Plusy:
-Różne formy Furii
-Widowiskowe i emocjonujące starcia z bossami
-Fajna fabuła, 7 grzechów głównych
-Furia, jej charakter
Minusy:
-Fatalna praca kamery
-Słaby polski dubbing
-Momentami denerwujący system autozapisu
-W niektórych sytuacjach nie do końca wygodne sterowanie za pomocą klawiatury
Ocena: 8/10
Magiczkę? Jakaś nowa nazwa, dodatkowo jest ona jeźdźcem apokalipsy a nie ,,magiczką,,
To w jaki sposób zdubbingowali tę grę woła o pomstę, to jest nieporozumienie. Grę kupiłem jakiś czas temu i nie da się grać przez spolszczenie. Nagroda debila stulecia dla tego, który wymyślił, żeby nie dało się ustawić polskich napisów i angielskiego dubbingu. Dałbym grze ocenę, ale nie mogę. Jebany dubbing.
Najlepsza ze wszystkich części. Fabuła trochę lepsza od tej w części 1. W części 2 fabuła była moim zdaniem najsłabsza. Świetne walki z bossami, w końcu fajny poziom trudności.
Wow gra dużo bardziej rozbudowana w kwestiach walki pojedynki z boosami epickie tak bardzo się wciągnąłem, że nie wiem, kiedy się skończyła czekam na kolejną część z niecierpliwością.
hej wszystkim. Ja kupiłem właśnie drugą część w xbox store bo są w dużej promocji ale kupować też jedynkę i trójkę? Słyszałem że to Darksiders 2 jest najlepsze w sensie świat i bohater. Więc zaczne od 2 bo ludzie pisali że jedynka trochę nudzi przez biedny gameplay. To prawda???
Cześć. Mam prośbę małą.
Tylko do osób z edycja Darksiders 3 PC w pudełku. Mógłby ktoś zrobić zdjęcia jak to wygląda? Płyty oznaczenia, pudełko itd? Wiem, że jest w takim innym niż dotychczas.
Po 3 latach wróciłem do tej gry i .....i to jest gra rewelacyjna !!!!
Za pierwszym podejściem zabrakło mi cierpliwości. Teraz grę ukończyłem i wystawiam 9-tkę . Barrrrrrdzo dobra i wciągająca gra. Polecam.
Ta gra jest po prostu zła.Brak mapy-często nie wiadomo gdzie iść.Omijać szerokim łukiem
Bardzo przyjemny miks metroidvanii 3d i (nieco) soulsow. Walka na poziomie wyzwanie na sensownym poziomie trudności.
Grafika, muzyka i lore niczego sobie. Zasługuje bezwzględnie na wysoką ocenę dla miłośnika obu kategorii.
Co mi się nie podobało to zbyt łatwi bossowie jeśli ktoś ma doświadczenie z soulsowym "timingiem" - bardziej uciążliwe byly niektóre mobki. Rozumiem, że twórcy chcieli spotkac się w pol drogi z fanami soulsow i arkadowych slasherów, ale to jest średnie.
Jeszcze mógłbym się czepić mapowania przycisków kontrolera - wstawić dash na RB to po prostu drwina i całe szczęście, że steam oferuje łatwe przemapowanie kontrolera, bo nie miałbym do tego serca.
Gra fajna na najniższym poziomie trudności, wtedy gra się bardzo sympatycznie. Na wyższych poziomach przypomina soulsy, odradza nas daleko i przeciwnicy się respią, robi denerwująca. Doszedłem do 2 bossa zmieniłem poziom na najniższy i gra nabrała sensu.
Albo nie. Dajmy jej chochlę jak w Dark Souls II i niech wymiata jak wielka kucharka co dzieci nie lubi, które nie zjadły kaszki na obiadek.
Poza SotTR i Agony ostatnia nadzieja na PC
Nawet grafika jak w poprzednikach, tylko lekko podrasowana.
Jedynka byla dla mnie swojego czasu mega (moze dlatego, ze nie gralem wtedy w god of war, nie bylo lords of shadow jeszcze), dwojke ukonczylem na poczatku tego roku (pierwszy raz gralem jakos po premierze, ale szybko odpadlem).
Tyłka mi nie urwała, taka solidna gierka. Zobaczymy jak bedzie z trojka, ale na cuda nie ma raczej co liczyc
Po fatalnych poprzednich częściach, po tej odsłonie również nie spodziewam się niczego dobrego.
https://www.youtube.com/watch?v=6-VvJdPxkoI
Nie wiem w sumie czemu na to czekam, bo po gameplayach nie zapowiada się na nic dobrego, ale moja miłość do dwójki mi każe mi czekać. Jeszcze tylko 8 dni.
Oceny takie jakich w sumie gdzieś tam się spodziewałem. Średnia na MC na poziomie Elexa. Dla mnie ok.
Niche Gamer - 9
Gadgets 360 - 9
Areajugones - 9
The Games Machine - 8.7
Hobby Consolas - 8.5
Spaziogames - 8.5
Digitally Downloaded - 8
Windows Central - 8
Game Informer - 8
GamingBolt - 8
Destructoid - 8
Shacknews - 8
PlayStation Universe - 7.5
Softpedia - 7.5
Worth Playing - 7
GamesRadar - 7
TheSixthAxis - 7
PC Invasion - 7
TechRaptor - 7
Press Start - 7
RPG Site - 7
Push Square - 6
Daily Mirror - 6
Critical Hit - 6
AusGamers - 5.8
VideoGamer - 5
Stevivor - 5
Game Revolution - 4
GameSpot - 4
Na PC niesamowita bieda w tym roku. Na szczęście mam jeszcze dużo do ogrania na PS4 a już niedługo METRO (oczywiście na PC) które zmasakruje wszystko co wyjdzie w przyszłym roku. Chyba że CYBERPUNK wyjdzie pod koniec przyszłego roku.
Aha czyli ludzie chwala bo jest za darmo na torrentach? :D
To wiele wyjaśnia
Nom twoim zdaniem Hydro to Tomb Raider i Agony wymiata, czy miało wymiatać bo się pugiblem, to wiele mowi, bez urazy :p
Nie wiem co tam ciekawego było na końcu w sotr, fabularnie ta gra jest tak samo słaba jak cała reszta z tej serii, ja zasypiałem na koncu
W każdej polskiej recce gra dostaje powyżej 8, co świadczy o bardzo dobrej grze.
poziom trudnosci (szczególnie najwyższy) w grze jest tak trudny jak w Dark Souls, nad bossem mozna spedzic godzine albo i trzy, jeżeli ktos lubi wyzwania i męczenie sie nad bossami podobnie jak w Dark Souls to dla niego gra. grafika nie jest tak mroczna jak w DS ale przyjemna, ładna, efekty wizualne walki super fajne. świetna gra dla graczy którzy lubia ciężkie, długie walki, dla mniej cierpliwych mogą być bardzo frustrujący a może nawet nie do przejscia ? :D. fabuła ciekawa z ciekawymi, urozmaiconymi i trudnymi bossami - grzechami i nie tylko, jest dość dobry polski dubbing. ogólnie fajna giera, fajnie sie ją oglada, a czy fajnie gra ?, to juz zalezy od gracza, jakie ma preferencje, predyspozycje :)
japierdole czy wszystkie gry musza teraz robic jak beznadziejne darksoulsy czytaj
dac mobom mnostwo nieblokowalnych prawie zabijajacych atakow i bezmyslnie spamowac nimi i zadnych mechanik obronnych poza unikiem zygac mi sie chce od tego schematu juz
dotego checkpointy sa stanowczo zazadko
Za mną 14 godzin, została mi już chyba tylko końcówka. No nie powiem, bardzo mi się podoba. Mnie, fana serii i fanboya Soulsów ta gra przekonała, czego inne Soulsopodobne gry nigdy nie osiągnęły. Bardzo jest podobna do Soulsów, mechanika i systemy podobne, rozwój postaci czy ulepszanie broni uproszczone ale Soulsowe. Także projekt poziomów bardzo zbliżony, z ukrytymi przejściami, skrótami, pochowanymi przedmiotami i pułapkami przeciwników. Zarzut o checkpointy jest dla mnie kompletnie niezrozumiały. "Ogniska" są dosyć często i w niektórych lokacjach jest ich nawet za dużo. Nie ma z tym żadnego problemu, w Soulsach bywa gorzej. Oczywiście gra jest technicznie taka sobie ale to nie przeszkadza czerpać z niej wielkiej frajdy. System walki jest jakby prostszy niż w poprzednich częściach ale funkcjonalny i dający radę. Polski dubbling jest ok ale jako że w poprzednie części grało się po angielsku więc tutaj polskie głosy po prostu dziwnie brzmią, angielskie głosy są bardzo dobre. Gra jest inna niż poprzedniczki, mniejsza, ale to nie znaczy że nie jest dobra.
Dla mnie świetna gra , podeszła mi . Trochę trąci soulsami , generalnie gra się zrobiła zdecydowanie trudniejsza jak dla mnie na plus . Ciekawy duży i dość zróżnicowany świat . Ciekawe pojedynki z bossami , sporo ukrytych przejść i sekretów . Dużo ulepszeń dla broni i pancerzy , jest tutaj co robić . Generalnie ukończenie produkcji zajęło mi 20 godzin . Dla tych co stwierdzą że to mało jest jeszcze tryb New Game+ . Zapraszam na serię z całej gry . https://www.youtube.com/watch?v=Mo3spdm1CvA&list=PLVYHO_RNJKKiujfkuD_AoFVuzOKsVGhAe&index=1
Kilka dodatkowych godzin zabawy na pewno zainteresuje wszystkich którym podstawka przypadła do gustu . Dodatek The Crucible oferuje arenę , na której walczymy z różnymi potworami pokonując od czasu do czasu większego bossa na 100 poziomach . Na końcu czeka na sekret w postaci walki z Nikczemnym ! , Zapraszam na krótką serię . https://www.youtube.com/watch?v=qWeIDyzYooM&list=PLVYHO_RNJKKjwW2AcOTrkDlyiFiYBtTA9&index=1&t=11s
Czyli mocno takie sobie te oceny. W sumie można to było przewidzieć po gameplayach czy wczesnych wrażeniach. W roku kiedy wyszedł God of War ciężko by było żeby gra na takim poziomie wykonania mogła się zbliżyć. Chociaż przyznaje że liczyłem n 80+ średnia. No nic.
Wy tu pitu pitu a najważniejsze,że Fallout 76 wrócił do swojej pierwotnej ceny:)
1 DARKSIDERS 3
2 DARKSIDERS
3 DARKSIDERS 2
- CHECKPOINTY (mało, źle rozmieszczone)
- brak mapy (małe lokacje, ODLEWNIA, STARA ŚWIĄTYNIA z D2 wydają się
większe, niż TU krainy)
- FURIA Mag nie mag (słabo!?)
- LOOT (właściwie to brak)
- UNIKI (raz działają, innym razem nie !! ?)
- SEKRETY, ZAGADKI (Brak, bo 4 w całej grze to za mało..)
========================================
+ Fani DARKSIDERS +1
+ Krótka historia
+ że powstała
Moja ocena 6.5
Gdyby to była pierwsza część serii, to ocena była by ~8, ale nie jest.
Nędza, dawno w tak słaba grę nie grałem
Wybrałem system walki z poprzednich czesci (bo ten nowy to juz totalny dramat), ale i tak nudze się niesamowicie, lokacje nudne i bez polotu, fabuly wlasciwie brak
Gra moze zrobiłaby wrazenie w czasach PS2, ale nie dzisiaj, chociaz zaraz juz wtedy byl god of war.
Tak wolę zagrać kolejny raz w dowolna czesc god of war, niz grac w ta nedze
Pierwszy Darksiders byl ok, drugi gorszy ale powiedzmy ze troche powyzej sredniaka
Trzeci jest niestety slaby, od poczatku nie widziala mi sie ta gra, ale w koncu zaryzykowałem i kupiłem, dzisiaj juz jest dosc tania, ale równie szybko ja sprzedam, bo nie mam w ogole ochoty w to grac (a rzadko się zdarza, ze nie koncze gry która kupilem)
Jedynie mi się audio podoba, reszta jest totalnie nijaka
To jest dramat :-(
Nowa postać, Furia... Już od początku wkurza swoimi pustymi gadkami. Przerysowana postać i przesadzona w wyobrażeniu siebie samej. Nie wiem kto to pisał, ale dla mnie mega antypatyczna.
Ledwo radzi sobie ze początkowymi przeciwnikami rangi "cienias". Skoki to dla niej wysiłek i nie potrafi wskoczyć na większość półek, tylko musi się wspinać. Nie czuć tu w ogóle siły tej postaci. Ba! czułem się jakbym grał początkową postacią w hack'n'slashu na 1 poziomie, gdzie się dopiero zaczyna zdobywać pierwsze punkty EXPa.
Do tego poziomy raczej malutkie, niby ładne, ale też bez szału.
Dialogi... OMG... Tego się nie da słuchać lub czytać. Tu są takie brednie, że pomijałem każdy dialog po rozpoczęciu.
Czytam w komentarzach, że tu za bardzo zagadek nie ma. Loot zresztą też jakiś mierny.
No nie ukończę tego barachła. To już bardziej wciągnęła mnie część Genesis, pomimo zupełnie innego widoku rozgrywki!
Nawet nie porównuj Darskiders do tego gówna na E, którego nazwy brzydzę się wymienić.
64/100 czyli słabiutko jak na grę.
Plus jest taki, że można było się tego spodziewać
Żaden materiał z tej gry nie wyglądał dobrze.
Listopad w tym roku growo mega biedny, tragiczny Fallout, słaby Darksiders, słaby Battlefield (oceny gorsze od poprzedniego), Hitman 2, niby okej ale z drugiej strony jest niemal identyczny jak poprzednik
Bieda, aż piszczy
Niestety kupa. Nie da się nawet grać na pełnym ekranie w 4k bo obraz staje się rozmazany a gra mimo iż wybrane jest 4k wyświetla się w rozdzielczości hd. Wersja gry na Steam. Na najniższym poziomie trudności tak trudna że zniechęca do grania. System walki i uników jak w jakiejś grze indi. Szkoda.
Przez złe rozmieszczenie i małą ilość checkpointów odechciewa się grać w tą grę. A , że łatwo zginąć to trzeba przechodzić te same miejsca niekiedy dość odległe od miejsca gdzie się zginęło. Tak to gra byłaby bardzo udana.
Gra 8 , checkpointy 0............także w sumie niestety 4 a dwie poprzednie części to dla mnie 9,5 czyli prawie idealne gry .
Czekałem na 3 część Darksiders ale z przyczyn wyżej wymienionych jestem sflustrowany i rozczarowany....a mogło być naprawdę dobrze.
Na początku chciałbym nadmienić że nigdy nie lubiłem gier typu "Soulslike" od każdej się odbijałem. Jakież było moje zdziwienie gdy okazało się że z dobrego slashera twórcy zrobili kiepskiego Soulslike'a. 3 razy próbowałem dać tej grze szanse gdyż uwielbiałem część 1 i 2 i ukończyłem je po kilka razy ale za każdym razem po kilku godzinach gry poziom irytacji we mnie rósł do tego stopnia że od razu leciał uninstal i jeszcze ten wybór na początku "Klasyczny styl walki" ta jaaasne klasyczny...
Jestem wściekły.
Od razu dam Wam znać, że piszę na podstawie grania nie dłużej niż 2 godziny (doszedłem do Ulthana i tylko troszkę dalej) i jest to moja prywatna opinia - nie każdemu musi się podobać i na pewno nie każdemu będzie się podobała. Dla jednych to będzie wystarczający argument, aby nie czytać dalej moich wypocin, dla innych znak ostrzegawczy, że może faktycznie coś jest nie tak, niemniej zawsze zachęcam każdego, aby w miarę możliwości sam przetestował dany tytuł i wyrobił własną opinię. Zacznę od krótkiego wstępu, aby trochę zarysować moją przygodę z tą serią.
Pierwsza część Darksiders była moim zdaniem bardzo dobra. Podobało mi się wszystko, począwszy od szaty graficznej, poprzez system walki aż po udźwiękowienie. Fabuły nie pamiętam dokładnie po latach, aczkolwiek kojarzę, że trochę się w niej w pewnym momencie pogubiłem, ale mi to nie przeszkadzało zanadto - gra była i nadal jest super. Wkurzyła mnie chyba tylko misja, w której latało się na gryfie czy czymś takim i trzeba było ustrzelić anioły, coś w ten deseń. Nie mogłem ukończyć tego na padzie, przerzuciłem się na ten czas na mysz i klawiaturę i z powrotem po ukończeniu tego etapu. Byłem i nadal jestem zadowolony, że na PC pojawił się taki slasher.
Druga część Darksiders to był strzał w dziesiątkę. Od zapowiedzi nie mogłem się doczekać, aż w końcu wyjdzie. Kosy jako główna broń i możliwość zmiany na inne rodzaje oręża dopasowanego do swojego stylu walki. Śmierć jako główna postać, z resztą bardzo dobrze zaprojektowana, charakterna. Wszystko co się składało na tę grę to cud miód, nie pamiętam nawet niedoskonałości, które by mnie wkurzały, a to głównie wady się najbardziej zapamiętuje.Byłem i nadal jestem szczęśliwy, że ta gra powstała. Przybijam wirtualną piątkę każdemu, kto przyczynił się do powstania tej części.
Trzecia część Darksiders... Co może pójść nie tak? Przecież są fajne postacie, w końcu to Jeźdźcy Apokalipsy, jest w czym rzeźbić, lore jest praktycznie stworzone. System walki miodzio, grafika miodzio, no po prostu tylko ulepszyć i zbierać hajs i pochwały, gotować się na czwartą część. Wiem wiem, były problemy po drodze, prace się strasznie przedłużały i tak dalej i tak dalej... Nie mniej jednak nie na historii powstawania tej gry chcę się skupić, lecz na produkcie końcowym, który nie dorasta do pięt żadnej z poprzednich części.
Wczoraj zauważyłem, że w Game Passie jest dostępne Darksiders III. No to wiadomo - pobieram od razu, są Święta to znajdę chwilę czasu i sprawdzę na własnej skórze, czy ta gra serio wygląda tak, powiedzmy, średnio, jak widziałem na różnego rodzaju trailerach i innych przedpremierowych gameplayach (później się nie interesowałem zbytnio jak gra wygląda po premierze aż do wczoraj). Gra się pobrała, odpalam i proszę, miły akcent - od razu jest po polsku, fajnie. Ustawiam wszystko na ultra, odpalam grę i to tyle z miłych rzeczy, bo zaczyna się spektakl porażek...
Pierwsze, co przekroczyło mój pierwszy krąg zwątpienia, to dubbing. Trochę mnie to zaskoczyło (nie sprawdzam takich rzeczy przed uruchomieniem gry, nie mam problemu z graniem po angielsku) ale pomyślałem, no dobra, niech będzie audio po polsku, zobaczymy jak to będzie… ok, to chyba nieporozumienie. Jak najszybciej wyparłem z pamięci polskie udźwiękowienie i po zakończeniu pierwszej cutscenki od razu wszedłem w menu pośpiesznie szukając opcji zmiany języka. Znalazłem, zmieniłem i faktycznie, menu po angielsku więc można założyć, że już jest ok i można grać, więc gram. Bije pierwsze stwory a tu proszę, do polskiego dubbingu wyświetlają mi się angielskie napisy. Niepokojąca sprawa, czy to omamy? Jakieś niefajne wspomnienia z przeszłości się objawiają? Nieee, to błąd lub niechlujność developerów, nie wiem czy każdy tak miał, ale dopiero po ponownym uruchomieniu gry udźwiękowienie się zmienia. Swoją drogą, jeżeli ktoś chciałby zmienić tylko audio a pozostawić sobie napisy polskie, no cóż... Programiści nie dali już takiej opcji w grze (są sposoby z podmianami plików, jednakże w wersji na Game Passa krzyżyk na drogę). No dobra, jest wszystko po angielsku, dubbing już nie boli (po angielsku jest ok), zacznijmy dobrze się bawić.
Grafika fajna, nie ruszyła do przodu zbytnio od czasów D2 ale to nie jest dla mnie aż taki problem bo nawet najstarsza część w podstawowej, nie zremasterowanej wersji jest spoko. Na tym kończą się plusy. Animacja... animacja nie jest tragiczna, ale ma takie widoczne dla mnie niedociągnięcia, że nie mogłem przestać zwracać na to uwagi. Może da się to wytłumaczyć fabularnie, ale jak to jest, że Furia podczas początkowej fazy skoku ma wyprostowane nogi? Ja wiem, dłuższa animacja może zabrać wystarczająco dużo czasu, aby zmienił się ogólny system walki i inne aspekty gry, i ja to rozumiem, ale serio, to jest rozwiązane tak kiepsko, że długo o tym nie zapomnę (nawet jeżeli podobnie było w poprzednich częściach, nie zwróciłem na to uwagi, było po prostu dobrze zrobione). Prawdopodobnie to milisekundowe opóźnienie robi w tym wypadku kiepską robotę.
Nie pozostawię tematu skoku ponieważ tutaj wychodzi kolejna dziwna sprawa. Czemu Furia skacze tak nisko? Na prawdę Jeździec Apokalipsy na każdą trochę wyżej położoną platformę musi się po skoku wdrapywać? Woja, który jest przysadzisty i napakowany jakoś dawał sobie z tym o wiele lepiej radę, Śmierć też bez problemu potrafił wskoczyć na niewysoki poziom wyżej bez podpórki, a tutaj siostra Furia chyba lubi wspinaczkę górską, bo nie odpuszcza żadnej okazji, aby choć przez chwilę pozwisać z krawędzi (na którą, swoją drogą, automatycznie się wspina…). Strasznie denerwujące i pokazuje raczej, jak słaba jest ta postać, a nie mocarna tak jak powinna być.
Właśnie, słabość postaci. Niestety, przez te niespełna dwie godziny nie czułem się, abym miał do czynienia z kimś potężnym, z kim trzeba się liczyć. Ta postać jest strasznie lekka, miałka, bez polotu. Można by pomyśleć, że broń, jaką jest bicz wniesie trochę dynamiki w walkę i w ogóle pomysł jest całkiem spoko, niestety wykonanie już jest... niespoko. Charakter postaci jest... przerysowany? Przekombinowany? Ciężko mi się zdecydować, które określenia z tych dwóch bardziej obrazują to, co odczułem. W jednym zdaniu: postać Furii wypada strasznie blado i miałko na tle jej braci Wojny, a tym bardziej Śmierci.
Przejdę teraz do spraw czysto dotyczących mechaniki gry. Usunięto skrzynki, które w poprzednich częściach przechowywały dusze i zastąpiono je itemami rozłożonymi w losowych miejscach. Zabieg raczej durny, bo skrzynki były takim fajnym wyznacznikiem celu, że tam właśnie jest coś konkretnego i warto spróbować tam się dostać, mniej więcej wiedziało się czego można się spodziewać po ich otwarciu bazując na ich wyglądzie. Tutaj niestety dostajemy jakiś czerowny/pomarańczowy ognik reprezentujący różnego rodzaju itemy, z czego jedne z bezsensowniejszych jakie ostatnio w grach widziałem... kryształy zawierające niebieskie dusze, które pełnią w grze rolę waluty i poniekąd punktów doświadczenia. Wszystko byłoby w porządku, gdyby nie to, że żeby dostać tę walutę, kryształy trzeba niszczyć z poziomu ekwipunku, ręcznie, przytrzymując przycisk przez krótki czas... Kryształy są różne, więc są to różne pozycje w inwentarzu, każdy trzeba rozwalić osobno... Jest przycisk zniszcz wszystkie, ale działa w obrębie jednego rodzaju kryształu, a w tak krótkim etapie gry znalazłem chyba 5 różnych typów. Po co? Jeżeli da się zrobić coś więcej z tymi kryształami, no to rozumiem, ok, to jest potrzebne, trzeba się zdecydować na takie zużycie tego przedmiotu lub inne. Jeżeli nie, to ten co to wymyślił powinien raczej zająć się innym zajęciem, niż wymyślanie tak przydatnych funkcji.
Używanie itemów z poziomu krzyżaka. Żeby cokolwiek użyć, należy wcisnąć strzałkę w górę. Wcześniej należy wybrać przedmiot, który chcemy użyć, wciskając strzałki w lewo lub w prawo. Jeżeli chcemy od razu mieć ustawiony przedmiot leczący, należy wcisnąć strzałkę w dół i dopiero strzałkę w górę… kto to projektował? Może czegoś nie zauważyłem i ten akapit nie ma sensu, ale z tego co zrozumiałem z samouczka, strzałką w dół tylko ustawiamy item w gotowość do użycia, a nie używamy go. Więc, najszybszy sposób, aby się uleczyć, to (często podczas walki) wciśnięcie strzałki w dół i później w górę… Tak ciężko było zostawić normalny system z poprzedniczek, gdzie przypisywało się konkretny przedmiot lub umiejętność pod strzałkę krzyżaka, co było proste i intuicyjne?
Nie chcę się już bardziej rozpisywać, bo i tak raczej jest tego wszystkiego za dużo, choć zostało jeszcze kupowanie poziomów u Vulgrima, brak chociaż zarysowanego wprowadzenia do czasu akcji gry i co się tutaj w ogóle dzieje, poziom trudności gry i inne pomniejsze problemy, np. błędy graficzne… Nie oczekiwałem fajerwerków, ale tez nie oczekiwałem takiego "strzała w twarz" i że będzie tak bolało, że aż musiałem sobie ten ból złagodzić tym tekstem. Daję 3/10, bo nie chce zabijać w sobie tej serii bo raz komuś nie wyszło. Plus za grafikę, ale tez nieduży, również za angielski dubbing. Mam tylko nadzieję, że jeżeli ktoś postanowi stworzyć czwartą cześć z Waśnią w roli głównej, to trzecia część nadal pozostanie tą najgorszą i jakoś się zrehabilitują.
No niestety jako fan serii Darksiders stanowczo odradzam szczególnie fanom serii.
Dla laika co nie grał w poprzednie części może przypadnie do gustu.
Zassałem pirata, odpaliłem i po 2 minutach intra oraz próby ustawień językowych w opcjach wyłączyłem i usunąłem.
Miałem kupić , jednak jeżeli nie zrobią
" NORMALNEGO PO LUDZKU " spolszczenia
to nie kupie tej gry.
Puki co ten jeden mankament skreśla ją u mnie całkowicie.