Dlatego w pierwszej dziesiątce mamy takie "rodzynki".
A co z tymi grami jest nie tak?
ze przy ocenianiu jakiegokolwiek dziela powinno się brac 3 rzeczy pod uwagę warstwę emocjonalna, intelektualna oraz techniczna.
Nie. Przede wszystkim to każde dzieło powinno oceniać się indywidualnie. Te 3 rzeczy to bzdura, bo co, grze wyścigowej będziesz obniżał ocenę bo nie jest "intelektualna" i "emocjonująca"? No chyba nie.
Zabawne jest że na metacritic w users score zeldy połowa kont które oceniają na 10 to świeże konta które mają w ocenach tylko zelde, a mimo to ma tylko 7.7.
Eh, większość gier jest oceniana też pod względem optymalizacji, a tutaj czasem gra "osiąga" 20 fps przy pustym polu i nikt sie tego nie czepia. Ocena zaburzona przez sentyment do serii, ja nigdy nie grałem w pozostałę części i trzeźwo mogę ocenić że gra na początku może zaskoczyć paroma rzeczami ale nie są to jakoś szałowe bajery. Gra pusta, prawie w ogóle nie ma muzyki. Dla mnie taki "lepszy średniak".
Zelda dla Polaków to często gęsto kazus Gothica dla Amerykanów. Czyli tak jak oni nie rozumieją fenomenu tej serii w Polsce czy Niemczech i uważają ze średniaka, tak i u nas brakuje zrozumienia dla fenomenu Zeldy. W wypowiedziach na forach w stylu "Link nie mówi, postacie piskają etc" widać braki w zrozumieniu konwencji gry - a to jakby nie było pewien kanon dla tego cyklu. Poza tym stylistyka zdecydowanie nie trafia w nasze umiłowanie postapo, rodem z Czarnobyla.
Myślę, że trzeba zagrać i zobaczyć mechaniki zawarte w grze, żeby zrozumieć , że seria Zelda to coś na prawdę rewelacyjnego.
Szczerze byłem na paru stronach. Na żadnej nie ma takiego hejtują na tą grę. Generalnie ostatnio wydaje mi się, że gry-online.pl skupiają bardzo wielu hejterów. Możecie dawać mi łapki w dół, nie przyszedłem tu po lajki...
Grze dał bym maks 8/10 już za sam fakt że jest początek gry, spotykamy kolesia który zamiast mówić, jest niemy.
2017 rok, największa gra Nintendo od kilku lat, a oni nawet nie zdabbingują całej gry, tylko napisy jak na Nesie w 1985 roku.
Ile to gier z serii Souls ma problem z 30 fps a oferuje paru przeciwnikow, zamkniete lokacje. Dla mnie to jest strasznie dziwne aby taka gra ledwo sie wyrabiala na konsoli w 30, co ma powiedziec GTA ktora jest owarte, brak loadingow podczas przemieszczania sie, ai kierowcow, przechodniow, itd?
Juz dawno recenzencji przestali zwracac uwagi na kwestie techniczne gier co dzis jest niestety dosc czeste, gry sa slabe zoptyumalizowane, jesli kiedys Quake na N64 dropil to dziwne zeby nowe tytuly pod duzo mocniejsze sprzety mialy ten sam problem...
Sam wiem po sobie ze jesli gram w cos co jest supermegafajne i po 20h ocenia spadnie bo dziala jej urok, odkrywanie zawartosci, itd Gdy ogramy tytul, poznamy sie z zasadami, mechanikami mozemy ocenic czy tytul jest na 10/10 bo GTA4 bylo wlasnie na 10 ale po 25h widze ze jest pare rzeczy na ktorych ta gra jest sporym krokiem w tyl pod katem serii GTA i 10 juz bym nie dal jak to mialem po 5h gry w SP i sandboxa.
Gratulacje dla N za kolejny świetny ex!
W sumie to przykre patrzeć jak rozrywka, która powinna nas łączyć, tak bardzo nas dzieli. Nie rozumiem tych wszystkich złośliwości, ale co poradzić... Co do Zeldy - gra zapowiada się swietnie, tym bardziej patrząc na oceny, w sumie gry na Nintendo zawsze trzymają wysoki poziom, szczególne pod względem klimatu i gameplayu. Tytuł ktory z chęcią w tym roku ogram. :)
Zawiodłem się... Widząc tytuł liczyłem, że w komentarzach pojawią się jakieś nieśmieszne śmieszki pytające się który jest Wiesiek. Popcorn się zmarnuje.
A co do Zeldy to chętnie bym zobaczył no ale bez sensu kupować sprzęt tylko dla jednej gry :(. Nintendo dajcie to chociaż na inne konsole!
A i co do ocen to wolę te od graczy bo system oceniania przez wszelkie portale już dawno został zniszczony.
Nigdy w Zeldy nie grałem, w sumie nawet nie rozumiałem o co tyle hałasu w nich. Przeczytałem parę recenzji zagranicznych i obejrzałem parę gameplayów. Jak się dowiedziałem ile w tej grze jest możliwości (a i tak nie czytałem o wszystkich, bo chciałbym coś odkryć samemu), jak bogata jest mechanika, gameplay, fizyka, świat... i wszytko jest spójne ze sobą i dopracowane - kosmos. Mam ochotę w tym tygodniu przejść się po Switcha :E. No i gra nie traktuje nas jak idioty. Z masą znaczników, strzałek, podpowiedzi na ekranie (przez co oglądając gameplay gra może wydawać się biedna, ale taka nie jest). Gra wrzuca nas do olbrzymiego świata z masą rzeczy do roboty i olbrzymim polem do zabawy i mówi "ciesz się mną". Fajnie skwitował to jeden recenzent "Jeśli masz wrażenie, że dana rzecz w tej grze może zadziałać, to prawdopodobnie zadziała". Jedynie problemy wieku dziecięcego hamują mnie przed kupnem konsolki Nintendo.
Nope - trzeba pamiętać, że na metacritic mamy do czynienia ze średnią ważoną (zależna od serwisu, danego recenzenta - np. ocena polskich serwisów ma mniejsze znaczenie od takiego IGN czy gamespot). Średnia arytmetyczna, lecz z mniejszej liczby recenzji, jest na GameRankings i tam Zelda jest nrem 1. http://www.gamerankings.com/browse.html
IMO co prawda nie jest tak zle jak z filmami - moonlight 99/100, ale..
Dla mnie ocenianie Mario, Hawka i SC na same 10 to przesada, czemu?
Bo to nie sa gry wiecznie zywe, wystarczy ze mechanika sie w nich zestarzeje i nikt do nich nie wroci.
Co innego gry ze swietna historia itd taka Mafia 1 czy Max Payne dzis archaiczne, ale nadal ma sie ochote czasem je odswiezyc.
@wooda
,,Wiekszosc dziennikarzy z branzy gier uważa, ze ma wystarczający warsztat i kompetencje do oceniania gier tylko dlatego, ze ograli mnóstwo tytulow w swoim zyciu.,,
Nom..bo randomowy gracz z nieprecyzowanym gustem, na pewno oceni grę lepiej xd.
A ja w poprzednie gry z serii Zelda grałem czy to ładnych parę lat temu na N64 w ocarina of time czy też w tytuły na DS czy GBA i mogę z całą pewnością stwierdzić, iż najnowsza cześć urywa dupsko. Fakt faktem mam sentyment do poczciwego Linka.
Oceny użytkowników są bardziej trafne. Dla mnie GTA 4 jest najgorsza częścią cyklu i grą średnia 7.5 to dobra nota dla tej produkcji 9.8 to nota kogoś kto w GTA4 grał w różowych okularach. W nowa zelde jeszcze nie grałem ale widziałem gameplay i szału nie robi.
No i super. Fani Nintendo zapewne świętują.
Wiekszosc dziennikarzy z branzy gier uważa, ze ma wystarczający warsztat i kompetencje do oceniania gier tylko dlatego, ze ograli mnóstwo tytulow w swoim zyciu. Dlatego w pierwszej dziesiątce mamy takie "rodzynki".
Dziwne dla mnie takie gry sa po prostu nietypowe żeby nie powiedziec ze słabe dużo lepszy jest np. wiedzmin 3 choc wiem ze takie porownanie jest nie na miejscu a to co napisał Łosiu jest racją ps. to nie jest troll po prostu ta gra nie ma kompletenie czym przyciągnąc przynajmniej mnie a co tam jest ciekawego ? w wiesku mamy przynajmniej doskonaly swiat, doskonały dubbing, grafike oraz fabułe. W zeldzie moze jest fabuła ale po co w to grac ? tak samo jak bym miał grać w halo troche bez sensu
Czy gra zasługuję na taką ocenę jest zależne od osób, które w nią grają. Gdybym usiadł i zagrał, to pewnie bym jej dał 5/10. Bo nie przepadam za grami na Nintendo. Za bardzo śmierdzi dziecinadą. Ja preferuje dojrzałe produkty. Mimo iż znam Linka i grywałem sporo w wersję na Snesa, to i tak z biegiem lat po prostu odrzuca. Pewnie dlatego, że Nintendo ciągle wałkuje te same crapy na swoje konsole (Mario, Zelda, Pokemony). Tym samym nie dając jej odetchnąć. Nie wprowadzają żadnych dojrzałych marek na rynek. Dlatego o tak wysokiej ocenie nie może decydować garstka fanów. Jak dla mnie ocena sfałszowana i kompletnie nie miarodajna. Dla mnie Dragon Age: Początek ma 10//10. a dla innych tylko 8/10, bo są uproszczenia względem Baldurs Gate.
Hmmm chyba coś ze mną nie tak. Obejrzałem gameplay i jakoś większego wrażenia gra na mnie nie zrobiła, żeby nie powiedzieć brutalniej, że wrażenie było nijakie. Jakoś wygląd zupełnie nie przystaje do obecnych czasów. Może się mylę i gra ma jakieś inne super atuty, których na pierwszy rzut oka nie dostrzegłem, chociaż sam nie wiem co by to mogło być, żeby uzyskała tak wysokie oceny. W czym miała by być lepsza np. fabuła lub mechanika.
Oceniana jest tak wysoko ponieważ Switch ma się dobrze sprzedać. Jakość gry nie ma z tą oceną wiele wspólnego. Tak samo jak z tegoroczną złota piłką, Ronaldo miał wyraźne spadki formy i nijak nie można było go nazwać piłkarzem roku, ale podpisywał właśnie miliardowy kontrakt więc złota piłkę dostał. Kasa synu, kasa.
To co Nintendo odwaliło to mistrzostwo świata. Tak dopieszczonego świata jeszcze w grach nie było. Nie dziwią mnie oceny, bo gra na to zasługuje.