CPY ostatnio ładnie sobie poczyna, więc wątpię, że nowe wersje Denuvo będą stanowiły dla nich jakąś zagadkę ;)
Ciekawi mnie, czemu takie JC 3 jest nadal niezłamane mimo ponad roku od premiery. I nie przekonuje mnie tłumaczenie "bo gra słaba", Primal to też przecież tytuł niskich lotów (poza umiejscowieniem akcji to przecież kalka FC 3 i FC 4).
Niemniej, nie cieszyłbym się tak. trzeba pamiętać, że RE miało wersję demonstracyjną i już wtedy CPY mogło zacząć próby łamania. Ba, takie działania mogą spowodować, że nikt już nie zrobi wersji demonstracyjnych w obawie o złamanie denuvo.
No i należy pamiętać, że zabezpieczenie M$ nie jest mniej agresywne (Forza chyba jest do dzisiaj niezłamana?), a takie zabezpieczenie jak denuvo to kładzenie fundamentów pod jakieś bardziej agresywne zabezpieczenia w przyszłości. Łamiąc grę tylko motywujecie do ulepszania zabezpieczenia, ba, jak to powiedział gość oni TAK SAMO JAK PIRACI uczą się, tylko oni na wydanych crackach.
Wystarczy zagłębić się w temacie, by zrozumieć, czemu niektóre tytuły do tej pory nie są złamane. Bo ktoś ruszył po rozum do głowy i zapłacił tym, którzy takie zabezpieczenia łamią (np. CPY).
Nie do końca przetłumaczone na końcu, drugi cytat
Denuvo zrobiło zatem różnicę
W oryginale konkretnie mówią o tej grze, RE7, no tutaj to akurat nieudane tłumaczenie się firmy, że zrobiło różnicę w tej grze, bo nie złamali jej pierwszego dnia, a piątego.
To raczej nic, a nic różnicy nie zrobiło. A jak pokazuje słynne badanie na pływających w wiadrze szczurach, teraz podbili znacznie nadzieję u piratów i pokazali, że nigdy nie wiadomo, więc tym bardziej będą cierpliwi.
3DM to banda, o której świat już dawno zapomniał. Jednak coś tam "złamali" ale też wykorzystali moment, żeby zrobić kolosalny ruch na swojej stronie z masą reklam przez co "trochę" kasy wpadło. Później jak już sami nakręcali "hajp" z kolejnymi crackami, a po czasie okazało się, że były to zwykłe kłamstwa i zaczął się hejt, nagle usuwają się w cień na rok...
Twórcy "Denuvo" nie dopuszczają do siebie myśli, że zostali zmiażdżeni po całości, a metoda CPY jest tak skuteczna, że żadna aktualizacja nic im nie da. Mam jednak nadzieję, że twórcy gier pójdą po rozum do głowy i zamiast kasę na Denuvo, dadzą kasę na dopracowanie swoich gier. Tak jak mówi mój temat: Denuvo pękło - definitywnie. Amen Kaszanko i Samsonie. Nic na to nie poradzicie.
Jakbym chciał być złośliwy to bym napisał, że ten pan Goebl ma nie tylko nazwisko podobne do takiego pana Goebbels'a z sąsiedniego kraju. Propaganda musi być.
Ktoś miał wątpliwości że tak się stanie ? No tak może faktycznie jedna chińska hakerka tak myślała ale widać grubo się pomyliła. Ja nie miałem co do tego żadnych wątpliwości
Wiadomo natomiast, że za złamanie zabezpieczenia austriacki producent nie ponosi żadnej odpowiedzialności i nie musi wypłacać producentom scrackowanej gry odszkodowania.
Geniusze biznesu.
"Bezustannie ulepszamy naszą technologię. W pewien sposób uczymy się od crackerów. Zauważamy błędy, które popełniliśmy, i wyciągamy z nich wnioski."
Jakby to była prawda to już po złamaniu DOOM-a, Tomb Raidera wypuściliby stosowne łatki a tak to systematycznie każda gra jest łamana nawet te nowe. Na miejscu Capcom-u pozwałbym twórców denuvo i domagałbym się milionowych $ za taki chłam.
A mi się coś zdaje że w tym wszystkim tez siedzi 3DM, a jeśli nie to ciekawe czy wrócą bo w 2017 mieli wrócić i cisza.
Niech nie wywołują wilka (CPY) z lasu,bo jak się chłopaki naprawdę wkur.. to zapewne złamią jakąś grę w jeden dzień
Starforce, gdzie te czasy odpowiednich wersji Alchol 120% ;)
zebys wiedzal. wiele mogl bys sie nauczyc, gdybys potrafil.
Ja bym liczył czas od premiery wersji demonstracyjnej bo już wtedy pewnie zaczęli robić cracka.
gry z updatami nie zostały złamane bo dostają nowe dane do denuvo, wide warhammer, wiec widać że metoda jest taka żeby wydawać patche co 3-4 dni drobne ale powodujące że zabawa w złamanie zaczyna się od nowa, zapewne tak teraz bedzie
Denuvo to najdłużej niezlamane zabezpieczenie ale jak na razie czasy świetności już ma za soba. Trochę pomiglo branży bo akurat wraz z denuvo nastąpił najszybszy w historiii wzrost cen gier na PC no i PC zaczął powracać do gry bo piractwo się zmniejszyło. Szczyt mamy już za sobą całe szczęście - widac to też li cenach trochę poszły w dół. Dlatego piszę całe szczęście bo gry na PC biorąc pod uwagę w jakiej formie je dostajemy sa za drogie i zabezpieczenie skuteczne tylko pogarsza sytuację. W innych aspektach jest korzystne. Ale zabezpieczenie wciąż spełnia swoją funkcje. Residen to pierwszy wyjątek od reguły. Jeśli nastanie nastepny w najblizszym czasie przy mocnym tutule np mass effect to nastana zmiany PC towcy znowu zaczną czekać zamiast kupować i denuvo nie zda egzaminu. Nie zabepieczy w początkowej fazie produktu.
Kompletnie nie rozumiem dlaczego niektórych graczy cieszy to, że Denuvo jest łamane coraz szybciej. Zapłaciliście za jakąś grę, ktoś inny dostanie ją za darmo, do tego wy, posiadając legalną kopię będziecie musieli zmagać się z coraz to większą ilością zabezpieczeń uprzykrzających życie. Gdzie tu sens? Jakie wy macie korzyści z tego, że Denuvo jest łamane? Przecież zabezpieczenia antypirackie nie znikną tylko będą jeszcze bardziej ulepszane
Eh, Mimo całego denuvo , dalej jest ciężkko z oczekiwaniem na gry , i np. na Watch Dogs gdzie Ubisoft ma prawie najcieższe zabezpieczenia, (pomiijając EA, bo oni to wogóle Daja 3 linie zabezpieczeń byle kupić ich produkt ) czekało się od premiery aż do teraz do stycznia .
A teraz będąć przy Capcomie i Residencie , to twórcy dają prawie zerowe zabezpieczenie , jak już to te podstawowe , gdzie nie trudno o ich produkt i gry nawet są w dniu premiery.
i Niema co winić denuvo i robić wielkiego szoku co to ich zabezpieczenia zostały złamane , tylko to zależne zawsze jest od producenta i ich łapczywości na $ .
"Watch Dogs 2 – niemal 3" - Z tego co wiem ledwo 1.5. Od listopada samej końcówki listopada do połowy stycznia. Policzcie ile to czasu :P
I tak nie kupuję gier na premiery, do tego łatwiej dorwać je w bundlu za 10$ albo kupić na przecenie niż bawić się w pobieranie, patchowanie, crackowanie.
Tłumaczenie się tym, że złamali tak szybko tylko dzięki temu że było demo stało się bzdurą w momencie kiedy Conan Exiles padł po 48h...
„Zawsze twierdziliśmy, że złamanie naszego zabezpieczenia jest trudne – ale nie niewykonalne”, stwierdził szef marketingu Denuvo.
Bardzo fajny marketing...
maż rację
Aro PL
bo crackerzy ćwiczą na demkach - a chyba każdy a przynajmniej większość wie że dema raczej nie mają zabezpieczeń bo i poco,
więc cracker ma porównanie jak zachowuje się gra czy program
:)
swoją drogą nie które zabezpieczenia są denerwujące delikatnie mówiąc, np. badziewny steam na płycie
jak mam kod do steam i muszę się gdzieś łączyć to po wuj mi ta płyta ? a co jak nie mam neta albo coś nie kuma , to kasa na szrot tak np.150 zł ? !!
w takim wypadku crack jest jedyną opcją zagrania w kupioną grę
no kogoś tu chyba porypało i nie chodzi o graczy czy hakerów :)
jak nie złamane?
Mam to głęboko w dupie...... od roku gram na ps4 w oryginały i wisi mi niskim kalafiorem to co sie dzieje na pc. jeszcze te ponad 300 pudełek opchnac na allegro i konto steam i origin.... i zapomniec....
ps. kumpel sciagnal gre i mu nie działała. wywalało do pulpitu a ze sie nie zna to mu wcisnalem ze pewnie porysowany obraz sciagnał... od tamtej pory tez kupuje oryginały.
Współczuje ludziom, którzy zajmują się tak niechlubną robotą jak robienie cracków. Pewnie jakieś niedojdy życiowe.