"do tego walczą ze stanem sędziowskim który nie ma zupełnie autorytetu"
To będzie piękne. Za 3 lata to sędziowie już w ogóle będą mieli autorytet, jak wszyscy będą z nadania politycznego i będą wydawali wyroki, które mają się podobać władzy, bo jak nie, to stracą stołek.
Przede wszystkim u nas jest chory system pomocy społecznej polegający na tym, że zniechęca do pracy.
W normalnym kraju jeżeli zarobki kogoś po odjęciu kosztów pracy (dojazdy etc.) równają się sumie różnorakich świadczeń zachęca się takie osoby do podejmowania pracy poprzez np. utrzymywanie części tych świadczeń nawet po podjęciu pracy przez dany okres. U nas zabiera się po prostu od razu świadczenia. Rezultat znamy.
Mój główny zarzut do PIS brzmi tak. Po raz pierwszy od nie wiem kiedy jakikolwiek rząd przeznaczył większą kwotę środków na pomoc społeczną, ale sposób w jaki to zrobił jest tak przerażająco niecelowy, że strach się bać. Można było te pieniądze dużo lepiej wydać.
Niech nam żyje Nasz Ukochany Przywódca , Kim Dzong Kaczor I ! Niech żyje nam! Huuuuurrrrrra!!!
Matysiak G [17.7]
Nikt nie neguje, że zdarzają im się błędy, ale za większość ich decyzji należy winić głupie prawo, którym są związani, a nie ich samych.
Niekoniecznie "głupie prawo". Sędziowie to też ludzie w związku z czym - jak każdy człowiek - popełniają błędy, czy to w interpretacji prawa czy to, powiedzmy, etyczno-moralne.
Tyle tylko, że rocznie w polskich sądach przewija się kilka milionów spraw. I teraz zasadnicze pytanie [retoryczne] - jaki promil (bo nawet nie procent) z tych kilku milionów stanowią orzeczenia naprawdę skandaliczne?
"Zabawiliśmy" się już mediami, TK, policją, ale GUS dmuchał nam w twarz publikując fałszywe dane o PKB. No more!
http://biznes.onet.pl/wiadomosci/kraj/wzrost-pkb-w-okolicach-3-proc/l66w2f
"KOLEJNY WYGŁUP WICEPREMIERA MORAWIECKIEGO
Morawiecki odkrył, że z faktu istnienia mafii vat-owskiej wynika, że część eksportu była fikcja, więc też PKB w poprzednich latach był niższy. Powiedział (cyt. za Onetem): "Mafia VAT-owska polega na tym, że poprzez wianuszek fikcyjnych firm, które nie prowadzą działalności gospodarczej, ostatni czy jeden z ostatnich wyprowadza towar za granicę po to, żeby odebrać sobie VAT. A co to znaczy, że wyprowadza towar, którego nie wyprowadza, bo sprzedaje te telefony komórkowe w kraju bez VAT-u. Właśnie to oznacza, że tego eksportu tak naprawdę nie było"
Gdyby faktycznie tak było, że towar bez vatu został sprzedany w kraju, to wprawdzie eksport byłby niższy, ale konsumpcja (niezarejestrowana, bo przecież bez VAT) byłaby wyższa. A to oznacza, że cały PKB nie został zaniżony, inna tylko była jego struktura.
Czy Ministerstwo Rozwoju naprawdę nie może zatrudnić choć jednego ekonomisty?"
https://www.facebook.com/profile.php?id=100008559006346
Manolito, o ile pamiętam, psioczyłeś na alimenciarza Kijowskiego. Tymczasem Naczelny Alimenciarz ukrywa się w szeregach PiS-u:
Dzisiaj pięć spraw przykuło moją uwagę w czasie porannej prasówki i "internetówki":
1. Waszczykowski zaczyna ujawniać wewnętrzne notatki MSZ-u. Myślałem, że to po prostu człowiek niezbyt lotny, ale teraz dostrzegam w działaniach ministra syndrom Macierewicza. Gdyby to były jakieś notatki, które pokazują zdradę czy działanie na szkodę państwa, to byłbym w stanie zrozumieć wyższą konieczność... Ale z tego, co ujawnił Waszczykowski, wynika Wielkie G. A nasza wiarygodność jako partnera do jakichś poważnych (czyt. tajnych) rozmów dla przedstawicieli innych krajów - przestaje istnieć. A wszystko w imię obsesji smoleńskiej, która kosztuje nas coraz więcej (same ekshumacje to chyba ponad 10 milionów).
2. Pisałem wcześniej o tym, że PiS teraz się weźmie za sądy. Rządzący mają na sumieniu już tyle grzeszków i grzechów, że muszą sobie zapewnić bezpieczeństwo. No i Ziobro "reformuje" KRS, podporządkowując instytucję politykom i zwiększając jej wpływ na przyszłe działania sędziów. Nie trzeba być konstytucjonalistą, żeby dostrzec kolejny krok w stronę państwa o totalnej kontroli politycznej nad wszystkim, co możliwe, a przynajmniej ponowne zaburzenie trójpodziału władzy. PiS próbuje uzyskać absolutny wpływ na decyzje podejmowane przez względnie niezależne gremia. Wszystkich, którzy takim zmianom przyklaskują, uważam za idiotów, ludzi specjalnej troski albo cyniczne świnie. (Tak, i tym razem mówię to z pogardą, Manolito).
3. Już czterem manifestantom prokuratora postawiła zarzuty. Jednemu za to, że wymachiwał przed kamerą kartką z napisem "PiS won" (czy coś w tym stylu). Chyba nie trzeba komentarza. Życzę tym, którzy wyjdą protestować za kilka lat przeciwko jakimś innym rządom, żeby również trafili do pokoju przesłuchań.
4. Z kolei Kuchciński proponuje zmiany w regulaminie sejmu, które uczynią z posłów opozycji biernych obserwatorów rządowej maszynki do głosowania. Ale to przecież informacja niemająca związku z "problemami zwykłych ludzi"...
5. Zmiany wprowadzone przez PiS w funkcjonowaniu aptek doprowadzą - według UOKiK - do wzrostu cen leków. Kropka. Jak już niedawno pisałem: za co się PiS nie weźmie, to spieprzy.
Manolito, myślę, że 2, 3 i 5 to sprawy najmocniej związane z problemami Polaków. :P
PiSiorska bezczelność nie ma granic: http://www.newsweek.pl/polska/polityka/jaroslaw-kaczynski-przychodzi-do-sejmu-z-ochroniarzem,artykuly,404126,1.html?src=HP_Left_Section_2 .
I tak oto kolejny wybitny człowiek pana Antoniego, pan Kazimierz wyskakuje z kapelusza i staje sie celebrytą :) Tworzy sie powoli wspaniała drużyna pierścienia.
Pan Kazimierz (nazwiska ujawnić nie wolno gdyż jest on bardziej tajny od pana ministra) to niespełniony talent rajdowy lecz zamiast zdobywać kolejne rajdy Dakaru wolał służyć ojczyźnie chroniąc pana Macierewicza.
Nieprawdą jest że pan Kazimierz zbiegł z miejsca wypadku. Chronił po prostu w ten sposób pana ministra MON w mgnieniu oka podejmując decyzje o natychmiastowym dowiezieniu go do bezpiecznego schronu atomowego pod tajnym ośrodkiem wojskowym "gdzieś" w Polsce. Jednak po drodze ustalono że ważniejszym niż bezpieczeństwo będzie wsparcie dla Człowieka Wolności.
Niesamowity profesjonalizm! Wspaniała postać!
Cały czas łudziłem się, że jednak przyjdzie czas, że nam się troszkę odświeży scena polityczna, ale jak widzę PiS dba jednak o swoich wyborców, żeby nic ich z błogiej nirwany nie wyrwało.
– Co pani odpowie na pojawiające się w przestrzeni publicznej doniesienia, o możliwości podniesienia progu wyborczego o 10 proc? – zapytała premier Szydło dziennikarka Beata Lubecka w "Śniadaniu Radia Zet" i wyraźnie popsuła jej humor. Szydło robiła wszystko, by wykręcić się od odpowiedzi i zakończyła sprawę na tym, że dziś PiS skupia się na wyborach samorządowych.
Oby plotki nie okazały się prawdą....
Jestem przekonany, że kaczyści nie cofną się przed niczym, żeby zagwarantować sobie kolejną kampanię. Za dużo mają do stracenia. A podejrzewam, że to dopiero początek ich "przekrętasów".
Nawet w niedzielę mi ciśnienie podniósł żoliborski konus :( Wszystko ten człowiek chce w Polsce spierdolić, nawet samorządy, które są ostoją demokracji.
Jestem tu konsekwentny - ograniczenie do dwóch kadencji w przypadku prezydentów (miast), burmistrzów i wójtów to pomysł zły. Nie podobało mi się (i nadal nie podoba) kiedy wyskoczyła z tym Nowoczesna (na tą partię głosowałem w wyborach 2015), nie podoba mi się TYM BARDZIEJ kiedy wyskakują z tym pisiory, tym bardziej, że mają ochotę żeby "prawo zadziałało wstecz".
Wybory samorządowe to JEDYNE wybory, gdzie dużym partiom można pokazać środkowy palec (i to na prowincji często się dzieje), głosując na kogoś kogo znamy, z kim widujemy się na co dzień. I starannie tego człowieka później z wyborczych obietnic rozliczyć. Jeśli niemożebnie da ciała, to jeszcze przed upływem kadencji. Wiem o czym piszę, bo w mojej "Małej Ojczyźnie" na wielkopolskiej prowincji przeżyłem już jeden zarząd komisaryczny - burmistrz wraz z radnymi tak "darli koty", że "doprosili" się o odwołanie w referendum. To w końcu zafundowali im "zbrzydzeni" (jak uczciwy sędzia Przyłębską) mieszkańcy, którzy mieli już dość awantur na sesjach rady miasta, gdzie były nawet problemy żeby uchwalić budżet. Zostali więc ci ludzie wysłani "w piździec".
Samorządowiec (radny, burmistrz, wójt, prezydent) zawsze musi pamiętać - nie ma immunitetu jak poseł RP, nie jest świętą krową. Suweren może przyjść w każdej chwili i wyrazić swoje niezadowolenie, w sposób czasem bardzo.... "śmierdzący" ;-). W mojej mieścinie, po wprowadzeniu nowej ustawy o wywozie śmieci firma, która wygrała przetarg na ich wywóz, początkowo działała dość kulawo - jak część mieszkańców zaczęła swoje śmieci zanosić wprost pod ratusz miejski (a niektórzy pod sam gabinet burmistrza), to ta sytuacja uległa dość szybkiej poprawie :D.
Jasne, że w dużych miastach i do sejmików wojewódzkich wciąż wybiera się ludzi z namaszczenia partyjnego. Jednak nadal nie są to ludzie znikąd czy "spadochroniarze" i nadal łatwiej ich rozliczać niż posłów i senatorów RP. Co zaś się tyczy "spadochroniarzy" - czasem i takich warto wybrać, odprawiając z kwitkiem tych którzy się nie sprawdzili - przykład Słupska jest tutaj dość wymowny. To jest dla mnie esencja demokracji.
W mojej mieścinie obecny burmistrz jest właśnie drugą kadencję. Młody (młodszy ode mnie, a brakuje mi dwóch lat do czterdziestki), energiczny człowiek, lubiany przez mieszkańców. Świetnie się sprawdza, z pełnym przekonaniem powierzyłbym mu mandat po raz trzeci.
No, ale nie da rady! Dlaczego? Czy są jakieś sensowne powody ku temu? Nie, tylko te pozamerytoryczne - żoliborskiego gnoma boli dupa. Bo Zdanowska w Łodzi. Bo "peowscy" prezydenci na Wybrzeżu i w paru innych miastach. Bo koalicje PO-PSL w sejmikach wojewódzkich. Gnom, który jest w polityce od wczesnych lat 90-tych, którego pysk non-stop widzę w ławach sejmowych, cynicznie poucza, że "dwie kadencje to już max".
O przyzwoitości i "oczekiwaniach społecznych" mówi dziad, któremu nie przeszkadza, że mandaty sejmowe w jego partii mają tacy ludzie jak Brudziński (złodziej), Pięta (złodziej), Ziobro (krętacz i prawdopodobnie złodziej), Krasulski (złodziej, kłamca, prawdopodobnie pacyfikował strajki na Wybrzeżu w 1970, możliwe że kogoś zabił), Piotrowicz (kłamca), Kamiński (bandzior - uniewinniony przez prezydenta Dupę). Ci ludzie mają mandaty do 2019 przynajmniej - NIC NIE MOZNA IM ZROBIĆ! Pozostaje liczyć, że za niecałe 3 lata co bardziej przyzwoici wyborcy PiS (są w ogóle tacy?) wyślą ich na zieloną trawkę. Jakikolwiek burmistrz w mojej pipidówie z takimi zarzutami już dawno byłby BYŁYM burmistrzem. Dlatego, kiedy słyszę te wywody gnoma, to mnie śmiech pusty ogarnia!
Co do 10% progu w wyborach parlamentarnych - znowu: zero merytorycznych powodów. SLD miało zdaje się 7,75%, więc niewiele brakowało, żeby weszło do Sejmu (przy 8% progu dla koalicji), wówczas żoliborski konus musiałby przełknąć koalicję z Kukiz '15, co nawet przy mierności tego ugrupowania oznaczałoby pewne zgniłe kompromisy. Zad zabolał, bo niewiele brakowało, gnom się więc "zabezpiecza". No ja mam nadzieję, że te 65%, które na PiS nie głosowało się w końcu obudzi, ZANIM obudzimy się w Rosji :/
problemami, in vitro, aborcja, "obrona" demokracji - a to nie są problemy przeciętnego obywatela
Ty jesteś rzecznikiem "przeciętnego obywatela"? Jeśli tak to się lepiej przygotuj do wypowiedzi bo masz ewidentne braki.
zupełnie wisi nam co myślą mimy czy aktorzy, albo czy sędzią będzie ten czy inny zwolennik danej partii
Gratuluje krótkowzroczności. Tylko pewnego dnia rodzice manolito przypadkiem nadepną na odcisk jakiejś szyszce pisiorskiej i nagle będzie płacz, bo sąd stanie po stronie partyjnego kolegi. I nagle okaże się że niezależne sądy to jednak całkiem ważna sprawa.
Jak to szedł ten wierszyk "Ja nie protestowałem bo..."?
Link z Misiewiczem wkleiłem jako pierwszy ;-). Mniejsza jednak o to.
Natomiast... mam chyba POWAŻNE problemy ze wzrokiem :D. Pamiętam przecież bardzo dobrze pełne oburzenia posty pewnego pisowskiego leminga, który się strasznie bulwersował, że jeden z liderów opozycji poleciał na Maderę z partyjną koleżanką. Strasznie się ten forumowicz wówczas "pienił", że tak się nie robi, "nie rucha się cudzych żon" (rzeczona pani była już wówczas rozwiedziona)...
Tymczasem NIE WIDZĘ teraz jego pełnych potępienia dla "generała Moździerza" słów. A przecież generał Moździerz ma NARZECZONĄ. Jak się ma NARZECZONĄ, to nie podrywa się innych pań, nie sypie z rękawa, niczym wiejski lowelas tekstami o "miłości do innych kobiet", nie klei się i nie migdali na tanecznym parkiecie, nie sPiSuje numerów telefonów w celu późniejszego (że posłużę się językiem tegoż forumowicza) "ruchanka" :P
Gdzie te posty pełne oburzenia? Gdzie krzyki o obrazę moralności o złe prowadzenie się? O myślenie "fiutem"? NIE WIDZĘ... Powiedzcie - admin skasował? Ukryliście te posty pod tysiącami minusów? Czas dla mnie na nowe, mocne okulary? Bo w dwulicowość tego forumowicza i podwójne standardy absolutnie nie uwierzę :P
Nowoczesna się zaorała/została zaorana przez prowokacje i szukają kozła ofiarnego. Żaluję, że dyskusja o tej partii nawet tu na forum sprowadza się do różnorakich wpadek Petru (czasem zwykłych ustawek konkurencji), a nie do ich programu.
Na tym polega ta współczesna quasi-putinowska socjotechnika, oparta na demagogii. I działa!
Widać to na przykładzie nastawienia do Ukraińców, jeszcze kilka lat temu pozytywnego. Rosyjska propaganda w sprawny acz prymitywny sposób odwołuje się do określonych emocji. Fakty są przeinaczane na potęgę, albo wprost fałszowane. Tworzy się z Ukraińców faszyzujacy dziki naród wielbiący ludobójstwo. Tymczasem fakty mówią, że poparcie dla neofaszystowskich organizacji na Ukrainie jest niższe niż w Polsce. Fakty wskazują, że Ukraina nie atakuje swoich sąsiadów. Fakty wskazują, że wiedza o ludobójstwie na Wołyniu jest w społeczeństwie ukraińskim szczątkowa. Fakty wskazują, że znaczna część Ukraińców ma aspiracje europejskie, ze wszystkimi tego konsekwencjami.
Ale kłamstwo powtórzone... W rezultacie po tym jak lubiliśmy i kibicowaliśmy Ukraińcom, nagle zaczęliśmy nimi gardzić. A przecież oni w ciągu 2 lat się nie zmienili, to wciąż są ci sami ludzie, dobrzy i źli, mądrzy i głupi, ładni i brzydcy, którzy żyją mniej lub bardziej normalnie, często marzą o Europie, o suwerenności, o respektowaniu granic... Wielu żyje w Polsce i znakomicie się tu, ze względu na duże pokrewieństwo kulturowe i mentalne, asymiluje i adaptuje. W biurze, w którym pracuję (około 150 osób) jest kolejnych dwóch Ukraińców i każdy kto nazwałby tych dobrych, lubianych kolegów banderowcami powinien dostać od przyzwoitego człowieka w pysk.
W przypadku Nowoczesnej jest dość analogicznie. Na płaszczyźnie czysto merytorycznej i programowej jest to formacja proeuropejska, propaństwowa, respektująca zasady demokracji liberalnej i gotowa tych określonych wartości bronić. Podczas kryzysu sejmowego z początku wraz z PO okupowała salę plenarną i mównicę, by pod koniec zmienić formę protestu. I tyle. Ale w wyniku odpowiedniego przekazu medialnego najbardziej się jej dostało po głowie w sondażach. Zapewne wylot Petru z koleżanką na Maderę zadziałał na wyobraźnię ankietowanych, choć w sensie politycznym nie miał najmniejszego znaczenia. Każdy kto śledził protest w sali plenarnej wie i rozumie, że posłowie tam dyżurowali, a nie przebywali non-stop, 24h/dobę. Otwarcie o tym mówiono. Wielu na święta i sylwestra udało się do domów albo na świąteczno-noworoczny wypoczynek. Prywatne sprawy i problemy Petru w żaden sposób nie rzutują na obecną sytuację polityczną, prawną, konstytucyjną, ustrojową, gospodarczą państwa polskiego, ale przekaz o jego życiu prywatnym, odpowiednio spreparowany, nagłośniony i wielokrotnie powtarzany zdominował dyskusje o polityce. Nieco smutne było, że nawet ludzie krytykujący PiS dali się porwać temu "nastrojowi".
Oczywiście, Petru być może nie zachował się jak wytrawny, wyrachowany, doświadczony polityk, ale co to zmienia w ocenie działalności PiS i co to zmienia w ocenie programowej Nowoczesnej? Nagle ta partia, z powodu wylotu lidera na Maderę, zmieniła swoje poglądy w kluczowych sprawach?
Jeśli chodzi o znaczenie pojęć, to warto zauważyć, że nie istniał jeden faszyzm czy jeden komunizm, lecz kilka odmian. W historiografii i politologii nazizm określany jest mianem niemieckiej odmiany faszyzmu. Co do tego zgodna jest znaczna większość historyków i politologów. W zasadzie tylko na forach internetowych czasem znajduję opinie, że nazizm nie był faszyzmem. W okresie IIWŚ w tym temacie nie było żadnych sporów, a w odniesieniu do Niemców określenia "nazizm" i "faszyzm" stanowiły synonimy.
Dziś jest jasne, że włoski faszyzm różnił się od węgierskiego czy rumuńskiego, ale wiadomo też, że sam oryginalny włoski faszyzm w ciągu 20 lat mocno wyewoluował, podobnie zresztą jak rosyjsko-radziecki komunizm.
Na pewno w faszyzmie istotną częścią składową był nacjonalizm - w każdym faszyzmie. Natomiast rasizm w pierwszej fazie istnienia faszyzmu włoskiego niemal nie występował. Dopiero później, pod wpływem nazizmu, elementy rasistowskie zostały tam wkomponowane.
Wczoraj profesor Balcerowicz słusznie zauważył, że obie główne totalitarne utopie nie były sobie przeciwstawne. Komunizm i faszyzm więcej łączyło niż dzieliło a w temacie populistycznych i propagandowych metod dochodzenia do władzy i osiągania celów podobieństwa były niekiedy bliźniacze.
Ale PiS nie dąży tylko do nacjonalizmu, PiS chce totalitarnej władzy faszystowskiej.
To po co tutaj dyskutować o nacjonalizmie?
Sam pomysł by rozdawać pieniądze od tak po prostu jest chore.
Kolejny Zamach!!! Chcieli zabic macierewicza!
http://wiadomosci.onet.pl/kraj/karambol-z-udzialem-samochodow-zandarmerii-wojskowej/4c0bf7s
A słyszeliście, w sejmie na korytarzu zawisły kotary i nawet tych kotar w korytarzu do biura marszałka nie wolno filmować ani fotografować,, Kuchciński chowa się jak szczur po kanałach.
Po uczynieniu z TK instytucji fasadowej przychodzi czas na KRS. Tak ma to wyglądać:
^^ Skrócenie kadencji (czego w ogóle nie przewiduje Konstytucja) obecnym sędziom (i tylko im, politykom zasiadającym w KRS już nie), nowi wybierani przez Parlament zwykłą większością głosów.
Jeśli ktokolwiek nazwie to "naprawą wymiaru sprawiedliwości", to z automatu nazwę go debilem albo idiotą - przy czym nie będzie to żadna obelga, tylko proste stwierdzenie faktu.
"Mowa redaktora Piotra Zaremby o Człowieku Wolności, Jarosławie Kaczyńskim.
W swojej mowie red. Zaremba zawarł 53 komplementy:
1. laureat pięknego tytułu
2. poszerzył zakres mojej osobistej wolności
3. dowcipny
4. autoironiczny
5. sympatyczny
6. potężny kop w głowę, strumień myśli, informacji, diagnoz, pytań, analiz
7. uzbrojony w takie narzędzia
8. wiele z tych myśli zostały we mnie na całe życie
9. przeszedłem seminarium u doktora Kaczyńskiego
10. za to należy się wdzięczność
11. i to się nazywa charyzma. Nie złożona ze sztuczek, gestów, socjotechniki, a utkana z potęgi myśli
12. Jarosław Kaczyński sam sięgał po swoją wolność po wielekroć, doświadczał tej wolności,
13. biegł na demonstrację w marcu 68 – a nie były to takie demonstracje jak dzisiaj, tam się realnie ryzykowało
14. z ramienia Biura Interwencji KOR jechał w najbardziej zakazane miejsca bronić ludzi
15. całe lata pracował na rzecz opozycji solidarnościowej nie ulegając modnej od pewnego momentu atmosferze
16. a zarazem to było coś więcej niż tylko walka z niesprawiedliwością
17. to była odwaga pójścia pod prąd najbardziej utartym mniemaniom
18. na studiach mówił z wielką pewnością w głosie, że komunizm upadnie jeszcze za jego i tychże kolegów życia
19. ta niezależność do bólu była dobrym punktem wyjścia
20. sprawy zostały szybciej popchnięte do przodu
21. Polska zyskała realny pluralizm
22. stery zostały szybciej wyrwane z rąk postkomunistów
23. jeżeli to nie jest droga do wolności, to co nią jest?
24. i tak było potem na każdym kolejnym etapie
25. Jarosław Kaczyński mówił rzeczy nie zawsze popularne, nie zawsze najłatwiejsze
26. droga okazała się długa, ale chyba było warto.
27. w 2004 zeznając przed komisją badającą sprawę Rywina Adam Michnik przyznał rację
28. po stronie Jarosława Kaczyńskiego była wielka wiedza o państwie
29. to chyba jedyny polski lider, który ma pogląd na wszystko od polityki zagranicznej po edukację
30. w jego ujęciu Polska to nie tylko garść haseł, to realna treść
31. Jarosław Kaczyński to bezwarunkowy autorytet
32. gwarant tego, że sprawy idą w dobrym kierunku
33. jednocześnie człowiek bardzo bliski
34. wielu ludzi od niego odległych zaczęło mówić jego językiem
35. źródeł wielu zmian, choćby gwałtownego renesansu polskiego patriotyzmu, myślenia kategoriami polskiego interesu, można upatrywać w aktywności Jarosława i Lecha Kaczyńskich
36. uznali to również ci, którzy z nim wojują
37. w następstwie polityki Jarosława Kaczyńskiego Polakom powiększył się margines realnej wolności
38. nasz laureat doznał satysfakcji, która jest marzeniem każdego polityka ambitnego
39. jego wola przekuwana jest na realne działania, decyzje, prawa.
40. jego koncepcje nie są mgłą pozwalającą zyskać władzę, wpływy, może bogactwo: one pozwalają zmieniać rzeczywistość
41. trudno sobie wyobrazić większy komplement dla politycznego lidera
42. wykazał się cnotą cierpliwości w chwilach trudnych, ale nie przestał wierzyć w cel
43. z uporem odwoływał się do pewnego zespołu wartości
44. spełnił swoje marzenia
45. metapolityczną wojnę z Adamem Michnikiem chyba pan na naszych oczach wygrywa
46. ja mogę tylko panu Jarosławowi Kaczyńskiemu w imieniu tygodnika „wSieci”, portalu wPolityce.pl, naszego małego medialnego ośrodka, podziękować
47. dał prawdziwy wybór Polakom
48. przełamał ileś tam determinizmów
49. rozbił ileś mitów
50. pokonał ileś tam polskich niemożności
51. włączył nas w grę o zmianę świata
52. zapewnił komfort wyboru mnie osobiście
53. dał nadzieję na świat i bardziej skomplikowany i lepszy.
MAO MAO MAO MAO MAO!!!
No i mamy nowy dzień... I same dobre wiadomości.
1. PiS jednak na serio rozpieprza KRS.
2. PiS wprowadza tylnymi drzwiami "podwyżki" dla posłów.
3. Pojawiają się nowe informacje w sprawie rajdu Macierewicza. I włos się jeży na głowie. Ten człowiek naprawdę powinien się znajdować w zakładzie zamkniętym. To cud, że ktoś jeszcze przez niego nie zginął.
A zatem, Lutzu, Manolito, macie coś do powiedzenia na ten temat? Bo stosunek pozostałych bywalców wątku do tych spraw jest chyba dobrze znany. Zwłaszcza mnie interesuje wasza opinia na temat "reformy" KRS-u, czyli "kwestii dalekiej od problemów zwykłych Polaków".
Zauważyliście, że Belert wyczuł pismo nosem i zwiał z tonącego okrętu, żeby dłużej nie odgrywać roli zwolennika PiS-u? Podobnie jest chyba z Secretem (ciekawe, czy ma podobne do swojego idola upodobania rajdowe). Oczywiście, oficjalne powody ich nieobecności w tym wątku są zapewne inne. ;)
Otoz takiej pogardy i braku szacunku do drugiego czlowieka z powodu odmiennych pogladow jak tutaj trudno uswiadczyc gdzieoklwiek indziej.
Oj, przy takiej (nie)zależnej czy innych prawiczkowych vel pisiorskich forach/portalach to my jesteśmy tu małe miki. Idź poczytaj tam posty rzygające miłością bliźniego i plujące jadem zrozumienia odmiennych poglądów. Tam to każdy kto ma choćby minimalnie odmienne poglądy zostanie zwyzywany od zdrajców, poniżony (ostatnio mają w modzie wytykanie cech fizycznych i wyśmiewanie wyglądu jako im jezus kaczus przykazał) i od razu skazany przez sąd ludowy na powieszenie, psychuszkę lub w przypadkach bardziej łagodnych, tylko na dożywocie. Wiadomo, poglądy i Partia może być tylko jedna. Ein Volk, Ein Reich, Zwe.... Ein Kaczoren.
korytko jeszcze nie wyschlo! Nie udalo sie wprowadzic 1000+ dla poslow bezposrednio to sobie wprowadzaja tylnymi drzwiami.
tylko na cholere im te biura poselskie jak ich tam nigdy nie ma. Pociotki niech sobie znjada robote a nie beda siedziec na cycku dojnej krowy.
Ale jak juz im te biur potrzebne to cholera niech wprowadza system kontroli. Skan rogowki w biurze i bedzie wiadomo ile jeden prosiak z drugim "zajmowal" sie sprawami wyborcow.
" Wszystkie zwierzęta są sobie równe, ale niektóre są równiejsze od innych. "
Dotyczy to zarówno Ministra Wojny jak i jego kierowcy:
"Kółko wzajemnej adoracji", jesteśmy, co?
Zatem miło mi zauważyć jak panowie Manolito i Unseen - wzajemnie się właśnie adorują nie odnosząc się do publikowanych tutaj tematów..
Wygodnie też jest dodać "nie rozumieją" - co Unseen?
PiS zdecyowal, ze otaczajaca nas rzeczywistosc nie jest ta jedyna sluszna i nalezy ja zmienic. Oczywiscie PiS (w osobie kaczorka) ma wizje tego w jakim panstwie powinnismy zyc. Nie wazne ze spodobac sie to moze jakiemus 25% ogolowi spoleczenstwa, ale oczywiscie te zmiany to dla dobra nas wszystkich. W efekcie mamy teraz w Polsce reformacje, lub moze pisformacje:
- reforme edukacji,
- reforme sluzby zdrowia
- reforme wymiaru sprawiedliwosci
- reforme ochrony srodowiska
Za chwile pojawi sie reforma ordynacji wyborczej aby wspomocinne reformy, takie jak reforma misiewiczow.
To wszystko podlewane sosem zamachowym z grzybkami terrorystycznymi.
Calosc tej karuzeli nakreca poklask klakierow w mediach, wszechobecne odwracanie kota ogonem i chrzescijanskie: czcij blizniego swego jak siebie samego.
Ale nie zrozumcie mnie zle, ja nie jestem przykladnym chrzescijaninem, ale nie zaslaniam sie naukami Jezusa, kaczorka z checia w dupe bym kopnal. Smieszy jednak fakt ze tylie niby wierzacych ludzi tak gleboko wierzy w retoryke tego szarlatana.
BTW, wlasnie jestem w Czechach i ludzie tutaj jakos tak bardziej pogodni niz w Polsce, ale to pewnie przez to ze nie maja prawdziwych Czechow i gorszego sortu :)
Przepraszam za wulgaryzmy, ale chcialem zacytowac czlowieka na ktorego kunus tak czesto sie powoluje.
Poprzedni odcinek
https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=14217439&N=1#
@Bukary
Masz sporo racji, ja jednak nie chciałbym popadać w skrajny pesymizm. Ja już nie takie poparcie widziałem... ale wciąż pamiętam z jakiego pułapu startowało AWS albo (jeszcze lepiej) SLD i jak później się te rządy kończyły ;-). Przerwana kadencja PiSu w 2007, też miała być "tylko formalnością" żeby powrócić z lepszym procentowo wynikiem, a PO swego czasu "nie miała z kim przegrać".
Jasne, biorę poprawkę, że wyborcy PiS, zwłaszcza ich żelazny elektorat, to jest nieco inny, dużo "cięższy" kaliber. Swoim sposobem myślenia bardzo przypominają sektę i choćby "mieli tynk żreć ze ścian" to zagłosują na PiS, bo "Polska wreszcie wstaje z kolan", a taki Waszczo da Gamma (który dla nas jest cymbałem) to tak "masakruje niemieckich lewaków, że hoho". Znam, widzę, wiem, że tu żadne argumenty nie dotrą. To ludzie (często) o mentalności psa ogrodnika - "nie jest ważne, żebym ja miał lepiej, ale świetnie będzie, jak sąsiad będzie miał gorzej". "Dostałem w pracy 100 zł. podwyżki, ale chuj z działu obok dostał 150". "Sąsiad ma nowy samochód? Pewnie ukradł, już piszę do skarbówki. Albo lepiej niech Kaczyński wreszcie z takimi zrobi porządek". Nie piszesz Bukary o czymś czego nie widzę :-).
Czy mnie to dziwi? Trochę tak, choć jedynie w przypadku ludzi lepiej wykształconych. Tak jak żona firmowego mecenasa - przesympatyczna starsza pani. Miła, kulturalna, uśmiechnięta, niegłupia. Nienaganne maniery, jak to się w Wielkopolsce zwykło mówić - "przedwojenna kindersztuba". O polityce jednak lepiej nie rozmawiać - częstując herbatą i ciasteczkami potrafi z lodowatym uśmiechem powiedzieć, że "Tuska powinno się powiesić za zamordowanie prezydenta Kaczyńskiego w Smoleńsku".
Dla mnie jest jasne, że biorąc pod uwagę specyfikę tego elektoratu... tych ludzi nie da się przekonać. Stracona, przegrana sprawa. Na nich nie liczę. Liczę na niezdecydowanych, którzy się w końcu (jak to trafnie ujął Cyniczny Rewolwerowiec) wkurwią. Czytając choćby jak bawi się "generał Moździerz":
^^ "Kropla drąży kamień", a "pycha kroczy przed upadkiem". Wybory (o ile będą) za 3 lata. Nie wierzę, że PiS wciąż otwierający nowe "fronty walki" nie zrazi do tego czasu do siebie ludzi.
Nie da się już odsunąć Kaczyńskiego. Wiem, że się łudzicie, ale po prostu się nie da. Jego elektorat , nawet jak Kaczyński przegra, wyjdzie na ulicę i będzie walczył. To ludzie skrajnie oszalali jak ich guru i ta starsza pani: "Tuska powinno się powiesić za zamordowanie prezydenta Kaczyńskiego w Smoleńsku". Takie zombi: uczciwy człowiek nie będzie chciał do nich strzelać a więc nas zjedzą. Tyle, że oni na Tusku nie skończą. Każdy inny, inaczej myślący, czy głosujący na PO/Nowoczesną to wróg do zabicia.
To coś jak w Niemczech w 1930, gdy normalni ludzie chcieli być kulturalni, nie chcieli się przepychać czy zakrzykiwać z NSDAP. A potem wyszło jak wyszło.
W efekcie skończymy jak jedno z katolickich państewek Ameryki Środkowej i Południowej. Będzie tu taki Meksyk. I bardzo dobrze, ten naród zasługuje na wszystko co go spotkało do tej pory.
Jedynie śmierć Kaczyńskiego nas uratuje. Facet ma 68 lat, może padnie na zawał od tej paranoi. Im szybciej tym lepiej.
Wybory samorządowe to esencja demokracji, nie dziwię się, że i w to Kaczyński próbuje ingerować.
Ja już nie takie poparcie widziałem... ale wciąż pamiętam z jakiego pułapu startowało AWS albo (jeszcze lepiej) SLD i jak później się te rządy kończyły ;-). Przerwana kadencja PiSu w 2007, też miała być "tylko formalnością" żeby powrócić z lepszym procentowo wynikiem, a PO swego czasu "nie miała z kim przegrać".
Platforma mimo wszystko wygrała 8 czy 9 wyborów z rzędu, co jak na młodą demokrację, było wynikiem wyjątkowym. I też uważam, że nic nie trwa wiecznie, więc i poparcie dla PiS zacznie maleć. Sęk w tym, że wtedy pisowcy mogą być już uzbrojeni w "narzędzia", które pomogą im władzy nie utracić.
Liczę na elity, na ludzi szanowanych, cenionych reprezentujących różne dziedziny życia. Coś jak ostatni wywiad z Januszem Gajosem, Janem Englertem albo z biskupem Pieronkiem albo z Adamem Zagajewskim... Myślę, że to jest taki moment, kiedy każdy mądry, przyzwoity znany człowiek powinien publicznie zabrać głos i potępić władzę neobolszewicką. Jeśli taki przekaz trafi do choćby jednego miłośnika dobrej zmiany i wywoła u niego minimalną refleksję, to będzie warto. To jest czas, kiedy nie należy siedzieć cicho. Od nikogo nie wymaga się wychodzenia na barykady, ale bierność byłaby bardzo poważnym grzechem.
Aż w końcu, pod nawałem setek głosów rozsądku i przyzwoitości, poparcie dla PiS zacznie maleć, bo popieranie pisowców stanie się obciachem. Może to zbiec się w czasie z pęknięciami w obozie pisowców, bo jest to środowisko niezwykle konfliktowe i konfliktogenne. Poważniejsze wtopy tego czy innego ministra, negatywne konsekwencje jego polityki będą rozliczane wewnętrznie i będą rodzić napięcia wewnątrz partii.
niskie płace, umowy śmieciowe, brak mieszkań, emigracja młodych
A co pis z tym robi?
bieda wśród dzieci spadła o 90% dzięki 500+
Dane z tyłka. Pis gówno zrobił dla biednych.
nie wpuszczają emigrantów
Kiedyś dojdzie do takiej sytuacji że trzeba będzie ich wpuszczać, bo nam się tak społeczeństwo zestarzeje, że nie będzie miał kto pracować.
weszła ustawa anty lichwiarska
Tak, bo głupotę ludzką trzeba ograniczać ustawami. Zresztą, gdyby nie bieda to tych chwilówek tyle by nie było.
wprowadzili amerykanów na nasze ziemie
To nie jest nic dobrego, zresztą Trump ich weźmie z powrotem.
o tego walczą ze stanem sędziowskim który nie ma zupełnie autorytetu,
Hahahaha, a to dobre. Niby w jaki sposób?
o tego opozycja swoimi śmiesznymi działaniami zaburza poczucie bezpieczeństwa i stabilności
To tak jak Pis gdy był w opozycji do Po.
nazywa patologią i nieudacznikami ludzi którzy pracują na śmieciówkach, albo nie mogą się usamodzielnić?
A jak ma państwo pomóc takim ludziom? Jak ktoś jest zdrowy i zdolny do pracy, to niech sobie radzi. Co innego osoby z przyczyn zdrowotnych nie są w stanie tego zrobić. Tym to się jakaś pomoc należy.
500+ samo w sobie nie jest niczym złym.
Jest. To marnowanie pieniędzy podatników, dodatkowo drenuje to budżet. To nigdy nie powinno być niczym więcej niż obietnicą wyborczą.
Hodujemy właśnie klasyczną klasę roszczeniowej hołotę najgorszego sortu i już zawsze będziemy ją utrzymywać, ich dzieci i dzieci ich dzieci,
Dokładnie, ale czego oczekiwać od lewaków. Trzeba to uciąć jak najszybciej.
jest tak niskie bezrobocie, że nie ma rąk do pracy.
Hahaha, co za bzdury. Nie ma rąk do pracy bo: sporo ludzi wyjeżdża z tej dziury, a wśród tych co zostają mało kto chce pracować 1500< bo po co, skoro sobie można zasiłek wziąć za bycie nierobem (który ma z niewiadomych przyczyn wzrosnąć), a teraz jak jest 500+ to już w ogóle.
ja szczerze też uważam jak prezes, że tam w kodzie są osoby niespełna rozumu
Zgadzasz się z prezesem, lemingu, kto by pomyślał. :D
Ale przecież PiS mający nieprawdopodobnie skromne zaplecze intelektualne/eksperckie jest skazany na misiewiczów. Jakiego pokroju ludźmi obsadzi te wszystkie państwowe stołki? Przecież nie autorytetami różnych dziedzin, wszak pisowcy i ich miłośnicy elit nie lubią :D
Iselor (Łódź) [26]
To jest łamanie Konstytucji.
To nie jest/nie byłoby łamanie Konstytucji, ponieważ Konstytucja nie mówi o progach wyborczych, lecz ustawa zwykła.
Co nie zmienia tego, że w pełni zgadzam się z tobą, co do (ewentualnych) intencji PiSiorów i - jeśli już coś w tej kwestii zmieniać - sam również bardziej skłaniałbym się ku obniżeniu progu wyborczego, a nie jego podwyższeniu. Partia, która codziennie wyciera sobie mordę "demokracją" i "suwerenem" również powinna dążyć do obniżenia progu wyborczego.
Nie no, nie mogę. Juz mam dosyć na dziś, boli mnie brzuch od śmiechu! :-D
Antek o Piłsudskim i Dmowskim i jakże ważnej roli Powstania Warszawskiego dla nich:
https://twitter.com/zantonimnews/status/823488650675683328
Gdyby nie było filmiku, nie uwierzyłbym, że nawet minister Macierewicz mógł coś takiego powiedzieć.
Wyborco PiSu, PiS traktuje cię jak idiotę! Nie wczoraj, nie dziś, nie jutro. Zawsze!
Choć oczywiście nie powinno cię to ani dziwić ani oburzać, bowiem przecież to nie kto inny, jak sam Jacek Kurski, obecny prezes TVPiS (zwanej przez niektórych "domem wariatów"), wprost "ciemnym ludem, który to kupi" cię określił.
BTW
http://pikio.pl/wpadka-rzecznik-pis-o-katyniu-uczyla-sie-z-przedwojennych-gazet/
Morawiecki wizjoner musi przygotowywać grunt pod manipulacje statystykami gospodarczymi. Dziwne że tak późno się do tego zabrał.
Otóż to. Muszę się przyznać, że w temacie tego ministra wykazałem się pewną naiwnością, sądząc, że od innych ministrów pisowskich wykazywać się będzie większą kompetencją, uczciwością i przyzwoitością. Ale on równa w dół, tam gdzie już na niego czekają Jurgiel, Szyszko, Macierewicz, Ziobro, Błaszczak, Zalewska, Gliński, Kamiński, Kempa, Waszczykowski, Witek... Kogoś pominąłem?
Morawiecki zwyczajnie stara się przykryć "trafność" swoich prognoz i sprawić, żeby Polacy mu nie przypominali i nie pytali się jak tam idzie "wyrywanie Polski z pułapki średniego rozwoju" ;-)
Takie szumne zapowiedzi były równo rok temu:
http://www.bankier.pl/wiadomosc/Morawiecki-Wzrost-PKB-przyspieszy-w-2016-r-3475147.html
Optymistyczne 3,7- 3,8%. Potem Morawiecki te dane korygował - najpierw do 3,4%, później do 3,2%.
Tymczasem PKB za 2016 w wariancie optymistycznym będzie bliższe temu, co prognozowały "te straszne agencje ratingowe" (Fitch) - czyli 3,0%. Wszystko w okresie koniunktury (na całe szczęście jeszcze nie nadeszła III fala kryzysu ekonomicznego).
Taki sobie ten wynik, daleki od tego co zapowiadał wicepremier. Widocznie tyłek zabolał, bo w 2014 i 2015 gospodarka rosła szybciej (Morawiecki i pisolubni krytykowali, że za wolno i nazywali to "pułapką średniego wzrostu") za rządów wrażej koalicji PO-PSL. Mówiąc krótko - "jest chujowo", więc trzeba koniecznie pokazać, że za "peło" też nie było "kolorowo" ;-). Przekaz dla ciemnego ludu, żeby przykryć skrzeczącą rzeczywistość, daleką od slajdów ;-). Wierzcie lub nie, ale naprawdę się cieszę, że te patałachy nie rządzą w czasie kryzysu gospodarczego, bo wówczas niewątpliwie bylibyśmy w wyjątkowo ciemnej dupie.
Ciekawostka, niby normalne ale zawsze ciekawe ;), jak do tej pory żaden z forumowych "nie jestem za PiS" nie odniosl się do ostatnich wyczynow Wybrancow Narodu Wybranego.
Jak zwykle jedyne co slychac "w odpowiedzi" to typowe Petru rucha i nie przejęzycza ^^
Właśnie się dowiedziałem, że to o Misiewiczu to kłamstwo, a wymyśliła to niemiecka gazeta. Jestem lemingiem, bo wierzę w to, co napisali o Misiewiczu :DDDDDD
Beka nie z tej ziemi :D
Zgadnijcie na kogo głosowała osoba, która mi to powiedziała... :D
O, mamy kolejny kwiatek:
Według Siemoniaka, 26-letni urzędnik ma także wydawać polecenia, domagać się, by otwierać przed nim drzwi, jeździć po mieście rządową limuzyną na sygnale oraz żądać, by do niego mówić: "Czołem, panie ministrze".
a już wiem, prawo Godwina
Jedna z licznych głupot internetu. Może i to "prawo" kiedyś tam, czy nadal w niektórych przypadkach, miało jakiś sens ale z biegiem czasu, jak to w internecie bywa, zostało sprowadzone do absurdu.
Teraz w każdej dyskusji jakiś najczesciej troll się na to powoluje wykazując się "intelektem" ponadprzeciętnym. Bez znaczenia jak bardzo istotne i wrecz naturalne dla dyskusji będzie odniesienie do przykladowo faszyzmu i tak mamy pewność, ze jakiś "madrala" z wielka satysfakcja ogłosi "oto Prawo Godwina i jestem najmądrzejszy".
A jeszcze jedno. Tradycyjne, aczkolwiek oczywiście bezskutecznie, chciałbym się dowiedzieć czy jakiś "nie popieram PiS' odniesie się do wyczynow ostatnich tej partii?
Nie mowie o tych dziesiątkach i setkach o skomentowanie których proszono tutaj. Wiadomo, to dawno i z pewnoscia juz nieprawda ^^.
Ale może chociaż do dzisiejszych informacji o najnowszych wyskokach Wybrancow? ;p
A wiecie, że prokuratura postawiła dziś dwóm demonstrantom z 16 grudnia zarzut.. uwaga, uwaga.. zniesławienia dziennikarza?
Ciekawe, czy złożył doniesienie...
O, jakież miłe sumki kapią z koryta wprost do ust wiernych wyznawców! Ale i tak, jak widać, mało tego nektaru, skoro dochodzi do bratobójczej walki. ;)
Ograniczenie kadencji ma sens jeszcze jeśli ktoś ma pomysł na to co maja robić po dwoch kadencjach Ci samorządowcy. Gowin wskazuje, ze powinni trafiać do dużej polityki. Ale chyba nie każdemu tam spieszno. Ja nie jestem przekonany, czy to dobra zmiana.
Co jeszcze zabawne
http://www.rp.pl/Kraj/170129622-Sondaz-Dwie-kadencje-dla-wojtow-czy-poslow.html
Więcej ludzi jest za dwukadencyjnością posłów, a nie samorządowców.
poprzednicy "wszystko co zrobili, zrobili źle", a coś takiego jak ciągłość, strategia działania nie istnieje demolowanie ostatniego bastionu, w którym ta ciągłość występuje jest po prostu dywersją.
Takimi określeniami jak "dywersja" czy sabotaż" można opisać szereg innych działań władzy neobolszewickiej. Przy czym paradoksalnie Kaczyński Tuska obwinia o działanie na szkodę Polski ;)
W zasadzie wszelkie zarzuty Kaczyńskiego pod adresem jego adwersarzy politycznych można skierować z powrotem w stronę PiS-u, począwszy od zarzutu zdrady. Bo świadome i uporczywe łamanie Konstytucji RP może być za zdradę uznane. Podobnie jak osobliwe postępowanie ministra Macierewicza w MON, niszczenie niezależności sądów czy polityka zagraniczna oparta na zrywaniu więzi z naszymi sojusznikami.
Co zaś się tyczy faszyzmu i bolszewizmu, to jest zupełnie oczywiste, że PiS inspiruje się dokonaniami ideologii totalitarnych, nie tylko w sferze propagandy. Mówił o tym wczoraj profesor Leszek Balcerowicz, przypominając proces powstawania faszyzmów europejskich. Etatyzm, centralizacja, zawłaszczanie wszelkich instytucji państwowych, demontowanie elementów pluralizmu politycznego, podporządkowywanie sądów władzy wykonawczej i ustawodawczej, marsz ku dyktaturze, nacjonalizm - przecież to są elementy ewidentnie występujące w polityce pisowskiej. A na horyzoncie pojawiają się następne, np. więźniowie polityczni czy cenzura.
Logika polityki pisowskiej prowadzi nas w tę stronę i trzeba być naprawdę ślepym i głuchym by nie zdawać sobie z tego sprawy.
Mam nadzieję, że majstrowanie przy samorządach odbije się jednak PiSowi czkawką, skoro już zaczyna się "friendly fire" i wcale nie mam tu na myśli zastrzeżeń Gowina:
http://kielce.onet.pl/dorota-lukomska-w-liscie-do-jaroslawa-kaczynskiego/n5fwvry
MONOLITO czuje się bezpiecznie z wojskami USA w PL, a ja jeszcze mniej niż wcześniej. Raptem kilka dni i już kolejny wypadek:
http://lubuskie.onet.pl/lubuskie-dwie-osoby-ranne-po-wypadku-z-udzialem-amerykanskiej-ciezarowki/e52pjd1
Jeżdżą skur... jak po Iraku. Pełna arogancja. Czekam teraz jeszcze na tradycyjne gwałty w ich wydaniu, bo przecież w krajach 3 świata to robią nagminnie.
"Założę się, że przez następne 10 lat więcej Polaków uśmiercą ci nasi obrońcy niż jakieś ruskie zielone ludziki." Oby trafiło na manolito.
MANOLITO - Zamykajac temat ideologii faszyzm vs nacjonalizm to chyba nikt nie stawia w tym watku znaku rownosci. Wskazuje tylko na prawdziwosc twierdzenia, ze faszym mial swoje poczatki (fundamenty) takze w nacjonalizmie.
Wiadomo już jak bolszewia zagospodaruje "politycznych", będą kopać kanał do Stoczni Marynarki Wojennej w Radomiu...
Rok w rok jeżdżę z rodziną nad Bałtyk - dzieciaki uwielbiają, ja i żona też, choć woda zimna ;-). No, ale tak się zastanawiam... - "piękna nasza Polska cała", to może w tym roku Morze Radomskie? Tylko jak tam jest z bazą turystyczną? I czy plaże w Radomiu nie są zanadto zatłoczone?
Gdyby Pan Prezes Kaczyński Jarosław o tym wiedział to nigdy, ale to przenigdy, by na to nie pozwolił.
Niepokoi to mnie strasznie.
Przecież jeżeli źli ludzie z Jego otoczenia dalej będą przekręcali i psuli Jego zamierzenia, Jego decyzje, to kiedyś barbarzyńcy zniszczą pomniki Jego, a sarkofagi na sznurach po ulicach wlec będą.
TK jest już instytucją fasadową, prezydenta nie mamy, jest jedynie długoPiS, Polska nie ma również pani premier, jest jedynie "pełniąca obowiązki" i "wykonująca rozkazy".
Wobec tego nie czepiałbym się nadmiernie, że poseł Kaczyński zrobił sobie z Sejmu prywatny folwark (za Nasze zresztą pieniądze). Kto Naczelnikowi zabroni?
A rzeczony "ochroniarz" tak przepytywany przez posła Nitrasa (o którego zdrowie zresztą troszczy się Naczelnik i Umiłowany Wódz IV RP "turbo"), to... JEDYNY ŻYJĄCY ŚWIADEK wybuchu przezydenckiego Tupolewa. Dowód:
https://s28.postimg.org/fha4oo7vx/Swiadek_Wybuchu.jpg
To nie on osłania Kaczyńskiego, tylko Kaczyński jego.
No i zaraz się zaczną manifestacje studentów w całej Polsce. Rzecz jasna, dżentelmeni z ONR-u wyrazili swój sprzeciw. Wkrótce się dowiemy, że podobnie jak PiS reprezentuje wolę całego narodu, tak też kochani nacjonaliści są prawdziwym i najliczniejszym kwiatem młodzieży studenckiej.
Swoją drogą, czy pamiętacie, żeby po roku 1989 tak wiele różnych środowisk protestowało przeciwko rządowi?
I jeszcze jedno: samorządowcy w wielu miejscowościach likwidują nie tylko gimnazja, ale też szkoły średnie, bo zaczyna brakować pieniędzy i budynków, żeby zrealizować wizję Zalewskiej. Taaaaak. Na pewno nikt pracy nie straci. Rację miał Broniarz, mówiąc, że w marcu rodzice wielu młodszych i starszych uczniów się niezmiernie zdziwią...
Trochę zboczę z tematu...
Zacząłem przewijać ten watek i nagle jakieś gwiazdki zobaczyłem przed oczami... Myślałem, że może przesadziłem z piwem i ciastkami, ale nie: Flyby, Drackula, Irek, Cainoor, Nero, Kanon, Mohen... Część gwiazdek kojarzę, ale niektóre chyba pojawiły się niedawno?
każdy mając swoją rodzinę przedkłada jej interesy i dba tylko o nią, ale to nie znaczy, że robi to kosztem innych rodzin i daży je nienawiścią.
MANOLITO, tobie się wszystko ze sobą miesza. Niesamowite, że zarzucałeś tutaj komuś nieznajomość znaczenia pojęć. To co zacytowałem z twojej wypowiedzi jest charakterystyką patriotyzmu, bo patriotyzm, jako uczucie, często porównywany jest do uczucia miłości dziecka do matki. Matkę swoją kocha się bezwarunkowo, nasza matka nie musi być najpiękniejszą, najmądrzejszą, najbogatszą kobietą byśmy mogli ją kochać, ale jednocześnie nasza miłość do własnej matki nie determinuje niechęci do innych matek.
Nacjonalizm, tak jak pisał Jan Nowak-Jeziorański, jest konfliktogenny i żeruje na konfrontacji z innymi nacjonalizmami. Dlatego doprowadził do dwóch największych wojen, wielu pomniejszych, lokalnych i do powstania ideologii totalitarnych, w dużym stopniu opartych na terrorze, na przemocy, na darwinistycznym dążeniu do określonych celów za pomocą siły, wyższości, przewagi.
Brednią i ignorancją jest też przekonanie, że patriotyzm wywodzi się z nacjonalizmu, bo jak ma się wywodzić, skoro istniał na długo przedtem.
Nacjonalizm był ideologicznie "niewinny" tylko u zarania swoich dziejów, niedługo po Rewolucji Francuskiej. Historia wyraźnie pokazuje, że później każdy nacjonalizm, każdy bez wyjątku, generował nieszczęście.
Bycie więc dzisiaj nacjonalistą, spadkobiercą idei z okresu największych zbrodni ludzkości, musi być albo przejawem głupoty, albo podłości. I tu znowu warto odwołać się do Jana Nowaka-Jeziorańskiego, który twierdził, że nacjonalizm w dużym stopniu był zaprzeczeniem patriotyzmu, a fakt, że zwykle prowadził do tragedii również własnego narodu powinien go na zawsze dyskwalifikować.
Mierność intelektualna ekipy PiS-u jest zatrważająca, skoro zastępcy dla Waszczykowskiego znaleźć nie potrafią, a jednym z głównych kandydatów na jego stanowisko był pan... Czarnecki...
http://www.rp.pl/Rzad-PiS/301239894-Rzad-PiS-Nie-znalezli-nowego-szefa-MSZ.html#ap-1
Sławomir Cenckiewicz, naczelny lustrator IV RP "turbo" na twitterze:
"Nasz Minister jest nie do ruszenia przez Złego!"
^^ Zły to IMO Tusk albo Szatan ;-). Albo Szatan Tusk, wśród pisowskiej bolszewii te pojęcia są tożsame :P
Wszelkie tytuły i zaszczyty tracą na znaczeniu, kiedy do akcji wkraczają lizodupcy tego człowieka:
A czy ptaki przemawiają już ludzkim głosem jak przechadza się po parku?
Pisia rzeczywistość potrafi nawet ludzkie uczucia zmienić w ich karykaturę:
..zaś dziennikarze w Sejmie nie powinni być obecni, pisowskie szykany nabierają rozpędu:
http://www.tvn24.pl/reporter-gazety-wyborczej-wyrzucony-z-sejmu,710242,s.html
"demokracja" i "wolnosc" wedle kunusa:
- Pani Krysiu, przyniesie pani kaftanik, Jarusiowi sie znow pogorszylo!
Przynajmniej wiadomo czemu kacze kupry tak przebierały nóżkami żeby uwalić TK - jakoś trzeba klepnąć zmiany w wyborach samorządowych.
Jak byłem młodszy i zaczynałem swoją przygodę z literaturą SF to niejednokrotnie czytałem antyutopijne utwory. Po skończeniu takowych mówiłem sobie: "brutalna wizja przyszłości, ale na szczęście ludzkość nie jest na tyle głupia żeby pozwolić na takie coś". Po tych kilkunastu latach nadal lubię SF, ale zmieniła się jedna rzecz. Jestem absolutnie pewny, że ludzkość jest na tyle głupia aby antyutopijne scenariusze stały się rzeczywistością. Co więcej przerażającym jest fakt, że niektórzy biją brawo i skaczą z radości gdy zabiera im się kolejne prawa i depcze się konstytucję.
Gdyby to dotyczyło tylko tych uradowanych to powiedziałbym: "macie to na co zasługujecie". Niestety płyniemy tą samą łódką i mam świadomość, że gdy ich strona zacznie przeciekać to wszyscy pójdziemy na dno. To jest w tym najgorsze.
Ktos się zdziwil?
Mnostwo informacji o kolejnych zahaczających o zbrodnicze (patrząc w przyszlosc Polski) działaniach PiS i czy ktorys "ja nie popieram PiS ale podobają mi się ich działania" się odniosl?
Oczywiście zamiast tego mało wybredny atak na wszystkich którzy maja smialosc powtarzac Straszliwe Zydowskie Szkalowanie Nadziei Narodu.
Każdy wyprodukowany przez propagandę PiS garniec gowna w stosunku do wszystkich nie zgadzających się z ta postkomunistyczna partia to Prawda Objawiona.
Kazda informacja, wrecz dokument relacjonujący rzeczywiste postepowanie a nie "interpretacje" majace na ogol co najmniej mało wspólnego z prawda jak to preferuje propaganda Prawych i Sprawiedliwych", o co najmniej wątpliwym moralnie postepowaniu Wybrancow to "mowa nienawisci" sterowana przez "zydowskie lobby" organizujące swiatowy spisek przeciw Zbawcy Narodow Swiata.
Chociaz oczywicie w odróżnieniu od typowych przedstawicieli ciemnego ludu taki Lutz czy mu podobni wpisują tutaj się "delikatnie" dając tylko do zrozumienia co należy ^^
Tak na marginesie, to proponowałbym zmienić "Sp. z o.o" na "Sp. s.t" (specjalnej troski).
Edit:
Miało iść jako odpowiedź do posta powyżej.
Znow na te zydowskie media jeczycie?
Ciekawe czy Kaczynskiego niechec do zydow ma podobne podloze co u Hitlera. Jakby nie patrzec oabj mieli babki zydowki. U kaczki ten rodowod zydowski nawet bardziej bogaty ni tylko jedna babka.
Tymczasem Nadszyszkownik problemu smogu nie rozwiązał ale to nieważne, znalazł winnych!
Wazeliniarstwo samo w sobie - choć żenujące - najmniej w tym artykule mnie interesuje. Ale te spółki Skarbu Państwa...
http://www.newsweek.pl/opinie/prawica-sklada-hold-prezesowi-jaroslawowi-kaczynskiemu-imperium-vaselinum,artykuly,404208,1.html?src=HP_Section_1
Na pytanie, z jaką prędkością poruszała się rządowa kolumna, wiceszef MON odpowiedział, że z "taką, jaka była dopuszczalna w danych warunkach i taką, jaka była potrzebna"
A tu wyliczenia "dopuszczalnej" prędkości:
http://fakty.tvn24.pl/ogladaj-online,60/zandarmeria-wojskowa-zbada-wypadek-z-udzialem-antoniego-macierewicza,710405.html
Swoją droga maciora ma we krwi spierdalanie z miejsc wypadków.
Arogancja wywindowana na poziom nieprawdopodobny.
Spieszyl się od propagandzisty Rydzyka na zjazd Partii gdzie miało być wręczanie odznaczenie dla Wodza wiec ograniczenia nie dla niego. Pedzaca kolumna uderza w STOJACE samochody raniąc 3 osoby a następnie minister jedzie sobie dalej jakby nic się nie stało a poszkodowani sa badani.
Najlepsze idealy PRL w całej rozciaglosci. tylko W Prawdziwie Wolnej Polsce. W każdym kraju nie tak bardzo wolnym wybuchłaby afera a minister by wyleciał z hukiem. No ale nie o taka wolność walczylismy.
Tak naprawdę najważniejsze jest wychowanie nowego pisowskiego człowieka, który bez cienia zawahania będzie łykał jak młody pelikan wszystkie objawione prawdy i mądrości prezesa i jego funkcyjnych.
Wszystko to już było ćwiczone w latach 30 zeszłego wieku w kilku krajach.
Czym to się skończyło wyznawcy prezesa wszystkich prezesów nie wiedzą/nie chcą pamiętać/już się nie dowiedzą.
PS
Ciekawe kiedy "Folwark zwierzęcy" oraz "1984" trafią na indeks cenzury?
Panowie, wy mentalnie żyjecie jeszcze w "Polsce gorszego sortu"! Zachowujecie się jak "element animalny"! Jak "osoby specjalnej troski"!
A przecież od kiedy w naszym kraju rządzi Wielki Człowiek Wolności (wspierany przez m.in. Człowieka Niezłomnego), pojęcia albo straciły na znaczeniu albo wręcz obowiązuje odwrócenie pojęć. Stąd też "pogarda" oznacza tak naprawdę "szacunek", "nienawiść" oznacza "tolerancję", "brak szacunku" oznacza "uprzejmość" itp. itd.
W związku z powyższym przyklaśnijmy, gdy jakiś PiSior przypisuje nam "pogardę", "brak szacunku", "nietolerancję" itp. itd.
Jest taki kulturalny pan który swoją działalnością wspiera wspiera wszystko co pisowskie, z naciskiem na narodowe - w tym zajmuje się także kształceniem kadr prawdziwych narodowców ;)
Jako że gościmy ostatnio tutaj panów, szczególnie wyczulonych na khm.. grzeczne przedstawianie opinii i komentarzy na tematy polityczne, to podamy przykład z ich łączki:
Po co w ogole próbujecie wdawac się z nim w polemikę skoro zadnej polemiki nie ma? Nie ustosunkowal się do niczego co tutaj jest przedstawiane, poza wzmianka o tych "złych" mediach.
Wchodzi do watku, rzuca ogolne stwierdzenia w stylu typowej propagandy PiS przedstawiającej siebie jako "narod uciskany" i zmusza do obrony. Co byscie nie napisali to powtarza te same ogólniki rodem z propagandy i znow zmusza do tłumaczenia.
Żadna z osob wspierających PiS "ja nie popieram PiS" jeszcze nigdy w tym watku (może na te kilka tysięcy było kilka postow trochę zahaczających o niektóre zarzuty ale to wszystko) nie odniosła się w sposób merytoryczny do czegokolwiek. Najczesciej po prostu milcza gdy pojawiają się "niemile" informacje i w ogole nie odpowiadają a jeśli wpisują się to jedynie atakując w najbardziej prymitywny sposób, najpewniej jedynie by "zamaskować" nekorzystne wiesci.
Ja niby rozumiem, ze trudno milczeć gdy "kulturalnie" (taki Lutz czy inny Manolito to faktycznie nie poziom Belerta czy typowych pisowskich trolli i obrazaja subtelniej) cie gownem obrzucają, i sam tez w sumie milczeć nie potrafie, ale to przypomina walke z wybijającym szambem. Nie zatkasz a przy okazji gownem się ubrudzisz.
To wróćmy do tematów:
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1339,title,Trybunal-w-Strasburgu-przyjal-skargi-na-Zbigniewa-Ziobro,wid,18686667,wiadomosc.html?
Przy okazji niech ten człowiek rozliczy się z funduszy swojej partii "Solidarna Polska". Na uroczysty zjazd w Krakowie ta partia wydawała pieniądze z UE, przeznaczone na inne cele.
Aaa rozumiem, te pieniądze były na pisowskie "ośmiorniczki"? Trochę by się zgadzało bo tam (w kinie Kijów) śpiewano chóralnie szlagiery ;)
To może coś o kierowcy Antoniego, którego ten sobie zdobył przy okazji rozbiórki WSI? Dyskretny to zapewne człowiek a ciekawie byłoby wiedzieć czym to sobie zasłużył na sympatię Antoniego?
http://www.tvn24.pl/kulisy-kolizji-ministra-antoniego-macierewicza,710633,s.html
A tutaj przykład miary (obiektywnej), wg której w Polsce z demokracją coraz gorzej. Jeśli celem KOD jest osiągnięcie pełnej demokracji, to jeszcze jest sporo pracy.
http://www.polsatnews.pl/wiadomosc/2017-01-26/wskaznik-demokracji-2016-najgorsze-miejsce-polski-od-poczatku-istnienia-rankingu/
http://www.eiu.com/public/topical_report.aspx?campaignid=DemocracyIndex2016
"Tygodnik "The Economist" opublikował raport Wskaźnik Demokracji podsumowujący rok 2016. Według prestiżowego, corocznego badania, Polska spadła o cztery pozycje, plasując się na 52. miejscu. Oznacza to, że nasz kraj zajął najgorsze jak dotąd miejsce w publikowanym od 2006 roku rankingu."
Wreszcie się wyjaśniło, skąd się wzięło Ziobro
http://nt.interia.pl/raporty/raport-medycyna-przyszlosci/medycyna/news-stworzono-pierwsze-swinsko-ludzkie-embriony,nId,2343832,s,1,strona,1,pst,124010682#pst124010682
"Dobra zmiana": MON kupiło 30 limuzyn za prawie 35 milionów złotych. Co ciekawe, MON zrobil to bez przetargu dzieki specustawie przed NATO, ale nie zamiescil zadnej informacji w BIP. Wychodzi ponad 1 mln zl na auto. Teraz jezdza nimi urzednicy MON (nie wojsko), w tym Misiewicz (pewnie do klubu...). Zadne z aut nie jest opancerzone.
Czy ktos pokusi sie na inna interpretacje niz "skandal"?
Ludzie o takiej mentalności jak pisowcy gotowi są przekraczać kolejne granice przyzwoitości. Byłoby naiwnością sądzić, że dalej się już nie posuną. W najbliższych miesiącach obserwować będziemy kolejne próby obalania zastanego porządku prawnego czy ustrojowego, a to wszystko prostą drogą prowadzić będzie nasz kraj ku jakiejś formie dyktatury. Kaczyński boi się protestów, zaczyna używać takich słów jak pucz, bo podejrzewa, że w pewnym momencie nastąpi przesilenie. Chce mieć wtedy jak najwięcej władzy w swoim ręku i odpowiednie narzędzia, za pomocą których udaremni demokratyczną zmianę władzy. Stawka jest wysoka i będzie coraz wyższa, bo z biegiem czasu skala przewinień a może nawet zbrodni pisowskich zacznie rosnąć. Nie będzie odwrotu, a kwestia zachowania władzy stanie się kwestią być albo nie być.
Dlatego mnie nie zdziwi, jeśli w Polsce znowu pojawią się więźniowie polityczni, instytucjonalna i zadekretowana odpowiednimi ustawami cenzura, ograniczenie wolności obywatelskich itp., a temu towarzyszyć będzie, typowe dla dawnych totalitaryzmów, rozbudowanie aparatu represji, podmiotów siłowych, skierowanych do walki z "wrogiem wewnętrznym".
Nie ma w tytule San Escobar. Jestem zawiedziony!
Ucho Prezesa - wydanie lajf:
http://natemat.pl/199825,tych-slow-kaczynskiego-mial-nikt-nie-uslyszec-kamery-zarejestrowaly-jak-traktuje-swojego-ministra
O tym, że kaczyści sobie porządzą przekonuje mnie również Lutz. Przecież to normalny, niegłupi chłop, który nie ma zamiaru Tuska wieszać na latarni i, o ile się orientuję, w teorie Macierewicza nie wierzy. A jednak pochwala działania PiS-u...
:)
Czy Stonoga miał umowę z PiS, ze opublikuje nagrania by obalić PO i PSL, a w zamian PAD go ułaskawi?
http://pikio.pl/a-wiec-jednak-stonoga-oszukany-przez-dude-i-pis-ujawniono-nagranie-video/
Maja nagranie...
http://natemat.pl/199805,radoslaw-sikorski-chce-od-prezydenta-dudy-wyjasnien-po-oskarzeniach-stonogi-chodzi-o-akta-z-afery-podsluchowej
Z każdym dniem boję się włączyć telewizor bo a nuż dowiem się nowych, radosnych rzeczy. PiS tak broni demokracji że wprowadza próg 10% czyli chce wprowadzić system dwupartyjny co z pluralizmem politycznym nic nie ma wspólnego. Próg powinien zostać obniżony do 3% albo w ogóle go nie powinno być. Wtedy mielibyśmy do czynienia z demokracją. Kaczyński chce w ten sposób pozbawić złudzeń Korwina, zmniejszyć szanse Kukiza i spacyfikować koalicjantów (Ziobro, Gowin) żeby nie przyszło im do głowy się buntować. Podobnie rzecz się ma z kadencyjnością. To jest łamanie Konstytucji.
Skąd wy bierzecie te dane że nie ma rąk do pracy? Gdyby tak było, już miałbym nową, lepszą robotę. Może jednak Łódź to specyficzne miasto ;)
Oczywiście, największym problemem tego kraju jest to co stanowiło o jego słabości od czasów średniowiecza czyli podział. Platforma i Nowoczesna razem miałyby lepszy wynik. Partie lewicowe (SLD+UP+TR+Razem+KPEiR+Zieloni) też by miały większe poparcie razem. Wolnościowcy i narodowcy (czyli prawdziwa prawica - korwiniści, kukizowcy, większość Ruchu Narodowego, UPR) przynajmniej do wyborów też powinni iść razem. Być może jeśli PiS wprowadzi 10% próg wyborczy to nie będą mieć wyjścia.
Kiedyś znajomy od Korwina stwierdził że może dobrym pomysłem byłoby rozsadzanie PiSu od środka. Czyli: wszyscy o poglądach innych niż PiS zapisują się do partii, działają i realizują własne postulaty. To by sparaliżowało jej pracę, ale może zmieniło by jej zaplecze intelektualne/ludzkie. Szkoda jednak że to chyba nie jest do zrealizowania ;(
Czyżby pokłosie wywiadu z Mazurkiem?
http://fakty.interia.pl/polska/news-rzecznik-nowoczesnej-rezygnuje,nId,2341413
PiS ostrzy zęby na media prywatne:
zawsze mnie bawia takie sradki gadki o tym jak to faszyzm sie rozni od nacjonalizmu, o tym ze w Polsce nigdy nie bylo faszyzmu albo ze ONR to organizacja dobroczynna ;)
Każdy może teraz zostać historykiem IPNu, wytyczne poniżej:
http://m.niezalezna.pl/92785-jak-czytac-zbior-zastrzezony-co-zawieraja-odtajnione-przez-ipn-akta
http://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/zasilki-dla-bezrobotnych,210,0,2240466.html
Rozumiem, że w budżecie jest za tyle pieniędzy, że stać ich na 500+, wcześniejsze emerytury i dorzucanie się do zasiłków dla bezrobotnych?
Pójdzie Ci taki na pół roku na zasiłek - będzie co miesiąc dostawał 1000 zł, a oprócz tego na dzieci 500+. I jeszcze pewnie jakieś dodatki, bo on przecież jest bezrobotny i bez środków do życia. Po co w ogóle pracować?
A Ty się człowieku pracujący męcz. Tyraj osiem godzin, ale rząd Ci powie, że przecież podwyższył Ci minimalną krajową, więc podwyżka jest. Tyraj i odkładaj każdą złotówkę na mieszkanie. Odkładaj po to, żeby mieć na kredyt. Tak jest - razem z narzeczoną musimy oszczędzać na kredyt. Jak to pięknie brzmi - oszczędzać na 30-letni kredyt.
A te ich Mieszkanie+ to jedna wielka fikcja i program totalnie z dupy. Całkowicie bezsensowny. Już wolałem te MDM - myślałem, że się załapię, ale się skończyło.
Leżę ze śmiechu. Bukary, Ty widać, żeś jest mądry chłop i znasz się na tej polityce (bo ja to w ogóle). Weź Ty otwórz tym ludziom oczy.
I na kogo ja w wyborach mam głosować? Kukiz to jest jakaś nadzieja dla tych ludzi? Bo szczerze powiem, że PO to mi też nie podchodzi, tak jak Pisiory, chociaż chyba wolę już z dwojga złego Kopacz, niż Jarosława, bo przecież nie od dziś wiadomo, że to Prezes jest jednocześnie prezesem, prezydentem i premierem :)
Przyznam się szczerze, że dwa razy głosowałem na Kukiza i jego ruch, bo w sumie wydaje mi się, że to swojski chłop i chyba mu zależy na tej Polsce :)
Trzy razy P.
3 X P
Prezes
Premier
Prezydent
Czy jesteś za likwidacją Senatu?
Czy jesteś za delegalizacją szkodliwych partii politycznych?
Czy jesteś za szczęściem powszechnym?
Informacjom ws. rzekomego niepłacenia alimentów zaprzecza i nawet "idzie z tym do sądu", natomiast rewelacjom Zbigniewa Stonogi nie zaprzecza, ciekawe...: http://www.newsweek.pl/polska/tvp-atakuje-kijowskiego-a-jacek-kurski-tez-nie-placi-na-syna-alimentow,artykuly,404105,1.html?src=HP_Left_Section_2 .
patriotyzm miał swoje początki(fundamenty) także w nacjonalizmie
Co za brednia! Patriotyzm nie jest ideologią, jest, jak pisał Jan Nowak-Jeziorański, uczuciem. Ktoś tu naprawdę nie rozumie znaczenia pojęć.
Patriotyzm jest uczuciem. Nacjonalizm – światopoglądem. (...) Patriotyzm jest wysoką wartością moralną, bo uczucie przywiązania do własnego kraju nie idzie w parze z nienawiścią czy wrogością do innych. Patriotyzm mieści w sobie szacunek i sympatię wobec patriotyzmu innych. W przeciwieństwie do nacjonalizmu patriotyzm nie jest konfliktogenny. Wręcz przeciwnie – towarzyszy mu często, choć nie zawsze, poczucie solidarności z ruchami patriotycznymi innych narodowości. (...)
patriotyzm jest cnotą, nacjonalizm – grzechem. Dla chrześcijan i wyznawców etyki chrześcijańskiej – grzechem przeciwko najważniejszemu ze wszystkich przykazań – przykazaniu miłości bliźniego. (...)
Słowa patria – ojczyzna i patriotyzm – istniały już w świecie starożytnym. Pojęcie nacjonalizmu weszło w obieg w czasach Wiosny Ludów, a więc w pierwszej połowie XIX stulecia, i nabrało posmaku pejoratywnego pod wpływem doświadczeń wieku ubiegłego. W świetle doświadczeń i spostrzeżeń mego własnego, bardzo długiego życia mogę powiedzieć, że nacjonalizm jest matką nieszczęść, które ściąga także na własny naród. (...)
Nacjonalizm jest ideologią, która w oczach jego wyznawców uwalnia ich dążenia od hamulców natury etycznej. Własny naród stoi ponad wszelkimi innymi wartościami. Jest celem nadrzędnym, któremu należy podporządkować wszystko inne, a więc własne dążenia, ambicje i plany, interesy osobiste, partykularne i klasowe. Określenie interesu narodowego jako celu nadrzędnego uwalnia od norm etycznych i moralnych w dążeniu do niego. Korzenie takiej orientacji tkwią w pojmowaniu postępu jako nieustannej walki gatunków. Zwycięża w niej silniejszy, niszcząc słabszego. Dążąc do prymatu własnych interesów kosztem innych, nacjonalizm stał się źródłem konfliktów prowadzących do wojen i tragedii ludzkich, jak działo się wielokrotnie w czasach mego pokolenia. (...)
O tym, jak straszne szkody może wyrządzić nacjonalizm swemu narodowi, przekonałem się, kiedy jako emisariusz znalazłem się w Londynie. Zadaniem rządu polskiego i takich ludzi jak ja była obrona polskiego imienia i dobrego wizerunku naszej Ojczyzny w oczach Zachodu. W XIX wieku Polska ukazywała się światu jako naród szlachetny i odważny, który bohatersko walczy o niepodległość pod hasłem: „Za Wolność Waszą i Naszą”, a więc o odzyskanie i zachowanie wolności nie tylko dla siebie, ale i dla innych narodów, które o nią walczą. Ten wielki atut, jakim były sympatia i poparcie dla polskich aspiracji, został zniszczony jeszcze w okresie międzywojennym przez oskarżenie o dyskryminację mniejszości narodowych i antysemityzm. (...)
Mówiąc o szkodach, jakie w przeszłości wyrządził dobremu imieniu Polski antysemityzm, idący w parze ze skrajnym nacjonalizmem, należy uznać, że jego przeciwstawieniem był patriotyzm – bezprzykładna gotowość do największych ofiar i poświęceń, jaką Polacy okazali w ciągu dwóch stuleci walki o odzyskanie i zachowanie wolności.
A tak wogóle to dzisiaj chyba miało sie zacząć jakieś posiedzenie sejmu. O której sie zaczyna? Będzie jakaś awantura? Dawno nic sie nie działo, żadnych przepychanek słownych
"Naprawa" Polski według PiS: https://twitter.com/MichalSzczerba/status/823821940687335424/photo/1?ref_src=twsrc%5Etfw .
Nie macie wrazenia, ze ten rzekomy niezalezny portal niezalezna.pl to tak naprawde sprzyja obecnej partii rzadzacej? Jakies takie wrazenie mam..
No nie wiem czy internauci zrobili filmik z cartmanem bo wczoraj go widziałem na comedy central.
Chciałbym też żebyśmy w tej części porozmawiali o możliwości delegalizacji Partii Razem. Mierność opozycji niestety sprawia, że tego typu wynalazki zyskują na znaczeniu. Jak sądzicie, czy jawnie marksistowski charakter partii ma szanse na rozwiązanie jej póki jeszcze nie jest realną siła polityczną?
No dobra. Ale zobaczcie, gdyby rządziło PO. To byłaby stagnacja i administrowanie krajem. PIS przynajmniej coś zmienia. Ma sporo kijowych posunięć jak 500+ czy inne programy socjalne, ale kierunek wydaje się być dobry.
PiS też jest bardzo szkodliwy, natomiast dużym plusem jest to, że PiS ma jaja by podnieść rękę na środowiska, które jak do tej pory były nietykalne. Fakt, że robią to nie z poczucia sprawiedliwosci, tylko w ramach swojego interesu - ale nie szkodzi, w tym bagnie złych spraw przynajmniej jest kilka pozytywów.
Cainoor pisanie, że u podstaw faszyzmu stoi nacjonalizm, to tak jak by twierdzić, że u podstaw komunizmu leży socjalizm(tak komuniści korzystali z haseł socjalistycznych), albo u podstaw inkwizycji leży chrześcijaństwo - teraz powstaje pytanie czy np. komunizm deprecjonuje socjalizm, bo też był wykorzystywany przez ideologię komunistyczną?
nie, nacjonalizm to nacjonalizm, a faszyzm to faszyzm, socjalizm to socjalizm, a komunizm to komunizm - każda z tych ideologii jest jedyna w swoim rodzaju, bo bycie socjalistą nie znaczy, że chcemy wprowadzić społeczną własność środków produkcji, a bycie nacjonalistą nie oznacza, że sprzeciwiamy się z automatu jak faszyści demokracji parlamentarnej, albo jak naziści jesteśmy rasistami.
takie swobodne żonglowanie, relatywizowanie i sprowadzanie znaku równości miedzy nacjonalistami a faszystami, albo socjalistami a komunistami jest zwyczajnie krzywdzące, albo po prostu idiotyczne.
Bukary, alimenciarzom(choć kurski nie ma wyroku i nie wspiera syna, co też jest naganne), obojętnie z jakiej partii powinni brać się do dupy i jest to zwyczajnie naganne, tym bardziej jeśli dotyczy to osób publicznych pełniących funkcje ........publiczne, albo strugające moralistów wzorem złodzieja kijowskiego.
Cainoor
Wskazuje tylko na prawdziwosc twierdzenia, ze faszym mial swoje poczatki (fundamenty) takze w nacjonalizmie.
a dlaczego nie napiszesz, "że patriotyzm miał swoje początki(fundamenty) także w nacjonalizmie" (ciekaw jestem czy zrobisz jakiegoś wygibasa intelektualnego, żeby udowodnić, że jednak nie)
a tutaj masz fragment z wiki Patriotyzm oparty jest na poczuciu więzi społecznej, wspólnoty kulturowej oraz solidarności z własnym narodem i społecznością.
i idąc twoją analogią można napisać, że u podstaw komunizmu leży socjalizm, u podstaw inkwizycji i wojen religijnych leży chrześcijaństwo - wydaje mi się, że gdybyś napisał, że częścią składową faszyzmu był nacjonalizm, było by dużo trafniejsze
Cainoor,
Nie wiem do czego pijesz. Ja się nie zgadzam z PIS praktycznie w 90% sprawach. Jedyne co u nich cenię to walka z korporacjami prawniczymi, poparcie dla deregulacji zawodowej oraz powołanie CBA.
Całej reszty nie.
Widzisz to jest tak
15 lat temu była ta reforma, która jest wprowadzana, i wszyscy narzekali na tą która teraz jest,
teraz gadają ze ta jest dobra a narzekają na nowa, która była wcześniej
Prawda jest taka ze i w USA i w Niemczech i w Polsce Gimnazja ogłupiły społeczeństwo, rodzą przemoc, i patologię, ale co najważniejsze, a w podstawówce była trzymana dyscyplina jednak bo wszyscy nauczyciele cie znali i musiałeś pracować na swój prestiż w szkole choćby po przez obecność, zadania na czas, i nie chodzeniu za szkoła, czy musiałeś być prymusem aby dostawać 4 NIE, wystarczyły te proste punkty i nauczyciele cie wspomagali - A TERAZ wszyscy maja cie w dupie
Inne reformy, które teraz wprowadza PiS tez zostały za Kwacha wycofane i wtedy tez ludzie narzekali a po co a na co
A obrona terytorialna Niemiec, ?? mówią a po co a na co, a przecie nikt im nie mówi, że chroni ich 200 000 tys amerykańskich żołnierzy, wiece Merkel-srekel się pluje - nich tez nam dadzą o tak z darmo 200 000 tys żołnierzy USA
Nie nooo Bukary ale petarda! Teraz to PiS już przegra wybory na bank!
Ale zaraz zaraz..... Czytam ten news o burgerach i Miśku a tu nagle... Wielki link proszący się o kliknięcie!
http://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/dzieci-500-narodzenia-przyrost-ludnosc,223,0,2242015.html
Taki link na takiej stronie !? Nie do wiary!
500+ daje dzieci. Efekt będzie lepszy niż oczekiwał rząd.
I jeszcze co tam można przeczytać ?! Otóż:
Nie tylko pomysł PiS może mieć pozytywny wpływ na naszą demografię.
Wyraźnie poprawiła się w ostatnich latach sytuacja na rynku pracy: rosną wynagrodzenia i spadło do rekordowych poziomów bezrobocie.
Takie rzeczy noo. Autor to chyba jakiś faszysta nacjonalista. Cholera! Gorzej: to zakamuflowany pisowiec pewnie
Po co w ogóle prowadzić dyskusję polityczną na stronie poświęconej branży technologicznej i gier?
1 +
2 -
3 nie ma znaczenia
czyli wychodzi na zero.
ciagle czekam az spierdola cos naprawde, a nie tylko bo tak napisala wyborcza.
bukary - a jasne, że są poważni goście którzy racjonalnie krytykują pis - ja akurat odnoszę się do tych śmiesznych autorytetów w postaci zawodów kuglarskich mimów i aktorów.
i tak a propo powiedz mi jak się czujesz stać w jednym szeregu z takim aureliusem, który nazywa patologią i nieudacznikami ludzi którzy pracują na śmieciówkach, albo nie mogą się usamodzielnić? teraz chyba rozumiesz jak niektórzy bardzo są oderwani od problemów przeciętnych polaków których masa 38% chce głosować na pis - po prostu zbiorowe szaleństwo?
To jest nieprawdopodobne jakie emocje budzi walka kundli ze świniami. Partie niczym się nie różnią oprócz tego, kto z kim trzyma i z jakimi środowiskami lub grupkami interesu kręci - a my udajemy, że tu dochodzi o zamach na demokrację i koniec wolnej Polski.
rozmawiam z moimi rodzicami i oni wprost mówią, że to pierwsza władza, która nie jest zainteresowana wyłącznie sama sobą, bieda wśród dzieci spadła o 90% dzięki 500+, nie wpuszczają emigrantów, weszła ustawa anty lichwiarska, wprowadzili amerykanów na nasze ziemie co ewidentnie poprawiło poczucie bezpieczeństwa w związku z konfliktem na ukrainie, do tego walczą ze stanem sędziowskim który nie ma zupełnie autorytetu, do tego opozycja swoimi śmiesznymi działaniami zaburza poczucie bezpieczeństwa i stabilności działając na ich korzyść - to są realne sprawy które ich i mnie interesują - zupełnie wisi nam co myślą mimy czy aktorzy, albo czy sędzią będzie ten czy inny zwolennik danej partii, a misiewicz i macierewicz - no cóż w każdej partii są oszołomy.
Tworzy się z Ukraińców faszyzujacy dziki naród wielbiący ludobójstwo.
Ale kłamstwo powtórzone...
Po czym wybieramy historie postow pana propagandysty (najwyrazniej nie od rosjan bo lubi ukraincow)
i wpiszujemy "fasz" do inline search
bo nie od dziś wiemy, że PiS z największego bolszewickiego i faszystowskiego szamba czerpie wzorce pełnymi garściami.
PiS czerpie pełnymi garściami z najlepszych dokonań bolszewizmu i faszyzmu.
Odjechane to, oszołomione, populistyczne, radykalne, toporne, prostackie i zwyczajnie głupie, niekompetentne, śmieszne, groteskowe, z ciągotkami autorytarno-bolszewicko-faszystowskimi, w opozycji do Europy, Zachodu, do wszystkich naszych najważniejszych sojuszników
A jednocześnie rozbawia mnie fakt, że pisowcy powielą rozmaite schematy znane z historii. Mieszanina faszyzmu z bolszewizmem
Gdy dziś słyszę, że polscy faszyści chcą maszerować ulicami Warszawy 1 sierpnia, to odczuwam silne obrzydzenie. Innego słowa nie umiem teraz znaleźć.
Dziś, gdy faszystowskie organizacje "upamiętniają" Powstanie, gdy pisowcy, ludzie bez godności i honoru, poniżają żyjących Powstańców,
https://pl.wikipedia.org/wiki/Faszyzm
Unseen
ten wątek już od dawna pełni funkcję kółka wzajemnej adoracji, i faktem jest, że raczej nie ma sensu dyskutować z kimś kto zieje nienawiścią, chamstwem i takim zwykłym prymitywnym prostactwem - choć jest tu kilka osób, które potrafią się zachować jak np. Bukary, z którym jest sens dyskutować, bo wiesz, że dostaniesz rzeczowy tekst, ale większość po prostu nie jest w stanie wytrzymać i wznieść się ponad siebie i zawsze musi wrzucić jakiś osobisty atak - w efekcie reszta treści choćby nie wiem jak merytoryczna zupełnie zostaje zdeprecjonowana.
Zresztą nie wiem jak można sądzić, że ktoś odbierze go na poważnie gdy treść przeplata pychą, pogardą i chamstwem ? Istnieje coś takiego jak inteligencja społeczna, ludzie z jej niskim poziomem, mają problemy z samokontrolą i rozumnym radzeniem sobie w konfliktach między ludzkich, im jej mniej, tym wiecej buractwa i chamstwa.
Panowie, po przeczytaniu tej czesci watku i wyrywkowo przedostatniej pozwole sobie wysnuc domysly na temat przyczyn absencji wczesniej wspomnianyh przez Bukarego userow. Zreszta nie tylko ich, ale jakichkolwiek reprezentujacych swiatopoglad inny od Waszego. Otoz takiej pogardy i braku szacunku do drugiego czlowieka z powodu odmiennych pogladow jak tutaj trudno uswiadczyc gdzieoklwiek indziej. Wrogiem i celem do wyszydzania nie jest nawet zwolenik PISu tylko kazdy o dmiennych pogladach niz te, ktore caly czas linkujecie z mediow stricte propagandowych. Wtedy zreszta z automatu staje sie pogardzanym przez Was "pisiorem". Mysle, ze nawet wyborca PISu nie znajdzie tu miejsca na jakakolwiek polemike przy takiej kondensacji retorycznego szamba. Wyzwyska, kloaczny jezyk, szczeniackie przekrecanie nazwisk politykow opozycyjnej do Waszej partii, wycieczki osobiste - to po prostu budzi niesmak i zamyka dyskusje dla normalnego czlowieka. Az dziwne, ze moderacja cos takiego toleruje. Mysle, ze wypowiadajac sie tutaj i majac odmenne od Was zdanie mozna sie poczuc jak student z ponizszego linku.
https://www.youtube.com/watch?v=y7rw9V8PlGU
Naprawde przykro patrzec jak polityka potrafi ludziom wyprac mozgi, zdemoralizowac i oderwac od rzeczywistosci. W swojej arogancji smiejecie sie i wyszydzacie tych, ktory maja odmienne zdanie, a tak naprawde smiejecie sie z samych siebie. Zupelnie jak w "Rewizorze" Gogola – "Z czego sie smiejecie? Z samych siebie sie smiejecie.".
lol wasze "elity" od lat wychodzą na ulice w momencie kiedy zagrożone są sprawy, które ich interesują i które są"ich" problemami, in vitro, aborcja, "obrona" demokracji - a to nie są problemy przeciętnego obywatela - gdyby walczyli i nagłaśniali nasze problemy - niskie płace, umowy śmieciowe, brak mieszkań, emigracja młodych, wtedy cieszyli by się autentycznym autorytetem - a tak z perspektywy zwykłego człowieka, jakim ja też jestem są zwykłym establishmentem zainteresowanym tylko swoimi sprawami.
nam wisi co mówi albo myśli taki stuhr , konrad czy inny kuglarz - przedstawiciel profesji która jest delikatnie mówiąc mało poważna, bo co kogo obchodzi co myśli jakiś mim czy aktor? co to są za autorytety?