Te oceny rzędu 9/10 to już naprawdę przegięcie pały.
Po chuj stosują skalę ocen, jak nie potrafią z niej korzystać?
7-10 - przedział ocen dla wielkich wydawców i choćbym nie wiem jak gra by była spierdolona, to nie dostanie mniej niż 7/10
Tutaj sony posmarowało
Gra niezależnych twórców - no tutaj to sobie każdy pozwala na przedział 1-5, mimo że niekiedy lepsze od bardziej znanych badziewi.
Gra jest fajna ale skierowana do raczej waskiej grupy odbiorców. Moze i monotonna na dluzsza mete ale nikt nikomu nie karze w to grac non stop. Mozna sobie raz dwa razy w tygodniu polatac po kosmosie, odwiedzic jakas planete, rozwinac sprzet, pohandlowac i odlozyc na pólke. To jest nowe spojrzenie na robienie gier i nie dziwi mnie ze wiekszosc która stanowia tradycjonalisci nie zakumala tematu. Wiekszosc graczy woli liniowe gry, które mozna ukonczyc i zdobyc przy okazji jakies trofea. Ja to rozumiem i akceptuje ale nie lubie tych ludzi którzy maja duzo do powiedzienia na forach a nawet gry nie dotkneli. Dlaczego to robicie ludzie?
256 zł? Znaczy się ta gra jest droższa na PC niż na ps4? Świat się kończy...
Ja wszystko rozumiem, ale za taki hajs na pc to ta gra powinna zapieprzać aż miło bez wytłumaczenia. Dobrze, że się wstrzymałem z zakupem. :|
Jeśli developer przez długie miesiące (a nawet lata) nie mówi prawie nic o tym co tak naprawdę JEST w grze, a sama popularność gry opiera się praktycznie w 100% na hype'ie to najczęściej oznacza jedna rzecz = gra jest byle jaka w najlepszym przypadku, o ile nie gorzej.
Akcja z "Day-1 patch, proszę nie recenzujcie niekompletnej gry" to też bzdura i trik by recenzje ukazały się po tym jak już wszyscy pobiegną z wywieszonymi jęzorami do sklepów.
No i ta cena... Zwykły cash-grab, nic więcej. Gdy twórcy traktują swoich klientów jak śmieci, to należy im odpłacić tym samym.
Kolejny średniak na rynku, w sumie nie ma co się podniecać. Machnąć ręką i zapomnieć.
Wytrzymałem 2 godziny, po tylu zresztą dają zwrot bez pytań. Gniot totalny, flaki z olejem. 2D platformer Starbound w becie 3 lata temu oferował więcej na starcie. Ta gra dosłownie nie ma żadnego czynnika motywującego do rozgrywki. Ktoś kto nie miał wcześniej do czynienia z tego typu piaskownicą pewnie się jara, ja już to widziałem, w dużo lepszych wydaniach.
Dla ludzi z problemami z liczbą klatek przeklejam czyjś komentarz ze Steama:
Uwaga: W moim przypadku gra działała bardzo słabo (dropy do 10 fps na mocarnym PC - i 5 4670 + GTX 1060 + 12 GB RAM). Rozwiązaniem było zwiększenie locka z 30 na 60 kl/s i ustawienie wszystkiego na maxa. Na ogół robi się odwrotnie, by uzyskać lepszy framerate, ale widocznie No mans sky nie jest normalną grą:).
Inny pisze o limicie 90 klatek i wyłączeniu v-synca.
Ogólnie rzecz biorąc ta gra to indyk i w cenie indyka powinna być sprzedawana. Widać, że ambicje przerosły twórców. Grafika jest brzydka na najwyższych ustawieniach, tekstury to wyglądają jak jakieś nachlapane farbą plamy na papierze. Ilość polygonów poszczególnych obiektów jest koszmarnie niska a gra chodzi okropnie. Do tego wszędzie są zastosowane uproszczenia, czy to w craftingu czy np. handlu. Jedynym elementem, który w tej grze jako tako się prezentuje to jest generacja losowa, nic poza tym w tej grze się nie dzieje. Jak komuś odpowiada, żeby płacić za tą grę jak za zboże to droga wolna, ale osobiście odradzam zakup.
Puenta z powyższego opisu jest najlepszym komentarzem:
"...niekoniecznie trzeba to zrobić teraz i za tę cenę
Źródło: https://www.gry-online.pl/newsroom/no-mans-sky-dzis-premiera-na-pc-pojawily-sie-pierwsze-recenzje/zd1859f"
gra po pierwszym odpaleniu bardzo wciaga ale im dalej w las tym gorzej.... nuda i powtarzalność... odwiedzanie planet jest jak atak klonów budynki identyczne zwierzeta itp. nie ma żadnych niespodzianek już na nowych planetach... ogólnie gra uboga w content
wszystko sprowadza się do latania z planety na planete w nadziei znalezienia nowych technologi a surowce i tak zawsze się znajdują bez problemu
Irek22 - oczywiście że jest indykiem tylko z ceną za którą jeszcze nigdy nie sprzedawano indyków :) NMS to najbardziej napompowany gniot od czasu Titanfalla.
Wynika z nich, że produkcja studia Hello Games jest niezła, ale rozgrywka po początkowym zachwycie szybko wywołuje wrażenie monotonności.
(...) gigantyczny obszar udostępniony do eksploracji nie przekłada się na nieskończoną ilość radości płynącej z zabawy.
Graczowi, który "trochę" tytułów już ograł i wie, z czym się je produkty wypluwane przez tę branżę, nie są potrzebne recenzje, żeby to stwierdzić. Wystarczyły zapowiedzi i materiały od twórców.
NMS nie wygląda tak źle (sądząc po paru godzinach na twitchu), ale na pewno nie za ćwierć tysiąca złotych...
Swoją drogą gra nie jest też tak bardzo oryginalna jak niektórzy mówią.
Część mechaniki kopiuje wręcz z Out There: Omega Edition
(https://twitter.com/Mi_Clos/status/763001627104149504).
Zarządzanie ekwipunkiem, ustawianie ekwipunku obok siebie dla bonusu, wymiana statku (w NMS dodatkowo uproszczona i za kasę), nauka słów języka obcej rasy, nawet sama podróż do celu - to wszystko wyjęte jest z OT: OE.
OT: OE bardzo mi się podobało i w sumie fajnie że w NMS te mechaniki są rozwijane, jednak irytuje mnie trochę, że sprawa ta nie jest bardziej nagłośniona, a samo NMS w tym momencie traci trochę swojej oryginalności
Może będzie jak z Diablo 3, czyli przez kolejne 2-3 lata wyjdzie masa nowego, darmowego(!) contetntu i gra zyska nowe życie? Pomarzyć można...
"Krótko pisząc, zagrać można, a nawet wypada, w końcu produkcja jest na swój sposób unikatem, ale niekoniecznie trzeba to zrobić teraz i za tę cenę.
Źródło: https://www.gry-online.pl/newsroom/no-mans-sky-dzis-premiera-na-pc-pojawily-sie-pierwsze-recenzje/zd1859f"
+1 jak będzie w bundlu albo za 20zł to na pewno kupię i zagram.
Na metacritic ocena 5.0
http://www.metacritic.com/game/playstation-4/no-mans-sky?ref=hp
Ja pewnie kupię ale gdy gra będzie w promocji za 120~ na PS4.
Ta gra to godny dziedzic Spore. A jakie Spore było każdy wie.
"Produkcję znajdziecie na Steamie w cenie 59,99 euro, czyli około 256 zł."
Szaleństwo!
Zastanawiam się, czego ludzie się spodziewali. Od początku wiadomo było czym będzie ta gra. Jeśli nie wiedzieliście jak wygląda losowość, to rzeczywiście mogliście się spodziewać nie wiadomo jakiego losowego generatora który będzie czynić cuda.
Gra jest dokładnie tym co zapowiadali twórcy wyjąwszy multiplayer (przez ten cyrk powinni zwrócić pieniądze wszystkim chętnym którzy złożyli preorder, bo to naprawdę kpina). Wszyscy się napompowali na tą grę jakby była czymś więcej niż ETS'em w kosmosie. No dobra, jest czymś więcej, ale to jest ten sam typ gry, tyle że z większymi możliwościami. Naprawdę ludzie, czego oczekiwaliście po tak gigantycznym sandboxie?
Wszytsko super tylko nie moge odpalic gry... pobiera mi tylko 2,6 Gb ktoś tez tak ma? jak juz ja odpalo pojawia sie hello games i crash lol
Na Steam zawrzało, bo gra okazuje się niegrywalnym portem. W liście plików znajdują się biblioteki Sony, żywcem przeniesione na PC. Łatanie tego bubla będzie ciekawe xD
Gra wyszła ale ponad połowie ludzi się nie uruchamia problemy są z kartami nvidi procesorami gra błąd w sobie że a nie wchodzi. a tu ciekawy tpic na steam na temat premiery gry jak ładnie działa http://steamcommunity.com/app/275850/discussions/1/360672137535293358/?ctp=5
U mnie zero crashy, ale potrafi klatkowac
- bez sensu ze kazdy klik w opcjach trzeba przytrzymywać - poroniony pomysł
Chyba jeden z nielicznych przypadków, kiedy gra na AMD działa stabilniej niż na Nvidii. Optymalizacja nie istnieje, na niskich 55fps, na "ultra" 50fps. Oczywiście co chwilę dropy do 10klatek na obu ustawieniach. Gra sprawia wrażenie niedorobionej alfy, zarówno pod względem zawartości jak i stanu technicznego(chociaż tu można polemizować, przeważnie gra w tej fazie jest już grywalna)
dj_sasek [25]
Ogólnie rzecz biorąc ta gra to indyk
No Man's Sky nie jest indykiem. Sony pompowało w nią kasę.
jezu czego to takie drogie ? nie wiem moze na europejczykow czy amerykanow to moze jakos przezyja ale polak ? ja ma tyle wydac na gre singlowa :D Tona zboża kosztuje 601 złotych , to już wolał bym sobie kupić pół tony zboża niż tą gierkę
dj_sasek [26.1]
Mnie nie interesuje kto w to wpompował kasę i jak ją nazywa, ja oceniam końcowy produkt.
Tyle tylko, że właśnie od tego, kto pompuje kasę w daną grę zależy, czy dana gra jest indykiem czy nie jest indykiem. No Man's Sky nie jest indykiem.
https://www.reddit.com/r/NoMansSkyTheGame/comments/4xgw82/pc_users_incredible_fps_fix/
Polecam, chyba z 15-20 fps więcej mi to dało.
"GameSpot – w przygotowaniu
God is a Geek – w przygotowaniu
IGN – w przygotowaniu
Polygon – w przygotowaniu."
Jaki sens ma podawanie takich treści? Jak nie ma oceny, to nie ma tematu, więc po co to, lista była z krótka?
Mi się nawet podoba - po jakiś 6-7h, ale nie poleciłbym zakupu za pełną ceną. Tak czy inaczej jest to jedna z najlepiej wyglądających gier ostatnich lat, przynajmniej na PS4. Światy stworzone w grze są po prostu piękne. Podoba mi się to też że jestes na planecie, widzisz ją z kosmosu, wlatujesz w nią bez żadnych ekranów ładowania etc.
Ale minusy:
- lubię pokopać, ale się zbytnio nawet nie da w grze która polega na tym bo cię:
a) atakują strażnicy co 5 minut
b) masz mało miejsca w inventory a upgrady są rzadkie
- budynki na planetach są rozmieszczone zbyt często i zazwyczaj wyglądają DOKŁADNIE tak samo, o ile fauna i flora jest w miarę urozmaicona to budynki już nie
- stacje kosmiczne też dokładnie wyglądają tak samo
- latanie i strzelanie w kosmosie jest bardzo wkurzające i trudne, zwłaszcza strzelanie, bo latanie jest w większym stopniu automatyczne (np. lądowanie)
- wątek główny (droga Atlasa) nie jest jakiś specjalnie porywający, wiem że można grać bez niego, ale wtedy to by mi się już w ogóle nie chciało
- uczenie się słów, fajny ficzer, ale nauczyłeś się 50 słów, gadasz z przedstawicielem danej rasy i jeszcze nic nie rozumiesz, trochę nastawione na grind :)
ogólnie jest to najgorsza gra w jaką mam ochotę grać ostatnio 6/10
Ciekawe czy ktoś pokusi się o porównanie NMS do Elite: Dangerous ;) Nie grałem w NMS ale Elite wydaje mi się przy tym (sądząc po opiniach) zdecydowanie lepszym wyborem. W Elite mam ponad 360h i nie mogę się oderwać.
Naprawdę, naiwni CI, którzy oczekiwali i spodziewali się czegoś więcej, niż bezcelowego latania z planety do planety. Nie trzeba było być geniuszem, żeby wiedzieć, że gra zanudzi po kilku godzinach.
Czy to jest przełom pokaże najbliższa przyszłość, a przełom wcale nie musi być efektowny.
No Man's Skay zmienia po prostu sposób podejścia do tworzenia świata gry, mimo iż proceduralne generowanie grafiki stanowi podstawę generowania grafiki komputerowej i jest od początku powstania komputerów (właściwie należało by napisać że wszystko co jest wynikiem działania komputera to efekt działania procedur, mówiąc grafika proceduralna mamy na myśli obiekty graficzne które głównie powstają bezpośrednio w wyniku działania procedur a nie z uprzednio przygotowanych matryc zawierający dane do tych obiektów oczywiście można mieszać te sposoby tworzenia grafiki ze sobą nawet na poziomie pojedynczego obiektu), to jest to jednak najbardziej spektakularny przykład jej zastosowania do tej pory.
Warto przypomnieć fakt jak mocno wzrosły budżety produkcji z tej dziedziny i jak wielkie zespoły tworzą dziś gry komputerowe i teraz niech za taką grę generowaną w dużej mierze proceduralnie, weźmie się jakieś wielkie studio i co wtedy powiecie że to przełom, nie ktoś już tą ścieżkę przetarł wcześniej i to nie tylko jest to No Man's Skay. Przydało by się tu więcej powściągliwości i bardziej wyważonego podejścia, sam fakt iż zastanawialiśmy się czy to będzie przełom już o czymś świadczy, jako gra na pewno nie jest to wielki sukces, jako podejście do tworzenia grafiki do gier owszem. Patrząc na koszty wielkich produkcji łatwo się domyślić iż tego typu podejście stanie się wręcz nieodzownym (oczywiście mam na myśli tworzenie części zawartości co już się powoli dzieje, chodzi o przesunięcie znacznego ciężaru w kierunku generacji proceduralnej)
Jednak ja przewiduję że od tego momentu rozpocznie się wysyp produkcji z dużo poważniejszym wsparciem finansowym, przewiduję w związku z tym też że z perspektywy czasu No Man's Skay okaże się grą przełomową.
Ja od samego początku miałem wątpliwości co do tego czy ta gra sprosta oczekiwaniom graczy(większości), lecz nie miałem wątpliwości co do potencjału jaki ten sposób podejścia tworzenia gier ze sobą niesie.
Ta produkcja musiała powstać jest efektem fascynacji technologią i pragnieniem podzielenia się wizją. Sean Murray może rozwijać tą aplikację przez resztę swego życia. No Man's Skay jaki widzicie dziś może wyglądać zupełnie inaczej za rok, a zróżnicowanie czy skomplikowanie tego świata może rosnąć w tempie geometrycznym, generowanie proceduralne można zastosować również do generowania wątku fabularnego są to rzeczy które prędzej czy później ktoś zaimplementuje.
Można tu co najwyżej zastanawiać się czy warto wydawać tyle pieniędzy teraz, ja jeszcze trochę poczekam i grę kupię jak osiągnie bardziej znośny pułap, obecna cena jest moim zdaniem efektem polityki Sony nie tylko wobec graczy ale i wobec twórców (ciekawe czy mieli tu coś do powiedzenia), ale to oddzielny temat.
Gra od początku szykowana na PS4 i płacz że nie działa na PC ... Life is Brutal :D
Mnie tam pinknie się lata na plejaku :D